Alfred Musset
Spowiedź dziecięcia wieku
Wstęp (Boy-Żeleński)
Spowiedź, która najbardziej bezpośrednio pozwala zajrzeć w duszę poety, jest zarazem jednym dokumentów nader znamiennych dokumentów Romantyzmu. Jest ciekawa i przez to, iż dotyczy owego epizodu życia poety, koło którego oplata się jego legenda: miłości do George Sand.
Po zerwaniu Musset pisze Spowiedź dziecięcia wieku i Noce; dwa lata po jego śmierci (Musset urodził się w 1810, umarł w 1857) George Sand wydaje powieść Ona i on2 malującą pod przejrzystą osłoną dzieje ich stosunku; na co brat Musseta Paweł, mściciel cierpień Alfreda i nienawidzący George Sand, odpowiedział inwektywą pt. On i ona
dwudziestodwuletni Musset, głośny już i rokujący najpiękniejszą przyszłość poeta, oraz dwudziestodziewięcioletnia Aurora Dudevant, separowana z mężem, matka dwojga dzieci, nie mniej głośna (pod pseudonimem literackim George Sand) autorka Indiany, Walentyny i drukującej się właśnie Lelii, spotkali się po raz pierwszy na obiedzie u redaktora „Revue des deux Mondes”, Buloza. Stało się to w czerwcu 1833, z końcem zaś sierpnia tegoż roku byli kochankami.
Nowy stosunek miłosny, zrazu podjęty przez obie strony z entuzjazmem, rychło począł się mącić; główną przyczyną był tu charakter Musseta, nierówny, szukający w miłości dramatycznych przeżyć, obdarzony potrzebą cierpienia i zadawania bólu.
Spodziewając się w ucieczce od świata znaleźć uspokojenie, kochankowie udają się, z końcem r. 1833, do Włoch. Od Genui George Sand zaczęła niedomagać; przybywszy do Wenecji położyła się wśród objawów jakiejś febry. Musset, nerwowy, niecierpliwy, niezdolny do roli siostry miłosierdzia, ucieka od smutnego pokoju chorej, zaniedbuje ją, ugania po Wenecji, pije.
Pomaga jej w tym młody lekarz Pietro Pagello. Jakiej natury uczucia popychają Aurorę w ramiona Pagella, nie silę się wyjaśniać; dosyć, iż podjąwszy sama trudy pierwszych kroków, zostaje, podobno jeszcze przy łożu chorego Musseta, jego kochanką.
Musset o d k r y w a wzajemną miłość Aurory i Pagella, wydobywa z Włocha wyznanie i czyni ze swego szczęścia ofiarę na ołtarzu przyjaźni; ustępuje dobrowolnie, kojarząc ręce kochającej się pary
Po latach schodzą się znowu, lecz ten związek nie jest łatwy. Raz po raz poeta grozi zamordowaniem kochanki; to znów ucieka, rzuca ją, zamyka się w domu. Egzaltacja udziela się i jej; ta spokojna, zrównoważona kobieta rywalizuje z kochankiem w szaleństwach miłości
Po którymś zerwa10 niu Aurora, nie mogąc wedrzeć się do Alfreda, ucina swoje wspaniałe włosy i posyła mu je.
Treść:
Część I
Historia będzie obejmować to co się zdarzyło przez 3 lata
Mowa o wydarzeniach politycznych, wojnach napoleońskich, Francji w obliczu walki o wolnośc. Potem upadł Napoleon, angielski i niemiecki duch przesiąka głowy Francuzów (Goethe i Byron)
Powszechne zwątpienie
Odtąd wytworzyły się dwa obozy: z jednej strony, umysły gorące, bolesne, dusze rozlewne i łaknące nieskończoności, pochyliły głowę płacząc; spowiły się w chorobliwe marzenia: wątłe trzciny na oceanie goryczy. Z drugiej, ludzie z krwi i ciała stali nieugięci w sferze ziemskiego używania i nie znali innej troski prócz liczenia pieniędzy. Był to jakby jeden szloch i jeden wybuch śmiechu; jeden idący z duszy, drugi z ciała.
