Streszczenie:
Jest to powieść o wyjeździe Witolda- narratora i Fryderyka a wieś. Jest rok 1943, Polska w okresie wojny. Na dworze poznają dwójkę młodych- Henie i Karola< 16 latkowie>, kotrzy ich zdaniem pasują do siebie calkowicie... fizycznie, sa dla siebie stworzeni, jednak mlodzi nie zwracają na siebie wiekszej uwagi, poniewaz znją sie od urodzenia. Dodatkowo Henia przeznaczona jest na zone prawnika Wacława co jej calkowicie odpowiada. Fryderyk z Witoldem< właściwie przede wszystki Fryderyk zawiązuje intrygę- robi wszystko by zmusić młodych do... Mąci w Głowie Wacławowi i zsiewa w jeglo glowie niepokój... Witold pokazuje prawnikowi młodych na wyspie. Wacław policzkluje Hanię. Do tego pojawia sie nowy bohater z AK - Siemian. Stracił odwagę chce sie wysofac z walki. Jest jednak niebezpieczny, dlatego przychodzi rokaz by ktos na dworze go usunął i nie pozwolił mu odejsc. W międzyczasie do dwory włamuje się jakiś wieśniak i zabija matkę Wacława- Amelię. Ta w chwili koniania, nie patrzy na krzyz przyniesiony przez jedna z kobiet< choc jest kobieta głęboko wierzącą>, natomiast patrzy na Fryderyka < z którym wczesniej prowadziła rozmowę na teamt ateizmu mężczyzny>. Pojawia sie problem usunięcia Siemiana. Ponieważ nikt nie chce sie podjąc tego czynu wybór pada na Karola. Po niedlugim czasie dochodzą do wniosku, że pomoże w tym Hania, ktora zapuka do drzwi zołnierza i w tym czasie chłopiec wbiegnie do pokoju z nożem by go zabic. Tak tez sie stalo... jednak człowiekiem ktorego zabił Karol okazał sie nie nikt inny, ale Wacław, ktory nie mogl pogodzic sie z tym ze to ten mlodzieniec, o ktorego byz zazdrosny dokona mordu. Sam więc po kolacji udal sie do pokoju Siemana zabił go i czekal na Karola by dostac sie pod jego noż.
Opracowanie Michała Głowińskiego:
Gombrowicz posluguje sięspecyficznym językiem, na swoj sposób poetyckim. Wżne jest dla niego słowo, które ma być widoczne i oddziaływać samym sobą. Narracja zachwuje pozory obiektywnej relacji o świećie. W Pornografii zdarzenia mało ważne stają sie ważne. Juz na początku kluczowe jest pytanie: " Cud niepojety: dlaczego nieważność ta stała się ważna?". Cała opowieśc opowiada o tym jak nieważne zmienia się w ważne.< Scena rozdeptania glizsty, podwinięcie nogawki spodni> drobiazgi nasycają się znaczeniami, urastają do rangi symboli. Powraca się do nich w najbardziej dramatycznych epizodach.
Gombrowicz dąży do stworzenia immamentnej symboliku utworu, takiej która nie mieściłaby się w tardycjach powieściowych, indywidualnej i niepowtarzalnej. Powiesc posiada tadycyyjnie skrojone dialogi, konwencjonalne opisy. Jednak właścwie sensy powieści znajduja sie w tych mikrowydarzeniach, narzucaja one światu sensy i ogrganizuja go na swój sposób. Gombrowicz buduje symbolikę z ciągłym odwolywaniem się do transtendencji.
Przestrzeń- jest ograniczona, wyrażnie okreslona, kameralna. Jednak spoza małej dworskiej przestrzeni wychyla się kosmos. Mówi się w pewnym momencie o niebycie, czarnej otchłani.
Problematyka religijna- człowiek stanowi cząstke przestrzeni innej, której nie mozna ogarnąć. Pojawiaja sie równiez kategorie egzystencjalne przywołane w scenia rozgniatania glisty.
Wszystko co w Pornografii się pojawia ma utajone znaczenie. Gombrowicz unika jednoznacznych i autorytatywnych komentarzy. Narrator komentuje zdarzenia, o kotórych opowiada, nigdy niczego nie narzuca. Jego komentarze są od wewnątrz. Jego postać potenguje poczucie niejasności i wieloznaczności.Posiada dystans.
