"Kartoteka" - Tadeusz Różewicz
Dramat "Kartoteka" rozbija tradycyjna strukturę na luźne nie łączące się ze sobą sceny, które teatr musi jakoś wygrać i uspokoić. Różewicz tak wspomina premierę "Kartoteki": "(...) z początku aktorzy i krytycy w większości odrzucali przecież ten typ teatru. Premiera "Kartoteki" była trudną sprawą, aktorzy nie chcieli tego grać. A niektórzy krytycy potem oceniali, że to nie jest sztuka teatralna. Ale publiczność przyszła." "Kartoteka" to studium o człowieku zagubionym, nie umiejącym się odnaleźć w powojennej rzeczywistości, nie potrafiącym zaakceptować otaczającego go świata. Bohater leży w łóżku w pokoju, przez który przechodzą różni ludzie, którzy są powiązani z jego przeszłością. Każdy coś o nim wie, każdy uzupełnia wiedze czytelnika o bohaterze, choć tak naprawdę do końca utworu zostaje on dla nas anonimowy. Niczym przy przeglądaniu czyjeś kartoteki poznajemy kolejne wycinki życiorysu bohatera. Aby jego życiorys nabrał określonego sensu trzeba poprzez wyobraźnię nadać chaotycznym wyrwanym strzępom biografii jakąś interpretację, związać w całość. Tytuł dramatu sugeruje więc, że lektura utworu przypomina wertowanie czyjeś kartoteki, kiedy to poznajemy kolejne fragmenty z życia bohatera.
Główny bohater "Kartoteki" jest "Kolumbem". Nie znamy ani jego imienia, ani nazwiska, a raczej nie możemy go określić. Bohater bowiem ma ich bardzo dużo, w utworze nazywany jest: Wiktorem, Wacławem, Stasiem, Władkiem, Piotrem, Dzidkiem, Wackiem, Jurkiem, Zbychem, Jankiem i Tadkiem. Generalnie mówi się o nim po prostu "Bohater". Nie znamy również jego wieku. Raz ma lat siedem, innym razem czterdzieści, jeszcze kiedy indziej - 38. Z własnoręcznie napisanego przez Bohatera życiorysu wynika, że urodził się w 1920 roku. Nic pewnego nie wiadomo o jego zawodzie. Poznajemy kolejne wycinki z życiorysu Bohatera, ale nie poznajemy jego samego. Bohater jest bierny, nie reaguje na zachęty Chóru Starców, nie działają na niego słowa odwiedzających go ludzi. Cały czas tylko leży w łóżku i obserwuje ludzi przechodzących przez pokój.
Dramat Różewicza jest również stadium o człowieku, który nie potrafi poskładać świata w sobie i siebie w świecie. Dezintegracja osobowości, brak celu w życiu, wszystko sprawia, że Bohater nie zdaje egzaminu z życia.