Nowy obowiązek gmin - OC dla strażaków z OSP
Gazeta Ubezpieczeniowa, 2004-07-21 06:02
Zgodnie z obowiązującym od 1 stycznia br. brzmieniem przepisu art. 26 ust. 1 ustawy o ochronie przeciwpożarowej członkowi ochotniczej straży pożarnej, który w związku z udziałem w działaniach ratowniczych lub ćwiczeniach doznał uszczerbku na zdrowiu lub poniósł szkodę w mieniu, przysługuje jednorazowe odszkodowanie. Gminy zwracają się zatem z zapytaniami do zakładów ubezpieczeń, o możliwość ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej gminy wobec członków OSP.
W razie śmierci członka OSP na skutek okoliczności, o których mowa w ust. 1 odszkodowanie przysługuje członkom rodziny poszkodowanego (art. 26 ust. 2 ustawy). Art. 26 ust. 3 ustawy stanowi, że powyższe odszkodowania przysługują na zasadach określonych dla strażaków Państwowej Straży Pożarnej w wysokości kwot ustalanych na podstawie przepisów o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych i są wypłacane przez podmioty ponoszące koszty funkcjonowania jednostki ochrony przeciwpożarowej. Zgodnie zaś z art. 32 ust. 2 ustawy koszty wyposażenia, utrzymania, wyszkolenia i zapewnienia gotowości bojowej ochotniczej straży pożarnej ponosi gmina.
Tak więc - w przypadku poniesienia uszczerbku na zdrowiu bądź śmierci członka OSP w związku z udziałem w akcji ratowniczej bądź ćwiczeniach to gmina poniesie ciężar wypłaty odszkodowania. Należy zaznaczyć, iż ochotnicze straże pożarne funkcjonują w oparciu o ustawę Prawo o stowarzyszeniach i nie podlegają organizacyjnie gminom, gmina nie jest też pracodawcą wobec członków OSP.
Nie ulega wątpliwości, że obowiązek nałożony przez nowe przepisy może pociągać za sobą znaczne konsekwencje finansowe dla gmin. W związku z powyższym gminy są zainteresowane zabezpieczeniem się przed koniecznością wypłaty odszkodowań i przerzuceniem tego ciężaru na ubezpieczycieli. Gminy zwracają się zatem, bezpośrednio bądź też za pośrednictwem brokerów ubezpieczeniowych, z zapytaniami do zakładów ubezpieczeń, w których pojawia się często pytanie o możliwość ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej gminy wobec członków OSP. Gminy lub brokerzy sugerują zawarcie ubezpieczenie na zmodyfikowanych zasadach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej pracodawcy wobec pracowników.
Znajdujące się w ofercie wielu zakładów ubezpieczeń ubezpieczenie OC pracodawcy, jest ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej pracodawcy wobec pracowników za wypadki przy pracy. Odszkodowanie z tego ubezpieczenia wypłacane jest w kwocie stanowiącej nadwyżkę ponad świadczenie wypłacane osobom uprawnionym na podstawie przepisów ustawy z dnia 30 października 2002r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych - tzw. ustawy „wypadkowej” (Dz. U. 02.199.1673 z późniejszymi zmianami). Zasadniczo bowiem za wypadki przy pracy pracownicy otrzymują odszkodowanie z ubezpieczenia społecznego. Dopiero w momencie, gdy otrzymana kwota nie pokryje poniesionego uszczerbku, pracownik ma roszczenie do pracodawcy o pokrycie kwoty różnicy pomiędzy sumą potrzebną do powetowania poniesionej szkody a odszkodowaniem otrzymanym z ubezpieczenia społecznego.
W związku z powyższym wyjaśnienia wymaga kwestia konstrukcji, na której miałoby się opierać umowa ubezpieczenia ryzyka nałożonego na gminę przez nowelizację ustawy o ochronie przeciwpożarowej.
Zawarcie umowy ubezpieczenia gminy na zasadach analogicznych do ubezpieczenia OC pracodawcy nie jest możliwe. Gmina nie jest pracodawcą wobec członków Ochotniczych Straży Pożarnej. Nie to jest jednak główną przyczyną stojącą na przeszkodzie takiemu skonstruowaniu umowy. Zgodnie z ustawą o ochronie przeciwpożarowej odszkodowania wypłacane przez gminę członkom OSP przysługują na zasadach określonych dla strażaków Państwowej Straży Pożarnej w wysokości kwot ustalanych na podstawie przepisów o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Różnica pomiędzy ubezpieczeniem OC pracodawcy a ubezpieczeniem gminy od ryzyka wypłaty odszkodowań członkom OSP polega więc po pierwsze na tym, że odszkodowanie wypłacane z ubezpieczenia OC pracodawcy jest umniejszane o wysokość świadczenia należnego na podstawie przepisów ustawy „wypadkowej”; gmina natomiast odpowiadać będzie właśnie jedynie do wysokości świadczenia określanego na podstawie tej ustawy. Po drugie zaś - i ta kwestia ma znaczenie zasadnicze dla przedmiotu naszych rozważań - analiza przepisów dotyczących odpowiedzialności gminy wobec członków OSP skłania do wniosku, iż gmina pełni więc wobec nich taką samą funkcję, jaką pełni wobec pracowników Fundusz Ubezpieczeń Społecznych. To bowiem gmina, a nie FUS, wypłaca członkom OSP odszkodowanie w wysokości określonej w ustawie „wypadkowej”. Gmina jest zatem w tym przypadku „substytutem” FUS. Odpowiedzialność gminy wobec członków OSP ma zatem raczej charakter odpowiedzialności należącej do zakresu ubezpieczeń społecznych, nie zaś charakter odpowiedzialności cywilnej, od której można ubezpieczyć się w zakładzie ubezpieczeń.
