12 Mar 2012 00:12 Przeróbka zdalnie sterowanego gniazdka na włącznik żyrandola.
Ponieważ zwykłe żarówki wolframowe odchodzą do lamusa wraz z nimi żegnamy proste i tanie a zarazem jednoprzewodowe dla wielu żarówek, sterowanie fazowe ich mocą. Do włączanie żarówek energooszczędnych nie bardzo nadają się nawet triaki, więc do łask wracają przekaźniki. To skłoniło mnie to zrobienia żyrandola zdalnie sterowanego za pomocą popularnych w sklepach dla majsterkowiczów zestawów bezprzewodowych gniazdek. Okazuje się bowiem że bardzo łatwo wyciągniemy z takiego gniazdka bebechy a ich małe rozmiary są atutem przy nowym zastosowaniu. Odbiornik zbudowany jest w oparciu o układ PT2272-L2, u mnie był to chiński klon HX2272. Elementem wykonawczym jest w nim przekaźnik, więc bez problemu możemy wkręcać również żarówki energooszczędne.
Wszystko zadziała od pierwszego kopa, ale pojawi się pewien problem. Załączenie żyrandola wprawdzie zasili momentalnie moduł, ale ten nie załączy żarówki póki nie włączymy jej pilotem. Ten projekt jest właśnie rozwiązaniem tego problemu, po dodaniu przerzutnika RS na układzie CD4013 pozbywamy się irytującego mankamentu tego sterowania. Układ zmontowałem na pająku więc wrzucam tylko schemat, trochę jest przekombinowany ale nie wiem dlaczego nie chciało to działać na sumatorze diodowym i jednym tranzystorze przekaźnika, więc ten drugi równoległy tranzystor nie znalazł się tam przypadkowo, takie rozwiązanie okazało się najpewniejsze w działaniu po wielu próbach.
Na schemacie oprócz przerzutnika jest również cała aplikacja PT2272-L2.
Może być pomocna w podłączeniu się do modułu. W czerwonych obwódkach dodatkowe elementy które należy dołożyć.
Układ powinien również działać w gniazdkach na scalaku PT2270, podpinamy się pod ten sam pin VT, ale z braku takowego nie sprawdziłem tego fizycznie.
W przypadku gdy chcemy wykorzystać wszystkie 3 gniazdka z kompletu, możemy wtedy sterować żyrandolem z 3 żarówkami, ale taką przeróbkę dajemy tylko na te moduły, które mają zapalić się jednocześnie z włączeniem przycisku.
W taki sposób rozwiązałem sterowanie żyrandola z kilkoma żarówkami w instalacji gdzie do żyrandola pociągnięta została tylko pojedyncza para przewodów, kucie sufitu nie wchodziło w grę więc zaprzęgłem elektronikę.
Ostatnio zmieniony przez eurotips dnia 12 Mar 2012 09:41, w całości zmieniany 1 raz
12 Mar 2012 00:12 Przeróbka zdalnie sterowanego gniazdka na włącznik żyrandola.
Ponieważ zwykłe żarówki wolframowe odchodzą do lamusa wraz z nimi żegnamy proste i tanie a zarazem jednoprzewodowe dla wielu żarówek, sterowanie fazowe ich mocą. Do włączanie żarówek energooszczędnych nie bardzo nadają się nawet triaki, więc do łask wracają przekaźniki. To skłoniło mnie to zrobienia żyrandola zdalnie sterowanego za pomocą popularnych w sklepach dla majsterkowiczów zestawów bezprzewodowych gniazdek. Okazuje się bowiem że bardzo łatwo wyciągniemy z takiego gniazdka bebechy a ich małe rozmiary są atutem przy nowym zastosowaniu. Odbiornik zbudowany jest w oparciu o układ PT2272-L2, u mnie był to chiński klon HX2272. Elementem wykonawczym jest w nim przekaźnik, więc bez problemu możemy wkręcać również żarówki energooszczędne.
Wszystko zadziała od pierwszego kopa, ale pojawi się pewien problem. Załączenie żyrandola wprawdzie zasili momentalnie moduł, ale ten nie załączy żarówki póki nie włączymy jej pilotem. Ten projekt jest właśnie rozwiązaniem tego problemu, po dodaniu przerzutnika RS na układzie CD4013 pozbywamy się irytującego mankamentu tego sterowania. Układ zmontowałem na pająku więc wrzucam tylko schemat, trochę jest przekombinowany ale nie wiem dlaczego nie chciało to działać na sumatorze diodowym i jednym tranzystorze przekaźnika, więc ten drugi równoległy tranzystor nie znalazł się tam przypadkowo, takie rozwiązanie okazało się najpewniejsze w działaniu po wielu próbach.
Na schemacie oprócz przerzutnika jest również cała aplikacja PT2272-L2.
Może być pomocna w podłączeniu się do modułu. W czerwonych obwódkach dodatkowe elementy które należy dołożyć.
Układ powinien również działać w gniazdkach na scalaku PT2270, podpinamy się pod ten sam pin VT, ale z braku takowego nie sprawdziłem tego fizycznie.
W przypadku gdy chcemy wykorzystać wszystkie 3 gniazdka z kompletu, możemy wtedy sterować żyrandolem z 3 żarówkami, ale taką przeróbkę dajemy tylko na te moduły, które mają zapalić się jednocześnie z włączeniem przycisku.
W taki sposób rozwiązałem sterowanie żyrandola z kilkoma żarówkami w instalacji gdzie do żyrandola pociągnięta została tylko pojedyncza para przewodów, kucie sufitu nie wchodziło w grę więc zaprzęgłem elektronikę.
Ostatnio zmieniony przez eurotips dnia 12 Mar 2012 09:41, w całości zmieniany 1 raz
12 Mar 2012 19:41 Re: Przeróbka zdalnie sterowanego gniazdka na włącznik żyrandola.
21mateuszek napisał:
Mam pytanie jeśli chodzi o pobór mocy samego odbiornika. Czy ktoś sprawdzał ile to coś pobiera Watt? Zastanawia mnie czy zastosowanie tego jako ,,Standby" manualnego przy powiedzmy listwie komputerowej ma sens?
Już ci odpowiadam, bo eksperymentalnie dobierałem pojemność szeregową i Zenerki,
to jest zasilacz beztransformatorowy z 2-stopniową stabilizacją równoległą na 24 i 5V i w stanie oczekiwania pobiera 4mA (odbiornik IR i dekoder), a w stanie załączenia dochodzi 15mA prądu przekaźnika (to nie pomyłka, te przekaźniki są dobrane pod kątem jak najmniejszego prądu cewki)
Największy prąd przepływa przez sam stabilizator, 30mA przez Zenerkę 24V.
Można pozbyć się Zenerki na 5,1V zamieniając ją na szeregowy stabilizator 5V ale 78L05 nie nadaje się do tego bo w okolicach 28V włącza się zabezpieczenie i napięcie na jego wyjściu spadało mi do 0,4V, Zastosowałem LM2931 i jest OK, zawsze to kilka mA mniej.
Widać że jednak warto na dzień odłączać to wyłącznikiem ściennym,
dlatego ta modyfikacja wydaje się być wskazana bo pilot jak pilot, lubi się zawieruszyć.