hist wyk wydr, Anglistyka


Literatura Angielska - wykłady

Rok I, semestr 1 i 2

Każdy opis historii musi zawierać jakąś theoretical background phliosophy. Nie ma obiektywnego opisywania historii. Musi stać za tym jakiś koncept, bo historia to opowieść, to snucie... historii.

Techniki:

Używano rytmu zamiast rymu - cecha wspólna old epics na całym świecie. Cztery akcenty w każdej linii (we współczesnym angielskim stosuje się pięć). Liczba sylab w wersie się nie liczy. Idealny rozkład akcentów - dwa przed caesurą, dwa po, ale zdarzały się anomalie. Połowa wersu to staveor, albo hemistich. Używano alliteration - powtarzał się ten sam dźwięk na początku zaakcentowanych sylab. Samogłoska alliteruje z dowolną inną samogłoską. Odbywało się to w ramach wersu, zdarzało się jednak interlinear alliteration, czyli bardziej złożona konstrukcja. Alliteration miało być miłe dla ucha, dopiero w ME nastąpił revival i położono nacisk też na oko. Zazwyczaj alliterowane były trzy pierwsze zaakcentowane sylaby, czasami także czwarta. Oprócz alliteracji ważne były też inne rodzaje repetycji - powtarzanie słów, synonimów, kenningów (łatwiej to było zapamiętać). Kenningi to w ogóle są compound words z technicznego punktu widzenia. Można ich zamiast nazw używać. Są standardised, nie można było własnych tworzyć, bo by cię słuchacz nie zrozumiał. Musiało to być proste, clear punctuation, clear syntax, clause mieściło się w jednym wersie. Język był inny od codziennego, dużo w nim było archaizmów, bo te teksty miały się nie zmieniać. Sharp turns of the narrative - historia się nagle załamywała i pojawiał się np. opis czegoś. To był sposób przechowywania informacji, historii - było to powkładane w opowieść, żeby łatwiej to można było zapamiętać. Nie miały te poematy przejrzystej struktury, były pogańskie, anonimowe i wierszowane.

Cechy Beowulfa:

Caedmon's School:

Bede Venerabilis opowiada nam historię Caedmona, kolesia, który nie umiał improwizować poetycko, a to wtedy tak modne było, że na meetings ludzie tak na poczekaniu poezję składali i Caedmon był zdołowany, bo mu to nie wychodziło nigdy. Zdarzył się jednak cud, Caedmon dostał divine inspiration i wygłosił słynny Caedmon's Hymn. Jest to modlitwa, zapewne powstała około VII wieku. Analiza wykazała duże podobieństwo między Hymnem a kilkoma innymi dziełami, więc zgrupowano je w umowną Caedmon's School, ale nie wiadomo czy Caedmon był autorem tych wszystkich tekstów, czy zainspirował jakichś followerów - to nie była formalna szkoła poezji, tylko styl jest podobny. Są to chrześcijańskie poematy, częściowo near-platonic, koncentrują się na spiritual life, mamy w nich dichotomy of good and evil. Czerpią z materiału biblijnego, także z apokryfów. Jest w nich hagiography (żywoty świętych) i homeletic tradition (cokolwiek to oznacza...).

The Dream of the Rood:

Jest to przykład personifikacji - martwy obiekt zachowuje się jak człowiek, dostaje ludzkie atrybuty (może to być także krajobraz, lub część ciała). W tym tekście personifikacja została użyta po raz pierwszy. Przypisuje się go Cynewulfowi. Istnieją trzy wersje - jedna w Vercelli Manuscript, druga na kamiennym Ruthwell Cross (w runach), a trzecia na srebrnym Brussels Cross (też w runach) w Belgii. Jest to też najwcześniejsza zachowana dream vision. Poemat zaczyna się słowami dreamera, który opowiada jak to zasnął w ciemnościach i miał wizję. Zazwyczaj dream visions pojawiały się w dzień, ale ta pojawia się w ciemnościach, co współgra z horrorem jej treści. W wizji dreamer zobaczył krzyż, na którym ukrzyżowano Chrystusa i ten krzyż mu opowiada o całym zajściu. Po wstępie mamy inverted commas sugerujące, że dreamer cytuje to, co mu krzyż przekazał. Krzyż był świadkiem wydarzeń. Najpierw opowiada historię drzewa, jak je ścięli i zrobili z niego krzyż. Drzewo cierpi, jego historia odzwierciedla ostatnie dni Chrystusa. Sam Jezus przedstawiony jest jak anglo-saksoński bohater, który właściwie sam się ukrzyżował - chciał tego. Jest to unikalna wersja tej historii. Krzyż mówi w liczbie mnogiej, w pierwszej osobie.

