Uprzedzam, żeby nie „zgapiać”, bo tę wersję dr Piętkowa ma już na kompie ;- ) Ale, jeśli się komuś przyda, taki pogląd na zadanie, to proszę:
Nie wiem także, czy zadanie jest wykonane poprawnie, także ostrożnie…
Analiza swojej pracy
Utwór Jana Stanisława Skorupskiego, pt. Klepsydra - Zaproszenie (wyrażenie metatekstowe, intertekstualne; odniesienie do innego utworu) to (elipsa, pominięcie orzeczenia jest) sonet wchodzący w skład cyklu o nazwie SONETADA, zwanego również przez autora Księgą Sonetów. Wiersz pochodzi z 17 stycznia 2006r. i (spójnik współrzędny, łączny, korektywa, gramatyczny środek spójnościowy) jest zamieszczony w Internecie, na stronie domowej autora (wyrażenie intertekstualne, odniesienie do utworu znajdującego się w innym miejscu). Nie jest to typowy sonet (to zdanie nawiązuje do zdania poprzedniego, jest to nawiązanie semantyczne, leksykalny środek spójnościowy), nie tylko ze względu na tematykę, która (konektor względny, korektywa, gramatyczny środek spójnościowy) porusza temat śmierci w sposób niezwykle groteskowy, ale także ze względu (powtórzenie wyrażenia ze względu) na formę - sonet łączy w sobie cechy innych gatunków, a mianowicie: klepsydry oraz (spójnik współrzędny, łączny, korektywa, gramatyczny środek spójnościowy) zaproszenia. W swojej pracy zajmę się (wyrażenie metatekstowe, sposób organizacji tekstu, relacja międzytekstowa) dokładną (op. uwydatniający) analizą wszystkich (op. uwydatniający) powyższych gatunków literackich w odniesieniu do wybranego utworu Jana Stanisława Skorupskiego, wykazując podobieństwa i (spójnik współrzędny, łączny, korektywa, gramatyczny środek spójnościowy) różnice widoczne w wierszu. Przedstawię także (wyrażenie metatekstowe, operator sterujący tematem) motywy pojawiające się w Klepsydrze, szczegółową (modalność epistemiczna, interelktualno-oceniająca, operator uwydatniający) interpretację oraz (spójnik współrzędny, łączny, korektywa, gramatyczny środek spójnościowy) nawiązania do innych utworów o podobnej tematyce.
Cykl SONETADA składa się z 8784 sonetów, zarówno w języku polskim jak i esperanto. Autor wyjaśnia jednak, iż utwory napisane w języku esperanto nie są dosłownymi (operator uwydatniający, operator presupozycji) tłumaczeniami z języka polskiego i (spójnik współrzędny, łączny, korektywa, gramatyczny środek spójnościowy) na odwrót. Część cyklu Skorupskiego została wydana w postaci książkowej, jednak (podkreślenie stopnia pewności sądu, spójnik współrzędny, przeciwstawny, gramatyczny środek spójnościowy, korektywa) pozostałe utwory nie zmieściły się w niej (zaimek anaforyczny, niedokładne powtórzenie, leksykalny środek spójnościowy) z powodu tzw. (wykładnik, dopowiedzenie) „elektronicznego warunku”, który (konektor względny, korektywa, gramatyczny środek spójnościowy) mówił o tym (wyrażenie metatekstowe, sygnał przytoczenia, relacja intertekstualna), iż w każdym dniu mógł być zamieszczony tylko (operator uwydatniający, operator presupozycji) jeden (modalność deontyczna) sonet.
Ponadto autor zaznacza, iż nie przewiduje żadnych (op. uwydatniający) innych wydań swoich (zaimek dzierżawczy) utworów, gdyż (spójnik podrzędny, konektywa, gramatyczny środek spójnościowy) są one pomyślane jedynie (op. uwydatniający) dla Internetu. Tak ogromny zbiór sonetów wchodzących w skład SONETADY świadczy o bardzo dużej częstotliwości tworzenia przez Jana Stanisława Skorupskiego. Pisał on - jak sam twierdzi - minimum dwa sonety dziennie, w zależności od sytuacji. Nie przeszkodziła mu w tym nawet operacja, gdyż zaraz po niej poeta napisał wiersz oraz nagrał audycję radiową. To niesamowite zdeterminowanie sprawiło, iż Jan Stanisław Skorupski w 1996r. trafił do Księgi Rekordów Guinnessa jako człowiek, który napisał największą ilość sonetów na świecie.
Gatunek, tak „namiętnie” uprawiany przez Jana Stanisława Skorupskiego, pojawił się już w XIII wieku we Włoszech. Władysław Folkierski pisze jednak, że trudno jest „sprecyzować bliższe okoliczności jego pojawienia się oraz wyjaśnić […] genezę.” Wiadomo natomiast, iż sama nazwa sonetu jest dużo starsza. Już w XII wieku została odnaleziona na gruncie prowansalskim, co zmyliło niektórych badaczy, którzy gatunek ten początkowo kojarzyli z pochodzeniem właśnie prowansalskim. W wieku XIX przypisywano sonetowi literackie pochodzenia, dopiero w 1878r. włoski uczony d'Ancona wysunął hipotezę „pochodzenia sonetu z ludowych strambotti, strof rymowanych po dwa wiersze, zasadniczo 4-wierszowych, z ewentualną doczepką […] 2-wierszową, częstą w Toskanji.” Pogląd uczonego został przyjęty, w późniejszym czasie oparli się na nim także najwięksi - jak pisze Folkierski - badacze sonetu, tj. Welti oraz Biadene, uznając jego włoskie pochodzenie. Przybliżając nieco genezę sonetu, należy zwrócić uwagę na argumenty Biadene, który usilnie bronił ludowego pochodzenia tego gatunku. XIII-wieczne sonety nie rymowały się w czterowierszach wedle typu ABBA, ale według typu ABAB. Ponadto pierwotnie wiele utworów posiadało liczne motywy ludowe, które jednak szybko zaniknęły, co utrudniło późniejsze badania początków gatunku.
+ wiersz, utwór, sonet, Klepsydra (w przypadku tego tekstu, wyrazy te można uznać za synonimy)
J.S.Skorupski - Guinness Buch der Rekorde [online 21.05.11]. Dostępny: http://www.skorupski.com/Guinness_Buch_der_Rekorde_Urkunde_Skorupski.htm
W. Folkierski: Wstęp. W: Tegoż: Sonet Polski. Wybór tekstów. Kraków 1925, s. 5.
Tamże, s. 6.