7826


10.10.2010

11.10.2010

WYKŁADNIA JĘZYKOWA

Bardzo częste pytanie egzaminacyjne!

Fałszywi prorocy twierdzą, że mamy tekst a w nim gotowe rozwiązanie. Z tekstu jasno wynika … okłamywanie. Koszmarne orzeczenie TK- wykładnia to odkrywanie tego, co jest tam zawarte, czynność poznawcza.

Nasza praca polega na wyszukiwaniu, uzasadnianiu, sprzedawaniu naszych hipotez interpretacyjnych. Czyni to z nas artystów. Brak gotowych rozwiązań, procedur. Argumenty używane w dyskursie interpretacyjnym.

Narzędziom przypisuje się różny ciężar interpretacyjny.

Definicja legalna - wcale nie wiąże jednoznacznie swoim tekstem.

Słowniki - narzędzie

To co nazywa się wykładnią językowa nie jest tak naprawdę wykładnią, a etapem przedinterpretacyjnym, w którym poszukujemy możliwych rozwiązań. Stajemy tu przed problemem, które rozwiązanie wybrać. Nie ma żadnych reguł interpretacyjnych.

„Autonomia prawa podatkowego” pojawiła się w orzecznictwie i jest drogą usprawiedliwiania wszystkiego.

„In dubio pro distributario” wszystko na korzyść podatnika - brak orzeczeń na ten temat;

„jaskinia Platona”

Pierwsza część wykładni językowej to zbieranie różnych możliwości.

W zakres tej wykładni wchodzi kilka dyrektyw:

-ZASADA EIUSTEM GENERIS

Np. „Lisy, norki i inne zwierzęta futerkowe.”

Zasada ta mówi: pierwszy człon określa nam jakiś rodzaj, do którego należy się odnieść.

Słaba reguła, nie zawsze tak będzie, ale zwykle wyznacza jakiś rodzaj. Nie jest to dosłowne rozumienie pierwszych dwóch członów, a uznanie jakiegoś rodzaju.

-EXPRESSIO IURIS

W tekstach prawnych mają miejsca różnego rodzaju wyliczanki (katalogi otwarte, zamknięte).

Prawodawca włącza w zasięg normy prawnej jeden lub więcej elementów, należących do jednego zbioru, czy jest to zbiór otwarty czy zamknięty. W praktyce przyjmuje się, że jeśli wskaże „w szczególność”, mamy do czynienia tylko z przykładowym wyliczeniem katalogu otwartego. W sytuacji, gdy wskaże poprzez „jedynie, tylko”, mamy do czynienia z katalogiem zamkniętym.

-ZAKAZ WYKŁADNI SYNONIMICZNEJ

W ramach narzędzi językowych. Różnym zwrotom nie należy nadawać tego samego znaczenia.

Różne pojęcia nie są tożsame.

„O charakterze decyzji nie decyduje przyjęta konwencja językowa, ponieważ prawodawca nie jest w tym zakresie konsekwentny. Decydujące znaczenie ma istota prawna czegoś: np. decyzja określająca, ustanawiająca”.

-ZAKAZ WYKŁĄDNI HOMONIMICZNEJ - DYREKTYWA KONSEKWENCJI TERMINOLOGICZNEJ.

Tym samym zwrotom nie należy nadawać różnych znaczeń, w kontekście różnych przepisów.

„Racjonalność prawodawcy wymaga, by tym samym terminom nadał on to samo brzmienie”

Tobor nie lubi słowa brzmienie w użyciu przez sądy.

Porównanie przepisów wskazujących na dochody uzyskane z odpłatnego zbycia, prowadzi do wniosku, że terminy maja takie samo znaczenie. Dyrektywa ta zabrania, wskazania że występują wyrażania wieloznaczne, więc zabrania nadawania różnego znaczenia w różnych przepisach, tym samym zwrotom (przede wszystkim w ramach tego samego aktu)”.

.-ZAKAZ WYKŁADNI PER NOM EST

Wynika z racjonalności prawodawcy. Wszystko co zawarte w przepisie ma znaczenie dla jego rozumienia. Nic nie pomijaj. Żaden element nie jest zbędny.

-LEGE NON DISTIGUENTE

Jeżeli prawodawca nie wprowadził pewnych rozróżnień, nie wolno tego robić interpretatorowi.

