HARVARDZKIE PRZYPISY AK INIB, Studia INIB, !STUDIA 3 SEMESTR TEKSTY


Biblioteki parafialne i ich wkład w rozwój oświaty

Funkcje i znaczenie biblioteki parafialnej

O rozwoju bibliotek (Z. Gaca-Dąbrowska: Biblioteka- Wielka Encyklopedia PWN, 2001, s.12) parafialnych możemy mówić dopiero od końca XIV w. .(S.Litak, i. in. Sieć szkół parafialnych w Rzeczypospolitej w XVI i Pierwszej połowie XVII w. Próba podsumowania. Rozprawy z dziejów oświaty, 1996, s. 21-35) Pojawiły się one przy ważniejszych świątyniach parafialnych. Należy rozróżnić powstanie takich bibliotek w środowiskach miejskich, od słabej organizacji sieci tych instytucji w parafiach wiejskich. Odnośnie do rozmieszczenia w terenie tych placówek jest spora różnica pomiędzy poszczególnymi regionami kraju. W tym względzie wyróżnił się Śląsk. Potkowski, pisząc o średniowiecznej książce rękopiśmiennej , wskazuje na późne średniowiecze, jako na okres rozkwitu bibliotek kościelnych usytuowanych w ośrodkach miejskich ( E. Potkowski, s. 140- 142, 217- 218)

Podstawowy zasób bibliotek parafialnych to księgi liturgiczne, kazania, literatura prawnicza, tzw. teologia praktyczna(m.in. podręczniki duszpasterskie), hagiografia i inne książki z zakresu teologii. Ponadto były w nich książki fachowe, podręczniki pisania dokumentów i listów, teksty medyczne i inne. Biblioteki w okresie książki rękopiśmiennej, pierwszych druków, aż do początku czasów nowożytnych, służyły pomocą przeważnie duchowieństwu w pełnieniu ich funkcji duszpasterskiej. Pewne pozycje były zalecane przez ustawy synodalne, a dziekani w czasie wizytacji mieli dokonywać przeglądu bibliotek. ( J. Kracik, 1976, s. 254)

Na początku czasów nowożytnych m.in. zwracano uwagę na książki w języku polskim, które mógł wykorzystywać duszpasterz w pełnieniu swoich funkcji. Również synody polskie, określając zawartość biblioteki parafialnej, wspominają o nabywaniu zbioru homilii w języku narodowym. Prof. E. Potkowski, analizując zachowane dane źródłowe, zaznacza, że również do kręgów odbiorców tych bibliotek można zaliczyć uczniów szkół parafialnych i mieszczan. (E. Potkowski, s. 140- 142)

W podsumowaniu tej partii naszych rozważań można stwierdzić, że biblioteki parafialne i klasztorne funkcjonujące w Polsce już od szeregu stuleci są częścią składową działalności duszpasterskiej Kościoła polskiego. W pierwszej fazie swego istnienia służyły głównie pomocą duszpasterzowi w pełnieniu jego funkcji, a później wzbogacono ich księgozbiór o inne dzieła, szczególnie tam gdzie działała szkoła, czy kształcono duchownych. Można określić funkcje bibliotek kościelnych jako pastoralno-oświatowo-patriotyczną. ( M. T. Zahajkiewicz, s. 14)

Znaczenie bibliotek

Był taki czas, że zasadniczo tylko Kościół gromadził biblioteki. Książka starożytna przekazała nam wartości kultury antycznej. ( J. Kracik, op. cit.)

Już średniowiecze rozumiał znaczenie bibliotek, a świadczy o tym między innymi zdobienie ich ścian alegorycznymi malowidłami przedstawiającymi wyobrażenia mądrości, filozofii, nauki. Umieszczano na tych ścianach różne napisy i wiersze, które również podkreślały znaczenie nauki i miłości do książki. Prawdopodobnie były to rozpowszechnione wiersze Izydora z Sewilli, który napisał je dla swojej biblioteki. Zbiory książek stanowiły zawsze warsztat pracy dla ludzi nauki. Miały silne powiązanie z kulturą szeroko pojętą. ( Ibidem)

Ponadto biblioteki kościelne przez wieki stanowiły świetne zaplecze dla kształcenia osób duchownych, oddziaływały na życie religijne i na poziom świadomości laikatu. ( M. T. Zahajkiewicz, 2002, s. 15)

