Separacja małżenska stała, Sem 1, TMR3, 3 kolokwium


X Wykład

  1. Separacja małżeńska stała - czasowa

Wraz z zawarciem małżeństwa między małżonkami zostaje ustanowiona wspólnota (węzeł małżeński) o takiej naturze i o takich przymiotach, iż wymaga, jako obowiązku i prawa, wspólnego zamieszkiwania, wspólnego życia (Mt 19,5-6; KPK 1151). Takie jest prawo małżeństwa. Jednakże istniej ą przyczyny, które mogą uczynić godziwą separację małżeńską. Jakie są owe przyczyny i jak postępować w przypadku, w którym miałoby dojść do separacji?

Kodeks Prawa Kanonicznego

SEPARACJA PODCZAS TRWANIA WĘZŁA

Kan. 1151 — Małżonkowie mają obowiązek i prawo zachowania współżycia małżeńskiego, chyba że usprawiedliwia ich zgodna z pra­wem przyczyna.

Kan. 1152 — § 1. Chociaż bardzo zaleca się, aby współmałżonek pobudzony chrześcijańską miłością i zatroskany o dobro rodziny, nie odmawiał stronie cudzołożnej przebaczenia oraz nie zrywał z nią ży­cia małżeńskiego, to jednak, gdy wyraźnie lub milcząco nie darował winy, ma prawo przerwać pożycie małżeńskie, chyba że zgodził się na cudzołóstwo, albo stał się jego przyczyną lub sam także popełnił cu­dzołóstwo.

§ 2. Zachodzi milczące darowanie, gdy strona niewinna upew­niona już o zdradzie małżeńskiej, dobrowolnie z miłością małżeńską współżyje z tą, która zawiniła. Domniemywa się zaś je, jeśli przez okres sześciu miesięcy zachowała współżycie małżeńskie i nie od­niosła się do władzy kościelnej lub państwowej.

§ 3. Jeśli współmałżonek niewinny sam zerwał dobrowolnie współżycie małżeńskie, powinien w ciągu sześciu miesięcy wnieść sprawę o separację do kompetentnej władzy kościelnej, która, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, rozważy, czy niewinny współmałżonek mógłby być skłoniony do darowania winy i nie przedłużania separacji na stałe.

Kań. 1153 — § 1. Jeśli jedno z małżonków stanowi źródło poważ­nego niebezpieczeństwa dla duszy lub ciała drugiej strony albo dla potomstwa, lub w inny sposób czyni zbyt trudnym życie wspólne, tym samym daje drugiej stronie zgodną z prawem przyczynę odejścia, bądź na mocy dekretu ordynariusza miejsca, bądź też gdy niebezpie­czeństwo jest bezpośrednie, również własną powagą.

§ 2. Po ustaniu przyczyny separacji, we wszystkich wypadkach należy wznowić współżycie małżeńskie, chyba że władza kościelna co innego postanowi.

Kań. 1154 — Z chwilą zdecydowania o separacji małżonków, na­leży się zatroszczyć o odpowiednie utrzymanie i wychowanie dzieci.

Kań. 1155 — Współmałżonek niewinny może, w sposób godny po­chwały, dopuścić z powrotem drugą stronę do życia małżeńskiego. W takim wypadku zrzeka się prawa do separacji.

Moralność separacji małżeńskiej

Separację małżeńską można zdefiniować jako zawieszenie praw i obowiązków małżeńskich, czy też zerwanie wspólnoty życia i współzamieszkiwania, przy trwaniu węzła małżeńskiego. Zatem niesie ona z sobą niemożność zawarcia nowego małżeństwa. Nigdy nie jest pożądana jako taka. Może być wszakże środkiem zaradczym na niektóre, szczególnie poważne sytuacje, tak dla współmał­żonków, jak i dla dzieci. „Istnieją jednak sytuacje, gdy wspólne życie małżeńskie z różnych powodów staje się praktycznie niemożliwe. W takich przypadkach Kościół dopuszcza fizyczną separacją małżonków i zaprzestanie wspólnego życia. Małżonkowie w dalszym ciągu są przed Bogiem mężem i żoną oraz nie mogą zawrzeć nowego związku" (KKK 1649). Separacja może być stała albo czasowa, zależnie od tego, czy jest na całe życie, czy na określony okres. Może też być całkowita albo częściowa, jeśli odnosi się do wszystkich aspektów, praw i obowiąz­ków małżeńskich lub tylko do niektórych z nich.