Fryderyk- bohater, który wpływa na kształt sceny, modeluje ją, okresla. Jest czyms więcej niż Witold. Nie daje się jednoznacznie okreslić. Ma w sobie cos z "reżysera, chemika, który kombinując ludzi miedzy sobą usułuje wytworzyć z nich alkohol nowego uroku". Głowiński uważa iż imie i sylwetka ma związek z F. Nietszchemi jego filozofią. świadczy o tym choćby moment umierania Amelii, która ptrzy na Fryderyka a nie na Chrystusa. Nietszche przecwistawiał Chrystusa sobie. Kobieta widziała we Fryderyku sędziego. Nie Bóg, ale czlowiek ma byc sędzią człowieka. Fryderyk buduje w powieści świat, pragnie go wymodelować poprzez tworzenie nowch, nie znanych sytuacji. Jest więc uczestnikiem zdarzeń, ale takze icj kreatorem. Góruje nad calym swiatem powiesciowym.
Powieść erotyczna- nie ma tu w istocie wiątku miłosnego jako realonści, istnieje ona jako pewna potencjalność, zespół zdarzeń. Wątek miłosny staje się w pewnien sosób pustą konstrukcją wymuszona na Heni i Karolu. Brak tu spontaniczności. Wszystko jest niestosowne < Karol podnoszący spódnice starej wieśniaczce i dialog Heni mowiacej ze wychodząc za Waclawa przestanie sie puszczac>. Pojawia sie agresja, jest czynnikiem narastającym- początkowo rozdeptanie glisty, pózniej seria zabójstw.
Witold Gombrowicz, Pornografia.
Na początku autor zamieszcza informację o czasie i miejscu trwania utworu. Rzecz dzieje się w Polsce w czasie drugiej wojny światowej. Autor ma na celu przywołanie romansów z gatunku Rodziewiczówny i Zarzyckiej poprzez polemikę z nimi. Polskę opisaną przez siebie sam wymyślił, także część dotyczącą Armii Krajowej. Zastrzega się, że sam jest pełen szacunku dla tej formacji.
Część pierwsza.
Narracja
1-osobowa. Rzecz dzieje
się w roku 1943,
autor zwraca się do czytelników
z
zamiarem opowiedzenia przez siebie historii, w której brał udział.
Narrator utożsamia się
z
samym Gombrowiczem. Opis zebrań kulturalnych w mieszkaniu na
Kruczej, dyskusje na temat Boga, sztuki, narodu, proletariatu. Na
jednym z tych zebrań pojawił się Fryderyk — niezwykle
dystyngowany starszy mężczyzna. Narrator otrzymał list od swego
znajomego — Hipolita S.
ziemianina z Sandomierskiego
z zaproszeniem dla siebie i Fryderyka
w celu omówienia pewnych spraw (na marginesie — ciekawe określenie
zmierzchu jako substancji, „która zjada kształt”). Autor
określa Fryderyka jako typowego inteligenta miejskiego na „wsi
czerstwej”. Narrator widzi chłopca i to robi na nim wstrząsające
wrażenie. Wyrazy ‘chłopiec’ i ‘dziewczyna’ autor bierze w
nawias. Chłopiec ma zwyczajną, młodą twarz. Autor od razu
dostrzega, że chłopiec i dziewczyna są stworzeni dla siebie, mimo
że z pozoru nie zwracają na siebie uwagi. Henia
to córka Hipolita, a Karol to syn rządcy, pracujący u niego.
Karol działał w organizacji podziemnej, został wysłany pod Lublin
i tam „coś nabroił”, uciekł, a ponieważ z ojcem ma na pieńku,
Hipolit wziął go do siebie, jako że chłopiec zna się na
maszynach. Henia zaręczona
jest z sąsiadem, Wacławem Paszkowskim z sąsiedniej Rudy.
Witold i Fryderyk usiłują na własną rękę skłonić dzieci ku sobie i obaj przyłapują się na tym. Zmuszają Henię, aby podwinęła Karolowi nogawki od spodni. Przyjeżdża Wacław, który okazuje się urodziwym mężczyzną, wysokim i eleganckim. Autora zrażała w nim jego niemożność nagości.
