Kodeks cywilny. Komentarz
red. prof. dr hab. Krzysztof Pietrzykowski
Rok wydania: 2008
Wydawnictwo: C.H.Beck
Wydanie: 5
Komentowany przepis
Art. 391. [Umowa o świadczenie przez osobę trzecią] Jeżeli w umowie zastrzeżono, że osoba trzecia zaciągnie określone zobowiązanie albo spełni określone świadczenie, ten, kto takie przyrzeczenie uczynił, odpowiedzialny jest za szkodę, którą druga strona ponosi przez to, że osoba trzecia odmawia zaciągnięcia zobowiązania albo nie spełnia świadczenia. Może jednak zwolnić się od obowiązku naprawienia szkody spełniając przyrzeczone świadczenie, chyba że sprzeciwia się to umowie lub właściwości świadczenia.
1. Umowa, jako dwustronna czynność prawna będąca źródłem stosunku zobowiązaniowego pomiędzy stronami tej umowy nie może w zasadzie kształtować sytuacji osoby trzeciej nie uczestniczącej w umowie, a w szczególności, co oczywiste, nakładać na osobę trzecią jakichkolwiek obowiązków. Nie oznacza to jednak, że umowa nie może wypowiadać się o sytuacji osoby trzeciej np. zastrzegając, że osoba ta zachowa się w określony sposób, czy to podejmując określone działania, czy to powstrzymując się od jakiegoś działania. W takim jednak przypadku skutki prawne takiego zastrzeżenia powstają wyłącznie między stronami umowy (nie dochodzi do powstania "trójstronnego" stosunku prawnego), które uzyskują jakieś uprawnienia względnie przyjmują na siebie jakieś obowiązki, w związku ze zrealizowaniem (niezrealizowaniem) przez osobę trzecią przewidzianego w umowie zachowania. Kodeks cywilny reguluje kilka takich sytuacji, m.in. w art. 391.
2. Dopuszczalne jest zatem zawarcie umowy (odpłatnej albo nieodpłatnej, konsensualnej, losowej - por. E. Łętowska, w: System PrPryw, t. 5, s. 838) przewidującej, że osoba trzecia zaciągnie wobec jednej ze stron tej umowy jakieś zobowiązanie lub spełni na jej rzecz określone świadczenie. Umowa ta - niemająca żadnego wpływu na sytuację prawną osoby trzeciej (por. orz. SN z 22.2.1956 r., II CR 355/54, RPEiS 1958, Nr 1, s. 307; zob. też E. Łętowska, w: System PrPryw, t. 5, s. 811 i nast.) - skonstruowana może być przez strony, jak to się powszechnie przyjmuje, dwojako:
1) dłużnik (składający przyrzeczenie, że osoba trzecia zachowa się w określony sposób) zobowiązuje się do dołożenia starań, aby osoba trzecia zachowała się w sposób oznaczony w umowie; dłużnik odpowiada tylko za niedołożenie starań, a nie za brak rezultatu (czyli za to, że osoba trzecia nie zachowała się tak, jak to zastrzeżono w umowie); zob. np. orz. SA w Krakowie z 18.2.2003 r., I ACa 49/03, TPP 2004, Nr 3-4, s. 126;
2) dłużnik (gwarant) gwarantuje, że osoba trzecia zachowa się względem wierzyciela (beneficjenta gwarancji) w sposób oznaczony w umowie; dłużnik odpowiada za brak tego rezultatu.
