Konspekt lekcji dla uczniów III klasy gimnazjum i szkół ponadgimnazjalnych
Cele:
Po zajęciach uczeń:
- pozna różne definicje pornografii,
- rozumie, dlaczego pornografia wywiera niszczący wpływ na osobowość człowieka,
- dostrzeże związek między pornografią a przemocą,
- uświadomi sobie, że młodzi ludzie są poddawani komercji pornograficznej,
- zda sobie sprawę z konieczności i podejmowania mądrych decyzji życiowych.
Formy i metody:
miniwykład, praca indywidualna i w grupach, praca z tekstem, "śniegowa kula", metoda 66, metoda myślowych kapeluszy Edwarda de Bono, pogadanka podsumowująca
Materiały i środki dydaktyczne:
- czyste karteczki dla każdego ucznia,
- Słownik języka polskiego (tom 2.), PWN, Warszawa 1999,
- definicje pornografii (ksero fragmentów z artykułów P. Śmiałka - "Wychowawca" nr 5/2006, s. 10; prof. K. Ostrowskiej - "Wychowawca" nr 5/2006, s. 5, dr D. Kornas-Bieli - "Wychowawca" nr 5/2006, s. 12, dr J. Chwaszcz "Wychowawca" s. 18),
- karteczki z charakterystyką myślowych kapeluszy dla każdej z grup (załącznik 1),
- materiał do analizy i prezentacji dla każdej grupy (załączniki 2A, 2B, 2C, 2D, 2E, 2F),
- wycięte z kartonu (lub pomalowane), w sześciu kolorach kapelusze, małe do losowania dla każdego ucznia i sześć większych do oznaczenia stolików dla sześciu grup,
- koszyczek lub woreczek (nieprzeźroczysty) do losowania kapeluszy.
Literatura:
1. Karol Wojtyła, Miłość i odpowiedzialność, Wyd. KUL, Lublin 2001
2. Dawid Alexsander Scott, Pornografia. Jej wpływ na rodzinę, społeczeństwo, kulturę, Human Life International Europa, Gdańsk 1995
3. Raport o pornografii, Biblioteka "Drogi". Zeszyt 3, Kraków
4. Pornografia degradacją człowieczeństwa, "Służba Życiu. Zeszyty Problemowe",
nr 1-2/2000, www.life.net.pl
5. Prawda o pornografii, "Służba Życiu. Zeszyty Problemowe", nr 6-7/2000, www.life.net.pl
Czas: 90 minut
Przebieg zajęć:
Lekcja 1
1. Wprowadzenie. Miniwykład lub pogadanka o łatwym dostępie do materiałów pornograficznych: Internet, prasa, filmy wideo, TV.
7 min.
2. "Śniegowa kula" - tworzymy definicję pornografii.
a) Prowadzący rozdaje uczniom kartki z poleceniem, aby każdy z nich samodzielnie określił: czym jest pornografia.
b) Po 4-5 minutach uczniowie łączą się w dwójki i próbują ustalić wspólną definicję. Następnie - na sygnał nauczyciela dwójki łączą się w czwórki i dopracowują definicję. Czwórki łączą się w ósemki, a ósemki w szesnastki.
Na koniec przedstawiciele tych dwóch grup po uzgodnieniu odczytują wypracowaną przez całą klasę definicję.
18 min.
3. Metoda 66 - jak inni postrzegają i definiują pornografię?
a) Prowadzący dzieli uczniów na sześcioosobowe grupy, np. przez odliczanie od 1 do 6. Każdej grupie rozdaje materiały zawierające informacje, czym jest pornografia (ksero fragmentów z artykułów P. Śmiałka - "Wychowawca" nr 5/2006, s. 10; prof. K. Ostrowskiej - "Wychowawca" nr 5/2006, s. 5, dr D. Kornas-Bieli - "Wychowawca" nr 5/2006, s. 12), dr J. Chwaszcz - "Wychowawca" nr 5/2006, s. 18), słowniki i leksykony, fragm. książki, K. Wojtyły Miłość i odpowiedzialność, s. 171-172.
b) Uczniowie w ciągu 6 min. zapoznają się z materiałami i przygotowują wypowiedź.
c) Reprezentant każdej grupy referuje różne ujęcia definicji pornografii.
d) Porównanie tej definicji z definicją wypracowaną w p. 2 lekcji.