Dojrzali mężczyźni wątpili o wszystkim; młodzi przeczyli wszystkiemu.
„Komunia Chrystusowa, hostia, ów wieczny symbol niebiańskiej miłości, służyła do pieczętowania listów; dzieci wypluwały chleb boży. Szczęśliwi, którzy uniknęli tej epoki! Szczęśliwi, którzy przeszli nad przepaścią, spoglądając w niebo!
Opowiada kiedy pierwszy raz nawiedziła go choroba wieku
Miał wtedy 19 lat, siedział przy stole przy sutej wieczerzy z przyjaciółmi i kochanką
Upada mu widelec, schyla się po niego i widzi nogi swej ukochanej splecione z nogami innego mężczyzny, są bardzo spokojni, on rozmawia z inną damą ale po chwili znowu schyla się pod stół i zauważa w dalszym ciągu splecione nogi
Jego luba była wdową, on sam nazywa się Oktaw, zaproponował, że po wieczerzy odwiezie ją do domu
Wrócił do domu, doświadcza wielkiego gniewu, ten rywal to jego przyjaciel
Nazajutrz wyzywa go na pojedynek, Oktaw został raniony w prawe ramie
Opatruje go lekarz, on płacze, nie może zrozumieć ze bliscy mu ludzie go oszukiwali
Jak tylko wrócił do zdrowia to poszedł do niej, robi jej wymówki, ona płacze, mówi, że nigdy nie była z tym drugim tylko spił ją na uczcie
Oktaw wychodzi ale wraca… a tu widzi ukochaną strojącą się na bal z rywalem
On wraca do domu, trawi go gorączka
Śpi, w nocy przybywa do niego ukochana, staje nad łóżkiem, mówi że jest podła, zdradziła go ale ciągle go kocha i nie może bez niego życ
On bierze nóż… ale w końcu mdleje a ona wybiega
Oktaw opowiada wszystko swojemu przyjacielowi Desgenaisowi, ten mówi, że będzie kiedyś żałował iż odepchnął tej nocy ukochaną
Oktaw ma sprzeczne uczucia ale w końcu pisze list do ukochanej. Pisze ze nie chce jej widzieć, przekazuje służącym by go zanieśli. Ledwo sługa wychodzi krzyczy za nim… ale on już nie słyszał…
Oktaw studiował medycynę i prawo
Zakochał się po wyjściu z koledzu i myślał, że to na całe życie
„Ponieważ póki była wierna, myślałem tylko o niej, z chwilą gdy mnie zdradziła, zostałem bez jednej myśli.”
Wiele czytał i uczył się malować
Nie pojmował, że można robić coś innego niż kochać, kiedy mu mówiono o innych zatrudnieniach, wzruszał tylko ramionami
„Miłość moja była wpółdzika; na całym mym życiu wyciskała coś mniszego, surowego. Przytoczę tylko jeden przykład. Luba dała mi medalion ze swą miniaturą; nosiłem go na sercu, co jest zresztą dość pospolite, ale znalazłszy pewnego dnia u antykwariusza żelazną dyscyplinę z blaszką najeżoną gwoździkami, kazałem przytwierdzić medalion do tej blaszki i tak go nosiłem. Gwoździe te, które wchodziły mi w pierś za każdym ruchem, sprawiały mi tak osobliwą rozkosz, iż przyciskałem niekiedy rękę, aby je czuć głębiej. Wiem, że to szaleństwo; alboż miłość robi tylko takie szaleństwa?”