Na jednej z przechadzek Karol w ordynarny sposób zadziera spódnice starej kobiecie piorącej w rzece. Sprawia mu to satysfakcję. Witold i Fryderyk wspólnie podglądają Henię i Wacława. Do podglądania przyłącza się też Karol. Wacław i Hania zaręczają się oficjalnie. Na Karolu nie robi to żadnego wrażenia. Witold wypytuje go o uczucia względem Heni, a on mówi wprost, że woli panią Marię i że interesuje go tylko miłość fizyczna. Karol jest za młody wobec Heni oraz wobec bohaterów. Witold i Fryderyk brzydzą się siebie nawzajem, ale ich zmysłowość jest już rozbudzona. Obaj obserwują, jak Karol i Henia wspólnie zabijają glistę. To drobne wydarzenie staje się dla nich bardzo ważne, bowiem, dla nich Karol i Henia, ich nogi połączyły się w wspólnym grzechu — zabiciu glisty. Ten grzech stał się ich wspólnym sekretem niczym miłość fizyczna. Wyprawa do Rudy, Witold jedzie z Henią na bryczce. Próbuje wypytać ją o jej stosunek do Karola. Henia przyznaje, że mogłaby z nim współżyć, tym bardziej, że ma już za sobą inicjację seksualną z jednym żołnierzem z AK. Wizyta w Rudzie, Amelia — matka Wacława to strażniczka moralności, wiary. Zostaje zamordowana. Przed śmiercią chce przekonać Fryderyka do swej wiary (Fryderyk jest ateistą), nie chce umrzeć nie dokonawszy tego. W tym samym pokoju leży chłopiec w wieku Karola. Okazuje sie, że jest to morderca Amelii, złodziej. Przed śmiercią Amelia tak naprawdę modliła się do Fryderyka, a nie do Chrystusa.
Część druga.
Wyjaśniają się okoliczności zamordowania Amelii. Kiedy wyszła do kredensu, usłyszała na schodach wiodących do kuchni jakieś szmery. Natknęła się na Józka, który chciał coś ukraść. Kiedy usłyszał jej kroki ze strachu wpadł do pierwszego lepszego pokoju, gdzie spała służąca Waleria. Amelia rzuciła się na Józka, przewrócili się, Waleria słyszała dźwięk noża wchodzącego w ciało. Potem oboje uciekli, a Waleria zemdlała. Józek ma ślady po ukąszeniach Amelii na karku i rękach. Amelia rzuciła się na niego pierwsza, więc musiał się bronić. Wg oficjalnej wersji Amelia przypadkiem „nadziała się na nóż”. Nóż należał do Walerii, w ową noc leżał na stoliku przy łóżku i stamtąd wzięła go Amelia, namacawszy go w ciemnościach. To wywołuje konsternację zgromadzonych. Józka postanawiają zamknąć na jakiś czas w piwnicy. Wszyscy oczekują na przyjazd Siemiana — członka AK. Jest on postacią ważną w ruchu, poszukiwaną przez Niemców za liczne akcje. Pochodził z Ukrainy, był po czterdziestce.
Witold jest przypadkowym świadkiem następującej sceny: na ławce siedli Henia, jedną nogę ma obutą, a drugą obnażoną poza kolano, a Karol leży przed nią na trawie i również ma jedną nogę obnażoną powyżej kolana. Po chwili ujrzał Fryderyka siedzącego pod sosną. Okazuje się, że cały spektakl wymyślił Fryderyk, w którym odezwał się jakoby jego „feblik reżyserski”. Zaczyna pisać listy do Witolda, w których namawia go do współpracy. Pisze, że wymyślił to przedstawienie, aby pomiędzy młodymi coś zaczęło się dziać, ale celu nie osiągnął. Chce, aby Witold powiadomił Wacława o potajemnych „schadzkach” Heni i Karola. Wyobraża sobie, że Wacław będzie glistą, na której oboje się połączą. Kiedy staną się dla Wacława kochankami, staną się nimi również dla siebie. Witold pokazuje Wacławowi scenę wymyśloną przez Fryderyka: Karol stoi pod drzewem, za nim Henia, oboje mają zadarte głowy, podnoszą swoje ręce, które splatają się „mimowolnie”, schylają głowy, przyglądają się swoim rękom, nagle upadają. Jednak na Wacławie ta scena nie robi wielkiego wrażenia, wydaje się mu zbyt sztuczna.
Tymczasem okazuje się, że Siemian odmówił wzięcia udziału w następnych akcjach, wycofuje się z konspiracji i wraca do domu. Teraz konspiratorzy boją się, że Siemian wyda pewną tajemnicę, którą mu powierzono. W związku z tym postanawiają go zabić.