3. Przyjmuje się zgodnie, że art. 391 opiera się na drugiej konstrukcji, przez co uregulowana tam umowa może być zaliczona do szerszej grupy umów gwarancyjnych (por. E. Łętowska, Umowa o świadczenie przez osobę trzecią, Warszawa 1970, s. 23 i nast.; Z. Radwański, w: System, t. III, cz. 1, s. 452; Czachórski 1994, s. 124; Radwański 2006, s. 182; A. Rembieliński, w: Komentarz 1989, t. I, s. 357-358; C. Żuławska, w: Komentarz 2007, s. 183; E. Łętowska, P. Drapała, M. Bednarek, Umowy odnoszące się do osób trzecich, Warszawa 2006, s. 14 i nast.; P. Machnikowski, w: Gniewek, Komentarz KC 2006, s. 615 i nast.; E. Łętowska, w: System PrPryw, t. 5, s. 811 i nast.; taż, Umowa o świadczenie przez osobę trzecią jako figura prawna, w: W kierunku europeizacji prawa prywatnego. Księga pamiątkowa dedykowana Profesorowi Jerzemu Rajskiemu, Warszawa 207, s. 19 i nast.), co determinuje spełniane przez nią funkcje (zob. bliżej E. Łętowska, w: System PrPryw, t. 5, s. 825 i nast.). Naprawienie szkody spowodowanej nieosiągnięciem rezultatu jest zasadniczym i pierwotnym obowiązkiem dłużnika z umowy o świadczenie przez osobę trzecią, a nie następstwem uchybienia jakiejkolwiek innej powinności (por. E. Łętowska, Umowa, s. 67; zob. ponadto orz. SA w Warszawie z 30.8.2005 r., I ACa 54/05, OSA 2006, Nr 7, poz. 26). Umowa ta zatem opiewa od chwili jej zawarcia na świadczenie dłużnika w postaci dania odszkodowania, jeżeli zajdą przewidziane w niej okoliczności. Nieuzyskanie przez wierzyciela zagwarantowanego rezultatu (osoba trzecia nie spełniła świadczenia lub nie zaciągnęła zobowiązania) uzasadnia zatem odpowiedzialność dłużnika za szkodę, niezależnie od tego, czy dołożył on jakichkolwiek, czy też wystarczających starań, aby osoba trzecia zachowała się w przyrzeczony sposób (por. orz. SN z 8.4.1991 r., II CR 488/90, niepubl., zob. C. Żuławska, w: Komentarz 2007, s. 186).
4. Interpretacja art. 391 jest sporna. Według jednych (tak np. Czachórski 1994, s. 124; Radwański 2006, s. 184) reguluje on wariant konstrukcyjny w dziedzinie techniki prawa zobowiązań, który może zostać wykorzystany do modyfikowania różnych, przede wszystkim nazwanych, stosunków zobowiązaniowych, co nie wyłącza możliwości zawierania samodzielnych umów o treści określonej w art. 391 (tak np. Z. Radwański, w: System, t. III, cz. 1, s. 453; M. Fras, Kwalifikacja i charakter prawny ubezpieczeniowej umowy brokerskiej, PUG 2000, Nr 7-8, s. 2 i nast.; P. Machnikowski, w: Gniewek, Komentarz KC 2006, s. 616). Według innych zaś, w art. 391 uregulowano odrębny od innych i skonkretyzowany typ umowy nazwanej o charakterze gwarancyjnym (tak E. Łętowska, Umowa, s. 48 i nast.; taż, System PrPryw, t. 5, s. 814 i nast.), co nie eliminuje możliwości zawarcia umowy prowadzącej do powstania po stronie przyrzekającego dodatkowej odpowiedzialności gwarancyjnej obok zaciągnięcie przez niego zobowiązania "podstawowego" (bliżej E. Łętowska, w: System PrPryw, t. 5, s. 817). Poprawniejsze wydaje się to pierwsze rozumienie uregulowania art. 391, jako bardziej odpowiadające potrzebom praktyki. Wszak strony mogą zawrzeć "autonomiczną" umowę gwarancyjną, odnosząc zawarte w niej zastrzeżenie do jakiegokolwiek "zaciągnięcia zobowiązania" lub "spełnienia świadczenia" przez osobę trzecią, mogą także "nałożyć" konstrukcję art. 391 na umowę zobowiązującą dłużnika do świadczenia, przewidując, że świadczenie to spełni osoba trzecia, a dłużnik gwarantuje takie jej zachowanie. W takim przypadku - jeżeli dojdzie zarazem do zwolnienia z długu - wierzyciel nie będzie już mógł żądać spełnienia świadczenia od dłużnika, nie uzyskuje także roszczenia wobec osoby trzeciej. Jego sytuacja ulega wszakże polepszeniu ze względu na gwarancyjny charakter odpowiedzialności odszkodowawczej przewidzianej w art. 391 (por. C. Żuławska, w: Komentarz 2007, s. 186; E. Łętowska, w: System PrPryw, t. 5, s. 818). Jest przy tym całkowicie obojętny powód, dla którego dłużnik składa przyrzeczenie (a w szczególności to, czy łączy go z osobą trzecią stosunek prawny umożliwiający mu wymuszenie na osobie trzeciej określonego zachowania).
