Siedzenie w medytacji, ezoteryka, RÓŻNE TEKSTY BUDDYJSKIE


Siedzenie w medytacji

Chogyam Trungpa Rinpocze

Trungpa Rinpocze juz w mlodosci zostal wyznaczony na religijnego zwierzchnika

i najwyzszego opata klasztoru Surmang na poludniu Tybetu. W 1959 roku, po przejeciu wladzy w Tybecie przez Chinczyków, uciekl do Indii. Dalaj Lama zlecil Trungpie funkcje kierownika pierwszego klasztoru tybetanskiego

w Szkocji. W Anglii Trungpa studiowal psychologie zachodnia, religioznawstwo i nauke o sztuce. Rinpocze byl zalozycielem kontrowersyjnej organizacji Vajradhatu. Do kwietnia 1987, roku swojej smierci, mieszkal i nauczal

w USA, gdzie w licznych miastach zalozyl osrodki medytacyjne, a takze pierwszy z swiecie zachodnim uniwersytet buddyjski - Instytut Naropy w Boulder, w stanie Colorado. PROSTOTA Medytacja opiera sie na odrzucaniu dualistycznego zwiazku walki dobra przeciwko zlu. Nasze nastawienie wzgledem duchowosci powinno byc naturalne, codzienne, bez ambicji. Jesli nawet budujemy dobra karme, wciaz zasiewamy nasionka. Decydujace jest przekroczenie karmicznego procesu w ogóle, przezwyciezenie karmy zarówno dobrej, jak i zlej. W tantrycznej literaturze odnalezc mozna wiele wzmianek o Mahasukha, wielkiej radosci; jednak przyczyna, dla której wskazuje sie na te wielka radosc, jest to, ze w tym samym stopniu przekracza ona nadzieje i strach, ból i radosc. Radosc nie oznacza tu zadowolenia w zwyklym znaczeniu, tylko ostateczne i podstawowe uczucie wolnosci, poczucie humoru, zdolnosci rozpoznania ironicznego aspektu gier ego, gier przeciwienstw. Jesli jestesmy zdolni widziec JA z lotu ptaka, to jestesmy wtedy zdolni postrzegac takze jego smieszne cechy. Nastawienie, jakie wnosimy do praktyki medytacyjnej powinno wiec byc bardzo proste i nie opierac sie na zalozeniu zbierania przyjemnosci i unikania bólu. Medytacja jest o wiele bardziej naturalnym procesem pracy nad bólem i radoscia jako droga. Nie usilujemy stosowac technik medytacyjnych (modlitwa, mantra, wizualizacja, rytualy, cwiczenia oddechowe), by sprawic sobie przyjemnosc, albo potwierdzic swe istnienie. Nie próbujemy oddzielic siebie samych od metody, tylko staramy sie stac technika tak, aby powstalo uczucie nie-dwoistosci. Technika jest droga stawania sie nie-dwoistoscia. Techniki uzywa sie z poczatku jako rodzaju gry, poniewaz wciaz wyobrazamy sobie samego siebie jako wlasnie medytujacego. Metody - np. czucie ciala, postrzeganie zmyslowe i oddychanie - sa jednak bardzo przyziemne

i sciagaja czlowieka na ziemie. Odpowiednie nastawienie wzgledem techniki jest takie, ze nie uwazamy jej za cos magicznego, cudownego czy jakas gleboka ceremonie, lecz rozpoznajemy ja tylko jako prosty, calkiem nieskomplikowany proces. Im prostsza metoda, tym mniejsze niebezpieczenstwo zbladzenia, poniewaz nie zajmujemy sie zbytnio wszystkimi mozliwymi, fascynujacymi i zwodniczymi nadziejami i lekami. Z poczatku, praktyka medytacyjna zajmuje sie tylko podstawowa nerwica, poplatanym zwiazkiem miedzy nami samymi

