Robert Juskowiak
Przyczyny utrudnień
w nawiązywaniu kontaktu diagnostycznego
W pracy psychologiczno - pedagogicznej, terapeutycznej i opiekuńczo - wychowawczej ważne jest posiadanie umiejętności diagnozowania. W miarę swoich możliwości każdy człowiek rozpoznaje i ocenia jakąś sytuację w celu zdobycia dokładnych informacji, które w rezultacie doprowadzą go do prawdy. Sensem diagnozowania jest więc rozpoznanie badanego stanu rzeczy przez zaliczenie go do znanego typu lub gatunku przez przyczynowe i celowościowe wyjaśnienia tego stanu rzeczy, określenie jego fazy obecnej oraz przewidywanego dalszego rozwoju.
Diagnozowanie nie może obyć się bez kontaktu i komunikacji. Współudział i współpraca pomiędzy osobą diagnozowaną i diagnozującą jest ważnym czynnikiem w tym procesie. Wincenty Okoń podstawowy model komunikacji przedstawia w następujący sposób: to dwaj partnerzy, z których jeden informację nadaje (kodowanie i emisja), drugi - tę ukrytą wiadomość odbiera (recepcja) i odczytuje (dekodowanie). Informacje mogą być przekazywane za pośrednictwem kanału optycznego, akustycznego i wizualnego.
Należy zadać sobie pytanie. Jak powinien wyglądać prawidłowy kontakt diagnostyczny? Prawidłowy kontakt diagnostyczny to sytuacja, w której spełnione są warunki pozwalające na otwarte i szczere wyrażanie myśli, uczuć oraz eksploatację treści ważnych dla rozpoznania diagnostycznego. Jeśli te warunki nie są spełnione wówczas kontakt jest zaburzony i występuje prawdopodobieństwo błędnej diagnozy problemu osoby badanej.
Diagnozowanie psychologiczno - pedagogiczne ma trójczłonowy (lub trójpoziomowy) skład. Pierwszy poziom odnosi się do opisu faktów - zachowań. Odpowiednie ustalenia w tym względzie uzyskuje się za pomocą różnych technik niestandardowych (wywiad, obserwacja) i standardowych (skale, testy). Poziom taki nazywany jest „rozpoznaniem bezpośrednim”. Drugi poziom diagnozy polega na tworzeniu uogólnionych konstruktów opisowych pośredniczących między skategoryzowanym i uporządkowanym opisem powtarzających się faktów, czyli interesujących nas zachowań a ich wyjaśnianiem. Trzeci poziom diagnozy to poziom wnioskowania i interpretacji, który zakłada rozpatrzenie uzyskanych danych w kontekście systemu teoretycznego, gdzie na tle określonej teorii możemy wyjaśnić ustalone fakty. Trafne ustalenie tego trzeciego poziomu jest koniecznym warunkiem dla podjęcia skutecznych działań profilaktycznych, jak i możliwie efektywnych oddziaływań korekcyjno - resocjalizacyjnych. Mówiąc więc o diagnozie należy podkreślić, że punktem wyjścia jest uzyskanie jak najwięcej informacji o człowieku za pomocą różnych technik badania. Według Tomaszewskiego i Lewickiego należy stwierdzić, że momentem wyjściowym w sporządzeniu diagnozy są także czynności ludzkie przebiegające w określonej sytuacji, pojawiają się spontanicznie lub wywołane są eksperymentalnie.
W kontakcie diagnostycznym mogą wystąpić przeszkody. Istotną przeszkodą w kontakcie diagnostycznym jest opór. Opór osoby badanej stanowi z jednej strony ważny wskaźnik jakości kontaktu diagnostycznego, z drugiej strony jest naturalnym zjawiskiem pojawiającym się w sytuacjach trudnych, a do takich należy relacja między diagnostą a badanym. Opór należy rozumieć jako świadome lub nieświadome unikanie przez badanego penetracji pewnego obszaru treściowego, które może wynikać z uświadomionego lub świadomego poczucia zagrożenia. Podczas kontaktu diagnostycznego osoba diagnozowana wysyła pewne sygnały oporu. Wysyła komunikat werbalny lub niewerbalny, który może przejawiać się takimi zachowaniami jak:
przedłużające się milczenie,
zmiana tematu rozmowy,
intelektualizacja, czyli badany opowiada o tym jak być powinno lub jak zwykle bywa,
racjonalizacja, która dotyczy przeżywanych emocji, ich usprawiedliwiania,
bezosobowa forma przedstawiania doświadczeń,
zmniejszenie głębokości i konkretności wypowiedzi,
zmiana sposobu mówienia,
zapominanie pytania,
pustka w głowie,
objawy somatyczne, takie jak drżenie rąk, pocenie się, płacz,
czynny atak,
świadome kłamstwo,
otwarta odmowa.