Liczebność księgozbiorów

Przyjrzyjmy się nieco liczbie książek w bibliotekach parafialnych. Na przełomie XVI i XVII w. w diecezji krakowskiej najliczniejszą bibliotekę posiadał kościół parafialny w Pilźnie, liczył on 180 tomów. Biblioteka ta powstała głównie z darowizn. Warto zauważyć że między 1554 r a 1585 r studiowało 24 Pilźnian w Akademii Krakowskiej, z których wielu zostało duchownymi i pamiętało zapewne o kościele swojego rodzinnego miasta. (H. E. Wyczawski, s. 135; I. Kaniewska, 1964, s. 1- 89) Z reguły większe niż zwykle księgozbiory parafialne znajdowały się przy kolegiatach. Stwierdzić można, że biblioteki kapitulne istniały w zasadzie przy wszystkich kolegiatach w Polsce. ( J. Szymański, 1962, s. 1-2; H. E. Wyczawski, 1975, s. 530)

Można wysnuć wniosek, że liczniejsze biblioteki istniały przeważnie w miastach, w siedzibach diecezjalnych urzędów administracyjnych (oficjalatów, dekanatów), względnie tam, gdzie było przy kościele więcej księży, lub beneficjatami bywali ludzie światli (beneficja uniwersyteckie), albo skąd wychodzili inteligenci, bo w parafiach takich trafiały się częściej legaty dla biblioteki. ( H. E. Wyczawski, op. cit. )

Co więcej akta wizytacyjne diecezji włocławskiej, z analogicznego okresu podają jako przeciętną liczbę książek w bibliotekach parafialnych 10-20. A jak już wcześniej wspomniano podobnej wielkości zbiory występowały w większości bibliotek parafialnych w diecezji krakowskiej, można więc przyjąć jako średnią liczbę książek dla parafii w całej Polsce na 10-20. ( H. E. Wyczawski, ibidem) Tak to wyglądało na przełomie XVI i XVII w., w późniejszych czasach następował powolny i nierównomierny wzrost liczby książek, choć wydaje się, że w dalszym ciągu dominowały biblioteki liczące 10-20 książek. .( H. E. Wyczawski, op. cit. )

Zwróćmy uwagę na XVII-wieczne księgozbiory parafialne dekanatów północnej Polski. Do większych bibliotek parafialnych na tym terenie należy księgozbiór w Lubawie, liczący na przełomie l. 60 i 70 XVII w. ponad 120 tomów; Miasteczku liczący w 1653 około 100 tomów; Mroczy ok. 50 tomów; Raciążu i Ślesinie posiadający ponad 20 tomów. (B. Czapla, 1902- 1906, s. 348- 351; P. Panke, 1907- 1911, s. 410, 421, 435- 453)

Biblioteka w Wojniczu

Biblioteka powstała przypuszczalnie na pocz. XVI w. i miała cele praktyczne, mianowicie dostarczanie pomocy duszpasterskiej kapłanom pracującym przy kolegiacie. Bardzo mało pozostało śladów przedstawiających troskę o jej całość, zachowanie czy powiększanie zasobów. Dochował się tylko jeden jej inwentarz i to nie datowany prawdopodobnie z lat 80 XVII w., obejmujący 66 pozycji. ( J. Szymański, 1961, s. 175)

Biblioteka w Bielinach

Biblioteka parafialna w Bielinach składała się z 2 części. Pierwszą część stanowił księgozbiór liturgiczny, znajdujący się w kościele parafialnym i liczył on około 14 woluminów. Druga część księgozbioru, znajdującego się na plebani, zawierała podstawowe podręczniki duszpasterskie, i obejmowała od 18 do 25 woluminów. Tak skompletowany księgozbiór służył proboszczowi do pracy duszpasterskiej na terenie wiejskiej parafii, jaką była placówka duszpasterska w Bielinach. ( R. Skrzyniarz, 2000, s. 418)

Biblioteki w archidiakonacie krakowskim

Stan liczebny bibliotek parafialnych i prywatnych w archidiakonacie krakowskim w l. 1747-48.

