pyt uksw 020131, 1


1. to jest prawo karne materialne, procesowe i wykonawcze? Jaki jest wzajemny stosunek tych gałęzi prawa karnego?

Prawo karne - jest jedną z gałęzi systemu prawa obowiązującego w państwie. Chroni państwo oraz stosunki społeczne i ekonomiczne przed czynami o dużej szkodliwości społecznej.

Normy prawa karnego rozciągają się nad wszystkimi dziedzinami prawa.

Struktura prawa karnego:

materialne

procesowe

wykonawcze

PK materialne - zespół norm prawa określających czyny społecznie szkodliwe zwane przestępstwami oraz zasady odpowiedzialności w wypadku popełnienia tych czynów.

Funkcje PKM:

ochronna

gwarancyjna

prewencyjno - wychowawcza

kompensacyjna

PK procesowe - zespół norm prawnych regulujących proces karny. Jest to zespół norm regulujących zasady i sposób realizacji prawa karnego materialnego przez organy państwowe. Celem jest ustalenie czy przestępstwo zostało popełnione, kto je popełnił, jaką karę lub środek karny należy wymierzyć, właściwości organów państwowych, sytuacja prawna uczestników procesu, porządek procesu, gwarancja interesów uczestników procesu.

Proces karny - prawnie określone czynności, które określają sposób ujawnienia przestępstwa, osądzenia sprawcy za popełnione przestępstwo i wykonanie kary.

Funkcje PKP:

prakseologiczna,

gwarancyjna ,

regulacyjna,

materialno - prawna

PK wykonawcze - zespół norm praw, które określają wykonanie sankcji, środków zabezpieczających, środków karnych. Częścią prawa karnego wykonawczego jest prawo penitencjarne, które reguluje celowe, zmierzające do resocjalizacji sprawców przestępstw, wykonywanie kary pozbawienia wolności.

2.Co to jest prawo wykroczeń? Jaki jest jego stosunek do prawa karnego?

Kodyfikacja prawa wykroczeń z 20.05.71. r. obejmuje: Kodeks wykroczeń, Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia i ustawę o ustroju kolegiów do spraw wykroczeń (Dz. U. Nr 12, poz. 114-116). Kodyfikacja ta normuje odpowiedzialność za wykroczenia, czyli czynu karalne o mniejszej społecznej szkodliwości, których nie zalicza się do przestępstw. Jest uzupełnieniem prawa karnego.

3.Wskaż na funkcję prawa karnego materialnego i procesowego.

ochronna - chroni podstawowe wartości: bezpieczeństwo, życie, pokój, obronność, wolność i godność osobista itd. Ochrona systemu stosunków społecznych polega na stworzeniu takiego stanu rzeczy w którym przestępczość jako zjawisko społeczne i jednostkowe ulegałoby systematycznemu ograniczaniu

gwarancyjna - dotyczy każdego obywatela, zapewnia, że nikt nie może być oskarżony o coś co poczynił, a w chwili zrobienia to nie było przestępstwem. Konieczność ścisłego określenia przestępstw i kar. Czyn nie zabroniony prawem jest dozwolony. Nikt nie może być ukarany inną karą, niż przewidywana.

prewencyjno - wychowawcza - w PK wymierzając kary bierze się pod uwagę sprawy wychowawcze i prewencyjne (przygotowuje do życia w społeczeństwie). Ma prowadzić do ukształtowania odpowiednich postaw i poglądów, zmiany preferencji wyznawanych wartości, korekty struktury osobowości - prewencja indywidualna. Prewencja generalna - takie ukształtowanie świadomości, aby podstawą przestrzegania prawa była akceptacja

kompensacyjna - wyrównanie szkody spowodowanej przestępstwem

prakseologiczna - określa najprostszą i najskuteczniejszą drogę stosowania PKM

gwarancyjna - zapewnia gwarancję dla osób, które są wmieszane w proces

regulacyjna - nie może być chaosu, prawo procesowe wprowadza porządek, sekwencje, określa przebieg procesu

materialno - prawna - wpływ prawa procesowego na uregulowania w prawie materialnym

4.Określ źródła prawa karnego. Wskaż na rolę ustawy, zwyczaju i orzecznictwa sądowego.

Źródłem prawa karnego w Polsce może być tylko ustawa (zarówno ustawa karna uchwalona przez Sejm (ustawy senso stricto ), jak i inne akty prawne zrównane z mocą ustawy). Jeżeli chodzi o akty prawne niższego rzędu (rozporządzenia, zarządzenia itp.), to nie stanowią one źródła prawa karnego w sensie stanowienia zakazów i nakazów oraz kar grożących za ich przełamanie. Akty takie mogą dopełniać dyspozycję przepisów ustawy karnej np. art. 246 KK. Jeżeli chodzi o konwencje międzynarodowe to zgodnie z art. 87 ust.1 Konstytucji z 02.04.97 r. ratyfikowane normy traktatowe są częścią składową prawa polskiego. Niektóre z norm traktatowych nadają się do bezpośredniego stosowania, a inne zobowiązują jedynie władze państwowe do wydania odpowiednich ustaw.

Istotną rolę w zakresie ustalania obowiązujących źródeł prawa pełni Trybunał Konstytucyjny upoważniony do orzekania w kwestii zgodności aktów prawnych z Konstytucją, która jest nadrzędnym źródłem prawa. TK może pozbawić mocy prawnej określone przepisy ustawy z powodu niezgodności z Konstytucją, ale nie może określać zakazów i nakazów oraz kar grożących za ich przełamanie, to nie stanowi źródła prawa karnego.

Źródłem polskiego prawa karnego nie jest orzecznictwo sądowe, zwyczaj i poglądy nauki prawa.

W przypadku zwyczaju, to ma on znaczenie normatywne wówczas, gdy przepisu ustawy karnej zawierają znamiona oceny, których wykładnia opiera się na istniejących w społeczeństwie obyczajach i poglądach (znieważenie, lżenie, czy rozpowszechnianie wydawnictw pornograficznych). Zwyczaj może ponadto korygować zakres odpowiedzialności za czyny formalnie wypełniające znamiona przestępstwa np. przyjmowanie przez funkcjonariusza publicznego zwyczajowych gratyfikacji wręczonych w dowód wdzięczności.

Orzecznictwo sądowe. Rola sądu polega na stosowaniu obowiązującego prawa, a nie na jego tworzeniu.

5.Scharakteryzuj budowę kodeksu karnego i strukturę jego przepisów.

Kodeks składa się z trzech części: ogólnej, szczególnej i wojskowej.

Część ogólna określa zasady odpowiedzialności za przestępstwa, formy ich popełnienia, system kar oraz zasady ich wymierzania, stosowania innych środków karnych (środki probacyjne, zabezpieczające), zasady odpowiedzialności za przestępstwa popełnione za granicą, przedawnienie karalności i zatarcie skazania oraz wykładnię autentyczną wyrażeń ustawowych. Tak więc przepisy części ogólnej zawierają reguły odpowiedzialności za poszczególne typy przestępstw, które określone zostały w części szczególnej.

Przepisy części ogólnej zawierają definicję podstawowych pojęć i instytucji prawa karnego, reguły operacyjne (np. zasad wymierzania kary), jak również określają sytuacje, z którymi wiążą się odpowiednie skutki prawne (np. niepoczytalność).

Przepisy części szczególnej mają budowę dwuczłonową. Składają się one z dyspozycji, czyli określenia zespołu znamion danego typu czynu zabronionego, oraz sankcji - czyli wskazania na karę grożącą za zachowanie wyczerpujące znamiona dyspozycji. Budowa części szczególnej jest charakterystyczna dla prawa karnego.

6.Wyjaśni pojęcie i znaczenie zasady lex criminalis retro non agit.

Zgodnie z art. 1 KK odpowiedzialności karnej podlega tylko ten, kto dopuszcza się czynu zabronionego przez ustawę karną obowiązującą w czasie jego popełnienia. Według tej zasady ustawa karna nie działa wstecz, nikt nie może być pociągnięty do odpowiedzialności za czyn, który nie był zabroniony przez ustawę w czasie jego popełnienia. Zasada ta jest jedną z podstawowych gwarancji stanu pewności prawnej co do czynów, które mogą powodować odpowiedzialność karną.

7.Jak ustala się czas popełnienia przestępstwa i jakie to ma znaczenie?

Ustalenie czasu popełnienia przestępstwa ma w prawie karnym duże znaczenie. Chodzi o stwierdzenie, czy czyn był zabroniony przez ustawę karną obowiązującą w czasie jego popełnienia, a także o to, jaką ustawę karną zastosować wobec sprawcy w razie zmiany ustawodawstwa. Czas ważny jest także ze względu na ustalenie czy sprawca czynu zabronionego był w czasie jego popełnienia odpowiedzialny karnie, tzn. czy osiągnął wiek odpowiedzialności karnej (17 lat, a w niektórych przypadkach 16 lat), jak również czy był poczytalny.

Kodeks karny stanowi, że przestępstwo uważa się za popełnione w czasie, w którym sprawca działał lub zaniechał działania, do którego był zobowiązany.

Przy powtarzających się zamachach na to samo dobro, czyli przy wieloczynowym określeniu znamion przestępstwa, za czas jego popełnienia uznamy ostatni z czynów składających się na to przestępstwo. Podobnie jest w przypadku przestępstw ciągłych.

Również, gdy chodzi o przestępstwa z zaniechania, za czas i popełnienia przyjmiemy moment, w którym sprawca mógł jeszcze zrealizować ciążący na nim obowiązek.

8.Jak określa się miejsce popełnienia przestępstwa? Jakie to ma znaczenie w prawie karnym?

Ustalenie miejsca popełnienia przestępstwa ma istotne znaczenie dla ustalenia jaką ustawę należy stosować. Czy przestępstwo zostało popełnione na terytorium państwa polskiego czy za granicą, czy należy zastosować ustawę polską czy obcą. Miejsce przestępstwa rozstrzyga też kwestię przed jakim sądem sprawa powinna być rozstrzygana.

Miejsce przestępstwa KK określa w art. 6 p 2 wg tego przepisu za miejsce przestępstwa uważa się miejsce:

gdzie sprawca działał lub zaniechał działania do którego był obowiązany

gdzie skutek przestępny nastąpił

gdzie wg zamiaru przestępcy skutek miał nastąpić

Tak więc KK co do miejsca popełnienia przestępstwa przyjmuję tzw. teorię wszędobylstwa. Jeżeli zachodzi właściwość kilku sądów, sprawę rozpoznaje sąd, przed którym najpierw wszczęto postępowanie - zasada wyprzedzenia.

9.Jak kształtuje się sytuacja w wypadku zmiany ustaw przewidujących odpowiedzialność karną? Jaki wpływ na odpowiedzialność karną ma tzw. depenalizacja?

Kwestie zmiany ustawodawstwa normują reguły tzw. prawa międzyczasowego (intertemporalne). Jeżeli czyn nie był zabroniony pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia, to nowa ustawa nie może objąć karalnością tego czynu i jego sprawcy. Ustawa nie działa wstecz. Gdy w chwili popełnienia czynu zabronionego był on zabroniony pod groźbą kary, ale przed prawomocnym osądzeniem sprawcy, nastąpiła pełna depenalizacja tego czynu. W zależności od etapu postępowania karnego, jeżeli zostało wszczęte należy je umorzyć lub wydać wyrok uniewinniający.

W przypadku depenalizacji częściowej - polegającej na przekształceniu w wykroczenie czynu, który wcześniej był przestępstwem. W takim przypadku jeżeli postępowanie karne zostanie wszczęte, umarza się je i przekazuje sprawę właściwemu kolegium do spraw wykroczeń. Jeżeli postępowanie osiągnęła etap rozprawy głównej, albo od czasu popełnienie czynu upłynęło 3 miesiące sąd rozpozna sprawę, orzekając na podstawie przepisów prawa o wykroczeniach.

Zmiana ustawy karnej, penalizującej dany czyn, tj. jeżeli w czasie popełnienia czynu obowiązywała inna ustawa, niż w czasie orzekania. Należy zastosować ustawę nową, ale jeżeli poprzednia ustawa była względniejsza dla sprawcy, należy ją zastosować. Jeżeli poprzednia była surowsza lub nie nastąpiły żadne zmiany należy stosować ustawę obowiązującą w chwili obecnej.

Jeżeli nastąpiła zmiana ustawy po prawomocnym osądzeniu sprawcy, to zasadniczo nie powoduje ona rewizji wyroku - w myśl zasady powagi rzeczy osądzonej. Są wyjątki. Jeżeli za przestępstwo orzeczono karę wyższą, niż jest to przewidziane w NKK, następuje złagodzenie kary do wysokości górnej granicy zagrożenia.

Depenalizacja prawomocnie osądzonego czynu - jeżeli prawomocnie osądzony czyn przestaje być zabroniony pod groźbą kary, skazanie ulega zatarciu z mocy prawa, tzn. niezwłocznie przerywa się wykonanie kary i usuwa się karty karne z rejestru skazanych.

10.Przedstaw istotę zasady terytorialności?

Zasada terytorialności - jeżeli przestępstwo zostało popełnione w Polsce to każdy kto popełnił przestępstwo podlega ustawie karnej polskiej. Wyjątkiem od omawianej zasady są immunitety dyplomatyczne i konsularne, które w granicach określonych przez przepisy prawa i zwyczaje międzynarodowe wyłączają możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności karnej. Najczęściej mamy do czynienia z wydaleniem takiej osoby z terytorium RP z żądaniem do pociągnięcia jej do odpowiedziej do odpo

wiedzirium RP - obejmuje obszar oddzielony granicami państwa, głąb ziemi, słup powietrzny nad tym obszarem oraz morskie wody terytorialne, które obejmują pas 12 mil morskich od tzw. linii podstawowej. Zasada terytorialności rozciąga się także na polskie statki wodne lub powietrzne, bez względu na jakim obszarze się znajdują.

11.Czy obywatel polski ponosi odpowiedzialność według polskiego prawa za czyny popełnione za granicą? Jeżeli tak, to pod jakimi warunkami?

Podstawowe znaczenie ma tutaj zasada obywatelstwa (zasada narodowości podmiotowej). Zgodnie z tą zasadą obywatel polski powinien stosować się do prawa swego kraju również wtedy, gdy przebywa za granicą. W razie więc popełnienia przestępstwa za granicą, stosuje się do niego ustawę karną polską tzn. że po powrocie do kraju będzie pociągnięty do odpowiedzialności przed sądem polskim. Jeżeli obywatel polski został skazany za granicą, to sąd polski zalicza mu na poczet kary, w całości lub w części, karę odbytą za granicą uwzględniając różnice między tymi krajami.

KK przewiduje, że warunkiem odpowiedzialności przed sądem polskim jest uznanie czynu za przestępstwo również w miejscu jego popełnienia. Warunek ten nie dotyczy polskich funkcjonariuszy publicznych, którzy pełniąc służbę za granicą popełnili tam przestępstwo w związku z wykonywaniem tam funkcji.

12.Czy jurysdykcja polska rozciąga się także na przestępstwa popełnione za granicą przez cudzoziemców? Jeżeli tak, to jakie obowiązują tutaj zasady?

Ustawę polską stosuje się również do cudzoziemców, którzy popełnili przestępstwo za granicą, o ile czyn jest uznany za przestępstwo również w miejscu jego popełnienia. Jest to zasada przedmiotowa w postaci prostej. Chodzi o to aby cudzoziemiec nie uniknął odpowiedzialności karnej, jeżeli znajduje się na terytorium RP i nie postanowiono go wydać lub nikt nie wystąpił o wydanie. Ale muszą być spełniony jeden z dwóch warunków:

czyn cudzoziemca skierowany był przeciwko dobrom lub interesom RP, obywatela polskiego lub polskiej osoby prawnej

czyn ten jest zagrożony karą przekraczającą 2 lata pozbawienia wolności, a więc ma charakter poważny.

Zasada przedmiotowa (obostrzona) - chodzi o czynu skierowane przeciwko szczególnie istotnym polskim interesom, a zastosowanie polskiej ustawy karnej nie jest uzależnione od uznania czynu za przestępstwo w miejscu jego popełnienia. Są to przestępstwa cudzoziemców skierowane przeciwko istotnym interesom politycznym lub gospodarczym RP:

bezpieczeństwo wewnętrzne lub zewnętrzne RP

polskim urzędom lub funkcjonariuszom publicznym

polskim interesom gospodarczym

złożenia fałszywych zeznań wobec urzędu polskiego

13.Co to jest zasada tzw. represji wszechświatowej? Jakich przestępstw ona dotyczy?

Zasada ta wynika z międzynarodowych konwencji. Ściganie jest niezależne od miejsca popełnienia przestępstwa i obywatelstwa (lub jego braku) sprawcy, jednakże warunkiem jego realizacji jest ratyfikowanie przez państwo odpowiednich norm konwencyjnych, a ponadto uznanie za przestępstwo czynów zawartych w konwencjach przez przepisy wewnętrzne danego państwa. Są to przestępstwa:

zapobieganie i karanie zbrodni ludobójstwa

zwalczanie niewolnictwa

zwalczanie handlu kobietami, dziećmi oraz prostytucji

zwalczenie fałszowania pieniędzy

zwalczanie handlu narkotykami i szerzenia narkomanii

ochrona transportu morskiego

zapobieganie naruszenia podstawowych praw człowieka

14.Podaj definicję przestępstwa i scharakteryzuj jej podstawowe elementy.

Art. 1 przestępstwem jest czyn człowieka, zabroniony pod groźbą kary przez obowiązującą ustawę określającą jego znamiona, zawiniony i społecznie szkodliwy w stopniu wyższym niż znikomym.

Podstawowe elementy:

czyn człowieka

wypełnienie przez ten czyn określonych w ustawie znamion czynu zabronionego

bezprawność czynu

społeczna szkodliwość

wina sprawcy

Ad 1. istota czynu polega na takim zachowaniu się człowieka (działaniu lub zaniechaniu), które stanowi realizację decyzji woli, na którą składa się bogata motywacja (chęć osiągnięcia korzyści majątkowych, nienawiść, zemsta, itp. ). Czyn przestępny to zawsze czyn o ujemnym ładunku treści społecznej (szkodliwości).

Nie jest czynem zachowanie się wynikające z fizjologicznej lub psychicznej niemożności podjęcia lub realizacji decyzji woli.

Ad 3. bezprawność oznacza sprzeczność czynu z normami prawa. Bezprawność karna jest to sprzeczność z normami prawa karnego. Wyczerpanie przez czyn człowieka znamion czynu zabronionego zawartych w ustawie karnej skutkuje jego bezprawność karną.

15.Wyjaśni pojęcie czynu w prawie karny. Jakie znaczenie ma przymus dla kwalifikacji zachowania się jaki czynu zabronionego?

Nie zachodzi więc czyn jeżeli na człowieka został wywary tzw. przymus absolutny wyłączający decyzję woli. Istnieje jeszcze przymus względny (kompulsywny). Ma on miejsce w wypadku oddziaływania środkami fizycznymi np. bicie lub psychicznymi np. groźba zastrzelenia na decyzję woli człowieka np. strażnika. O ile w wypadku przymusu absolutnego wyłączone jest zachowanie zgodne z decyzją woli, to przy przymusie kompulsywnym osoba na którą przymus wywarto, podejmuje i realizuje określoną decyzję woli. Inną kwestią jest odpowiedzialność która może zostać wyłączona w ramach kontratypu stanu wyższej konieczności, bądź w ramach okoliczności uchylających winę.

16.Kto może być podmiotem przestępstwa? Jak się kształtują warunki odpowiedzialności nieletnich i młodocianych?

Według obowiązującego Kodeksu karnego podmiotem przestępstwa, czyli jego sprawcą, może być tylko człowiek, czyli osoba fizyczna. Sprawca musi spełniać podstawowe warunki czyli ukończone 17 lat, musi być świadom czynu (osiągnąć określony etapu rozwoju umysłowego i moralne­go tzw. wiek odpowiedzialności karnej) i a także znajdowania się w takim stanie psychicznym, w którym człowiek jest zdolny do rozumienia znacze­nia przedsiębranego czynu i kierowania swym postępowaniem (niepo­czytalność sprawcy pozbawia czyn cechy przestępstwa).

W prawie polskim nie może być podmiotem przestępstwa osoba prawna lub inny podmiot zbiorowy. Od­powiedzialność karna jest bowiem odpowiedzialnością osobistą, której przesłanką jest wina indywidualna, a takiej nie można przypisać przed­siębiorstwu lub innemu podmiotowi zbiorowemu.

W prawie polskim nieletni, tj. osoby, które nie ukończyły 17 lat w chwili popełnienia czynu zabronionego, w zasadzie nie ponoszą od­powiedzialności karnej (art. 10 p 1 KK). Jednak za niektóre szczególnie niebezpieczne przestępstwa (morderstwa, zgwałcenie kwalifikowane) ustawa przewiduje odpowie­dzialność po ukończeniu lat 1s, gdy przemawiają za tym właściwości i warunki osobiste sprawcy, a zwłaszcza gdy poprzednio stosowane środki wychowawcze lub poprawcze okazały się bezskuteczne. Ograniczona jed­nak zostaje surowość kar do 2/3 normalnej kary grożącej za ten czyn oraz istnieje możliwość złagodzenia nadzwyczajnego. Przy orzekaniu kary nielet­niemu sąd powinien kierować się celem wychowawczym (art. 54 KK).

Na zasadach określonych w Kodeksie odpowiadają również młodociani. Młodocianym jest osoba, która w chwili popełnienia czynu zabronionego ukończyła 17 lat, ale nie ukończyła 21 lat, a w chwili wydania wyroku w pierwszej instancji - 24 lat.

17.Co to jest przestępstwa powszechne i indywidualne z uwagi na podmiot?

Przestępstwo powszechne może być popełnione przez każdego karnie odpowiedzialnego człowieka (tj. osobę poczytalną, która osiągnęła wiek odpowiedzialności). Natomiast podmiotem przestępstwa indywidualnego może być tylko osoba, która ma określone w ustawie właściwości wyróżniające ją z kręgu innych osób

Podmiot przestępstwa powszechnego jest oznaczony w ustawie za po­mocą zaimka „kto" (np. „kto zabiera cudze mienie ruchome", „kto zabija człowieka". Natomiast podmioty przestępstw indywidualnych są zazwyczaj oznaczone za pomocą rzeczownika, np. „żołnierz" (w Części wojskowej KK), „funkcjonariusz publiczny" (np. „funkcjonariusz pub­liczny, który przekracza swoje uprawnienia lub nie dopełnia obowiąz­ku") lub „matka" (jako podmiot dzieciobójstwa). Podmiot indywidualny może być także oznaczony w ten sposób, że ustawa wprawdzie używa zaimka „kto", ale dalsze określenia indywidu­alizują ten podmiot (np. „kto w związku z pełnieniem funkcji publicznej przyjmuje korzyść majątkową lub osobistą" ).

W przestępstwach indywidualnych największe znaczenie mają prze­stępstwa funkcjonariuszy publicznych. Pojęciem tym obejmuje się przede wszystkim: Prezydenta RP, posłów, senatorów, pracowników administracji państwowej (z wyjątkiem osób pełniących wyłącznie czynności usługowe) oraz inne osoby określone w ustawie. Funkcjonariusze publiczni korzystają ze szczególnej ochrony praw­nej (np. czynna napaść na funkcjonariusza), której odpo­wiada ich odpowiedzialność za przestępstwa, w szczególności za łapownictwo, nadużycie władzy i niedopełnienie obo­wiązków, a także zaostrzoną odpowiedzialność funkcjonariuszy za liczne kategorie przestępstw związanych z pełnieniem funkcji urzędowej.

Wśród przestępstw indywidualnych ze względu na podmiot rozróż­nia się przestępstwa indywidualne właściwe oraz niewłaściwe. Pierwsze z nich znamionuje to, że indywidualne cechy (właściwości) podmiotu są warunkiem przestępności czynu (np. przestępstwa żołnierzy ujęte w czę­ści wojskowej Kodeksu karnego; przestępstwa funkcjonariuszy publicz­nych). Natomiast cechą przestępstw indywidualnych niewłaściwych jest to, że indywidualna właściwość podmiotu wpływa na zaostrzenie lub złagodzenie odpowiedzialności (przestępstwa kwalifikowane lub uprzy­wilejowane), a brak tej cechy plasuje czyn jako przestępstwo w typie podstawowym (powszechne).

18.Wyjaśnij pojęcie zbrodni, występku i wykroczenia.

Zbro­dniami są czyny zagrożone karą pozbawienia wolności na czas nie krót­szy od 3 lat albo karą surowszą. Zbrodniami są więc szczególnie ciężkie przestępstwa, takie jak zabójstwo, rozbój, umyślne sprowadzenie powszechnego niebezpieczeństwa, zamach na niepod­ległość Państwa.

Kategoria występku obejmuje czyny zagrożone karą przekraczającą 1 miesiąc pozbawienia wolności, karą ogranicze­nia wolności lub karą grzywną powyżej 30 stawek dziennych.

Natomiast wykroczeniami (art. 1 KW) są czyny zagrożone karą aresztu, karą ogranicze­nia wolności do 3 miesięcy, grzywną do 5 000 zł lub naganą.

19.Co to są ustawowe znamiona przestępstwa? Jaką rolę pełnią one w prawie karnym?

Ustawowe znamiona wyznaczają zespół charakterystycznych cech tworzących zarys typu danego przestępstwa. W ten sposób poszczególne zespoły znamion tworzą typy przestępstw, którym w języku prawniczym nadaje się różne nazwy, np. „kradzież", „zgwałcenie". W toku postępowania karnego zaistnienie w czynie zarzuca­nym oskarżonemu ustawowych znamion określonego typu przestępstwa podlega udowodnieniu, a brak choćby jednego z tych zna­mion nie pozwala na przyjęcie dokonania przestępstwa.

Znamiona typu przestępstwa zawarte są w dyspozycji prze­pisu części szczególnej k.k. (lub w ustawie szczególnej) oraz w tych przepisach części ogólnej, które „dopełniają" dyspozycję przez okre­ślenie cech podmiotu przestępstwa, formy winy, czy też form popełnienia czynu (np. ustalenie znamion usiłowania zabójstwa wyma­ga uwzględnienia nie tylko art. 148 § 1, ale również art. 13, a także art. 8 i 9 § 1).

Ustawowe znamiona przestępstwa dotyczą:

1) cech podmiotu - sprawce, które spełnia określone warunki (np. sprzedajność, której podmio­tem może być tylko osoba peł tylko osoba pełbliczną);

2) cech strony podmiotowej (np. kradzież, która wyma­ga nie tylko umyślności, ale i specjalnego jej zabarwienia w postaci „celu przywłaszczenia)

3) cech przedmiotu ochrony (zamachu) przestępnego (np. zamach na życie człowieka);

4) cech strony przedmiotowej która obejmuje zabronione za­chowanie się, jego skutek (przy przestępstwach materialnych), niekiedy również okoliczności (np. kto publicznie nawołuje do przestępstwa).

W prawie karnym występuje duża różnorodność ustawowych znamion przestępstw, różny jest też sposób ich formułowania. Odróżniamy tutaj znamiona nazwowe, opisowe, a także wartościu­jące i normatywne. Podczas, gdy znamiona opisowe dają opis za­bronionego zachowania się (np. opis przestępstwa kradzieży - „kto zabiera w celu przywłaszczenia cudze rzecz rucho­mą"), to znamiona wartościujące posługują się nazwami, których interpretacja w jakimś stopniu zależy od podmiotu stosującego pra­wo (np. kto „znieważa" inną osobę, kto „rozpija" małoletniego). Znamiona normatywne posługują się pojęciami ję­zyka prawnego (np. „funkcjonariusz publiczny", który przekracza „uprawnienia" lub nie dopełnia „obowiązku").

Znamiona opisowe i normatywne mają charakter bardziej jednoznaczny (ostry), natomiast znamiona nazwowe i wartościują­ce pozostawiają szerokie pole dla interpretacji (jednak nie dotyczy to sytuacji, gdy nazwy mają określenie normatywne).

20.Co to jest przedmiot ochrony (zamachu) i jakie występują w związku z tym podziały?

Z punktu widzenia funkcji prawa karnego mówimy o przedmiocie ochrony prawno - karnej, natomiast z punktu widzenia treści czynu prze­stępnego o przedmiocie zamachu. Każde bowiem przestępstwo, godząc w określone dobro chronione przez prawo, jest zamachem zarówno na to dobro, jak i stosunkiem społecznym, które prawo chroni. pojęcie przedmiotu przestępstwa ma niejako dwie strony: od strony funkcji prawa karnego jest to przedmiot ochrony, od strony treści czynu przestępnego - przedmiot zamachu.

Określenie ogólnego przedmiotu ochrony (zamachu) nie jest wystarczające w analizie przestępstw. Istnieją bowiem przestępstwa o podobnym lub zbliżonym rodzajowo przedmiocie zamachu (ochro­ny), a konkretny czyn godzi w indywidualnie określone dobro chro­nione przez prawo. Dlatego też rozróżniamy rodzajowy i indywi­dualny (bezpośredni) podmiot ochrony (zamachu).

Rodzajowy przedmiot ochrony (zamachu) jest syntezą norm, które chronią analogiczne dobra pod względem rodzajowyględem rodzajowywość dóbr).

Indywidualnym przedmiotem ochrony (zamachu) jest to do­bro, na które jest skierowany zamach przestępny, a które jest przed­miotem ochrony danego przepisu prawno-karnego.

Indywidualne przedmioty ochrony (zamachu) mieszczą się zawsze w ramach wspólnego im przedmiotu rodzajowego. Tak np. indywidualnym przedmiotem ochrony (zamachu) w art. 189 k.k. jest wolność fizyczna człowieka, w sensie swobody poruszania się, indywidualnym przedmiotem ochrony (zamachu) w art. 191 jest wolność człowie­ka od zmuszania do określonego zachowania.. Wszystkie te typy przestępstw mają swoje indywidualne przedmio­ty ochrony (zamachu), ale łączy je wspólny przedmiot rodzajowy, którym jest wolność człowieka. Niekiedy rodzajowy i indywidualny przedmiot ochrony (zamachu) pokrywają się.

Ustawodawca grupuje w rozdziałach kodeksu poszczególne typy przestępstw według wspólnego (np. rozdz. XXIII „Przestęp­stwa przeciwko wolności"), a niekiedy tylko zbliżonego przedmio­tu rodzajowego (np. rozdz. XXVI „Przestępstwa przeciwko rodzi­nie i opiece"). Nie zawsze jednorodzajowe typy przestępstw zgrupowane są w jednym rozdziale kodeksu. Na przykład przestęp­stwa przeciwko wolności zgrupowane są nie tylko w rozdz. XXIII (pod tym tytułem), ale również w rozdz. XXIV „Przestępstwa prze­ciwko wolności sumienia i wyznania" oraz w rozdz. XXV „Prze­stępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności". Decydu­ją tu względy techniki legislacyjnej, a także to, iż indywidualne typy przestępstw mogą mieć nie jeden, lecz kilka przedmiotów ochrony (zamachu). W takim wypadku mówimy o bliższym i dal­szym przedmiocie ochrony (zamachu). Kryterium rozróżnienia stanowi tu rola, jaką dany przedmiot odgrywa w zachowaniu się sprawcy, a nie ocena wagi dobra.

21. Co to są przestępstwa podobne? Jakie są konsekwencje podobieństwa przestępstw?

Zgodnie z  K. K. podobieństwa podobne  to przestępstwa skierowane przeciw temu samemu rodzajowo dobru chronionemu prawem, a także popełnione z zastosowaniem przemocy lub groźby jej użycia albo w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Dopuszczenie się przestępstw podobnych jest podstawowym kryterium recydywy szczególnej. Popełnienie nowego umyślnego przestępstwa podobnego do poprzedniego jest też podstawą obligatoryjnego odwołania warunkowego zawieszenia wykonania kary. Poprzedni K. K. przestępstwa podobne definiował jako przestępstwa skierowane przeciw  zbliżonemu rodzajowo dobru. Nowy kodeks kładzie nacisk na ochronę jednostki ludzkiej przed przymusem i groźbą, choć uwzględnia też tradycyjne kryterium podobieństwa przestępstw w postaci działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.


