Prawosławie
Ortodoksja - dążenie do prawdziwości wyznawanej idei boskiej.
Prawosławie w większym stopniu akcentuje boski pierwiastek Chrystusa, niż ludzki.
Po schizmie Konstantynopol pozostał osamotniony, zjawisko narastającej izolacji Greków i Rzymian, schizma trwała do XI wieku do ostatecznego podziału. Istotna rola czynników politycznych, lecz wciąż silna pozycja Konstantynopola - może on sobie pozwolić wykorzystać na różne sposoby własną dominację, przewaga sprzyjała rozwojowi własnej tradycji kulturowej i religijnej - bizantyjskiej, kształtowanie prawdziwych systemów naukowych.
Działania antyhellenistyczne na Wschodzie - rozwijane przez uniwersytet w Konstantynopolu - w ich skutek następuje likwidacja pogańskich szkół filozoficznych (nie oznacza to jednak odrzucenia dawnego kręgu kulturowego) - nowe dziedzictwo religijne rozwija się w duchu pogańskiego nurtu hellenistycznego (Konstantynopol pod wpływem hellenizmu - w opozycji do Zachodu, tam od VI wieku wpływ hellenizmu zaczyna słabnąć).
1453 r. - upadek Konstantynopola, do tego czasu duchowa stolica, idea chrześcijaństwa wschodniego. Z chrześcijaństwa bizantyjskiego wyłonią się wschodnie kościoły (ruski, bałkański etc.).
Helleńska kultura będzie wypierać to, co stanowi kulturę wschodnią, będzie wypierać herezje z pn. Afryki i Azji, ostatecznie jednak przezwyciężona na gruncie metafizycznej filozofii bizantyjskiej.
W okresie bizantyjskim większość literatury religijnej nie posiada charakteru polemicznego, w tym okresie wiarę uznaje się za żywą rzeczywistość, którą się broni i wyjaśnia, ale się nie dowodzi w sposób naukowy. Żywa tradycja stoi poza wszelkimi sformułowaniami doktrynalnymi, wiarygodność dogmatyczna.
Prawosławie do dziś stoi na stanowisku, że wszystkie idee i dogmaty zatwierdzone wcześniej zachowują moc, a te nowo uchwalone po rozpadzie kościoła są nadużyciem. Duża nieufność względem soborów katolickich oraz zgromadzeń protestanckich.
Dyskusja o ikonach i niestworzonych energiach boskich (Grzegorz Palamas, szkoła hezychastyczna - Bóg odwiecznie działa wszędzie i w każdym poprzez tzw. Niestworzone energie, gdzie najistotniejszą rolę odgrywa Jego zaangażowanie niemogące być pomyślane przez człowieka. Chrześcijaństwo greckie dążyło di optymalizacji wiary poprzez język ludzki - w ten sposób uda się dokładnie wyrazić prawdy religijne, a dzięki temu przybliżyć ludzkości zbawienie.
Optymizm chrześcijan greckich co do dokładności w wypowiadaniu treści religijnych nie był pozbawiony realizmu - twierdzono wprost o ułomności ludzkiego języka pojęciowego w wyrażaniu całej prawdy oraz niezdolność umysłu ludzkiego do ogarnięcia istoty Boga.
Niezwykła pokora wobec ludzkiej intencji poznawania prawdy - jest ograniczona i może być błędna.
Istotna rola wizji prawdy w sensie obrazowym - nie spotkamy wschodniego obiektu sakralnego nieposiadającego wystroju ikonograficznego.
Tradycja wschodnia - patrzenia. Tradycja zachodnia - słuchania i refleksji rozumowej.
Cesarz w Bizancjum nie miał zaufania bezgranicznego, występowano przeciw niemu z powodu poglądów heretyckich niektórych cesarzy. Wyznawano wówczas zasadę, że cesarz ma bronić wiary chrześcijańskiej, a nie ją określać.