5. W umowie o świadczenie przez osobę trzecią (która nie wymaga zachowania formy szczególnej, niezależnie od tego, czy istnieją wymogi co do formy czynności, której ma dokonać dłużnik; por. np. E. Łętowska, w: System PrPryw, t. 5, s. 831) dłużnik może przyrzec, że osoba trzecia albo "zaciągnie zobowiązanie", albo "spełni świadczenie", albo wreszcie, uczyni jedno i drugie (najpierw zaciągnie zobowiązanie, a potem spełni świadczenie stanowiące przedmiot tego zobowiązania). "Zaciągnięcie zobowiązania" polega na dokonaniu przez osobę trzecią czynności prawnej (lub podjęciu innego działania, tak P. Machnikowski, w: Gniewek, Komentarz KC 2006, s. 615), będącej źródłem stosunku zobowiązaniowego, łączącego ją czy to z wierzycielem dłużnika, czy to z inną osobą (np. dłużnik przyrzeka, że osoba trzecia udzieli wierzycielowi kredytu, albo zawrze z nim umowę poręczenia). Dłużnik przyrzeka, że osoba trzecia dokona takiej czynności prawnej, ale nie bierze odpowiedzialności za to, czy następnie wypełni ona ciążące na niej zobowiązanie. Jeżeli umowa wypowiada się o "spełnieniu świadczenia" przez osobę trzecią, to chodzi tu o taką sytuację, w której na podstawie istniejącego już stosunku zobowiązaniowego, obojętnie z jakiej podstawy prawnej (dopuszczalne jest także gwarantowanie spełnienia świadczenia z umowy przyszłej), osoba trzecia jest zobowiązana do określonego świadczenia na rzecz wierzyciela dłużnika lub innej osoby. Dłużnik przyrzeka, że osoba ta świadczenie to spełni (należycie). Można wreszcie umówić się w ten sposób, że dłużnik gwarantuje zarówno zaciągnięcie przez osobę trzecią zobowiązania, jak i spełnienie przez nią wynikającego z tego zobowiązania świadczenia.
6. Jeżeli osoba trzecia nie zachowa się w sposób przewidziany w umowie tzn. nie zaciągnie zobowiązania lub nie spełni świadczenia, wówczas dłużnik obowiązany jest naprawić poniesioną przez wierzyciela szkodę (przy czym nie jest możliwa restytucja naturalna), niezależnie od tego, czy i jakich starań dołożył, by rezultat został osiągnięty (por. A. Rembieliński, w: Komentarz 1989, t. I, s. 358-359; F. Błahuta, w: Komentarz 1972, t. II, s. 934; C. Żuławska, w: Komentarz 2007, s. 186; dłużnik zatem ponosi ryzyko naprawienia poniesionej przez wierzyciela szkody). Odpowiedzialność dłużnika ma charakter obiektywny także w tym znaczeniu, że jeżeli nie umówiono się inaczej, to jest ona niezależna od tego, czy istnieją okoliczności usprawiedliwiające niespełnienie świadczenia (względnie nienależyte spełnienie) lub niezaciągnięcie zobowiązania przez osobę trzecią. Jest to jednak odpowiedzialność odszkodowawcza, a zatem dłużnik nie odpowiada, jeżeli wierzyciel, mimo niezrealizowania przez osobę trzecią przyrzeczonego zachowania, nie poniósł żadnej szkody. Ciężar dowodu poniesienia szkody i jej wysokości spoczywa na wierzycielu.
7. Jeżeli osoba trzecia nie "zaciągnęła zobowiązania", należne wierzycielowi odszkodowanie mieści się w granicach tzw. ujemnego interesu umowy. Dłużnik zatem powinien wierzycielowi zwrócić wszystko co ten stracił, ponosząc wydatki i nakłady w związku z przygotowaniem do zaciągnięcia zobowiązania przez osobę trzecią (np. wydatki na przygotowanie przez wierzyciela zawarcia umowy z osobę trzecią). Odszkodowanie to nie obejmuje natomiast korzyści, jakich wierzyciel nie osiągnął w związku z niezaciągnięciem i, w konsekwencji, niewykonaniem, zobowiązania przez osobę trzecią. W przypadku natomiast, gdy osoba trzecia, wbrew przyrzeczeniu dłużnika, nie spełniła świadczenia, dłużnik obowiązany jest do dania odszkodowania w pełnej wysokości, obejmującego to, co wierzyciel uzyskałby, gdyby świadczenie zostało należycie spełnione (co do zakresu tego odszkodowania zob. np. C. Żuławska, w: Komentarz 2007, s. 187; P. Machnikowski, w: Gniewek, Komentarz KC 2006, s. 617; inaczej F. Błahuta, w: Komentarz 1972, t. II, s. 935, według którego, także w drugim wypadku wchodzi w grę odszkodowanie tylko w granicach ujemnego interesu).