Nie mamy obecnie legalnej wykładni przysługującej TK. Zniesiono w 1997r.

Pomiędzy narzędziami wykładni językowej również występuje kolizja.

Po co są dyrektywy? Wiąże się to z rozkładem ciężaru dowodu w dyskursie interpretacyjnym. Głównym powodem jednolitego orzecznictwa jest lenistwo. Bo powołujemy się ciągle na inne orzeczenia.

Odejście od reguły wymaga pracy

WYKŁADNIA SYSTEMOWA

Zbiorcza nazwa do różnego rodzaju narzędzi.

W literaturze wykł. systemowa i systematyczna, systemowa wewnętrzna (tylko w ramach jednego aktu prawnego), zewnętrzna.

Dworkin: dokonując interpretacji zrób tak, aby Twoja interpretacja najlepiej wpisała się w dotychczasowa historie prawa i zrób tak, aby najlepiej była uzasadniona aksjologicznie (moralnie, odwołanie do wartości).

Stanley Fisch: jesteśmy kolejnym ogniwem łańcuchem, musimy się wpisać w dotychczasową historię. Aby wpisać w dotychczasową historię, należy sobie ja najpierw stworzyć -Tobor. W systemowej wykładni musimy odnaleźć punkt odniesienia: koszary a budynek mieszkalny.

Wątpliwe czy jest to osobny rodzaj wykładni. Zbiór narzędzi.

METODA ARGUMENTACYJNA.

Pojawiający się argument: w zgodzie Konstytucją. Nie jest to etap przedinterpretacyjny. Pojawia się gdy mamy zdecydować, które z możliwych rozwiązań wybrać. Ma związek z hierarchią źródeł prawa i zgodności z nią.

„Czterech ślepców i słoń - idzie niewidomy i dotyka trąby słonia, drugi słonia, trzeci łapy, czwarty ? - elementy mamy w oderwaniu może sugerować różne rzeczy

WYKŁADNIA PROWSPÓLNOTOWA.

Nikt nie widział prawa wspólnotowego.

Wykładnię systemową porównujemy z innymi, zajmującymi wyższe miejsce w hierarchii.

ZASADY PRAWA

Jak wyznaczamy zasady?

Niektóre z przepisów uznaje się za przepisy ważniejsze, doroślejsze. Jest to decyzja interpretatora, utrwalona w doktrynie. Skoro niektórych przepisów nie da się zmienić, odgrywa rolę jak przepisy wyższego rzędu, stają się zasadą.

LUKA W PRAWIE

Odwołujemy się do racjonalności prawodawcy. Luka w prawie powstaje w momencie, gdy

„Zgodnie z utrwalonym poglądem luka w prawie występuje gdy dla określonego stosunku społecznego, który nie pozostaje poza sferą zainteresowania prawa (nie jest prawnie obojętny) brak jest normatywnego unormowania.” - prawdziwa luka: nie jest uregulowane, ale nie jest obojętne prawnie, należy ja wypełnić zgodnie z analogią.

Luka aksjologiczna - sytuacja gdy prawodawca celowo nie uregulował jakiejś sytuacji nie możemy mówiąc o luce, gdyż w taki wypadku regulację należy poczytywać za regulację negatywną. Jest to pozorna, ocenna, aksjologiczna luka. Celowo pominięta.

Luka jest zawsze pomiędzy tym co jest, a co wg interpretatora być powinno.

Skąd wiemy czy nie jest prawnie obojętne? Luki w prawie to spór o zakres regulacji prawnej. Status wypowiedzi, ze coś jest prawnie doniosłe to czyjaś ocena, tak jak ocena, ze prawodawca coś celowo pominął.

Argumentacja prawnicza ma charakter otwarty a więc nigdy dość argumentów.

27.02.2010 (I część)

Prawo to magiczna sztuczka. Skrzynka z narzędziami a w niej zaklęcia. Sztuczka polega na tym, iż rzucamy do góry tekst, gdy spada na ziemie za każdym razem ma inna formę.