po zdradzie ukochanej zdjął ten medalion
przeklinał ją ale śnił o niej, daremnie nienawidził tej kobiety bo ciągle ją kochał
przyjaciel mówi mu, że marzy o miłości pięknej, wiecznej. Nieskalanej. O takiej którą wyczytał w książkach ale taka nie istnieje
nie ma na świecie doskonałości i nieskończoności, nie trzeba jej szukać
Desgenais mówi mu, by kochał ją taką jaka jest. Co to za różnica czy inny mezczyzna miał ją dwa lata temu czy wczoraj ? ;]
Mówi mu, że miłość nie istnieje, radzi by się bawił i miał wiele kobiet, tancerek, ladacznic
Oktaw w Lasku Bolońskim spotyka znajomą, nigdy się jakos specjalnie nie lubili ale ona zaprasza go na obiad
Rozmawiają przy kominku, ona zaczyna bronić swej przyjaciółki - jego niewiernej kochanki. Opowiada też o sobie
Pani Levasseur, bo tak się nazywa, tez niedawno została porzucona przez mężczyznę
Razem cierpią
Ona jednak podnosi nogę, suknia odkrywa ciało. Okraw myśli, że to przypadek, odwraca się, daje jej czas poprawić garderobę jednak ona tego nie czyni, okazuje się że to specjalnie. Oktaw bierze kapelusz i wychodzi
Wraca do domu i widzi starą skrzynię, majątek odziedziczony po zmarłej ciotce, są tam książki
Otwiera Biblię na którejś ze stron lecz jest załamany bo w tym fragmencie nawet Biblia wątpi we wszystko…
Oktaw myśli ciągle o kobietach, próbuje się czymś zająć , wyjeżdżał na wieś, polował
Napisał do kochanki, że nie chce jej widzieć na oczy ale spędzał noce pod jej domem, siedząc na ławce na wprost bramy; patrzył w oświetlone okna, słyszał dźwięk fortepianu
Oktaw udaje się do jakiegoś szynku i topi smutki w alkoholu
Podchodzi do niego jakas dziewczyna, ociera mu łzy. Nagle wydaje się mu być bardzo podobna do jego ukochanej, zabiera ją do domu. Jest bardzo pijany, ustawia wszystko w tej sposób, w jaki stało podczas jego schadzek z lubą.
Część II
Obudził się rano, czuje do siebie wstręt, kaze dziewczynie wyjść
W tej chwili jednak ktoś dzwoni do drzwi i chowa dziewczynę w alkierzu. To Desgenais i dwoje innych ludzi
Mówi mu, że jego ukochana miała nie dwóch kochanków na raz ale trzech ! Całe miasto o tym mówi, została przyłapana przez nich, teraz chyba musi wyjechać bo jej opinia została zniszczona
Dodatkowo przyjaciel mówi mu, iż kochanka opowiada wszystkim, że widuje go pod oknem swego domu czyli że nie przestał jej kochać. On najpierw zaprzecza ale rumieniec wszystko odkrywa
Rodzi się w nim pragnienie zemsty
Pokazuje wszystkim dziewczynę zamkniętą w alkierzu, chce udowodnić że wcale tak nie cierpi
Rozpoczyna życie swobodne, bywa na maskaradach, bankietach, poznaje kurtyzany
Przybywa na bankiet organizowany na wsi przez Desgenaisa
Dowiaduje się, że jego kochanka opuściła Francje
Oktaw zachwyca się dziewczyną Desgenaisa a on mu ją przesyła w nocy z bukietem róż i bilecikiem…
Lecz Oktaw odsyła dziewczynę, ona płacze bo Desgenais powiedział jej , że jeśli wróci przed ranem to odeśle ją do Paryża ale Oktaw obiecuje się za nią wstawić
Lecz pewnego razu w Paryżu na uczcie posadzili go koło kobiety w której chyba się zakochał, dwa tygodnie lezał w gorączce i wspominał ten wieczór ale obiecał sobie że już nigdy się nie spotkaja
Opowiada historię dwóch kobiet, jedna była szwaczką, zdolna, ładna. Przywodziły do jej magazynu ladacznice bardzo bogate, płacąc monetami. W koncu ona sama zaczeła się tym zajmowac…