20 min.
Lekcja 2
Przygotowanie sali lekcyjnej: sześć stolików dla sześciu grup; część sali wydzielona do dyskusji w kręgu.
Metoda myślowych kapeluszy Edwarda de Bono: "NIE" dla pornografii - poszukiwanie argumentów.
1. Czynności wstępne. Prowadzący przygotowuje sześć dużych kapeluszy w kolorach: czarnym, czerwonym, żółtym, białym, zielonym i niebieskim oraz małe kapelusze w tych samych kolorach dla uczniów (np. po 5 kapeluszy każdego koloru dla 30-osobowej klasy).
2. Prowadzący układa na każdym stoliku wycięty z kartonu (określonego koloru) duży kapelusz.
3. Uczniowie przed wejściem do klasy losują małe kapelusze i siadają przy tym stoliku, który jest oznaczony kapeluszem wylosowanego koloru.
4. Prowadzący zapowiada temat zajęć i objaśnia metodę pracy. Rozdaje polecenia dla poszczególnych grup (załącznik 1) oraz odpowiednie materiały (załączniki 2A, 2B, 2C, 2D, 2E, 2F).
5. Uczniowie przygotowując się do dyskusji zapoznają się z wybranymi materiałami i ustalają argumenty - zgodnie z tokiem myślowym określonego kapelusza.
15 min.
6. Debata klasowa
a) Na sygnał nauczyciela uczniowie opuszczają stoliki i zajmują miejsca w kręgu (ważne, aby uczniowie z jednego koloru kapelusza siedzieli obok siebie);
b) Grupa czarnych kapeluszy, podając kolejne argumenty za utrzymaniem pornografii wyzwala dyskusję. Poszczególne grupy podają kontrargumetny, zgodnie ze swoim tokiem myślenia, który został naznaczony przez wylosowany kolor.
Uczniowie referują świadectwa ludzi z pornobiznesu i przytaczają konkretne fakty wskazujące na destrukcyjny charakter materiałów pornograficznych.
Tok pracy "pilotuje" grupa kapeluszy niebieskich oraz nauczyciel.
c) Po wyczerpaniu argumentów każdej ze stron następuje podsumowanie nauczyciela.
25 min.
7. Wnioski z lekcji - pogadanka podsumowująca
Rozmawiamy o konieczności dokonywania odpowiedzialnych wyborów, mogą one bowiem zaważyć na całym przyszłym życiu młodego człowieka.
5 min.
Załącznik 1 - Myślowe kapelusze
Grupa Kapeluszy Czarnych:
PESYMIZM
Widzenie sprawy w czarnych kolorach; prowokowanie pozostałych grup do dyskusji; odmienne od innych poglądy na daną sprawę (materiał - załącznik 2A)
Grupa Kapeluszy Białych:
FAKTY
Myślenie oparte na chłodnej logice, sprawdzonych faktach, informacjach; liczby - zbadane, zmierzone, analiza statystyk, gromadzenie danych (materiał - załącznik 2B)
Grupa Kapeluszy Czerwonych:
EMOCJE, UCZUCIA
Co budzi niepokój? Co nam się nie podoba w danym zjawisku? Co odczuwamy w związku z tą sprawą? (materiał - załącznik 2C)
Grupa Kapeluszy Żółtych: OPTYMIZM
Myślenie optymistyczne, z nadzieją. Widzenie spraw w kontekście etyki, sumienia. Jakie będą korzyści w sferze psychicznej, moralnej, społecznej, a nawet materialnej? (materiał - załącznik 2D)
Grupa Kapeluszy Zielonych:
MOŻLIWOŚCI DRÓG WYJŚCIA
Pomysły na rozwiązanie pozytywne. Co możemy zrobić? Jak nie dopuścić do negatywnych postaw, do uzależnień? Jak pracować nad sobą? Czy wyjście z uzależnienia od pornografii jest możliwe? (materiał 2E)
Grupa Kapeluszy Niebieskich:
ANALIZA ZJAWISKA. MODERACJA
Przyglądanie się dyskusji. Jaki kolor należy teraz wprowadzić? Czy wypowiedziano stanowiska wszystkich kolorów? Analiza wszystkich aspektów. Odpowiedzialni za prawidłowość wniosków. Jaki jest program działania? (materiał - załącznik 2F)
Załącznik 2 - Materiały dla grup
2A) Grupa Kapeluszy Czarnych
Wyszukuje argumenty, które zwykle przytaczają zwolennicy pornografii. Twierdzą, że zjawiska pornografii nie da się wyeliminować, ponieważ........................................................