EASY CASES

Interpretacja jest traktowana jako dyskurs. Prawo ma charakter dyskursywny, argumentacyjny. Nie jest czymś gotowym. Prawo staje się w ramach rozmowy naszej wspólnoty interpretacyjnej. Prawo opiera się na trafności rozstrzygnięcia. ONE RIGHT ANSWER - Dworkin. Poprawność interpretacji to efekt naszej rozmowy. Poprawność nie jest efektem jednorazowego odczytania. Trafność interpretacji to wielopłaszczyznowy wręcz dyskurs. Łatwe przypadki to te interpretacje, rozumienia przepisów, które nie wzbudzają kontrowersji. Nie jest to kategoria semantyczna a faktyczna. Np. wydana decyzja, o którą nikt się nie spiera. Nie ma odmiennego zdania, nie powstaje spór. Stojąc na zielonym świetle nie stosujemy dyrektyw interpretacyjnych, po prostu wiemy, co oznacza, nie wzbudza kontrowersji.

Gdy interpretator spotyka się z łatwa sytuacja jest szczęśliwym człowiekiem, jednak prawnicy w takim wypadku są niepotrzebni.

DIFFICULT CASES - kłopotliwe

Gdy w dyskursie pojawiają się różne możliwe rozumienia. Prawnik jest zakłopotany.

Zwrot rozumiany na kilka różnych sposobów. Podstawowym błędem jest brak dokonywania rozróżnień. Gotowa recepta na wszystko, strategia interpretacyjna („Wykładnia prawa - zasady, reguły i wskazówki” - Zieliński). Tobor: nie idź tą drogą

Po pierwsze analiza sytuacji interpretacyjnej. Sytuacja interpretacyjna: najpierw zinterpretować - House.

Jeżeli Twoim jedynym narzędziem będzie młotek, to wszędzie będziesz widział gwoździe.

Analiza tego co się dzieje w sytuacjach interpretacyjnych związana jest z tym, że niestety prawnicy nie rozróżniają pewnych pojęć (wieloznaczność, nieostrość, otwarta tekstowość).

HARD CASES - trudne (po sytuacjach interpretacyjnych)

Interpretator nieszczęśliwy. Pewne znaczenia są fałszywe na skutek braku dobrego rozumowania. Patrzysz na zwrot i jest jasny, nie budzi wątpliwości.

Art. 442 KC, przedawnienie 3 lata, ale najdalej 10 lat od powstania szkody. Kuriozalny, bo czasami szkoda ujawniała się po 10 latach a nie można było już dochodzić roszczeń. Jasne sytuacje, ale prowadzą do kuriozalnych rozwiązań. Wbrew jasnemu brzmieniu, trudne rozwiązania z powodów powstających absurdów.

SYTUACJE INTERPRETACYJNE

WIELOZNACZNOŚĆ

Zbiorcza kategoria, która wszystko obejmuje. Bardzo szerokie pojęcie.

Pojawia się gdy w tekście mamy do czynienia mamy z różnymi rozumieniami jednego lub kilku zwrotów. Np. zamek. Zwroty są często wieloznaczne, ale kontekst eliminuje wieloznaczność. Wówczas przekształca się sytuacja w easy case. Sytuacja interpretacyjna wynika z faktu, iż istnieją dwa rozwiązania i prowadzą do sporu, a strony są w stanie podać argumenty na poparcie swojej tezy.

Rodzaje wieloznaczności:

-SEMANTYCZNA

W naszym dyskursie pojawiają się 3 języki: prawny, prawniczy, potoczny. Gdy brak definicji legalnej powstaje problem i dla jego rozwiązania sięgamy do słowników, orzecznictwa.

Pierwsze problemy dotyczą poszczególnego języka, np. sprzedaż. Związana z funkcjonowaniem w naszym dyskursie różnych języków, np. wydanie decyzji: administracyjno prawna rozumienie, czy to kategoria z języka ogólnego i obejmuje różne decyzje./publiczny itp.

Interpretacja to przypisywanie znaczenia wyrażeniom. Za pomocą interpretacji nadajemy zwrotom znaczenie. Przypisujemy za pomocą pewnych parametrów poprawności. Wybór przypisania na podstawie kryteriów, które interpretator sam sobie wybiera: np. słowniki, definicja legalna z innej ustawy, język potoczny. Najczęściej dobieramy kryteria ad hoc, czyli na użytek konkretnego rozstrzygnięcia.