KKK 1649

Istnieją jednak sytuacje, gdy wspólne życie małżeńskie z różnych powodów staje się praktycznie niemożliwe. W takich przypadkach Kościół dopuszcza fizyczną separację małżonków i zaprzestanie wspólnego życia. Małżonkowie w dalszym ciągu są przed Bogiem mężem i żoną oraz nie mogą zawrzeć nowego związku. W tej trudnej sytuacji najlepszym rozwiązaniem, jeśli to możliwe, byłoby pojednanie. Wspólnota chrześcijań­ska powinna pomagać tym osobom przeżywać po chrześcijańsku zaistniałą sytuację, z zachowaniem wierności wobec nierozerwalnego węzła ich małżeństwa.

KKK 2383

Separacja małżonków z utrzymaniem węzła małżeńskiego może być uzasadniona w pewnych przypadkach przewidzianych przez prawo kanoniczne.

Ażeby separacja była godziwa, powinny zaistnieć przyczyny, które ją uzasad­niają, a ponadto winna być zrealizowana w zgodzie z postępowaniem przewidzia­nym w dyscyplinie Kościoła (KKK 2883). Kościołowi przysługuje z właściwego mu prawa sądzenie spraw małżeńskich: w tym przypadku uznanie godziwości motywów czy przyczyn separacji.

W odpowiedzi na tezy protestanckie Sobór Trydencki wyraźnie potwierdza tę władzę Kościoła: „Jeśli ktoś twierdzi, że Kościół się myli, gdy z wielu przyczyn pozwala na separację małżonków co do współżycia małżeńskiego lub co do wspólnego mieszkania na określony lub nieokreślony czas - niech będzie wyłączo­ny ze społeczności wiernych”.

Sobór Trydencki, Sesja XXIV z 11 XI1563, Kanony o sakramencie małżeństwa, kan. 8, w: DS 1808. ,Breviarium fidei", VII, 603.

Fundament tej doktryny znajduje się w Piśmie Świętym: w Ewangelii (Mt 5,31; 19,9) oraz w tekście apostoła, który daje do zrozumienia, że separacja może nastąpić nie tylko w przypadku cudzołóstwa: „Tym zaś, którzy trwają w związkach małżeńskich, nakazuję nie ja, lecz Pan: Żona niech nie odchodzi od swego męża! Gdyby zaś odeszła, niech pozostanie samotną albo niech się pojedna ze swym mężem. Mąż również niech nie oddala żony" (l Kor 7,10-11). Aktualna dyscyplina, zbierająca praktykę nieustannie stosowaną w Koś­ciele, znajduje się w kań. 1151-1155 Kodeksu Prawa Kanonicznego.

Jako przypadki separacji małżeńskiej ze słusznej i racjonalnej przyczyny wskazuje się na: cudzołóstwo jednego z małżonków; poważny uszczerbek cielesny lub duchowy współmałżonków lub dzieci; przewrotne bądź zawinione opuszczenie rodziny przez któregoś z małżonków.

Separacja stała

Cudzołóstwo jest pierwszym z powodów separacji małżeńskiej. Przyczyna ta została wspomniana w Piśmie Świętym (Mt 5,32; 19,9). Cudzołóstwo jest nie­sprawiedliwością i osoba, która je popełnia - gwałcąc daną obietnicę i łamiąc prawa współmałżonka - traci jednocześnie wszystkie prawa małżeńskie (KKK 2381). Może ono być powodem separacji stałej i pełnej.