i naszymi projekcjami, zwiazkiem z naszym mysleniem. Jesli czlowiek zdolny jest postrzec prostote techniki, bez jakiegos szczególnego nastawienia, to moze takze nawiazac kontakt ze swymi myslowymi wzorcami. Zaczyna rozpoznawac mysli jako zwykle formy zjawiskowe (fenomeny), przy czym niewazne jest, czy sa to mysli swiatobliwe, czy zle, mysli o gospodarstwie domowym, czy czymkolwiek innym. Nie przyjmujemy wobec nich zadnego nastawienia, w tym sensie, ze nie zaliczamy ich do jakiejs konkretnej kategorii, np. zlych czy dobrych, przygladamy sie im tylko jako myslom Jesli pod wplywem wewnetrznego przymusu laczymy sie z nimi, karmimy je jeszcze, poniewaz mysli potrzebuja do przezycia naszej uwagi. Jesli dostarczamy im swej uwaznosci i dzielimy je na kategorie, wtedy staja sie silne. Zaopatrujemy je w energie, poniewaz nie postrzegamy ich jako form zjawiskowych. Inna mozliwosc karmienia ich, to próba zmuszenia ich do milczenia. Dlatego tez medytacja nie jest na poczatku ani usilowaniem stania sie szczesliwym, ani próba osiagniecia ciszy i spokoju ducha, chocby nawet mogly sie one stac ubocznym skutkiem medytacji. W rzeczy samej, jesli ktos zacznie praktyke medytacyjna, odkryje, ze ujawniaja sie wszelkie mozliwe problemy, wyplywaja na swiatlo dzienne wszelkie ukryte aspekty naszej osobowosci; dzieje sie tak z tego prostego powodu, ze po raz pierwszy mamy mozliwosc rzeczywistego ujrzenia stanu naszego ducha. Po raz pierwszy nie wartosciujemy swoich mysli. Stopniowo zaczynamy uczyc sie doceniac piekno prostoty. Faktycznie czynimy rózne rzeczy w pelni. Tylko oddychamy i idziemy, bez wzgledu na to, jakby ta technika nie wygladala; zaczynamy prace z tym i po prostu pracujemy z tym dalej. Trudnosci stana sie bardziej przejrzyste, anizeli sztywne i trwale. Zatem pierwszy krok przy pracy z ego, polega na rozpoczeciu zajmowania sie myslami w bardzo prosty sposób. Nie staramy sie zmusic ich do milczenia, tylko po prostu rozpoznajemy ich przejrzystosc. Siedzenie w medytacji musi byc polaczone z cwiczeniem uwaznosci w zyciu codziennym. Przy cwiczeniu uwaznosci odczujemy stopniowo wplywy siedzenia w medytacji. Zwyciezy stopniowo nasz prosty zwiazek z oddychaniem i nasz prosty stosunek do mysli Kazda sytuacja zyciowa staje sie po prostu relacja - prosta relacja do zlewozmywaka, prostym stosunkiem do naszego samochodu, prostym zwiazkiem z naszym ojcem, nasza matka, z naszymi dziecmi. Naturalnie, nie o tym tu mowa, ze sie czlowiek nagle zmieni w swietego. Oczywiscie, beda jeszcze rodzinne scysje, ale beda to konflikty proste, latwe do przejrzenia. Drobne domowe rzeczy moga wydawac sie niewazne i nie znaczace; jednak zajecie sie nimi w bardzo prosty sposób bedzie niezwykle cenne

i pozyteczne. Jesli ktos jest zdolny postrzegac te prostote taka, jaka ona jest, wtedy medytacja staje sie praca 24 godziny na dobe. Nasze doswiadczenie czucia przestrzeni rozwija sie w stopniu niezwykle wysokim, poniewaz nie musimy juz obserwowac siebie w tak bardzo uciazliwy sposób. Zamiast tego przyjmujemy sytuacje. Naturalnie, mozemy obserwowac ten proces i czynic pewne spostrzezenia, ale jesli siedzimy w medytacji, jestesmy po prostu tu i teraz; nie stosujemy ani oddechu, ani innych technik. Znajdujemy sie w sferze wplywów czegos. W koncu nie potrzebujemy juz zadnego tlumacza i zadnego obserwatora. Wtedy jezyk jest rozumiany wlasciwie. UWAZNOSC