Na 294 zwizytowane parafie archidiakonatu krakowskiego, zanotowano 121 bibliotek parafialnych i 125 prywatnych (wliczając w to 25 zbiorów osobistych w dekanacie Nowa Góra, przemilczanych przez wizytację generalna, a stwierdzonych przez dziekańską). Po odliczeniu 39 parafii, gdzie występowały księgozbiory obu rodzajów, wypada 207 bibliotek na 294 parafii, czyli że przy z górą 70% kościołach znajdowały się, na stałe czy przejściowo, większy lub mniejszy zasób książek. Co do 87 pozostałych parafii, tylko o 42 wiadomo na pewno, że nie dysponowały żadną biblioteką. Jeśli przyjąć, że 72 przekazy źródłowe dotyczące ilości książek w poszczególnych bibliotekach są reprezentatywne, to liczebność statystycznego księgozbioru tego typu wynosiła 38,4 pozycje. I tak 26 bibliotek liczyło od 1-5; 12 bibliotek od 6-10;11 od 11-20; 14 bibliotek od 21-50; 5 od 51-100; 1 od 101 do 200;3 biblioteki od 201-300;1 868 pozycji. Jeśli uznamy przekaz tych 72 bibliotek za reprezentatywny, to widzimy iż 2/3 bibliotek parafialnych liczyło ponad 20 książek. ( J. Kracik, 1976, s. 254- 255)

Wydaje się ze po 150 latach wielkość przeciętnego księgozbioru była podobna. Jednak przyglądając się zestawieniu liczebności księgozbiorów parafialnych dekanatu Nowa Góra w 9 przekrojach czasowych, można zauważyć tendencję wzrostową liczby książek. Nie był to wzrost równomierny, podlegał pewnym wahaniom. Jeśliby sporządzić chronologiczny wykres liczebności zbiorów poszczególnych parafii nie otrzymałoby się lini wznoszącej w górę. I tak np. przy kościele w Babicach było w 1644 r 26 książek, a w 1663 już tylko 10,;w Zalesie-w tym samym czasie-15 i 10; w Krzeszowicach w 1748-42, a 1783-30;w Rudawie w 1644 r-43, a w 1728-19. Biblioteka w Olkuszu liczyła 972 pozycje z czego brakowało w 1700r aż 369 książek, z których następnie część odzyskano. Trzeba też pamiętać, że przy niezmienionym lub wręcz rosnącym stanie liczebnym księgozbiorów, brakowało nieraz pewnych dzieł z poprzedniego ich inwentarza. W pewnym stopniu można uważać to za zjawisko pozytywne, gdyż świadczy o czytelnictwie i użytkowaniu księgozbiorów. .( J. Kracik, op. cit.)

W XVIII w. wzrastała liczebność księgozbiorów kolegiackich. W 1738 r. księgozbiór kolegiaty łaskiej liczył 400 tomów. W Łowiczu wg inwentarza z 1745 biblioteka liczyła 417 woluminów, natomiast wg inwentarza sporządzonego w końcu XVIII w.-740 pozycji. W Sandomierzu na przełomie XVII/XIX w. liczba woluminów sięgała tysiąca. ( H. Rybus, 1963, s. 37)

Zdecydowanie rosnącą tendencję wykazywały biblioteki parafialne w dekanacie kazimierskim. Największy przyrost liczby książek w bibliotekach dekanatu kazimierskiego nastąpił w XVII w. Między 1603 a 1678 r liczba książek wzrosła 5-krotnie( 153na 990). Niemniej od II poł. XVII do końca XVIII tempo słabnie. W poł. XVIII w. najwięcej książek w dekanacie kazimierskim miały biblioteki parafialne w Końskiwoli-242, w Gołębiu-195, w Baranowie-146, w Markuszowie-122. ( S. Litak, 1963, s. 364- 365)

Podsumowując możemy stwierdzić, iż liczniejsze biblioteki istniały głównie w miastach, w ośrodkach diecezjalnych urzędów administracyjnych, względnie tam gdzie było przy kościele więcej księży, bądź beneficjentami bywali ludzie światli, bowiem w parafiach takich trafiały się częściej legaty dla bibliotek. Na biblioteki parafialne wpływały takie czynniki jak urzędujące w parafiach duchowieństwo, jego działalność i wykształcenie, szkoła.