8. W imię ochrony interesów dłużnika, dla którego odpowiedzialność odszkodowawcza może okazać się bardzo dotkliwa, ustawodawca przyznaje mu tzw. upoważnienie przemienne. Dłużnik mianowicie może zwolnić się ze swojego głównego obowiązku - naprawienia szkody, jeżeli sam spełni (rzeczywiście) świadczenie zamiast osoby trzeciej, chyba że sprzeciwia się to umowie lub właściwości świadczenia (np. świadczenie o charakterze osobistym). Słusznie zauważono, że zwykle samo spełnienie świadczenia nie wystarczy dla zaspokojenia interesu wierzyciela. Z reguły dłużnik będzie musiał także naprawić szkodę, poniesioną przez wierzyciela w następstwie zwłoki, bo przecież dłużnik spełnia świadczenie zamiast osoby trzeciej, już po terminie, w którym świadczenie to miało nastąpić (tak C. Żuławska, w: Komentarz 2007, s. 188).
Upoważnienie przemienne nie odnosi się do sytuacji, w której osoba trzecia miała "zaciągnąć zobowiązanie" (tak też np. C. Żuławska, w: Komentarz 2007, s. 188; P. Machnikowski, w: Gniewek, Komentarz KC 2006, s. 617; odmiennie E. Łętowska, Umowa, s. 74 i nast.). Jeżeli tego nie uczyni, dłużnikowi pozostaje tylko naprawić poniesioną przez wierzyciela szkodę.
9. W praktyce pojawiają się niekiedy trudności rozgraniczenia różnych podstaw odpowiedzialności dłużnika za osoby trzecie: z art. 391 (z tytułu złożonego wierzycielowi przyrzeczenia, że osoba trzecia zachowa się w określony sposób) i z art. 474 (z tytułu powierzenia przez dłużnika osobie trzeciej wykonania ciążącego na nim zobowiązania), zob. orz. SN z 31.7.1969 r., OSN 1970, poz. 90, z 20.11.1979 r., OSN 1980, poz. 80 (por. Cz. Żuławska, w: Komentarz 2007, s. 189).
10. Jeżeli dłużnik naprawił szkodę lub spełnił świadczenie, wówczas stosunek łączący go z osobą trzecią określa treść jego roszczeń regresowych do tej osoby. W braku takiego stosunku dłużnik nie wstępuje w prawa zaspokojonego wierzyciela z mocy art. 518 § 1 KC, ponieważ płaci własny, a nie cudzy dług. W grę wchodzi tylko roszczenie z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia (por. np. E. Łętowska, Umowa, s. 147 i nast.; P. Machnikowski, w: Gniewek, Komentarz KC 2006, s. 618).