Trudniejsza sytuacja gdy jeden organ twierdzi, że zwrot jest jednoznaczny, zaś drugi wieloznaczny. Np. rozpoznanie - pojawia się problem

Mówiąc o interpretacji mamy dwa etapy - Kelsen. 1. Zbieranie różnych rozwiązań. Część opisowa. Tobor nazwałby to naszym obowiązkiem jako rozpoznaniem terenu. W dyskursie pojawiają się różne rozumienia. 2. ??

-SYNTAKTYCZNA

Syntaktyka zajmuje się budową wypowiedzi. Znaczenie poszczególnych zwrotów. Problemy syntaktyczne. Wieloznaczność nie jest semantyczna, w połączeniu zwrotów nie wiemy jak je rozumieć. (Składnie omawianych przepisów.) Np, Emerytowi lub renciście, który zamieszkał za granicą … Kto miał zamieszkiwać za granicą?

Znaczenie „LUB”, „I”, „TUDZIEŻ”, `,'.

-PRAGMATYCZNA

Pojawia się najrzadziej. Mamy zwroty, które mają inną SIŁĘ ILLOKUCYJNĄ. Siła illokucyjna to użycie zwrotu w różnych celach. Np. drzwi są otwarte - różne funkcje. 1. wypowiedź opisowa; 2. rozkazująca - sugestia aby ktoś zamknął drzwi; 3. inna funkcja gdy ktoś łapie nas w tym momencie za kolano.

NIEOSTROŚĆ

Studnicki - „Wieloznaczność leksykalna”

Np. Interes podatnika

Problem interpretacyjny. Jedyna droga prowadzi przez wykładnię, interpretację.

Z drugiej strony nieostrość to pojęcie nieostre, wymagające konkretyzacji w okolicznościach faktycznych, każdej, indywidualnej sprawy. Posługiwanie się pojęciami nieostrymi wymaga konkretyzacji. Na organy nakłada obowiązek doprecyzowania. Podejmując czynności, które nie są ustaleniem intencji nie są interpretacją. Skrajny intencjonalizm Tobora zmienił się na umiarkowany intencjonalizm. Skrajny: intencją było to co chciał prawodawca. Umiarkowany: interpretacja to nadal ustalenie intencji ale na podstawie śladów, które zostawił nam prawodawca. Problemem interpretacyjnym jest dowód na istnienie intencji. Większość wskazuje tu tekst. Nieostrości nie tłumaczy się przez słowniki. Wieloznaczność to błąd, uchybienie interpretacyjne, tu np. dobro dziecka - prawodawca podzielił się swoją władzą, aby interpretator-prawnik mógł ustalić znaczenie w konkretnej sytuacji, w której mamy pełne rozeznanie (delegacja kompetencji). Wolter - prawodawca swoja nieostrą wypowiedzią nie chcę precyzować znaczenia, oznacza ocenne określenie, pole znaczeniowe, które wypełni praktyka swoimi ocenami. Mając do czynienia ze zwrotami ocennymi, nie mamy problemu interpretacyjnego a aplikacyjny - zmaganie się z własnymi ocenami. „Malarz osiąga większa precyzję przez rozmywanie, łączenie kolorów, niż artysta, układający mozaikę z różnokolorowych elementów” (e!) Czasami użycie nieostrych, rozmytych rzeczy, prowadzi do niezwykłej precyzji.

13.03.2010 (cz I)

SYTUACJE INTERPRETACYJNE CD

(wcześniej wieloznaczność, nieostrość)

Podstawowy błąd rodzący się w interpretacji. Tekst - fałszywi prorocy twierdzą, że mamy jedno gotowe znaczenie.Zepsuta pralka -nie pocieszaj, nie naprawiaj, najpierw znajdź przyczynę (sytuacja z zepsutą pralką)

-skąd to się wzięło a później co mamy z tym zrobić

-wieloznaczność (najważniejsza wykł. językowa-fałszywi prorocy)

-nieostrość - nasze: żaden problem interpretacyjny, nie wolno dokonywać wykładni, uciekając od odpowiedzialności chcą dokonywać oceny;

ZNACZENIE LITERALNE

Jedna z najczęstszych sytuacji związana z wyborem. Co ważniejsze: duch czy litera prawa, rozróżnienie między znaczeniem literalnym a intencja prawodawcy (domniemana intencja).

Jedna z najczęstszych sytuacji interpretacyjnych.

Błędna interpretacja często z powodu odczytania w sposób literalny.