O wiele trudniej jest ustalić przeciętną liczebność osobistych bibliotek duchownych. Kiedy określić, że księgozbiór plebana za wystarczający a kiedy za wielki? Jeśli jedynie kilka istniejących wzmianek może tu stanowić ogólniejszą wskazówkę, to za wystarczającą ilość uznano około 4 pozycje., czyli przynajmniej ze 2 zbiory kazań i 2 książki teologiczne. (dekanat Oświęcim, parafia Potęba Wielka, parafia Czaniec,, dekanat Zator,, parafia Witanowice, dekanat Dobrzyce, parafia Siepraw-po 4 pozycje)

W dekanatach tych zostało zwizytowanych 107 plebanów; w 40 pozostałych parafiach nie zetknął się wizytator z proboszczami. Otóż na wizytowanych 107 plebanów 81 z nich miało własne podręczne dzieła duszpasterskie.

Gorzej przedstawiała się sprawa zaopatrzenia w książki u wikarych. Jeśli u plebanów zaledwie 23 % było bez książek, to między wikarymi była takich niemal połowa. Wizytowano bowiem w wymienionych dekanatach 71 wikarych, mansjonarzy, altarzystów, a z tych tylko 38 miało własne książki. Biorąc łącznie całe duchowieństwo tych dekanatów, to na 178 wizytowanych księży 119 miało duszpasterską literaturę, 59 zaś nie posiadało, czyli bez książek był co 3 ksiądz. ( H. E. Wyczawski, 1953, s. 138)

Użytkowanie

Biblioteki parafialne służyły głównie księżom z danej parafii. Podstawowym przeznaczeniem bibliotek parafialnych było. Dostarczenie duchowieństwu pomocy duszpasterskich oraz ułatwienie poszerzenia ich zawodowego wykształcenia przede wszystkim wiedzy teologiczno-pastoralnej. Służyły one zatem duchowieństwu w działalności duszpasterskiej, samokształceniu oraz szkołach parafialnych. Książki stanowiły dla nich niezbędny warsztat pomocniczy w kaznodziejskiej pracy.np.w kolegiatach znajdowali się czasem urzędowi kaznodzieje, którzy opracowywali swe kazania na podstawie posiadanych przez biblioteki homilii.O tym, ze książki były potrzebne do sporządzania kazań świadczy przykład wikarego w tarnowcu, który nie miał swoich książek, dysponował jedynie postylla Ferusa, ale pożyczoną. W Gruszowie zapisał wizytator, że dlatego głosi niepoważne kazania, ponieważ nie ma książek z których mógłby należycie przygotować kazania. ( H. E. Wyczawski, op. cit)

Szkoły parafialne w dawnej Polsce spełniały istotna rolę edukacyjna-brały na siebie ciężar kształcenia elementarnego. Nauka z szkołach parafialnych obracała się wokół poznawania liter, czytania, pisania, a w dalszym ciągu odmiany słów, spraw religijno-kościelnych tj. katechizmu i ministrantury. Oczywiście uczono się czytać i pisać po łacinie, w której ćwiczono się dalej na podstawie możliwie najkrótszych sentencji i utworów. Dlatego biblioteki parafialne musiały posiadać odpowiednie książki, z których mogliby korzystać i uczniowie i nauczyciele. ( T. Bieńkowski, 1978, s. 43; K. Gursztyn, 1963/ 64, s. 211- 213)

Program szkół i podręczniki

Nauczanie opierało się o podręczniki w doborze w którym panowała duża dowolność. Czasem synody starały się przynajmniej ogólnie określić kanon lektur. Synodalna działalność w tej kwestii nasiliła się w okresie reformacji, kiedy Kościół w obawie przed antykatolickimi autorami zaczął energiczniej interesować się doborem dzieł przerabianych w szkołach wszelkich typów. Dowodzi tego przykład statutu krakowskiego z 1593 oraz Pastoralnej B. Maciejowskiego, które zakazywały korzystania z prac Filipa Melanchtona, Marcina Lutra i innych autorów heretyckich a zalecały ogólnie autorów katolickich. Najobszerniej zagadnienie lektur szkolnych ujął Modus Instituendae Iuventutis 1612 r. wydany przez prof. Akademii krakowskiej. ( H. E. Wyczawski, 1955, s. 27- 28)

