Nr indeksu: bd16398 Jeżewo, dn. 15-01-2012 r
„ Patologie
życia publicznego- alkoholizm”
Patologia- występuje w różnych grupach ludzkich i jest ściśle związana z rozwojem społeczeństw. Początkowo termin „patologia” ( z gr. Pathos- cierpienie, a logos- nauka) był on używany w dziedzinie medycyny, a dopiero pod koniec XIX wieku zaczęto odnosić go do zjawisk społecznych.
Wg Słownika Wyrazów Obcych PWN patologia według pierwszej definicji oznacza zjawiska społeczne, które są zagrożeniem dla życia społecznego, jego porządku i rozwoju np. alkoholizm; przestępczość; narkomania; a według drugiej definicji są to postawy i zachowania jednostek i grup, które są niezgodne z wartościami i normami danej kultury i społeczeństwa.
Stygmatyzacja- jest to nadanie statusu dewianta. Dewiantem nie jest ten, kto narusza normy lecz ten, kto zostanie nazwany dewiantem. Naznaczenie może mieć charakter prywatny lub publiczny. Może być wyrażone werbalnie. Stygmatyzacje wykorzystywano głównie w socjologii.
Zmiana społeczna - jest to zmiana zasadniczych struktur społeczeństwa lub grupy społecznej.
Dewiacja - mówi nam iż większość osób stosuje się do norm społecznych. Jest to odchylenie od właściwego kierunku.
Wnuk Lipiński opisuje w swojej książce „Socjologia życia publicznego”
Przyczyny wystąpień patologii życia publicznego najbardziej pojawiają się przez alkoholizm, narkomanię, przemoc, molestowanie seksualne i przestępczość.
Alkoholizm jest z jednym z najtrudniejszych problemów w życiu społecznym naszego kraju dlatego właśnie jemu postanowiłam poświęcić większą uwagę w swojej pracy.
Alkoholizm - jest to termin, który stosujemy w dwóch znaczeniach: do określenia spożycia alkoholowego, lub określenia choroby alkoholowej.
Alkoholizm jest zjawiskiem, które zasięg i stopień szkodliwości społecznej ma bardzo duży. Od bardzo dawna nadużywanie alkoholu jest problemem, mającym wpływ na zaburzenia funkcjonowania rodziny i pogarsza jej sytuację ekonomiczną. Alkoholizm powoduje samozniszczenie osób uzależnionych i jest on często powodem rozpadu rodziny.
Rozpatrując różne problemy z nadużywaniem napojów alkoholowych musimy jednak rozróżniać dwa zjawiska. Do pierwszego zjawiska zaliczamy pijaństwo, które przejawia się w postaci nadmiernego picia alkoholu a drugie zjawisko to alkoholizm , który jest przejawem choroby.
Wyróżniamy 4 fazy uzależnienia alkoholowego:
Wstępna - trwa kilka miesięcy, odreagowanie stanów emocjonalnych
Ostrzegawcza- trwa od pół roku do 5 lat, spożywanie w tej fazie alkoholu staje się potrzebą,
Krytyczna- tzw. prawdziwe uzależnione- przestaje się mieć kontrole nad piciem alkoholu. Może to trwać nawet do 10 lat. Osoba nie potrafi się opanować, napada je czasem atak złości.
Przewlekła - występują zaburzenia sprawności umysłowej. Picie alkoholu jest już na trybie dziennym, brak alkoholu powoduje ostre objawy abstynencji.
Alkoholizm jest to choroba podoba do narkomanii tylko przejawia się piciem dużej ilości alkoholu, człowiek nie panuje po pewnym czasie ile pije, nie potrafi kontrolować tego stanu. Jeśli takiej osobie zabraknie alkoholu to jest wstanie zrobić prawie wszystko by go za wszelką cenę zdobyć.
Wprowadzony alkohol do organizmu zostaje szybko wchłonięty. Szybko przedostaje się do krwi i innych narządów ciała. Alkohol gdy dostanie się do mózgu wpływa on na zwolnienie działania komórek mózgowych i zachowanie wyższych czynności nerwowych. Picie alkoholu powoduje iż mamy zmniejszoną sprawność umysłową i fizyczną. Osoba pijąca natomiast jest przekonana, iż pijąc większą ilość alkoholu ma podwyższone te sprawności co oczywiście nie jest zgodne z jego przekonaniem. Takiej osobie wydaje się, że jest śmielszy, że myśli lepiej, ale jest odwrotnie. Człowiek w takiej fazie jest bardziej rozluźniony. Nic do takiej osoby nie dociera. Po większym spożyciu alkoholu taka osoba ma nieskoordynowane ruchy, chwiejny krok, plącze mu się język.