I SWIADOMOSC Medytacja oznacza prace z naszym pospiechem, z naszym niepokojem, z nasza nieustanna krzatanina. Medytacja oferuje przestrzen czy grunt, gdzie niepokój móglby stac sie dzialaniem, gdzie móglby znalezc miejsce na niespokojnosc; gdzie móglby sie nieco w swej niespokojnosci rozluznic. Jesli nie wplywamy na ów niepokój zaburzajaco, wtedy staje sie on czescia przestrzeni Nie kontrolujemy, ani nie atakujemy ochoty krecenia sie za wlasnym ogonem. Praktyka medytacyjna nie oznacza próby wywolania hipnotycznych stanów umyslu, czy tez stwarzania uczucia spokoju. Próby osiagania spokojnego stanu umyslu odzwierciedlaja poczucie niedostatku. Jesli poszukujemy spokojnego umyslu, to boimy sie niepokoju. Panuje stale uczucie paranoi

i ograniczenia. Odczuwamy koniecznosc zabezpieczenia sie przed naglymi wybuchami emocji czy agresji, które moglyby nas opanowac i odebrac nam kontrole nad soba. Proces ubezpieczania sie, ogranicza duchowy horyzont

w taki sposób, ze nie przyjmuje on juz tego wszystkiego, co sie wydarza Zamiast tego medytacja powinna odzwierciedlac pewna ceche umyslu, mianowicie pelnie, w tym sensie, zeby mógl on uchwycic wszystko, co przy naszym stanie umyslu sie w nim pojawia. Jesli zaopatrzymy niepokój w dostateczna ilosc przestrzeni tak, by mógl sobie wewnatrz tej przestrzeni dzialac, wówczas energia przestanie byc niespokojna, poniewaz z zasady zdolna jest sama siebie obdarzyc zaufaniem. Medytacja oddaje niespokojnej krowie olbrzymia, pyszna lake Krowie wolno jeszcze przez jakis czas zachowywac sie na tej lace niespokojnie, ale na pewnym etapie niepokój staje sie czyms mala znaczacym, poniewaz przestrzeni jest tak duzo. Krowa zre, odpreza sie i zasypia. Przyznanie sie do niepokoju

i utozsamienie sie z nim wymaga uwaznosci, podczas gdy swiadomosc potrzebna jest, gdy chcemy dostarczyc niespokojnej krowie pyszna lake, rozlegla przestrzen Ta uwaznosc i swiadomosc wciaz nawzajem sie uzupelniaja. Uwaznosc jest procesem bezposredniego, dokladnego i jednoznacznego laczenia sie z kazda sytuacja Komunikujemy sie, albo laczymy z sytuacjami problematycznymi czy nieprzyjemnymi, w sposób bardzo prosty. Oto panuje niewiedza, niepokój, oto panuja emocje i agresja. Nie powinny byc ani slawione, ani przeklinane. Postrzegane sa po prostu jako humory. To sytuacje uwarunkowane, mozna je jednak dzieki nie-uwarunkowanej uwaznosci jasno i wyraznie przejrzec. Uwaznosc jest jak mikroskkop: w stosunku do bakterii, które przezen obserwujemy, nie jest ani bronia agresywna, ani obronna. Dzialanie mikroskopu to przedstawienie po prostu oczom tego, co i tak jest. Uwaznosc nie musi odnosic sie do przeszlosci czy przyszlosci; jest calkiem w teraz. Jednoczesnie umysl, który zajmuje sie tymi dualistycznymi postrzezeniami jest aktywny, gdyz na poczatku konieczne jest zastosowanie pewnego rodzaju rozrózniajacego rozsadku. Swiadomosc oznacza rozpoznanie odkryc uwaznosci. Tresci myslenia nie musimy usuwac z drogi, ani ich przechowywac. Dokladnosc uwaznosci moze byc pozostawiona taka, jaka jest, poniewaz ma ona wlasne otoczenie, swa wlasna przestrzen. Nie musimy podejmowac zadnych decyzji co do tego, czy wyrzucimy je, czy tez zachowamy niby jakis skarb. W ten sposób swiadomosc jest dalszym krokiem ku rezygnacji z dokonywania wyborów. Sanskryckim slowem na swiadomosc jest Smriti, co oznacza "ponowne rozpoznanie", "przypomnienie sobie". Przypomnienie sobie nie oznacza tutaj przypominania sobie przeszlosci, tylko ponowne rozpoznanie skutków uwaznosci. Uwaznosc stwarza pewna podstawe, pewna przestrzen na rozpoznanie agresji, emocji itd. Uwaznosc dostarcza tematu, pojec czy slów, a swiadomosc jest gramatyka zaangazowana w ich dokladne osadzenie. Po doswiadczeniu dokladnosci sami sobie mozemy postawic pytanie:

