Manipulować czy nie?
Rozprawka na temat NLP.
Marcin Sobolewski
I Krótkie wprowadzenie
Programowanie Neurolingwistyczne to młoda dziedzina nauki: powstało zaledwie około trzydziestu lat temu w Stanach Zjednoczonych. Jest ono alternatywnym i ostatnio bardzo modnym podejściem do psychologii stosunków międzyludzkich, wyrastającym z tradycji behawiorystycznych. Krótko charakteryzując, NLP to pewien zbiór umiejętności, technik, a także postaw pomocnych w nawiązywaniu lepszego - skuteczniejszego kontaktu interpersonalnego. Istota NLP polega na podpatrywaniu, jak ludzie osiągają doskonałość w różnych dziedzinach życia oraz w jaki sposób uczyć tych doskonałych wzorców innych, by mogli osiągać takie same rezultaty. Nie zajmuje się zatem badaniem wrodzonych predyspozycji, talentów, skupia się raczej na rozłożeniu skomplikowanych czynności na składniki elementarne, na rozpisaniu ich „krok po kroku”.
Genezę NLP - w przeciwieństwie do wielu innych technik - stanowi praktyczne doświadczenie. John Grinder i Richard Badler (twórcy tej metody) rozwinęli ją obserwując pracę wybitnych terapeutów, którzy bez przeszkód potrafili nawiązać znakomity kontakt z pacjentem, a następnie właśnie „rozkładając” ich postępowanie na czynniki pierwsze, których wykonanie - krok po kroku - opanować może niemal każdy.
Technikę tę charakteryzuje też nastawienie na subiektywne doświadczenie człowieka. Chodzi tu przede wszystkim o tzw. mapę poznawczą - subiektywne odzwierciedlenie rzeczywistości, odmienne u różnych osób, a następnie o umiejętne konfrontowanie tych map między ludźmi.
Przy pomocy NLP można odtwarzać i przetwarzać doświadczenia, stany emocjonalne, kojarzyć je ze sobą, dzięki temu modyfikować przekonania. Zaś na bazie przekonań i stanów emocjonalnych tworzyć nowe, pożądane zachowania.
Twórcy i praktycy NLP zwykle wystrzegają się określania swej metody psychoterapią, choć faktycznie w takim celu często ją stosują.
II Dyskusja
Zwolennicy NLP wymieniają cały szereg argumentów dla których, wg nich, warto tę technikę stosować:
Pierwszym „koronnym” i najbardziej spektakularnym jest szybkość i skuteczność tej metody. Znane są przypadki (wcale nie rzadkie!) uleczenia problemu pacjenta w trakcie jednej, godzinnej sesji. Tak szybkie zażegnanie problemu wręcz szokuje jeśli weźmie się pod uwagę wieloletnie sesje terapeutyczne, jakich wymaga np. psychoanaliza. Zadziwiająca skuteczność kusi wręcz osoby postronne, aby o technice dowiedzieć się czegoś więcej, stąd też mnogość poradników psychologicznych na ten temat.
Przeciwnicy wskazują zaś na brak (jak dotychczas) longitudinalnych badań, które by potwierdzały długofalową skuteczność NLP, często krytykuje się sposób radzenia sobie z problemem - likwidowanie raczej skutku niż przyczyny. Takie traktowanie problemu postrzegane jest jako powierzchowne, niecałkowite i na dłuższą metę nieskuteczne. Często jest też poddawana w wątpliwość skuteczność NLP w ogóle.
Do niewątpliwych zalet Programowania Neurolingwistycznego należy też zaliczyć jego wszechstronność. Dla NLP znaleziono bowiem zastosowanie w wielu, niemal we wszystkich dziedzinach życia, w których wymagana jest komunikacja międzyludzka. NLP może się np. przydać w biznesie - staje się coraz bardziej popularne jako podstawa rozmaitych programów szkoleniowych z zakresu sprzedaży, obsługi klienta i zarządzania zasobami ludzkimi. Może też być stosowane w szkolnictwie: w środowisku NLP uważa się, że wszyscy nauczyciele powinni poznać NLP w pełnym zakresie, co pomogłoby uzyskiwać lepsze wyniki nauczania, zmniejszyć i wyeliminować nudę na lekcjach oraz, co ważne: usunąć stres z lekcji.
Praktycy NLP śmiało twierdzą, że metoda ta nadaje się do niemal wszystkich rodzajów zaburzeń - że jest to metoda uniwersalna. Sceptycy wskazują jednak na zupełną jej nieprzydatność w przypadku pacjentów psychiatrycznych z dużym stopniem zaburzeń. NLP postrzegane jest jako narzędzie do rozwiązywania raczej drobnych problemów - jak różnego rodzaju fobie, zahamowania, problemy małżeńskie czy szkolne.
Ważną cechą tego podejścia jest także jego ogólne pozytywne nastawienie: generalnym założeniem jest, że każdy posiada w sobie zdolność do rozwiązania własnych problemów. Praktyk NLP w pracy z klientem (czy też pacjentem) poszukuje zasobów w nim samym - takich, które pozwoliłyby mu przezwyciężyć problem. Zakłada się, że takie zasoby posiada każdy. Pozytywny wydźwięk wynika też z samego sposobu prowadzenia rozmowy (treningu): prowadzący stara się ukierunkować klienta na pozytywny cel, nie „rozgrzebując” przeszłości, nie drążąc bolesnego dla niego tematu. Można powiedzieć, że prowadzącemu przyświeca myśl, aby klient nie czuł się źle ani chwili dłużej
Znany praktyk NLP w Polsce, Andrzej Batko zauważył kiedyś, że w ciągu ostatnich 30 lat (a więc tak długo, jak NLP w ogóle istnieje), w czasopismach psychologicznych pojawiło się niemal sto tysięcy artykułów, w których kluczowym słowem była „depresja” lub „lęk”, natomiast artykułów zawierających słowo „radość” - zaledwie kilkaset. To obrazuje obszary zainteresowań psychologów. Natomiast NLP nie interesuje depresja ani smutek, ale właśnie uczucia pozytywne. Nie oznacza to jednak, że NLP neguje istnienie tych pierwszych - chodzi raczej o świadome unikanie bolesnych treści.