Na podkreślenie zasługuje tu przede wszystkim fakt, iż o ile odpowiedzialność pracodawcy wobec pracownika oparta będzie na zasadach prawa cywilnego i prawa pracy (odpowiedzialność na zasadzie winy/ryzyka; związek przyczynowy pomiędzy działaniem/zaniechaniem pracodawcy a wypadkiem przy pracy powodującym szkodę), o tyle odpowiedzialność gminy wobec członków OSP nie jest oparta na takich zasadach i zbliżona jest właśnie do ubezpieczenia społecznego. Z tych właśnie przyczyn niedopuszczalne będzie zastosowanie w umowie ubezpieczenia konstrukcji nie tylko ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej pracodawcy, ale też konstrukcji ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Odpowiedzialność gminy wobec członków Ochotniczych Straży Pożarnych, którzy w związku z udziałem w działaniach ratowniczych lub ćwiczeniach doznali uszczerbku na zdrowiu nie jest bowiem odpowiedzialnością cywilną.
Należy zadać sobie pytanie, czy wobec tego zawarcie takiej umowy ubezpieczenia jest w ogóle możliwe? Czy zakład ubezpieczeń może wchodzić w sferę należącą de facto do ubezpieczeń społecznych? Udzielając odpowiedzi na to pytanie, należy mieć na względzie fakt, że gminy nie można traktować tak jak Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Obowiązek wypłaty odszkodowań strażakom stanowi bowiem tylko wąski wycinek zadań, które zostały nałożone ustawami na ten podmiot. Niewątpliwie możliwość ubezpieczenia się przez gminę od tego ryzyka jest aksjologicznie uzasadniona. Zajście wypadku, w którym zostałoby poszkodowanych wielu strażaków należących do OSP i skierowanie przez nich bądź ich rodziny roszczeń do gminy mogłoby nawet zachwiać budżetem tej jednostki. Próby przerzucenia tego ryzyka na inny podmiot nie należy wobec tego traktować jako ucieczki od ustawowo nałożonych obowiązków, lecz raczej jako dyktowany rozsądkiem krok podjęty w celu zabezpieczenia płynności i stabilizacji finansowej, potrzebnej przecież do realizacji innych zadań gminy.
Aby dopuścić możliwość zaoferowania przez zakład ubezpieczeń umowy ubezpieczenia, która zabezpieczałaby gminę przed omawianym ryzykiem, należy znaleźć do tego podstawę w ustawie z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej. W załączniku do tej ustawy - „Podział ryzyka według działów, grup i rodzajów ubezpieczeń”, w dziale II wymienione są enumeratywnie rodzaje ubezpieczeń, jakie może mieć w swojej ofercie zakład ubezpieczeń oferujący ubezpieczenia majątkowe. Z wchodzących teoretycznie w grę grup ubezpieczeń należy wymienić ubezpieczenia z pkt. 1, 13 i 16.
Pkt. 13 - ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, nie będzie miał - ze względów, o których była mowa powyżej - zastosowania do tego ubezpieczenia.
Pkt. 1 - ubezpieczenia wypadku, w tym wypadku przy pracy i choroby zawodowej - na pierwszy rzut oka daje podstawę do zaoferowania przez zakład ubezpieczeń umowy ubezpieczenia, którą zainteresowana będzie gmina. Trzeba mieć jednak na uwadze fakt, że przedmiotem ubezpieczenia w takiej umowie jest nie życie lub zdrowie poszkodowanego w wypadku, lecz odpowiedzialność finansowa gminy. Wypadek polegający na zgodnie poszkodowanego bądź na poniesieniu przez niego uszczerbku na zdrowiu ma oczywiście znaczenie - bo tylko w razie jego zajścia będzie istnieć odpowiedzialność gminy. Ubezpieczonym jednak, w sensie prawnym, jest nie sam poszkodowany (tak jak ma to miejsce w ubezpieczeniach NNW), lecz gmina. To ona bowiem dzięki umowie ubezpieczenia nie musi ponosić kosztów związanych z wypłatą odszkodowania.