22. Co charakteryzuje znamiona strony przedmiotowej przestępstwa?

Znamiona strony przedmiotowej przestępstwa ( czynu zabronionego) charakteryzują zewnętrzne zachowanie się sprawcy ( działanie lub zaniechanie), jego okoliczności oraz skutek tego zachowania się i powiązanie między zachowaniem się a skutkiem ( związek przyczynowy). Zewnętrzne zachowanie się sprawcy naruszające dobra prawne podlega prawu karnemu. Penalizowane zachowanie w prawie karnym może przyjmować różne formy od wypowiedzenia obraźliwego słowa ( tzw. przestępstwo momentalne), jednego aktu (czynność) do szeregu aktów składających się na jedno przestępstwo ( tzn. przestępstwo ciągłe).

Szczególnymi ( gdyż występują w dyspozycji niektórych tylko typów przestępstw) znamionami strony przedmiotowej mogą być sposób i okoliczności popełnienia czynu np. "wprowadzenia w błąd" lub "wyzyskania błędu" przy przestępstwie oszustwa. Do znamion szczególnych może należeć też czas i miejsce popełnienia przestępstwa.  Miejsce popełnienia przestępstwa może być wskazane wyraźnie bądź dotyczy działania publicznie. Publiczność działania polega na tym, że  może być ono spostrzeżone przez nie określoną liczbę osób w celu dotarcia do większej bliżej nieokreślonej liczby osób np. występuje ono przy publicznym nawoływaniu do popełnienia przestępstwa. 

23. Przedstaw podział przestępstw na popełnione z działania  i zaniechania. Jakie są warunki odpowiedzialności przy zaniechaniu?

 Działanie można określić jako podjęcia czynności ukierunkowanych na określony cel.
Zachowaniem jest zdeterminowane wolą powstrzymanie się przez podmiot od obiektywnie możliwego w danym czasie i miejscu działania, kt powinien był podjąć. Podział przestępstw na przestęp. z działania i z zaniechania wiąże się z charakterem normy zawartej w przepisach prawa karnego. Znamiona wielu przestępstw określone są w taki sposób, że można popełnić je tylko przez działanie np. sfałszowanie dokumentu.  Są też przestępstwa , kt można popełnić tylko w formie zaniechania np. "uchylenie" się od alimentacji. Lecz są też przestępstwa, kt można popełnić zarówno w formie działania, jaki zaniechania np. spowodowanie zniszczenia w środowisku roślinnym i zwierzęcym. 
Przestęp. z zaniechania , będące nieposłuszeństwem wobec normy nakazującej określone działanie, występuje , gdy sprawca powstrzymuje się od spełnienia ciążącego na nim obowiązku. Obowiązek ten może wynikać z przepisu prawa karnego, z innych aktów normatywnych, z faktu zajmowania określonego stanowiska, pełnienia funkcji, z orzeczenia sądowego, z umowy, czy z syt. wynikłej z uprzedniego zachowania się sprawcy.

Zaniechanie jako niepodjęcie obiektywnie możliwego działania w określonym kierunku, wyst. w  przepisach prawa karnego w dwóch kontekstach:

Niedopełnienie obowiązku (właściwe przestępstwa z zaniechania)

Zachowanie pozostające w związku z określonym w umowie skutkiem (niewłaściwe przestępstwa z zaniechania)
Jest to konsekwencja podziału przestępstw na formalne i materialne. K.K. mówi "Odpowiedzialności karnej za przestępstwa skutkowe popełnione przez zaniechanie podlega tylko ten, na kim ciążył prawny szczególny obowiązek zapobiegnięcia skutkowi".

24. Jakie znaczenie ma w prawie karnym skutek? Przedstaw podział przestępstw na materialne i formalne.

Pojęcie skutku obejmuje wywołanie wszelkich  zmian, będących  następstwem zachowania się sprawcy, a więc nie tylko szkoda materialna czy zmiana  w sensie czysto fizycznym.
Podstawą podziału  przestępstw na materialne (skutkowe) i formalne (bezskutkowe)  jest fakt, że do dokonania jednych przestępstw niezbędne jest wywołanie określonego w ustawie skutku, zaś znamionami  innych  jest  już same przestępne zachowanie się. 

Przestępstwa materialne cechuje to, że wywołanie przez sprawcę określonego skutku jest znamieniem ustawowym ( przestępstwa znamienne skutkiem), czyli  dopóki określony w ustawie skutek nie zostanie spowodowany przez sprawcę, , można mówić tylko o usiłowaniu, a nie dokonaniu przestępstwa. Do przestępstw materialnych zalicza się takie, kt  dokonanie wymaga spowodowania stanu bezpośredniego niebezpieczeństwa. Niebezpieczeństwo może być traktowane w sensie :ogólnym (abstrakcyjnym), konkretnym.

Istota przestępstwa może polegać na naruszeniu dobra prawnego lub na narażeniu dobra. Materialny char. ma narażenie na konkretne i bezpośrednie niebezpieczeństwo. Skutkiem jest stan bezpośredniego zagrożenia spowodowany przez sprawcę, charakteryzującego się wysokim prawdopodobieństwem niezwłocznego i samoistnego wystąpienia efektywnych szkód.
Do dokonania przestępstw formalnych wywołanie skutku nie jest wymagane, gdyż karze podlega samo zachowanie się sprawcy. Skutek wynikły z zachowania sprawcy leży poza zakresem znamion przestępstwa i może być brany tylko pod uwagę jako okoliczność wpływająca na wymiar kary.
Podział na przestępstwa z działania i z zaniechania krzyżuje się z podziałem na przestępstwa materialne i formalne.

25. Wyjaśnij kwalifikowane i uprzywilejowane typy przestępstw.

Typy kwalifikowane tworzone są ze względu na szczególne okoliczności popełnienia czynu lub jego następstwa. Okolicznościami kwalifikującymi mogą być: sposób popełnienia przestępstwa, char. przedmiotu wykonawczego, okoliczności czynu lub szczególne zastawienie psychiczne sprawcy. Okoliczności te muszą być objęte umyślnością.  Istnieją też typy przestępstw kwalifikowanych przez następstwa , do kt odnosi się szczególna forma winy - wina kombinowana, co oznacza, że znamiona tworzące typ podstawowy  przestępstwa mogą być objęte winą umyślną lub nieumyślną, natomiast następstwa muszą być zawinione  nieumyślnie.  Wina nieumyślna  w  odniesieniu do następstw kwalifikujących  jest wtedy, gdy sprawca narusza zasady ostrożnego postępowania przypuszczając, że  następstw tych uniknie lub następstw nie przewiduje, choć powinien.

Typy uprzywilejowane przestępstw tworzone są przez szczególne okoliczności czynu i sytuację psychiczną sprawcy. Najczęściej typ uprzywilejowany tworzy wypadek mniejszej wagi np. przekupstwa. Konstrukcja tych wypadków  pozwala na  łagodzenie nadmiernej represyjności polityki karnej.

26. Co to jest związek przyczynowy? Przedstaw najważniejsze teorie związku przyczynowego w prawie karnym.

Związek przyczynowy to powiązanie zjawisk w sposób, w kt jedno wynika z drugiego, a bez zaistnienia pierwszego (warunku) drugie ( następstwo) nie mogłoby zaistnieć. Jest  on podstawą do przypisania człowiekowi spowodowania określonego sprawstwa. Za wystarczającą przyczynę skutku uznać można jedynie zachowanie się człowieka, kt odpowiada funkcji czasownikowej czynu zabronionego i stwarza niebezpieczeństwo dla chronionego dobra prawnego.
Ustalenia istnienia związku przyczynowego między zachowaniem się sprawcy a określonym w ustawie skutkiem jest jednym z warunków odpowiedzialności  za przestępstwo skutkowe( materialne ).
Teoria sformułowana przez Johna S. Milla - teoria równorządności warunków ( teoria ekwiwalencyjna ). Zakłada ona obiektywny charakter związku przyczynowego, na skutek składa się szereg warunków, kt łącznie tworzą jego przyczynę. W prawie karnym w celu ustalenia ,czy zachowanie się człowieka jest przyczynowe dla skutku, wystarczy stwierdzić, że jest ono jednym z warunków. W tym celu posługujemy się testem sine qua non, kt  polega na hipotetycznej eliminacji zachowania się człowieka spośród wielu wchodzących w grę warunków skutku i jeśli bez danego zachowania się skutek nie nastąpiłby, to jest ono jego przyczyną. Teoria ta zbyt szeroko zakreśla pole związku przyczynowego.
Teoria przeciętnej przyczynowości (  teoria adekwatna ) - przyjęcie istnienia związku przyczynowego następuje tylko wtedy, gdy skutek jest "przeciętnym" czy "normalnym" następstwem rozpatrywanego czynu. Teoria ta zakłada porównywanie przyczyn i skutków dla ustalenia zwyczajnych przyczyn  i   eliminacji nadzwyczajnych. Uzależnia ona istnienie sprawczego związku przyczynowego od oceny sędziego, oraz podważa personalny charakter odpowiedzialności w prawie karnym przez przyjęcie kryteriów niezależnych od sprawcy.

Teoria relewancji Mezger'a jest odmianą teorii przeciętnej przyczynowości, zmierz do uniknięcia błędów metodologicznych teorii przeciętnej przyczynowości. Najpierw ustala obiektywną przyczynowość na podstawie teorii równowartości warunków ( ekwiwalencyjnej ), a wyniki tej teorii korygują prawniczą przypisywalność sutku w kontekście przestępstwa. Teoria ta nie poprawia ( w przeciwieństwie do teorii adekwatnej) obiektywnego związku przyczynowego przez pozaprawne kryteria wartościowania, lecz używa ocen prawnych.

Koncepcja związku przyczynowego Lernell'a  określa cechy, kt musi spełniać związek między zachowaniem się człowieka a skutkiem przestępnym  m. in. Musi mieć cechę sprawstwa społecznie niebezpiecznego ( zarówno zachowanie się człowieka , przebieg przyczynowości i skutek musi charakteryzować społ. niebezpieczeństwo).

Inna teoria uznało punktem wyjścia do rozważań nad zagadnieniem związku przyczynowego w prawie karnym ustalenie, że zachowanie się człowieka jest jednym z obiektywnych warunków powstania skutku ( condito sine qua non)., zaś kwestię odpowiedzialności karnej reguluje kryterium winy. Związek przyczynowy jest war. koniecznym, ale nie wystarczającym do przypisania odpowiedzialności karnej.

27.Jakie znaczenie ma wina w prawie karnym?

Wina stanowi podmiotową (subiektywną) podstawę odpowiedzialności. Współczesne prawo opiera się na zasadzie - nie ma przestępstwa bez winy (traktowana jest jako podstawa odpowiedzialności). Zasada winy w prawie karnym skojarzona jest z odpowiedzialnością personalną (subiektywizm). Odróżnia to prawo karne od innych dziedzin prawa, np. prawa cywilnego, gdzie obok odpowiedzialności na zasadnie winy występuje odpowiedzialność na zasadzie ryzyka, za działanie osób trzecich, wreszcie regularna działalność osób prawnych. Tego typu rozwiązania byłyby trudne do przyjęcia w prawie karnym, które akcentuje indywidualizację winy nawet osób współdziałających w popełnieniu przestępstwa. Wiąże się to z charakterem prawa karnego, które stosuje środki odpowiedzialności dotykające dóbr najbardziej osobistych, jak wolność, cześć obywatelskie prawa publiczne (np. wyborcze), prawo do wykonywania zawodu lub prowadzenia określonej działalności, zajmowania stanowisk itp.

28.Przedstaw przesłanki oraz podaj definicję winy.

Kodeks karny nie daje wyraźnej definicji winy. Ustawodawca wychodził z założenia, iż rolą ustawy nie jest dekretowanie sporów naukowych, lecz normowanie zasad odpowiedzialności w sposób wystarczający dla praktyki. Nawiązując do podziału przestępstw na zbrodnie i występki rozróżnia się dwie podstawowe formy winy (umyślna i nieumyślna). Winą w prawie karnym jest zarzucalność (naganność), z punktu widzenia wymogów tego prawa, stosunku sprawcy do realizacji stanu (odcinka rzeczywistości), który jest objęty znamionami popełnionego przez niego czynu zabronionego.

Ogólnymi warunkami, od których zależy możliwość postawienia zarzutu i przypisania winy sprawcy każdego czynu zabronionego są:

podmiotowa zdolność do wymaganego przez prawo zachowania się, zwana też zdolnością do ponoszenia winy.

Możliwość rozpoznania bezprawności przedsiębranego, konkretnego czynu, której brak wyłącza przypisanie sprawcy winy w odniesieniu do tego czynu. Inaczej mówiąc, nie zawiniona przez sprawcę nieświadomość bezprawności czynu wyłącza możliwość przypisania mu winy.

Wymagalność zachowania zgodnego z prawem, która uzależniona jest od sytuacji motywacyjnej sprawcy. Jej miarą jest to, czego prawo może żądać od człowieka szczególnie w obliczu bezpośredniego zagrożenia czy ostrego konfliktu interesów. Mając to na względzie, prawo karne wyłącza przypisywalność winy w sytuacjach, jak stan wyższej konieczności czy działanie w warunkach rozkazu wojskowego.

Winę relatywizujemy do określonego zachowania się, w tym wypadku do czynu zabronionego (wina prawna).

29.Omów formy winy umyślnej. Na czym polega zamiar bezpośredni? Co to jest zamiar ewentualny?

Treścią winy umyślnej jest zamiar popeł­nienia czynu zabronionego, który może występować w dwóch formach: zamiaru bezpośredniego i zamiaru ewentualnego (zwanego również wy­nikowym).

Zamiar bezpośredni polega na tym, że sprawca chce popełnić czyn zabroniony (zrealizować rzeczywistość objętą znamiona­mi strony przedmiotowej przestępstwa). Zamiar relatywizujemy do czynu zabronionego, a nie do „przestępstwa", gdyż dopiero istnienie zamiaru i innych warunków winy przekształca czyn zabroniony w przestępstwo. Zamiar popełnienia czynu zabronionego jest aktem woli, którego istnie­nie uwarunkowane jest świadomością. W wypadku przestępstw formalnych (bezskutkowych) świadomością i wolą muszą być objęte znamiona zabronionego zachowania się, w wypadku zaś prze­stępstw materialnych - także określony w ustawie skutek. Zamiaru popełnienia czynu zabronionego w postaci „chcenia" nie na­leży mylić z „pragnieniem" jego popełnienia (akt uczucia), ani uzależ­niać od określonej motywacji (np. chęć zemsty, osiągnięcie korzyści majątkowej).

Zamiar bezpośredni zachodzi, bowiem niezależnie od po­budek i motywów działania, byleby tylko sprawca przejawił akt woli w postaci chęci popełnienia czynu zabronionego (np. sprawca, po licz­nych wahaniach, decyduje się, a więc chce zabić świadka swego prze­stępstwa, choć wcale tego nie pragnie; sprawca składa fałszywe zezna­nie kierując się chęcią zemsty na oskarżonym, albo czyni to dla ratowa­nia go przed odpowiedzialnością karną).

Drugą - obok zamiaru bezpośredniego formą winy umyślnej jest zamiar ewentualny. Zamiar taki polega na tym, że sprawca wprawdzie nie chce popełnić czy­nu zabronionego, ale przewiduje realną możliwość jego popełnienia i na nią się godzi. Dzieje się tak zwłaszcza w sytuacji, gdy sprawca zmierzając do jakiegoś celu, który chce osiągnąć, uświadamia sobie możliwość popełnienia czynu zabro­nionego lub spowodowania skutku przestępnego i godzi się z tą moż­liwością. Należy zauważyć, że gdyby sprawca był pewny, iż spowoduje ten sku­tek (popełni czyn zabroniony) i mimo to podjął działanie, musieliśmy przyjąć w odniesieniu do niego zamiar bezpośredni, a nie ewentualny.

30.Wyjaśnij istotę nieumyślnych form winy w postaci lekkomyślności i niedbalstwa. Jakie znaczenie ma naruszenie zasad ostrożności?

Lekkomyślność polega na tym, iż sprawca świa­domie narusza obowiązek ostrożności, tj. przewiduje możliwość popełnienia czynu zabronionego, ale przypuszcza, że tego unik­nie. Jest to więc postać „świadomej" winy nieumyślnej, sprawca bowiem przewiduje możliwość popełnienia czynu zabronionego. Element ten jest wspólny dla lekkomyślności i winy umyślnej. W przeciwieństwie do winy umyślnej sprawca nie ma zamiaru popełnienia czynu zabronionego (ani nie chce, ani nie godzi się z jego popełnieniem), przeciwnie - przypuszcza, że go uniknie.

Drugą formą przestępstwa nieumyślnego jest niedbalstwo. Różni się ono zasadniczo od omówionych form winy brakiem świadomości sprawcy, co do tego, iż narusza reguły ostroż­ności, przy czym nie przewiduje on możliwości popełnienia czynu zabronionego. Zarzut spotyka sprawcę z tego powodu, iż popełnie­nia czynu zabronionego mógł uniknąć, gdyby zachował się zgodnie z obowiązkiem ostrożności. Reguły ostrożności mają charakter i obiektywny, a konkretyzują je okoliczności dotyczące zakresu obo­wiązków na danym stanowisku, charakteru wykonywanej funkcji (np. lekarza, kierowcy), czy też - po prostu - zaistniała sytuacja (np. organizator imprezy widowiskowej ma obowiązek właściwe­go zapewnienia bezpieczeństwa widowni). Możność przewidywa­nia natomiast oceniana musi być indywidualnie, w zależności od poziomu wiedzy, inteligencji i cech osobowości. Rola winy nieumyślnej w postaci nie­dbalstwa współcześnie jest duża, gdyż w związku z rozwojem tech­niki, wprawianiem przez człowieka w ruch dużych energii, można przez niedbalstwo spowodować ogromne szkody (np. zawalenie się budowli wskutek niedbalstwa konstruktora lub wykonawcy, katastrofa lotnicza na skutek niedbalstwa mechaników sprawdzających spraw­ność silnika). Obiektywne szkody są tu częstokroć większe niż po­wodowane przez sprawców działających z winy umyślnej, co oczy­wiście nie może przesądzać ciężaru winy (oceny podmiotowej).

Zarzut spotyka sprawcę z tego powodu, że jego przy­puszczenie było bezpodstawne, gdyż był świadomy, że nie postę­puje zgodnie z obowiązkiem ostrożności lub staranności w działa­niu (zaniechaniu), jaka obowiązywała go w danej sytuacji. Miara tego obowiązku jest obiektywna i wypływa z wiedzy lub doświad­czenia życiowego. Tak np. pielęgniarkę, która przed zaaplikowa­niem pacjentowi antybiotyku powinna przeprowadzić próbę uczu­leniową, obciąża zarzut winy, mimo jej tłumaczenia się, iż przypuszczała, że reakcja uczuleniowa nie wystąpi, bo jest to bardzo rzadki wypadek. Odpowiadać ona będzie - zależnie od skutków - za nie­umyślne spowodowanie rozstroju zdrowia, czy nawet śmierci pacjenta. Podobnie kierowcy, który przy­puszczając, ze inny pojazd z przeciwka nie nadjedzie, dokonuje ry­zykownego manewru wyprzedzania i powoduje wypadek drogowy, przypiszemy winę w postaci lekkomyślności. W1 praktyce rozróżnienie zamia­ru ewentualnego od lekkomyślności często jest trudne do prze­prowadzenia. W obu wypadkach występuje świadomość możliwo­ści popełnienia czynu zabronionego, różnica zaś dotyczy godzenia się na taki czyn lub jego skutek (zamiar ewentualny), albo przy­puszczenia, że się go uniknie (lekkomyślność). Stąd też często spo­sób działania sprawcy i okoliczności czynu w całokształcie anali­zowanej sytuacji dają podstawę do ustaleń w tym przedmiocie.

31.Co to jest wina kombinowana?

Wina kombinowana dotyczy kwa­lifikowanych typów przestępstw, w których jeżeli znamieniem kwa­lifikującym są następstwa czynu objętego znamionami typu pod­stawowego. Jako przykłady można tu wskazać: spowodowanie zda­rzenia o cechach powszechnego niebezpieczeństwa, jeżeli następ­stwem czynu jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdro­wiu wielu osób, udział w niebez­piecznej bójce lub pobiciu, którego następstwem jest ciężkie uszko­dzenie ciała lub rozstrój zdrowia albo śmierć człowieka, znęcanie się nad członkiem rodziny lub osobą pozostającą w stosunku zależności, jeżeli jego następstwem jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie.

Łatwo zauważyć, że wskazane typy przestępstw dotyczą dal­szych następstw, chociaż typ podstawowy stanowił przestępstwo skutkowe (katastrofa lub inne zdarzenie powszechnie niebezpiecz­ne, narażenie życia lub zdrowia w bójce lub pobiciu, znęcanie się itp.). Następstwa te objęte muszą być nieumyślnością, gdyby bo­wiem zachodziła co do nich umyślność, sprawca odpowiadałby przy innej kwalifikacji (zbrodnia zabójstwa, umyślne ciężkie uszkodze­nie ciała lub rozstrój zdrowia). Ponieważ następstwa objęte są nie­umyślnością, nie jest możliwe usiłowanie przestępstw kwalifiko­wanych przez następstwa.

32.Co to są kontratypy, a co okoliczności uchylające winę? Czym one się różnią?

Podstawowymi elementami, które decydują o kwalifikacji czynu człowieka jako przestępstwa są: bezprawność czynu, z którą wiąże się naruszenie dóbr chronionych prawem (szkodliwość spo­łeczna); wypełnienie przez ten czyn wszystkich znamion określo­nego typu czynu zabronionego, wreszcie możliwość przypisania winy w związku z popełnionym czynem. W odniesieniu do zbrodni ustawa wymaga umyślności zabronionego działania lub zaniecha­nia; występek można popełnić także z winy nieumyślnej, o ile usta­wa odpowiedzialność taką przewiduje.

Bezprawność, czyli sprzeczność z normą prawa karnego, jest zależna od treści obowiązujących przepisów. Przepisy te formali­zują cechę społecznej szkodliwości czynu w postaci ustawowych znamion tworzących typy przestępstw. Znamiona przestępstwa są opisem zdarzeń typowych, uogólnionych na użytek danego typu przestępstwa. W konkretnych wypadkach może dojść do rozbież­ności między cechą materialną czynu a jego cechą formalną: czyn nie jest społecznie szkodliwy, pomimo że odpowiada typowi czynu zabronionego, albo jego penalizacja nie jest społecznie uzasadnio­na. Aczkolwiek z reguły wyłączenie bezprawności wiąże się z bra­kiem ujemnej wartości czynu, to jednak nie jest tak zawsze i w grę może wchodzić również argument niecelowości karania (np. bez­karność niebezpiecznych walk sportowych, kontratyp legalizujący eksperyment, który wywołał ujemne następstwa). Prawo, bowiem kieruje się nie tylko wartościowaniem czynów, lecz również racja­mi celowościowymi (utylitarnymi).

Okoliczności uchylające bezprawność noszą nazwę kontra­typów przestępstwa. Nazwa ta ma charakter umowny i odnosi się do okoliczności uchylających bezprawność czynów wypełniają­cych ustawowe znamiona czynu zabronionego. Uchylenie bezpraw­ności dezaktualizuje problem badania szkodliwości czynu i winy. Natomiast w wypadku znikomej szkodliwości czynu, jest on bezprawny i możliwa jest - w pewnych warunkach ­odpowiedzialność sprawcy za wykroczenie. Również w wypadkach okoliczności uchylających winę nie zostaje zniesiona bezprawność, co w określonych okolicznościach uzasadnia stosowanie środków zabezpieczających.

Do ujętych w k.k. kontratypów należą:

obrona konieczna (art. 25);

stan wyższej konieczności - polegający na poświęceniu dobra dla ratowania innego dobra o wyższej wartości;

ryzyko nowatorstwa (art. 27),

dopuszczalna krytyka związana z prze­stępstwem zniesławienia (art. 213);

działanie w ramach ostatecz­nej potrzeby wojskowej (art. 319).

Jeżeli chodzi o kontratypy poza­kodeksowe, to ich katalog obejmuje:

zabiegi lecznicze,

przerywa­nie ciąży w warunkach przewidzianych przez ustawę z 1993 r. (art. 4a),

szczególne uprawnienia i obowiązki,

karcenie nieletnich

ryzyko sportowe.

Do okoliczności uchylających winę zalicza się usprawiedliwiony błąd, co do bezprawności czynu lub okoliczności uchylających odpowiedzialność (art. 29-30), niepoczytalność, nieletniość (argumentum a contrario), a także działanie w warunkach rozkazu wojskowego.

33.Jakie są warunki działania w obronie koniecznej?

Obrona konieczna jest konieczna jest ucją prawa karnego opierającą się na zasadzie, iż „siłę siłą odeprzeć nie wolno". Obecnie prawo do obrony zalicza się do podmioto­wych praw jednostki

Na instytucję obrony koniecznej składają się następujące warunki: zamach i jego odparcie (obrona), konieczność obrony, wreszcie „współmierność" jej sposobu do niebezpieczeństwa za­machu.

Zamachem jest takie zachowanie się człowieka, która stwa­rza bezpośrednie zagrożenie dla dobra korzystającego z ochrony prawnej. Zamachem jest przede wszystkim zachowanie w postaci działania, ale również przestępne zaniechanie może stanowić za­mach (np. niedopuszczenie pomieszczenia, pomimo wezwania oso­by uprawnionej).

Obro­na konieczna może wystąpić od momentu, gdy dobro zostało zaata­kowane i jest dopuszczalna przez cały czas utrzymania się stanu bezprawia.

Zamach może pochodzić tylko od człowie­ka, bo tylko zachowanie się człowieka rozpatrywane być może w a­spekcie zgodności albo niezgodności z prawem.

Prawo do obrony przysługuje wobec rzeczywistego zamachu. Urojenie zamachu rozpatrywane musi być w kategoriach błędu co do zaistnienia okoliczności uchylającej bezprawność. Obronę uzasadnia zamach bezpośredni, przez co rozumie się natychmiastowe niebezpieczeństwo grożące dobru prawnemu. Granicę początkową zamachu zakreśla moment powstania niebez­pieczeństwa, zaś koniec w chwila jego ustania.

Nie jest działaniem w obronie koniecznej podjęcie środków obronnych przeciwko przyszłym zamachom (np. zainstalowanie samostrzałów, podłączenie prądu do ramy okiennej przeciwko zło­dziejom), gdyż w tych wypadkach brak warunku bezpośredniości zamachu.

Prawo nie ogranicza dóbr, na które zamach uzasadnia obro­nę konieczną. Zamachu na , jakiekol­wiek dobro chronione prawem uzasadnia obronę konieczną. Podjęcie obrony koniecznej jest prawem samoistnym, toteż jest ona dopuszczalna również wtedy, gdy można było uniknąć zamachu w inny sposób niż czynne jego odparcie (np. przez ucieczkę i zwrócenie się o pomoc do władz). Jednak obrona musi być konieczna, co oznacza jej niezbędność dla odparcia zamachu.

Odpierający zamach musi działać w celu jego odparcia, co zakłada świadomość zamachu i wolę obrony zaatakowanego do­bra. Obrona ta dotyczyć może zarówno ataku na dobro własne (obro­na własna), jak i na dobro innej osoby (pomoc konieczna). Działa­nie obronne skierowane musi być przeciwko napastnikowi, a nie osobie trzeciej, gdyż wtedy traci charakter obrony koniecznej.

34.Na czym polega eksces obrony koniecznej i jakie powoduje konsekwencje?

Ustawa nie wprowadza warunku proporcji dóbr - zaatako­wanego i naruszonego w wyniki obrony. Zasada umiarkowania obrony wynika jednak z regulacji dotyczącej prze­kroczenia jej granic, gdy sposób obrony jest niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu. Od­pierającemu zamach wolno jest użyć wszelkich dostępnych środ­ków, które są niezbędne do odparcia zamachu, w tym także niebez­piecznego narzędzia - chociażby napastnik go nie używał, jednak­że swą siłą i brutalnością stwarzał poważne zagrożenie dla napad­niętego.

Za przekroczenie granic obrony koniecznej uznać trzeba świadome użycie nadmiernych środków lub sposobów obrony w sytuacji, gdy można było odeprzeć zamach za pomocą równie sku­tecznych, ale mniej niebezpiecznych środków czy sposobów (eks­ces intensywny). W szczególności za przekroczenie granic obrony, uznać trzeba świadome godzenie w życie napastnika w sytuacji, gdy zamach nie stanowił gwałtu na osobie, lecz był skierowany przeciwko dobrom, np. mienie.

Przekroczenie granic obrony koniecznej polegać może rów­nież na jej niewspółczesności (eksces ekstensywny), tzn. na pod­jęciu działań obronnych w momencie, gdy zamach jeszcze nie wszedł w stadium bezpośredniego zagrożenia, albo gdy kontynuowane działania obronne nastąpiły, gdy ustało bezpo­średnie zagrożenie.

Czyn będący rezultatem przekroczenia granic obrony koniecz­nej jest przestępstwem uprzywilejowanym, toteż sąd może wobec jego sprawcy zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. W wypadku, gdy przekroczenie granic obrony było wynikiem strachu lub wzburze­nia usprawiedliwionych okolicznościami (np. zamach w miejscu odludnym, w nocy, w sytuacji uzasadniającej lęk o życie), uchyle­nie kary następuje z mocy ustawy.

35.Na czym polega stan wyższej konieczności? Kiedy działanie w stanie wyższej konieczności uchyla bezprawność, a kiedy jedynie winę?

Stan wyższej konieczności to sytuacja, w której jakiemuś dobru prawnemu grozi niebezpieczeństwo, które od­wrócić można jedynie poprzez poświęcenie innego dobra korzysta­jącego również z ochrony prawnej. Źródło niebezpieczeń­stwa może być różne; może ono pochodzić od człowieka lub być od niego niezależne, np. klęska żywiołowa. Niebezpieczeństwo musi być bezpośrednie.

Działanie w stanie wyższej konieczności polega na poświę­ceniu dobra korzystającego z ochrony prawnej, aby w ten sposób uchronić przed niebezpieczeństwem inne dobro korzystające rów­nież z ochrony prawnej. Poświęcone dobro musi być mniejszej wartości niż dobro ratowane.

Warunki te ujmowane są w postaci zasad: subsydiarności, proporcjonalności i wyłączenia.

Zasada subsydiarności polega na tym, że powołać się na stan wyższej konieczności można wyłącznie wówczas, gdy niebezpie­czeństwa nie można inaczej uniknąć. Poświęcenie do­bra prawnego osoby trzeciej musi więc być jedynym sposobem ura­towania zagrożonego dobra, a ponieważ dobro tej osoby również korzysta z ochrony prawnej, działać należy z jak największą jego oszczędnością.

Zgodnie z § 1 art. 26 k.k. „nie popełnia przestępstwa, kto dzia­ła w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego dobru społecznemu lub jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświę­cone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego". W wypadku, gdy dobro poświęcone ma wartość równą lub większą od dobra ratowa­nego, w grę wchodzi jedynie uchylenie winy, a to z uwagi na anor­malną sytuację motywacyjną, w jakiej znalazł się sprawca. Dobro poświęcone nie może przedstawiać wartości oczywiście wyższej od dobra ratowanego.

Na stan wyższej konieczności uchylający jedynie winę nie mogą powoływać się osoby, które mają szczególny obo­wiązek ochrony dobra, nawet z narażeniem się na niebezpieczeń­stwo osobiste (np. funkcjonariusze policji, straży pożarnej, lekarz wezwany do pomocy zakaźnie choremu).

36.Co to jest uzasadnione ryzyko i jakie warunki muszą być spełnione, aby podjęte ryzyko uzasadniało uchylenie odpowiedzialności za skutki działania?

Zgodnie z art. 27 § 1 k.k. „Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu przeprowadzenia eksperymentu (...), jeżeli spodzie­wana korzyść ma istotne znaczenie poznawcze medyczne lub go­spodarcze, a oczekiwanie jej osiągnięcia, celowość oraz sposób prze­prowadzenia eksperymentu są zasadne w świetle aktualnego stanu wiedzy". Przepis ten wymienia, jako rodzaje eksperymentów, eks­perymenty poznawcze, medyczne, techniczne i ekonomiczne. Prze­prowadzenie eksperymentu, które zawsze wiąże się z ryzykiem szkód (szkody majątkowe, w zakresie zdrowia itp.) musi być motywowa­ne dążeniem do osiągnięcia istotnych korzyści społecznych.

Eksperyment musi być uzasadniony i przeprowadzony zgod­nie z aktualnym stanem wiedzy przeprowadzony zgodnie z zasadami ostrożności obowiązującymi w danej dzie­dzinie.

