opis obrazu, Studia, edu.plastyczna


Opis obrazu

Obraz pt. „Ecce Homo” znajduję się w Galerii Sztuki Gotyckiej Muzeum Okręgowego
w Toruniu. Wykonany został przez artystę ze Śląska. Przedstawia on motyw ubiczowanego Chrystusa w koronie cierniowej i płaszczu, stojącego przed tłumem ludzi.

Malowidło jest sporych rozmiarów, o wysokości 1,5 m i długości 1,4 m. Jest przykładem obrazu w technice temperowej na podobraziu drewnianym. Składa się ono z 11 prostokątnych, wąskich desek ułożonych pionowo. Deski te są usztywnione z tyłu podobrazia za pomocą pionowych listew i poziomych szprosów tworząc parkietaż. Dodatkowym usztywnieniem dla obrazu jest osadzenie go w prostej, cienkiej ramie.

Dzieło ma wiele warstw, począwszy od gruntu i podmalówki, a kończąc na pokryciu malowidła warstwą zabezpieczającą i nadającą mu połysk - werniksem. Użyto tu farb kryjących i dodatkowo opracowano nimb Chrystusa za pomocą złocenia (płatkami złota lub farbą). Sposób kładzenia farb jest przeważnie gładki i jednolity, miejscami jednak wyraźne są ślady pędzla i grubo nakładana farba. Motyw roślinny na szacie wierzchniej jednej z postaci jest opracowany wyraźną linią o pewnej fakturze.

Kompozycja obrazu jest zamknięta. Jest zwarta, skupia wokół środka dwie grupy postaci, tworzące wielofiguralną strukturę. Kadr przedstawienia ujmuje te postaci w całość zarówno z lewej jak i z prawej strony. U góry zamyka go fragment nieba i architektury, który jedynie zdaje się wychodzić poza ramy obrazu i nie decyduje on o typie kompozycji, a od dołu ogranicza go fragment podestu i piaszczystej drogi. Kompozycja ograniczona jest kulisami architektonicznymi.

W obrębie kompozycji wyróżniają się dwie grupy postaci. Z lewej strony stoją trzej mężczyźni, z których najważniejszą rolę odgrywa Chrystus. Z prawej zaś znajduje się więcej osób, z których wyróżnia się postać arcykapłana. Jest on łącznikiem między obydwiema grupami, dlatego też został umieszczony po środku malowidła, co nie znaczy jednak, że jest on w tej całej kompozycji najważniejszy. Kadr obrazu obejmuje relacje wzrokowe pomiędzy grupami i ich wzajemne gesty świadczące o temacie podjętym przez malarza.

Kierunki kompozycji rozchodzą się promieniście, od środka na zewnątrz. Sprawiają to linie ułożone diagonalnie, np.: broń żołnierzy czy szata arcykapłana.

Elementy ukośne kontrastują z pionem niektórych fragmentów obrazu
(np.z architekturą lub sztywnym ustawieniem postaci). Pole obrazowe można podzielić
w pionie
, ukazując przeciwne sobie grupy postaci, z których to grupa z prawej strony jest liczniejsza od grupy z lewej strony.
O przestrzenności postaci decyduje opracowanie ich pod względem światłocieniowym
i nadanie im cielesności. Załamania światła na fałdach szat, ich opinanie ciała oraz rzucanie cienia przez postaci świadczy o ich wolumenie. Jednakże najbardziej cielesne są te trzy najważniejsze postaci w centrum, reszta zdaje się być bardziej płaska i może stanowić tło dla całego wydarzenia. Napięcia kierunkowe budowane są stopniowo, od dolnej części obrazu, do góry. Układają się narastająco, piramidalnie. Najbardziej istotne są u dołu, decydują one o napięciu towarzyszącemu temu wydarzeniu. Właśnie na tym planie krzyżują się poszczególne linie, pion z poziomem (pionowy słupek balustrady z ręką arcykapłana ułożoną poziomo), skosy fałd szat. W tym miejscu wyraźne jest zastosowanie perspektywy zbieżnej. Im dalej (na obrazie im wyżej), tym napięcia są słabsze, aż do ich całkowitego zaniknięcia
(niebo).