Przykładem takiego alkoholizmu możemy przytoczyć przykład alkoholizmu w rodzinie. Jedna osoba pije a reszta rodziny cierpi na tym bardzo. Dostarczane są im różne problemy życiowe, kłótnie w rodzinie, brak pieniędzy; brak miłości, przez to się odbija to na wszystkich członkach rodziny. Najbardziej chyba w takiej rodzinie cierpi współmałżonek osoby uzależnionej, gdyż próbuje mu pomóc rozwiązać ten problem, lecz czasem z negatywnym skutkiem, dlatego ta osoba można powiedzieć iż jest współuzależniona.
Osoba uzależniona od alkoholu nigdy się nie przyzna do tego iż pije w nadmiernych ilościach. Gdy zapytamy taka osobę czy dużo pije alkoholu to na pewno nam zaprzeczy, nim się obejrzymy ona już zaczyna pic myśląc, że nie zauważymy tego. Gdy już jest problem alkoholizmu w rodzinie dochodzi również do przemocy w rodzinie.
Przerywanie picia, cierpienie, a nieraz koszmar objawów odstawienia, przysięgi składane sobie i światu, że „to już ostatni raz” - to element choroby alkoholowej. Przychodzi jednak ten dzień i ten kieliszek, który jest końcem picia, a początkiem zdrowienia.
Osobiście uważam iż opisania przeze mnie patologia w Polsce dotyka bardzo wielu osób, dorosłych; młodzieży teraz również dzieci. Nie raz słyszeliśmy np. we wiadomościach czy radiu, że było dziecko pijane. Dochodzi to do tego stopnia, że nawet kobiety w ciąży sięgają po alkohol do tego stopnia, że powodują przyspieszony poród a dziecko się rodzi np. z 2 promilami w organizmie. Nie zdają sobie sprawy tego, iż mogą uśmiercić własne dziecko, ale alkoholik w taki sposób niestety nie myśli.
Alkoholizm jest to choroba rodzinna. Nie raz się spotyka idąc np. w mieście czy na wsi idącą po drugiej stronie ulicy rodzinę alkoholika. Z przodu idzie matka z dziećmi obskurnie ubrana a z tyłu zatacza się ojciec dzieci i mąż kobiety.
Uważam iż najwłaściwszym krokiem by zwalczyć chorobę alkoholową jest zgłoszenie się na terapię. Dzięki takiej terapii osoba uzależniona ma się nauczyć jak ma funkcjonować bez alkoholu w każdej sferze życia. Najpierw taka osoba pod opieką lekarza przechodzi detoks. Później przypisuje się osobę do grupy, z którą są prowadzone tzw. mitingi. Można również zapisać taka osobę do grupy AA.
Alkoholizm przynosi wielkie straty zdrowotne. Niszczy on układ pokarmowy, wątrobę, narządy krążenia, nerki, a przede wszystkim układ nerwowy. Alkoholizm jest najczęstszą przyczyna rozpadu rodziny.
Krótko mówiąc, alkoholizm jest społeczną plagą, z którą na pewno jeszcze długo będziemy walczyć. Jak długo, to zależy tylko od nas samych, od naszego ustosunkowania do chorych, podejmowanych działań w walce z tym zwyrodnieniem. Jedno jest pewne, nie możemy być obojętni na to, co dzieje się wokół nas, na cierpiące rodziny, na nieszczęsne ofiary wypadków spowodowanych przez nadużycia alkoholu. Musimy walczyć z tą chorobą, dopóki jej nie pokonamy.
Czynnikiem mającym wpływ na alkoholizację społeczeństwa ma łatwy dostęp do alkoholu i jego zakupu. Dorośli ustalili przepis ograniczenia kupna sprzedaży alkoholu do lat 18, natomiast nie umieją go sami przestrzegać. W barach czy dyskotekach rzadko sprawdzają czy osoba, która chce kupić alkohol jest pełnoletnia. Dla sprzedawców nie liczy się wiem a zysk finansowy. Przez to mamy takie skutki jakie mamy. Młodzież coraz częściej sięga po alkohol, przez co może być on przyczyna wielu tragedii. Ilekroć się słyszy, że nastolatki zaszły w ciążę, wytłumaczeniem oczywiście było nadużycie alkoholu. Często rodzice obwiniają siebie za to, co się dzieje z ich dzieckiem, jednakże rodzic nie może być w rzeczywistości ciągle ze swoim dzieckiem i jego pilnować.
Źródła:
„Socjologia życia publicznego” Edmund Wnuk -Lipiński
Słownik języka polskiego PWN
2