Załącznik VI do pisma do IMiUE z 2009.05.31
Odpis
Jerzy Kopydłowski Tarnowskie Góry 08.03.1979 r.
ul. Sobiesiaka 53/10
42-606 Tarnowskie Góry
Dyrektor
Centralnego Biura Konstrukcji Kotłów
mgr inż. Jan Krztoń
Dotyczy: kotła OR6,5-011 według wynalazku nr 61238 (pismo nr 6)
Pytanie 8: Dlaczego rozwiązanie według wynalazku nr 61238 nie oceniono w oparciu o czteroletnie badania prototypu kotła OR6,5-030, lecz na podstawie pracy kotła OR6,5-011 serii informacyjnej świadomie uczynionego niesprawnym.
W rozwiązaniu według wynalazku nr 61238 na zlecenie „Fakop” w 1965 r. zostały opracowane w CBKK przez twórców tego wynalazku projekty wstępne typoszeregu DSR parowych kotłów rusztowych z paleniskiem narzutowym, obejmujące zakres wydajności od 8 do 20 t/h pary w przeliczeniu na parę nasyconą. Szczegóły konstrukcyjne i dane techniczne tych kotłów patrz publikację Anieli i Jerzego Kopydłowskich: Nowe kotły rusztowe konstrukcji krajowej serii DSR, Gospodarka Paliwami i Energią, nr 4/1968 r.
Działalność nad opanowaniem produkcji tych kotłów i wyniki pracy prototypu OR6,5-030 najlepiej będzie przedstawić słowami mgr inż. Jana Krztonia.
Na wstępie jednak kilka danych:
- ciężar części metalowych kotła OR6,5-011 o wydajności 8 t/h pary nasyconej, łatwo przekraczanej przez prototyp kotła OR6,5-030, wynosi 30 ton,
- kotły typu OR5 (OKR5), osiągające przeciętnie wydajność o połowę mniejszą, ważą 37 ton,
- dokładnie znany obu Panom Docentom kocioł OR12,5-010 (DSR12,5) o wydajności 12,5 t/h waży 47 ton,
- kocioł OR10 z paleniskiem warstwowym osiągający wydajność 7÷8 t/h pary waży 74 tony,
- kocioł OR12,5-010 powiększony do wydajności 16 t/h pary ważyłby 52 tony (przy ciśnieniu 42 atn), a mieści się przy tym w każdej
starej kotłowni w miejscu po zdemontowanym kotle typu OKR5; ile dałoby to dodatkowo oszczędności budowlanych, łatwo policzyć z
ogólnie dostępnych wskaźników zainstalowania tony pary w kotłowniach przemysłowych,
- kocioł OR16 z paleniskiem warstwowym i osiągający wydajność 13÷14 t/h pary waży 131 ton.
Ile kotłów typu OKR5 (OR5), OR10 i OR16 wyprodukowano zamiast kotłów z typoszeregu DSR można dowiedzieć się w „Fakop”. Jakie sprawności osiągają dotychczasowe kotły informuje publikacja Anieli i Jerzego Kopydłowskich pt. Dlaczego paleniska narzutowe, GPiE, nr 3/1976 r.
Jakie wyniki osiągnął kocioł OR6,5-030 powie Wam poniżej sam mgr inż. Jan Krztoń. Panie Profesorze i Panowie Docenci, przeanalizujcie te dane. Dlaczego? Bo wierzę, że nikt uczciwy nie będzie świadomie ułatwiał działania na szkodę własnego narodu.
Dajmy głos mgr inż. Janowi Krztoniowi:
Z pracy CBKK nr arch. 8626:
„Założenia do produkcji nowoczesnych kotłów rusztowych z paleniskiem narzutowym zostały opracowane w CBKK w latach 1965-1966. W marcu 1966 r. Rada Techniczna Przemysłu Kotłowego przyjęła te założenia i na ich podstawie poleciła opracowanie dokumentacji projektowo-konstrukcyjnej, uzależniając jednocześnie wprowadzenie ich do produkcji od wyniku badań jednostek prototypowych. Rada techniczna ZPBMC Zemak na naradzie w dniu 13.01.1967 r. uznała wyżej wymienione stanowisko za słuszne.