W szkołach parafialnych, nieprzerwanie od średniowiecza po w. XVIII cieszyły się największym uznaniem wiersze moralne Katona, obok nich przypowieści Salomonowe. Jednym z najpopularniejszych katechizmów używanych do nauki szkolnej w Małopolsce był katechizm Kanizjusza, polecany już od XVI w. oraz później e „Reformacjach generalnych” szyszkowskiego. Synod Maciejowskiego z r. 1601 wprowadził do szkół katechizm Ladesmy, jezuity hiszpańskiego(przekład pol. Od 1595), a kilka lat później pojawił się jeszcze inny katechizm jezuity Bellarmina, przeł. Przez bpa Szyszkowskiego z orginału włoskiego na łac i dodatkowo opatrzony specjalnymi objaśnieniami, ułozonymi specjalnie dla szkół. Katechizmu uczono tylko po polsku, o ile wprowadzano grecki czy grecko-hiszpański, to głównie ze względów językowych i gramatycznych. Naukę katechizmu spotykamy najpierw w szkołach różnowierczych, a po stronie katolickiej stosują ją pierwsi jezuici, a za ich wzorem szkoły parafialne. Program nauki obejmował wyłącznie lekturę i gramatykę języków klasycznych. Gramatyki uczono się przede wszystkim z podręcznika napisanego w r. 1554 przez Korneliusza z Utrechtu. Korneliusza ze szkół parafialnych wyparł dopiero podręcznik mistrza krakowskiego Łukasza Piotrowskiego. Odpowiednie książki były też do nauki śpiewu, antyfonarzu, graduału, hymnów, psalmów. Z podręcznika Herbesta „Computus” 1561 zapoznawano się z dawnym komputem-surogatem dawnej nauki astronomi. Było to zastosowanie wiadomości astronomicznych do potrzeb praktycznych do układania kalendarza.. Ustawa dla szkół parafialnych z 1612 wyd. przez prof. Akademii krakowskiej szeroko zajęła się sprawą odpowiedniej lektury w szkołach parafialnych. Podstawa lektury łać. Miały być w prozie:”Listy Cycerona, „Ad familiares zwłaszcza księgi „De officis, amicitia, senectute” w poezji Owidiusza „tristium i „De pono” dalej Wergiliusza Bukoleiki, Georgiki, Eneida. Można było wykładać poemat Sannazzara „De partu Virginis”. Przestrzegano by odrzucić wszelkie sprośne i nieprzyzwoite elementy a uwidocznić poetycki wdzięk i rozmaite opisy. (J. Krukowski, 2001; A. Sułtan, 1999, s. 83- 101; W. Froch, 1966, ; K. Bednarska- Ruszajowa, 2004; J. Z. Słowiński, 2005; I. Zarębski, 1955; K. Bartnicka, I. Szybiak, 2001)

Obfity był też program lektury historyków z łac. Justius, Florus, Curtius, Salustius. Dzieje Polski miały być wykładane z “Vitae regum „ K. Janickiego i wyciągu Herbuta z Kromera. Z lektur tych należało wypisywać przykłady, mądre powiedzenia i słynne czyny.

Wychowanie religijne opierać się miało na nauce i praktyce. Dzieci uczyć się powinny zasad życia religijnego z katechizmu i lektury autorów.

Nauka jęz. Greckiego nie odgrywała zbyt wielkiej roli. Gramatyki uczono się z dość zawiłego podręcznika Klenarda. Z lektur były tylko najprostsze: ewangelie, listy Grzegorza z Nazyanzu, baiki Ezopa, Apoftegmata Plutarcha.

W 1621 Szyszkowski przywrócił Kanizjusza i to katechizm tzw, rzymski czyli mniejszy dla dzieci, większy dla starszych, ale w sposobie wykładania kazał trzymać się bezwzględnie swoich własnych objaśnień. Chłopcy mieli się go wyuczyć na pamięć. Szyszkowski ostrzegał też, aby zasad wiary nie uczono z żadnych książek pogańskich, choćby moralnych i aby nie dopuszczać do szkół żadnych, tak bardzo rozpowszechnionych katechizmów heretyckich.

Szyszkowski w Reformacjach generalnych usiłował ograniczyć wpływ lektury klasyków. Gdy prof. Akademii z 1612 polecali jedynie unikać autorów nieaprobowanych i nieobyczajowych, Szyszkowski oświadcza:”Ze szkół parafialnych pragniemy w ogóle wyrzucić omawiane księgi bezwstydne i tych spomiędzy pogańskich, z których młodzież, przyszły zasiew chrześcijański, czerpie najgorsze obyczaje, raz się ich choćby napiwszy...”