Druga to kobieta z którą tańczył walca na balu, przyprawiła go o szybsze bicie serca. Desgenais umawia go z nią, podczas wieczerzy napięcie rośnie. Udają się do jej mieszkania, ona nazywa się Marco. Lecz dziewczyna usypia, on czyta list o śmierci jej matki, zostawia ją i odchodzi
Dowiaduje się że ojciec jego umiera miał atak apopleksji. Dzieje się to równo rok po tym, gdy dowiedział sic ze ukochana go zdradza
Część III
Ojciec jego mieszkał na wsi dość daleko od Paryża, nie zdażył dojechać przed jego śmiercią
Rzuca się na ciało, mdleje
Codziennie chodzi na grób ojca, zamieszkał w jego domu
Żyje razem ze starym sługą, który przez wiele lat służył jego ojcu
Oktaw czyta dziennik spisywany każdego dnia przez ojca
Oktaw też postanawia pisać dziennik
Pewnego dnia spotyka na łące pewną kobietę, dowiaduje się ze to pani Pierson. Spaceruje po górach. Zastaje go burza. Udaje się do jakiegoś domku i otwiera mu ta własnie kobieta
Okazuje się że to dom gospodarza ale pani Pierson przychodzi tu codziennie od kiedy jego żona ciezko zachorowała i opiekuje się nią. Mówią na nią Brygida-różyczka
Burza się kończy, Oktaw odprowadza panią Pierson do domu
Nazajutrz odwiedza w domu panią Pierson i jej ciotkę
Udają się do ogrodu, przybywa ksiądz który nie przypada Oktawowi do gustu
Przyznaje, że kocha panią Pierson, spędzają razem każdy dzien
On darzy ją wielkim szacunkiem, P. Pierson chodzi na tańce, wtedy jest wesoła
Przychodzi do niej w nocy, ona mówi, że wie o jego miłości, mówi, że może mu ofiarować przyjaźń
Oktaw postanawia wyjechać
Oktaw dostaje febry, posyła służącego do pani Pierson ale okazuje się że ona wraz z ciotką wyjechała na kilka dni
Ona zostawia do niego list, pisze, że zauważyła miłość i to że chciał ją stłumić, szanowała go za to, bo miłość to nic wiecej jak pożądanie. Pisze, by nie starał się z nią widziec
Gdy mineła gorączka odpisał jej, ze jej wola zostanie spełniona i wyjedzie
Lecz w drodze zawraca woznice i kieruje się do domu krewnego, w którym przebywa Brygida
On chce by Brygida Pierson pozwoliła mu zostac i widywać się z nią , przecież już dawno wie że on ją kocha i nie bała się tego, wiec niech teraz tez pozwoli mu zostac bo on nie utraci jej szacunku
B. wysyła go do Strasburga z załatwieniem jakiejś sprawy, jak wróci to porozmawiają
W trzy tygodnie załatwił to zlecenie i wrócił
Wrócili do dawnych sąsiedzkich przyzwyczajen ale to wszystko było już troche sztuczne
Przybywa do niego ksiądz, oznajmia, że pani Pierson jest bardzo chora i nie będzie mogła go przyjąć przez tydzień
Faktycznie idzie do niej nazajutrz i służba nie chce chce go wpuścić. Udaje się do księdza, wypytuje o prawdziwe tego przyczyny, nawet go szarpie
On choruje niemal z miłości, blednie, traci zycie
Brygida udaje się do sąsiedniego miasteczka i prosi by jej towarzyszyl, rozmawiaja
On ją całuje, ona ucieka ale wczesniej oddała pocałunek wiec Oktaw czuje, żę Brygida tez go kocha
Wyznają sobie miłość, całują się na balkonie
Część IV
Od dwóch dni jest kochankiem pani Pierson
Duzo rozmawiają, ona opowiada jak radzila się ciotki, proboszcza bo nie umiala sobie poradzić z miłością do niego