-Bałagan pojęciowy (znaczenie literalne, brzmienie literalne, znaczenie potoczne itp.)

Nie możemy używać znaczenia literalnego pojęcia, nie wiedząc co się pod nim kryje. Funkcjonujemy w wspólnocie argumentacyjnej. Interpretator należy do takiej grupy. Interpretacja to DYSKURS. Sytuacja procesowa jest klasycznym przykładem dyskursu.

Kluczowe pojęcie to TRAFNOŚĆ ROZSTRZYGNIĘCIA - nie może być relatywizowane do tekstu a do interpretacji. Trafna interpretacja jest efektem dyskusji, ostoi się w dyskursie.

Uczestnik dyskursu, dyskurs jest zastrzeżony dla ludzi kompetentnych. Funkcjonowanie w dyskursie bez znajomości podstawowych pojęć jest kiepska.

-Próba rozróżnienia: po drugiej więc stronie jest znaczenie nieliteralne.

Znaczenie literalne możliwe do uchwycenia za pomocą semantycznych reguł języka, niezależne od kontekstu (intuicje).

Podział na semantykę (tylko tej kategorii dotyczy) i pragmatykę. Kontekstowe. Najlepszym środkiem do uchwycenia powinien być słownik. Znaczenie nieliteralne jest znacznie bogatsze, związane z użyciem wypowiedzi, intencją, kontekstem, pragmatyka. Możemy używać go w różnych kontekstach.

Wszystkie badania lingwistyczne i prawne wskazują kontekst zerowy (znaczenie idealne) - całkowite wyabstrahowane znaczenie nie istnieje, znaczenie literalne w przyrodzie nie istnieje. Np. Koszula Błażeja: jego własność, on ją zaprojektował?

Jedna z najtrudniejszych kwestii to próba uchwycenia tego znaczenia. Czy najpierw jest kompetencja semantyczna czy pragmatyczna. Która pojawia się jako pierwsza podczas czytania. Wśród lingwistów spór. Twierdzą, że znaczenie literalne pojawia się automatycznie, nie potrzebuje procesu. Znaczenie niedosłownie dochodzi do skutku dopiero gdy znaczenie dosłowne nie prowadzi do zadowalających rezultatów. Najpierw więc chwytamy znaczenie semantyczne, jeśli nie daje rozstrzygnięcia sięgamy do pragmatyki, wzbogacamy (wiedzą, doświadczeniem) np. zasiedzenie - nasza wiedza podpowiada nam czym jest, inaczej niż w znaczeniu dosłownych.

Stanley Fisch twierdzi, że wszystko widzimy w pewnym kontekście, z pewnym nastawieniem, bo patrząc na przepis z góry przypisuje mu się jakiś cel.

Mira Ariel: jedno pojęcie znaczenia literalnego nie wystarcza, bo intuicji, które w nim chcemy zawrzeć jest za dużo. Mówiąc o znaczeniu literalnym możemy rozróżnić trzy

rozumienia:

  1. Znaczenie lingwistyczne: może uchwycić każdy użytkownik języka na podstawie swoich kompetencji językowych (gołe, bez kontekstu, bez intencji). Przyjęcie takiego znaczenia przez prawnika często nie prowadzi do kontrowersji interpretacyjnych. Sięgamy często tu do słownika.

  2. Znacznie wyraziste: natura psycholingwistyczna: znaczenie które jako pierwsze automatycznie i chyżo pojawia się w naszym umyśle. Pojawia się ono na podstawie naszego prerozumienia, doświadczeń. Pierwsza reakcja.

-Interpretacja prima faci (na pierwszy rzut oka) - wyraziste, bezpośrednie znaczenie.

-Petrażycki: rozumienie prawa pozytywnego i intuicyjnego: przeżycie na skutek rozumienia szeregu norm. Wyraziste znaczenie to efekt funkcjonowania w dyskursie nauki, doświadczenia.

  1. Znaczenie konwersacyjne: jest nim związany każdy z uczestników dyskursu, przez fakt uczestniczenia w nim. Bardzo mocno związane z konkretną, toczącą się dyskusją. Najbogatsze, kontekstowe.

Np. PIĘĆ

  1. pięć w ogóle

  2. dokładnie pięć i tyle (mam 5 dzieci - mam dokładnie 5 dzieci)

  3. w zależności od kontekstu może być około 5 (do stacji jest 5 km; masz 2 piwa w lodówce? Mam - czyli mam przynajmniej dwa.)