11. Jak wspomniano, konstrukcja umowy o świadczenie osoby trzeciej może być i była wykorzystywana jako modyfikacja lub sposób ukształtowania różnych stosunków zobowiązaniowych (zob. np. dla stosunków między gwarantem jakości a uprawnionym z tytułu gwarancji, jeżeli świadczenie gwarancyjne wykonuje osoba trzecia orz. SN z 16.1.1981 r., OSN 1981, poz. 163; z 20.6.1983 r., OSN 1984, poz. 21; ponadto R. Szostak, Z problematyki umów o przyjęcie obowiązku wykonywania świadczeń gwarancyjnych, PiP 1993, Nr 7, s. 19 i nast.; ponadto E. Łętowska, w: System PrPryw, t. 5, s. 843 i nast.; dla stosunków między spółdzielnią rzemieślniczą a jej klientem, jeżeli usługę wykonuje członek spółdzielni, orz. SN z 22.9.1962 r., OSN 1963, poz. 242; dla umowy offsetowej por. E. Łętowska, w: System PrPryw, t. 5, s. 845; dla umowy między wprowadzającym akcje do publicznego obrotu a nabywcą akcji, której przedmiotem jest zapewnienie wydania przez biuro maklerskie nabywcy akcji świadectwa depozytowego, por. A. Chłopecki, glosa do post. SN z 8.9.1995 r., III CZP 102/95, PUG 1998, Nr 1, s. 15; dla stosunków zachodzących między emitentem karty płatniczej, posiadaczem tej karty i sprzedawcą towaru/usługi, zob. np. W. Pelc, Zapłata kartą płatniczą, Pal. 1995, Nr 1-2, s. 21; dla umowy organizacji związkowej z inwestorem, zobowiązującym się do określonych świadczeń na rzecz pracowników spółki (tzw. "pakt gwarancji pracowniczych"), tak M. Tomaszewska, Glosa do wyroku SN z 12.8.2004 r., III PK 38/04, GSP-Prz.Orz. 2005, Nr 3, s. 19 (zob. też orzecz. cyt. E. Łętowska, w: System PrPryw, t. 5, s. 846); dla konstrukcji del credere w umowie agencyjnej, zob. E. Rott-Pietrzyk, Zobowiązanie del credere w umowie agencyjnej, Rej. 1998, Nr 11, s. 90; P. Mikłaszewicz, Zobowiązanie del credere a umowa o świadczenie przez osobę trzecią i poręczenie - problematyka kauzalności i akcesoryjności czynności prawnych, KPP 2005, Nr 4, s. 1013 i nast.; Radwański, Zobowiązania 2006, s. 184). Dopuszczalne są także umowy gwarancji autonomicznej, w których gwarant przejmuje ryzyko niewykonania zobowiązania z innego stosunku zobowiązaniowego (zob. krytyczną uwagę E. Łętowskiej, w: System PrPryw, t. 5, s. 833 o sformułowaniu we wcześniejszym wydaniu tego Komentarza), w którym wierzycielem jest beneficjent gwarancji (zob. np. M. Pyziak-Szafnicka, Gwarancja autonomiczna, PPH 1994, Nr 2, s. 17 i nast.).
12. Szczególnie kontrowersyjna jest w literaturze kwestia, czy tzw. gwarancja bankowa "na pierwsze żądanie" (zob. art. 80i nast. PrBank; por. np. M. Król, Charakter prawny, rodzaje i funkcje gwarancji bankowych, Pr. Sp. 1997, Nr 4, s. 33 i nast.; G. Tracz, Umowa gwarancji ze szczególnym uwzględnieniem gwarancji bankowej, Kraków 1998; I. Ciepiela, Gwarancja bankowa, MoP (dodatek), 1999, Nr 5; W. Srokosz, Charakter prawny gwarancji bankowej w świetle nowego prawa bankowego, PPH 2000, Nr 2, s. 38 i nast.) jest taką właśnie gwarancją autonomiczną (tak m.in. E. Niezbecka, Gwarancja bankowa, w: Prawne zabezpieczenie kredytów, Lublin 1996, s. 78 i nast.; C. Żuławska, w: Komentarz 2007, s. 185; tejże, Gwarancja bankowa - uwagi o funkcji i konstrukcji, w: Studia z prawa gospodarczego i handlowego, Kraków, 1996, s. 549 i nast.; M. Olechowski, Charakter prawny gwarancji bankowej, PiP 1997, Nr 6, s. 62 i nast.; S. Czarnecki, Charakter prawny gwarancji bankowej "na pierwsze żądanie", PB 2005, Nr 2, s. 67 i nast.; Radwański, Zobowiązania 2006, s. 184; R. Szostak, glosa do orz. SN z 24.6.1992 r., III CZP 78/92, PS 1993, Nr 6, s. 89), czy też szczególną postacią umowy o świadczenie przez osobę trzecią (tak Łętowska, Umowa, s. 52 i nast.; zob. jednak, Łętowska, w: System PrPryw, t. 5, s. 829; A. Koch, Umowa gwarancji bankowej jako postać umowy o świadczenie przez osobę trzecią (art. 391 KC), Ks. Pam. ku czci Profesora Leopolda Steckiego, Toruń 1997, s. 429 i nast.; W. Pyzioł, Umowy w zakresie czynności bankowych, w: Prawo umów w obrocie gospodarczym, Kraków 1995, s. 263). Przeciwko tej ostatniej możliwości, jak sądzę słusznie (przynajmniej gdy chodzi o tę postać gwarancji bankowej, która uregulowana została w PrBankU), opowiedział się SN w uchw. (PSIC) z 28.4.1995 r., III CZP 166/94, OSN 1995, Nr 10, poz. 135 (tak też orz. z 4.10.1995 r., II CRN 123/94, PPH 1996, Nr 6, s. 34), odchodząc w ten sposób od poprzednio zajmowanego stanowiska (por. np. SN (7) w orz. z 16.4.1993 r., III CZP 16/93, OSN 1993, Nr 10, poz. 166); zob. też F. Prusak, Gwarancja bankowa w judykaturze Sądu Najwyższego, Glosa 1996, Nr 6, s. 1 i nast.; M. Król, Gwarancje bankowe w orzecznictwie Sądu Najwyższego, Pr. Sp. 1997, Nr 5, s. 43 i nast.