W KK zamieszczono szczegółowe regulacje dotyczą­ce dopuszczalności lub niedopuszczalności eksperymentu. Warun­kiem dopuszczalności każdego eksperymentu jest dobrowolnie wy­rażona zgoda jego uczestnika. Uczestnik taki musi być przed wyra­żeniem zgody należycie poinformowany o grożących mu ujemnych skutkach oraz stopniu prawdopodobieństwa ich powstania np. zabieg operacyjny wymaga uprzedniej zgody chorego. W wypadku małoletnich lub chorych psychicznie, wymagana jest zgoda opie­kuna faktycznego lub przedstawiciela ustawowego. Jeżeli chory jest nieprzytomny, nie jest możliwe porozumienie się z jego opiekunem czy przedstawicielem ustawowym, albo nie wyraża on zgody na zabieg konieczny dla ratowania życia lub zdrowia należy uzyskać zgodę właściwego sądu opiekuńczego. Jednakże w wypadkach, gdy zwłoka mogłaby spowodować utratę życia lub zdrowia, lekarz obo­wiązany jest zasięgnąć opinii drugiego lekarza; gdy jest to niemoż­liwe, może dokonać zabiegu sam, czyniąc o tym wzmiankę w kar­cie operacyjnej

37.Jakie warunki muszą być spełnione aby naruszenie dobra stojącego pod ochroną prawną w toku realizacji uprawnień służbowych nie pociągało odpowiedzialności za przestępstwo?

Warunkami tymi są:

1) podstawa prawna czynności, która tworzy dla określonego podmiotu obowiązek lub uprawnienie do ich dokonania;

2) kompetencja rzeczowa i miejscowa podmiotu do dokonania określonej czynności (np. tylko sąd lub prokurator prowadzą­cy sprawę może w ramach swej kompetencji zarządzić zatrzy­manie i przymusowe doprowadzenie w celu przesłuchania);

3) istnienie określonej prawem podstawy prawnej i faktycz­nej dla dokonania czynności (np. określonych w k.p.k. pod­staw tymczasowego aresztowania, zarządzenia podsłuchu te­lefonicznego, przeszukania osoby lub pomieszczeń);

4) realizacja czynności w sposób zgodny z warunkami określo­nymi przez odpowiednie przepisy prawa (np. sposób prze­szukania i zajęcia rzeczy zgodny z przepisami k.p.k.).

Naruszenie warunków legalności czynności opartych na uprawnieniach lub obowiązkach powoduje, że czynności te z praw­nych przekształcają się w bezprawne; w wypadku gdy czynność jest nadużyciem prawa i stanowi bezpośredni zamach na istotne dobro człowieka, dopuszczalna staje się obrona konieczna. Jeżeli nadużycie uprawnień dokonane zostało przez funkcjonariusza publicznego w sposób zawiniony, działając na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, to stanowi ono prze­stępstwo nadużycia władzy przewidziane w KK.

38.Jakie znaczenie ma w prawie karnym zgoda pokrzywdzonego?

Zgoda pokrzywdzonego (dysponenta dobrem) jest jednym z istotnych elementów niektórych kontratypów, takich jak: zabieg leczniczy, aborcja, nie­które postacie dozwolonego ryzyka. Może ona stanowić znamię tworzące uprzywilejowany typ przestępstwa (np. zabójstwo pod wpływem współczucia i na „żądanie"). Ustawowym znamieniem przestępstwa może być także brak zgo­dy, co oznacza, że jej istnienie dekompletuje typ przestępstwa. Czyn taki nie wyczerpie ustawowych znamion i z tego powodu nie może będzie uznany za przestępstwo. Brak zgody może stanowić znamię przestępstwa wyraźne (np. otwarcie cudzej korespondencji bez upo­ważnienia) lub dorozumienie, wynikające z istoty danego typu przestępstwa (np. kradzież, przywłaszczenie).

Zgoda pokrzywdzonego w odniesieniu do czynu, który wy­pełnia ustawowe znamiona czynu zabronionego, tylko w pewnych warunkach powoduje uchylenie jego bezprawności. Uzależnione jest to od charakteru dobra prawnego chronionego przez przepis prawa kar­nego. Istnieją dobra, którymi jednostka może swobodnie dyspono­wać, istnieją jednak i dobra indywidualne, chronione bez względu na wolę pokrzywdzonego, np. życie i zdrowie w zakresie ochrony przed ciężkimi uszkodzeniami.

Zgoda pokrzywdzonego, aby była skuteczna, musi odpowia­dać pewnym warunkom. Osobą, która jest uprawniona do wyrażania zgody może być w zasadzie osoba pełnoletnia (z wyjątkami odnośnie dysponowania mieniem, przewidzianymi w kodeksie cywilnym) oraz poczytalna. Zgoda obejmować powinna określone dobra, a wyrażo­na musi być dobrowolnie. Wobec braku ustawowych ograniczeń forma zgody jest dowolna. Skuteczność zgody zależy również od czasu jej wyrażenia. Zgoda musi nastąpić przed lub w chwili czynu. Wyrażona ex post nie powoduje wyłączenia bezprawności. Poza tymi warunkami istnieje warunek leżący po stronie sprawcy; musi on mieć świadomość tego, że działa za wyrażoną lub dorozumianą zgo­dą osoby dysponującej danym dobrem.

39.Jakie są warunki legalności zabiegów leczniczych?

Podstawowymi warunkami legalności zabiegów leczni­czych są:

1) działanie w celu leczniczym (a nie jakimkolwiek innym celu, np. stworzenia podstaw do uchylania się od służby wojsko­wej, pozbawienie agresywności przez lobotomię mózgu, a tak­że kastracja i sterylizacja);

2) wykonanie zabiegu zgodnie ze wskazaniami wiedzy i sztuki lekarskiej

3) wykonanie zabiegu przez osobę uprawnioną. Taką osobą jest w zasadzie lekarza, w wypadku zabiegów prostszych ­także inna uprawniona osoba z personelu służby zdrowia (fel­czer, pielęgniarka).

W przypadku błędu w sztuce lekarskiej, które powodują od­powiedzialność za skutki niewłaściwego zabiegu, to jest to kwestia nad wyraz sporna, a jej rozstrzygnięcie opierać się musi na opiniach biegłych w danej dziedzinie.

Uchylenie bezprawności zabiegu operacyjnego następuje pod dalszymi warunkami. Zabieg operacyjny wymaga uprzedniej zgody chorego (art. 34 ustawy o zawodzie lekarza). W wypadku małoletnich lub chorych psychicznie, wymagana jest zgoda opie­kuna faktycznego lub przedstawiciela ustawowego. Jeżeli chory jest nieprzytomny, nie jest możliwe porozumienie się z jego opiekunem czy przedstawicielem ustawowym, albo nie wyraża on zgody na zabieg konieczny dla ratowania życia lub zdrowia należy uzyskać zgodę właściwego sądu opiekuńczego. Jednakże w wypadkach, gdy zwłoka mogłaby spowodować utratę życia lub zdrowia, lekarz obo­wiązany jest zasięgnąć opinii drugiego lekarza; gdy jest to niemoż­liwe, może dokonać zabiegu sam, czyniąc o tym wzmiankę w kar­cie operacyjnej .

40. Wymień przypadki legalnej aborcji.

41,42) Wyjaśnij pojęcie błędu w prawie karnym. Czym jest błąd co do faktu i kiedy jest on istotny? Kiedy błąd taki uchyla odpowiedzialność, a kiedy ją umniejsza i od czego to zależy?

Błąd jest to rozbieżność między obiektywną rzeczywistością a wyobra­żeniem o niej, czy też jej odbiciem w świadomości podmiotu. Może on polegać na urojeniu sobie istnienia okoliczności czy cech pewnego stanu rzeczy, które nie występują w obiektywnej rzeczywistości, bądź też na nie­świadomości istniejących okoliczności lub cech. Błąd wynika zawsze z nieadekwatności rozpoznania zjawisk otaczającej człowieka rzeczywistości, co powoduje, że podejmowane przez niego procesy decyzyjne są wadliwe. Z punktu widzenia konsekwencji prawno-karnych istotne są te wypadki błędu, które dotykają okoliczności od których zależy odpowiedzialność karna, a więc znamion czynu zabronionego i jego bezprawności.

Błąd co do okoliczności należącej do znamion czynu zabronionego {error facti) powoduje, iż sprawcy nie można przypisać przestępstwa umyśl- nego objętego tymi znamionami. Oznacza to, że błąd taki i wyłącza winę umyślną (art. 28 § l). Tak np. jeżeli sprawca zabiera rzecz w przekonaniu, iż rzecz ta stanowi jego własność, to nie można mu postawić zarzutu kra­dzieży, która polega na świadomym zaborze cudzej rzeczy w celu przy­właszczenia (art. 278 § l). Analogicznie potraktujemy często podawany w podręcznikach wyrazisty przykład oddania na polowaniu śmiertelnego strzału do człowieka, w sytuacji gdy oddający strzał w warunkach słabej widoczności był przekonany, że strzela do zwierzyny. Ze względu na brak świadomości i woli zabicia człowieka nie wchodzi tutaj w grę zabójstwo, które popełnić można jedynie z winy umyślnej - z zamiarem bezpośred­nim lub ewentualnym (art. 148 § l w zw. z art. 9 § l).

W obydwu przedstawionych przykładach błąd sprawcy był istotny, gdyż dotyczył okoliczności stanowiących znamię czynu zabronionego. Analizując te przykłady stawiamy sobie jednak pytanie o genezę błędu; czy sprawca przestrzegał wymaganych w przedstawionych sytuacjach reguł ostrożności, słowem, czyjego błąd był zwiniony, czy też nie. Jeśli uznamy, że błąd sprawcy był zawiniony, gdyż był wynikiem lekkomyślności lub niedbalstwa, to w grę wchodzi kwestia odpowiedzialności za przestępstwo nieumyślne. Ponieważ zgodnie z regułą wyrażoną w art. 8 odpowiedzialność za występek nieumyśl­ny zachodzi jedynie wtedy, gdy ustawa tak stanowi, to w odniesieniu do podanych przykładów sprawca może odpowiadać za nieumyślne spowodo­wanie śmierci (art. 155), ale nie za kradzież, którą popełnić można wyłącz­nie z winy umyślnej. Tak więc zabór cudzej rzeczy w błędnym przekonaniu, iż się zabiera rzecz własną (albo niczyją) pozostaje bezkarnym czynem nieprzestępnym, zaś zabicie człowieka w błędnym przekonaniu, iż strzela się do zwierzęcia stanowić będzie nieumyślny występek, jeżeli sprawca naruszył re­guły ostrożności dotyczące polowania, co w tym wypadku skłonni będziemy przyjąć (prawo łowieckie nakazuje dokładne rozpoznanie celu, albo inaczej mówiąc - zabrania oddawania strzału w warunkach niepełnego rozpoznania celu, np. z powodu słabej widoczności).

43.Jakie znaczenie ma błąd polegający na nieświadomości bezprawności czynu? Kiedy błąd taki uchyla, kiedy łagodzi, a kiedy wreszcie nie wpływa na odpowiedzialność?

Tradycyjna zasada, iż nieświadomość prawa zawsze szkodzi (ignoran-tia iuris semper nocet) musi oczywiście być odrzucona, gdyż prowadzi do obcej współczesnemu prawu obiektywizacji odpowiedzialności.

Zgodnie z art. 24 § 2 k.k. z 1969 r. nieświadomość bezprawności czynu nie wyłączała odpowiedzialności, jeżeli sprawca „mógł błędu uniknąć". Na­tomiast wg regulacji nowego k.k. (art. 30) do uchylenia odpowiedzialności wystarczy, że nieświadomość bezprawności czynu jest usprawiedliwiona, co jest regulacją o wiele bardziej liberalną, odpowiadającą zasadzie winy.

Należy podkreślić, że świadomość bezprawności czynu nie jest ele­mentem składowym zamiaru. Do jego przypisania wystarczy bowiem, że spraw­ca swoją świadomością i wolą (chceniem lub godzeniem się) obejmuje wszyst­kie przedmiotowe znamiona czynu zabronionego. Jeżeli np. sprawca wyko­rzystując stosunek zależności doprowadza inną osobę (np. pacjenta, uczen­nicę, osobę pozbawioną wolności) do obcowania płciowego, albo działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wyzyskuje błąd innej osoby lub jej niezdolność do należytego pojmowania znaczenia transakcji i doprowadza ją do niekorzystnego rozporządzania mieniem, to działanie jego wypełnia wszystkie cechy umyślnego przestępstwa (zob. art. 199 i art. 286).

Trudno przyjąć, aby w podanych przykładach sprawca nie uświada­miał sobie, że czyn jego jest sprzeczny z prawem, jego winę mogłaby uchy­lić jedynie okoliczności usprawiedliwiające taki błąd (np. co do „wykorzystania" zależności). Można sobie wszakże wyobrazić inne przykłady, w któ­rych bezprawność karna czynu nie jest tak oczywista, albo budzić może istotne wątpliwości, np. na de zmiennych regulacji prawa karnego celne­go, dewizowego czy związanego z obrotem gospodarczym. Do takich wła­śnie wypadków mają praktyczne zastosowanie reguły określone w art. 30 k.k., zgodnie z którymi usprawiedliwiona nieświadomość bezprawności uchyla winę, natomiast, gdy jest ona nieusprawiedliwiona, sąd może zasto­sować nadzwyczajne złagodzenie kary.

44.Co to jest niepoczytalność, a co poczytalność ograni­czona? Jakie skutki prawne powoduje ustalenie takich stanów?

Zgodnie żart. 31 § l, „Nie popełnia przestępstwa, kto z powodu choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czyn­ności psychicznych nie mógł w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem". Taki stan sprawcy w języku prawni­czym nosi nazwę niepoczytalności. Niepoczytalność jest okolicznością wy­łączającą winę, a jej ustalenie oparte musi być każdorazowo na opiniach biegłych psychiatrów (bliżej M.Cieślak. K.Spett, W.Wolter, Psychiatria w pro­cesie karnym, Warszawa 1991).

Niepoczytalność w ustawie karnej może być określona za pomocą metody biologicznej - podającej przyczyny tego stanu, metody psycholo­gicznej - wskazującej na jego skutki w psychice sprawcy czynu zabronione­go, wreszcie metody mieszanej - biologiczno-psychologicznej, wskazującej na jedno i na drugie. Tę ostatnią metodę obrał polski ustawodawca okre­ślając niepoczytalność. Przyczyną niepoczytalności może być upośledzenie umysłowe, choroba psychiczna lub inne zakłócenie czynności psychicz­nych. Skutki tego stanu dotykać mogą bądź sfery intelektu (brak elementu świadomości), lub sfery wolicjonalnej (zakłócenia elementu woli) a wystę­pować muszą w czasie popełniona czynu.

Upośledzenie umysłowe to upośledzenie intelektu. Może on mieć różne stopnie i nie wszystkie z nich są podstawą dla uznania niepoczytal­ności sprawcy. Upośledzenie umysłowe może być spowodowane wadą ge­netyczną, uszkodzeniem mózgu w okresie życia płodowego albo w okresie późniejszym, np. gdy na skutek wypadku dochodzi do zaniku niektórych czynności mózgu. Światowa Organizacja Zdrowia w 1968 r. przyjęła po­dział upośledzenia umysłowego na cztery stopnie: lekkie, umiarkowane, ciężkie i głębokie, co jest tylko klasyfikacją porządkującą, gdyż w każdej sprawie karnej, w której zachodzi wątpliwość co do poczytalności sprawcy, konieczne jest stwierdzenie przez biegłych psychiatrów, czy stan upośle­dzenia umysłowego wyłączał możliwość rozpoznania przez sprawcę czynu zabronionego znaczenia tego czynu i pokierowanie swoim postępowaniem.

Choroby psychiczne stanowią najszerszą grupę przyczyn powodują­cych niepoczytalność lub ograniczenie poczytalności sprawcy. Występować mogą bądź jako choroby o podkładzie organicznym (różne przypadki otę­pienia, np. starcze, miażdżycowe, porażenie postępujące na tle kiły), bądź jako psychozy w podkładzie nieograniczonym (psychozy czynnościowe). Jest to zasadnicza grupa chorób psychicznych, a zaliczyć do nich można: schizo­frenię (rozpad osobowości w różnych jej postaciach), paranoję (obłęd) oraz cyklofrenię (psychoza maniakalno-depresyjna).

Od chorób psychicznych odróżnia się psychopatię, która jest zakłóce­niem w sferze popędów i woli. Psychopaci zachowują na ogół możność roz­poznawania znaczenia czynu, lecz zdolność pokierowania postępowaniem może być u nich ograniczona. Dlatego też, aczkolwiek psychopaci są w zasa­dzie poczytalni, to według przeważającego orzecznictwa psychiatrycznego w wyjątkowych wypadkach przyjmuje się u nich poczytalność ograniczoną.

Inne zakłócenia czynności psychicznej są grupą niejednorodną, obej­mującą te wypadki, które nie mogą być zakwalifikowane do grup poprzed­nich, a mające źródła patologiczne albo niepatologiczne. Zalicza się do nich afekt patologiczny (w odróżnieniu od afektu fizjologicznego, stano­wiącego ustawowe znamię przestępstwa żart. 148 § 4), upojenie patolo­giczne, zaburzenia na tle zatruć, odurzenie narkotykiem, stany pośpiącz-kowe, hipnotyczne, zapalenie opon mózgowych itd.

Składnikiem pojęcia niepoczytalności są wywołane przez wymienio­ne przyczyny skutki w psychice sprawcy, które polegają na tym, iż nie ma on zdolności rozpoznania znaczenia swego czynu lub nie może pokiero- wać swoim postępowaniem. Nie można więc przypisać mu winy, o ile wspo­mniane skutki wystąpiły w czasie popełnienia czynu zabronionego. Spraw­ca taki nie ponosi odpowiedzialności za swój czyn, nie można mu wymie­rzyć kary, a jedynie stosuje się środki zabezpieczające, gdy jego pozostawa­nie na wolności grozi poważnym niebezpieczeństwem dla porządku praw­nego (zob. odpowiedź na pyt. 149).

Pomiędzy pełną poczytalnością sprawcy a jego niepoczytalnością wy­stępują stany pośrednie, w których poczytalność nie jest wyłączona, lecz ograniczona. Podkreślić wyraźnie należy, że ograniczenie poczytalności nie uchyla winy, a jedynie ją umniejsza. Ma ono wpływa na karalność w sensie możliwości nadzwyczajnego złagodzenia kary, gdy występuje w stopniu znacznym (art. 31 § 2). Inne, łagodniejsze wypadki rozpatrywane są w ra­mach sędziowskiego wymiaru kary w aspekcie wskazówek z art. 53 § 2. Ograniczenie poczytalności zatem jest stopniowalne, stąd różny jest jego wpływ na wymiar kary, zawsze jednak - jako okoliczność zmniejszająca winę -jest to czynnik łagodzący karę.

45.Przedstaw koncepcje dotyczące rozwiązania problemu odpowiedzialności za popełnienie czynu zabronionego w sta­nie niepoczytalności lub ograniczenia poczytalności spowo­dowanym upojeniem alkoholowym lub innym odurzeniem. Jak tę kwestię rozwiązuje nowy k.k.?

Zagadnieniem o dużym znaczeniu praktycznym jest problem odpo­wiedzialności karnej osób odurzonych alkoholem lub innymi środkami

(w szczególności narkotycznymi) w chwili popełnienia czynu zabronione­go. Dla psychiatrii sądowej nie ulegało nigdy wątpliwości, że odurzenie takie, zwłaszcza zaś wykazujące wysoki stopień intensywności, powoduje istotne zakłócenia czynności psychicznych mogące wyłączyć lub istotnie ograniczyć zarówno możność rozpoznawnia znaczenia czynu, jak i kiero­wania swym postępowaniem, a więc oznaczyć stany odpowiadające opisa­nym w § l lub 2 art. 31 k.k. (niepoczytalność i poczytalność ograniczona). Z drugiej jednak strony, uwzględniając funkcję ochronną prawa karnego, nie sposób uznawać osób takich za nieodpowiedzialne lub też nadzwyczaj­nie łagodzić ich odpowiedzialność.

Dylemat między zasadą ochrony społecznej a zasadą winy starano się rozwiązać w różny sposób. Jedną z najbardziej rozpowszechnionych jest koncepcja tzw. actio libera in causa (działanie wolne w przyczynie), polega- jąca na wyłączeniu możliwości uznania za niepoczytalnego sprawcy, który \ wprawił się w stan odurzenia po to, aby w tym stanie popełnić przestępstwo ' (tak np. art. 17 § 2 k.k. z 1932 r.). Rozwiązaniem skrajnie odmiennym, lansowanym w ustawodawstwie państw socjalistycznych, była koncepcja, we­dług której odurzenie w chwili czynu nie stanowi podstawy do uznania nie­poczytalności czy też poczytalności ograniczonej, lecz przeciwnie - powinno zaostrzyć odpowiedzialność karną (np. art. 12 k.k. RSFRR z 1960 r.).

Według powstałej na gruncie prawa niemieckiego koncepcji tzw. Rauschdeliktu, w części szczególnej kodeksu wyodrębnia się przestęps­two polegające na zawinionym odurzeniu się i popełnieniu w tym stanie czynu zabronionego przez prawo karne. Stworzono tu fikcję, że sprawca nie odpowiada karnie za czyn popełniony w momencie odurzenia (gdyż , wtedy był niepoczytalny), lecz za zawinione odurzenie się, którego na- | stępstwem jest naruszenie prawa. Koncepcję tę przewidywał projekt j k.k. PRL z 1963 r., słusznie jednak ją odrzucono, gdyż odrywa odpowie- | dzialność od popełnionego czynu i prowadzi do sztuczności karania ;

za zawinione odurzenie, którego skutkiem jest popełnienie jakiegokol­wiek czynu karalnego.

Zgodnie z art. 31 § 3 k.k. „Przepisów § l i 2 nie stosuje się, gdy sprawca wprawił się w stan odurzenia powodujący wyłączenie lub ograni­czenie poczytalności, które przewidywał albo mógł przewidzieć". Tak więc odpowiedzialność karna odurzonego sprawcy za popełniony czyn uzależ­niona została od zawinienia przezeń swego odurzenia wyłączającego lub ograniczającego poczytalność. Gdyby art. 31 § 3 stosować zgodnie zjego literalnym brzmieniem, zawinienie to musiałoby być każdorazowo przed­miotem dowodu, tj. oskarżyciel musiałby udowodnić, że sprawca przewidy­wał lub conajmniej mógł przewidzieć, że odurzy się w stopniu ograniczają­cym, a nawet wyłączającym poczytalność. Orzecznictwo sądowe poszło tu jednak po linii domniemania powinności takiego przewidywania.

W projekcie k.k. z 1994 r. proponowano istotną zmianę regulacji odpowiedzialności osób niepoczytalnych lub z ograniczoną poczytalno­ścią na skutek wprawienia się w stan odurzenia. Brak bowiem w prawie polskim wymogu jakiegokolwiek odniesienia świadomości sprawcy lub na­wet jej możliwości do popełnienia czynu zabronionego. Według tej kon­cepcji sprawca, który się wprawił w stan odurzenia powodujący wyłączenie lub ograniczenie poczytalności, miał nie odpowiadać tylko wtedy, gdy nie mógł przewidzieć, iż w tym stanie popełni czyn zabroniony. W ten sposób projektodawcy próbowali zachować konieczny dla wymagań subiektywi- zmu związek, przynajmniej potencjalny, pomiędzy stanem świadomości sprawcy a popełnionym czynem zabronionym.

Od przedstawionej,, teoretycznie słusznej koncepcji odstąpiono z uwagi na trudności dowodowe, jakie mogłaby ona rodzić w praktyce, powracając do regulacji przewidzianej w art. 25 § 3 k.k. z 1969 r. (art. 31 § 3 nowego k.k.).

46.Czy i kiedy działanie będące wykonaniem rozkazu uchyla odpowiedzialność karną?

W rozważaniach dotyczących definicji winy wskazywaliśmy, że jed­nym z warunków jej przypisania sprawcy czynu zabronionego jest wyma­galność zgodnego z prawem zachowania się, którą uchylać może znalezie­nie się człowieka w obliczu niebezpieczeństwa czy ostrego konfliktu intere­sów, a więc w anormalnej sytuacji motywacyjnej. Taką sytuację stwarzać może konflikt między świadomością naruszenia prawa a obowiązkiem wy­konania rozkazu.

Obowiązek wykonania rozkazu wiąże się z panującą w wojsku zasadą dyscypliny i podporządkowania. Odmowa wykonania rozkazu albo wykona­nie rozkazu niezgodnie z j ego treścią pociąga za sobą kary dyscyplinarne, a także groźbę sankcji karnej, jeżeli dowódca jednostki wojskowej złoży wnio­sek o ściganie karne (art. 343 k.k.). Związanie żołnierzy rozkazami przełożo­nych stwarza więc sytuację silnego nacisku psychologicznego, który należy uwzględniać, gdy w wykonaniu rozkazu naruszyli oni prawo karne.

Według przeważającego poglądu doktryny działanie w warunkach rozkazu uchyla winę (W.Wolter. S.Śliwiński, J.Śliwowski, K-Buchała); nie­którzy teoretycy dopatrują się tu nawet podstaw do uchylenia bezprawno­ści czynu zabronionego (W.Świda, A. Gubiński), co jednak wydaje się wnio­skiem zbyt daleko idącym. Naruszenie prawa karnego w wykonaniu rozka­zu nie przekreśla bowiem bezprawności czynu tak rozkazodawcy, jak i roz-kazobiorcy, aczkolwiek w stosunku do tego drugiego może - ze względu na sytuację nacisku związanego z sankcjami za niewykonanie rozkazu - stano­wić podstawę do uchylenia zarzutu winy.

Według tradycyjnej teorii, określanej mianem „ślepych bagnetów", za skutki wykonania rozkazu odpowiada zawsze rozkazodawca, natomiast podwładny - jako podporządkowany wykonawca (narzędzie), nie ponosi odpowiedzialności. Teorii tej hołdowały ustawodawstwa opierającej wojsko na bez względnej dyscyplinie (np. niemiecki Wermacht, Armia ZSRR).

Powyższa zasada, kwestionowana od dawna w doktrynie prawa kar­nego (zwłaszcza anglosaskiej i francuskiej), została ostatecznie zanego­wana i odrzucona przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy, tzw. Try­bunał Norymberski, który osądził głównych zbrodniarzy hitlerowskich za zbrodnie dokonane w czasie II wojny światowej. Według art. 8 Statutu Trybunału Norymberskiego z 28 VIII 1945 r. (...) „ okoliczność, że oskar­żony działał w wykonaniu rozkazu swego rządu lub przełożonego, nie zwalnia go od odpowiedzialności, lecz może być uważana za okoliczność łagodzącą przy wymiarze kary, o ile Trybunał uzna, że będzie to zgodne z poczuciem sprawiedliwości". Takie ujęcie stało się pod stawową zasadą prawa narodów. Okoliczność, że żołnierz otrzymał rozkaz zabijania lub znęcania się z pogwałceniem prawa, nie może ekskulpować z dokona­nych zbrodni. Miernikiem odpowiedzialności jest więc nie samo istnie­nie rozkazu, lecz świadomość jego przestępności i możliwość dokonania faktycznego wyboru przy powziętej decyzji.

Dominującą współcześnie zasadę umiarkowanego posłuszeństwa, którego granice wyznacza świadomość przestępności rozkazu, przyjął k.k. z 1969 r.. Zgodnie z art. 290 § l tego kodeksu: „ Nie popełnia przestęp­stwa żołnierz, który dopuszcza się czynu zabronionego będącego wyko­naniem rozkazu, chyba że wiedział albo co najmniej godził się na to, iż wykonując rozkaz popełnia przestępstwo". Użyty zwrot „wiedział albo co najmniej godził się" uznano jednak za nieścisły, gdyż nie zachodzi tu alternatywa wiedzy i woli. Jest bowiem niewątpliwe, iż zwrot dotyczący godzenia się na czyn przestępny odpowiada popełnieniu go w zamiarze ewentualnym, zatem przez „wiedział" należało rozumieć - i „chciał", czy­li zamiar bezpośredni.

Przedstawioną niezręczność ustawową usuwa k.k. z 1997 r. (art. 318) przez użycie następującego sformułowania: „Nie popełnia przestępstwa żołnierz, który dopuszcza się czynu zabronionego będącego wykonaniem rozkazu, chyba że wykonując rozkaz umyślnie popełnia przestępstwo".

Granice związania rozkazem określa także ścisła interpretacja poję­cia rozkazu. Zgodnie z art. 115 § 18 k.k. „Rozkazem jest polecenie określo­nego działania lub zaniechania wydane służbowo żołnierzowi przez prze­łożonego lub uprawnionego żołnierza starszego stopniem". Nie stanowią zatem rozkazu regulaminy, instrukcje i inne akty wewnętrznego prawa woj­skowego o charakterze ogólnym, a także indywidualne polecenia, jeżeli nie zostały wydane w trybie służbowym.

47.Co rozumiemy przez „ formy popełnienia przestępstwa"?

Mówiąc o realizacji poszczególnych typów przestępstw posługujemy się pojęciem sprawstwa bez b sprawstwa bez bnia jego formy, mając na myśli dokonanie przestępstwa przez pojedynczą osobę. Sprawstwo takie występuje wówczas, gdy jedna osoba swym zachowaniem realizuje wszyst­kie znamiona jakiegoś typu przestępstwa określonego w przepisach czę­ści szczególnej prawa karnego. Jest to sprawstwo w znaczeniu ścisłym (sensu stricto), zwane także pojedynczym sprawstwem wykonawczym. Taka forma sprawstwa odnosi się do wszystkich typów rodzajowych przestępstw (zabójstwa, kradzieży, oszustwa itd.), które z reguły tak są skonstruowa­ne, iż zawierają hipotetyczny opis realizacji znamion określonego typu przestępstwa przez pojedynczą osobę (np. „kto zabija człowieka", „kto zabiera cudzą rzecz w celu przywłaszczenia").

Realizacja przestępstwa nastąpić może nie tylko w najprostszej for­mie pojedynczego sprawstwa wykonawczego. Sprawca bowiem może po­dejmować szereg czynności przygotowawczych do popełnienia przestęp­stwa, jego działanie może okazać się nieskuteczne i zakończyć na usiłowa­niu, wreszcie w grę może wchodzić współsprawstwo w przestępstwie, po­dżeganie i pomocnictwo do przestępstwa, kierowanie popełnieniem prze­stępstwa przez inna osobę lub osoby. Te różnorodne odmiany form reali­zacji lub udziału w przestępstwie ustawa obejmuje ogólną nazwą „Formy popełnienia przestępstwa" (zob. tytuł rozdz. II k.k.). Składają się na nie zarówno stadia realizacji przestępstwa (formy stadialne) Jak i formy współ­działania osób w przestępstwie (zwane formami zjawiskowymi).

48.Co to jest usiłowanie przestępstwa?

Zgodnie z art. 13 § l k.k. „Odpowiada za usiłowanie, kto w zamiarze popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem zmierza bezpośred­nio do jego dokonania, które jednak nie następuje". Formuła ta określa wszystkie istotne elementy składowe usiłowania.

Zamiar popełnienia przestępstwa, to według art. 9 § l zarówno zamiar bezpośredni, jak i ewentualny. W doktrynie prawa karnego długo toczono spory, czy jest możliwe usiłowanie przestępstwa z zamiarem ewentualnym, Zdaniem niektórych teoretyków trudno uznać, że usiłuje popełnić przestęp­stwo ten, kto go nie chce popełnić a tylko z taką możliwością się godzi (A.Mo-gilnicki, S.Glaser,J.Śliwowski). Przeważył jednak pogląd, iż zgodnie z ustawą {kge non distinquente) możliwe jest także usiłowanie cum dolo euentuali, albo­wiem różni się ono od dokonania jedynie brakiem skutku, nie zaś stroną podmiotową przestępstwa (S.Śliwiński, J.Makarewicz, W.Wolter iin.). Tak np. jeżeli sprawca działając w bezpośrednim zamiarze zaboru mienia bije ofiarę łomem w głowę godząc się z prawdopodobieństwem jej śmierci, to w wypadku spowodowania zgonu odpowiadać będzie za zabójstwo rozbójni­cze. Trudno byłoby uzasadnić rację uchylenia odpowiedzialności za usiłowa­nie takiego zabójstwa w sytuacji, gdy życie ofiary na skutek nieprzewidzianej przez sprawcę szybkiej pomocy lekarsawinione odurzeatowane.

Możność usiłowania z zamiarem ewentualnym, aczkolwiek wywołuje ona trudności pojęciowe i interpretacyjne, konsekwentnie przyjmuje orzecz­nictwo sądowe (np. orzeczenia z 5 VIII 1971 OSNKW 1971, póz. 189 oraz z 14 VI 1989 OSNKW 1990, póz. 19).