Aby małżonek niewinny zyskał prawo do zerwania współżycia małżeńskiego, konieczne jest, aby cudzołóstwo było: formalne, to znaczy wiadome; dopełnione, to znaczy wraz z urzeczywistnieniem aktu seksualnego lub zjednoczenia cielesnego (choćby w sposób onanistyczny lub sodomistyczny), przy czym niewystarczające są inne akty nieprzyzwoitości; moralnie pewne: stwierdzone przynajmniej z pew­nością moralną; popełnione bez przyzwolenia współmałżonka oraz nie w sytuacji, w której ten ostatni byłby jego przyczyną, na przykład poprzez opuszczenie współmałżonka lub wielokrotną i nieuzasadnioną odmowę aktu małżeńskiego; nie wybaczone lub nie darowane: ponieważ w przeciwnym przypadku strona niewinna sama zrezygnowałaby z separacji (owo przebaczenie może być udzielone wyraźnie lub milczano); niewzajemne: nie popełnione przez obie strony.

Choć małżonek niewinny z własnej inicjatywy może przerwać współżycie małżeńskie, powinien później poprosić kompetentną władzę kościelną o separację. Powinien to uczynić w okresie sześciu miesięcy (KPK 1152). Współmałżonek, który jest bez winy, nie jest zobowiązany do wznowienia życia małżeńskiego, ale może to uczynić. W niektórych nawet przypadkach może zaistnieć takie zobowią­zanie, ale zawsze jako obowiązek płynący z miłości.

Praktyka duszpasterska zaleca stronie niewinnej nie wnosić o separację, lecz udzielić przebaczenia. „W tej trudnej sytuacji najlepszym rozwiązaniem, jeśli to możliwe, byłoby pojednanie. Wspólnota chrześcijańska powinna pomagać tym osobom przeżywać po chrześcijańsku zaistniałą sytuację, z zachowaniem wierności Wobec nierozerwalnego węzła ich małżeństwa (cf. FC 83; KPK 1151-1155)" (KKK 1649).

Separacja czasowa

Powodem separacji czasowej jest fakt, że jedno z małżonków wystawia swego współmałżonka lub dzieci na poważne niebezpieczeństwo, czy to duchowe, czy fizyczne. Przyczyną separacji może być również to, że jedno ze współmałżonków czyni wspólne życie zbyt uciążliwym. Idzie tu wszelako o przyczyny separacji czasowej, to znaczy na taki okres, w którym trwa któryś z motywów separacji. Gdy motyw ten ustaje, należy z powrotem nawiązać współżycie małżeńskie, chyba że władza kościelna osądzi inaczej. W każdej chwili można zrezygnować z tego prawa i doradza się, aby tak właśnie czynić, z wyjątkiem sytuacji, w której prawo Boskie domaga się separacji (na przykład nikt nie może wystawiać się na poważne i bezpośrednie ryzyko utraty wiary). Z drugiej strony istnieje obowiązek miłości polegający na podjęciu starań, aby ustały przyczyny, które doprowadziły do separacji, jeśli już do niej doszło. W związku z przyczynami separacji czasowej trzeba odróżnić między faktem niezamieszkiwania razem oraz zawieszeniem praw i obowiązków małżeńskich, w tym i obowiązku dotyczącego wspólnego miesz­kania. Trzeba również odróżnić między niebezpieczeństwem doznania uszczerbku na ciele lub duszy zawinionego i niezawinionego (KPK 1153 nie mówi o współmał­żonku winnym lub niewinnym).

Ażeby ustał obowiązek wspólnego życia, wystarczy, by pojawiło się niebez­pieczeństwo, choćby jego przyczyną nie była czyjaś wina (na przykład ciężka i bardzo zaraźliwa choroba). Jest wszakże jasne, że niezawinione sytuacje trudności i nieszczęść powinny być raczej okazją do wymowniejszego świadczenia o dobru wzajemnej pomocy jako o celu małżeństwa. W takich chwilach jedność w ciele, jaką przez małżeńskie zaangażowanie stały się dwie osoby, winna osiągnąć najgłębsze wyrazy oddania i zawierzenia.