13. Przedmiot sporów w literaturze i rozbieżnych rozstrzygnięć orzecznictwa stanowi kwestia zakresu wpływu stosunku zobowiązaniowego, którego wykonanie gwarancja bankowa zabezpiecza (tzw. stosunek podstawowy), na wynikający z umowy gwarancji stosunek pomiędzy gwarantem a beneficjentem. Wedle niektórych umowa gwarancji jest czynnością prawną kauzalną (causa cavendi, zob. np. E. Łętowska, Umowa, s. 95 i nast.), zatem jej ważność uzależniona jest od prawidłowości causa - przyczyny zabezpieczenia (tak w szczególności E. Łętowska, Umowa, s. 97; A. Szpunar, glosa do orz. SN z 24.6.1992 r., OSP 1993, Nr 12, poz. 242; tenże, glosa do orz. SN z 16.4.1993 r., PiP 1993, Nr 9, s. 106; tenże, Zabezpieczenia osobiste wierzytelności, Sopot 1997, s. 151 i nast.; C. Żuławska, Gwarancja, s. 563; taż, w: Komentarz 2007, s. 185; A. Koch, jw., s. 447). Zdaniem innych, umowa gwarancji jest oderwana od swojej podstawy (przyczyny) prawnej, co m.in. wyłącza możliwość podnoszenia przez gwaranta zarzutów odwołujących się do stosunku podstawowego (tak m.in. M. Bączyk, glosa do orz. SN z 24.6.1992 r., PiP 1993, Nr 4, s. 113; S. Rudnicki, Zabezpieczenia majątkowe wierzytelności pieniężnych, Zielona Góra 1995, s. 57; M. Pyziak-Szafnicka, jw., s. 23 i nast.; G. Tracz, Gwarancja bankowa - zobowiązanie kauzalne czy abstrakcyjne?, PB 1994, Nr 2, s. 73 i nast.; M. Król, Charakter, s. 33). Za stanowiskiem tym, które podzielam (m.in. ze względu na skutki, jakie w praktyce obrotu wiąże się z tzw. gwarancją "na pierwsze żądanie"), opowiedział się także, po pewnych wahaniach, SN (zob. np. uchw. SN (7) z 16.4.1993 r., III CZP 16/93, OSN 1993, Nr 10, poz. 166; uchw. SN (PSIC) z 28.4.1995 r., III CZP 166/94, OSN 1995, Nr 10, poz. 135; odmiennie orz. z 24.6.1992 r., III CZP 78/92, OSP 1993, Nr 12, poz. 242; i ponownie orz. SN z 7.1.1997 r., I CKN 37/96, PB 1997, Nr 3, s. 15 i nast.; z 25.6.1999 r., II CKN 402/98, OSN 2000, Nr 1, poz. 16; ponadto np. orz. SA w Warszawie z 27.2.1996 r., I ACr 29/96, OSZP 1997, Nr 4, poz. 74). Zasadna jest teza, że na gruncie uregulowań PrBankU strony mogą ukształtować umowę gwarancji w różny sposób, tak nadając jej charakter kauzalny, jak i abstrakcyjny. Co do możliwości podniesienia przez gwaranta zarzutu nadużycia przez beneficjenta prawa podmiotowego zob. orz. SN z 25.1.1995 r., III CRN 70/94, OSN 1995, Nr 5, poz. 86; uchw. SN (PSIC) z 28.4.1995 r., III CZP 166/94, OSN 1995, Nr 10, poz. 135, orz. SN z 4.10.1995 r., II CRN 123/94, PB 1996, Nr 2, s. 157; ponadto M. Pyziak-Szafnicka, jw., s. 26.
Popiołek