1066 - najazd Normanów, początek Middle English:
Język staroangielski zmieniał się już wcześniej przez kontakty z wikingami, ale poważne zmiany nastąpiły w 1066, kiedy to rozpoczęła się na Wyspach dominacja języka francuskiego (właściwie to dialektu normańsko-francuskiego). Nie był to wyjątek, wtedy w całej Europie tak było. Pod panowaniem Normanów żyło się ludziom spokojnie, panował pokój, rozwijała się sztuka, rzemiosło, nauczanie, kościół, kultura, był wzrost gospodarczy. Język też się zmienił i to bardzo - bardzo dużo słów zapożyczono z francuskiego. W tej chwili ponad 50% słów w angielskim jest pochodzenia francuskiego. Gramatyka też się zmieniła, znkinęły prawie wszystkie końcówki (inflections/inflexions), pojawił się szyk zdania SVO, gender było złożone a stało się naturalne. Zniknęły strong verbs, które były nieregularne, zmniejszyła się więc liczba nieregularnych czasowników. Zmieniła się też wymowa, zniknęły gutturals. Old English zmienił się w Middle English.

Cały czas oczywiście pisano po łacinie, był to język teologii, filozofii, nauki, historii i prawa. Geoffrey Monmouth napisał po łacinie ważne dzieło Historia regnum Britanniae (1100-1154), które później stało się źródłem dla pisarzy, m.in. dla Szekspira. Stopniowo jednak anglo-saksońska tradycja wypierała łacińską. Dużo pisano i tłumaczono na Middle English, m.in. Wace of Jersey przetłumaczył dzieło Monmoutha, ale była to taka bardziej adaptacja, niż wierne tłumaczenie - wtedy dość luźno podchodzono do tego i np. zmieniano imiona postaci - Wace zamienił Brutusa w Króla Artura. Wace musiał bazować na Laymonie i jego Brut or history of Britain, w którym Król Artur jest głównym bohaterem. To właśnie Laymon spopularyzował Artura i dodał Sir Lancelota i Lady Ginewrę. Pojawiły się też wtedy krókie historie zwane lai/lay, które wydają się poprzedzać gatunek zwany chanson de geste (np. The Song of Roland). Pisała je Marie de France i dedykowała francuskiemu królowi Henry'emu II. Anglo-Saksońska tradycja po części była kontynuowana, ale wprowadzane były zmiany, pojawił się rym, zniknął więc rytm, alliteration i kenningi. Jednym z najwcześniejszych dzieł tego okresu jest Love Rune by Thomas of Hales. Autor musiał czytać Boethiusa i jego Consolation of Philosophy, bo właściwie parafrazuje to dzieło i używa motywu „ubi sunt?”. W tamtych czasach tłumaczenie rozumiano jako pisanie własnego dzieła.

Romances:

Romances zastąpiły anglo-saksońskie epic. W przeciwieństwie do epiców nie były communal, nie były realistyczne, mimetyczne. Epopeje anglo-saksońskie zawierały historię, fakty, a romanse nigdy - czysta fantazja, rytuał. Miały sprawiać czytelnikowi przyjemność. Wywodziły się z lais i z chanson de geste. Są dwie teorie dotyczące romansów: pierwsza zakłada, że kiedyś tworzyły one cykl, druga, że nigdy żadnego cyklu nie było, tylko dispersed stories of various origins. Lingwistyczne korzenie: dwa dialekty francuskie. Południowy, langue d'oc, to język trubadurów, a pisane w nim romanse traktowały o podniosłych sprawach, głównie miłosnych, natomiast północny, langue d'oil to język trouverów i te romanse opowiadały głównie o przygodach. Romans angielski wywodził się z tego północnego dialektu. Trouver z XII w., Bodel, wprowadził podział romansów ze względu na subject matter. Są Matter of France, Matter of Britain, Matter of Rome the Great i, dodane później, Matter of England.