Separacja czasowa winna być przeprowadzona przez kompetentną władzę. Może być jednak przeprowadzona z inicjatywy samego pokrzywdzonego małżon­ka, gdyby zwłoka wiązała się z niebezpieczeństwem dla niego lub dla dzieci.

Separacja małżeńska i odwołanie się do sądów świeckich

„Tam, gdzie decyzja kościelna nie powoduje skutków cywilnych - sygnalizuje obowiązująca dyscyplina Kościoła w przypadku separacji - albo jeżeli przewiduje się, że wyrok cywilny nie będzie przeciwny prawu Bożemu, biskup diecezjalny pobytu małżonków, po rozważeniu szczególnych okoliczności, może udzielić zezwolenia na zwrócenie się do sądu świeckiego" (KPK 1692). Upoważnienie wydane przez biskupa diecezjalnego jest obowiązkowym środkiem ostrożności pozwalającym uniknąć wszczynania procesów, których wyroki naruszałyby nakazy prawa Bożego, wyrządzając szkodę małżonkom i wywołując niebezpieczeństwo zgorszenia u wiernych.

Problem pojawia się jednak, kiedy legislacja cywilna nie przewiduje możliwo­ści separacji, a jedynie rozwód. Ponieważ wówczas, wraz z wyrokiem rozwodu, węzeł małżeński zostałby uznany za rozwiązany, choć wspomniany wyrok miałby jedynie skutki cywilne; w ten sposób pojednanie stałoby się jednak bardzo trudne, gdyż aby do niego doprowadzić, potrzebne byłoby nowe małżeństwo cywilne, W każdym razie z praktycznego punktu widzenia należy postępować zgodnie z następującymi zasadami:

- Jeśli legislacja cywilna dopuszcza możliwość separacji i rozwodu, wierni nie mogą prosić o rozwód1. Przy takim założeniu godziwe jest jedynie odwołanie się do separacji. Prócz tego, że rozwód bardzo trudnym uczyniłby ponowne zawiązanie współżycia małżeńskiego, do którego małżonkowie byliby zobowiązani - po ustaniu powodów separacji - prośba o rozwód wywołałaby też poważne zgorszenie,

- W przypadku, gdyby legislacja cywilna przewidywała wyłącznie możliwość rozwodu, godziwe mogłoby się okazać odwołanie się do rozwodu cywilnego. Jednak tylko w przypadkach wyjątkowej konieczności oraz po spełnieniu serii warunków, jakich moraliści domagają się dla pozytywnej oceny działań o podwój­nym skutku. „Jeśli rozwód cywilny pozostaje jedynym możliwym sposobem zabezpieczenia pewnych słusznych praw, opieki nad dziećmi czy obrony majątku, może być tolerowany, nie stanowiąc przewinienia moralnego" (KKK 2383). A konkretnie, godziwe byłoby odwołanie się do cywilnego procesu rozwodowego pod następującymi warunkami łącznie: a) jeżeli po uzyskaniu wyroku o separacji kanonicznej (albo przynajmniej po zabieganiu o niego i nieotrzymaniu go z powodu czyjejś opieszałości) nie istnieje inny sposób na osiągnięcie cywilnych skutków separacji; b) jeżeli istnieje wyraźna wola niezawierania nowego małżeństwa (które byłoby nieważne, ponieważ rozwód cywilny nie może rozwiązać węzła małżeń­skiego, a zatem nie ma zgody na rozwód jako taki); c) jeżeli istnieje odpowiednia proporcja między skutkami cywilnymi, jakie pragnie się osiągnąć, a szkodami, jakie wynikają z rozwodu cywilnego, szczególnie zgorszeniem, które może on wywołać1.