Między
Henią a Wacławem nic się nie zmienia, ale pomiędzy Karolem a
adwokatem dochodzi do spięcia, dlatego że Fryderyk powiedział Heni
i Karolowi, że Wacław widział ich razem. Powiedział im, że
Wacław powiedział Witoldowi, że ujrzał ich razem przypadkowo,
spacerując po wyspie. Mimo poduszczeń Witolda, Wacław nadal
bagatelizuje całą sprawę. Jednak
w końcu zaczyna mieć wątpliwości, że scena erotyczna odbyła się
w tak dziwny sposób. Nie wie, że była wyreżyserowana przez
Fryderyka. Siemian
przychodzi do Witolda, bo czuje, że coś jest nie tak. Chce tylko
spokoju i prosi Witolda, żeby pomógł mu uciec. Witold fałszywie
go uspokaja, a potem pisze list do Fryderyka, w którym zgłasza się
do wspólnego działania. Nikt nie chce podjąć się zamordowania
Siemiana. Hipolit postanawia, że zleci zabójstwo Karolowi. Autor
wyznaje: „ta śmierć już stała się miłosna”. Widzi ten czyn
nie jak morderstwo, lecz jak „awanturę ich ciał
niedorozwiniętych” i odczuwa z tego powodu rozkosz. Wacław
policzkuje Henię. Witold i Fryderyk chcą wciągnąć również
Henię w to morderstwo, żeby tylko oni „razem”. Plan morderstwa
jest taki: Witold ma pomówić
z
Siemianem, że w nocy on i Henia wyprowadzą go na pole. Tam będzie
czekał Karol
z
bryczką. Siemian ma zaufanie do Karola, bowiem on okazuje mu
szacunek, jako że sam był żołnierzem. Fryderyk snuje wizję, że
„jeśli młody zabije starszego, to tu starszy zabije młodego”.
W ten sposób będą
połączeni poprzez nóż i krew.
Witold ma wrażenie, że rozmawia z wariatem, ale po chwili Fryderyk
wyznaje, ze to był tylko żart. Dochodzi do morderstwa, Karol zabija
Siemiana, ale nagle okazuje się, że zabitym jest Wacław, a Siemian
martwy leży na łóżku z raną od noża w boku. Wychodzi
na to, że Wacław sam zabił Siemiana, a potem czekał na Henię i
Karola, aby z kolei oni zabili jego. Zostały więc dwa trupy i dwoje
zabójców: „Jak gdyby
idea śmiertelnie ostateczna została przewiercona na wskroś
lekkomyślnością”. Nadbiega
Fryderyk z zakrwawionym nożem (prawdopodobnie zabił Józka). Przez
sekundę wszyscy patrzą sobie w oczy.
Powieść została ukończona 4 lutego 1958, a wydana w czerwcu 1960r.
Pornografia – powieść Witolda Gombrowicza, napisana w 1958, wydana po raz pierwszy przez Instytut Literacki w Paryżu w 1960.
Została przetłumaczona na język angielski, włoski, francuski, niemiecki, norweski, japoński, hiszpański, serbsko-chorwacki, fiński, szwedzki i portugalski.
W roli głównego bohatera a zarazem narratora Witold Gombrowicz po raz kolejny obsadza własne alter ego. Witold-bohater, żyjący w Polsce okresu wojennego, poznaje podczas jednego ze spotkań z przyjaciółmi tajemniczego Fryderyka, którego ekscentryczne zachowanie połączone ze sporą ogładą oraz obeznaniem w świecie sztuki wydaje się do tego stopnia intrygujące, iż postanawia on zawęzić z mężczyzną swoje znajomości. Stopień ich relacji nie zostaje wprost określony, przy czym niektórzy krytycy dopuszczają hipotezę o łączącym im związku homoseksualnym. Po wyjeździe na wieś do znajomego Witolda, Hipolita, starsi panowie, spragnieni młodości i świeżości, usiłują nakłonić ku sobie szesnastolatków: Karola i Henię. Gra toczy się w gombrowiczowskim stylu. To, co łączy obu panów, to wrażliwość na formę, przywiązują bowiem oni ogromną wagę do każdego gestu. Gra między młodymi ludźmi zostaje półświadomie podjęta, a Fryderyk i Witold delektują się każdym szczegółem zdarzeń - w pewnym sensie reżyserują spotkania Karola i Heni. Powieść niejednokrotnie ociera się o bluźnierstwo oraz perwersję: narastający (a jednocześnie kreowany przez starszych) pomiędzy Karolem i Henią zostaje skojarzony z okrucieństwem, sam Fryderyk, wykreowany na nietzsche'ańskiego nadczłowieka, (zbieżność imion bohatera z niemieckim filozofem nie jest przypadkowa) unicestwia metafizyczny wymiar liturgii katolickiej, pod koniec powieści morduje małego Józka jedynie w celu dopełnienia wydarzeń mających miejsce w powieści ("Bo jeśli młody zabije starszego, to tu starszy zabije młodego").