Alliterative Revival, Age of Chaucer:

W 1349 roku zaczyna się Alliterative Revival (patrz: notatki z LAG). Rozpoczyna się przechodzenie ze Średniowiecza ku Renesansowi. Age of Chaucer to było. Skończyła się wojna stuletnia (!? przecież zaczęła się w 1337...), a wraz z nią niejako skończyło się panowanie Francuskie w Anglii. Nastał czas intryg politycznych i pierwsza detronizacja króla. Był to szok, bo uważano wtedy, że król ma dwa ciała, jedno sacred, jedno profane, i podnosząc na niego rękę atakujesz Boga. Zresztą wiele lat później, gdy nastąpiło drugie takie wydarzenie, Charles I też przekonywał, że ma dwa ciała i że świętokradztwo popełniają, dlatego Restoration było ulgą dla ludzi.

Middle Ages vs. Renaissance:

W Średniowieczu kładziono nacisk na misery of human condition. Życie doczesne uważano za bezwartościowe, zdominowane przez flesh. Papież Innocenty III napisał o tym dzieło Miseris Humanum, jeden z wielu tekstów tego typu. Człowiek jest całkowicie zależny od Boga, nie ma możliwości heroic action. Renesans wbrew temu, co niektórzy twierdzą, nie odrzucał całkowicie średniowiecznych konceptów, nie odrzucał Chrześcijaństwa. Nastąpił tylko shift, kładziono nacisk na ludzką godność - człowiek zasługuje na szacunek. Pisali o tym m.in. Petrarka, Mirandola i Manetti. W Średniowieczu preferowano contemplative style of life, a w Renesansie - active. Słynny monolog Hamleta „to be or not to be?” traktuje właśnie o tym - to be = to act, to choose the active style, styl życia rycerza, generała, wojownika. Hamlet wybiera jednak not to be - contemplative style. Medieval preference to jest, choć sztuka powstała pod koniec Renesansu, więc ten dylemat nie był new and fresh - był to powrót do Średniowiecznych idei, Manerist style, kryzys renesansowych wartości. W Średniowieczu było virtue, a w Renesansie - virtú, czyli coś zupełnie innego, taki internal sense of courage. Virtú pozwala brać udział w rzeczach, o których wiadomo, że doprowadzą do tragedii, stawić czoło tragedii i pozostać heroicznym.

Zmienił się też stosunek do poezji i poetów. W Średniowieczu autorzy byli anonimowi, a ważny był cel tekstu, nie jego forma. Pisanie dramatów uważane było za rzemiosło, nie sztukę. Nie było zainteresowania poezją jako poezją. W Renesansie pojawiło się pojęcie poezji jako verbal structure of intrinsic beauty and lasting value. Nastąpiło ennoblement of poetry and of poet himself. Zaczęto uważać, że art ennobles people. Petrarch jako pierwszy został ukoronowany wieńcem laurowym. Potem tradycja poet laureate została podchwycona w Anglii. Verse defends itself. Sir Philip Sidney napisał Apology of Poetry albo Defense of Poetry - bronił godności i ważności poezji. Pierwsze defense of poetry pojawiły się w XIV i XV wieku. Jest też u Dantego w Divine Comedy. Dante pisał, że „poets are not mere storytellers but men of great learning with divine intelligence and skill” - storytelling to romance, outated form już wtedy. Do końca Renesansu poeta był w ten sposób definiowany - jako special man. Pod koniec Renesansu narodziła się idea geniusza, człowieka obdarzonego disegno interno. Człowiek ma takie coś, jeśli jest w vision of God (nie, nie mam pojęcia o co w tym chodzi).

0x01 graphic

Wiedza duchowa rodzi geniusz. Ważne jest to, że, jak widać, Chrześcijaństwa nie odrzucano.