Drugi element usiłowania - zachowanie sprawcy, także wywoływał problemy interpretacyjne. Kodeks karny z 1932 r. (art. 23 § l) używał tutaj określenia działanie, co przesądzało ustawowe wyłączenie usiłowania prze­stępstwa w formie zaniechania. Użycie przez k.k. z 1969 r. określenia „za­chowanie się", analogicznego do art. 13 § l nowego k.k., oznacza ustawo­wą dopuszczalność usiłowania nie tylko w formie działania, lecz także za­niechania. Usiłowanie w formie zaniechania przy przestępstwach skutko­wych (delicta per ommissionem commissa) nie budzi wątpliwości, jest bowiem w pełni możliwe nie nastąpienie skutku, do którego sprawca przez zanie­chanie zmierzał (np. uratowanie niemowlęcia które matka porzuciła bez opieki godząc się z jego śmiercią; zapobieżenie przez osobę trzecią kata­strofie, którą dróżnik chciał spowodować uchylając się od obowiązku prze­stawienia zwrotnicy kolejowej z zajętego na wolny tor). Wątpliwa jest nato­miast możliwość usiłowania przestępstw formalnych z zaniechania (np. nieudzielenie pomocy - art. 162 § l), a to z uwagi na wymóg bezpośred­niości czynu (w tym wypadku dokonanie realizuje już w momencie nie-udzielenia pomocy, bez względu na to, czy nastąpi stutek).

Trzeci element w definicji usiłowania stanowi bezpośredniość zmie­rzania sprawcy do dokonania przestępstwa. Pojęcie to oznacza coś więcej niż występująca w niektórych systemach prawnych (np. francuskim, anglo-amerykańskim) tradycyjna formuła „początku dokonania". Przyjęta w na­szym prawie koncepcja „bezpośredniości" oznacza w istocie rozszerzenie pola usiłowania na czyny, które wprawdzie nie są jeszcze początkiem doko­nania, ale do tego dokonania bezpośrednio prowadzą.

Bezpośredniość oceniać należy według kryteriów przedmiotwo-pod-miotowych, tj. nie tylko według wyobrażenia sprawcy, lecz przede wszyst­kim według kryteriów obiektywnych. Wymaga to skrupulatnej analizy okoliczności w celu ustalenia, czy istotnie zachowanie sprawcy stanowiło już akcję prowadzącą bezpośrednio do realizacji skutku, czy też jeszcze etap wcześniejszy - przygotowania do takiej akcji. Jest to zagadnienie o podstawowym znaczeniu, którego rozstrzygnięcie przesądza o odpo­wiedzialności karnej, albowiem czynności przygotowawcze karalne są wy­jątkowo, gdy ustawa tak stanowi (zob. art. 16 § 2), podczas gdy usiłowa­nie karalne jest „ z reguły". W niektórych orzeczeniach Sąd Najwyższy kładzie akcent na to, aby zachowanie się sprawcy stanowiło „ostatnią czynność" poprzedzającą dokonanie (por. wyrok z 8 VIII 1988 r., Gazeta Prawnicza 1988, nr 22), co jest wyrazem zwężającej interpretacji bezpo­średniości. Z drugiej strony, Sąd Najwyższy w swych orzeczeniach uzna­wał nawet, iż jest usiłowaniem przestępstwa przyjście z narzędziami po­trzebnymi do włamania bezpośrednio w pobliże obiektu planowanego włamania, mimo że brakowało tu „ostatniego elementu" - próby sforso­wania przeszkody i dostania się do tego obiektu.

Zgodzić się trzeba z tym, iż nie jest możliwe stworzenie abstrakcyj­nej formuły bezpośredniości, lecz trzeba ją zawsze oceniać w relacji do konkretnego typu czynu zabronionego. Dla odróżnienia usiłowania od przygotowania pomocnicze znaczenie może mieć ustalenie, że zachowa­nie się sprawcy nie polegało jedynie na czynnościach opisanych w zawar­tej wart. 16 § l definicji przygotowania (przysposobienia narzędzi, spo­rządzenia planów, zbieranie informacji itp.), lecz wykraczało poza te czynności zmiarzając wprost do dokonania.

Brak dokonania, jako element definicji usiłowania oznacza, że spraw­ca nie zrealizował wszystkich znamion przestępstwa, w szczególności nie osiągnął zamierzonego skutku. W związku z tym mówić można o usiłowa­niu chybionym (np. strzelił do ofiary, lecz chybił) oraz o usiłowaniu zata­mowanym, gdy w realizacji skutku przeszkodziły sprawcy osoby trzecie (np. został obezwładniony w momencie składania się do strzału, w trak­cie włamania do obiektu itp.)

48b.Wyjaśnij pojęcia: usiłowania ukończonego i nieukończonego, usiłowania kwalifikowanego oraz usiłowania nie­udolnego.

Usiłowanie ukończone występuje, gdy sprawca wykonał wszystkie czyn- i ności mające doprowadzić do zamierzonego celu, lecz skutku nie osiągnął ;

(np. strzelił do ofiary, lecz chybił); usiłowanie nieukończone, gdy zdołał zrealizować jedynie część działań zmierzających bezpośrednio do dokona­nia (np. wyciągnął broń w celu oddania strzału i został obezwładniony;

zdołał podać ofierze tylko jedną dawkę trucizny, gdy skutek osiągnąć za­mierzał za pomocą większej liczby takich dawek). Rozróżnienie to ma istotne znaczenie ze względu na klauzulę niekaralności odstąpienia od usiłowania i czynnego żalu (art. 15 § l k.k.), gdyż przy zaawansowanym usiłowaniu konieczne będzie działanie zapobiegające skutkowi (np. spo­wodowanie skutecznej pomocy lekarskiej, podanie odtrutki itp.).

Na tle różnic między zamierzonym a spowodowanym skutkiem po­wstają często złożone problemy objęte nazwą usiłowania kwalifikowanego. W wypadku, gdy sprawca zamierzonego skutku nie osiągnął, lecz spowodo­wał inny skutek, z którym conajmniej się godził (np. usiłował dokonać zabójstwa, a spowodował ciężkie uszkodzenie ciała), jego czyn podlega kumulatywnej kwalifikacji prawnej związanej ze zbiegiem przepisów (w tym wypadku art. 13 § l w zw. z ai.Przedstl i art. 156 § l). Może też wystąpić sytuacja, gdy łagodniejszy skutek jest rezultatem działań objętych czynnym żalem; w tym wypadku bezkarność usiłowania nie eliminuje, rzecz jasna, odpowiedzialności za ten inny spowodowany skutek (por. wyrok SN z 8.IX. 1988 r., OSNKW 1989, póz. 6).

Była dotąd mowa o usiłowaniu, które zamierzonego przez sprawcę skutku nie osiągnęło, aczkolwiek mogło go spowodować. Usiłowanie takie nosi nazwę udolnego, tj. zdatnego do dokonania przestępstwa. Odróżnia­my od niego usiłowanie nieudolne, które występuje wtedy, gdy dokonanie przestępstwa od początku (ex ante) jest niemożliwe, o czym sprawca nie wie. Usiłowanie takie jest rezultatem błędu sprawcy w postaci urojenia sobie okoliczności należącej do znamion przestępstwa, albo też co do zdatności użytych środków lub sposobów realizacji zamierzonego skutku.

Karalność usiłowania nieudolnego wynika z ujemnej oceny nasta­wienia sprawcy, a także z faktu, iż zachowanie jego jest jednak sprzeczne z prawem, choć nie może spowodować zamierzonego skutku. Wprawdzie błąd sprawcy dotyczyć może wszystkich znamion czynu, jednak ustawodaw- ca uznał za celową penalizację usiłowania nieudolnego z uwagi na przed­miot wykonawczy i użyte środki (art. 13 § 2). Tak więc karalne będzie np. włamanie się w zamiarze zaboru do pustego sejfu, albo próba zastrzelenia człowieka z broni niezdatnej do oddania strzału, natomiast pozostanie bezkarne usiłowanie przekupstwa osoby nie pełniącej żadnej funkcji pu­blicznej, którą sprawca błędnie wziął za funkcjonariusza publicznego {error in personom) (zob. art. 228 i 229)..

48c. Jak kształtuje się karalność usiłowania i kiedy zachodzi uchylenie karalności?

Jeśli chodzi o karalność usiłowania, to zgodnie z art. 14 § l k.k. wy­miar kary za usiłowanie następuje w granicach przewidzianych dla doko­nania przestępstwa, z tym że brak dokonania stanowić może okoliczność łagodzącą (art. 53 § 2). W tym zakresie proj. k.k. z 1994 r. proponował ograniczenie karalności usiłowania przestępstw zagrożonych karą nie prze­kraczającą 2 lat pozbawienia wolności do wypadków wskazanych w ustawie oraz ograniczenie wymiaru kary za usiłowanie do 2/3 górnej granicy usta­wowego zagrożenia przewidzianego za dokonanie przestępstwa. O tej pro­pozycji - pod wpływem krytyki -jednak odstąpiono powracając do regula­cji analogicznej do przewidzianej w k.k. z 1969 r.

Istotne znaczenie mają przepisy o odstąpieniu od usiłowania i czyn­nym żalu. Zgodnie z art. 15 § l „Nie podlega karze za usiłowanie, kto dobrowolnie odstąpił od czynu lub zapobiegł skutkowi przestępnemu", natomiast przepis § 2 przewiduje nadzwyczajne złagodzenie kary wobec sprawcy, który dobrowolnie starał się zapobiec takiemu skutkowi.

Uzasadnienie bezkarności dobrowolnego odstąpienia od usiłowania lub zapobieżenia skutkowi wynika z racji polityczno-kryminalnych. Cen­niejsza bowiem jest ochrona dobra prawnego niż ukaranie sprawcy po jego naruszeniu lub unicestwieniu. Uzasadnia to klauzulę bezkarności jako stworzenie dla sprawcy bodźca do odstąpienia od usiłowania lub zapobie­żenia skutkowi czynu. Rzecz jasna klauzula bezkarności nie usuwa odpo­wiedzialności za dokonane przez sprawcę przestępstwo, a więc w ramach tzw. usiłowania kwalifikowanego.

Najistotniejszym elementem klauzuli bezkarności jest dobrowolność odstąpienia od czynu lub zapobieżenia skutkowi. Dominujący jest pogląd, iż zastosowanie tej klauzuli jest niezależnie od etycznej oceny motywów odstąpienia lub czynnego żalu, albowiem decydującą rolę grają tutaj przed-

stawione już racje politycznokryminalne. Nie jest więc istotne dla zastoso­wania art. 15 § l, że sprawca zapobiegł skutkowi z obawy przed odpowie­dzialnością lub za namową osób trzecich (wyrok z 8 IX 1989, OSNKW 1989, póz. 6). Natomiast nie uznamy za dobrowolne odstąpienia od czynu lub czynnego żalu, jeżeli spowodowane zostało niemożliwością lub wystą­pieniem przeszkody w realizacji czynu (quia non potuit). Zatem dobrowol­ność będzie zachodziła wtedy, gdy w ocenie sprawcy mógł on czynu doko­nać, ale z tego zrezygnował.

Bezskuteczny czynny żal, z uwagi na naruszenie dobra prawnego, nie stanowi już podstawy do uchylenia karalności, jednakże ze względu na starania sprawcy o zapobieżenie skutkowi sąd może zastosować nadzwy­czajne złagodzenie kary (art. 15 § 2).

49 Wyjaśnij pojęcie przygotowania przestępstwa z uwz­ględnieniem jego formy rzeczowej i osobowej. Kiedy przygotowanie przestępstwa jest karalne?

Według definicji ustawowej (art. 16 § l k.k.): „Przygotowanie zacho­dzi tylko wtedy, gdy sprawca w celu popełnienia czynu zabronionego po­dejmuje czynności mające stworzyć warunki do przedsięwzięcia czynu zmie­rzającego bezpośrednio do jego dokonania, w szczególności w tymże celu wchodzi w porozumienie z inna osobą, uzyskuje lub przysposabia środki, zbiera informacje lub sporządza plan działania".

Analizując tę definicję stwierdzamy, że przygotowanie jest działaniem pośrednio prowadzącym do dokonania. Ma ono bowiem stworzyć warunki do podjęcia działań prowadzących bezpośrednio do dokonania (a więc do usiłowania lub dokonania). Przygotowanie wystąpić może w formie rzeczo­wej lub porozumienia.Przygotowanie w formie rzeczowej polega na:

1) nabyciu lub przysposobieniu środków do popełnienia przestępstwa (instrumentu sceleńs), przez co należy rozumieć wejście w posiadanie środków do popełnienia za ich pomocą przestępstwa lub uzdatnie­nie do tego celu posiadanych środków;

2) zbieraniu informacji (tzw. wywiad przestępny);

3) sporządzeniu planu działania;

4) innych podobnych czynnościach.

Wejście w posiadanie środków do popełnienia przestępstwa może na­stąpić w dowolnej formie, zarówno legalnego kupna, jak i kradzieży, ich przysposobienie to zmiany lub przeróbki uzdatniające te środki jako narzę­dzia przestępstwa (instrumenta sceleńs). Przez zbieranie informacji isporzą- dzanie planu działania należy rozumieć podejmowanie określonych czynno­ści „zewnętrznych", a więc postrzegalnych dla osób trzecich. Użyty w ustawie zwrot „w szczególności" wskazuje, że w grę mogą wchodzić także inne czyn­ności, z tym, że muszą one istotnie być podobne do wyżej opisanych, a nie jakiekolwiek czynności przydatne do popełnienia przestępstwa.

Przygotowanie w formie personalnej polega na wejściu w porozumie­nie z inną osobą lub osobami, którego celem jest wspólne popełnienie prze­stępstwa. Należy przez to rozumieć wspólne podjęcie decyzji i omówienie podziału ról w realizacji konkretnego przestępstwa, a nie jedynie ogólne uzgodnienie zamiaru popełnienia jakiegoś przestępstwa w przyszłości.

Podkreślenia wymaga, że przygotowanie w obu jego formach jest dzia­łaniem celowym, zatem nie jest możliwe w formie zaniechania, ani też nie wystarczą zwykłe formy umyślności (zamiar bezpośredni lub ewentualny).

Przygotowanie -jako stadium bardziej odległe od dokonania prze­stępstwa niż usiłowanie - karalne jest tylko wtedy, gdy ustawa tak stanowi (art. 16 § 2). Kodeks przewiduje karalność przygotowania do: wszczęcia wojny napastniczej (art. 117 § 2), ludobójstwa (art. 118 § 3), zamachu stanu (art. 127 § 2), zamachu na jednostkę Sił Zbrojnych (art. 140 § 3), do przestępstw przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu (art. 168 i 176), fałszowania pieniędzy i papierów wartościowych (art. 310 § 4), fałszowania dokumentów (art. 270 § 3), a w Części wojskowej k.k. do przestępstw de­zercji lub samouszkodzenia (art. 339 § 4).

Jak z powyższego zestawienia wynika, decyzja o karalności przygotowa­nia wiąże się ze szczególną wagą dóbr chronionych przez prawo, a także z cha­rakterem przestępstwa, do którego realizacji niezbędne są określone czynno­ści przygotowawcze w formie rzeczowej czy też w porozumieniu z innymi oso­bami. Nie decyduje tu więc jedynie sama waga chronionego dobra, nie jest bowiem karalne przygotowanie do zbrodni zabójstwa, gdyż zabójstwa przeważ­nie dokonywane są bez czynności przygotowawczych stwarzających zagrożenie (narzędzia zabójstwa to często przedmioty codziennego użytku).

Jak przy usiłowaniu, prawo przewiduje klauzulę niekaralności w wy­padku odstąpienia od przygotowania. Zgodnie z art. 17 § l, „Nie podlega karze za przygotowanie, kto dobrowolnie od niego odstąpił, w szczególno­ści zniszczył niszcząc przygotowane środki lub zapobiegł skorzystaniu z nich w przyszłości". W wypadku przygotowania w formie porozumienia, warun- kiem bezkarności jest ponadto podjęcie istotnych starań zmiarzających do zapobieżenia dokonaniu (art. 17 § 2). Musi to być podjęcie działań świad­czących nie tylko o odstąpieniu od zamiaru popełnienia czynu zabronio­nego, lecz także o zamiarze, aby czyn ten nie został popełniony przez pozostałych uczestników porozumienia.

50.Wyjaśnij pojęcie podżegania, pomocnictwa i poplecz-nictwa.

Podżeganie polega na nakłanianiu innej osoby do dokonania czynu zabronionego (art. 18 § 2 k.k.). Nakłanianie wystąpić może w dowolnej formie (np. prośby, obietnicy korzyści). Istotne jest jedynie to, aby zmie­rzało do wywołania w osobie nakłanianej zamiaru popełnienie czynu za­bronionego. Jeżeli osoba nakłaniana uzewnętrzni podjęty już zamiar po­pełnienia takiego czynu, to w grę wchodzić będzie nie podżeganie, lecz pomocnictwo (utwierdzanie w zamiarze przestępnym).

Podżegać można jedynie w zamiarze bezpośrednim (kto „chcąc" by inna osoba dokonała czynu zabronionego nakłaniają do tego), nie wystar­czy tu zamiar ewentualny (np. godzenie się z tym, że opowiadanie o korzy­ściach z przestępstwa może wywołać zamiar przestępny). Nie jest możliwe nakłanianie w formie zaniechania, lecz tylko działania. Zgodnie z wyj;

śnioną już niezależnością odpowiedzialności podżegacza, mowa jest on kłanianiu do czynu zabronionego, a nie do przestępstwa, gdyż podżegał ponosi odpowiedzialność także wtedy, gdy nakłania osobę, której nie mo na przypisać winy (np. w powodu nieletniości, niepoczytalności, usprawi dliwionego błędu).

Ta sama reguła dotyczy pomocnictwa, które także jest samodziein formą zjawiskową przestępstwa.

Pomocnictwo polega na ułatwieniu innej osobie dokonania czyni zabronionego. Zgodnie z art. 18 § 3 k.k. odpowiada za pomocnictwo, kt( w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, swym zachowa niem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając środków (na rzędzi), środka przewozu, udzielając rady lub informacji. Pomocnictwa dopuścić się można zarówno w formie działania, jak i zaniechania (np strażnik, chcąc umożliwić innej osobie lub osobom dokonanie przestęp stwa odstępuje od obowiązku kontroli), przy czym pomocnictwa prze;

zaniechanie, dopuszcza się jedynie ten, kto miał szczególny prawny obo wiązek niedopuszczenia do czynu zabronionego. W ten sposób potwier­dzono ogólną zasadę wyrażona w art. 2 k.k. odnośnie do opowiedzialności w formie zaniechania za przestępstwo skutkowe.

Jako forma zjawiskowa przestępstwa pomocnictwo może wystąpić jedynie przed lub w czasie dokonania czynu zabronionego przez sprawcę wykonawczego. Pomoc udzielona po dokonaniu przestępstwa stanowi de-likt poplecznictwakt poplecznictwaniknięciu przez sprawcę odpowiedzial­ności przez jego ukrywanie, zacieranie śladów przestępstwa itp. czynności, a nawet odbywania za skazanego kary (art. 239). Poplecznictwo jest więc delicum sui genem, podobnie jak pomoc udzielona skazanemu w dokona­niu ucieczki (art. 243) czy też pomoc do samobójstwa (którego usiłowanie nie jest przestępstwem - art. 151).

Odpowiedzialność karna za podżeganie i pomocnictwo jest, jak już zaznaczono, niezależna od odpowiedzialności sprawcy wykonawczego, co wynika z makarewiczowskiej koncepcji samodzielności form zjawiskowych przestępstwa. W szczególności podżegacz i pomocnik nie odpowiadają za eksces sprawcy (np. podżeganie lub pomoc dotyczyło kradzieży, sprawca zaś dokonał rozboju). Podkreśla to art. 20 k.k. w słowach: „ Każdy za współ­działających w popełnieniu czynu zabronionego w granicach swojej umyśl-ności lub nieumyślności". Regulacja ta dotyczy zarówno podżegaczy i po­mocników, jak i współsprawców w przestępstwie.

50a.Jak kształtuje się karalność podżegacza i pomocnika? Przedstaw warunki odpowiedzialności za podżeganie i pomoc­nictwo do przestępstw indywidualnych.

Jeżeli chodzi o karalność za podżeganie lub pomocnictwo, to w zasa­dzie sąd wymierza karę w granicach zagrożenia przewidzianego za spraw­stwo (art. 19 § l). Ponieważ rola pomocnika często jest podrzędna, wymie­rzając karę za pomocnictwo sąd może zastosować nadzwyczajne złagodze­nie kary (art. 19 § 2).

W wypadku, gdy działanie sprawcy zakończyło się na usiłowaniu, po­dżegacz lub pomocnik ponoszą odpowiedzialność jak za usiłowanie. Nato­miast gdyby sprawca nawet nie usiłował dokonać czynu zabronionego, sąd może zastosować wobec podżegacza lub pomocnika nadzwyczajne złagodze­nie kary lub nawet odstąpić od jej wymierzenia (art. 22 § 2). Jest to przejaw pozostałości teorii akcesoryjnej, uzasadniony jednak względami słuszności.

Nie podlega karze podżegacz lub pomocnik, który dobrowolnie za­pobiegł dokonaniu czynu zabronionego, w wypadku zaś bezskuteczności starań o zapobieżenie czynowi zabronionemu, sąd może zastosować nad­zwyczajne złagodzenie kary (art. 23 § l i 2).

Zgodnie z art. 24 przepisów o uchyleniu karalności za czynny żal lub jej złagodzeniu przy bezskutecznym czynnym żalu nie stosuje się wobec tzw. prowokatora, tj. tego, kto „inną osobę nakłania do popełnienia czynu zabronionego w celu skierowania przeciwko niej postępowania karnego". Taki prowokator ponosi odpowiedzialność karną jak za podżeganie.

Kodeks karny opiera się na zasadzie indywidualizacji odpowiedzial­ności, zgodnie z którą „okoliczności osobiste wyłączające lub łagodzące albo zaostrzające odpowiedzialność, uwzględnia się tylko co do osoby, któ­rej dotyczą" (art. 21 § l) Jeżeli okoliczność osobista stanowi znamię czynu zabronionego, chociażby wpływające tylko na wyższą karalność, współdzia­łający w przestępstwie podlega odpowiedzialności za taki czyn, gdy o tej okoliczności wiedział (art. 21 § 2).

Według regulacji art. 21 § 2 nowego k.k., wszyscy współdziałający (współsprawcy, podżegacze, pomocnicy) odpowiadają zależnie od uświa­domienia sobie indywidualnej cechy, która dotyczy podmiotu wchodzące­go w grę przestępstwa indywidualnego. Z uwagi jednak na brak cechy prze­sądzającej o przestępstwie lub wpływającej na zaostrzoną odpowiedzial­ność, wobec takiego współdziałającego sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary (art. 21 § 3)

W Uzasadnieniu do proj. k.k. podkreślono, że: „Brak po stronie współdziałającego, odpowiadającego za przestępstwo indywidualne właści­we, szczególnej właściwości traktuje projekt jako okoliczność obniżającą istotnie zawartość kryminalnego bezprawia tkwiącego w czynie takiego współdziałającego i dlatego przewiduje się w takich przypadkach możli­wość nadzwyczajnego złagodzenia kary. Przyjęte (...) rozwiązanie jest bar­dziej konsekwentne, w stosunku do założeń leżących u podstaw koncepcji Makarewicza".

51 Jakie formy sprawstwa przewiduje kodeks karny?

Najbardziej typową formą sprawstwa jest sprawstwo indywidualne wykonawcze, polegające na tym, że jedna osoba własnym zachowaniem wypełnia wszystkie znamiona czynu zabronionego.

Ponieważ przepisy części szczególnej odnoszą się do sprawstwa wyko­nawczego, twórcy k.k. z 1932 r. uznali, iż nie zachodzi potrzeba regulowa­nia tej kwestii w przepisach części ogólnej. Okazało się to niesłuszne stwa­rzając w praktyce wymiaru sprawiedliwości problemy związane z oceną praw­ną współsprawstwa oraz w sytuacji kierowania wykonaniem przestępstwa w ramach kolektywnej realizacji czynu.

Wskazaną lukę wypełnił k.k. z 1969 r. stanowiąc wart. 16: „ „Odpo­wiada za sprawstwo nie tylko ten, kto wykonuje przestępstwo sam lub wspól­nie z inną osobą, ale także ten, kto kieruje wykonaniem przez inną osobę czynu zabronionego". Na tle tej regulacji można było wyodrębnić trzy formy sprawstwa:

1) sprawstwo indywidualne wykonawcze, zwane teżjednosprawstwem;

2) współsprawstwo;

3) sprawstwo kierownicze.

Konstrukcję sprawstwa kierowniczego wprowadzono ze względu na potrzebę odzwierciedlenia właściwej roli kierownika akcji przestępnej, który sam nie bierze bezpośrednio udziału w realizacji przestępstwa, ale kieruje jego wykonaniem. Według przyjętej w doktrynie i orzecznictwie wykładni sprawstwo kierownicze zachodzi, gdy osoba kierująca realizacją przez inną osobę lub osoby czynu zabronionego ma rzeczywistą możliwość faktyczne­go panowania nad przebiegiem bezprawnej akcji. Istotą tego panowania jest, że od decyzji osoby kierującej zależy rozpoczęcie, prowadzenie a ewen­tualnie także zmiana lub przerwanie całej bezprawnej akcji (zob. wyrok z 30 V 1975 r., OSNKW 1975, póz. 115).

Kodeks karny z 1997 r. wypełnia kolejną lukę - między podżeganiem a sprawstwem kierowniczym - występującą wówczas, gdy sprawca wykorzy­stując uzależnienie innej osoby od siebie wydaje jej polecenie popełnienia przestępstwa, jednakże nie kieruje realizacją polecenia (art. 18 § l in fine.). W Uzasadnieniu do projektu k.k. w tej kwestii czytamy:

„Projekt przewiduje rozbudowanie pojęcia sprawstwa. Obok spraw­stwa samoistnego, współsprawstwa i sprawstwa kierowniczego została wy­odrębniona postać sprawstwa polegającego na wydaniu polecenia doko­nania czynu zabronionego osobie uzależnionej od wydającego polecenie. Nadaje się więc charakter ogólny zasadzie wyrażonej w kodeksie karnym odnośnie osoby wydającej rozkaz popełnienia przestępstwa". Oznacza to, iż osoba taka odpowiadać będzie jako sprawca, a nie jedynie podżegacz do przestępstwa, co byłoby rażąco nieadekwatne.

52.Co to jest współsprawstwo? Jak się kształtuje odpowie­dzialność osób współdziałających w popełnieniu przestępstwa?

Współsprawstwo zachodzi, gdy dwie lub więcej osób działa w poro­zumieniu, którego treścią jest wspólne popełnienie czynu zabronionego.

Porozumienie musi nastąpić przed lub w trakcie realizacji czynu zabronio­nego; jego forma jest dowolna, może ono być wyraźne lub dorozumiane. Istotne jest tylko to, że ma miejsce akceptacja wspólnego popełnienia przestępstwa. Pewne wątpliwości wiążą się jednak z sytuacją tzw. wspól-sprawstwa sukcesywnego, które dotyczy osoby włączającej się do porozu­mienia w trakcie realizacji przestępstwa. Współsprawca sukcesywny odpo­wiadać może jedynie za tę część działalności przestępnej, w której uczest­niczył, chyba że z zawartego wcześniej porozumienia i uzgodnionego po­działu ról wynikało jego późniejsze włączenie się - wówczas ponosi odpo­wiedzialność za współudział w całej akcji przestępnej.

Ponieważ współsprawstwo polega na wspólnym popełnieniu czynu za­bronionego, poszczególni współsprawcy ponoszą odpowiedzialność za ca­łość uzgodnionej akcji przestępnej, a nie tylko za te jej części, które własnym działaniem zrealizowali. Klamrą spinającą odpowiedzialność współsprawców jest uzgodnione wspólnie przestępstwo, toteż współsprawcy nie ponoszą od­powiedzialności za ekscesjednego z uczestników (np. gdy uzgodniono wspól­ne popełnienie kradzieży a jeden ze współsprawców dopuścił się rozboju). Wspólna realizacja przestępstwa nie oznacza jednak, że o kwalifikacji współ­sprawstwa decyduje równoczesność działania oraz obecność wszystkich uczest- ników w miejscu przestępstwa. Jest to bowiem kwestia natury technicznej, związana z planem realizacji zamierzonego czynu przestępnego.

Nie stanowi współsprawstwa, lecz indywidualne sprawstwa równole­gle (koincydencyjne), sytuacja, w której osoby działające bez porozumie­nia („na własną rękę") dopuszczają się przestępstw w tym samym miejscu, wykorzystując tę samą sposobność (np. okradają sklep wykorzystując oko­liczność, że ktoś wybił w nim szybę wystawową).

Nie nasuwa wątpliwości taka forma realizacji współsprawstwa, w któ­rej wszyscy uczestnicy własnym zachowaniem się wypełniają całość lub część znamion czynu zabronionego (np. każdy z nich wynosi kradzione mienie;

każdy z uczestników zbiorowego gwałtu odbywa stosunek z ofiarą). Wątpli­wości powstają wówczas, gdy zachowanie się jednego lub niektórych z nich nie stanowi realizacji tych znamion, w szczególności funkcji czasowniko­wej dyspozycji („zabiera", „bije", „powoduje uszkodzenie ciała" itp.). Rodzi się wówczas kwestia odróżnienia między współsprawstwem a pomocnic­twem do przestępstwa.

W celu rozstrzygnięcia powyższej kwestii sformułowano w doktrynie trzy teorie. Według teorii obiektywnej współsprawcą jest ten, kto realizuje funkcje czasownikową dyspozycji lub chociażby jedno istotne znamię czynu zabronionego. Z kolei według teorii subiektywnej, decydujący jest zamiar przestępny: jeżeli dotyczy on jedynie udzielenia pomocy sprawcom (animus sod), to mamy do czynienie z pomocnictwem, natomiast gdy zamiar obejmu­je udział sprawczy {animus auctońs), występuje współsprawstwo - bez wzglę­du na realizację, albo brak realizacji znamion czynu zabronionego.

Przedstawione teorie są niewystarczające i rażą swą jednostronno­ścią. Za trafną uznać trzeba trzecią teorię, która bazuje na kryterium istot­ności roli w realizacji przestępstwa, opartej na treści porozumienia. W myśl tej teorii współsprawcą jest ten, kto tak istotnie przyczynił się do realizacji przestępstwa, że bez jego zachowania się dokonanie nie byłoby niemożli­we lub znacznie utrudnione (por. A.Wąsek, Wspólsprawstwo w polskim prawie karnym, Wyd. Prawnicze, Warszawa 1978).

Słuszność przedstawionej teorii zilustrować można na następującym przykładzie. Osobnicy B i C postanowili wspólnie dokonać włamania do magazynu X i kradzieży zgromadzonego tam towaru. Ponieważ do prze­wiezienia towaru potrzebny był im środek transportu, poprosili osobę A o pomoc w przewiezieniu łupu, obiecując mu za to zapłatę. A zdecydował się na udzielenie pomocy. W trakcie realizacji zamiaru okazało się, że zwy- kłe narzędzia włamania, którymi posługują się B i C, są niewystarczające i aby dostać się do magazynu konieczne jest wysadzenie dynamitem pan­cernych drzwi. Zadania tego podjął się A, który dostarczył dynamit. Wspól­nie podłożyli dynamit, który B odpalił, a następnie B i C wynosili kradzio­ny towar i ładowali na samochód, podczas gdy A stał na czatach. Po doko­naniu przestępstwa - ze względu na rolę A, który dostarczył dynamitu, postanowili podzielić łup „po równo".

Gdyby do tego przykładu zastosować teorię obiektywną A byłby jedy­nie pomocnikiem do kradzieży z włamaniem, gdyż zachowaniem swym nie realizował znamion tego przestępstwa. Również według teorii subiektyw­nej jest on pomocnikiem, albowiem jego uzgodniona z B i C rola polegała na udzieleniu pomocy do przestępstwa przez dostarczenie środka trans­portu, a następnie dynamitu. Jest jednak oczywiste, że bez współdziałania A czyn przestępny w ogóle nie doszedłby do skutku. W rzeczywistości jego rola była tak istotna we wspólnym popełnieniu przestępstwa, że bez wąt­pienia powinien on odpowiadać jako współsprawca do kradzieży z włama­niem, a niejako pomocnik.