W polu widzenia obrazu postaci pierwszego planu (arcykapłan, Chrystus, faryzeusz) przesłaniają dalsze postaci, tworząc układ kulisowy,
i w ten sposób powstaje kompozycja płaszczyznowa. W obrazie artysta zastosował perspektywę intuicyjną, nie opierając się na obserwacji natury, ale kierował się własnym wyobrażeniem o przestrzeni i intuicją. Aby uzyskać wrażenie minimalnej głębi, zastosowano pewne podniesienie występujących tam postaci ku górze. Im dalej znajduje się postać, tym jest ona wyższa (można porównać arcykapłana z żołnierzami
w ostatnich rzędach). Można mniemać o zastosowaniu przez artystę uproszczonej perspektywy zbieżnej przy opracowaniu stopnia, podwyższenia. Linie te biegną po skosie, zbliżają się do siebie, ale na pewno nie połączyłyby się ze sobą. Zastosowano tu także perspektywę barwną, w której ciepłe barwy, takie jak żółcień i czerwień zdają się występować ku przodowi, a błękit i szarość cofają się w głąb obrazu. Pomimo zastosowania tak wielu środków plastycznych ukazujących perspektywę i głębię, artysta uzyskał wrażenie niewielkiej przestrzeni, przy budowie tej kompozycji z tak liczną grupą postaci. Są one ściśnięte, nachodzą jedna na drugą. Im dalej, tym są one coraz bardziej płaskie i nałożone na siebie. Żadna postać nie ma wolnej przestrzeni i mimo spiętrzenia planów, nadal mamy wrażenie ciasnoty i napierania jednej postaci na drugą. Plan pierwszy, najbliższy nam, przedstawiony jest bardzo nisko, natomiast to, co dzieje się dalej, przedstawiono wyżej, przy wyniesieniu postaci w górę.

Przy zastosowaniu podstawowych środków plastycznego wyrazu - np. linii, konturu
i plamy barwnej można wyrazić charakter tego dzieła. Jego cechą jest wyraźny linearyzm. Linie te zauważalne są zarówno jako zewnętrzny kontur postaci i innych brył, ale także
w obrębie tych form na przykład w opracowaniu szat, twarzy, uzbrojenia. Poprzez kontur zostały zaakcentowane ramy poszczególnych brył, tym samym są one trochę ograniczone. Przede wszystkim plamy barwne oddzielają się od siebie i są dosyć równomierne. Takie rozłożenie plam barwnych świadczy i dekoracyjności całego dzieła. Sama linia daje nam dotykowe wrażenie krawędzi, silnie akcentuje ramy przedstawienia i nadaje wrażenie unieruchomienia brył. Poprzez to rozstrzygane są szczegóły, nawet każdej postaci z osobna, wszystko staje się nadzwyczaj czytelne, linia po linii. Dzięki temu przekonujemy się
o materialności tych przedstawionych obiektów.

Istnieje nieokreślone źródło światła poza obrazem i znajduje się ono z prawej jego strony. Oświetla postaci, które rzucają cienie, choć są one tylko lekko zaznaczone. Elementy są w części zaciemnione, z prawej zaś wyraźnie oświetlone, co wskazuje na kierunek padania promieni świetlnych. Gradienty jasności mają w tym przypadku moc tworzenia uproszczonej przestrzeni. Obszary z prawej strony wydają się tym jaśniejsze, im bardziej pada na nie prostopadle światło. W opracowaniu światłocieniowym tego dzieła najwięcej jest cieni przywiązanych do danego przedmiotu (szaty, słupek, filar, architektura), służą one jednak bardzo dobrze do zaznaczania wolumenu. Niewiele jest cieni rzucanych, a przykładem jest cień rzucany przez Chrystusa na podeście. Umiejscawia to Chrystusa w określonej przestrzeni, jest on cielesny i stoi na pewnej płaszczyźnie. Cienie te określają przestrzeń. Poprzez cieniowanie artysta ukazał pewne krągłości (hełmy), i wyraźne fałdy szat. Dzięki bezpośredniemu oświetleniu pierwszej postaci uzyskujemy wrażenie że jest ona bliżej niż pozostałe i jest punktem odniesienia przy budowaniu planów, przestrzeni całego obrazu. Im dalej w głąb, tym mniej światła.

