Natchnieta przepisem Kaladii na przepyszna ciasto kakaowo-gruszkowe (ktore zawsze robie z jablkami, ktorych akurat nie mialam) wymyslilam takie oto ciasto podobne w smaku do mojego ukochanego murzynka i "fal Dunaju"
potrzeba:
200 g maki pp
2 łyzki fruktozy
2 łyzki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szklanka mleka do 1,5 %
kilka kropel aromatu waniliowego
1 białko
300 g twarogu do 1,5 %
łyzka fruktozy
aromat waniliowy
Ubijamy białko, dodajemy cukier, stopniowo make (zmieszana wczesniej z kakao i proszkiem do pieczenia) i mleko. Ciasto ma miec nie za gęsta konsystencje (luźne ciasto) na koniec dodajemy olejek.
Ser mieszamy z fruktozą i aromatem, mozna dolac mleka, gdy będzie wyjątkowo suchy.
Nagrzewamy piekarnik do 160 st. Do podłuznej foremki (np. keksówki) wlewamy połowę ciasta, układamy na niej ser i zalewamy kolejną warstwą (w razie potrzeby równo rozsmarować). Piec ok. godziny (ja na ostatnie 15 min.włączam termoobieg).
Smacznego!
Dodatkowe informacje:
to ciasto jest dość mokre, byłoby jeszcze bardziej mokre (i słodkie) gdyby dodac do niego (jak w oryginale) jabłka albo gruszki. Ilość twaroga zalezy od gustu, ja akurat lubie ser.