Konstrukcja współsprawstwa występuje także jako delictum sui generis (tzw. współsprawstwo konieczne) w przepisach części szczególnej prawa karnego. Przykładem może być zgwałcenie zbiorowe, polegające na „dzia­łaniu wspólnie z inną osobą" (art. 197 § 3 k.k.). Zgodnie z orzecznictwem SN, do kwalifikacji współsprawstwa w tym przestępstwie niezbędny jest ak­tywny współudział, nie wystarczy zaś zachęcenie innych czy stanie na cza­tach (zob. Wytyczne SN w sprawach o przestępstwo zgwałcenia - OSNKW 1973, póz. 18). Trzeba tu jednak zauważyć, że na tle przepisów o „działa­niu w porozumieniu z innymi osobami" w grę może wchodzić odpowie­dzialność nie tylko współsprawców, lecz także podżegaczy i pomocników.

Szczególne trudności stwarza kwalifikacja odpowiedzialności współ­sprawców przy przestępstwach indywidualnych. Wydaje się, że odpowie­dzialność ekstraneusa za współsprawstwo przestępstw indywidualnych wła­ściwych raczej nie jest możliwa (np. współsprawcą dezercji może być tylko żołnierz, współsprawcą łapownictwa biernego osoba pełniąca funkcję pu­bliczną), toteż współdziałający w przestępstwie powinien ponieść odpowie­dzialność jako podżegacz lub pomocnik.

53. Jak jest ujęta w obowiązującym kodeksie karnym kara grzywny? Na czym polega system grzywien dniówkowych?

54. Jaka jest treść kary ograniczenia wolności?

W toku prac nad projektem nowego k.k. zastanawiano się nad po­trzebą kary ograniczenia wolności. Przeważył pogląd, iż konieczne jest utrzymanie kary pośredniej między pozbawieniem wolności a grzywną, jed­nakże gruntownie zmienionej w sposób odpowiadający występującym w wie­lu krajach środkom w postaci użytecznej pracy na rzecz społeczności (com­munity service). Uważano także, że w warunkach gospodarki rynkowej zre­zygnować trzeba z wykonywania kary w zakładach pracy. Jednak w uchwa­lonym 6.VL1997 r. k.k. utrzymano tę formę wykonania kary ograniczenia wolności, co uznać trzeba za dyskusyjne.

W ujęciu nowego k.k. (art. 34-36) kara ograniczenia wolności wymie­rzana jest od miesiąca do 12 miesięcy. Polegać ona może na nieodpłatnej, kontrolowanej pracy wskazanej przez sąd na rzecz gminy, placówki służby zdrowia, zakładu opieki społecznej lub na rzecz organizacji niosącej po­moc charytatywną - w wymiarze od 20 do 40 godzin miesięcznie (art. 35 § 1 ). Ponadto, jak już zaznaczono, w stosunku do osoby zatrudnionej moż­na orzec potrącenia od 10-25% wynagrodzenia na rzecz Skarbu Państwa lub na cel społeczny wskazany przez sąd (art. 36 § 2).

W czasie odbywania kary skazany nie może zmieniać miejsca stałego pobytu bez zgody sądu i ma obowiązek udzielenia wyjaśnień.

W celu zwiększenia zarówno wychowawczego oddziaływania, jak i kon­troli nad sprawcą, przewidziano możliwość dozoru kuratorskiego i nałoże­nia na sprawcę obowiązków probacyjnych w postaci:

1 ) przeproszenia pokrzywdzonego;

2) wykonywania obowiązku łożenia na utrzymanie innej osoby;

3) powstrzymania się od nadużywania alkoholu lub innych środków odurzających;

4) naprawienia w całości lub w części wyrządzonej szkody (art. 36 w zw. z art. 72.1 pkt 2,3 lub 5 oraz § 2 i art. 74).

Wymieniony katalog obowiązków, łącznie z dozorem kuratorskim, prze­kształcił karę ograniczenia wolności w środek o charakterze probacyjnym, a więc związany z resocjalizacją w warunkach wolności kontrolowanej. Służy temu także możliwość orzeczenia zawieszenia wykonania kary ograniczenia wolności na okres próby od roku do 3 lat (art. 69 i art. 70.11 pkt 2).

Skazanego, który odbył połowę kary ograniczenia wolności, sumien­nie wykonywał nałożony obowiązek pracy, przestrzegał porządku prawne­go i wykonywał pozostałe nałożone obowiązki, sąd może zwolnić z reszty kary uznając ją za odbytą (art. 83).

55.Jaki jest status kary pozbawienia wolności w obowiązującym k.k.? Jakie cele stawia się przed tą karą?

W katalogu kar (art. 32) pozbawienie wolności wymienione jest na końcu, po karach grzywny i ograniczenia wolności. Jak się podkreśla w Uza­sadnieniu projektu nowego kodeksu "ten układ ma wskazywać sędziemu ustawowe priorytety w wyborze rodzaju kary". Kodeks obniżył dolną grani­cę kary pozbawienia wolności z 3 miesięcy (art. 32.1 k.k. z 1969 r.) do 1 miesiąca (art. 37) uznając, że zbyt wysokie minimum tej kary przyczyniło się do orzekania jej w wyższym wymiarze.

Nowa kodyfikacja traktuje pozbawienie wolności jako środek osta­teczny (zasada ultirna ratio), co rzecz jasna dotyczy spraw o drobne i śred­nie przestępstwa (zagrożone karą nie przekraczającą 5 lat pozbawienia wolności; zob. art. 58. § 1 i 3 i art. 59). Gdy chodzi o zbrodnie i ciężkie występki, kara pozbawienia wolności pozostaje nadal podstawowym i nie­zbędnym środkiem reakcji prawnokarnej.

Mimo światowego kryzysu kary pozbawienia wolności i podważania w wielu krajach jej funkcji resocjalizacyjnej, twórcy nowej kodyfikacji nie przekreślają możliwości oddziaływania resocjalizacyjno-zapobiegawczego na skazanych, aczkolwiek podkreślają, że resocjalizacja w warunkach wolności kontrolowanej najczęściej daje lepsze efekty (zob.Uzasadnienie do proj. k.k.).

Resocjalizacyjno-zapobiegawczy cel wykonania kary pozbawienia wol­ności wyraźnie akcentuje art. 67 § 1 k.k.w. Środkami prowadzącymi do realizacji tego celu ma być oddziaływanie na skazanych przez pracę, kształ­cenie, zajęcia kulturalno-oświatowe i sportowe, stosowanie w razie potrze­by środków terapeutycznych i podtrzymywanie kontaktów skazanych z ro­dziną i światem zewnętrznym (art. 67 § 2 i 3 k.k.w.). Kładąc akcent na indywidualizację oddziaływania na skazanych, kodeks karny wykonawczy przewiduje zróżnicowanie zakładów karnych oraz systemów oddziaływania penitencjarnego (zob. art. 69, 70 i 81).

Według art. 69 k.k.w. istnieją cztery następujące rodzaje zakładów karnych:

1 ) zakłady karne dla młodocianych,

2) zakłady karne dla odbywających karę po raz pierwszy,

3) zakłady karne dla recydywistów penitencjarnych,

4) zakłady karne dla odbywających karę aresztu wojskowego. Wymienione zakłady mogą być organizowane jako zakłady typu za­mkniętego, półotwartego i otwartego, różniąc się stopniem zabezpiecze­nia i izolacji skazanych oraz wynikającymi z tego ich obowiązkami i upraw­nieniami (art. 70 .1 i 2 k.k.w.). Wykonanie kary. odbywa się w jednym z trzech systemów:

1 ) programowanego oddziaływania,

2) terapeutycznym i

3) zwykłym (art. 81 k.k.w.).

Oprócz terminowej kary pozbawienia wolności w wymiarze od 1 mie­siąca do 15 lat (art. 37), k.k. przewiduje karę 25 łat pozbawienia wolności (art. 32 pkt 4) . Ponadto, w związku z rezygnacją z kary śmierci, przewidziana jest kara dożywotniego pozbawienia wolności (art. 32 pkt 5). Nie jest to jednak bezwzględnie dożywotnia izolacja, albowiem w szczególnych wypad­kach możliwe jest warunkowe zwolnienie skazanego, jednak dopiero po odbyciu 25 lat pozbawienia wolności (art. 78 § 3). Karą dożywotniego pozba­wienia wolności, zawsze w alternatywie z karą 25 lat oraz do 15 lat pozbawie­nia wolności, zagrożone są najcięższe zbrodnie (przeciwko pokojowi i ludz­kości, zbrodnie wojenne, zamach na życie Prezydenta RP, zabójstwo).

Kara dożywotniego pozbawienia wolności, częściowo także kara 25 lat pozbawienia wolności pełni przede wszystkim funkcję ochronną. Z do­świadczeń tak polskich, jak i innych krajów wynika, że celowe jest przewi­dzenie wobec skazanych na tę karę możliwości, chociażby wyjątkowej, wa­runkowego zwolnienia. Wpływa to pozytywnie na przebieg wykonania tych kar i przeciwdziała poczuciu beznadziejności, a także bezkarności za ewen­tualnie popełnione czyny w toku odbywania kary (miałaby ona de facto miejsce, gdyby skazanie na omawianą karę w ogóle nie podlegało warun­kowemu zwolnieniu).

56.Co to są kary zastępcze?

Przez kary zastępcze rozumiemy kary orzekane w miejsce kar pier­wotnie orzeczonych. Przesłankami stosowania kar zastępczych są bądź niemożność wykonania kar pierwotnych, bądź też uchylanie się sprawcy od wykonania tych kar; w tym drugim wypadku kara zastępcza ma cha­rakter środka przymuszenia sprawcy do wykonania obowiązku wynikają­cego z orzeczonej kary.

Kodeks karny wykonawczy przewiduje kary zastępcze zamiast kar ograniczenia wolności i grzywny. Zgodnie z art. 65 § 1 k.k.w., jeżeli skazany uchyla się od odbywania orzeczonej kary ograniczenia wolności, sąd za­mienia ją na zastępczą karę grzywny przyjmując jeden dzień kary ograni­czenia wolności za równoważny jednej stawce dziennej. Sąd określa w ta­kim wypadku wysokość stawki kierując się wskazaniem art. 33.3 k.k. W wyjątkowych wypadkach, jeżeli orzeczenie zastępczej kary grzywny było­by niecelowe z uwagi na brak możliwości jej uiszczenia lub ściągnięcia w drodze egzekucji, sąd orzeka zastępczą karę pozbawienia wolności przyj­mując, że jeden dzień pozbawienia wolności jest równoważny dwom dniom ograniczenia wolności (art. 65.2 k.k.w.)

Przez uchylanie się do kary ograniczenia wolności należy rozumieć nie stawienie się skazanego do podjęcia nakazanej pracy lub jej porzuce­nie, uchylanie się od innych nałożonych obowiązków (w razie niemożno­ści wykonania orzeczonych obowiązków - sąd może je zmieniać). Chodzi, rzecz jasna, o zachowania zawinione, gdyż w razie powstania obiektywnych trudności w wykonywaniu kary (natury rodzinnej, zdrowotnej), sąd może ją odroczyć lub orzec przerwę w wykonaniu (art. 62 i 63 k.k.w.).

Zastępczą karą za grzywnę jest pozbawienie wolności, traktowane w nowym prawie jako ostateczność (art. 46 k.k.w.).

W świetle nowych regulacji dwie stawki dzienne grzywny są równo­rzędne 1 dniowi pozbawienia wolności oraz 2 dniom kary ograniczenia wolności (zob. art. 4 § 3 k.k. i art. 46 § 1 k.k.w.). W ten sposób przesądzono wysokość zastępczej kary pozbawienia wolności za nieuiszczoną i nie wyeg­zekwowaną grzywnę, która w zasadzie wynosi 6 miesięcy (360 stawek), a wy­jątkowo 9 miesięcy (540 stawek), przy czym art. 46 ~ 1 k.k.w określa jej maksymalny wymiar na 12 miesięcy. Jednocześnie k.k.w. przewiduje możli­wość zamiany nieściągalnej grzywny, której wymiar nie przekracza 100 stawek na społecznie użyteczną pracę, rozkładanie grzywny na raty, warun­kowe zawieszenie wykonania zastępczej kary pozbawienia wolności (np. w razie powstania po jej orzeczeniu niezawinionej niemożności jej uiszcze­nia), wreszcie całkowite lub częściowe umorzenie grzywny, jeżeli skazany z przyczyn od siebie niezależnych nie może jej uiścić (art. 45-51 k.k.w.). Regulacja ta w pełni odpowiada standardom zachodnio-europejskim i prze­kreśla rażący rygoryzm dotychczasowego prawa, w którym zastępcza kara pozbawienia wolności za nieuiszczoną i nieściągalną grzywnę sięgać mogła aż 3 lat (art. 37 § 2 k.k. z 1969 r.)

57.Podaj katalog środków karnych. Jakie funkcje pełnią te środki?. Podaj przesłanki ich orzekania.

Zawarty w k.k. katalog środków karnych uwzględnia środki o różnym charakterze, funkcji, a także sposobie wymierzania. Występują w nim środ­ki polegające na pozbawieniu określonych praw lub zakazie określonej działalności, przepadku przedmiotów oraz podaniu orzeczenia do publicz­nej wiadomości w szczególny sposób.

Ze względu na charakter i funkcje (cele do spełnienia) możemy środ­ki karne podzielić na takie, w których przeważa element represyjny, oraz takie, w których przeważa element prewencyjny (choć na ogół występują obydwa te elementy). Do środków o przewadze elementu represyjnego zaliczany: pozbawienie praw i przepadek przedmiotów pochodzących z prze­stępstwa; dó środków o przewadze elementu prewencyjnego - zakaz prowa­dzenia określonej działalności, zakaz prowadzenia pojazdów i przepadek narzędzi przestępstwa. Niektóre środki orzekane są na określony czasokres ­od 1 roku do 10 lat (art. 43 ~ 1 k.k.), inne ze swej istoty nie mają tego charakteru (przepadek przedmiotów, publikacja orzeczenia).

Katalog środków karnych (art. 39 k.k.) obejmuje także obowiązek naprawienia szkody, nawiązkę i świadczenie pieniężne. Są to nowe środki, które pełnią funkcję kompensacyjno-represyjną, ale nie są też pozbawione elementów prewencyjno-wychowawczych.

Należy zaznaczyć, że k.k. z 1969 r. przewidywał karę dodatkową po­zbawienia praw rodzicielskich lub opiekuńczych, którą sąd mógł orzec w razie skazania za przestępstwo popełnione na szkodę małoletniego (np. znęcanie się, uporczywa niealimentacja), stanowiące gorszący przykład dla małoletniego (np. udostępnianie pornografii), wreszcie za przestępstwo popełnione wspólnie z małoletnim (wciąganie w działalność przestępczą) . Twórcy k.k. z 1997 r. rezygnowali z omawianego środka uznając, że o po­zbawieniu praw rodzicielskich lub opiekuńczych, a także o ograniczeniu tych praw orzekać powinien wyłącznie kompetentny sąd rodzinny. W razie skazania za przestępstwo godzące w dobro małoletniego, sąd karny prze­kazuje sądowi rodzinnemu akta sprawy celem podjęcia decyzji w kwestii praw rodzicielskich lub opiekuńczych (art. 51 k.k.).

58.Przedstaw istotę, przesłanki i cele warunkowego umo­rzenia postępowania oraz problem kompetencji do sto­sowania tej instytucji.

Instytucja warunkowego umorzenia postępowania jest oryginalnym tworem polskiej myśli prawniczej. Jej istota polega na rezygnacji ze skazania i kary wobec sprawcy uznanego winnym przestępstwa i zastosowaniu przewi­dzianych przez prawo karne środków o charakterze probacyjnym. Nie jest to uwolnienie od od powiedzialności, lecz swoisty środek karny.

Przesłanki, czyli warunki stosowania tej instytucji zawiera art. 66 k.k.. Są one następujące:

1 ) zagrożenie czynu karą nie przekraczającą 3 lat pozbawienia wolności; 2) wina sprawcy i stopień społecznej szkodliwości popełnionego czynu nie są znaczne;

3) brak jest wątpliwości co do popełnienia przestępstwa i jego okolicz­ności;

4) sprawca nie był dotąd karany za przestępstwo umyślne;

5) występuje pozytywna prognoza, wyrażająca się w przekonaniu, że pomimo warunkowego umorzenia postępowania sprawca nie popeł­ni ponownie przestępstwa i będzie przestrzegał porządku prawnego.

Na gruncie k.k. z 1969 r. wiele wątpliwości wzbudzała interpretacja przesłanki "nie znacznego" społecznego niebezpieczeństwa czynu (art. 27.1 ) . W tym zakresie wystąpiły tendencje do uwzględnienia właściwości i warunków osobistych sprawcy oraz dotychczasowego jego życia, które prowadziły do orzekania o warunkowym umorzeniu w sprawach poważ­nych przestępstw, jeżeli postawa sprawcy była oceniana pozytywnie (np. pozytywny stosunek do socjalistycznej rzeczywistości !) . Tendencje te wy­kraczały poza zakres desygnatów ujemnej treści popełnionego czynu, na­ruszając ściśle przedmiotowo-podmiotowa interpretację społecznego nie­bezpieczeństwa czynu, za jaką opowiedział się SN w wytycznych z 29.L1971 r. w sprawie stosowania instytucji warunkowego umorzenia postępowania (OSNKW 1971, poz. 33).

Jest oczywiste, że właściwości i warunki osobiste sprawcy oraz dotych­czasowy sposób jego życia nie wpływają na społeczną szkodliwość popeł­nionego czynu a ich ocena ma istotne znaczenie prognostyczne i składa się na odrębną przesłankę omawianej instytucji.

Na gruncie obowiązującego k.k. interpretacja przesłanki "nieznacz­nej" szkodliwości czynu nie powinna wywoływać rozbieżności, a to wobec zdefiniowania kryteriów stopnia społecznej szkodliwości w art, 115.2. Co się zaś tyczy winy, to jej ocena nie wykracza poza normatywne i psycholo­giczne kryteria (zob. art. 1 § 3 i art. 9.1 i 2).

Kolejna przesłanka braku wątpliwości co do popełnienia przestęp­stwa nie wymaga przyznania się do winy. Stwierdzenie winy wynikać bo­wiem może z niewątpliwych okoliczności ustalonych w sprawie. Dodać na­leży, że wprawdzie warunkowe umorzenie nie jest skazaniem, ale rozstrzy­ga kwestię winy oskarżonego. W wypadku gdy orzeczenie o warunkowym umorzeniu zapada na posiedzeniu przed rozprawą, oskarżonemu służy sprzeciw, który powoduje, że postanowienie w tym przedmiocie traci moc i sprawa podlega rozpoznaniu na rozprawie (art. 341 ~ 1 k.p.k.).

Kodeks postępowania karnego z 1969 r. upoważniał prokuratora do stosowania warunkowego umorzenia postępowania (art. 286) . Jednak kom­petencja prokuratora od początków tej instytucji była kwestionowana. W doktrynie przeważał pogląd, że prawo do stosowania warunkowego umorzenia powinien mieć tylko sąd, albowiem decyzja ta opiera się na stwierdzeniu winy i określeniu konsekwencji prawnych popełnienia prze­stępstwa, co należy do zakresu wymiaru sprawiedliwości. Argumentowi, że warunkowe umorzenie we wczesnym etapie postępowania karnego jest bardziej korzystne niż w wyroku sądowym, gdyż unika się stygmatyzacyj­nych następstw publicznego oskarżenia, przeciwstawiono koncepcję wa­runkowego umorzenia przez sąd na posiedzeniu przed rozprawą na wnio­sek prokuratora.

W tym kierunku rozstrzygnięto sprawę w nowej kodyfikacji karnej. Zgodnie z art. 336 k.p.k. prokurator, gdy są spełnione przesłanki tej insty­tucji, może zamiast aktu oskarżenia skierować do sądu wniosek o warunko­we umorzenie postępowania. Sąd rozpoznaje wniosek na posiedzeniu przed rozprawą orzekając o warunkowym umorzeniu w formie postanowienia, z tym że może uzależnić wydanie takiego postanowienia od porozumienia oskarżonego z pokrzywdzonym co do naprawienia wyrządzonej mu szkody (art. 341 § 2-4 k.p.k.). Jeżeli nie ma podstaw do wydania postanowienia o warunkowym umorzeniu, sprawa podlega rozpoznaniu na rozprawie (art. 341 § 2). Jest jednak możliwe, że w wyniku rozprawy sąd wyda wyrok o wa­runkowym umorzeniu postępowania (art. 414 k.p.k. )

59.Jakie są przesłanki i zakres stosowania instytucji wa­runkowego zawieszenia wykonania kary?

Instytucja warunkowego zawieszenia wykonania kary - jako forma warunkowego skazania - spełnia ważną rolę instrumentu indywidualizacji reakcji na przestępstwo. Opiera się ona na sprawdzonym w drodze badań kryminologicznych przekonaniu, że w stosunku do sprawców przestępstw, którzy nie wykazują cech głębokiej demoralizacji, wychowawczy efekt może dać poddanie próbie w warunkach wolności kontrolowanej, natomiast izo­lacja w zakładzie karnym byłaby niecelowa albo wręcz szkodliwa. W wypad­ku nasycenia warunkowego skazania obowiązkami próby i poddania sprawcy dozorowi można osiągnąć cele wychowawcze bez odrywania go od środo­wiska rodzinnego i zawodowego. Unika się w ten sposób wielu ujemnych następstw, które najczęściej wywołuje bezwzględna kara pozbawienia wol­ności. Oznacza to, że warunkowe skazanie stanowi dzisiaj samodzielny środek karny o istotnych walorach prewencyjno-wychowawczych. Za nie­aktualne uznać trzeba dawne poglądy ujmujące warunkowe skazanie jako modalność wykonania kary pozbawienia wolności.

Omawiana instytucja jest typowym wyrazem racjonalizacji szczegól­no-prewencyjnej. Podstawową przesłanką warunkowego zawieszenia wyko­nania kary jest bowiem pozytywna prognoza, która wyraża się w przekona­niu sądu, że pomimo niewykonania kary sprawca będzie przestrzegał po­rządku prawnego, a w szczególności nie popełni ponownie przestępstwa. Prognoza ta opierać się ma na ocenie właściwości i warunków osobistych sprawcy, dotychczasowego jego sposobu życia oraz zachowania się po po­pełnieniu przestępstwa (art. 69.2), co implikuje zbieranie odpowiednich danych osobopoznawczych w toku postępowania karnego.

W k.k. z 1969 r. warunkowe zawieszenie obejmowało tylko karę po­zbawienia wolności, której wymiar nie przekracza 2 lat - w wypadku skaza­nia za przestępstwo umyślne, albo 3 lat - w razie skazania za przestępstwo nieumyślne. Natomiast k.k. z 1997 r. przewiduje warunkowe zawieszenie kary pozbawienia wolności nie przekraczającej 2 lat, kary ograniczenia wołności i grzywny samoistnej (art. 69 .1). Rozszerzenie warunkowego skazania na inne kary, w tym grzywnę, spotkać można w wielu ustawodaw­stwach (w szczególności w prawie francuskim).

Kodeks karny z 1969 r. do czasu nowelizacji z 12.VIL1995 r. wyłączał spod warunkowego zawieszenia wykonania kary sprawców działających w wa­runkach recydywy szczególnej, natomiast stosowanie tej instytucji wobec sprawców występków chuligańskich czynił wyjątkowym (art. 73 § 3 i 59 § 2). Zwłaszcza to pierwsze, zbyt restryktywne uregulowanie spotykało się stale z krytyką, gdyż są to wypadki, kiedy stosowanie bezwzględnego pozba­wienia wolności wobec recydywisty nie jest racjonalne i warunkowe skaza­nie, połączone z dozorem oraz nałożeniem odpowiednich obowiązków, stwarzałoby lepsze szanse oddziaływania na sprawcę.

Uwzględniając przedstawione argumenty, nowelizacja z 1995 r. prze­widziała możliwość stosowania instytucji warunkowego skazania wobec re­cydywistów w typie podstawowym bez szczególnych ograniczeń, zaś w wy­padku recydywy wielokrotnej, gdy " zachodzi wyjątkowy wypadek uzasad­niony szczególnymi okolicznościami.

Kodeks karny z 1997 r. przyjmuje podobne rozwiązania, gdy cho­dzi o recydywistów wielokrotnych (art. 69.3). Rezygnuje natomiast ­słusznie - z odrębnego traktowania występków chuligańskich. Był to "fe­nomen" wykreowany przez doktrynę w państwie socjalistycznym, który obecnie nie ma żadnego uzasadnienia. Definicja tego pojęcia zawsze budziła wątpliwości i stwarzała trudności w jej stosowaniu. Obecnie wszel­kie przestępstwa agresywne, tj. popełnione z użyciem przemocy lub groź­by użycia przemocy, powinny być surowiej karane, bez potrzeby "wyróż­niania" fenomenu chuligańskiego.

60.Na czym polega warunkowe przedterminowe zwol­nienie? Jakie są przesłanki stosowania tej instytucji?

Warunkowe przedterminowe zwolnienie od odbycia części kary po­zbawienia wolności nie jest probacją w sensie ścisłym, gdyż nie stanowi środka reakcji na przestępstwo związanego z poddaniem sprawcy próbie. W klasycznym ujęciu systemu anglo-amerykańskiego rozróżnia się proba­cję (probation) i warunkowe zwolnienie (parole), które następuje po orze­czeniu kary - w procesie jej wykonania. Zaliczamy je jednak do środków probacyjnych, o czym przesądza warunkowy charakter zwolnienia, podda­nie zwolnionego próbie i dozorowi kuratorskiemu oraz uzależnienie skut­ków prawnych od wyniku próby.

Warunkowe przedterminowe zwolnienie jest wyrazem indywiduali­zacji kary pozbawienia wolności, toteż, pomimo że następuje w toku wyko­nania kary, jest instytucją prawa karnego materialnego, a nie tylko prawa karnego wykonawczego. Regulacja tej instytucji następuje w k.k. (art. 77­82), a w kwestiach wykonawczych - w k.k.w. (art. 159 -163) .

Przesłanką merytoryczną warunkowego przedterminowego zwolnie­nia jest prognoza kryminologiczna, oparta na ocenie właściwości i warun­ków osobistych skazanego, jego sposobu życia przed i po popełnieniu prze­stępstwa, a przede wszystkim zachowania się w toku odbywania kary, która uzasadnia przypuszczenie, że pomimo wcześniejszego zwolnienia nie po­wróci on na drogę przestępstwa (art. 77.1 k.k.).

Zawarte w określającym omawianą przesłankę art. 90.1 k.k. z 1969 r. (in fine) stwierdzenie, iż warunkowe zwolnienie następuje, gdy "mimo niewykonania kary w całości jej cele zostały osiągnięte" było nierealistycz­ne, gdyż jak wiadomo wykonanie kary pozbawienia wolności ma na celu resocjalizację, a ta w warunkach izolacji penitencjarnej rzadko jest osiąga­na. Stwierdzenie to zresztą dawało asumpt do przenoszenia na grunt wyko­nania kary i orzekania o warunkowym zwolnieniu kryteriów prewencji ogól­nej, która należy do celów kary, co jest z gruntu niesłuszne, gdyż warunko­we zwolnienie od jego powstania (system progresywny) jest wyrazem racjo­nalizacji indywidualno-prewencyjnej. Słusznie więc k.k. z 1997 r. w art. 77 § 1, określającym merytoryczną przesłankę warunkowego zwolnienia, skreśla kryterium "spełnienia celów kary", pozostawiając pozostałe kryteria.

O warunkowym przedterminowym zwolnieniu orzeka sąd peniten­cjarny na wniosek skazanego lub jego obrońcy, dyrektora zakładu karnego lub sądowego kuratora zawodowego. Przed podjęciem decyzji wysłuchuje się skazanego oraz opinii przedstawionej przez administrację zakładu, a tak­że kuratora sądowego, jeżeli składał wniosek o warunkowe zwolnienie. W razie odmowy udzielenia warunkowego zwolnienia, podmiotowi który składał wniosek przysługuje zażalenie (art. 161-162 k.k.w.).

Przesłanką formalną warunkowego zwolnienia jest odbycie przez skazanego określonej w ustawie części kary. Według pierwotnej regulacji k.k. z 1969 r. warunkowe zwolnienie mogło nastąpić po odbyciu conajm­niej dwóch trzecich kary. Nowela do tego kodeksu z 17.VL 1988 r. obniży­ła tę ogólną przesłankę do odbycia połowy kary, a wobec niektórych kategorii skazanych, tj. młodocianych, sprawców przestępstw nieumyśl­nych, osób sprawujących pieczę nad dzieckiem do lat 15, wreszcie ko­biet, które ukończyły 60 lat, a mężczyzn po ukończeniu 65 lat - wprowa­dziła możliwość zwolnienia po odbyciu jednej trzeciej kary. Było to po­dyktowane dążeniem do zmniejszenia ogromnego przeludnienia w za­kładach karnych, będącego rezultatem nadmiernie surowej polityki kar­nej, spowodowanej zwłaszcza represyjną ustawą z 10 V 1985 r. o szczegól­nej odpowiedzialności karnej (liczba uwięzionych na koniec 1987 r. wy­nosiła aż 96438 osób, a współczynnik prionizacji -255). W nowym k.k. nie zachodzi już potrzeba stosowania tego typu szczególnych regulacji, a to wobec ogólnego zliberalizowania systemu sankcji, co powinno zapobie­gać masowemu stosowaniu nadmiernie długich kar. Ogólną przesłankę warunkowego zwolnienia stanowi obecnie odbycie połowy kary, nie mniej jednak niż 6 miesięcy (art. 78 § 1).

Skazanego w warunkach recydywy specjalnej podstawowej (art. 64 § 1 ) można zwolnić po odbyciu dwóch trzecich kary, natomiast recydywi­stę wielokrotnego (art. 64.2) - po odbyciu trzech czwartych kary (art. 78 § 2). Natomiast skazanego na karę 25 lat pozbawienia wolności można zwolnić warunkowo po odbyciu 15 lat kary, a skazanego na karę dożywotniego pozbawienia wolności - dopiero po upływie 25 lat (art. 78 § 3 i art. 80 § 3). Przepisy regulujące przesłanki warunkowych zwolnień stosuje się dla sumy dwóch lub więcej nie podlegających łączeniu kar pozbawienia wolności, które skazany ma odbyć kolejno (art. 79.1).

61.Co to jest recydywa szczególna i ogólna? Jakie są kryteria rozróżnienia tych rodzajów recydywy.

Recydywa jest to ponowne lub wielokrotne popełnienie przestępstw przez tego samego sprawcę (od łac. recedere - ponownie wpadać). Rozróżniamy pojęcie recydywy w znaczeniu kryminologicznym, jury­dycznym i penitencjarnym. Recydywą w znaczeniu kryminologicznym jest występujące w społeczeństwie zjawisko przestępczości powrotnej, w jednost­kowym zaś wymiarze - ponowne lub wielokrotne popełnianie przestępstw przez tę samą osobę. Recydywa kryminologiczna, jako zjawisko obiektywne, jest niezależna od kryteriów formalnych - poza uznaniem czynu za przestępstwo przez ustawę, a także od tego, czy recydywista został za swoje przestępstwa skazany, czy odbył karę, a nawet od tego, czy jego przestęp­stwo lub przestępstwa zostały wykryte (ciemna liczba recydywy). Dlatego też rzeczywiste rozmiary zjawiska recydywy nie są znane, a istniejące staty­styki odzwierciedlają jedynie jego część.

Recydywą w znaczeniu prawnym (jurydycznym) jest ta część zjawiska recydywy, która odpowiada ujętym w ustawie kryteriom. Ogólnym warun­kiem recydywy w znaczeniu prawnym jest uprzednie skazanie za przestęp­stwo. Ustawa odróżnia recydywę ogólną i szczególną (specjalną) . Recydy­wa szczególna dotyczy powrotu do określonej kategorii przestępstw w cią­gu pięciu lat od odbycia kary (art. 64.1 i 2). W wypadku ponownego skazania na karę pozbawienia wolności zazębia się ona z pojęciem recydywy penitencjarnej. Recydywa penitencjarna jednak jest zjawiskiem szer­szym, albowiem dotyczy ponownego odbywania kary pozbawienia wolno­ści w wyniku skazania nie tylko za przestępstwa popełnione w warunkach ustawowo określonej recydywy szczególnej.