Ona gra na fortepianie, robi mu żart, mówi że to jakis znany utwór a potem okazuje się ze to jej wlasna kompozycja, chciala sprawdzic czy będzie mu się podobać. On się wścieka za to kłamstwo ale potem się uspokaja i przeprasza, prosi aby go nigdy nie kłamała
Siedzi przy jej łóżku dopóki ona nie uśnie, całuje ją
Kolejna sprzeczka, o dziennik Brygidy że niby nie dała mu przeczytac i on już czuje jakis podstęp
Oktaw rozmyśla, nie zna dawnego życia swojej ukochanej i to go męczy
Oktaw wypytuje swojego służącego o przeszłość pani Pierson, ten wspomina o jakimś dawnym znajomym jej męża który się czasem pojawia w tych stronach
Rozmawia na ten temat też z bratankiem proboszcza, on go chyba nie lubi i sieje w nim ziarnko podejrzenia, mówi, że Dalens równie często przyjeżdżał do Brygidy jak i on
W koncu Oktaw pyta Brygidę o Dalensa, ta mu daje jakieś listy do przeczytania
Oktaw się żali, że zycie zrobilo z niego takiego zadrosnika, kobiety go raniły. Wyjaśnia co mu służący powiedział na temat Dalensa, Brygida mówi jak się sprawa miala, kochal się w niej kiedyś ale go odprawiła. Padają sobie w ramiona i jest git ;)
Odwiedziała ich sąsiadka- pani Daniel - pewnego dnia Oktaw umyślnie zaczał się do niej umizgiwac by wzbudzić zazdrość w Brygidzie
Dochodzi nawet do tego ze na spacerze pani Daniel mówi Brygidzie iż zauwaza zaloty Oktawa ale ona wie że są razem wiec za nic nie odebrała by przyjaciółce kochanka ;]
Oktaw tanczy z panią Daniel, wielka awantura w domu, pada wiele gorzkich słów. Rozstają się, nie widzą się jeden dzien ale Oktaw nie wytrzymuje i przychodzi nocą. Brygida również jest steskniona, godzą się
Idą do lasu, gubią się i spędzają tam noc. Brygida mówi mu, że musial kiedys kochać jakaś kobietę duzo bardziej niż ją i ona go oszukała, stąd teraz ta bojaźń i zazdrość
Brygida opowiada historię swojej wielkiej nieszczęśliwej miłości
Kiedyś była przeznaczona na żonę synowi sąsiada, ich rodziny się znały i przyjaźniły ale on ją wykorzystał przed slubem i uciekł z inną
Umiera ciotka Brygidy
Dodatkowo jeszcze ludzie mówią o nich rózne rzeczy, obgadują ich związek. Że to ona go gubi, albo ze on się nad nią zneca
Brygida postanawia wyjechać
Zostają, Brygida zmienia kwiatki w swojej kapliczce
Istornie to kuzyn proboszcza - ksiądz M. - rozpowiedział we wsi te plotki
Znowu przyszedł czas gdy Oktaw umyślnie ją ranił, mówił niemiłe rzeczy a potem prosił o przebaczenie i szlochał po nocach
Ona znosi cierpliwie te humory
On czyta jej dziennik, znajduje się w nim testament. Brygida opisuje wszystkie cierpienia które jej zadał ale nie skarży się, cierpliwie to znosi. Pisze ze umrze od trucizny i faktycznie Oktaw znajduje obok jakiś proszek
On zabiera truciznę i wyjezdza, bo jest sprawcą tylko nieszczęść ukochanej. Brygida go próbuje zatrzymac, wyjeżdżają razem
Część V
Szukają razem miejsca gdzie mogliby się zatrzymac
Do Brygidy przechodzą listy od tego krewnego gdzie kiedyś mieszkała
Postanowili, że udadzą się do Genewy, zaczną wszystko od nowa
Lecz nagle cos się zmienia, Brygida blednie i jest smutna, Oktaw przynosi jej bilet a ona mdleje
Oktaw udaje się do teatru, tam widzi tego wysłannika co przynosił Brygidzie listy od kuzyna. Przypomina sobie, że to zawsze po nich ukochana stawała się smutna
Chce z nim porozmawiać ale on go unika, nagle znikł