W obrazie zauważalne są wyraźne gesty towarzyszące momentowi ukazania umęczonego Chrystusa w koronie cierniowej i płaszczu, arcykapłanowi, faryzeuszowi, żołnierzom. Najbardziej wyraźnym stosunkiem dwóch postaci jest relacja Chrystus - arcykapłan. Jezus zwraca się w kierunku arcykapłana, a ten, choć nie widać jego oczu, gestami i układem ciała odwzajemnia wyraźnie te relacje. Osoby stojące za Chrystusem nawiązują kontakt wzrokowy z tłumem, ale tylko z kilkoma jego postaciami. Pozostali żołnierze, wraz z faryzeuszem i arcykapłanem kierują się w stronę Chrystusa, tworząc zamknięty krąg tych wzajemnych relacji, który nie wychodzi poza ramy obrazu. Stosunek Chrystus - arcykapłan jest tu najważniejszy, i wokół niego ujawniają się pozostałe relacje między postaciami.

Chrystus ukazany jest jako mężczyzna w koronie cierniowej na głowie, w krótkiej przepasce biodrowej, w długim płaszczu. Ma on związane ręce w nadgarstkach, przez co skrępowane są jego ruchy. Powoduje to nienaturalne ułożenie rąk z przodu. Uzupełnieniem postaci jest złoty nimb. Chrystus jest bardzo wychudzony, przedstawiony w nienaturalnej pozie, z pochyloną głową. Postać jest ujęta w trzech czwartych, z wyraźnie wysuniętą do przodu jej prawą nogą. Druga noga jest lekko ugięta, ręce są zgięte w łokciach. Potęguje to wyraz cierpienia, jaki maluje się na twarzy Chrystusa. Ma on zmarszczone czoło, na które spływają krople krwi. Wzrok ma opuszczony, co wynika z relacji między nim a arcykapłanem. Chrystus jest półnagi, wyraźnie ukazane są tu elementy anatomii, choć nie została ona ukazana w zgodzie z naturą, nie została także poparta studiami z modelu i dokładnymi obserwacjami. Prawy łokieć postaci jest umieszczony za nisko, stopy i dłonie są za bardzo wydłużone, kościste. Prawa noga Chrystusa jest niepoprawnie namalowana gdyż jest za chuda w łydce. Ciało zostało wymodelowane za pomocą światła i cienia. Postać odziana jest jedynie w przepaskę i płaszcz. Jednak szaty te nie modelują ciała, nie opinają i są dość sztywne. Obrzeże płaszcza jest ujęte w łuk, tworząc dekoracyjne opracowanie szaty. Płaszcz związany jest powyżej piersi i opada jedynie na ramiona, jego prawa poła jest trzymana przez jednego z towarzyszy Chrystusa, drugą część zaś przytrzymuje na wysokości ud sam Chrystus. Szata jest długa, obszerna, ale cienka i bez podbicia.

Do grupy Chrystusa należy człowiek w zielonej szacie i żółtym kołnierzu, przytrzymujący szatę Jezusa, oraz mężczyzna z długą siwą brodą, w turbanie i dwuczęściowej grubej szacie. Ich stroje w porównaniu z płaszczem Chrystusa są słabo opracowane i udrapowane. Czerwony płaszcz Jezusa odznacza się w tej grupie dość dobrym modelunkiem światłocieniowym. Grupa ta stoi na podwyższeniu, dodatkowo jest oddzielona od drugiej grupy, fragmentem drewnianej balustrady. U jej dołu ukrywa się karzełek. Jego wyraźne gesty szyderstwa i obelgi, świadczą o przynależności tej postaci do drugiej grupy.

Druga grupa jest liczniejsza. Najważniejszą postacią w niej jest arcykapłan, który znajduje się w centrum całej kompozycji. Jest to postać stojąca, ukazana z profilu. Jego prawa noga jest wyraźnie odsunięta do tyłu, a lewa wysunięta do przodu. Ten układ ciała wskazuje na gest arcykapłana, pochylającego się przed Chrystusem, który stoi wyżej, na podeście. Arcykapłan - Uczony w Piśmie to postać z długą, gęstą, siwą brodą. Odziany jest w dwie, grube szaty, okrywające go od stóp do głów. Na głowie ma zawiązaną chustę, która opada mu na ramiona. Szata wierzchnia jest gładka, udrapowana dość schematycznie w niektórych miejscach. Opina ona lekko plecy i nogi mężczyzny. Arcykapłan jest najbardziej dynamiczną postacią w całej kompozycji.