2B) Grupa Kapeluszy Białych
1. Pornografia bezpośrednio wpływa na wzrost przestępczości.
87 proc. osób molestujących dziewczynki i 77 proc. osób molestujących chłopców, którzy zostali w 1983 r. poddani badaniom przez dr. Williama Marshalla w Zakładzie Karnym w Kingston, w prowincji Ontario, w Kanadzie, przyznało się do regularnego korzystania z pornografii twardej. [1]
l 86 proc. badanych w USA w 1985 r. gwałcicieli przyznało się do korzystania z pornografii, a 57 proc. przyznało, że w trakcie popełniania przestępstw seksualnych naśladuje sceny oglądane w materiałach pornograficznych. [1]
Gary Arthur Bishop, 32-letni księgowy, skazany w roku 1988 za seksualne wykorzystywanie i zabicie 5 młodych chłopców (w wieku 3-14 lat) przyznał, że pornografia była czynnikiem, który decydująco wpłynął na jego zbrodnie. [1]
Gene McConeoll:
"Zacząłem szukać materiałów, które zachwalają, propagują gwałt na kobietach. Oglądając te materiały, łączyłem przemoc i seks. To mnie prowokowało, by w podobny sposób zachowywać się wobec kobiet. (...) Śmieszne, że się mówi, że pornografia nie ma wpływu na ludzi, którzy ją oglądają. Oczywiście, że ma wpływ. Pytanie tylko: jaki? Jesteśmy tacy, jak informacje, które otrzymujemy. Jeśli przyjmujemy i akceptujemy brud, stajemy się brudni. Pornografia to narzędzie uczące nas, jak "mamy" się zachowywać wobec kobiet i dzieci". [2]
2. Pornografia znieczula człowieka na wartości.
Przesłanie porno brzmi: seks z każdym i w każdej sytuacji jest nieszkodliwy. Nie jest to jednak prawda. Dowodem - poniższe wypowiedzi:
Tasha:
"Najpierw oglądałam z kolegą czasopisma pornograficzne. Po pewnym czasie człowiek jest w stanie przełamać kolejne bariery: to, co wcześniej uważał za złe, już mu się złe nie wydaje. Przekracza się kolejne granice. (...) Gdy poszłam do klubu erotycznego szukać pracy, byłam już kompletnie znieczulona i niewrażliwa na ocenianie tych spraw. Gdy się tam znalazłam, nie byłam zszokowana. Kiedy się pracuje w takim klubie, jest się cały czas dotykaną, obmacywaną, szczypaną. Mężczyźni, którzy chodzą do klubu myślą, że jeśli płacą, jesteś ich niewolnikiem. A właściciele klubu traktują cię jeszcze gorzej. Jesteś dla nich zwierzęciem pociągowym, wołem ciągnącym pług po kamienistym polu. I na dodatek okładają cię batem po plecach. Traktują cię jakbyś była niczym.
W klubie erotycznym szybko zdobywa się powodzenie, gdy stara się sprostać fantazjom mężczyzn. A każdy mężczyzna ma inne fantazje. Każdej nowej osobie oddaje się kawałek po kawałku samą siebie. Traci się stopniowo siebie, jakby opuszczała człowieka własna dusza. Kiedy jest się najpierw z jedną, a potem z kolejną osobą, dusza umiera powoli. Przy tym cały czas udaje się, gra kogoś innego. To sprawia, że przekracza się kolejne granice. Wreszcie, na dobrą sprawę, już nie wiadomo, kim się jest, ponieważ długo udawało się, że jest się kimś innym. Na krótko przed moim odejściem z klubu czułam w sobie śmiertelną pustkę, jakąś czarną dziurę wysysającą wszystko wewnątrz. Byłam martwa w środku". [2]
2C) Grupa Kapeluszy Czerwonych
Pornografia niszczy zdrowe relacje między kobietą a mężczyzną, niszczy małżeństwo.