W oparciu o tę decyzję został opracowany na zlecenie „Fakop” Sosnowiec projekt techniczny typoszeregu kotłów z paleniskiem narzutowym o wydajności 4-16 t/h, w tym również kocioł typu OR6,5-030. Dnia 21.06.1966 r. Rada techniczna CBKK odebrała powyższe opracowanie z wynikiem pozytywnym, wnioskując że kocioł OR6,5-030 jest urządzeniem prototypowym przeznaczonym do badań eksploatacyjnych w wyniku których podjęta będzie decyzja odnośnie produkcji seryjnej.
W ramach prac z postępu technicznego ZPBMC Zemak w lipcu 1967 r. zleciło umową 06/2635 następujące zadanie: wykonanie, montaż oraz próby i badania prototypu kotła OR6,5-030.
Prototyp został dostarczony przez „Fakop” Sosnowiec na Stację Prób CBKK w pierwszym kwartale 1969 r., zamontowany i uruchomiony w ramach organizacji CBKK. W trzecim kwartale 1969 r. przystąpiono do realizacji programu prób i badań w ramach umowy 06/2635. Próby uruchomienia kotła wykazały niemożliwość jego ruchu ciągłego. Po usunięciu usterek wykonawczych i konstrukcyjnych, kocioł w ruchu ciągłym uzyskiwał sprawność cieplną rzędu 75 %.
Na wniosek Rady technicznej z dnia 14.04.1970 r., protokół 33/70, doświadczenia z pracy kotła miały zostać wprowadzone do dokumentacji serii informacyjnej.
Główna Rada Techniczna CBKK w dniu 01.06.1970 r. protokółem 44/70 uznała za niezbędne dalsze kontynuowanie badań tego kotła dla potwierdzenia efektów zaproponowanych modernizacji oraz dalszego rozwoju tej konstrukcji kotła. Zatwierdzono równocześnie ramowy program prób i badań w długotrwałej eksploatacji. Komisja ZPBMC Zemak protokółem 28/70 z dnia 10.12.1970 r. w oparciu o przedstawione materiały zaleciła kontynuowanie badań.
Dalsze badania kotła wykonano na zlecenie „Fakop” Sosnowiec, z którym zawarto umowę nr 0461. Umowa obejmowała próby i badanie zmodernizowanego prototypu. Zmodernizowany prototyp osiągnął wtedy parametry znamionowe, a jego sprawność cieplna dochodziła do 86 %.
Uzyskane wyniki zostały przedyskutowane w dniu 22.01.1972 r. na naradzie z udziałem przedstawicieli Zemak, FPM-Mikołów i CBKK, z wnioskiem o kontynuowanie badań dla doskonalenia istniejącej konstrukcji na egzemplarzu kotła odpowiadającym dokumentacji serii informacyjnej. Za taki kocioł postanowiono uznać jednostkę znajdującą się na Stacji Prób i Badań CBKK (czytaj: kocioł OR6,5-030), uaktualnioną w oparciu o dokumentację serii informacyjnej, jednak z zachowaniem dwóch narzutników bębnowych, zamiast jednego z dozownikiem wibracyjnym. * ” - Kolejne zdanie zacytuję na końcu.
Z pracy CBKK nr arch. 8460 (z badań kotła OR6,5-030 w 1971 r.):
str. 13 „Uzyskane obciążenie cieplne (czytaj: wydajność) kotła podczas pomiaru waha się w granicach (czytaj: wynosi) 2,42÷4,8 Gcal/h., przy wielkości projektowanej 4,2 Gcal/h. Projektowana wydajność kotła został osiągnięta (czytaj: przekroczona o 15 %).
W czasie pomiarów osiągnięto maksymalną wydajność równą 7,1 t/h. Maksymalna wydajność jest ograniczona ilością powietrza podmuchowego.
str.16 „Uzyskane sprawności kotła są w zakresie zaprojektowanym i w zależności od spalanego paliwa wynoszą:
- dla obciążenia 6,5 t/h 81÷86 %
- dla obciążenia 3,5 t/h 83÷86 %
Kocioł uzyskał w ruchu ciągłym nominalne parametry pary:
- ilość 6,5 t/h
- temperatura pary przegrzanej 350 0C
- ciśnienie pary przegrzanej 14 atn.”