Co mam teraz z tym poczac? Co moge dalej zrobic? Powinnismy tylko pozostawic wszystko na swym wlasciwym miejscu. Swiadomosc upewnia nas, ze rzeczywiscie nie musimy niczego robic, powinnismy tylko pozostawic wszystko na swym wlasciwym miejscu. Przypomina to sytuacje, gdy odkrywamy w puszczy przepiekny kwiat:

Czy mamy zerwac go i zabrac do domu, czy tez mamy go zostawic w gaszczu? Swiadomosc mówi nam, zeby zostawic kwiat w puszczy, bo tam - jak kazda roslina - rosnie on w swym naturalnym otoczeniu. Swiadomosc jest wiec gotowoscia nieprzywiazywania sie do odkryc uwaznosci, a uwaznosc jest po prostu dokladnoscia; rzeczy sa tym, czym sa. Uwaznosc jest przednia straza swiadomosci. Blyskawicznie rozpoznajemy sytuacje i wspomagamy tym orientacje swiadomosci. W ten sposób uwaznosc wspóldziala ze swiadomoscia, zeby móc przyjmowac sytuacje zyciowe takimi, jakie sa. Nie musimy zycia uwazac za cenne, ani go bojkotowac, czy tez ulegac mu. Sytuacje zyciowe to pozywienie dla swiadomosci i uwaznosci; bez zdarzajacych sie w zyciu depresji i stanów pobudzenia nie moglibysmy medytowac. Wykorzystujemy buty samsary dla przebiegniecia przez praktyke medytacyjna. Polaczenie uwaznosci i swiadomosci utrzymuje podróz; praktyka medytacyjna czy rozwój duchowy zaleza wiec od samsary. Spojrzawszy z lotu ptaka moglibysmy rzec, ze nie ma potrzeby istnienia samsary czy nirwany, ze nic nie da wyruszanie w podróze. Poniewaz jednak stoimy na ziemi, niezwykle pozyteczne jest rozpoczecie przygotowan

do podrózy. "

Mit wolnosci i droga medytacji", przeklad Irek Fetings, szczecin 1988



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Postawa medytacyjna, ezoteryka, RÓŻNE TEKSTY BUDDYJSKIE
Medytacja na Lamę-cytaty mistrzów, ezoteryka, RÓŻNE TEKSTY BUDDYJSKIE
Ngulczi Thogme - Postepowanie Synów Zwycięzcy, ezoteryka, RÓŻNE TEKSTY BUDDYJSKIE
Koło życia, ezoteryka, RÓŻNE TEKSTY BUDDYJSKIE
Dwa sposoby praktyki, ezoteryka, RÓŻNE TEKSTY BUDDYJSKIE
Kongtrul rinpocze - Na ścieżce mahamudry , ezoteryka, RÓŻNE TEKSTY BUDDYJSKIE
Brama do Czystej Krainy, ezoteryka, RÓŻNE TEKSTY BUDDYJSKIE
Strach i nieustraszonosc, ezoteryka, RÓŻNE TEKSTY BUDDYJSKIE
Słowniczek pojęć Buddyjskich, ezoteryka, RÓŻNE TEKSTY BUDDYJSKIE
Podstawowe nauki, ezoteryka, RÓŻNE TEKSTY BUDDYJSKIE
Style samouwiezienia, ezoteryka, RÓŻNE TEKSTY BUDDYJSKIE
WPROWADZENIE DO BUDDYZMU NICHIRENA DAISHONINA, ezoteryka, RÓŻNE TEKSTY BUDDYJSKIE
Świadome umieranie, ezoteryka, RÓŻNE TEKSTY BUDDYJSKIE
Szantidewa - Oddanie się Oświeconym, ezoteryka, RÓŻNE TEKSTY BUDDYJSKIE
SZTUKA BUDDYJSKA, ezoteryka, RÓŻNE TEKSTY BUDDYJSKIE
Szkoła Karma Kagju, ezoteryka, RÓŻNE TEKSTY BUDDYJSKIE
Gatha OGONGE-Amitabha, ezoteryka, RÓŻNE TEKSTY BUDDYJSKIE
Tenga Rinpocze, ezoteryka, RÓŻNE TEKSTY BUDDYJSKIE
Związek z naturą buddy - analiza znaczenia sł.Jidam, ezoteryka, RÓŻNE TEKSTY BUDDYJSKIE

więcej podobnych podstron