W nowoczesnej kosmetologii coraz szersze zastosowanie znajdują witaminy, naturalne czynniki odpowiedzialne za prawidłowe funkcjonowanie skóry.
Nie bez przyczyny właśnie w tej dziedzinie obserwujemy narodziny nowego trendu w kosmetyce pielęgnacyjnej - suplementacji witamin, czyli ich równoczesnego działania od wewnątrz i na zewnątrz organizmu - stanowiącego być może jeden z ważniejszych kroków w dążeniu do spowolnienia procesów starzenia się skóry.
Kierunki rozwoju kosmetologii.
Rozwój współczesnej kosmetologii przebiega dwukierunkowo. Pierwszym z nich jest trend związany z kosmetyką inwazyjną. Jego wyrazem są coraz liczniejsze preparaty kosmetyczne, które ingerują w naturalne procesy fizjologiczne i przywracają naruszoną równowagę metodami zbliżonymi do stosowanych w medycynie. Drugim jest kosmetyka o charakterze bardziej tradycyjnym, w której zarówno ochrona skóry, jak i stymulacja odnowy tkankowej opiera się na wspomaganiu procesów naturalnych. Obydwa kierunki rozwoju od dawna pozostają w równowadze, jednak analiza współczesnego rynku kosmetycznego wskazuje na rosnącą popularność kosmetyki nieinwazyjnej. Dowodem tego jest między innymi coraz szersze stosowanie witamin, naturalnych czynników odpowiedzialnych za prawidłowe funkcjonowanie skóry.
Rola witamin w kosmetyce.
Witaminy w kosmetyce stosowane są od dawna, zdobyły sobie niepodważalną pozycję w walce z czynnikami egzogennymi przyspieszającymi procesy starzeniowe w skórze. Są również nieocenione w minimalizowaniu skutków starzenia - normalizowaniu zakłóconej równowagi i stymulacji odnowy tkankowej. Na szczególną uwagę zasługują tu witaminy E i A, należące, ze względu na swoje właściwości, do substancji czynnych najczęściej stosowanych w kosmetyce pielęgnacyjnej i przeciwstarzeniowej.
Witamina E. Jest ona jedną z najskuteczniejszych substancji przeciwrodnikowych. Szczególnie efektywnie działa na hamowanie procesów rodnikowego utleniania substancji tłuszczowych. Własności antyoksydacyjne (przeciwutleniaczowe) łączy ze zdolnością wbudowywania się w lipidowe struktury skóry, takie jak bariery ochronne naskórka i błony komórkowe. Temu właśnie zawdzięcza powszechnie znane działanie ochronne przejawiające się zarówno w codziennej pielęgnacji skóry (zwłaszcza wrażliwej), jak i w zapobieganiu procesów starzenia wywołanych przez czynniki środowiskowe.
Witamina A. Jak wiadomo, jednym z pierwszych objawów starzenia się skóry jest zakłócenie procesów odnowy objawiające się spowolnieniem odtwarzania zniszczonych elementów struktury i nierównomiernym wzrostem niektórych jej elementów. Tu właśnie nieocenione okazuje się działanie witaminy A (retinolu), przyspieszającej odnowę tkanek i przywracającej właściwe proporcje rozwoju.
Codzienne zapotrzebowanie.
Optymalne skutki działania witamin na skórę można uzyskać tylko wtedy, gdy znajdują się w niej w odpowiedniej ilości i gdy ich stężenie w tkankach nie ulega istotnym zmianom. Stanowi to poważny problem, tak ze względu na małą trwałość chemiczną (zwłaszcza witaminy A), jak i szybkie usuwanie wraz z krwią krążącą w systemie włosowatych naczyń krwionośnych skóry. Próbowano temu zaradzić wprowadzając kosmetyki zawierające "magazyny" z witaminami, uwalniające je stopniowo z powierzchni skóry. W ten sposób powstawał stały strumień, zasilający struktury skórne.
Suplementacja witamin - nowy trend w pielęgnacji skóry.
Metodą znacznie skuteczniejszą od wspomnianych kosmetyków z "magazynami" okazuje się suplementacja - równoczesne wprowadzanie witamin od zewnątrz, z kosmetykiem, i od wewnątrz, w formie kapsułek. Dzięki temu skóra otrzymuje substancje czynne równocześnie z dwóch stron, naczynia krwionośnie zamiast odprowadzać przenikające przez skórę witaminy doprowadzają je do struktur skórnych. Suplementacja witamin jest procesem złożonym, gdyż należy dokładnie określić co i kiedy podawać doustnie oraz jakie dawki witamin stosować.
Odpowiednie dawkowanie.
Każda dawka powinna zapewnić właściwe stężenie witamin we krwi, z którą przetransportowane zostaną do struktur skórnych w ilościach zgodnych z zapotrzebowaniem. Okazało się, że wymaga to różnicowania zależnego od stanu skóry, innych dawek wymaga np. codzienna pielęgnacja cery zdrowej, poddawanej umiarkowanemu działaniu starzeniowemu czynników środowiskowych, a innych skóra starsza, o osłabionych mechanizmach ochronnych i zmniejszonej zdolności regeneracyjnej. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy została ona poddana ostrym stresom rodnikowym, np. w czasie słonecznych wakacji nad morzem.
Rozszerzone działanie.
Suplementacja witamin ma oczywiście jeszcze dalsze konsekwencje. Witaminy dostarczane doustnie trafiają nie tylko do obszarów skóry traktowanych kosmetykami. Dzięki odpowiedniemu doborowi dawek docierają także do tych rejonów, które normalnie o kuracji witaminowej w pielęgnacji codziennej nawet nie mogą marzyć, w których może występować permanentny niedobór, np. do skóry głowy, zrogowaciałej skóry stóp, paznokci itp.
Witaminy wczoraj i dziś.
Czy działanie na skórę witamin stosowanych wewnętrznie jest nowością? I tak i nie. Przez stulecia stosowano do celów kosmetycznych sok cytrynowy, uzyskując znakomite rezultaty. Jednak dopiero odkrycie działania alfa-hydroksykwasów (kwasów owocowych) pozwoliło na ich świadome wprowadzanie do preparatów pielęgnacyjnych i uczyniło z nich jedno z najlepszych narzędzi nowoczesnej kosmetyki. Właśnie w tym sensie przedstawiona metoda jest swoistym przełomem - początkiem świadomego stosowania zażywanych doustnie witamin do celów kosmetycznych, zarówno jako suplementu dla kosmetyków, jak i jako czynnika niezależnego.
Dr Jacek Arct, mgr Katarzyna Pytkowska
Wyższa Szkoła Zawodowa Kosmetyki i Pielęgnacji Zdrowia