Pkt. 16 - Ubezpieczenia różnych ryzyk finansowych - w tej grupie, jak się wydaje, należy szukać ustawowej podstawy, w oparciu o którą ubezpieczyciele mogą zaproponować gminom odpowiednią umową ubezpieczenia. Nie ulega bowiem wątpliwości, że potencjalny obowiązek wypłaty odszkodowań członkom OSP jest dla gminy ryzykiem finansowym. W pkt. 16 Działu II Załącznika do ustawy wymienione jest wyliczenie ryzyk finansowych, od których zakład ubezpieczeń może ubezpieczyć swoich klientów. Opisywane przez nas ubezpieczenie kwalifikuje się do kategorii z podpunktu 10) wyliczenia - „inne ryzyka finansowe”.
Jak zatem widać, istnieje zarówno aksjologiczne jak i ustawowe uzasadnienie do oferowania gminom ubezpieczenia zwalniającego je z niewygodnego obowiązku nałożonego przez nowelizację ustawy o ochronie przeciwpożarowej.
Część zakładów ubezpieczeń zdążyła już przystosować swoją ofertę do potrzeb gmin. Przykładem może być tu oferowane przez PZU S.A. Ubezpieczenie NNW członków Ochotniczych Straży Pożarnych (Ogólne warunki ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków członków ochotniczych straży pożarnych zatwierdzone uchwałą Zarządu PZU S.A. Nr UZ 114 /2004 z dnia 9 marca 2004 r.). Wyżej wymienione ogólne warunki, oferują ubezpieczenie członków OSP w dwóch wariantach. Wariant I jest „standardową” umową ubezpieczenia zawieraną na rzecz strażaków ochotniczych straży pożarnych przez gminę na określoną sumę ubezpieczenia. Przez zawarcie umowy ubezpieczenia na rzecz strażaków w Wariancie I gmina realizuje swój obowiązek przewidziany w art. 32 ust. 3 pkt. 2 Ustawy o ochronie przeciwpożarowej (obowiązek ubezpieczenia członków OSP w instytucji ubezpieczeniowej od następstw nieszczęśliwych wypadków).
Należy zaznaczyć, że obowiązek ten, istniejący zresztą przed nowelizacją ustawy, ma charakter niezależny wobec obowiązku wypłaty odszkodowań, przewidzianego w art. 26 ustawy. Ogólne warunki ubezpieczenia NNW członków OSP przewidują jednak również możliwość zwarcia umowy ubezpieczenia dodatkowo w Wariancie II. W tej opcji zakres ochrony i zasady odpowiedzialności dostosowane są do przepisów prawa określających rozmiar odszkodowania dla strażaków OSP, którzy ponieśli uszczerbek w związku z udziałem w działaniach ratowniczych lub ćwiczeniach. W zamierzeniu ubezpieczyciela Wariant II umowy ma spełnić oczekiwania gmin związane z nowymi obowiązkami nałożonymi przez nowelizację Ustawy o ochronie przeciwpożarowej. Nie może jednak ujść uwagi fakt, że zgodnie z postanowieniami OWU, pomimo tego iż gmina jest ubezpieczającym, ubezpieczonymi (również w II Wariancie) są strażacy OSP. Ze względów, o których była mowa powyżej, ubezpieczonym powinna być jednak gmina. Przedmiotem ubezpieczenia, jeśli chodzi o omawiane w niniejszym artykule ryzyko, powinna bowiem być jej odpowiedzialność - ryzyko finansowe gminy. Uszczerbek poniesiony przez strażaka jest zaś tylko zdarzeniem powodującym powstanie po stronie gminy obowiązku wypłaty konkretnej sumy konkretnej osobie. Furtką, która w praktyce pozwala na uwolnienie gminy od odpowiedzialności jest art. 26 ust. 8 Ustawy o ochronie przeciwpożarowej, który stanowi:
„Osobie poszkodowanej, której świadczenia odszkodowawcze, o których mowa w ust. 1, przysługują także z tytułu stosunku pracy lub służby albo ubezpieczenia społecznego lub majątkowego, przyznaje się jedno świadczenie wybrane przez zainteresowanego”
Poszkodowany strażak, wiedząc o zawarciu przez gminę umowy ubezpieczenia opartej na Wariancie II, zwróci się więc do ubezpieczyciela, nie do gminy, o wypłatę świadczenia. Jednak, aby zasadom poprawności konstrukcji umowy ubezpieczenia stało się zadość, to gmina - nie zaś członkowie Ochotniczych Straży Pożarnych, powinna być ubezpieczoną w takiej umowie ubezpieczenia. Formalnie rzecz biorąc, omawiane ogólne warunki nie pozwalają gminie skutecznie uchylić się od konieczności wypłaty odszkodowania strażakowi, jeśli ten skieruje swe roszczenie do niej, nie zaś do ubezpieczyciela.
Jakub Nawracała
Autor jestem pracownikiem PZU SA w Poznaniu, pracuje w komórce zajmującej się obsługą klientów strategicznych. Absolwent prawa UAM w Poznaniu oraz aplikant radcowski.