Przeciwnicy omawianej metody zwracają uwagę na pewne zagrożenie płynące z jej stosowania. Chodzi mianowicie o wzmacnianie mechanizmów obronnych poprzez odcinanie pacjenta od podłoża problemu. Takie postępowanie może prowadzić do niepełnego, powierzchownego rozwiązania problemu, który może z czasem, z jakiejś przyczyny, odnowić się ze zwielokrotnioną siłą. Niebezpieczeństwo polega na tym, że wiedza o przyczynach problemu konstruuje nam inaczej cel terapii. Istnieje ponadto pewne niebezpieczeństwo zainstalowania pacjentowi poglądów terapeuty, a nie jego własnych, co może mieć różne skutki.
Warto przedstawić to na przykładzie:
Załóżmy, że pacjent nieświadomie stosuje mechanizm obronny, np. wyparcie. Psychoterapeuta zapewne postara się uświadomić go o tym fakcie, być może uda mu się dotrzeć do przyczyny, dla której wyparcie pojawiło się. Poprzez analizę jego genezy i uświadomienie jej pacjentowi prawdopodobnie wyparcie zostanie zażegnane, w jego miejscu pojawi się „zdrowa” reakcja, pacjent zacznie sobie radzić. Taka terapia, choć może być długotrwałą i bolesną dla pacjenta, w większości przypadków gwarantuje jednak wyeliminowanie problemu „od korzeni”.
Postępowanie praktyka NLP będzie zgoła inne. Zamiast na przyczynach, skupi się on na dyskomforcie psychicznym, który odczuwa klient. Bez zagłębiania się w problem postara się ów dyskomfort oddalić, odsunąć od nieświadomości klienta poprzez przeprogramowanie tej nieświadomości, nadpisanie nowych danych w miejsce starych. Nie oznacza to jednak, że problem został wyeliminowany. Zniknęły co najwyżej jego negatywne skutki. Trzeba tu przyznać, że często to już wystarcza.
III Kwestia etyki
Termin „manipulacja” ma dla większości z nas wydźwięk pejoratywny, ze względu jednak na częste i zupełnie otwarte używanie go przez praktyków NLP, warto jeszcze przyjrzeć się moralnemu aspektowi stosowania metody.
Manipulowanie to świadome działanie jednej osoby, której celem jest wywarcie wpływu na myśli, przekonania, decyzje i zachowania innych. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że każda interakcja jest procesem komunikacji, a ta jest wywieraniem wpływu. Manipulujemy w tym sensie wszyscy i zawsze. Ludzie nieustannie wywierają na siebie wpływ, choćby w procesie wychowania i uczenia - podejmujemy przecież świadome działania aby wywrzeć wpływ nie tylko na zachowanie dziecka lecz także na jego system wartości i przekonań. I tak każdy terapeuta, czy to psychoanalityk czy też „eklektyk” wywiera wpływ - czyli manipuluje pacjentem, jest to zupełnie normalna sytuacja.
NLP może być zatem użyte do manipulowania ludźmi. Jest jednak tylko narzędziem: zwolennicy NLP często posługują się analogią noża kuchennego: można go użyć zarówno do krojenia chleba jak i do zrobienia krzywdy bliźniemu, tak też i NLP może być użyte do robienia rzeczy dobrych i złych. Tak więc etyka pozostaje sprawą intencji, a nie narzędzi.
IV Podsumowanie
Na zakończenie chciałbym zebrany materiał podsumować:
NLP jako metoda wywodzi się z tradycji podejścia behawiorystycznego, i podobnie jak terapie behawiorystyczne, charakteryzuje się dużą skutecznością. Do zalet zaliczyć też należy możliwość jej wszechstronnego stosowania w życiu codziennym.
Jednak ze względu na specyfikę tej techniki trudno mówić o jej uniwersalności. NLP nie tylko nie jest odpowiednia dla pacjentów z dużym stopniem zaburzeń, ale także może prowadzić do ich pogłębiania poprzez wzmacnianie mechanizmów obronnych pacjenta.
NLP wydaje się być zatem interesującą alternatywą dla tradycyjnej psychologii i psychoterapii, jednak o ograniczonym zakresie stosowania.
Bibliografia:
O'Connor J., Seymour J.: NLP, wprowadzenie do programowania neurolingwistycznego, Zysk i S-ka, 1996
Bandler R., Grinder J., Z żab w księżniczki, GWP Gdańsk 1995
Cameron - Bandler L., Ku harmonii w miłości, GWP Gdańsk 1993
Cameron - Bandler L., Lebeau M.: W niewoli uczuć, GWP Gdańsk 1995
Strona internetowa Instytutu Neurolingwistyki w Warszawie: www.nlp.pl
Internetowa Baza Pomocy Studentów Psychologii - psychol
Odwiedź nas!