Znaczenie literalne to znaczenie jakie przypisałby rozsądny, normalny człowiek w normalnych warunkach. Zwykłe rozumienie, potoczne. Ustalenie tego jest czymś niezwykle ważnym. Np. spór dot. użycia broni - co to dokładnie oznacza.

Uchwała NSA: to, co możemy wymagać, to rozumienie przepisów w znaczeniu literalnym, nie może żądać od podatnika głębokich interpretacji. Prawo powinno chronić rozumienie dosłowne, bezpośrednie, jasne, zwykłe. Dotyczy to pewności prawa.

Kontynuowanie studiów, dodatkowe stypendium dla osoby która ukończyła 3 letnie studia administracyjne i kontynuuje studia. Kontynuuje, bo zrobiła licencjat i chce być magistrem z prawa. Studentka po licencjacie administracji, przeniosła się na prawo. Zaliczono jej pierwszy rok. Czy można więc uznać, że kontynuuje?

Lingwiści maja potężny problem ze znaczeniem literalnym, wiążą z nim każdorazowo jakieś intencje. Nie dadzą nam gotowych rozwiązań. Główna intencja jest następująca. Znaczenie literalne ma być oderwane od kontekstu. Krytykowana z powodu, iż nie można wyodrębnić takiego znaczenia literalnego. Nie ma 0 kontekstu. W słownikach pojęcia również nie są 0 kontekstowe. Najczęstsze normalne użycia.

We wspólnocie interpretacyjnej literalne to często uprzywilejowane. Dla nas np. znaczenie słowa zasiedzenia jest jasne ze względu na naszą wiedzę.

NSA 14.12 Uchwała - dotyczy zwrotu nie wydanie decyzji

Do powyższej uchwały są trzy zdania odrębne. Zwrócić uwagę na argumenty, sposób przytaczania argumentów.

Gorszące zachowanie sądu. Jeśli raz coś budzi wątpliwości, zawsze będzie je budziło (nowy pogląd)!!!!

Mocniejsze argumenty to te, które w danym czasie w danym dyskursie są akceptowalne. Podjęcie uchwały nie sprawia, że problem znika. Jest to tylko rozwiązanie siłowe, wiąże, ale problem istnieje. Jedynym rozwiązaniem jest ingerencja prawodawcy i uzupełnienie artykułu o dokładne określenie jak np. tu konkretnego biegu daty. Jedyne rozsądne rozwiązanie interpretacyjne - ingerencja prawodawcy.

Rozróżnienie sytuacji interpretacyjnych: easy, hard cases. W łatwych przypadkach interpretator jest szczęśliwy, prawnik nie.

(Mogą istnieć dwa rozbieżne orzeczenia , oba zgodne z prawem - TK - pokazuje argumentacyjny charakter. )

„BRZMIENIE” w orzecznictwie.

Tobor: Znaczenie jest kategorią lingwistyczną, zaś brzmienie kategorią muzyczną.

Znaczenie literalne jest tożsame z bezpośrednim rozumieniem. „Sens językowy przepisów jest jasny, nie wymaga wykładni. Zgodnie z literalnym rozumieniem …”

Szereg trudnych problemów. Znaczenie literalne, potoczne, jasne, bezpośrednie, językowe to pewna kategoria, która generuje jedna z najtrudniejszych sytuacji interpretacyjnych, polegająca na tym, czy w każdej sytuacji przyjąć bezpośrednie rozumienie czy są sytuacje, gdzie możemy od tej bezpośredniości odejść. Ważniejsza litera czy intencja?

Możemy swobodnie poruszać się na płaszczyźnie znaczenia literalnego, jednakże w przypadku gdyby przeciwnik chciał tego użyć, wystarczy zapytać go o to jakim jest to znaczenie, co przez to rozumie.