Drugą postacią stojącą w tłumie jest faryzeusz. Stoi on pewnie na ziemi, jest wyprostowany, ma wyciągniętą do góry prawą rękę, lewą trzyma szatę i pas. Jest to mężczyzna starszy, bez zarostu, o krótkich siwych włosach. Jest on bogato odziany, w grubą spodnią szatę z długimi rękawami, i wierzchni cieńszy płaszcz związany na szyi. Na ramiona opada mu lniany kaptur. Szata spodnia jest przepasana pasem, a na pasie zawieszona jest sakwa. Jego strój jest najlepiej opracowany pod względem udrapowania spośród wszystkich na obrazie. Tę liczną grupę zamykają żołnierze, zróżnicowani pod względem uzbrojenia i hełmów. Ich liczba wydaje się być spora, ze względu na otwartą kompozycję z prawej strony obrazu.

Wszystkie postaci są zróżnicowane pod względem fizycznym, każda ma indywidualne rysy twarzy, zniekształcone. Szczególnie żołnierze ukazani są charakterystycznie,
z garbatymi, zakrzywionymi nosami, krzywymi ustami, długimi podbródkami. Na szczególną uwagę zasługuje opracowanie dłoni, które są bardzo zniekształcone, o nadnaturalnie długich, powykrzywianych palcach. Takie zobrazowanie dłoni nie wynika raczej z nieznajomości anatomii, ale z zastosowania pewnego zabiegu stylistycznego. W obrębie dwóch dłoni postaci, lewej dostojnika towarzyszącego Chrystusowi i prawej faryzeusza, dostrzegamy punkt napięcia i sporu, zetknięcie się dwóch sprzecznych teorii. Stąd te nienaturalnie, a nawet dramatycznie ukazanie palców dłoni. Wydaje się to zabieg celowy, gdyż pozostałe postaci nie wykazują takich tendencji.

Akcja tej sceny rozgrywa się głównie w obrębie trzech postaci, Chrystusa, arcykapłana i faryzeusza. Są to postaci aktywne, wprowadzające dynamizm i ruch. Pozostali uczestnicy tej sceny są statyczni, ukazani jakby w bezruchu, czekający w ciszy na dalszy rozwój wydarzeń i reakcje głównych postaci.

Kolorystyka obrazu utrzymana jest w ciepłej tonacji, szczególną rolę odgrywa czerwień i różne odcienie brązu. Czerwień płaszczy dopełnia się na obrazie z zielenią szat. Czerń praktycznie nie została tu użyta, a biel posłużyła do rozbielenia płaszcza arcykapłana. Jest to bardzo jasna zieleń, wpadająca w zółcień. Jest to najbardziej kontrastowy element w całym dziele. Karnacja ciała utrzymana jest w kolorze cielistym, jasnym. Dominantą kolorystyczną jest czerwień, użyta w przypadku czterech postaci. Barwa rozkłada się na równomiernie na obrazie.

Stan zachowania dzieła jest dobry. Nie widać wyraźnych spękań warstwy malarskiej. Zauważalne jest jednak łączenie poszczególnych desek podobrazia na całej wysokości malowidła oraz spękania w miejscu łączenia podobrazia.

3



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
3 Przykladowy opis obrazu 2 id Nieznany (2)
glikoliza - opis, biologia- studia, Biologia
Cwiczenie 15 opis teotetyczny, STUDIA, Biofizyka, Elektryczny model komórki, Biofizyka
Opis obrazu z Muzeum Zagłębia w Będzinie, Turystyka historyczna
06 Opis Stat, Studia, Rok III, Rynek nieruchomości
Wykaz ciekawych miejsc w moim miejscu, Studia, edu. przyrodnicza
Opis technologii, Studia, Sem 5, SEM 5 (wersja 1), Technologia Robót Budowlanych, T R B
walcownictwo1, studia, Przeróbka plastyczna, Walcownictwo
Praca domowa opis obrazu ze2
Opis ćwiczenia3, Studia PK, Inne - serwer Nexus, Dydaktyka, GK, grafika rastrowa 3
Mikrobiologia opis bakteri, Studia, UTP Ochrona środowiska, II rok, Semestr III, Mikrobiologia
Obróbka plastyczna(wytłaczanie), Studia, Obróbka plastyczna
Krzywe umocnienia, Studia, Obróbka plastyczna
Zioła - ściąga EGZ - opis gatunków, Studia, II rok, II rok, IV semestr, Zielarstwo

więcej podobnych podstron