Dużym zaufaniem darzono mnichów, zakonników - byli głównymi obrońcami wewnętrznej niezależności Kościoła. Bazyli Wielki - pierwszy zakonnik, sformułował liturgię wschodnią.
Antymonastyczny ruch w Kościele - mnisi sprzeciwiali się kompromisom doktrynalnym i bronili surowej ortodoksji (od VI wieku tylko mnichom powierzano stanowiska biskupie).
Wschodnia postać liturgiczna:
(istotną rolę odgrywała oprawa zewnętrzna - świątynia i jej wystrój)
Zachowały się jedynie 3 liturgie:
Liturgia św. Jana Chryzostoma (Jana Złotoustego) , IV/V w. :
- odprawiana najczęściej + sobota Wielkiego Postu
J.Chryzostom:
- dokonał skrótu lit. 12 apostołów
- później lit.12 apostołów zaczęto łączyć z imieniem J. Chryzostoma
- w Konstantynopolu lit. J.Ch. przyjmuje się obok liturgii św. Bazylego, jest to bizantyjska wersja lit. Odprawiana dotychczas w kościele syryjskim
- składa się z 2 części:
a) lit. Słowa
b) lit eucharystii
(niekiedy mówi się o 3 częściach liturgii, gdyż od zasadniczego aktu liturgicznego oddziela się jego prolog zwany PROSKOMIDIĄ [z gr. - przygotowanie]- przygotowanie darów chleba i wina do celebracji
Liturgia Uprzednio Poświęconych Darów :
- odprawiana w środy i piątki Wielkiego Postu (pozostałe dni - poniedziałek, wtorek i czwartek - dni aliturgiczne)
- w poniedziałek, wtorek i środę Wielkiego Tygodnia
Na wschodzie liturgia ta przypisywana jest papieżowi Grzegorzowi Wielkiemu zwanemu też Diakonem, nie ma ona znaczenia właściwej ofiary eucharystycznej lecz stanowi rozszerzony sposób udzielania komunii w dniach postu, w których nie jest sprawowana eucharystia, podczas tej liturgii nie ma konsekracji (proskomidii)
Liturgia św. Bazylego Wielkiego (żył w IVw):
Odprawiana tylko 10 razy w roku:
- w cztery niedziele Wielkiego Postu;
- Wigilia Bożego Narodzenia;
- Wielki Czwartek
- Wielka Sobota
- Wigilia Objawienia Pańskiego(Jordan- Trzech Króli)
- w dniu św. Bazylego
Wg. Św .Jerzego Klingera - pochodzenie współczesnej liturgii bizantyjskiej jest syryjskie(J. Chryzostom był tam diakonem a następnie prezbiterem) W Syrii obowiązywały w tamtym okresie DWIE NAJSTARSZE LITURGIE(pierwsze które w ogóle powstały):
Liturgia 12 apostołów
Liturgia św. Jakuba
EPIKLEZA- przyzywanie Ducha Św.
ANAMINEZA - wspomnienie
PERYKOREZA - przenikanie świata boskiego i ludzkiego
KANTOR - diakon
Nie ma liturgii bez diakona i chóru
Do II Soboru Watykańskiego duchowny odprawiał mszę codziennie, indywidualnie, w obrządku łacińskim
LITURGIA - sposób oddawania czci Bogu
NIESZPORY - pierwsza część liturgii(swoiste słowne pojednanie niebios z ziemią za pośrednictwem wezwań litanijnych i słuchania żywego słowa natchnionego)
Rola ikony w doświadczeniu religijnym
Ikona jest często postrzegana jako dzieło sztuki, jednak nie służy do oglądania, ikonę należy kontemplować. Ikona jest nośnikiem, przekazuje informacje o boskiej naturze, o historii zbawienia. Ikona prowadzi ku Bogu, kieruje ku Niemu myśli patrzącego. Ikona ma przenosić myśl człowieka w sferę niebiańską, w sferę boską. Powstała na styku trzech kultur: egipskiej, judaistyczno-chrześcijańskiej oraz antycznej. Ikona, jaką znamy dzisiaj jest przekształconym portretem z egipskiego sarkofagu. Ikona nigdy nie odzwierciedla realnie istniejącego świata, lecz tworzy świat sam dla siebie.
