Motyw domu i rodziny w literaturze
Motyw domu i rodziny pojawia się w literaturze od najwcześniejszych wieków. Jest on bardzo bliski każdemu człowiekowi. W domu najczęściej zaznajemy opieki, życzliwości i miłości. W nim czujemy się dobrze i bezpiecznie. Jednak nie jest tak zawsze. Bardzo często dom to pobojowisko, miejsce rojące się od wzajemnych żalów, pretensji i złych humorów. Literatura przedstawia go zarówno z tej dobrej, jak i złej strony.
Jednym z najstarszych dzieł przedstawiających motyw domu jest antyczna Biblia. Już w Księdze Rodzaju jest ukazane powstanie pierwszej rodziny, jaką była Adam i Ewa. Ich życie było proste i beztroskie. Miejsce, w którym żyli nazwane zostało Rajem. Symbolizował on idealny dom. Wszystko było w nim zharmonizowane i miało swoje miejsce. Jednak, gdy pierwsi ludzie zgrzeszyli, Bóg za karę wygnał ich z Edenu na ziemię, gdzie aby przeżyć musieli ciężko pracować.
Całkiem odmiennym obrazem domu jest dom, w którym żyli Biblijni bracia Kain i Abel. Jest on zaprzeczeniem dobra i miłości. Bratobójstwo, do którego w nim doszło spowodowane było zazdrością. Dom taki odbiera poczucie bezpieczeństwa, które tak jednoznacznie wiążę się z rodziną.
Podobną sytuacją, przedstawioną także w Biblii jest historia Józefa i jego braci. Józef, jako jeden z wielu synów Jakuba był najbardziej przez niego kochany. Pewnego dnia rodzeństwo postanowiło zabić swego brata. Do tego jednak nie doszło, lecz i tak sprzedano go do niewoli. Dom, w który żył Józef, podobnie jak dom Abla, nie zagwarantował mu bezpieczeństwa. Nie spodziewał się on takiego zachowania ze strony swych braci. Po wielu latach niewoli, gdy z niewolnika stał się osobą poważaną w Egipcie, przyszli do niego bracia. Józef im przebaczył i zapomniał wyrządzone przez nich krzywdy. Po tym wydarzeniu jego dom stał się w pełni domem rodzinnym, w który wszyscy jego członkowie obdarzają siebie wzajemnym zaufaniem.
Ostatnim przykładem z Biblii jest dom Świętej Rodziny. Dom Jezusa, Maryi i Józefa zawsze był i jest przykładem dla chrześcijańskich rodzin. W Ewangelii według św. Łukasza czytamy: "Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na nim". Dla rozwoju dziecka jest potrzebna miłość i ciepło domu rodzinnego, które zawsze tam było. Gdy Jezus miał dwanaście lat, podczas Święta Paschy, został w Jerozolimie, w świątyni. Kiedy Maryja z Józefem zauważyli Jego zniknięcie, zaczęli Go szukać. Gdy wreszcie Go znaleźli, na pytanie matki Jezus odpowiedział: "Czemuście mnie szukali? Czy nie wiecie, że powinienem być w domu mego Ojca?". Rodzina została tu przedstawiona jako wspólnota z Bogiem.
Jednym z najbardziej dramatycznych domów jest dom Kreona z tragedii klasycznej "Antygona" Sofoklesa. Rozgrywa się w nim konflikt interesów. Antygona pragnie bronić godności zmarłego brata poprzez pochowanie go. Kieruje nią miłość i poczucie obowiązku. Kreon natomiast uważa, że dobro państwa jest ważniejsze od dobra jednostki. Jego stanowisko kłóci się ze stanowiskiem Antygony. W końcu król, postawiony w dramatycznej sytuacji, skazuje bohaterkę na śmierć. Dom Kreona jest kolejnym przykładem domu, w którym nie można czuć się bezpiecznie.
W polskiej literaturze po raz pierwszy motyw domu pojawia się w twórczości renesansowego poety, Jana Kochanowskiego. W jego fraszce "Na dom w Czarnolesie" przedstawiony jest dom rodzinny, odziedziczony po przodkach, w którym nie ma marmurów ani złoconych ścian. Ale można żyć w nim dostatnio i spokojnie w gronie rodzinnym, zachowując czyste sumienie i życzliwość sąsiadów. Rodzina zamieszkująca dwór w Czarnolesie wyznaje wartości chrześcijańskie i powierza się całkowicie opiece boskiej.
W okresie oświecenia pojawiło się wiele utworów, w których motyw domu i rodziny przewija się dosyć często. Sądy o domu i panujących w nim stosunkach w tym okresie są dość krytyczne. Biskup Ignacy Krasicki, który chcąc uchronić Rzeczpospolitą przed upadkiem, naśmiewał się w swoich utworach z Polaków przepijających ojcowizny i dam modnych, przerabiających stare dwory szlacheckie na francuskie pałace.
Idealny dom szlachecki przedstawił Julian Ursyn Niemcewicz w dramacie "Powrót posła". Autor ukazuje staropolski dwór pod Warszawą, pełen tradycji, w którym dwa pokolenia Polaków żyją w zgodzie i harmonii. "Dom zawsze ustępować powinien krajowi" - stwierdza Podkomorzy, jeden z głównych bohaterów dramatu. W tym właśnie duchu wychowuje on swoich synów, którzy pracują nie tylko we własnym gospodarstwie, ale i na rzecz kraju. Podkomorostwo są kochającą się rodziną, w której każdy z jej członków pełni właściwą sobie funkcję. Przeciwieństwem jest rodzina Sarmaty, Starosty Gadulskiego, ożenionego dla wiosek z damą modną. Dom w komedii Niemcewicza pełni funkcje wychowawcze. Nie tylko zapewnia warunki materialne rodzinie, ale jest miejscem, w którym wychowuje się przyszłe pokolenie w tradycji i w duchu miłości do ojczyzny.