KLASYFIKACJA

Z pojęciem klasyfikacji są problemy. Musimy uciec z płaszczyzny wypowiedzi na płaszczyznę aktów mowy. Formułujemy akty mowy a nie wypowiedzi - czyli pewne czynności. Używamy języka do czynienia czegoś. Mamy tekst, musimy podjąć decyzję. Najważniejsze jest uzasadnienie decyzji, aby ktoś ją zaakceptował . Akceptacja naszej tezy w dyskursie jest uzależniona od argumentacji. Każdy z uczestników dyskursu ma roszczenie do uzasadnienia. Genialny pomysł bez odpowiednich argumentów nie ma żadnej wartości. Dążymy do tego, aby hipotezy interpretacyjne znalazły uznanie w dyskursie. Uznanie zrelatywizowane do uzasadnienia. Musimy kogoś przekonać. Główny problem to złożoność semantyczna dyskursu. W naszym dyskursie formułujemy wypowiedzi, co do statusu których nie wiemy, co to za wypowiedź. Uzasadnienie zrelatywizowane do charakteru wypowiedzi. (Wypowiedź opisowa - stół ma 2 m - brak trudności, bo spór rozstrzygalny, wystarczy zmierzyć. W naszym dyskursie również pojawiają się tego typu zwroty, ale często związane są z faktem.)

W dyskursie pojawia się jednak szereg wypowiedzi, o których nie wiemy czym są, np. legalny. Logiki, wynikania w dyskursie naszym nie ma.

„Banalność rozumowań prawniczych” - Larry Aleksander

Błąd naturalistyczny

Coś co jest niżej, obowiązuje, bo jest na podstawie normy wyższej. Rozporządzenie obowiązuje, bo zezwala na to ustawa. Pokazanie dwóch światów. W świecie powinności, uzasadnieniem normy może być tylko inna norma. Z faktu pożyczenia pieniędzy nic nie wynika. Musimy sięgnąć do normy, które określa w związku z tym faktem zobowiązanie.

Interpretacja zrelatywizowana na tekst. Próbujemy ustalić znaczenie w oderwaniu do faktów, a jedynie w oparciu o tekst. Nie odnosimy się do konkretnego zachowania a do tego, co w ogóle dany tekst oznacza. Interpretacja sprowadza się do tłumaczenia.

-Jaka jest różnica pomiędzy interpretacąa a tłumaczeniem? Czy każde tłumaczenie jest interpretacją?

Interpretacja to nic innego jak zastępowanie jednych słów innymi. Polega na zmianach syntaktycznych. Semantyka pozostaje taka sama.

Sąd w Gliwicach: dochód rodziny, dochód rodziny w przeliczeniu na osobę - sąd stwierdził, że jest to tym samym. Uzasadnił, mówiąc, iż jest to pewnego rodzaju skrót myślowy.

13.03.2010 (cz.II)

Klasyfikacja zwrotów z języka prawnego na inny język. W przypadku braku definicji legalnych. Problem interpretacyjny ze słowem „domownik”. Czy ktoś przebywający czasowo jest domownikiem?, „osoba samotnie wychowująca dziecko”, KKS - „zdolność prawna”

Rozstrzygnięcia przez samo sięganie do słownika jest niewystarczające. Przedmiotem wykładni nie jest ustalenie znaczeń słów tekstu prawnego. Wykładnie polega na ustaleniu zakresu przepisu. Ujęcie wykładni, prowadzące do rozumienia czynności interpretatora jako rozwiązywania problemów lingwistycznych nie jest adekwatne względem praktyki interpretacyjnej. Problem interpretacyjny to zastępowanie jednych słów innymi? Interpretacja zorientowana na tekst nie rozwiązuje problemów interpretacyjnych !

Interpretacja zorientowana na fakty.

„Budynki koszarowe nie mogą być uznane za budynki mieszkalne”

Punktem wyjścia dla zdecydowanie największej liczby czynności interpretacyjnych jest konieczność podjęcia decyzji, co do skutków prawnych jakiegoś faktu. Sfera normatywna i sfera faktu. Nasza praca polega na tym, aby nazwać świat faktyczny w języku innym. Aby powiązać skutki prawne z faktami, najpierw musimy je nazwać w języku normatywnym.

W hermeneutyce - sędzia patrzy na stan faktyczny z perspektywy normy, wykładni normy dokonuje zaś przez pryzmat stanu faktycznego. Cyrkularność = koło hermeneutyczne: j/w. Interesuje nas jednak iż patrzymy z perspektywy stanu faktycznego na rozumienie normy.

To co dominuje w orzecznictwie, wykładnia językowa jest procesem przedinterpretacyjnym.