62.Co rozumiesz przez sądowy wymiar kary? Przedstaw istotę zasad swobodnej oceny sądu, humanitaryzmu i in­dywidualizacji kary.

Sądowy wymiar kary stanowi konkretyzację kary przewidzianej w usta­wie za określony typ przestępstwa, przy uwzględnieniu wskazanych w usta­wie zasad i dyrektyw wymiaru kary.

Granice swobody sędziowskiej określa sposób kształtowania ustawo­wego wymiaru kary. Mogą one być ustalone bardzo szeroko (tak było :w prawie karnym okresu feudalizmu), bądź ulegać zwężeniu w celu ograniczenia władzy sędziowskiej. Współczesne prawo karne przyjmuje zasadę względnej swobody sądów przy wymiarze kary, aczkolwiek spotyka się też tendencje do zwężenia tej swobody przez ścisłe określenie sankcji w usta­wie (przykładem jest ustawodawstwo Stanów Zjednoczonych z przełomu łat 70-tych i 80-tych, będące realizacją konserwatywnej idei "sprawiedliwe­go karania"), bądź też przez wprowadzenie obligatoryjnych zaostrzeń czy zakazów (jak to miało miejsce w k.k. z 1969 r. w odniesieniu do recydywi­stów szczególnych - do nowelizacji z 12.VII 1995 r.).

Sądowym wymiarem kary rządzą określone zasady. Rozumiemy przez nie sposób rozstrzygania węzłowych kwestii związanych ze stosowaniem przepisów dotyczących orzekania kar i środków karnych, kształtujących "model" tej instytucji. Oznacza to, że wszelkie wątpliwości, jakie powstają w toku sądowego wymiaru kary, należy rozstrzygać zgodnie z odpowiednią zasadą (dyrektywą kierunkową).

Sądowy wymiar kary kształtują następujące zasady: swobody sądu przy wymiarze kary; humanitaryzmu; indywidualizacji kar i środków kar­nych; zaliczania tymczasowego aresztowania na poczet orzeczonych kar, preferencji kar i środków nieizolacyjnych. Wymieniane ponadto w litera­turze zasady praworządności, równości i ekonomii kary mają bądź charak­ter zasad ogólnoprawnych, bądź też pozbawione są dyrektywnego charak­teru w sądowym wymiarze kary.

Zasada swobody sądu w granicach ustawy wiąże się z konstytucyjnie gwarantowaną niezawisłością sądów, które podlegają tylko ustawom. Oznacza to zarazem, że nikt nie ma prawa wywierać nacisku na sąd lub w inny sposób wpływać na wydawane wyroki (art. 156 Konstytucji). Ko­deks karny expressis verbis podkreśla tę zasadę w słowach: "Sąd wymierza karę według swego uznania" (art. 53 § 1). Swoboda sądu nie oznacza jednak dowolności i jest ograniczona zarówno ustawowym wymiarem kary za poszczególne typy przestępstw, jak i obowiązkiem kierowania się przez sąd wskazanymi w ustawie zasadami i dyrektywami wymiaru kary oraz innych środków karnych. Na tym tle należy krytycznie ocenić czasy PRL, kiedy czynniki kształtujące politykę karną zwężały określony w ustawie zakres swobody sędziowskiej w drodze wytycznych wymiaru sprawiedli­wości i praktyki sądowej (por. zwłaszcza uchwałę połączonych Izb Karnej i Wojskowej Sądu Najwyższego z 17 X 1979 r., OSNKW 1979, poz. 110), a nawet nacisków pozaprawnych. Instytucja wytycznych wymiaru spra­wiedliwości została uchylona ustawą z 20 XII 1989 r. o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym (Dz.U. Nr 73, poz. 436).

Zasada humanitaryzmu przy wymiarze kary i środków karnych naka­zuje kierowanie się godnością człowieka, a w szczególności dążeniem do minimalizowania dolegliwości wynikających z kar, naturalnie w granicach określonych celami kary i środków karnych. Zasada ta została w nowym k.k. podniesiona do rangi jednej z naczelnych norm prawa karnego (art. 3).

Zasada indywidualizacji kar i środków karnych polega na ich dosto­sowaniu do indywidualnych właściwości i warunków osobistych sprawcy oraz możliwości i perspektyw zapobiegawczego i wychowawczego oddzia­ływania na niego. W węższym ujęciu zasada ta oznacza, że okoliczności wpływające na wymiar kary uwzględnia się tylko co do osoby, której one dotyczą (art. 55) . Nie można więc przenosić okoliczności dotyczących współ­sprawców, podżegaczy i pomocników na wymiar kary wobec danego indy­widualnego sprawcy, co zresztą znajduje podkreślenie w zasadach dotyczą­cych form zjawiskowych przestępstwa, akcentujących odpowiedzialność za własną winę (zob. art. 21 ).

63.Na czym polega zasada preferencji kar nieizola­cyjnych?

Zasada preferencji kar nieizolacyjnych była na gruncie k.k. z 1969 r. mało zaznaczona i dotyczyła jedynie sankcji alternatywnych (przewidują­cych grzywnę, ograniczenie wolności i pozbawienie wolności) oraz możli­wość zamiany uznanej za niecelową kary pozbawienia wolności na karę ograniczenia wolności lub grzywny (art. 54). Możliwości te jednak w ma­łym zakresie były wykorzystywane przez praktykę.

W k.k. z 1997 r. zasada preferencji kar i środków nieizolacyjnych jest jedną z wiodących zasad polityki karnej. Znajduje to wyraz zarówno w kolejno­ści wymienienia kar w systemie kar (art. 32: grzywna, ograniczenie wolności i pozbawienie wolności), jak i w normie zawartej w art. 58 § 1, który stanowi, że jeżeli ustawa przewiduje możliwość wyboru rodzaju kary, sąd orzeka karę pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania tyłko wte­dy, gdy inna kara lub środek karny nie może spełnić celów kary.

Zasadę preferencji kar nieizolacyjnych wyraża również przewidziana w art. 58 § 3-4 możliwość orzeczenia zamiast pozbawienia wolności kary ograniczenia wolności lub grzywny za przestępstwo zagrożone wyłącznie karą pozbawienia wolności nie wyższą niż lat 5. Przesłankami zastosowania tego przepisu obecnie są:

uznanie przez sąd, że kara pozbawienia wolności nie jest celowa;

sprawca nie był uprzednio skazany na efektywną karę pozbawienia wolności (nie mniejszą niż 6 miesięcy) za przestępstwo umyślne,

orzeczona kara ograniczenia wolności lub grzywny będzie wystarcza­jąca dla osiągnięcia celów kary, zwłaszcza gdy połączy się ją z odpowiednim środkiem karnym (chodzi przede wszystkim o zobowiąza­nie sprawcy do naprawienia szkody wyrządzonej pokrzywdzonemu).

Należy także podkreślić, iż k.k. (art. 59) rozszerza możliwości odstą­pienia od wymierzenia kary i poprzestania wyłącznie na orzeczeniu środka karnego, jeżeli chodzi o występki zagrożone karą pozbawienia wolności nie przekraczającą 3 lat, a stopień społecznej szkodliwości popełnionego czynu nie jest znaczny. W tym wypadku mamy do czynienia z samoistnym charakterem środków karnych, które mają zastępować karę.

64.Wyjaśnij pojęcie i wskaż na ogólne dyrektywy rządzące wymiarem kary i innych środków karnych.

Przez dyrektywy wymiaru kary - co dotyczy także innych środków karnych (zob. art. 56) - rozumiemy zawarte w ustawie wskazania, którymi sąd ma obowiązek kierować się przy ich wymierzaniu. Główną funkcją tych dyrektyw jest zapewnienie realizacji celów kary i środków karnych, przyję­tych w danym systemie prawnym.

Należy odróżnić dyrektywy ogólne, które kształtują wymiar kary wo­bec ogółu sprawców przestępstw, oraz dyrektywy szczególne, dotyczące jedynie określonych kategorii sprawców lub poszczególnych kar i środków karnych. Zawarte w k.k. dyrektywy ogólne to: współmierność kary do winy sprawcy i stopnia społecznej szkodliwości popełnionego czynu, zapobie­gawcze i wychowawcze oddziaływanie kary na sprawcę oraz społeczne oddziaływanie kary (art. 53.1 ).

Dyrektywa współmierności kary do winy sprawcy i stopnia społecz­nej szkodliwości jego czynu, zwana jest także dyrektywą sprawiedliwościo­wą. Zaakcentowanie współmierności kary do winy nastąpiło dopiero w no­wym k.k. (art. 53 .1 ), gdyż k.k. z 1969 r. problem winy przy wymiarze kary pomijał wymagając jedynie, aby była współmierna do "społecznego niebez­pieczeństwa" popełnionego czynu (art. 50 .1)

W praktyce wymiaru sprawiedliwości PRL występowały tendencje do rozszerzającej interpretacji społecznego niebezpieczeństwa czynu, uwzględ­niającej nie tylko jego elementy przedmiotowe i podmiotowe, lecz także właściwości i warunki osobiste sprawcy oraz dotychczasowy jego tryb życia, w tym zwłaszcza opinię o nim. Tendencje te prowadziły do nierówności wobec prawa i spotykały się z krytyką. Dlatego też w nowym k. k. odchodzi od tej dyrektywy, której zarzuca nadawanie wymiarowi kary znaczenia kry­minalno-politycznego lub nawet czysto politycznego, na rzecz kryterium winy jako wyznacznika sprawiedliwości kary (art. 53.1 ) . Nie oznacza to jednak, że wymierzając karę lub środek karny sąd pomijać będzie ocenę społecznej szkodliwości czynu; powinien jednak kierować się wyłącznie kryteriami tej szkodliwości określonymi w art. 53.2 i 115.2 (por. odpo­wiedź na pytanie 34) .

Dyrektywa społecznego oddziaływania kary wyraża prewencję ogól­ną rozumianą nie jako nakaz odstraszającego oddziaływania na poten­cjalnych przestępców, lecz kształtowania właściwych ocen i postaw praw­nych, a w szczególności utwierdzania w społeczeństwie przekonania, iż sprawcy przestępstw ponoszą odpowiedzialność za swoje czyny. Dyrek­tywa ta w ujęciu pozytywnym ma ścisły związek z poprzednio wskazaną dyrektywą współmierności kary do winy i szkodliwości popełnionego czynu, gdyż tylko kary sprawiedliwe mogą wywierać pozytywny i kształtu­jący wpływ na zachowania społeczne budząc aprobatę dla kar orzeka­nych przez sądy.

Dyrektywa oddziaływania na sprawcę realizuje wskazania prewencji indywidualnej wyrażające się zarówno w zapobiegawczym, jak i wycho­wawczym wpływie orzekanych kar i środków karnych. W okresie domina­cji idei resocjalizacyjnej wiązano realizację tej dyrektywy z oddziaływa­niem wychowawczym, w szczególności w ramach kary pozbawienia wol­ności. Wprawdzie resocjalizacyjno-wychowawcze funkcje kary pozbawie­nia wolności zostały podważone przez doświadczenia praktyki, nie ozna­cza to jednak rezygnacji z dyrektywy wychowawczego oddziaływania za pomocą kar i środków karnych. Prowadzi natomiast do wniosku o po­trzebie szerszego stosowania środków odziaływania resocjalizacyjnego w warunkach wolności kontrolowanej, tj. w ramach probacji związanej z warunkowym zawieszeniem wykonania kary i karą ograniczenia wolno­ści. Wychowawczo-zapobiegawcze oddziaływanie mają też kara grzywny i środki karne, co w należytym zakresie uwzględnia dopiero k.k. z 1997 r.

Szczególnoprewencyjne oddziaływanie kar i środków karnych wią­że się również z ich zapobiegawczą funkcją, polegającą na ochronie spo­łeczeństwa przed niebezpieczeństwem ponownego popełnienia przes­tępstwa lub przestępstw przez danego sprawcę. W szczególności długo­trwałe pozbawienie wolności niebezpiecznych sprawców przestępstw, w tym przestępców zawodowych i recydywistów, realizuje tę funkcję. Och­ronę społeczeństwa przed szczególnie niebezpiecznym przestępcą spełnia kara dożywotniego pozbawienia wolności, wprowadzona do k.k. w miejsce kary śmierci.

65.Co to jest nadzwyczajne złagodzenie kary? Przedstaw przesłanki i sposób nadzwyczajnego łagodzenia kar.

Nadzwyczajne złagodzenie kary polega na wymierzeniu kary łagod­niejszej niż przewidziana w sankcji za dane przestępstwo. W grę wchodzić może zamiana rodzaju kary na łagodniejszy, albo orzeczenie kary poniżej dolnej granicy przewidzianej w sankcji w ramach danego rodzaju kary.

Zgodnie z art. 60 § 6 i 7 k.k. nadzwyczajne złagodzenie kary przewi­dzianej za zbrodnię polega na obniżeniu jej minimum do 1/3 dolnej gra­nicy zagrożenia. W wypadku występków zagrożonych karą pozbawienia wolności o dolnej granicy nie niższej od roku, nadzwyczajne złagodzenie polega na orzeczenia kary grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawie­nia wolności (od 1 miesiąca - zob. art. 37). Jeżeli występek zagrożony jest karą o dolnej granicy niższej od roku, sąd może orzec jedynie grzywnę lub ograniczenie wolności. Wreszcie, gdy chodzi o występki zagrożone karami alternatywnymi grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności, stosując nadzwyczajne złagodzenie można poprzestać na orzeczeniu środ­ka karnego przewidzianego w art. 39 pkt 2-8 (tj. z wyjątkiem pozbawienia praw publicznych i zakazu zajmowania stanowiska, wykonywania zawodu lub prowadzenia określonej działalności gospodarczej).

W k.k. z 1997 r. przesłanki stosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary zostały bardzo rozbudowane (art. 60.1-4), wprowadzono też wyjątko­we złagodzenia związane z wymiarem kary w szczególnych wypadkach (art. 60.5), czego nie przewodywały poprzednie kodeksy z 1932 r. i 1969 r.

Pierwsza grupa przesłanek odwołuje się do tych wszystkich regulacji, w których możliwość nadzwyczajnego złagodzenia kary przewiduje przepis ustawy. Dotyczy to wielu sytuacji, między innymi: usiłowania nieudolnego (art. 14.2); bezskutecznego czynnego żalu osoby, która usiłowała popeł­nić przestępstwo oraz współdziałającego w przestępstwie (art. 15.2 i art. 23.2); pomocnika (art. 19.2); wypadków przekroczenia granic obrony koniecznej i stanu wyższej konieczności (art. 25.2 i art. 26.3); nieuspra­wiedliwionego błędu co do okoliczności uchylającej odpowiedzialność albo nieusprawiedliwionej nieświadomości bezprawności czynu (art. 29 i art. 30), wreszcie ograniczenia poczytalności w stopniu znacznym (art. 31.2) i odpowiedzialności karnej nieletniego w trybie art. 10.2 i 3.

Druga grupa przesłanek nadzwyczajnego złagodzenia dotyczy osoby sprawcy, jego postawy lub sytuacji. I tak nadzwyczajne złagodzenie można zastosować:

wobec młodocianego (zob. art. 115.10), gdy przemawiają za tym względy wychowawcze określone w art. 54.1;

gdy sprawca czynił starania o naprawienie szkody lub jej zapobieże­nie, co powoduje, że przewidziana w sankcji kara byłaby niewspół­miernie surowa;

gdy pokrzywdzony pojednał się ze sprawcą, szkoda została naprawiona albo pokrzywdzony i sprawca uzgodnili sposób naprawienia szkody;

gdy sprawca przestępstwa nieumyślnego lub jego najbliższy (zob. art.115.11) poniósł poważny uszczerbek w związku z popelnionym prze­stępstwem, co powoduje, że nawet najniższa kara byłaby w tej sytu­acji zbyt surowa;

gdy sprawca współdziałający w innymi osobami w popełnieniu prze­stępstwa ujawnił wobec organu powołanego do ścigania przestępstw informacje dotyczące osób uczestniczących w popełnieniu przestęp­stwa oraz istotne okoliczności jego popełnienia;

na wniosek prokuratora - wobec sprawcy, który niezależnie od wyja­śnień złożonych w swojej sprawie ujawnił przed organem ścigania istotne okoliczności, nieznane temu organowi, przy czym ujawnione przes­tępstwo zagrożone jest karą powyżej 5 lat pozbawienia wolności.

Trzeba przyznać, że te rozbudowane regulacje budzić mogą liczne wątpliwości i to różnego rodzaju. Gdy chodzi o przesłankę starania się o naprawienie szkody lub jej zapobieżenie, to wykracza ona poza szczegól­ne regulacje wskazane w ustawie (zob. pierwszą grupę przesłanek), co może powodować zbieg przesłanek do nadzwyczajnego złagodzenia. To samo dotyczy pojednania się sprawcy z pokrzywdzonym i naprawienia lub uzgodnienia naprawienia szkody oraz różnych form denuncjacji. Ważne jest jednak, że art. 57 k.k. wyraźne rozstrzyga tę kwestię przewidując, iż w wypadku zbiegu podstaw sąd tylko raz łagodzi karę, ale na podstawie wszystkich tych podstaw łącznie, które muszą w orzeczeniu być powołane.

W nowych regulacjach przesłanek (które nie występowały w k.k. z 1969 r.), widać wyraźnie trzy rodzaje motywów ustawodawczych. Pierwszy motyw - wiktymologiczny wiąże się z uwzględnieniem interesów pokrzyw­dzonego i dążeniem do rozwiązywania konfliktów w drodze mediacji (prze­słanka z art. 60.2 pkt 1). Drugi motyw ma charakter humanitarny i pole­ga na uwzględnieniu poniesionego przez sprawcę lub osobę mu najbliższą uszczerbku (art. 60 § 2 pkt 3). Wreszcie trzeci motyw - polityczno-krymi­nalny zmierza do "rozbijania" solidarności grup przestępnych, co wiąże się z walką z zorganizowaną przestępczością. "Ceną" tego jest obligatoryjne złagodzenie kary wobec denuncjatora (art. 60.3). Ta ostatnia możliwość dotyczy także ujawnienia istotnych okoliczności we własnej sprawie i współ­działania z organami ścigania, co uzasadnia jej uzależnienie od wniosku prokuratora (art. 60.4) .

66.Jakie środki zabezpieczające typu nieleczniczego prze­widuje obowiązujący k.k.?

Środki o charakterze nieleczniczym (zwane także administracyjnymi) polegają na orzeczeniu pozbawienia praw lub przepadku przedmio­tów. Zgodnie z art. 99.1 k.k. wobec sprawcy, który dopuścił się czynu zabronionego w stanie niepoczytalności, można orzec zakaz zajmowania określonego stanowiska, wykonywania zawodu lub prowadzenia określo­nej działalności, a także zakaz prowadzenia pojazdów i przepadek przed­miotów. Są to środki stanowiące środki karne (art. 41-44), które w tym wypadku nie mogą być orzeczone ze względu na niepoczytalność sprawcy uchylającą winę. Pozbawienie praw lub zakazy orzeka się bezterminowo, jednakże sąd orzeka o przywróceniu tych praw lub uchyleniu zakazu, gdy ustaną przyczyny, dla których je zastosowano (art. 99.2).

Przepadek przedmiotów tytułem środka zabezpieczającego mo­że być orzeczony zarówno wobec niepoczytalnego sprawcy czynu zabro­nionego, jak i w razie umorzenia postępowania z powodu znikomej społecznej szkodliwości czynu, warunkowego umorzenia postępowania, a także gdy zachodzi okoliczność wyłączająca karalność sprawcy (art. 100). Przepadek ten obejmuje narzędzia, za pomocą których popełniono czyn zabroniony, przedmioty pochodzące z takiego czynu, jak też przed­mioty, których wytwarzanie, posiadanie lub obrót są zabronione przez prawo (zob.art. 44).

Fakt posiadania przez organy ścigania informacji uprawdopodabniających, że dana osoba jest sprawcą przestępstwa, nie przekreśla możliwości sko­rzystania z dobrodziejstwa dobrowolnego zgłoszenia się (wyrok 7 sędziów z 2.V 1979 r., Gazeta Prawnicza 16/1979).

66a.Przedstaw przesłanki stosowania i sposób wykonania izolacyjnych środków zabezpieczających.

Kodeks karny z 1997 r. znacznie ogranicza możliwości stosowania leczniczych środków izolacyjnych i zwiększa kryteria gwarancyjności ich stosowania. Stanowi o tym art. 93: "Sąd może orzec przewidziany w tym rozdziale środek zabezpieczający związany z umieszczeniem w zakładzie zamkniętym tylko wtedy, gdy to jest niezbędne, aby zapobiec ponownemu popełnieniu przez sprawcę czynu zabronionego związanego z jego choro­bą psychiczną, upośledzeniem umysłowym, lub uzależnieniem od alkoho­lu lub innego środkach odurzającego; przed orzeczeniem tego środka sąd wysłuchuje lekarzy psychiatrów oraz psychologa".

Rozwijając te zasady należy stwierdzić, że do zastosowania środka w postaci umieszczenia w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym lub in­nym odpowiednim zakładzie wymaga się, aby sprawca dopuścił się czynu o znacznej szkodliwości społecznej, a ponadto wysokiego pradopodobień­stwa ponowienia takiego czynu w wypadku nie zastosowania środka zabez­pieczającego. Kodeks statuuje zatem zasadę proporcjonalności pozbawie­nia wolności związanego ze środkiem zabezpieczającym do wagi popełnio­nego czynu i groźby dla porządku prawnego. Zasada ta stawia tamę stoso­waniu zamkniętego zakładu leczniczego, gdy chodzi o sprawców drobnych lub średnich przestępstw, chociażby nawet uciążliwych dla otoczenia oraz w sytuacji, gdy prawdpodobieństwo popełnienia przestępstwa nie jest wy­sokie, albo też może być zredukowane przez leczenie nie w drodze środka zabezpieczającego

Kodeks karny (art. 94) przewiduje umieszczenie w zamkniętym za­kładzie psychiatrycznym sprawcy czynu zabronionego o znacznej społecz­nej szkodliwości, który z powodu niepoczytalności w czasie popełnienia tego czynu nie podlega odpowiedzialności karnej (art. 31 § 1). Wprawdzie niepoczytalnemu nie można przypisać przestępstwa i wymierzyć kary, jed­nakże w sytuacji, gdy zagraża on niebezpieczeństwem dla porządku praw­nego, konieczna może być jego izolacja w zakładzie psychiatrycznym.

Czasu pobytu w takim zakładzie nie określa się z góry, gdyż zale'zy to od oceny postępów leczenia psychiatrycznego, w szczególności opartej na wynikach leczenia prognozy, czy istnieje niebezpieczeństwo popełnienia czynu o znacznej społecznej szkodliwości w razie zwolnienia z zakładu. Decyzję w tym przedmiocie wydaje sąd na podstawie opinii biegłych leka­

rzy psychiatrów, przy czym znaczenie gwarancyjne ma przewidziana w art. 204 k.k.w kontrola sądowa konieczności pobytu w zakładzie psychiatrycz­nym przeprowadzana nie rzadziej niż co 6 miesięcy.

66b.Omów stosowanie leczenia odwykowego i rehabilitacji sprawców przestępstw uzależnionych od alkoholu lub środka odurzającego.

Sąd może orzec tytułem środka zabezpieczającego o umieszczeniu w za­kładzie leczenia odwykowego. W tym wypadku nie chodzi o środek zastępu­jący karę, orzekany wobec niepoczytalnego, gdyż warunkiem zastosowania omawianego środka jest skazanie za przestępstwo, które pozostaje w związku z nałogowym używaniem alkoholu lub innych środków odurzających.

Pod rządem k.k. z 1969 r. orzeczenie o umieszczeniu sprawcy uza­leżnionego od alkoholu lub środka odurzającego mogło nastąpić w razie skazania na jakąkolwiek karę, z tym że sąd na podstawie wyników lecze­nia rozstrzygał, czy wykonać orzeczoną karę pozbawienia wolności. Nato­miast inne orzeczone kary, w tym kara ograniczęnia wolności, podlegały wykonaniu (art. 102).

Podobnie jak w wypadku leczniczo-izolacyjnych środków zabezpie­czających, k.k.z 1997 r. ogranicza stosowanie środka w postaci leczenia od­wykowego do skazania na karę pozbawienia wolności nie przekraczającą 2 lat, wymagając ponadto, aby zachodziło wysokie prawdopodobieństwo po­nownego popełnienia przestępstwa związanego z uzależnieniem od alko­holu lub innego środka odurzającego (art. 96 ~ 1 i 2). Ogranicza też okres pobytu w zakładzie leczenia odwykowego przyjmując minimum 3 miesięcy (zamiast przewidzianego w k.k. z 1969 r. minimalnego okresu 6 miesięcy) oraz stanowi zasadę zaliczania na poczet kary czasu pobytu skazanego w takim zakładzie (art. 96 § 3 i 4).

Nowością jest, że w miarę postępów leczenia stacjonarnego sąd może zmienić je na ambulatoryjne lub rehabilitacyjne w placówce leczniczo­rehabilitacyjnej na okres próby od 6 miesięcy do 2 lat. Stosuje się wówczas dozór kuratora, osoby godnej zaufania, instytucji lub organizacji społecz­nej, do której działalności należy troska o wychowanie, zapobieganie de­moralizacji lub pomoc skazanym. Pozytywny wynik próby powoduje uzna­nie kary za odbytą z upływem jej okresu (art. 97 ~ 3), zaś negatywny uza­sadnia ponowne umieszczenie skazanego w zakładzie karnym lub leczenia odwykowego (art. 98.2). Takie traktowanie skazanych ma ich motywować do poddania się leczeniu i rehabilitacji.

Środki lecznicze i leczniczo-rehabilitacyjne przewidują też pozako­deksowe ustawy, w tym ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziała­niu alkoholizmowi z 26.X.1982 r. i ustawa z 24.IV 199'7 r. o przeciwdziała­niu narkomanii. Na podstawie ustawy o przeciwdziałaniu alkoholizmowi można orzec obowiązek leczenia odwykowego w stacjonarnym lub niesta­cjonarnym zakładzie wobec osób, które "w związku z nadużywaniem alko­holu powodują rozkład życia rodzinnego, demoralizują małoletnich, uchy­lają się od pracy, albo systematycznie zakłócają spokój i porządek publicz­ny" (art. 21-36). Nie jest to wszakże środek zabezpieczający w rozumieniu prawa karnego, gdyż nie orzeka się go w związku z popełnieniem czynu zabronionego przez to prawo. Jeżeli chodzi o narkomanów, to stosowanie leczenia i readaptacji jest w zasadzie dobrowolne (art. 13), chyba że zosta­ło orzeczone w trybie określonym w k.k. jako środek zabezpieczający. Usta­wa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje przymusowe leczenie odwy­kowe niepełnoletnich, jeżeli orzekł o tym sąd rodzinny na wniosek przed­stawiciela ustawowego, krewnych w linii prostej, rodzeństwa, faktycznego opiekuna albo nawet urzędu (art. 17 ustawy).

67.Na czym polega zatarcie skazania? Wtedy następuje ono z mocy prawa, a kiedy na mocy decyzji sądu?

Skazanie wywołuje poważne skutki w sytuacji prawnej i społecznej ska­zanego. Wyroki skazujące odnotowywane są w Centralnym Rejestrze Skaza­nych, który prowadzi Ministerstwo Sprawiedliwości. Informacje o karalności udzielane są nie tylko sądom, co może być podstawą stwierdzenia recydywy powodując zaostrzenie kary (art. 64 k.k.), ale również kierownictwom zakła­dów pracy oraz instytucjom, co może być np. przeszkodą w zatrudnienie na stanowisku kierowniczym czy związanym z odpowiedzialnością majątkową.

Należy podkreślić, że skutki skazania rozciągają się także na okres po odbyciu kary przez skazanego poważnie utrudniając jego readaptację spo­łeczną, a zwłaszcza zawodową. Jednakże skutki skazania nie mogą trwać w nieskończoność. W celu usunięcia piętna skazania i umożliwienia peł­nej społecznej rehabilitacji skazanego prawo przewiduje instytucję zatar­cia skazania. Polega ona na uznaniu skazania za niebyłe i usunięciu wpisu o skazaniu z rejestru skazanych (art. 106 k.k.). Od tego momentu skazany ma prawo twierdzić, iż nie był karany, a żaden organ czy instytucja nie może ograniczać jego praw z powołaniem się na karalność.

Zatarcie skazania następuje z mocy prawa, na skutek decyzji sądu, albo decyzji Prezydenta Państwa korzystającego z prawa łaski. Z mocy pra­wa (ipso iure) zatarcie skazania następuje:

wskutek zmiany ustawodawstwa, gdy według nowej ustawy czyn nie jest już zabroniony pod groźbą kary (art. 4 § 4);

w wypadku pozytywnego upływu okresu próby, na który warunkowo zawieszono wykonanie kary oraz dodatkowo 6 miesięcy (art. 76 § 1);

w wypadku upływu od daty wykonania, darowania lub przedawnie­nia wykonania kary:

okresu 10 lat - w razie skazania na terminową karę pozbawienia wolności, a także karę 25 lat i dożywotniego pozbawienia wolno­ści (art. 107 § 1 i 3);

5 lat - w razie skazania na karę ograniczenia wolności, grzywnę lub środek karny wymierzony samoistnie (art. 107.4 zd. pierwsze);

1 roku - w razie odstąpienia od wymierzenia kary, z tym, że w wy­padku, gdy orzeczono środek karny zatarcie skazania nie może nastąpić przed wykonaniem, darowaniem lub przedawnienie wykonania tego środka (art. 107.6).

Sąd może także zarządzić zatarcie skazania na wniosek skazanego: po upływie 5 lat, gdy sprawca skazany na karę pozbawienia wolności nie przekraczającą 3 lat przestrzegał w tym okresie porządku praw­nego (art. 107.2);

po upływie 3 lat, gdy skazanie dotyczyło kary grzywny lub ogranicze­nia wolności (art. 107.4 zd. drugie).

Należy zaznaczyć, że jeżeli sprawcę skazano za dwa lub więcej pozo­stających w zbiegu przestępstw, a także, gdy skazany przed upływem okre­su potrzebnego do zatarcia skazania ponownie popełnił przestępstwo, do­puszczalne jest tylko jednoczesne zatarcie wszystkich skazań (art. 108 k.k.).

68.Co to jest odpowiedzialność prawna i jakie są jej podstawy ?

Przedmiotem procesu karnego jest problem odpowiedzialności (prawnej) karnej, a czasem i cywilnej oskarżonego za zarzucone mu przestępstwo. Odpowiedzialnością karną, ewentualnie i cywilną, jest powinność poniesienia przez konkretną osobę konsekwencji określonych w prawie karnym lub cywilnym za konkretne przestępstwo. Z deimicji tej wynika, że odpowiedzialnością nie jest samo poniesienie, ale powinność poniesienia konsekwencji. Wyrok prawomocny, który ostatecznie rozstrzyga tę kwestię, wcale nie oznacza - w wypadku skazania - że sprawca już ponosi te konsekwencje. Z wielu powodów, czasem od sprawcy zupełnie niezależnych, np. w razie jego śmierci, pozostaje tylko powinność, której nie udało się urzeczywistnić. Rozstrzygnięcie kwestii odpowiedzialności jest więc odpowiedzią na pytanie, czy sprawca ma ponieść konsekwencje prawne i jakie one mają być. Odpowiedzialność karna i cywilna (łącznie nazywana odpowiedzialnością prawną) ma dwie podstawy - faktyczną i normatywną.

1. Podstawa faktyczna odpowiedzialności to czyn zarzucony oskarżonemu, który w razie potwierdzenia dowodami zasadności zarzutu zostaje przypisany oskarżonemu w wyroku.Przedmiot procesu W związku z tym musi zachodzić zgodność tego czynu, który był zarzucony oskarżonemu, z czynem mu przypisanym. W postępowaniu sądowym musi zachodzić tożsamość czynu zarzuconego w akcie oskarżenia z czynem przypisanym w wyroku skazującym. Tożsamość czynu ma także bardzo duże znaczenie gwarancyjne już po prawomocnym skazaniu. Nie wolno bowiem ponownie wszczynać i prowadzić postępowania o czyn rozpoznany już w innym postępowaniu.