Z tego powodu należy zastosować właściwe środki, aby nie dojść do tej skrajności. A w każdym razie konieczne będzie przyjęcie odpowiedniej postawy w celu uniknięcia zgorszenia. Najlepszym na to sposobem będzie wyraźne potwierdzenie doktryny o nierozerwalności małżeństwa i wyjaśnienie, iż w tym konkretnie przypadku była to jedyna droga osiągnięcia dobrodziejstw separacji. Przypadek ten - separacja małżeńska - jest jedynym możliwym dla małżeństwa zawartego i dopełnionego.

Prawo polskie na mocy Ustawy z dnia 21 maja 1999 r. (Dz. U. Nr 52, póz. 532) przewiduje możliwość sądowego orzeczenia separacji, jeżeli między małżonkami nastąpił zupełny rozkład pożycia. Orzeczenie separacji ma skutki cywilnoprawne podobne jak w wypadku rozwodu (ustanie wspólnoty majątkowej, opieka nad dziećmi), z tym że małżonek pozostający w separacji nie może zawrzeć nowego małżeństwa cywilnego. Jeśli jednak wymagają tego względy słuszności, małżonkowie pozostający w separacji obowiązani są do wzajemnej pomocy. Cf. P. Kasprzyk, Instytucja separacji małżeńskiej, Lublin-Sandomierz 1999, 65-80.

Ponieważ prawo polskie nie uznaje cywilnych skutków kościelnych orzeczeń nieważności małżeństwa ani decyzji papieskich o rozwiązaniu węzła (art. 10, ust. 3-5 konkordatu z 1993 r.), godziwe jest zwrócenie się w tych sytuacjach o rozwód cywilny celem uregulowania kwestii cywilnoprawnych. Cf. W. Góralski, W. Adamczewski, Konkordat między Stolicą Apostolską i Rzeczpospolitą Polską z 28 lipca 1993, Płock 1994, 63-68; J. Dudziak, Zharmonizowanie kanonicznego prawa Małżeńskiego i polskiego prawa rodzinnego w Konkordacie, w: Rola i znaczenie Konkordatu 1993 r. (red. J. Dyduch) Kraków 1994, 115-118.

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Tradycja Kościoła na temat jedności i nierozerwalności małżeństwa - doktryna i praktyka, Sem 1, TMR3
Obrona dobra małżeństwa, Sem 1, TMR3, 1 kolokwium
Trwałośc malżeństwa i rodziny zawarta w Zgodzie małżeńskiej SPOTKANIA MAŁŻEŃSKIE 21.04.10, Sem 1, TM
NAUCZANIE PISMA ŚW na temat jedności i nierozerwalności małżeństwa, Sem 1, TMR3, 3 kolokwium
Małżeństwo i rodzina u Izraelitów, Sem 1, TMR3, 1 kolokwium
Zgoda małżeńska jako znak sakramentalny, Sem 1, TMR3, 2 kolokwium
Materia i forma małżeństwa oraz szafarz, Sem 1, TMR3, 2 kolokwium
KPK Skutki małżeństwa, Sem 1, TMR3, 1 kolokwium
Miłość w odniesieniu do ustanowienia wspólnoty małżenskiej, Sem 1, TMR3, 2 kolokwium
Jedność i nierozerwalność małżeństwa, Sem 1, TMR3, 3 kolokwium
Możliwe rozwiązanie małżenstwa, Sem 1, TMR3, 3 kolokwium
Tradycja Kościoła na temat jedności i nierozerwalności małżeństwa - doktryna i praktyka, Sem 1, TMR3
Obrona dobra małżeństwa, Sem 1, TMR3, 1 kolokwium
Trwałośc malżeństwa i rodziny zawarta w Zgodzie małżeńskiej SPOTKANIA MAŁŻEŃSKIE 21.04.10, Sem 1, TM
Kontrowersje średniowieczne, Sem 1, TMR3, 2 kolokwium
KATOLICY ROZWIEDZENI, Sem 1, TMR3, 3 kolokwium
Interpretacja encykliki Deus caritas est, Sem 1, TMR3, 1 kolokwium
Sytuacja katolików po rozwodzie cywilnym, Sem 1, TMR3, 3 kolokwium

więcej podobnych podstron