Brygida pokazuje mu list: „Krewni pisali jej, że ten wyjazd okrywa ją hańbą na zawsze, że nikomu nie jest tajną jego przyczyna i że czują się w obowiązku oświadczyć jej z góry, jakie będą jego następstwa; że żyje ze mną publicznie jako moja kochanka; że, mimo że jest wdową i wolną, ma pewne obowiązki względem nazwiska, które nosi; że ani oni, ani nikt z dawnych przyjaciół nie zechce widzieć jej na oczy, o ile odważy się upierać; wreszcie za pomocą wszelkich gróźb i upomnień nakłaniali ją, aby wróciła do dawnego miejsca pobytu”
Brygida jednak nie zmienia postanowienia, chce dalej jechać do Genewy
Oktaw udaje się do tego kuzyna, on nazywa się Smith
Jednak on jest niezdolny do rozmowy, ma jakiś atak febry, prosi Oktawa by przyszedł kiedy indziej
Smith przychodzi do nich, mówi, że nie wiedział co było w listach i obiecuje stać się pośrednikiem między Brygidą a rodziną by nie doprowadzić do zerwania stosunków. Staje się ich przyjacielem
Oktaw opóźnia wyjazd sam nie wie dlaczego, doszukuje się jakichś związków miedzy Brygidą a Smithem
Brygida śpiewa bardzo smutne piosenki, Smith płacze, Oktaw też się wzrusza
Oktaw pisze o swej ciekawości wobec tajemnicy która łączy tych dwoje
Oktaw staje się bardzo podejrzliwy, widzi u Brygidy jedną filiżankę po herbacie a przecież był Smith wiec co się stalo z druga? Tłucze filiżankę o podłogę i rozdeptuje ją. Brygida się do niego nie odzywa, idzie ze Smithem do opery
Zaczyna ich podsłuchiwać
Oktaw coś kombinuje, chce dowiedzieć się prawdy. Każe przygotować powóz, potem prosi Smitha by wyjechał z nimi ale on nie może. Spędzają razem wieczór, śmiewają, grają w karty
Nagle przyjeżdżają konie i Oktaw mówi, że wyjeżdżają. Brygida troche zdziwiona ale szybko szykuje się i jest gotowa do drogi. Oktaw zostawia ich żeby się pozegnali, podsłuchuje przez drzwi. Smith pyta kiedy się zobaczą a Brygida mówi ze nigdy
Potem Brygida pali jakieś listy
Oktaw jednak mówi, że dopóki nie powie mu prawdy i nie odkryje tajemnicy to nigdzie nie pojadą, siada i czeka
Oktaw nakazuje oddalić konie bo dzis nie wyjezdza
Oktaw zarzuca jej miłość do Smitha
Lecz ona mu mówi, że go kocha calym sercem jest całym jej swiatem i wszystko czyni dla niego. O co on ją jeszcze podejrzewa?;]
Brygida usypia, on myśli przy jej łóżku. Musi opuścić ukochaną bo doprowadzi do jej śmierci, chce wyjechać jutro rano
Po chwili widzi jej piers i już nie chce zostawić tego ciała innemu
Chce zabić siebie, potem ją, nawet trzyma nóż w ręce
Odsłania jej piers, trzyma nóz ale nagle zauważył krzyżyk który ciotka dała jej na łożu śmierci i bron wypada mu z rąk
Pisze o tym, ze nigdy nie był religijny ale teraz widzi, że to Chrystus ocalił te kobietę
Nagle dostrzega list:
„23 grudnia 18...
„Kiedy otrzymasz ten list, będę daleko; może nie otrzymasz go nigdy. Los mój związany
jest z człowiekiem, któremu poświęcałam wszystko; żyć beze mnie jest mu niepodobieństwem,
spróbuję więc umrzeć dla niego. Kocham cię; żegnaj, żałuj nas.”
„Do pana Henryka Smith, w N ***, poste restante.”
Nazajutrz młody człowiek i młoda kobieta udali się do jubilera gdzie wybrali dwa jednakowe pierścionki. Są szczesliwi, uśmiechają się. Zostają przyjaciółmi, Brygida daje mu pukiel włosów. On wyjezdza, sam. Obiecuje ze będzie pisał ale potem coraz rzadziej… wyleczą się oboje.