Gene McConeoll:
"Pornografia nie poprawia relacji między mężczyzną a kobietą, ale je niszczy. Na przykład mówię żonie: "Kochanie, przepraszam, nie podobasz mi się, nie jestem tobą zachwycony. Pozwolisz, że zaproszę tutaj inną kobietę. Ona mi tu zatańczy i zrobi striptiz. Wtedy poczuję się dobrze i będziemy mogli zbliżyć się do siebie".
Jaki to jest komunikat dla mojej żony? Że nie wystarcza mi, nie zaspokaja moich potrzeb, musi rywalizować z moimi wyobrażeniami. Nawet jeśli ta kobieta ze świata porno nie jest ciałem w naszym pokoju, to jednak nadal jest inną kobietą. Zresztą, to nie jest rywalizacja z kobietą, tylko z jej komputerowo wykreowanym obrazem. To symbol, fantazja, sztucznie stworzony podniecający obiekt. W pornografii nigdy nie widać wydatnych żył, siniaków, zmarszczek, zmęczonych oczu. To nie jest prawdziwy świat. Pornografia tworzy bariery między partnerami, separuje ich". [2]
Dr Jerry Kirk:
"Mężczyźni przez pornografię budzą w sobie oczekiwania, że żony będą zachowywały się tak jak prostytutki. Myślą o kobietach jak o przedmiotach, a nie osobach. O kobiecych narządach, a nie człowieku równej wartości. Pornografia szczególnie rani młodych ludzi, bo każe im wierzyć, że seks trzeba uprawiać zawsze, ze wszystkimi i jak tylko się zechce, a to bardzo szkodliwe". [2]
Gene McConeoll:
"Najgorszą, najbardziej destrukcyjną rzeczą w pornografii jest jej zdolność do dehumanizacji kobiety. Kobieta jest redukowana do obiektu, przestaje być osobą. "Playboy" nazywa kobiety playmates, czyni z nich zabawki, nazywa je króliczkami, zmienia w zwierzę". [2]
2D) Grupa Kapeluszy Żółtych
1. Ograniczenie pornografii zmniejszy liczbę przestępstw.
Od roku 1984 w Oklahoma City (USA) zostało zamkniętych ponad 150 "ośrodków" upowszechniających pornografię (peep show, księgarnie dla dorosłych, kina pornograficzne). W tym czasie liczba gwałtów w Oklahoma City zmalała o 26 proc., podczas gdy w całym stanie wzrosła o 20,8 proc. [1]
Badania przeprowadzone w 1979 roku w Phoenix (USA) wykazały, że w miejscach masowego rozpowszechniania pornografii wskaźnik przestępstw na tle seksualnym jest wyższy o 500 proc. [1]
2. Najważniejsza w życiu miłość, nie sam seks.
Gene McConeoll:
"Moją najgłębszą potrzebą nie jest seks, ale intymność. Potrzebuję przebywania z kimś, kto kocha mnie takim, jakim jestem, za to, jaki jestem, ze wszystkimi moimi słabościami i mocnymi stronami. Z tego wzajemnego głębokiego poznania wynikają miłość, zaufanie i zaangażowanie. I dopiero w takiej sytuacji może się pojawiać potrzeba zbliżenia seksualnego, jako celebracji związku. Sam seks nigdy nie zastąpi prawdziwego związku". [2]
Jimmy Ray:
" (...) I w końcu przez nadużywanie porno zrujnowałem moje małżeństwo. Nawet teraz, mimo, że udało mi się przerwać zamknięty krąg nałogu, prowadzę walkę z pozostałościami nałogu. Cały czas walczę z pokusami.
