później nie miał dobrej opinii. Twierdził potem, że czytając o historii Polski, dowiedział się, iż „Polska (...) bardzo przypominała Południe tuż przed wojną secesyjną - ziemiaństwo i wielkie majątki oparte na barkach chłopskiej siły roboczej"29.
W filmie tym Jennifer Whittredge (Łupino) to prosta londyńska sprzedawczyni, która na początku 1939 roku trafia dość niespodziewanie do Warszawy, by towarzyszyć swojemu pracodawcy na zakupach. Poznaje tam przypadkiem przystojnego hrabiego Stefana Orvida, którego w swój zwykły, drewniany sposób gra Paul Henreid30. Szybko się w sobie zakochują, ale ich małżeństwu sprzeciwia się rodzina hrabiego, złożona z zepsutej i bezdusznej siostry oraz matki, obu nieświadomych, w jakim świecie żyją, a także nadętego nie do wytrzymania wuja Pavla, granego przez byłego aktora teatralnego, Belga Yictora Fran-cena. Francen uznał, że w polskiego arystokratę najlepiej wcielić się poprzez złowieszczą pozę i „najcięższe, najmroczniejsze spojrzenie, jakie kiedykolwiek widzieliście".
Jedyną sympatyczną postacią jest nieco śmieszny wuj Leopold (Chekhov). Jego główną funkcją jest podkreślenie, jakby nic było to jeszcze oczywiste, że rodzina stanowi siedlisko przesądów i ciemnoty31. Tym, co czyni Orvidów czymś więcej niż tylko grupą nieprzyjemnych Polaków jest fakt, że wuj Pavel jest wysoko postawionym (choć niezidentyfikowanym) pracownikiem polskiego i ministerstwa spraw zagranicznych. Osobiste dziwactwa odzwierciedlają jego uprzedzenia polityczne i geopolityczne: jest szczerze i bezrefleksyjnie proniemiecki. Nasuwa się wyraźny wniosek, żfi
29 Sherman
obsadził
jako śmiesznych Polaków Nazimową i Cłiekhova. Wie*]
le
lal wcześniej, w nudnych czasach, dali mu rolę, a on odwdzięczył
im ,si||
pracą
przy tym filmie.
30 Wiedza
Henreida o Polsce pochodziła
głównie z jego związku z polski
dziewczyną,
gdy był nastolatkiem.
31 Crowther,
który
nic miał wobec filmu obiekcji natury politycznej, uzn
grę
wszystkich aktorów za kiepską.
błądząc w ten sposób, symbolizuje polski rząd i polskie społeczeń-mwo, zdominowane przez takie bezmyślne skamieliny.
Pomimo sprzeciwu rodziny młody hrabia żeni się z panną Whittredge. Zamieszkują na wsi, by zarządzać jego ogromną po-•aadłością. Szybko mamy okazję zobaczyć katalog polskich wad narodowych. To właśnie młoda angielska sprzedawczyni wprowadza do majątku maszyny; wcześniej hrabia uważał mechanizację za niemożliwą ze względu na zacofanie chłopstwa (zakłada się, że na polskiej wsi wciąż panują feudalne stosunki). S.imi chłopi patrzą na ciągnik z niezrozumieniem i tylko wy-nwałość Jennifer pozwala im docenić zalety nowoczesności. W rzeczy samej, ta młoda kobieta bez żadnego doświadczenia ml niczego modernizuje posiadłość tylko dlatego, że pochodzi / Anglii (w hollywoodzkich przedstawieniach Europy Anglicy nadycyjnie pojawiali się w zastępstwie Amerykanów), jest więc m/sądna i pracowita w porównaniu z przedpotopowymi Polakami. To ona pośród uporczywych sprzeciwów i niedowierzania wpuszcza chłopów do dworu, aby mogli brać udział w życiu kul-hiralnym. Jedyne nadzieje dla Polski rokuje młody hrabia, teraz |h>, zupełny pantoflarz. Musi oczywiście zerwać ze swoją rodziną uosabiającą Polskę - aby coś osiągnąć. Tak się składa, że twórca iilmu, St. Joseph, opisał ten aspekt filmu jako opiewający demo-KLityczne wartości poprzez pokazanie, jak „poddani" mogą za-•iiiKikować współczesnego świata dzięki angielskiej dziewczynie. /daniem Hollywood w 1939 roku w Polsce wciąż istniało pod-.l.i listwo. W rzeczywistości taki obraz polskiej wsi jest zupełnie y v/,ywy: dwory były enklawami nowoczesności w polskim rol-nii lwie tego okresu, a szlachta miała na względzie dobro pu-hiu/.ne. Jak wykazała obszerna analiza, nawet bez angielskich i] u /edawczyri „przedwojenne ziemiaństwo odgrywało ważną rolę w towarzystwach i kółkach rolniczych, a jego majątki często sta-nmviły centra zaawansowanej technologii rolniczej. Dwory były
158
159