Powstały wtedy podwaliny English tradition of the classic. Francuzi inną mają. Nastąpiło ponowne odkrycie klasycznego materiału za pośrednictwem pisarzy rzymskich, z których absolutnie najważniejszy był Vergil. To oni dawali dostęp do greckich autorów.

Geoffrey Chaucer:

Jest to postać przejściowa między Średniowieczem a Renesansem. Politycznie też był przejściowy - jego pierwszym patronem był John of Gaunt, potem służył wielu ludziom. Pełnił w życiu wiele ważnych funkcji, był wyedukowany, pochodził z rodziny handlarzy wina. Uważany za ojca angielskiej literatury (np. T.S. Eliott tak uważał). Był pierwszym man of letters. Pochowany został w Westminster Abbey. Wykonał wiele misji politycznych, dużo podróżował, znał wiele języków. Za jego czasów we Włoszech rozpoczął się Renesans, Petrarkę znał osobiście. Twórczość Chaucera dzieli się na trzy okresy: French, Italian i English. We French przetłumaczył Romance of the Rose (Roman de la Rose) i napisał Book of the Duchess, w Italian - House of Fame, romans Toilus and Creseide, Parliament of Fowls i Legend of Good Women, a w English - Canterbury Tales.

Canterbury Tales napisał wierszem. Postacie w Tales nie są alegoriami, mają individual traits. Dużą rolę odgrywa ich zawód - nie mają nic wrodzonego, różnice są nabyte. Ramą dla Tales jest pielgrzymka, ale dzieło jest mieszanką religijnych i świeckich elementów z przewagą tych drugich. Pielgrzymka zaczyna się w karczmie, która oczywiście nie jest religijnym miejscem. Sama pielgrzymka polega na opowiadaniu sobie historii, braniu udziału w konkursie, nie na modlitwie. Taka rozrywkowa pielgrzymka. Kończy się także w gospodzie, gdzie następuje uczta i rozstrzygnięcie konkursu. Żadnych tam duchowych bzdur. Jest w tekście wiele odniesień do pisarzy włoskich i antycznych. W House of Fame Chaucer imituje Vergila i Dantego. Stawia się w pozycji renesansowego poety. Inwokacja jest do patronów fine arts, nie do Holy Spirit. Chaucer widzi siebie jako poetę, nie jako rzemieślnika.

We French Period pisał dream poetry. Dream poems muszą mieć narratora, którym jest albo autor (jak Dante w Divine Comedy), albo któraś z postaci (jak u Chaucera w Troilusie). Zawierają dream visions opowiedziane w pierwszej osobie. Ta konwencja umiejscawia Chaucera w Średniowieczu, mimo, że używał klasycznych źródeł. Subject matter jest złożona, a forma się nie liczy, tzn. nie ma jakichś kryteriów formy - poematy te mogą być zarówno bardzo krótkie, jak i bardzo długie, pisane różnym metrum. Tak samo z romansami było. Subject matter to: wyidealizowany, symboliczny krajobraz, spotkanie z postacią obdarzoną autorytetem, oraz nauka jakiejś doktryny. Ważne jest, by czytelnik wiedział, że ten wiersz jest wierszem. Another level of reflection jest, not transparent. Mówimy o self-reflexivity albo o usage of meta-levels. Czytelnik ma świadomość, że to, co czyta, to imaginative fiction, a nie report. Poemat mówi nam czemu jest poematem i czemu musiał zostać napisany - framework explains its own existence. Wiersz ma jakby własne życie, a potem przedstawia poetę. Poet is subjected to the poem. Chaucer miał bezpośredni kontakt z pisarzami włoskimi i dlatego miał świadomość tego jak ważna jest poezja jako forma. Docełnił aesthetic value jej. Uważał, że status poezji i poety jest bardzo wysoki (zupełnie inaczej, niż w średniowieczu)