Bardzo ciekawie przedstawiony jest motyw domu rodzinnego w "Panu Tadeuszu" Adama Mickiewicza, poety romantycznego. Mimo że w epopei wątkiem głównym nie jest dom to jednak zajmuje on szczególne miejsce w tym utworze. Dom w "Panu Tadeuszu" to dom szczęśliwej młodości Adama Mickiewicza. Jest to dom wyidealizowany. W nim wszystko było najlepsze. W domu na Litwie nie było nieszczęść. Tam stały mieszkaniec czuł się kimś ważnym, a gość zawsze był dobrze przyjmowany. Taki dom nadaje życiu sens, daje gwarancję przynależności i bezpieczeństwa.
Podobnie przedstawiony został dwór szlachecki w Korczynie w powieści Elizy Orzeszkowej "Nad Niemnem". Jednak sytuacja materialna rodziny zamieszkującej go jest nieco inna. Po upadku powstania styczniowego w 1864 roku, w czasach wzmożonych represji, na rody szlacheckie nakładane były przez zaborców ogromne podatki. Dlatego Benedykt Korczyński pracował od świtu do nocy, chcąc utrzymać ziemię i dwór w swoich rękach, aby przekazać ją później synowi - Witoldowi. Życie w Korczynie to już nie same zabawy i przyjemności jak w Soplicowie. Goście bywają tu znacznie rzadziej i jest ich znacznie mniej.
W tragifarsie G. Zapolskiej "Moralność pani Dulskiej" z okresu Młodej Polski, rodzina jest przedstawiona jako wielka tajemnica, o której nikt postronny nie może się nic dowiedzieć. Cechuje ją kult pieniądza, charakterystyczny dla wielu mieszczańskich rodzin tego okresu. Główna bohaterka posiada podwójną osobowość: jedną dla obcych - kobiety godnej, która dba o swoją rodzinę, chodzi do kościoła, uznaje zasady moralne i prowadzi porządny dom. Zaś druga, to osobowość kobiety tyrana domowego, dla której najważniejszy w życiu to pieniądz i zachowanie pozorów. Nie jest to obraz szczęśliwej rodziny. Pieniądz i cywilizacja powodują, że więzi rodzinne stają się coraz słabsze.
Rodzina przedstawiona w eposie "Chłopi" Władysława Reymonta to grupa ludzi walczących o kawałek ziemi. Każdy chce uszczknąć coś dla siebie, by samemu mieć jak najwięcej, a innym nie dać. Dzieci, gdy tylko rodzice zapiszą im swoją ziemię, wysyłają ich na żebry, wypominają każdy kęs jedzenia i zabierają miejsce do spania. Jest to rodzina, w której liczą się tylko jednostki zdolne do pracy. Takie pojęcie rodziny przypomina bardziej stado, w którym rządzi prawo silniejszego.
Motyw domu i rodziny przedstawiony został także w powieści S. Żeromskiego "Ludzie bezdomni". Opowiada ona o życiu Polaków pod zaborami w końcu XIX wieku. Dom jest ukazany tam jako symbol stabilizacji życiowej, a więc posiadania stałej pracy. Jest również symbolem bliskości z drugim człowiekiem. Niestety, niemal wszyscy bohaterowie powieści to ludzie nie posiadający własnych domów ani rodzin. "Prawdziwy" dom posiadają tylko nieliczni: doktor Czernisz w Warszawie, czy dyrektor kopalni.
W powieści Gombrowicza "Ferdydurke" z okresu międzywojennego również odnajdujemy motywy domu i rodziny. W nowoczesnym domu Młodziaków dostrzec można fałsz, z którym Józio, główny bohater, nie może się pogodzić. Równie groteskowo przedstawiony jest dworek szlachecki państwa Hurleckich. Przyjaźń Miętusa ze służącym Walkiem podważa fundamenty ziemiańskiej tradycji i powoduje, że Bolimowo w niczym już nie przypomina Soplicowa czy Korczyna. Motyw domu służy tu do ukazania buntu Józia przeciwko rodzinie i społeczeństwu, które usiłowało narzucić mu swoje poglądy i konwenanse.
We współczesnej epoce motyw rodziny został ukazany w "Pamiętnikach z powstania warszawskiego" Mirona Białoszewskiego. Autor wspomina swe dzieje podczas powstania. Opowiada, jak musieli walczyć o każdą minutę życia. Żyjąc w podziemiach stworzyli własną rodzinę, wspólnotę. Dom ten zapewniał mieszkającym w kanałach i schronach ludziom bezpieczeństwo i szansę na przetrwanie. Był też niezbędny do normalnego funkcjonowania człowieka. W rodzinie tej każdy jej członek miał określone zadanie. Taka forma egzystencji pozwoliła mieszkańcom na bezpieczne przetrwanie okresu powstania.
Motyw domu i rodziny można odnaleźć we wszystkich epokach literackich. Może właśnie dlatego, że rodzina stanowiła i stanowi podstawową komórkę, na której opiera się całe społeczeństwo. Dom zawsze powinien być przystanią, a różnice w przedstawieniu go w poszczególnych utworach wynikają z różnych założeń autorów, którzy chcieli przekazać różne prawdy na temat domu rodzinnego.