Sięgając do wykładni systemowej, wykładania jest zrelatywizowana do umiejscowienia przepisu. Np. przykład koszarami, budynkami mieszkalnymi, odnoszono do zakwaterowania, prawa budowlanego.

Woda bieżąca - przeciwstawiamy ja jakiej wodzie? Stojącej? Case: podmiot miał budę, w której sprzedawał lody. Wg przepisów mógł to robić, pod warunkiem podłączenia do wody bieżącej. Posiadaj zbiorniki z wodą. Powstał problem czy owe zbiorniki można zakwalifikować jako wodę bieżącą. Sąd uznał, iż to nie jest woda bieżąca, stwierdził, że ma ona oczywiste jasne znaczenie a ustawodawcy chodziło o źródło wody bieżącej. Walor wody bieżącej ma woda podłączona do źródeł, mające bieżący dopływ wody, pod bieżącą kontrolą inspekcji sanitarnej.

PROBLEM TRZECIEJ PRZESŁANKI:

-Przesłanka większa: Budynki mieszkalne podlegają takiemu a takiemu opodatkowaniu

-Przesłanka mniejsza: x jest budynkiem mieszkalnym

-Wniosek: x należy opodatkować

Pojawia się więc problem np. koszar.

Czy z sylogizmu dwóch przesłanek i wniosku można to wyprowadzić?

Z tych dwóch przesłanek wnioskowanie nie będzie można wyprowadzić. Jest coś ukrytego. Ukryta przesłanka musi pochodzić od interpretatora. Dla jednych właśnie ta przesłanka ukryta pozwoliła sklasyfikować koszary jako budynki mieszkalne, dla drugich nie była ona jednak wystarczająca. Posługujemy się intuicją semantyczną, często wystarcza, ale w sytuacjach interpretacyjnych każdy musi sięgnąć do intuicji aksjologicznej. Tego się nie mówi, bo wówczas wskazujemy, że interpretacja nie jest czynnością (TK) dla odkrywania prawa, a wskazuje że przekaz od prawodawcy jest niekompletna.

Interpretator buduje sobie najpierw ogólną normę. Ustal jakie jest jego rozumienie, późniejsze sytuacje są sytuacjami decyzyjnymi. Interpretacja nie szuka możliwych interpretacja tylko te, które są relewantne.

Rozstrzygając przyjmujemy na siebie zobowiązanie, że w innej takiej same sytuacji, rozstrzygniemy tak samo. Zobowiązanie do generalizacji. Urok dyskursu opiera się na różnorodności argumentów.

Intuicja aksjologiczna decyduje o wyborze jednej możliwej interpretacji.

Najczęstsze przypadki to problem związany z kwalifikacja konkretnych sytuacji faktycznych.

IMPLIKATURA

To co otrzymujemy od prawodawcy to informacja, komunikat. Znaczenie komunikatu jest naszkicowane. Funkcję dopełnienia szkicu pełnią wnioskowania konwersacyjne, przeprowadzane na podstawie dostępnych założeń o racjonalności działań komunikacyjnych. Znaczenie implikowane czasami nie ma niczego wspólnego ze znaczeniem literalnym. Co prawodawca chciał powiedzieć. To co prawo mówi w większości przypadków wykracza poza semantyczna zawartość tekstu.

Próby porównywania konwersacji języka potocznego a dyskursem pomiędzy prawodawcą a interpretatorem.

Znaczenie to intencja - w przypadku znaczenia tekstu prawnego intencja prawodawcy (T. skrajny intencjonalista). Znaczeniem jest znaleźć intencję prawodawcy, ale taką która jest ujawniona, która jesteśmy w stanie odczytać. Na znaczenie maja wpływ inne ślady które prawodawca zostawił. Mogą być w przepisie obok. Patrzymy nie tylko na to, co prawodawca powiedział dosłownie. (T. umiarkowany intencjonalista).

Bierzemy pod uwagę całość konwersacji. Udzielenie pożyczki obejmuje wszelkie byty związane z zaistnieniem pożyczki, tez np. umorzenie. Znaczeniem implikowanym jest też umorzenie.

Odwołanie się do intencji. Nieostrość: klasyfikacja i interpretatora,



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
7826
7826
7826
praca-magisterska-wa-c-7826, Dokumenty(2)
7826
7826
7826
7826
air varie for clarinet and piano 7826
7826

więcej podobnych podstron