9218

program pana Pospieszalskiego chlubnie wyróżnia się w gronie talk shows innych stacji telewizyjnych. Należy do tych, które mimo późnej pory emisji, zawsze staram się oglądać. Mogą się w nich wypowiadać ludzie o różnych poglądach, chociaż ci najbardziej nienawistni polskiej racji stanu nierzadko odmawiają w nim udziału mimo zaproszeń. Przykładem niech będzie Jan Tomasz Gross, ktory nie miał odwagi zmierzyć się z Markiem Chodakiewiczem. Takich przykładow jest więcej i dlatego zarzucanie panu Pospieszalskiemu, że toleruje, aprobuje i nagłaśnia tylko jednostronne opinie, mija się z prawdą. Ja sam, podobnie jak setki tysięcy rodaków, byłem pod Pałacem Prezydenckim i dzieliłem z nimi ból po stracie, jaka nas dotknęła. Niczego niestosownego nie widzę w wypowiedziach odnotowanych przez pana Pospieszalskiego.

Wyrażam swoje głębokie zaniepokojenie próbami zdyskredytowania rzetelnego publicysty i redaktora. Nie mam wątpliwości, że chodzi o znalezienie pretekstu do usunięcia "Warto rozmawiac" z programu polskiej telewizji.