Interpretacja encykliki Deus caritas est, Sem 1, TMR3, 1 kolokwium


I Wykład

I. O miłości chrześcijańskiej. Analiza Encykliki Benedykta XVI
Deus caritas est.

Wstęp

Encyklika zapowiada dwie części.

- Pierwsza dotyczy istotnych danych na temat miłości

- Druga dotyczy kościelnego wypełnienia przykazania miłości

Część pierwsza

Jedność miłości w stworzeniu i historii zbawienia

Słowo miłość jest we współczesnym świecie wieloznaczne; oznacza różne relacje: miłość przyjacielska, miłość do pracy, miłość rodzicielska, miłość braterska, miłość bliźniego, miłość Boga.

Miłość pomiędzy mężczyzna i kobietą od starożytności nazywa się erosem.

Nowy Testament mówi o miłości przyjaźni philia, dotyczyła ona miłości pomiędzy Jezusem i uczniami. Na właściwe i pełne określenie miłości, N. T. używa określanie agape.

Oświecenie i F. Nietzsche (1844-1900) oskarżali chrześcijaństwo o zniszczeni eros'a, a Kościół o wprowadzenie zakazów i nakazów, które zniszczyły radość doznań erotycznych. Kultura starożytna, Greków i Rzymian, oddawał publiczny kult erosowi, jako bożkowi płodności, czyniąc z zachowań seksualnych nieuporządkowany sposób postępowania w dziedzinie erotycznej.

Chrześcijaństwo odrzuciło erosa, jako przedmiot kultu, który pozbawiał człowieka godności, a wprowadziło jego uzdrowienie, które pozwała na połączenie relacji pomiędzy miłością i Boskością. To połączenie potrzebowało także zrozumienia natury ludzkiej złożonej z ciała i ducha, i stanowiącej jedność. Bez tej jedności nie może człowiek realizować, w sposób ludzi i godny, ani swojej zmysłowości-cielesności, ani swojej duchowej natury. Z jednej strony, przy akceptacji tylko ciała, następuje degradacja godności tegoż ciała, które traci integracje z duchem. W przeciwnym wypadku, przy odrzuceniu cielesności natury ludzkiej dochodzi do degradacji tego, co w człowieku jest naturalne, a przez dzieło stworzenia dobre.

Dopiero w pojęciu biblijnym agape zostało oddane doświadczenie pełnej miłości, polegającej na odkryciu drugiego człowieka, i złożeniu mu w darze siebie, bez cienia egoizmu.

Miłość ludzka, ta prawdziwa, poszukuje okazji i poświęceń na rzecz obiektu miłowanego, którym jest druki człowiek. Taka miłość jest dynamiczna, wiecznie żywa, jest w nieustannym rozwoju, poszerza nieustannie swoje zakresy w miłowaniu, i rozwija się w czasie. Taką miłość można nazwać „ekstazą”, czyli nieustannym zapatrzeniem i nieustannym poświęceniem. Z natury swojej jest ona wyłączna i nie ograniczona w czasie, w który żyje człowiek.

Chrystus jest obrazem i przykładem doskonałej miłości jako drogi poznania Boga. Chrystus, który ukochał człowieka poświęcił mu życie i dotarł, przez doskonałą ofiarę z siebie, do zmartwychwstania, do zjednoczenia z Bogiem. Przez to Chrystus ukazuje „także istotę miłości i istnienia ludzkiego w ogóle”(6).

Poszukując istoty miłości i jej prawdziwej natury dochodzimy do ujęcia jednolitego eros i agape (miłości wstępującej i stepującej), bowiem one nie mogą być rozdzielane. Obie są komplementarne i wzajemnie się spełniające, bowiem, „kto chce dawać miłość, sam musi ją otrzymywać w darze” (7). Przykładem są postacie biblijne: Jakub, św. Paweł. Mojżesz.

Miłość zatem jest jedna, ale ma wymiary; ducha i ciała. Duch zstępuje, ciało pobiera i wstępuje w kierunku ducha. Taki obraz miłości przedstawia wiara biblijna. Objawia ona Boga Jedynego, jako Stworzyciela i jako kochającego Ojca (9). Ta miłość Boga może być określana jako eros (Bóg stwarza i kocha z pasją) i jako agape (Bóg podtrzymuje przy życiu).

Człowiek jest obrazem Boga (Rdz 1, 27), w jego naturze jest zakorzeniony eros, dlatego poszukuje niewiasty, a po jej znalezieniu następuje zjednoczenie wyłączne i definitywne. Obrazowi Boga monoteistycznego odpowiada małżeństwo monogamiczne (11).

Por. Oz 2,16.17b21-22 Słyszymy głos Boga, który przemawia do człowieka, do grzesznego ludu Izraela, w formie pięknej miłości, bo traktuje człowieka grzesznego jako oblubienicę. Słyszymy, za pośrednictwem proroka Ozeasza, że to Bóg traktuje każdego z nas jako swoją oblubienicę. Kocha nas. Zawarł kiedyś, w wielkiej tajemnicy życia natury Boga, pakt i ślub, z człowiekiem. Na początku, jak mówi Chrystus, komentując nierozerwalność małżeństwa, nastąpiło umiłowanie człowieka, umiłowanie tak wielkie i wierność tak wielka, wobec tego faktu, że nawet grzechy ludzkie, czyli niewierności mogą być przebaczone i odpuszczone.

Analogia miłości małżeńskiej, oblubieńczej, do miłości Bożej polega na tym, że w obu wypadkach dokonuje się zjednoczenie dozgonne, a nawet więcej, ta miłość Boga do człowieka trwa wiecznie. Tylko człowiek przez swoje grzechy wprowadza czasową separację. Bóg takiej separacji nie uznaje.

2



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ENCYKLIKA DEUS CARITAS EST
Benedykt XVI Encyklika DEUS CARITAS EST
ENCYKLIKA DEUS CARITAS EST
Benedykt XVI Deus Caritas Est, Encyklika o Miłości Chreścijańskiej [PL]
Tradycja Kościoła na temat jedności i nierozerwalności małżeństwa - doktryna i praktyka, Sem 1, TMR3
deus caritas est id 134357 Nieznany
Obrona dobra małżeństwa, Sem 1, TMR3, 1 kolokwium
Trwałośc malżeństwa i rodziny zawarta w Zgodzie małżeńskiej SPOTKANIA MAŁŻEŃSKIE 21.04.10, Sem 1, TM
Kontrowersje średniowieczne, Sem 1, TMR3, 2 kolokwium
NAUCZANIE PISMA ŚW na temat jedności i nierozerwalności małżeństwa, Sem 1, TMR3, 3 kolokwium
Separacja małżenska stała, Sem 1, TMR3, 3 kolokwium
KATOLICY ROZWIEDZENI, Sem 1, TMR3, 3 kolokwium
Małżeństwo i rodzina u Izraelitów, Sem 1, TMR3, 1 kolokwium
Zgoda małżeńska jako znak sakramentalny, Sem 1, TMR3, 2 kolokwium
Materia i forma małżeństwa oraz szafarz, Sem 1, TMR3, 2 kolokwium
DEUS CARITAS EST, Dokumenty (w tym Dokumenty Kościoła)
Sytuacja katolików po rozwodzie cywilnym, Sem 1, TMR3, 3 kolokwium
Miłosć ludzka, Sem 1, TMR3, 1 kolokwium

więcej podobnych podstron