Dlaczego w kotle OR6,5-030 występowały na początku kłopoty, informuje wyczerpująco inny „BOHATER” (bo mgr inż. Jan Krztoń nie mógłby dokonać wszystkiego sam), nazywający się inż. Kazimierz Pietrowski.
Cytuję ze zredagowanego przez niego pisma nr T23/1570/73 z kwietnia 1973 r. do Dąbrowskiego Zjednoczenia Przemysłu Węglowego:
„Zasadniczym celem badań urządzeń narzutowych przy kotle „Stirling” było sprawdzenie ich działania mechanicznego w warunkach ruchowych. Na tej podstawie skonstruowano urządzenia dla prototypowego kotła OR6,5-030 oraz kotłów serii informacyjnej wielkości 6,5 i 16. Urządzenia te znajdują się pod obserwacją i wciąż są usuwane ich mankamenty.”
A do czego miał służyć kocioł zainstalowany w Fabryce Mebli w Świebodzicach, to wyczerpująco wyjaśnia mgr inż. Jan Krztoń w pracy CBKK nr 8626, zaczynając od *: „Zachowanie się kotła z jednym narzutnikiem i dozownikiem wibracyjnym sprawdzone ma być na pierwszej jednostce z serii informacyjnej.”
Praca nr 8626 powstała w czerwcu 1973 r., kiedy było już dokładnie wiadome, że ani jeden narzutnik, ani dozownik wibracyjny w kotle wg wynalazku nr 61238 nie zdadzą egzaminu. W szczegółach będzie to w historii kotła według kolejnego mego wynalazku.
Kopie:
1. Fabryka Kotłów Przemysłowych „Fakop”,
ul. Pstrowskiego 4; 41-200 Sosnowiec (-) Jerzy Kopydłowski
2. Prof. dr hab. inż. Marceli Baran, Politechnika Śląska i Warszawska
ul. Jaskółcza 5; 44-100 Gliwice
3. Doc. dr inż. Sławomir Siennicki
Instytut Techniki Cieplnej
ul. Dąbrowskiego 113; 92-208 Łódź
4. Doc. dr inż. Rudolf Żamojdo
Instytut Techniki Cieplnej i Mechaniki Płynów
Politechniki Wrocławskiej,
Wybrzeże Wyspiańskiego 27; 50-370 Wrocław
Faktycznie adresowane było na późniejszą jego nazwę: Ośrodek Badawczo Rozwojowy Kotłów i Urządzeń Energetycznych (OBRKiUE).
Z którego dokumentację na narzutniki węgla i instalację nawrotu lotnego koksiku agent SB chciał w 1981 r. otrzymać od BBPTiF „Proerg” do „modernizacji” kotła OR6,5-011 w Fabryce Mebli w Świebodzicach, po ośmiu latach od jego uruchomienia w 1973 r. -patrz część 56 opowieści.
Dla kotłów OR6,5-011 serii informacyjnej jednostką prototypową mógł więc być tylko kocioł OR6,5-030.
Na dowód jakim bezczelnym kłamstwem była ta treść, to chyba wystarczy, że: 1- badany przez cztery lata kocioł OR6,5-030 cały czas wyposażony był w narzutniki z dozownikami bębnowymi tej samej konstrukcji, co zastosowane rok wcześniej w kotle „Stirling”; 2- na czas napisania tego pisma, a następnie nigdy więcej, CBKK nie badało już żadnych innych konstrukcji narzutników węgla w zastosowaniu do jakiegokolwiek kotła konstrukcji tego biura; 3- wcześniej z wyjątkowo negatywnym skutkiem w 1971 r. badany był sam dozownik wibracyjny, a w drugiej połowie sezonu grzewczego 1972/1973 narzutnik z tym dozownikiem w kotle typu OR2,5-010, z uznaniem go całkowicie nieprzydatnym.
Za tą jednostkę uznano oczywiście kocioł OR6,5-011 serii informacyjnej w Fabryce Mebli w Świebodzicach.
Dodatkowo w czasie, kiedy już uruchomiono kocioł OR6,5-011 w Fabryce Mebli w Świebodziach
2