W ikonie nie ma miejsca na światłocień. Osoby, które przedstawia ikona to osoby jaśniejące światłem, światłem bożym. Dlatego nie wystarcza aureola - to oblicze musi jaśnieć światłem.
Wszechobecny w ikonie złoty kolor symbolizuje doskonałość lub kult solarny, ale też z drugiej strony przywodzi na myśl złote monety. Funkcję ikony przybliża także rozumienie, czym jest ikonostas (z gr. eikon - obraz i stasis - postawienie). Ikonostas jest symbolem rozdziału między światłem zmysłów a światem duchowym; on zaprasza nie do oglądania misterium, ale do komunii z Kościołem Niebieskim, bowiem ikonostas opowiada całą historię zbawienia.
Istota ikony. Kult ikon
Sztuka ikony stanowi objawienie nie w sensie psychologicznym, lecz ontologicznym. Przypomina coś - to znaczy objawia samą ideę, w tym, co zmysłowe, jest kolejną hipostazą. Zadaniem ikony nie jest przynosić zmianę w moralności czy życiu społecznym. Ikona ma objawiać nową rzeczywistość, objawiać prawzory, odkrywać byt nieziemski na ziemi. Jest kolorowym zapisem przesłania ewangelicznego.
Ikona jest podobna do pierwowzoru, zbliża się do niego. Całkowite podobieństwo jest niemożliwe do osiągnięcia, bo musiałoby doprowadzić do „cielesności” ikony. Ikona to tylko naśladownictwo - ale nie kopia. Z racji, że ikona powstaje pod wpływem ekstazy, zbliżania się do praobrazu utrwala się kanon ikonograficzny, dający gwarancję poprawnego naśladownictwa. Skoro bowiem ikona jest odwzorowaniem pierwowzoru, odwzorowania te nie mogą być różne. Dla wyznawców Prawosławia nie ma znaczenia kiedy i przez kogo ikona została namalowana. Kanon zapewnia poprawne odczytanie ikony, doświadczenie wiecznej obecności pierwowzorów.
Ikona jest więc równocześnie drogą, która należy obrać, i środkiem; sama w sobie jest modlitwą.” Racja bytu ikony i jej wartość nie wynika więc z piękna przedmiotu, lecz z piękna tego, co ikona przedstawia: jest ona obrazem piękna - podobieństwa Bożego.
U podstaw ikony leży rzeczywiste doświadczenie duchowe. Ikona oczyszcza i przemienia tego, kto ją kontempluje. Ikona zaspokaja pragnienie Królestwa Bożego. Daje jego namiastkę na ziemi. Piękno ikony jest nie estetyczne, ale wewnętrzne, mające swoje źródło w Archetypie. Ikona rozlewa światło wewnętrzne w tym, kto ją kontempluje, pozwala na przenikanie życiodajnego tchnienia.
Problem podziału chrześcijaństwa
Kontrowersje chrystologiczne z V w. (451 r.- sobór halcedoński - schizma monofizycka; czy Chrystus posiada jedną naturę czy dwie) doprowadził do zerwania kontaktów między chrześcijaństwem bizantyjskim a innymi starodawnymi ośrodkami wschodu takimi jak starosyryjski, egipski i ormiański. Z kolei Grecy i łacinnicy pozostali w łączącej ich lojalności halcedonow, jednak ich wzajemne zbliżenie, wymuszone obroną idei soboru z 451r., nie oznaczało trwałego związania ideologicznego. Ugrupowały się dwie formy chrześcijaństwa - wschodnia i zachodnia.
