Ogromna jest ludzka potrzeba znalezienia kozla ofiarnego, kogos
lub czegos przejmujacego wine za nasze niepowodzenia, Gdyby ona
tego nie zrobila nie wydarzyloby się to *Dlaczego nie zrobil
on tego, czego oczekiwalam*, * To wszystko jej wina*
Musze zdawac sobie sprawe, ze ilekroc uwazam, ze ktos mnie
obrazil lub zranil, przynajmniej czesc mojego nieszczescia wynika
ze sposobu w jaki zareagowalam.
W rzeczywistosci nie jestem az tak bardzo wrazliwa i podatna na
zranienie przez okolicznosci czy tez postepowanie innych ludzi, jak
sobie to wyobrazam. Wiele z tego, co się dzieje *, dobrego lub
zlego * spowodowalam sama.
Rozwazanie na dzisiaj
Jeżeli jestem przekonana, ze w duzej mierze jestem * panem mojej
duszy* jest mi latwiej zaakceptowac fakt, ze posiadam moc
odwracania sie od nieszczesc, rozczarowan i innych klopotow.
Obwinianie innych za to, co sie dzieje, powstrzymuje mnie od
rozwoju duchowego.
* Nic nie moze mi szkodzic oprocz mnie samej, krzywde, ktora mnie
spotyka nosze w sobie i cierpie autentycznie, ale z powodu tylko
wlasnej winy*
(Ralph Waldo Emerson, Essay on Compensation)
Pozdrawiam cieplutko zyczac Pogody Ducha i wesolego dzionka
Dziekuje za to, ze Jestescie
april krysia