2. Podstawa normatywna odpowiedzialności to kwalifikacja prawna (ocena z punktu widzenia prawa) czynu zarzuconego oskarżonemu. Jeżeli w stosunku do podstawy faktycznej obowiązuje reguła, że nie wolno jej zmieniać w sposób istotny w czasie procesu, to w stosunku do podstawy normatywnej taka reguła nie obowiązuje. Możliwe są dwa rodzaje zmiany kwalifikacji prawnej czynu: 1) zmiana nastgpcza spowodowana zmianą w obrazie czynu. Jest ona niczym innym jak poprawieniem poprzedniej, błędnej kwalifikacji prawnej. W postępowaniu przygotowawczym (śledztwie lub dochodzeniu) powstaje obowiązek powiadomienia podejrzanego o nowej kwalifikacji prawnej tylko wtedy gdy:

a) już zostało wydane postanowienie o przedstawieniu zarzutów podejrcanemu;

b) okaże się, że czyn należy zakwalifikować z surowszego przepisu. Wówczas wydaje się nowe postanowienie o przedstawieniu zarzutów, ogłasza się je podejrzanemu i przesłuchuje się go.

69.Co to jest proces zasadniczy i jakie tryby postępowania w jego obrębie można wyróżnić?

W zależności od rodzaju odpowiedzialności prawnej będącej przedmiotem procesu karnego rozróżnia się:

1) proces zasadniczy, w którym rozpatruje się głównąkwestię odpowiedzialności, czyli odpowiedzialność karną,

2) akcję cywilną w procesie karnym, czyli postępowanie zmierzające do załatwienia kwestii odpowiedzialności cywilnej oskarżonego. Najbardziej trywialna różnica sprowadza się do powiedzenia; że w procesie zasadniczym chodzi o ukaranie oskarżonego, a akcja cywilna - w toku tego procesu zasadniczego - ma doprowadzić do tego, że oskarżony naprawi szkodę wyrządzoną przestępstwem, np. zapłaci odszkodowanie. Sens akcji cywilnej po- lega na tym, że pokrzywdzony zyskuje możliwość wcześniejszego uzyskania odszkodowania. Nie musi czekać z pozwem przeciwko oskarżonemu do uprawomocnienia się wyroku skazującego. Zamiast w dwóch procesach, konflikt rozstrzyga się tylko wjednym.

1. Tryby postępowania

W obrębie procesu zasadniczego trzeba rozróżniać tzw. tryby postępowania, czyli zróżnicowane jego przebiegi. Odróżnia się tryb zwyczajny, czyli postępowanie zwyczajne, będące przebiegiem procesu zmierzającego do rozstrzygnięcia kwestii odpowiedzialności karnej oskarżonego, uznany za typowy w danym systemie procesu, oraz tryby szczególne, czyli postępowania szczególne, będące przebiegami procesu zmierzającyrni także do rozstrzygnięcia kwestii odpowiedzialności oskarżonego, ale różniącymi się istotnie od postępowania zwyczajnego, w sposób z góry przewidziany przez ustawodawcę.

Postępowania szczególne dzieli się na trzy grupy:

a) postępowania ekwiwalentne; są one tak samo sformalizowane jak zwy- czajne, ale w miejsce jednych form wchodzą inne bądź niektóre formy są zmody- iikowane, np. w postępowaniu w stosunku do nieletnich, tzw. poprawczym, nie ma aktu oskarżenia, ale występuje postanowienie o rozpoznaniu sprawy, które nie odbiega daleko od aktu oskarżenia; do tej grupy należą postępowanie karne skarbowe zwyczajne i postępowanie poprawcze w sprawach nieletnich;

b) postępowania wzbogacone; formalizm ich jest większy niż formalizm postępowania zwyczajnego; obecnie w Polsce nie ma postępowania wzbogaco- nego; takim trybem w Polsce przed 1938 r. było postępowanie przed sądami przysięgłych, prowadzone w sprawach o najpoważniejsze zbrodnie; odznaczało się dodatkowym formalizmem spowodowanym powoływaniem i funkcjono- waniem ławy przysięgłych;

c) postępowania zredukowane; formalizm tych trybów jest mniejszy niż postępowania zwyczajnego; do grupy tej należą: postępowanie uproszczone, postępowanie z oskarżenia prywatnego, postępowanie sądowe w sprawach o wykroczenia, postępowanie nakazowe i postępowanie doraźne (tego ostatniego obecnie nie stosuje się).

70.Na czym polega akcja cywilna w procesie karnym i jakie są jej formy?

Akcja cywilna polega na rozstrzyganiu w toku procesu karnego roszczeń cywilnych wynikających bezpośrednio z przestępstwa lub nakładaniu z tego powodu odpowiednich świadczeń. W polskim procesie karnym znane są następujące formy akcji cywilnej: 1) postępowanie adhezyjne, czyli postępowanie toczące się w ramach procesu karnego na podstawie powództwa cywilnego wniesionego przez pokrzywdzonego lub inną uprawnioną osobę. Pokrzywdzony może w ten sposób dochodzić roszczeń majątkowych wynikających bezpośrednio z popełnienia przestępstwa. Ułatwieniem dla pokrzywdzonego jest tymczasowe zwolnienie go z obowiązku opłacenia powództwa cywilnego. Utrudnieniem natomiast jest możliwość pozostawienia przez sąd powództwa bez rozpoznania, gdy materiał dowodowy nie wystarcza do rozstrzygnięcia powództwa, a uzupełnienie tego materiału spowodowałoby znaczną przewlekłość postępowania

2) orzeczenie obowiązku naprawienia wyrządzonej szkody, które sąd orzeka w następujących sytuacjach:

a) bezwzględnie obligatoryjnie - gdy warunkowo umarza postępowanie

b) względnie obligatoryjnie - gdy pokrzywdzony złoży wniosek, w ja- kiejkolwiek formie, w sprawie o przestępstwo spowodowania śmierci , ciężkiego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji lub przestępstwo przeciwko środo- wisku, mieniu lub obrotowi gospodarczemu; skazując oskarżonego sąd musi wówczas orzec obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody w ca- łości lub części (art. 46 § 1 k.k.), chyba że nie da się ustalić wysokości szkody; wówczas sąd musi wymierzyć stosowną nawiązkę

c) fakultatywnie - w razie zawieszenia wykonania kary (art. 72 § 2 k.k.);

3) orzeczenie odszkodowania z urzędu w razie skazania lub warunkowego umorzenia postępowania (art. 415 § 5 k.p.k.); może ono nastąpić w każdej sprawie, chyba że jest niedopuszczalne z mocy ustawy, np. w postępowaniu sądowym w sprawach o wykroczenia (art. 509 § 6 k.p.k.);

4) orzeczenie nawiązki. Kodeks karny przewiduje orzekanie nawiązki w pię- ciu wypadkach fakultatywnie (art. 46 § 2, art. 47 § 1, art. 47 § 2, art. 212 § 3 i art. 216 § 2 k.k.), np. w razie skazania za przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu, przeciwko środowisku, za pomówienie lub zniewagę oraz w jednym wypadku obligatoryjnie (art. 290 § 2 k.k.), gdy skazuje za wyrąb drzewa albo kradzież drewna z lasu;

5) orzeczenie świadczenia pieniężnego, gdy sąd odstępuje od wymierzenia kary lub warunkowo umarza postępowanie albo stosuje nadzwyczajne złago- dzenie kary (art. 49 k.k.);

6) orzeczenie zwrotu korzyści majątkowej (art. 52 k.k.) Skarbowi Państwa przez podmiot, w którego imieniu działał sprawca skazany za przestępstwo przynoszące korzyść majątkową takiemu podmiotowi (np. spółce, która oszukała Skarb Państwa)

71.Kogo nazywamy uczestnikiem procesu karnego? wymień ich kategorie.

Uczestnik procesu to kategoria zbiorcza, obejmująca każdą osobę, która spełnia funkcję wyznaczoną jej w procesie.

Ucestnikiem procesu może być tylko ta osoba (fizyczna lub prawna), której rola została przewidziana w ustawie procesowej i dla której wynikają z niej odpowiednie uprawnienia i obowiązki procesowe.

Można wyróżnić następujące kategorie uczestników procesu:

1) organy procesowe,

To organ opaństwowy prowadzący postępowanie karne na określonym etapie procesu. Ma on także prawo do wydawania decyzji procesowych, niezależnie od innych uprawnień jakie przyznaje mu prawo procesowe.

2) strony procesowe,

To podmiot występujący w procesie z określonym żądaniem opartym na prawie materialnym, a skierowanym przeciwko innemu podmiotowi, względnie podmiot, przeciwko któremu takie żądanie jest skierowane.

3) reprezentanci stron procesowych,

To osoba dokonująca czynności w imieniu strony (pokrzywdzonego, która wobec istniejących przeszkód ustawowych (tj. braku zdolności do działań procesowych) noe może dokonywać osobiście czynności procesowych.

4) rzecznicy interesu publicznego

np. Rzecznik Praw Obywatelskich, przedstawiciel społeczny

5) osobowe źródła dowodowe

biegli lub świadkowie

6) pomocnicy organów procesowych

Działa obok strony lub organu procesowego i ma na celu ułatwienie spełniania ich funkcji procesowych

72. Omów strukturę i zasady funkcjonowania sądu.

73. Omów strukturę i zasady funkcjonowania prokuratury.

74.Co to są strony procesowe? Kto jest stroną czynną, a kto stroną bierną w procesie karnym?

Strony procesowe to podmioty posiadające interes prawny w korzystnym dla nich rozstrzygnięciu o przedmiocie procesu. Strony procesowe dzielą się na strony czynne, czyli takie, które występują z żądaniem rozstrzygnięcia kwestii odpowiedzialności zgodnie z ich interesem prawnym, oraz

strony bierne, czyli takie, przeciwko którym to żądanie jest skierowane.

Stronami czynnymi są:

1) oskarżyciel publiczny, którym zasadniczo jest prokurator (art. 45 § 1 k.p.k.), a wyjątkowo inne organy w postępowaniu uproszczonym, które upraw- nione zostały do prowadzenia dochodzenia uproszczonego, oraz asesor prokura- tury i aplikant prokuratorski (art. 93 i art. 99 ust. 2 ustawy o prokuraturze), a nadto w postępowaniu sądowyrn w sprawach o wykroczenia - organ uprawniony do działania w charakterze oskarżyciela przed kolegium, jeżeli złożył wniosek o ukaranie, chyba że bierze w nim udział prokurator (art. 509 § 3 k.p.k.); ~)

2) oskarżyciel prywatny, czyli pokrzywdzony, który wnosi i popiera przed sądem akt oskarżenia w sprawie o przestępstwo ścigane z oskarżenia prywatnego. Tu trzeba wyjaśnić, kimjest pokrzywdzony. Stosownie do art. 49 § 1 k.p.k., pokrzywdzonym jest osoba fizyczna lub prawna albo instytucja państwowa, samorządowa lub społeczna, choćby nie miała osobowości prawnej, której dobro prawne zostało bezpośrednio naruszone lub zagrożone przez przestępstwo;

3) oskarżyciel posiłkowy; należy rozróżnić oskarżyciela posiłkowego ubocznego i oskarżyciela posiłkowego subsydiarnego:

a) oskarżyciel posiłkowy uboczny, czyli pokrzywdzony, który po wniesieniu aktu oskarżenia lub po objęciu przez niego ścigania w sprawie z oskarżenia prywatnego albo w postępowaniu sądowym w sprawie o wykroczenie, składa oświadczenie, że chce popierać oskarżenie obok oskarżyciela publicznego i następnie popiera to oskarżenie przed sądem; b) oskarżyciel posiłkowy subsydiarny, czyli pokrzywdzony, który wnosi oskarżenie zamiast oskarżyciela publicznego odmawiającego wniesienia aktu oskarżenia w sprawie z oskarżenia publicznego i następnie popiera to oskarżenie przed sądem;

4) pokrzywdzony w postępowaniu przygotowawczym i przejściowym; 5) powód cywilny, o którym już była mowa.

Stronami biernymi są oskarżony i skazany.

Pojęcie oskarżonego występuje w trzech znaczeniach:

a) ścisłym - wówczas oskarżonym jest osoba, przeciwko której wniesiono akt oskarżenia lub złożono wniosek do sądu o warunkowe umorzenie postępowania (art. 71 § 2 k.p.k.);

b) szerszym - wówczas za oskarżonego uznaje się nie tylko oskarżonego w sensie ścisłym, ale i podejrzanego, czyli osobę, co do której wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutów albo której bez wydania takiego postanowienia postawiono zarzut w związku z przystąpieniem do przesłuchania w charakterze podejrzanego (art. 71 § 1 k.p.k.);

c) najszerszym - obejmuje on obok oskarżonego w znaczeniu szerszym także osobę podejrzaną, czyli osobę faktycznie traktowanąjak podejrzany, np. osobę zatrzymaną pod zarzutem przestępstwa.

Skazany zaś to osoba, w stosunku do której wydano prawomocny wyrok skazujący. Tylko oskarżony może być pozwanym cywilnie w postępowaniu adhezyjnym w procesie karnym.

75.Kto, w czyim interesie i na jakiej podstawie działa w procesie karnym jako reprezentant strony procesowej?

Reprezentant strony procesowej to osoba działająca za stronę w jej imieniu na mocy odpowiedniego tytułu prawnego. Takim tytułem prawnym może być bądź pełnomocnictwo udzielone przez stronę, bądź zarządzenie prezesa sądu, bądź przepis ustawy. Reprezentantami stron procesowych są:

1) obrońcy, którzy działają w interesie oskarżonych i skazanych;

2) pełnomocnicy, którzy działają w interesie pokrzywdzonych w postępowaniu przygotowawczym i przejściowym, oskarżycieli prywatnych, oskarżycieli posiłkowych lub powodów cywilnych;

przedstawiciele ustawowi, którzy reprezentują z mocy ustawy pokrzywdzonych małoletnich (do ukończenia 18 roku życia) albo ubezwłasnowolnionych całkowicie lub częściowo.

76.Wymień klasycznych rzeczników interesu społecznego oraz wskaż przyczynę, dla której działają oni w procesie karnym.

Rzecznik interesu społecznego to osoba niezałeżna od stron procesowych, działająca na rzecz interesu społecznego w procesie. Przyczyną, dla której działają oni w procesie, jest ochrona interesu społecznego, bez względu na to, w jakiej relacji pozostaje on do interesów po- szczególnych stron. Kryterium tego interesu jest art. 2 Konstytucji stanowiący, że Rzeczpospolita Polska to demokratyczne państwo prawa, urzeczywistniające zasady sprawiedliwości społecznej. Rzecznicy interesu społecznego są więc niezależni od stron procesowych, choć w praktyce często pokrywa się on z interesem prawnym którejś ze stron procesowych. Najbardziej klasycznymi rzecznikami interesu społecznego są: 1) przedstawiciel społeczny, czyli przedstawiciel organizacji społecznej do- puszczony najej wniosek do udziału w postępowaniu sądowym (art. 90 § 1 k.p.k.); 2) Rzecznik Praw Obywatelskich, który m.in. może wnieść kasację "nad- zwyczajną" na korzyść obywatela (oskarżonego lub pokrzywdzonego), stosownie do art. 521 k.p.k., lub zażądać wszczęcia postępowania przygotowawczego w sprawie o przestępstwo ścigane oskarżenia publicznego; 3) Minister Sprawiedliwości - Prokurator Generalny, który również (art. 521 k.p.k.) może wnieść kasację "nadzwyczajną"; 4) prokurator w postępowaniu adhezyjnym, który wytacza powództwo cywilne na rzecz pokrzywdzonego, jeżeli wymaga tego interes społeczny (art. 64 k.p.k.).

77.Co nazywamy czynnością procesową? Jaki jest ogólny warunek jej ważności?

Czynnością procesową jest zachowanie się uczestnika procesu, wywołujące skutki przewidziane przez prawo procesowe. Regułą jest, że zachowanie to przybiera formę działania. Zaniechanie nie jest w procesie żadną czynnością, chyba że chodzi o świadome zaniechanie, np. milczenie, mające na celu wywołanie skutku procesowego. Czynność procesowa, tak jak czynność prawna w prawie materialnym, np. cywilnym, musi pozostawać w zgodzie z pewnymi wymaganiami, aby mogła być uznana za prawnie skuteczną. Do wymagań takich należy zaliczyć:

1) zgodność z przepisami prawa procesowego, a więc jest ona dopuszczalna i zachowane zostały warunki jej przeprowadzenia (np. forma, termin, miejsce, udział wymaganych uczestników);

2) istnienie woli uczestników czynności w wypadku oświadczeń procesowych; niedopuszczalny jest zatem przymus fizyczny;

3) brak wad woli uczestników czynności procesowej; niedopuszczalny jest zatem błąd co do treści czynności i przymus psychiczny;

4) brak warunku w odniesieniu do oświadczeń procesowych, np. nie można w Polsce uzależnić wyroku skazującego na niską karę, w chwili skazywania, od tego, że oskarżony w ciągu jednego miesiąca naprawi szkodę; dopuszczalne są tylko te warunki, jakie prawo karne materialne wyraźnie przewiduje (warunkowe umorzenie postępowania, warunkowe zawieszenie kary i warunkowe przedterminowe zwolnienie)

Czynności procesowe dzielimy na:

1) czynności realne (zwane także faktycznymi), czyli zmieniające rzeczywistość, np. przeszukanie, zatrzymanie;

2) oświadczenia procesowe, czyli wyrażenia woli lub wiedzy uczestnika procesu;

spostrzeżenia procesowe, czyli percepcje zjawisk świata zewnętrznego przez uczestnika procesu.

78,Jak dzielą się decyzje procesowe? W jakiej formie może być wydane orzeczenie?

Wśród czynności procesowych najważniejszą grupę stanowią decyzje organów procesowch, które są oświadczeniami woli o charakterze imperatywnym i odnoszą się do konkretnych wypadków. Decyzje dzielą się na:

a) orzeczenia;

b) zarządzenia, czyli decyzje w kwestiach mniejszej wagi, mające charakter porządkowy, incydentalny.

Orzeczenia dzielą się na wyroki, nakazy i postanowienia.

Wyrokiem jest tak nazwane orzeczenie sądu, wydane w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej, rozstrzygające o kwestii odpowiedzialności prawnej oskarżonego. Zasadą jest, że wyroki uzasadnia się tylko na żądanię strony procesowej (art. 423 § 1 k.p.k.). Z urzędu natomiast uzasadnia się wyroki:

- wszystkie sądów drugiej instancji i wydane na skutek kasacji (art. 457 § 1 i art. 518 k.p.k.);

- gdy zostało zgłoszone zdanie odrębne, tak zwane votum separatum (art. 114 § 1 k.p.k.);

- wydawane przez sądy rejonowe, skutkiem odwołań od orzeczeń kolegium (art. 512 § 1 k.p.k.).

Nakazy karne uzasadnia się zawsze (art. 504 pkt 6).

Postanowienia uzasadnia się również zawsze - z tym jednak, że nie wymaga uzasadnienia zarówno dopuszczenie dowodu, jak i uwzględnienie wniosku, któremu inna strona nie sprzeciwiała się, chyba że orzeczenie podlega zaskarżeniu (art. 98 § 3 k.p.k.). Zarządzenie zaś wymaga pisemnego uzasadnienia jedynie wówczas, gdy podlega zaskarżemu (art. 99 § 2 k.p.k.).

79.Na czym polega tak zwana prawomocność formalna i kiedy decyzja taką prawomocność uzyskuje? Na czym polega tak zwana prawomocność materialna?

3. Problem prawomocności orzeczeń.

Przyjmuje się, że pojęcie prawomocności decyzji związane jest z tą jej cechą, która polega na niepodważalności, niewzruszalności stanu prawnego określonego w decyzji. Ustawa procesowa dopuszcza jednak wyjątki od zasady niepodważalności decyzji, poprzez nadzwyczajne środki odwoławcze (kasację, wznowienie postępowarua), które otwierają możliwość kontynuowania postępowania. Można więc uznać, że orzeczenie staje się prawomocne wówczas, gdy niedopuszczalne jest jego zaskarżenie zwykłym środkiem odwoławczym, oznacza to, że możemy przyjąć, iż orzeczenie staje się prawomocne wtedy, gdy:

1) upłynął termin do złożenia wniosku o sporządzenie na piśmie uzasadnienia wyroku, a strona nie skorzystała z tego uprawnienia (art. 370 § 1 i 2),

2) upłynął termin do wniesienia środka odwoławczego (art. 393 i 410), a strona nie zaskarżyła orzeczenia,

3) stronie odmówiono przyjęcia środka odwoławczego i na decyzję tę nie wniesiono zażalenia lub nie zostało ono uwzględnione; orzeczenie staje się prawomocne od daty upływu terminu do zaskarżenia odmowy albo od daty nieuwzględnienia zażalenia w tym zakresie,

4) sąd odwoławczy pozostawił bez rozpoznania przyjęty środek odwoławczy (w sytuacji określonej w art. 379 k.p.k.),

5) strona cofnęła wniesiony środek odwoławczy (o formalnej prawomocności orzeczenia decyduje data postanowienia sądu o pozostawieniu bez rozpoznania cofniętego środka odwoławczego),

6) ustawa nie przewiduje możności jego zaskarżenia (art. 461 - wyrok wydany w postępowaniu sądowym w sprawach o wykroczenia nie podlega zaskarżeniu),

7) środek odwoławczy nie przysługuje na skutek wy- czerpania toku instancji, ponieważ orzeczenie zostało wyda- ne przez sąd drugiej instancji (art. 375).

Prawomocność materialna jest skutkiem prawomocności formalnej. Oznacza tego rodzaju sytuację, w której orzeczenie będąc niepodważalne w drodze zwykłych środków odwoławczych, tworzy stan rzeczy osądzonej; a więc niedopuszczalne jest ponowne orzekanie przeciwko temu samemu podmiotowi i o tym samym przedmiocie. Jest ona cechą orzeczeń merytorycznych, kończących postępowanie. Treścią ząś tej prawomocności jest zakaz ne bis in idem, który oznacza niemożność ponownego postępowania w tej samej kwestii (tożsamość podmiotowa i tożsamość przedmiotowa).

W polskim procesie karnym obowiązuje zasada, że sąd orzekający spełrua wszelkie czynności w swojej siedzibie

80.Co to są terminy zawite, prekluzyjne, instrukcyjne? Jakie występują między nimi różnice?

Termin to pewien okres liczony w jednostkach miary (dzień, miesiąc, rok), w ciągu którego może być dokonana czynność procesowa.

W innym znaczeniu termin - to upływ czasu i warunek konieczny do wywoływania określonych skutków procesowych takich jak uznanie pisma za doręczone itp.

Istnieją także "terminy", które określają jedynie czas, w ciągu którego może trwać stan wywołany przez wydanie odpowiedniej decyzji procesowej, gdzie termin nie zakreśla czasu na dokonanie danej czynności.

Wyróżnia się cztery funkcje terminów, tj. funkcję dynamizującą postępowanie, funkcję porządkującą, funkcję gwarancyjną i stabilizującą, która sprowadza się do tego, że bezskuteczny upływ terminów do wnoszenia środków odwoławczych powoduje uprawomocnienie się orzeczeń i trwałość obrotu prawnego.

3. Istotne znaczenie ma podział na terminy:

- zawite,

-prekluzyjne (zwane także materialno - procesowymi),

- instrukcyjne.

Definicja terminu z a w i t e g o to termin do wnoszenia środków zaskarżania, a także i te, które ustawa za takie uznaje. Podstawowymi cechami tych terminów są: bezskuteczność czynności dokonanej po ich upływie oraz możność ich przywrócenia, gdy jego niedotrzymanie nastąpiło z przyczyn niezawinionych przez stronę lub innego uczestnika.

Terminy zawite charakteryzują się tym, że ich przekroczenie powoduje bezskuteczność czynności ograniczonej takim terminem. Dokonanie więc czynności, która w świetle przepisów ustawy jest bezskuteczna, uniemożliwia jej merytoryczne rozpoznanie przez organ procesowy. W razie niezachowania przez uczestnika procesu terminów zawitych, przeznaczonych do wnoszenia środków zaskarżenia, następuje prawomocność formalna stosownej decyzji.

Pojęcie terminu "prekluzyjnego" Jego naruszenie (przekroczenie) powoduje niemożliwość przywrócenia. Upływ terminu prekluzyjnego ogranicza możność realizacji prawa materialnego na drodze karnoprocesowej.

Terminy zaś instrukcyjne (porządkowe) nakazują dokonanie czynności w określonym czasie, ale ich przekroczenie nie powoduje bezskuteczności tych czynności .

81.W jakich formach dokumentowane są czynności procesowe?

W procesie karnym, jak w każdym innym postępowaniu prawnym przed organami państwowymi, dokonywane czynności wymagają utrwalenia w postaci dokumentów. Nie wymagają go jedynie czynności, które od początku wykonane są w formie pisemnej. Czynności utrwalające fakty o znaczeniu procesowym, jak protokoły, stenogramy, notatki itd., są dokumentami procesowymi, z reguły powstają one w procesie, w jego toku, wyjątkowo wykonywane są poza jego ramami, poprzedzają jego wszczęcie, jak protokół zawiadomienia o przestępstwie lub przyjęcia wniosku o ściganie.

Dokumenty powstające w procesie, wykonywane są albo przez sam organ proceśowy, przeprowadzający dokumentowaną czynność, albo przez pomocnika tego organu, np. protokolanta. Czynności procesowe mogą też być rejestrowane, i to bardzo szczegółowo, przez inne osoby, np. strony procesowe lub ich obrońców, pełnomocników itd.

1. Protokół.

Jest podstawową formą utrwalania czynności procesowych.

Sporządzenie protokołu jest obligatoryjne w stosunku do niektórych czynności, poza tym fakultatywne. Spisania go wymagają następujące czynności:

a) przyjęcia ustnego zawiadomienia o przestępstwie i wniosku o ściganie;

b) przesłuchania oskarżonego, świadka i biegłego;

c) przeszukania pomieszczeń i osób;

d) dokonania oględzin,

e) przeprowadzenia eksperymentu, konfrontacji oraz okazania; e) otwarcia korespondencji i przesyłki;

f) zaznajomienia podejrzanego z materiałami zebranymi w postępowaniu przygotowawczym;

g) złożenia poręczenia;

h) przebiegu rozprawy.

Protokół powinien zawierać:

a) oznaczenie czynności, jej czasu i miejsca oraz osób w niej uczest- niczących;

b) przebieg czynności oraz oświadczenia, wśród nich wnioski jej uczest- ników;

c) wydane w toku czynności postanowienia i zarządzenia, a jeśli po- stanowienie lub zarządzenie sporządzono osobno, wzmiankę o jego wydaniu;

d) w miarę potrzeby stwierdzenie innych okoliczności dotyczących prze- biegu czynności. Protokół rozprawy oraz posiedzenia podpisują przewodniczący i protokolant.

Inne protokoły podpisują wszystkie osoby biorące udział w czynności. Dodatkową gwarancją dokładności protokołu jest instytucja sprostowa- nia. Strony oraz osoby mające w tym interes prawny mogą złożyć wniosek o sprostowanie protokołu rozprawy i posiedzenia, wskazując nieścisłości i opuszczenia.

2.Stenogram.

Dokumentem dokładniej utrwalającym fakty procesowe, niż protokół, jest stenogram czynności. Sporządza się go niezależnie od spisania protokołu, nie może on go zastąpić. Korzystanie w procesie ze stenogramu podlega tym samym rygorom, co korzystanie z protokołu. Dopuszczalna jest kumulacja ról stenografa i protokolanta. Nie ma przeszkody by na podstawie sporządzonego stenogramu stenograf protokolant spisał następnie protokół.

3.Notatka urzędowa.

Żaden przepis k.p.k. i innych ustaw nie określa ani formy, ani elementów treści takiej notatki. Z natury rzeczy powinna ona być tak sporządzona, by wynikało z niej, jaki organ ją sporządził, jakiej sprawy i jakiego faktu procesowego dotyczy. Wystarczający, jest podpis sporządzającego notatkę, ale może swój podpis dołączyć również osoba, która dokonała czynności przed organem procesowym lub której czynność dotyczy i brała ona w niej udział lub była przy niej obecna. Nie można posługiwać się notatką - w sensie zastąpienia w ten sposób protokołu.

Od notatek dokumentujących dokonanie czynności procesowych należy odróżnić notatki sporządzane poza procesem. Są to notatki bądź organów, które mogą prowadzić postępowanie karne, ale dokonywane poza procesem, bądź innych organów publicznych.

Od notatek, które są dokumentacją czynności procesowych należy też odróżnić notatki o czynnościach procesowych, sporządzane przez inne osoby niż funkcjonariusze organów publicznych.

4.Utrwalenie obrazu lub dźwięku.

Karno procesowa regulacja zastosowania aparatury do utrwalania obrazu lub dźwięku jest lakoniczna, skromniejsza nawet niż odnosząca się do stenogramów. Podstawowy przepis stanowi jedynie, że przebieg czynności protokołowanych może być utrwalony ponadto za pomocą aparatury utrwalającej obraz lub dźwięk, o czym należy przed uruchomieniem aparatury uprzedzić osoby uczestniczące w czynności

82. Scharakteryzuj zasadę prawdy materialnej.

Normę ogólną, w myśl której podstawę wszelkich rozstrzygnięć w procesaie karnym powinno stanowić ustalenia faktyczne odpowiadające prawdzie/.

Pojęcie „prawdy" na­leży rozumieć jako zgodność rzeczywistości z sądem (twier­dzeniem) o tej rzeczywistości (lać. Yeńtas est adaec^uatio rei et intellectus). Jeżeli więc w języku prawniczym do tak ujętej w k.p.k. „prawdy" dodaje się przymiotnik „materialna" (lub „obiektywna"), to tylko po to, aby tym mocniej zaakcento­wać, iż nie chodzi o tzw. „prawdę sądową" („prawdę formal­ną") lecz o prawdę w jej podstawowym („rzeczywistym", „ma­terialnym") sensie.

K.p.k. przewiduje obecnie następujące gwarancje pro­cesowe umożliwiające realizację zasady prawdy materialnej:1. Przyznanie się oskarżonego do zarzucanego mu czy­nu (art. 332 § l ) lub przyznanie się do winy (art. 333) nie oznacza zakończenia postępowania dowodowego. Niezależ­nie od tego, czy w postępowaniu przygotowawczym podej­rzany przyznaje się czy nie, organy ścigania mają obowiązek wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności sprawy (art. 261 pkt 2), sąd zaś może tylko wtedy nie przeprowadzać dalsze­go postępowania dowodowego poprzestając na „częściowym przeprowadzeniu postępowania dowodowego" i przyznaniu się do winy, jeżeli wyjaśnienia oskarżonego (które również stanowią środek dowodowy) nie budzą żadnych wątpliwoś­ci, a obecne strony wyrażają zgodę na ograniczenie postępo­wania dowodowego (por. art. 333). Może się więc zdarzyć, że pomimo „przyznania się do winy" sąd oskarżonego uniewinni, jeżeli przyznanie to — w świetle pozostałych dowodów — uzna za niezgodne z prawdą materialną. W dążeniu do prawdy materialnej nie tylko organy ścigania, ale również sąd w postępowaniu jurysdykcyjnym mogą dopuszczać dowody z urzędu (art. 152) nie czekając na inicjatywę dowodową (wnioski dowodowe) stron; dowody powinny być przeprowadzane z urzędu nie tylko w celu usta­lenia okoliczności niekorzystnych dla oskarżonego, ale rów­nież przemawiających na jego korzyść (por. art. 3 § l). Ta ostat­nia reguła — określana mianem zasady obiektywizmu (lub bezstronności) — zobowiązuje organy procesowe do ustala­nia okoliczności zgodnych z prawdą materialną nawet wte­dy, gdy oskarżony nie kwestionuje wydanego wyroku. Oskarżyciel publiczny może w następstwie ujawnienia prawdy na roz­prawie wnieść apelację także na korzyść oskarżonego (art. 374 § 4), jeżeli uzna, że zarówno jego akt oskarżenia, jak i wyrok skazujący opierają się na ustaleniach niezgodnych z prawdą.

Zasada prawdy materialnej nie oznacza, że organy pro­cesowe powinny dążyć do prawdy za wszelką cenę i w każdy sposób (per fas et nefas). Prawo procesowe ustanawia np. za­kazy dowodowe, które mogą utrudnić albo nawet uniemożli­wić dokonanie bezbłędnych ustaleń faktycznych, za cenę ochrony innych dóbr prawnych (np. tajemnicy państwowej lub tajemnicy spowiedzi).

