69. DROGA MIŁOŚCI - DROGĄ DO NIEBA
Jezus: Teraz opowiem o trzeciej drodze najkrótszej do Nieba, obranej przez tyle dusz uprzywilejowanych: jest to droga Miłości. Nie znaczy to, że została ona otwarta duszom w ostatnich czasach. Istniała ona zawsze jak i tamte.
Maria Magdalena obrała tę drogę, a z nią wiele innych dusz. W ostatnich czasach była ona na nowo odkryta i obrana przez dusze, a wśród nich przez św. Terenię od Dzieciątka Jezus.
Mój synu, złożyłem siebie w Ofierze, byście stanowili jedno między sobą i Mną, tak jak Ja jestem jedno z Ojcem i Duchem Świętym!
Miłość ma dwa wymiary: pionowy, zwrócony ku Bogu i horyzontalny ku bliźniemu. Tak było ze Mną i tak ma być z wami.
Miłość powinna być na szczycie wszystkich problemów waszego życia, jeżeli tak nie będzie nie jesteście już na dobrej drodze. Miłość bowiem łączy i jednoczy.
Ojciec, Syn i Duch Święty są Trzema w Jedności. Miłość tworzy jedność, zjednoczenie.
Miłość łącząca duszę z Bogiem i braćmi jest ogniem oczyszczającym i palącym żużle ułomności ludzkiej. Mój Duch jest Duchem miłości ogrzewającym, oświecającym i ożywiającym: rozprasza On cienie słabości ludzkiej, które otaczają dusze. Miłość jest również mocą i potęgą, tak jak żelazo w betonie: te dwie natury zlewają się i przemieniają w jeden blok nie do przełamania, przeciw któremu na próżno walczy siła pragnąca go rozbić.
Synu, postaraj się przedstawić sobie moje Ciało Mistyczne jakim Ono powinno być. Ma to być potężny blok składający się ze wszystkich Jego członków, połączony z Głową, a wtedy żadna siła ziemska czy piekielna nie będzie mogła Go zniszczyć. Oczyszczony i odrodzony Kościół przyszłego wieku będzie takim
granitowym Ciałem, którego nikt nie rozbije, ani nawet nie uszkodzi. Drogi Boże i plany Boże różnią się bardzo od waszych planów i dróg.