Spór katolików i prawosławnych: czy administracyjno - prawny rozwój papiestwa był właściwy z punktu widzenia prawdy objawionej? Kto zarządza widzialnym Kościołem? Czy biskupowi Rzymu przysługuje pełna władza?
Idea prymatu w prawosławiu: Nie dana przez Boga władza a kwestia prawodawstwa soborowego. Prawosławni widzieli opokę w Piotrze (Mt 16,16) i uważali, że w Kościele rządzi zasada sucesji, w związku z czym każdy biskup jest następcą (a nie zastępcą!) Piotra. W kościele prawosławnym papież nie ma żadnej władzy formalnej, ewentualnie zwierzchnictwo etyczne/ moralne.
Idea prymatu w katolicyzmie: Biskup Rzymu jest zastępcą Piotra, w związku z czym przysługuje mu zwierzchnictwo, nie tylko moralne ale i formalne, nad całym Kościołem. W kościele katolickim jest on oczywiście najwyższą formą zwierzchnictwa tak moralnego jak i formalno - prawnego.
Ten i inne spory nieuchronnie wiodły do rozłamu w Kościele.
Formuła filioque
Formuła(dogmat) o pochodzeniu Ducha Świętego od dwóch innych osób boskich - Boga Ojca i Syna Bożego. Podkreśla równorzędność wszystkich trzech osób boskich w Trójcy Świętej. Jej ogłoszenie spowodowało problem rozumienia pochodzenia natury i relacji III osoby Boga.
Ostatecznie powstała po I Soborze Konstantynopolskim (381 r. n. e.). Od VI wieku wierni zaczęli używać tej formuły podczas nabożeństwa(Wierzymy w Ducha Świętego, ojcowie soborowi dodali słowa: Pana i Ożywiciela, który od Ojca pochodzi, który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę, który mówił przez proroków.). Początkowo formuły tej przestrzegano tylko w Hiszpanii(synod w Toledo - 589 r. n. e.), która wykorzystywała ją w walce z arianami(heretykami, zaprzeczali boskości Jezusa). Następnie przenikła na terytorium germańskie i cesarze(najpierw Karol Wielki, a następnie Otton I) dzięki swoim wpływom przeforsowali uznanie je ostatecznie przez papieża.
Za wielkiego propagatora filioque uchodził zwłaszcza Karol Wielki, który w 807 r. zwołał sobór, aby ekskomunikować(formalnie wydalić) konkurencyjne cesarstwo Greków za nie wyznawanie formuły filioque, która była nie do przyjęcia przez Greków ze względu na ich tradycję( przedrostek arche(z gr. początek) - zarezerwowany dla samego Ojca).
Rozumienie filioque przez Zachód:
jako natura Trójcy(świętość, jedność, nieograniczoność itd.)
Rozumienie filioque przez Wschód:
zastanawianie się: dlaczego 3 osoby?
jedność natury
jedność Ojca i Syna umniejsza monarchię pierwszego - zachwianie równowagi 3 osób
zarzuca Zachodowi akt schizmy polegający na zmianie tekstu Świętego.
Symbolem Ducha Świętego w tradycji wschodniej była gołębica. Z kolei ognisty płomień symbolizuje tchnienie wiecznego poczęcia, przedstawia ruch, przez który Ojciec zwraca się do Syna.
Pierwsze nabożeństwo w Rzymie, kiedy jej użyto, odbyło się w 1014 r. za kadencji Benedykta VIII, przy okazji koronacji kolejnego cesarza - Henryka II.
Stanowisko Prawosławia: jedynie Ojciec jest zasadą, przyczyną i źródłem jedności boskiej. Syn jedynie przekazuje wolę Ojca.
Problem materii eucharystycznej
Jak podkreślano na Wschodzie, eucharystia jest posiłkiem, w którym można brać udział jedynie spożywając go lub pijąc, ponieważ Bóg wziął na siebie pełnię naszego społeczeństwa ze wszystkimi jego funkcjami (fizycznymi i psychicznymi).