Jeśli chodzi o pieniądze, które wydałem na te materiały... Było ich bardzo dużo. Nałóg zabiera również dużo czasu i energii, które można użyć na pożyteczne rzeczy. Porno zamienia seksualność w jakąś mroczną siłę. Nie jest już tym, co zostało nam dane przez Boga, ale staje się niszczącą siłą. Niszczy intymność, która miała być darem dla nas. Niszczy czystość myśli. Pamiętam, że pornograficzne treści wypełniały wszystkie moje myśli". [2]
2E) Grupa Kapeluszy Zielonych
1. Wyjście z uzależnienia od pornografii jest możliwe.
Gene McConeoll:
"Doszedłem do ostatecznego uzależnienia od pornografii. Znalazłem się w sytuacji osoby, która poszukuje realizacji fantazji pornograficznych. Chodziłem do domów publicznych, do klubów striptizowych, klubów masażu, widywałem się z prostytutkami. Wydawałem średnio od 300 do 500 dolarów tygodniowo na te sprawy. Pamiętam, że ilekroć wychodziłem z tych miejsc, mówiłem do siebie, że nigdy już tam nie wrócę, że chcę kochać swą żonę i dzieci. I... po dwóch tygodniach znowu tam byłem.
Wtedy przeszedłem kolejną ciężką próbę: wsiadałem nocą do samochodu w pustym parku, obok przechodziła kobieta. I nagle wyzwoliły się te wszystkie fantazje, które miałem przez lata oglądając pornografię. Coś przeważyło we mnie. Zmusiłem ją do wejścia do samochodu. Położyłem ręce na jej szyi z zamiarem zgwałcenia. Zapytała, co chcę zrobić. Gdy odpowiedziałem, zobaczyłem w jej oczach strach. Jakby ktoś mnie uderzył kijem baseballowym w tył głowy: "Uważaj! Obudź się! Możesz zniszczyć ludzkie życie!". Wycofałem się, powiedziałem, że popełniłem błąd. Wyszła z samochodu.
Było to 16 lat temu. Nikt z mojego najbliższego otoczenia nie miał najmniejszego pojęcia o tej stronie mojego życia. Kiedy ich poinformowałem, wszyscy byli zszokowani, ale było to konieczne. Od tamtej pory zajmuję się pomaganiem ludziom mającym kłopoty z pornografią". [2]
Tasha:
"Po odejściu z klubu erotycznego jestem spłukana, nie mam pieniędzy. Rodzice pomagają mi trochę, opłacają moje wydatki związane z korzystaniem z samochodu i ubezpieczenie. Skorzystałam z pomocy finansowej i dzięki temu podjęłam na nowo naukę w college'u i dostałam pracę na uniwersytecie. Jestem bardzo szczęśliwa, nikt nie zna tam mojej przeszłości. Mam szczęście: teraz, kiedy wracam do domu, spokojnie zasypiam. To wspaniałe". [2]
Dr Jerry Kirk, Koalicja Ochrony Dzieci i Rodziny:
"Nastąpiła eksplozja pornografii. Wszystko zaczęło się od kilkumilionowego biznesu, a już w początkach lat 80. Był to biznes przynoszący od 1 do 4 mld dolarów rocznie. Teraz są to sumy rzędu 8 do 12 mld. Ta sytuacja motywuje nas do tego, aby u nas, w Cincinnati, zrobić z tym porządek. Grupa różnych działaczy społecznych, przedsiębiorców, duchownych doszła do wniosku, że trzeba oczyścić miasto z pornografii. Współpracowaliśmy z szefem policji i miejscowym prokuratorem. Wyeliminowaliśmy wszystkie sex-shopy, kluby z tańcem erotycznym i filmami pornograficznymi, wszystkie agencje masażu. Założyliśmy stowarzyszenie Społeczność dla Praw Obywatelskich. Udało nam się nawet ze wszystkich sklepów wyeliminować 90 proc. miękkiej pornografii. A wszystko dlatego, że mieszkańcy doszli do wniosku, że chcą coś zrobić z tym problemem.