Wszystkie zachowania, które występują w kontakcie diagnostycznym są dla diagnosty cennym materiałem, źródłem wiedzy. Zestawienie i prawidłowe odczytanie takiego zestawu zachowań umożliwia wypracowanie pewnych „poręczy”, które pomogą w dalszej pracy. Ważną umiejętnością jest więc wypracowanie pewnych sposobów radzenia sobie z trudną sytuacją, a taką jest na pewno napotkany opór.
Nie ulega wątpliwości, że ogólną przyczyną utrudniającą nawiązanie kontaktu diagnostycznego jest opór. Poszczególne przyczyny biorą się z jego źródeł. Dzielą się one na wewnętrzne i zewnętrzne. Wewnętrzne źródła oporu biorą się z emocji i uczuć, które powstają podczas kontaktu diagnostycznego. Są to:
lęk - wywołany tematem lub jego ujawnieniem w obecności diagnosty, może być także powodowany obawą przed odkryciem w sobie rzeczy nieznanych i nieakceptowanych, uczucie bojaźni, niepokoju, a nawet strachu są mocniejsze niż chęć komunikacji z diagnostą,
wstyd - wynika ze społecznego stereotypu, konwencji, że o pewnych sprawach się nie mówi nikomu, traktuje się je jako pewnego rodzaju tabu, może też być powodowany obawą przed brakiem akceptacji ze strony diagnosty i wywołaniem w jego oczach negatywnego obrazu własnej osoby,
poczucie winy - wynika z konieczności podawania nie zawsze pozytywnych informacji o osobach bliskich emocjonalnie badanemu, co może stanowić źródło jego problemów, poczucie winy wiąże się z moralną odpowiedzialnością za to, co się o kimś mówi.
Zewnętrzne źródła oporu biorą się z postępowania diagnosty. Do najważniejszych zalicza się:
zbyt szybkie przejście do pytań zagrażających,
formalizm traktowania,
brak poczucia bezpieczeństwa,
wyłapywanie sprzeczności w wypowiedziach badanego,
naukowy, specjalistyczny język.
Warto zwrócić uwagę na to, że diagnosta musi posiadać w sobie i cały czas kształtować zdolności i umiejętności, które nie będą zaburzać prawidłowego kontaktu diagnostycznego. Umiejętne prowadzenie diagnozy przez komunikację i obserwacje zachowań ma być procesem terapeutycznym, którego zadaniem jest poznanie prawdy. Cały ten proces jest trudny i złożony, lecz dzięki odpowiedniemu doborowi narzędzi, zbieraniu danych, ich ocenie i integracji, a w efekcie sformułowaniu odpowiedzi na pytania diagnostyczne wspólnymi siłami i wspólną pracą można dojść do prawdy. By unikać zewnętrznych źródeł oporu dobry diagnosta musi posiadać nie tylko wiedzę merytoryczną czy metodyczną, lecz także kompetencje interpersonalne i komunikacyjne, które są niezbędne w budowaniu kontaktu. Ważne jest by diagnosta potrafił zbudować granicę w relacji z osobą diagnozowaną, by pamiętał i kierował się etyką, przestrzegał standardy zawodowe, lecz także by posiadał pewną wrażliwość, dzięki której osoba diagnozowana będzie wyczuwała, że może mu zaufać i powierzyć swoje troski, problemy, a nawet tajemnice.
BIBLIOGRAFIA
Jarosz Ewa, Wysocka Ewa, Diagnoza psychopedagogiczna, wyd. Żak, Warszawa 2006.
Okoń Wincenty, Nowy słownik pedagogiczny, wyd. Żak, Warszawa 2001.
Szustrowa Teresa, Swobodne techniki diagnostyczne, wyd. UW, Warszawa 1987.
Urban Bronisław, Resocjalizacja, tom 2, wyd. PWN, Warszawa 2008.
W. Okoń, Nowy słownik pedagogiczny, Warszawa 2001, s. 177.
B. Urban, Resocjalizacja, tom 1, Warszawa 2008, s. 197.
1