Gdy w XI w. rozgorzała dyskusja o przaśnym chlebie, Grecy zaczęli coraz mocniej uzasadniać, że chleb eucharystyczny musi być kwaszony, aby symbolizować ożywione człowieczeństwo Chrystusa, podczas gdy posługiwanie się opłatkiem przez łacinników implikowało apolinaryzm (herezja, sekta, która zaprzeczała, że Jezus miał ludzką duszę). Dla Wschodu użycie zwykłego chleba kwaszonego, identycznego z chlebem spożywanym na co dzień, było dodatkowym argumentem w wyjaśnianiu prawdy o wcieleniu.
Ostatecznie w kwestii chleba eucharystycznego doszło do ustalenia odrębnych stanowisk, gdzie wg Wschodu symbol chleba odzwierciedla współistotność człowieczeństwa Jezusa z naszym człowieczeństwem. Z kolei łacińska pobożność średniowieczna w chlebie przaśnym podkreślała jego nadprzyrodzoność i pozadoczesność. To miałoby wskazywać na pełnię bóstwa Chrystusa.
Rozbieżność stanowisk w tym względzie wpływała dodatkowo negatywnie na istniejącą już od dłuższego czasu tendencję rozłamu chrześcijaństwa.
Konsekwencje schizmy
Różnice i wyraźne konflikty między Wschodem a Zachodem istniały już w IV w., od oficjalnego zatwierdzenia w 313 r., ale mimo tych napięć i kontrowersji, aż do XI w. udawało się utrzymać jedność.
Powstające problemy rozwiązywano wówczas na drodze porozumienia soborowego. Wspólne sobory, odbywające się na ogół w jakimś mieście na Wschodzie (np. Nicea, Efez, Konstantynopol), zwoływane przez cesarza, gdzie legaci rzymscy otrzymywali miejsca honorowe, służyły jako najwyższe trybunały dla rozstrzygania spraw bieżących.
W XI w. zreformowane papiestwo odstąpiło od wczesnej formy soborowości. Ponadto wyprawy krzyżowe w dużym stopniu przyczyniły się do zantagonizowania dwóch kulturowo różnych cywilizacji Wschodu i Zachodu. Kiedy rozbite przez schizmę papiestwo i zagrożone przez Turków Bizancjum zdecydowały się wziąć udział w unijnym soborze we Florencji (1410r.), było już za późno, by stworzyć wzajemna atmosferę zaufania i szacunku, osiągnąć całkowite pojednanie. Od XI w. nieporozumienie między Z. i W. wzrasta coraz bardziej, ponieważ papieże roszczą sobie pretensje do władzy nad Wschodem. Wg postanowienia florenckiego papież Rzymu jest głową wszystkich kościołów lokalnych, a więc całego kościoła. Ma on swą władzę od Chrystusa. którego jest wikariuszem, co mu daje pierwszeństwo nad każdym soborem, podczas gdy w dotychczasowej wyobraźni prawosławnej papież jak każdy biskup jest podporządkowany soborowi - powstaje rozdźwięk.
Teologowie prawosławni, poruszeni odkryciem nie dającego się pogodzić rozdźwięku, począwszy od XIII w. zaczynają podkreślać różnice miedzy apostolatem a episkopatem i tym samym podważać podstawowe pretensje papieży do władzy absolutnej, oparte o autorytet apostoła Piotra.
Wg prawosławia w okresie soborów w kościele Jedność była wyrazem Prawdy. Sama Prawda rodzi i narzuca swoją własną strukturę Jedności, organizuje ludzi w zgromadzeniu kościelnym, a nie ludzie organizują Jedność. Prawosławie nie zabiega o uznanie jakiejś historycznej instytucji, a tym bardziej władzy, lecz stara się o zachowanie jawności tradycji apostolskiej.