Chodziliśmy po sklepach w mieście, pytając sprzedawców, czy nie zechcieliby wycofać ze sprzedaży magazynów erotycznych. Oni zazwyczaj odpowiadali, że nie schowają tych materiałów, gdyż ludzie chcą je kupować i dlatego dalej będą je sprzedawać. Wtedy stawialiśmy sprawę inaczej: "Jeśli będzie pan dalej to sprzedawał, przestaniemy u pana kupować". On na to: "Trudno, ma pan do tego prawo". Wtedy my: "Nie tylko my czy nasza rodzina przestaniemy u pana kupować, ale zmobilizujemy innych, aby postąpili tak samo. Nie tylko przestaniemy kupować, ale zaczniemy pikietować pana stację benzynową w tę sobotę, ponieważ sprzedaje się tu materiały, które niszczą życie dzieci, młodych ludzi, małżeństw, rodzin. Jesteśmy zawiedzeni, że nie dba pan bardziej o rodziny z naszej okolicy".
Dwa tygodnie później idę na stację benzynową przekonany, że jeśli będzie tam pornografia, nie kupię benzyny. Tymczasem pornografia zniknęła. Pytam: "Co się stało z pornografią?". A sprzedawca odpowiada: "Wie pan, polityka państwowa!".
Tylko dwie godziny zajęło mi wykonanie tych wszystkich telefonów, sześć godzin pikiety, może z dziesięć godzin przygotowywanie wszystkich ludzi. Skutek? Udało się nam spowodować, że materiały pornograficzne zniknęły z setek stacji benzynowych w całej Ameryce.
Zaczęliśmy budować koalicje w osiem osób. Każdy może budować podobną koalicję w swoim mieście, w swoim sąsiedztwie, w swojej społeczności religijnej. Możemy naprawdę zrobić coś przeciw pornografii!". [2]
2F Grupa Kapeluszy Niebieskich
Dr Jerry Kirk, Koalicja Ochrony Dzieci i Rodziny:
Prof. Wiktor Cline z uniwersytetu w Utah przeprowadził badania naukowe na grupie ponad dwustu osób, które były uzależnione od materiałów porno. Opisał cztery etapy wpływu tych materiałów na życie ludzi. Pierwszy - nałóg. Pojawia się uwiedzenie, potem uzależnienie, wreszcie nałóg. Drugi to utrata wrażliwości na obsceniczność materiałów: co początkowo budziło zakłopotanie, zaczyna się podobać. Trzecim krokiem jest eskalacja: początkowe miękkie porno i nagość nie wystarczają. Uzależnieni potrzebują scen aktów seksualnych najróżniejszego rodzaju. Potem przychodzi seks ze scenami przemocy i coraz gorsze gatunki porno. Tak jak z narkotykami: zaczyna się od marihuany, a potem następuje eksperymentowanie z crackiem, kokainą, heroiną. Ostateczny, czwarty etap to zastosowanie w życiu fantazji wywiedzionych z oglądania pornografii, a więc pojawiają się gwałty, molestowanie dzieci, cudzołóstwo, kontakty z prostytutkami. W Ameryce przekonaliśmy się, że im więcej jest materiałów pornograficznych, tym więcej się ich chce. [2]
Gene McConeoll:
"Zapotrzebowanie rosło, sięgałem po coraz nowsze sposoby zaspokojenia. Jeśli obejrzałem film, który mnie podniecił, przy drugiej próbie podniecenie ustępowało. Musiałem więc szukać coraz mocniejszych i mocniejszych materiałów. Doszło do tego, że zacząłem oglądać materiały z większą ilością przemocy, bardziej niesmaczne, bardziej dosłowne. Były to materiały, których wcześniej nie potrzebowałem. Potem jednak stały mi się potrzebne, by osiągnąć ten sam poziom podniecenia". [2]
l Niemcy wystąpiły z inicjatywą uchwalenia międzynarodowej konwencji zakazującej pornografii dziecięcej w Internecie. Kanclerz Helmut Kohl podczas sprawowania swego urzędu zaapelował o międzynarodową współpracę w zwalczaniu pornografii dziecięcej. [1]
Teresa Król
Podano za:
1. Jerry R. Kirk, H. Robert Showers, Szkodliwość pornografii, HLI-Europa, Gdańsk 1998.
2. Wypowiedzi ludzi, którzy w przeszłości byli związani z seksbiznesem w USA - fragmenty scenopisu filmu: Pornozniewolenie, Wyd. Stowarzyszenie Kulturalne "Fronda".