Chaucer znał Aeneid, Macrobiusa czytał, Boethiusa, biblijne i apokryficzne historie - bardzo oczytany i dobrze wyedukowany był, co widać w jego twórczości. Miał niezwykłą świadomość tego, co pisze, świadomość języka. Twierdził, że fluidity of English, brak stabilności tego języka, spowoduje, że angielska literatura nie będzie wieczna. Był świadom, że to, co pisze, nie będzie tak nieśmiertelne, jak dzieła pisane np. po łacinie. Most unusual to było. Chaucer był jednym z pierwszych ludzi, którzy pisali o języku. Pisał też najlepsze i najdłuższe dream poems. Tylko Dunbar mógł się z nim równać - napisał więcej poematów, ale były krótsze. A wiadomo, że długi poemat trudnej jest napisać, bo musi mieć strukturę jakowąś.

Chaucer napisał też kilka romances - w Canterbury Tales mamy Knight's Tale, Squire's Tale, Wife of Bath's Tale (parodia) i Sir Thopas' Tale. Chaucer miał jednak krytyczne nastawienie do romances - uważał je za przestarzałe.

Renesans:

Omijamy wiek XVI, czyli wiek tłumaczeń, bo tam tylko takie mało ciekawe nazwiska były, jak Caxton, Gower, czy Lindsay. Skaczemy od razu do wieku XVI, kiedy w Anglii rozpoczął się prawdziwy Renesans (to pokazuje jak bardzo Chaucer wyprzedził swój czas). Był to skomplikowany fenomen - miał dwie fazy. Od początku panowania Heńka VII do śmierci Heńka VIII trwał early renaissance. Potem, przez political turmoil, rozwój renesansu został zupełnie zatrzymany i dopiero za czasów Elżbiety nastąpił ten właściwy renesans. Elżbieta nie finansowała artystów, bo była tak biedna, że zamawiała kopie dzieł sztuki (gust miała dobry, tylko z kasą gorzej). Teatry były w tamtych czasach zarówno publiczne, jak i prywatne.

Wpływ Seneki na dramat angielski miał dwie fazy - najpierw, we wczesnych komediach, trzymał się zasad closet drama, czyli dramatów przeznaczonych do czytania, nie do wystawiania. Potem przeniosło się to na popular drama wystawiane na świeżym powietrzu, dla dużej widowni, która lubiła przemoc.

Sonnet:

Sonet dotarł do Anglii za czasów Heńka VIII. Był popularny i używano go do wielu rzeczy. Szekspir użył go w Romeo i Julii do celów erotycznych, a kochankowie są w nich ukazani jako pielgrzymi. Chodzi tu o pielgrzymkę w średniowiecznej formie, czyli fizyczną, zmysłową. Takie pielgrzymki były w Elżbietańskiej Anglii zakazane, tak samo, jak miłość dwójki bohaterów. W prologu Romea i Julii także znaleźć można sonet, który jest częścią dialogu i przedstawia pokrótce historię.

Angielski sonet miał dwa źródła: feudalne dwory Prowansji (to we Francji jest) i poezję trubadurów, oraz trzynastowieczną włoską poezję miast-państw.

W sonecie angielskim te dwa podejścia (opisowe i kontemplacyjne) są ze sobą zestawione, skontrastowane. Nie ma między nimi logicznego połączenia. Tradycyjnie w angielskiej literaturze występowało cause-and-effect, a w sonecie tego nie ma. Występuje za to doubleness of images, odzwierciedlające dualizm sonetu. Images te to mogą być symbols, albo similes. Forma sonetu także odzwierciedla to całe double experience - sonet składa się z oktawy i sekstetu, które należy rozpatrywać osobno.

Oktawa to intuitive knowledge. W sonecie może mieć dwie patterns:

Sekstet to conscious thought. Różne patterns może mieć - w przypadku sekstetu rhyme scheme nie jest takie ważne, jak w oktawie. Nie może się jednak rozpadać na kuplety, bo to by zniszczyło balans sekstetu. Kuplet = narracja, a sekstet ma być konkluzją. Pomiędzy sekstetem, a oktetem występować ma korelacja, mają być zestawione ze sobą. Nie ma być ruchu, przejścia od jednego do drugiego. Związek pomiędzy sekstetem i oktetem bazuje na wierze w zgodę pomiędzy naturą i ludzką duszą. Aby wejść w duchowość należy porzucić logikę, komunikacja jest tylko metafizyczna. Dlatego w sonecie pojawia się kobieta - jest to mystic channel, a nie guide, bo w sonecie nie ma żadnego podróżowania, więc i przewodnik niepotrzebny. Nie ma poziomego ruchu, jest tylko pionowy.