Szyszkowski nakazał też by pamiętano o naukach kwadrywialnych, aby we wszystkich szkołach podług zwyczaju starodawnego uczono muzyki w sobotę rano po godz. I tyleż po południu, dalej aby chłopcy śpiewając wyuczyli się na pamięć „cisiojanusa;w szkołach zaś po większych miastach ma się wykładać arytmetykę i Computus kościelny.

Bibliografia

Bednarska-Ruszajowa, K. (2004). W Uczyć-bawić-wychowywać. Książka i jej funkcja społeczna w Polsce w okresie Oświecenia. Kraków.

Bieńkowski, T. (1978). Książki szkolne w Polsce od XVI do połowy XVIII w. (Księgoznawcza problematyka badawcza) Studia o książce (Tom 8).

Froch, W. (1966). Lubelska szkoła parafialna w XV w. Rocznik Lubelski , 9.

K. Bartnicka, I. S. (2001). Zarys historii wychowania. Warszawa.

Kracik, J. (1976). W Biblioteki parafialne a prywatne księgozbiory duchowieństwa dekanatu Nowa Góra w XVII-XVIII. (str. 254). Archiwa, Biblioteki i Muzea Kościelne.

Krukowski, J. (2001). Szkolnictwo parafialne Krakowa w XVII wieku. Kraków.

Potkowski, E. (1984). Ksiązka rękopiśmiennicza w kulturze polski średniowiecznej. Warszawa.

Rybus, H. (1939). Biblioteka kolegiaty łaskiej. Łódź.

Skrzyniarz, R. (2000). „Księgozbiór parafialny w Bielinach według wizytacji z 1738 roku.”.

Słowiński, J. Z. (2005). Katechizmy katolickie w języku polskim od XVI- do XVIII wieku. Lublin.

Sułtan, A. (1999). „Kapituła płocka i biskup Andrzej Nosakowski wobec kwestii oświaty i wychowania na Mazowszu Płockim. Rocznik Mazowiecki , 11, strony 83-101.

Szymański, J. (1961). Archiwum i biblioteka parafialna w Wojniczu. Archiwa, Biblioteki i Muzea Kościelane.

Wójcik, W. (1963). W Archiwum i biblioteka kapitulna w Sandomierzu. Archiw, Biblioteki i Muzea Kościelne.

Wyczawski, H. E. (1953). W H. E. Wyczawski, Biblioteki parafialne w diecezji krakowskiej u schyłku XVI w (strony 27-68). Biblioteki parafialne w diecezji krakowskiej u schyłku XVI w.

Zahajkiewicz, M. T. W Funkcja i znaczenie biblioteki parafialnej lub klasztornej. Biblioteki i Muzea Kościelne.

Zarębski, I. (1995). Rola języka polskiego w nauczaniu szkolnym w Polsce XVI wieku. . Wrocław.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ZWYKLE PRZYPISY AK INIB, Studia INIB, !STUDIA 3 SEMESTR TEKSTY
uklad tabele AK, Studia INIB, !STUDIA 3 SEMESTR TEKSTY
HINDUIZM, Studia INIB, !STUDIA 3 SEMESTR TEKSTY
ak projekt, Studia, PWR, 4 semestr, Architektura komputerów 2, projekt
MK warstwowe.odpowiedzi, STUDIA, SEMESTR IV, Materiały kompozytowe
ćwiek -kolos spawalność (1), Studia, SEMESTR 5, MIZEISM, Kolokwium Ćwiek
Drgania Ćwiczenie nr 13, Politechnika Lubelska, Studia, semestr 5, Sem V, Sprawozdania, Laborka, Lab
met.bad.ped.program, Studia, Semestry, semestr IV, Metody badań pedagogicznych
Tab.7, Studia, Semestr II, Zarządzanie, SWOT
wyznaczanie współczynnika strat liniowych, studia, V semestr, Mechanika płynów
prwykroczen odp, studia, I semestr, karne wykroczeń
Zagadnienia na kolokwium OEBHP, (Sylwia) studia semestr 3, Analiza żywności, Bhp i ergonomia
Tematy, dom, STUDIA, semestr I, Filozofia
bieop, Studia, I semestr
SPORY I KONFLIKTY MIĘDZYNARODOWE, Bezpieczeństwo Wewnętrzne - Studia, Semestr 1
przerzutniki, Studia, semestr 4, Elektronika II, Elektr(lab)

więcej podobnych podstron