Przenoszenie sonetu na grunt angielski:

Język angielski woli rytm, niż rym, bo przy rymach robi się ciężki. Zupełnie inaczej jest z włoskim, który jest językiem lekkim. Dodatkowym utrudnieniem był fakt, że we włoskim stosuje się 11 sylab w wersie, co w angielskim brzmi nienaturalnie. Sir Thomas Wyatt i Henry Howard, Earl of Surrey, pionierzy sonetu w Anglii, próbowali w swoich sonetach używać jedenastosylabowych wersów, ale to nie działało zbyt dobrze. Ostatecznie przeszli więc na 10 sylab w wersie - pentametr jambiczny. Ma on bardzo wyraźny rytm, co w sonecie jest niewskazane, ale trudno tego uniknąć. Ograniczenia językowe spowodowały więc, że idealna włoska forma została w angielskim przekształcona w coś zupełnie innego. Angielski się po prostu gorzej nadaje do sonetów i już.

Z treścią także były kłopoty. Jak wiemy, w literaturze angielskiej przyroda tradycyjnie była wroga człowiekowi, podczas, gdy we Francji i we Włoszech, zawsze przedstawiano ją jako przyjazną. Tą przyjazną przyrodę trzeba było więc wprowadzić do angielskiej literatury. Tak samo było z miłością - w anglii traktowano ją jako słabość wystawioną na pastwę wrogiej natury (ci anglicy to w ogóle za mało słońca mają). Innym problemem były odniesienia do włoskich roślin, które w Anglii nie działały. Apoteoza kobiety była czymś rzadkim w angielskiej literaturze. Związki damsko-męskie przedstawiano jako partnerstwo, a to sonetu w ogóle nie interesuje. W Angielskiej literaturze mamy np. The Owl and The Nightingale, gdzie ukazano debatę miłości (nightingale) i scholarship (owl) - owl wygrywa. Miłość pojawiała się też w romansach, ale generalnie w Anglii była ona marginalizowana, podobnie, jak kobiety. Ważniejsze były przygody, albo problemy społeczne i moralne. Słowem - banda gejów. Najpopularniejszym dziełem dotyczącym miłości był Troilus… Chaucera, w którym to miłość ukazana jest pod kątem moralności, a Creseide jest symbolem fałszywej miłości. Generalnie motyw miłości rzadko się w poezji pojawiał i dlatego tak trudno było przenieść sonet na grunt angielski.

Rozwój sonetu w Anglii:

Jeśli dobrze rozumiem, to trzy generacje soneciarzy były:

  1. Wspomniani już Sir Thomas Wyatt i Henry Howard, Earl of Surrey. Oni jeszcze za Heńka VIII tworzyli.

  2. Już za Elżbiety trzej wielcy panowie: Sir Philip Sidney, Edmund Spenser, oraz William Shakespeare. Urodzili się w XVI wieku, Sidney i Spenser jeszcze w tym samym wieku umarli. Sidney był idealnym człowiekiem renesansu. Pisali cykle sonetów.

  3. Metaphysical poets - próbowali przywrócić metaforyczną wartość sonetu. Nie wracali przy tym do Petrarki, lecz szukali korelacji między formą sonetu, a medytacją. Próbowali wprowadzić medytację do sonetu.

5



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Hist My Ťli Wyk éad nr 3
10 Hist BNid 10866 ppt
EDI wyk
Wyk ad 5 6(1)
zaaw wyk ad5a 11 12
Wyk 02 Pneumatyczne elementy
Automatyka (wyk 3i4) Przel zawory reg
Wyk ECiUL#1 2013
wyk II
Wyk 07 Osprz t Koparki
budownictwo stany skupenia wyk 3
6 wykˆad WiĄzania chemiczne[F]

więcej podobnych podstron