83. Przedstaw warunki realności obiektywizmu w procesie karnym.

Obiektywizm - niezawisły i jednolity stosunek do każdej ze stron a także i brak kierunkowego nastawienia do sprawy i nie przesądzanie jej wyroku. Aby obiektywizm był realny trzeba: niezawisłości lub co najmniej niezależności organu -środkiem chroniącym przed niezawisłością jest wyłączenie organu procesowego. Podstawy wyłączenia to: sędzia nie zdatny do orzekania w sprawie kiedy np. jest małżonkiem dotyczy go bezpośrednio, był świadkiem, wyłączenie z mocy prawa. -sędzia staje się osobą podejrzaną o stronniczość. Okoliczności wskazują na powiązanie sędziego ze sprawą. Zgłoszenie wniosku do wyłączenia sędziego może być podstawą odwołania. Wyłączenie może dotyczyć także ławników.

84. W obowiązywaniu jakich zakazów wyraża się zasada domniemania niewinności? Kiedy domniemanie niewinności może zostać obalone? (in dubio pro reo)

Norma ogólna, w myśl, której oskarżonego nie można uważać za winnego dopóki nie zostanie mu udowodniona wina „w trybie przewidzianym" przez prawo procesowe (por.

art. 3 § 2) najpełniej akcentuje podmiotowość oskarżonego w procesie karnym (praesumptio boni viń). Oskarżony w postę­powaniu sądowym lub podejrzany w postępowaniu przygo­towawczym korzysta z prawnego domniemania niewinności, choćby wstępnie zgromadzone dowody przemawiały za jego winą i uzasadniały wszczęcie przeciwko niemu postępowa­nia, a nawet jego tymczasowe aresztowanie. Zarówno przed­stawienie zarzutów podejrzanemu w postępowaniu przygo­towawczym, jak i postawienie go następnie w stan oskarże­nia oznacza jedynie, że — zdaniem organów ścigania oraz oskarżyciela — istnieją podstawy do obalenia prawnego do­mniemania niewinności (praesumptio iuris tantum), nie wpły­wa to jednak na pozycję procesową oskarżonego. Współcześnie — w świetle k.p .k. — nieusuwalne („nie dające się usunąć") wątpliwości co do „winy", a więc faktu przestępstwa zarzucanego oskarżonemu, nie mogą być „rozstrzygane" (tłumaczone) na jego niekorzyść (art. 3 § 3). Wątpliwości nieusuwalne to takie, które pozostają, utrzymują się pomimo wyczerpania inicjatywy dowodowej i przepro­wadzenia wszystkich dostępnych dowodów „w trybie prze­idzianym" przez k.p.k. Z przepisu tego wynika obowiązek usuwania wątpliwości (formalny obowiązek dowodzenia), ale nie chodzi o usuwanie wątpliwości per fas et nefas (wszelkimi sposobami i w sposób niegodny), a jedynie w sposób określo­ny przez prawo procesowe. Zakaz „rozstrzygania wątpliwoś­ci na niekorzyść" oskarżonego jest w istocie odpowiednikiem reguły „tłumaczenia wątpliwości na korzyść" oskarżonego (in dubio pro reo) i stanowi jedną z konsekwencji zasady domnie­mania niewinności

85. Jaką dyrektywę wyraża zasada in dubio pro reo? Jakich wątpliwości ona dotyczy?

Dyrektywa, według, której wszystkie nie dające się rozstrzygnąć wątpliwości należy rozstrzygać na korzyść oskarżonego. Prawnie zdefiniowana w art.5 pkt2 KPK. Wątpliwości, które w danym postępowaniu nie mogą być wyjaśnione należy roztrzygać na korzyść oskarżonego. Wątpliwości nie tylko faktyczne ale także prawne.

86. Wyjaśnij co to jest ciężar dowodzenia, a co obowiązek dowodzenia.

87. Jaki jest zakres i znaczenie zasady swobodnej oceny dowodów?

Norma ogólna, w myśl której sąd dokonując ustaleń faktycznych w oparciu o przeprowadzone dowody ocenia je według „wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego" (por. art. 4 § l) — określana jest mianem zasady swobodnej oceny dowodów.

Pojęcie „oceny" dowodów nie dotyczy w tym wypadku oceny prawnej (pod kątem tzw. zakazów dowodowych), ale wyłącznie oceny tzw. „mocy dowodowej" („przekonywalności") dowodu jako argumentu uzasadniającego tezę dowodową (przedmiot dowodu).

Na ocenę dowodów składa się zespół operacji logicznych (wnioskowania, dowodzenia, sprawdzania, tłumaczenia), w wyniku których sąd selekcjonuje dowody z punktu widzenia ich autentyczności i wiarygodności („mocy dowodowej") po to, aby dokonać ustaleń faktycznych. Tego rodzaju ocena dowodów dokonywana po ich przeprowadzeniu może opierać się wyłącznie na kryteriach niesformalizowanych, pozaprawnych, takich jak np. „doświadczenie życiowe" sędziów oraz „wskazania wiedzy". Chodzi tu zarówno o wskazanie logiki, jak i wskazanie dyscyplin naukowych zajmujących się badaniem przydatności dowodów, takich jak psychologia zeznań lub kryminalistyka. Zobowiązuje to sąd do zasięgania opinii biegłych z zakresu tych dyscyplin naukowych, jeżeli ocena dowodu wymaga wiadomości specjalnych. Tak ujęte kryteria oceny dowodów są charakterystyczne dla procedury karnej opartej na zasadzie swobodnej ocenydowodów.

Pojęcie „oceny dowodów", w kontekście rozważań o zasadzie swobodnej oceny, dotyczy przede wszystkim tzw. oceny następczej (aposteriorycznej) dokonywanej po przeprowadzeniu prawnie dopuszczalnych dowodów, w trybie przewidzianym przez prawo. Wiadomo jednak, że również przed przeprowadzeniem dowodu sąd dokonuje jego wstępnej (apriorycznej) oceny, w tym wypadku pod względem prawnej dopuszczalności (legalności) dowodu. W procedurach karnych opartych na zasadzie swobodnej oceny nie każdy dowód może być wykorzystany do celów procesu karnego. Prawo może wszakże ustanawiać tzw. zakazy dowodowe ograniczające możliwość dotarcia do prawdy, o ile naruszałoby to szczególnie istotne interesy państwowe (np. tajemnicę państwową), społeczne, a nawet indywidualne. Zakazy dowodowe respektują zatem inne zasługujące na ochronę dobra prawne, niekiedy kosztem dobra wymiaru sprawiedliwości (np. nie wolno przesłuchiwać w charakterze świadka duchownego co do faktów, o których dowiedział się podczas spowiedzi albo świadka, który jako osoba najbliższa korzysta z prawa do odmowy

88. Jakie powinności dla organu procesowego wynikają z zasady bezpośredniości?

Zasada bezpośredniości formułowana m abstracto — w oderwaniu od przepisów k.p.k. — może w stosunku do postępowania dowodowego wyrażać trzy różne postulaty:

1) postulat preferowania dowodów bezpośrednich w stosunku do dowodów pośrednich (poszlakowych);

2) postulat preferowania dowodów pierwotnych (oryginalnych) w stosunku do dowodów wtórnych (pochodnych);

3) postulat preferowania dowodów przeprowadzanych (ujawnianych) w sposób bezpośredni w stosunku do dowodów przeprowadzanych w sposób pośredni.

dział się od zmarłego składa zeznanie o charakterze „pochodnego" („wtórnego") dowodu. Jest to tzw. świadek „ze słuchu" (testis ex auditu). Przepisy k.p.k. nie normują w zasadzie stosunku dowodów pierwotnych do wtórnych (nie oryginalnych), chyba że podmiotem „pośredniczącym" między źródłem dowodu (świadkiem) a sądem jest inny organ procesowy (np. prokurator, który tego świadka przesłuchał w śledztwie). Zasada bezpośredniości nie jest wyraźnie sformułowana ani w „Przepisach wstępnych" (Dział I k.p.k.), ani w „Przepisach ogólnych" (Dział V Dowody, rozdz. 19 k.p.k.). Istnieje jednak dla niej wyraźna podstawa normatywna w postaci tych przepisów k.p.k., które uznają „bezpośrednie przeprowadzenie dowodu" za regułę, natomiast inne — pośrednie — sposoby przeprowadzania dowodów traktują jako wyjątkowe. W świetle art. 296 § 2 k.p.k. sąd może odstąpić od „bezpośredniego przesłuchania świadków" tylko wówczas, gdy ustala okoliczności, którym oskarżony nie zaprzecza, a nie są one na tyle „doniosłe", aby bezpośrednie przesłuchanie było konieczne. W szczególności jednak określone w k.p.k. wyjątkowe sytuacje, w których sądowi wolno na rozprawie odczytywać protokoły sporządzone poza rozprawą, m.in. w postępowaniu przygotowawczym, pozwalają uznać regułę d ezpośredniości za zasadę naczelną (por. m.in. art. 334, art. 337, art. 338, art. 339 k.p.k.). Zasadę bezpośredniości można zdefniować (in concreto) jako normę ogólną, obowiązującą w postępowaniu przed sądem I instancji, w myśl której sąd rozpoznający sprawę co do meritum podczas rozprawy głównej, powinien: l) przeprowadzać wszelkie dowody w sposób zapewniający bezpośredni kontakt sądu i stron ze źródłem dowodu; 2) ograniczać możliwość skorzystania ze źródeł dowodowych „pośredniczących" („pochodnych") wyłącznie do sytuacji, w których kontakt ze źródłem pierwotnym okaże się niemożliwy lub znacznie utrudniony.

.Zasadę bezpośredniości można zdefiniować (in concreto) jako normę ogólną, obowiązującą w postępowaniu przed sądem I instancji, w myśl której sąd rozpoznający sprawę co do meritum podczas rozprawy głównej, powinien: l) przeprowadzać wszelkie dowody w sposób zapewniający bezpośredni kontakt sądu i stron ze źródłem dowodu; 2) ograniczać możliwość skorzystania ze źródeł dowodowych „pośredniczących" („pochodnych") wyłącznie do sytuacji, w których kontakt ze źródłem pierwotnym okaże się niemożliwy lub znacznie utrudniony.

89. Jakie warunki muszą być spełnione dla zachowania kontradyktoryjności?

Zasada kontradyktoryjności („zasada spornego roz­prawiania stron przed sądem" lub po prostu „zasada spornoś-ci") nie należy do zasad wyraźnie sformułowanych w k.p.k.

W świetle k.p.k., który poważnie ogranicza tzw. dyspo­zycyjność stron (czyli prawo stron do kształtowania stosun­ków prawnoprocesowych bez udziału sądu albo w sposób dla sądu wiążący), organy procesowe upoważnione są do podejmowania działań z urzędu niezależnie od istnienia lub nieistnienia sporu między stronami. Zasada kontradyktoryj­ności doznaje zatem licznych ograniczeń. Zasada kontradyktoryjności jest związana z postępo­waniem sądowym, w najszerszym zaś zakresie obowiązuje podczas rozprawy głównej lub apelacyjnej. Podstawowym warunkiem kontradyk­toryjności jest równość stron (równorzędność możliwości pro­cesowych zapewniających prowadzenie sporu). Trudno zaś mówić o równorzędności „stron", jeżeli jedna (prokurator) mogła aresztować tymczasowo drugą (podejrzanego). Mimo to k.p.k. zapewnia podejrzanemu udział w tzw. „niepowta­rzalnych" czynnościach śledczych lub dochodźczych (tj. ta­kich, których nie będzie można powtórzyć na rozprawie, jak np. oględziny miejsca przestępstwa). Ma on także prawo do składania wniosków dowodowych, zaskarżania decyzji orga­nów ścigania, a także innych czynności (art. 268). Podejrzany może korzystać z pomocy obrońców, a nadto może uzyskać informacje o treści zarzutu, który powinien być mu przedsta­wiony niezwłocznie. Na żądanie podejrzanego należy mu doręczyć uzasadnienie postanowienia o przedstawieniu za­rzutów wskazujące podstawy, na których opiera się zarzuca­ny czyn przestępny i jego kwalifikacja prawna. W końcowej fazie postępowania przygotowawczego podejrzany powinien być zaznajomiony z materiałem dowodowym zebranym prze­ciwko niemu. Chociaż postępowanie przygotowawcze nie zapewnia pełnej kontrardyktoryjności, niemniej jednak już w tym sta­dium procesu podejrzany (potencjalny oskarżony) może w oparciu o przyznane mu uprawnienia podejmować obronę w warunkach kontradyktoryjnych mając za przeciwników pro­cesowych w sporze pokrzywdzonego i jego pełnomocnika, a także organy procesowe (prokuratora, funkcjonariusza po­licji), które na tym etapie procesu powinny wykazywać bez­stronność i obiektywizm (art. 3 § l).

90. Jakie obowiązki statuuje zasada legalizmu? Wskaż na dopuszczalne w świetle przepisów kodeksu postępowania karnego wyjątki na rzecz oportunizmu? Zasada legalizmu

Pojęcie

W znaczeniu prawnoprocesowym przez „zasadę legalizmu" należy rozumieć normę ogólną, w myśl której przestępstwa ścigane z urzędu nie tylko mogą, ale muszą być ścigane przez prokuratora lub inne organy ścigania. Istotą legalizmu jest więc obowiązek ustawowy spoczywający na organach ścigania, które w przypadku powzięcia podejrzenia popełnie­nia przestępstwa ściganego z urzędu wszczynają i kontynu­ują postępowanie karne niezależnie od tego, czy ściganie jest w konkretnym wypadku celowe z punktu widzenia poli­tycznych, ekonomicznych lub innych interesów państwa, nie mających jednak nic wspólnego z interesem wymiaru sprawiedliwości. Przeciwieństwem zasady legalizmu jest zasada o p o r t u n i z m u (celowości), w myśl której organy ścigania mogły-ścigania) by rezygnować ze ścigania przestępstw ściganych z urzędu w przypadkach uzasadnionych celowościowo. W praktyce zasada oportunizmu prowadziłaby do tego, że w takich sa­mych sytuacjach jeden obywatel byłby pociągany do odpo­wiedzialności karnej, a drugi nie, w zależności od uznania organu ścigania. Takie rozwiązanie byłoby sprzeczne z ideą równości wszystkich obywateli wobec prawa. Przejawy opor­tunizmu występują współcześnie w procedurach karnych państw zachodnich (np. w USA, gdzie rezygnacja prokurato­ra ze ścigania może być rezultatem negocjacji z obrońcą oskar­żonego określanych mianem plea bargaining).

91. Na czym polega obrona w sensie formalnym, a na czym w sensie materialnym? Kiedy w zakresie obrony formalnej zachodzi borna obligatoryjna?

Oskarżony osoba fizyczna, przeciwko której został wniesiony akt oskarżenia. W polskim procesie karnym oskarżony jest stroną procesową i przysługują mu pełne prawa na zasadzie równości stron, np. prawo do obrony, do milczenia, tzn. odmówienia złożenia wyjaśnień, do zakładania środków odwoławczych.

Oskarżony nie odpowiada karnie za złożenie wyjaśnień nieprawdziwych, nie ma obowiązku udowadniania swej niewinności (ciężar dowodu spoczywa na oskarżycielu). Oskarżonego nie uważa się za winnego, dopóki nie zostanie mu udowodniona wina, a nie dających się usunąć wątpliwości nie wolno rozstrzygać na niekorzyść oskarżonego.

92. Wskaż na zalety i wady zasady publiczności. Kiedy rozprawa może być niejawna ?

Zasada publiczności

Zasada publiczności to dyrektywa, w myśl której wiadomości o procesie karnym powinny być dostępne społeczeństwu. Stanowi o niej art. 45 ust. l Konstytucji: „Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia

sprawy [...] przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd".

Publiczność procesu jest środkiem kontroli społecznej organów procesowych. pewnych racjonalnych granicach ułatwia także ściganie nie wykrytego i nie tego jeszcze sprawcy przestępstwa, angażując do ścigania szerokie rzesze społeczeństwa. Dzięki publiczności procesu niewinnie oskarżony uzyskuje możliwość rehabilitacji społecznej.

Ma ona jednak i negatywne cechy. Może wywoływać emocje społeczne, które w postaci ekstremalnej mogą przeobrazić się w nacisk psychiczny, a nawetprzymus w stosunku do sądu. Grozi ona stygmatyzacją społeczną oskarżonego, który nawet po uniewinnieniu pozostanie w społeczeństwie z opinią o nim jako przestępcy. Powstaje niebezpieczeństwo naruszenia tajemnicy państwowej, za­wodowej lub służbowej, przedostania się d& sprawcy wiadomości, które ułatwią mu uchylanie się przed wymiarem sprawiedliwości.

Mimo to zalety publiczności, z rozumnymi ograniczeniami, przeważają. Dlatego też rozprawa sądowa jest jawna (art. 355 k.p.k.), a wyjątki od niej są ściśle określone, np. z powodu możliwości wywołania zakłócenia spokoju publicznego, obrazy dobrych obyczajów, ujawnienia prawnie strzeżonej tajem­nicy, naruszenia ważnego interesu prywatnego (art. 360 § 2 k.p.k.), gdy zażądała tego osoba, która złożyła wniosek o ściganie (art. 360 § 2 k.p.k.), gdy odczytuje się protokół zeznań świadka incognito (art. 393 § 4 k.p.k.), jeżeli — fakultatyw­nie — choć jeden z oskarżonych jest nieletni (art. 360 § 3 k.p.k.).

93. Jakie dyrektywy zawiera zasada uczciwego procesu?

Zasada uczciwego procesu

Jest to dyrektywa, zgodnie z którą organy procesowe powinny prowa­dzić postępowanie rzetelnie, z poszanowaniem godności uczestników proce­su i bez nieuzasadnionej zwłoki.

Zasada ta została przyjęta w polskim procesie karnym w dużej mierze pod wpływem Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych oraz Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Znana jest także Konstytucji, która w art. 40 zakazuje tortur i okrutnego, nieludzkiego i poniżającego traktowania, a w art. 45 ust. l żąda, aby sprawę sąd rozpatrywał bez nieuzasadnionej zwłoki.

Zasadę tę wyrażają następujące dyrektywy:

l) organ procesowy powinien prowadzić postępowanie traktując uczest­ników lojalnie, a w szczególności bezwzględnie dotrzymywać poczynionych obietnic i nie wprowadzać w błąd co do zamierzonych czynności; dyrektywa ta nie sprzeciwia się posługiwaniu się np. zasadzką w czasie ścigania prowadzo­nego przez Policję, korzystaniu z usług konfidentów, stosowaniu zgodnego z prawem podsłuchu. Punkt ciężkości tej dyrektywy spoczywa bowiem na dbałości o uczciwość czynności procesowych, a nie taktyki kryminalistycznej;

2) organ procesowy powinien respektować poczucie godności uczestników czynności procesowych; nie wolno obrażać, „tykać", wykpiwać, poniżać kogokol­wiek, bez względu na to, z kim się ma do czynienia;

3) organ procesowy powinien informować uczestników o ich uprawnie­niach; w niektórych wypadkach kodeks nakazuje bezwzględnie dokonać takiego pouczenia; jego brak może spowodować skuteczne zaskarżenie czynności pro­cesowej, co wyraźnie wynika z art. 16 § l k.p.k.; w innych wypadkach powinność i taka istnieje „w miarę potrzeby" (art. 16 § 2 k.p.k.);

S 4) organ procesowy powinien prowadzić postępowanie szybko, dążąc do i tego, aby rozstrzygnięcie sprawy nastąpiło „w rozsądnym terminie" (tak art. 2 § l \ pkt 4 k.p.k. i art. 6 ust. l Europejskiej Konwencji Praw Człowieka);

5) organ procesowy powinien, last but not least, w razie kolizji zasad pro­cesowych i braku jasnego uregulowania, zawsze wybierać takie zachowanie, które jest bardziej przyzwoite we własnym sumieniu niż w oczach osób postronnych.

94.Omów pojęcie dowodu i przedstaw jego podstawowe kategorie.

Ciężar dowodu- powinność udowodnienia ze względu na własny interes prawny. Strony w procesie w własnym interesie powinny dowodzić prawdy swych stwierdzeń. Obowiązek dowodzenia- powinność udowodnienia ze względu na cudzy interes prawny. Np.obowiązek adwokata- dowodzenie na korzyść, interes oskarżonego. Swobodna ocena dowodów dyrektywa względem której organy procesowe w ocenie dowodów kierują się swoim przekonaniem nie skrępowanym ustawowymi regułami oceny ukształtowanym pod wpływem wskazań wiedzy, doświadczeń i zasad logicznego rozumowania

Pojęcie dowodu i jego podstawowe kategorie

Przedmiotem licznych kontrowersji jest pojęcie „dowodu". Konkurują tu ze sobą dwa rozumienia dowodu, w znaczeniu źródła dowodu i w znaczeniu środka dowodowego.

Źródłem dowodu jest osoba lub rzecz, od której pochodzi dowód (środek dowodowy). Rzecz należy tu rozumieć w sensie najszerszym, a więc i nierucho-;

mość, a nawet zwłoki i oddzielone części ciała ludzkiego, np. skutkiem wypadku;

lub operacji chirurgicznej.

Środkiem dowodowym jest nośnik informacji o fakcie podlegającym udowodnieniu. Środkiem dowodowym są zatem np. wyjaśnienie oskarżonego, zeznanie świadka, a także cechy charakterystyczne dokumentu, noża pozosta­wionego na miejscu zbrodni, wyodrębnione pod kątem widzenia przedmiotu procesu. Dowodem nie jest więc broń znaleziona u podejrzanego, ale wszystkie te jej cechy, które wskazują na czyn i jego sprawcę.

Podstawowe kategorie dowodu:

Dowody pierwotne i pochodne:

1) dowody pierwotne, pochodzą od źródła dowodu, które zetknęło się bezpośrednio z faktem udowadnianym, tzw. z pierwszej ręki (świadek naoczny, oryginał dokumentu, w zasadzie wyjaśnienia oskarżonego);

2) dowody pochodne, pochodzą od źródła dowodu pośredniczącego między źródłem pierwotnym a faktem udowadnianym (np. kopia dokumentu lub świadek ze słyszenia).

Dowody osobowe i rzeczowe:

1) dowody osobowe, pochodzą od osoby (człowieka żyjącego);

2) dowody rzeczowe, czyli wszystkie pozostałe, pochodzące od rzeczy w naj­szerszym tego słowa znaczeniu, o którym była mowa.

Dowody bezpośrednie i pośrednie (poszlakowe).

Wyjaśnienie różnicy między tymi dowodami trzeba rozpocząć od rozróżnie­nia faktu głównego i faktu dowodowego (poszlaki). Faktem głównym jest fakt, którego stwierdzenie jest głównym celem postępowania dowodowego. Jest nim przestępstwo. Faktami dowodowymi, czyli poszlakami, są natomiast fakty, z których istnienia lub nieistnienia można wyciągnąć wniosek o istnieniu faktu głównego.

Dowodem bezpośrednim jest więc dowód dotyczący wprost faktu głównego (np. w podanym przykładzie zeznania świadka, któremu podejrzany zwierzał się, że zabił człowieka w celu rabunkowym), a dowodem pośrednim (poszlako­wym) jest dowód dotyczący faktu dowodowego (poszlaki).

95.Co to jest zakaz dowodowy? Omów najbardziej podstawowe zakazy dowodowe.

Zakaz dowodowy to norma prawna zabraniająca przeprowadzenia do­wodu w określonych warunkach lub stwarzająca ograniczenie w uzyski­waniu dowodów.

Zakazy te wprowadza się, aby chronić godność człowieka, jego nietykalność osobistą oraz swobodę myśli i wypowiedzi, chronić ważne interesy państwa, tajemnicę zawodową lub służbową, a nadto dobro rodziny.

Zakazy dowodowe z powodu konieczności zachowania pewnych wiadomości w tajemnicy

Do grupy tych zakazów należą:

1) tajemnica państwowa; dysponentami jej są właściwe organy państwowe. Przesłuchanie osób nią związanych jest dopuszczalne tylko po zwolnieniu z ta­jemnicy przez uprawniony organ przełożony (art. 179 § l k.p.k.). Ostateczna decyzja w sprawie zwolnienia z tajemnicy należy do naczelnego organu admini­stracji rządowej (art. 179 § 3 k.p.k.), w praktyce resortowego ministra;

2) tajemnica służbowa (związana z funkcjonowaniem jednostek organizacyj­nych) i tajemnica zawodowa (powstająca w czasie wykonywania zawodu wymagającego zaufania innych osób) pozostaje w zasadzie w dyspozycji sądu lub prokuratora. Tylko oni mogą zwolnić z obowiązku jej zachowania (art. 180 i § l k.p.k.), np. psychologa, farmaceutę, notariusza, pracownika opieki spo­łecznej. W tym wypadku mamy do czynienia z pierwszym stopniem upraw­nienia do tajemnicy zawodowej. Drugi stopień obejmuje adwokata i lękam. Tylko sąd (art. 180 § 2 k.p.k.) może z niej zwolnić, i to wówczas, gdy jest to niezbędne dla wymiaru sprawiedliwości, a okoliczność nie może być ustalona na podstawie innego dowodu.

Trzeci stopień dotyczy wyłącznie dziennikarza (art. 180 § 3-5). Zachodzą tu te same warunki zwolnienia z tajemnicy co w drugim stopniu, a nadto zwolnienie dziennikarza z tajemnicy nie może dotyczyć:

a) danych umożliwiających identyfikację autora materiału prasowego, lista do redakcji itp., czyli nie może naruszyć tzw. anonimatu,

b) informatora, od którego dziennikarz dostał wiadomość, jeżeli ten z»-strzegł sobie anonimowość.

Zakazy dowodzenia za pomocą pewnych dowodów

Zakazy te dzielimy na bezwarunkowe (nie można ich uchylić) i warunkowe (zależne od woli pewnych osób).

Do zakazów bezwarunkowych należy m.in. zakaz przesłuchiwania jako

świadka:

a) obrońcy co do faktów, o których dowiedział się udzielając porady prawnej prowadząc sprawę (art. 178 pkt l k.p.k.),

b) przesłuchiwania duchownego co do faktów, o których dowiedział się podczas spowiedzi (art. 178 pkt 2 k.p.k.).

Do zakazów warunkowych należy:

a) zakaz przesłuchiwania świadka, który skorzystał z prawa odmowy zeznań , 182 § l k.p.k.). Prawo to przysługuje osobie najbliższej oskarżonemu. W myśl art. 115 § 11 k.k. najbliższy to małżonek, wstępny (rodzice, dziadkowie itd.), zstępny (dzieci, wnuki itd.), rodzeństwo, powinowaty (krewny małżonka) ej samej linii lub stopniu, osoba pozostająca w stosunku przysposobienia (adopcji) oraz jej małżonek, a także osoba pozostająca faktycznie we wspólnym pożyciu (w tzw. konkubinacie);

b) zakaz przesłuchiwania świadka, który złożył wniosek o zwolnienie od zło-a zeznania, gdyż pozostaje on w szczególnie bliskim stosunku osobistym z oskarżonym i którego organ procesowy zwolnił (jeżeli uznał, że taki stosunek rzeczywiście istnieje) z takiego obowiązku (art. 185 k.p.k.).

Zakaz stosowania określonych metod dowodzenia

Nie zdobywa się prawdy za wszelką cenę. Nie każda więc metoda uzyskiwania dowodu jest dozwolona. Niektóre z nich są wprost zakazane przez ustawę, ruszenie tego zakazu pociąga za sobą zastosowanie swoistych sankcji procesowych.

96. Jakie są warunki legalności przeszukania?

97. Kiedy jest dozwolona kontrola procesowa rozmów?

98. Kto może wydać list gończy i jakie informacje musi on zawierać?

99. Przedstaw prawa i obowiązki świadka.

Przedstaw prawa i obowiązki oskarżonego.

101. Scharakteryzuj instytucję świadka koronnego i świadka incognito.

Świadek incognito, instytucja polegająca na zapewnieniu szczególnej ochrony świadkowi w przypadku, gdy zachodzi uzasadniona obawa niebezpieczeństwa dla życia, zdrowia, wolności lub mienia świadka lub osoby dla niego najbliższej.

Ochrona ta polega na zachowaniu w tajemnicy danych umożliwiających ujawnienie tożsamości świadka, na podstawie postanowienia sądu lub prokuratora w postępowaniu przygotowawczym. Dane dotyczące świadka incognito pozostają wyłącznie do dyspozycji jego i prokuratora, a jeżeli to konieczne - funkcjonariusza policji. Protokoły z zeznań świadka incognito wolno udostępniać oskarżonemu lub obrońcy w sposób uniemożliwiający odczytanie danych powodujących ujawnienie tożsamości świadka.

Świadka incognito przesłuchuje prokurator lub sąd w miejscu zapewniającym zachowanie danych dotyczących świadka w tajemnicy. Oskarżony lub obrońca mogą zadawać świadkowi incognito pytania za pośrednictwem sądu lub prokuratora. Na postanowienie w sprawie zachowania w tajemnicy danych umożliwiających ujawnienie tożsamości świadka oskarżonemu przysługuje zażalenie do sądu. Postępowanie dotyczące zażalenia objęte jest tajemnicą

nstytucja świadka koronnego ma być wykorzystywana przede wszystkim w sprawach dotyczących przestępczości zorganizowanej. Jeśli przestępca ujawni swoich wspólników, a potem potwierdzi swe zeznania w sadzie, będzie mógł uniknąć kary. W niektórych przypadkach może mu przysługiwać specjalna ochrona, nawet ze zmiana tożsamości, pracy i miejsca zamieszkania. Wedle ustawy, warunki, zakres i sposób udzielania ochrony określane są rozporządzeniami Rady Ministrow.

Ochrona osobista, zmiana adresu, a nawet przesiedlenie za granice i operacja plastyczna. Dzięki nowemu rozporządzeniu rządu, z tego wszystkiego będą mogli skorzystać świadkowie koronni.

Instytucja świadka koronnego funkcjonuje w polskim prawie od niedawna. Mogą z niej korzystać ci przestępcy, którzy zdecydują się zeznawać przeciwko swoim kolegom, a przekazane przez nich informacje w znaczący sposób przyczynia się do ich ujęcia i skazania. Dotychczas brak było jednak przepisów wykonawczych, co uniemożliwiało zapewnienie świadkom koronnym ochrony. W praktyce wiec, w obawie o swoje życie, niewiele osób skorzystało z nowych zapisów prawnych. Przyjęte wczoraj przez rząd rozporządzenie zmienia te sytuacje. O tym, czy dawać stosowna ochrone i na jak długo, decydować będzie komendant główny policji wraz z prokuratorem. W wypadku zagrożenia życia bądź zdrowia, świadek koronny będzie mógł skorzystać z osobistej ochrony policjanta (stałej lub okresowej). Może mu tez zostać udzielona pomoc w zmianie miejsca zamieszkania oraz zatrudnienia. Wydawane będą również dokumenty ze zmienionymi danymi osobowymi. Jeżeli będzie to niezbędne dla ochrony świadka, policja może zafundować mu nawet operacje plastyczna i umożliwić osiedlenie się za granica.

102. Jaka jest rola biegłych powołanych w procesie karnym.

Biegły sądowy, ekspert sądowy, osoba przywołana przez prokuratora i sądy dla wydania opinii, jeżeli "stwierdzenie okoliczności mających istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy wymaga wiadomości specjalnych" (kodeks postępowania karnego)

Formalnie, zgodnie z kodeksem postępowania karnego, do pełnienia czynności biegłego sądowego mogą być powołane osoby znajdujące się na liście biegłych sądowych, ale może nim być także "każda osoba, o której wiadomo, że ma odpowiednią wiedzę w danej dziedzinie" (kodeks postępowania karnego).

103. oględziny

Oględziny, czynność dowodowa w procesie cywilnym i karnym, polegająca na zapoznaniu się przez organ procesowy z miejscem, ciałem osoby lub rzeczą, celem ujawnienia ich cech charakterystycznych, istotnych dla rozstrzygnięcia o przedmiocie postępowania lub ujawnienia źródła dowodu.

114.W jakich formach może być przeprowadzone postępowanie przygotowawcze.

Postępowanie przygotowawcze czasami opiera się na kontradyktoryjności (5 przypadków). 1.obowiązkowe przesłuchanie podejrzanego z ustawowo określonym obrońcą. 2.Prawo stron do składania wniosków o czynności dochodowych.3.prawo stron i ich reprezentantów do udziału w czynnościach niepowtarzalnych np. oględziny, eksperyment itp. 4. Udział stron w przesłuchaniu biegłego. 5.prawo podejrzanego i jego obrońcy do udziału w czynnościach końcowego zaznajomienia (zapoznanie z całokształtem dowodów).

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Prawo administracyjne, pyt uksw 030617a, Egzamin zawiera 20 pytań testowych, mnie udało się zapamięt
Prawo administracyjne, pyt uksw 030617a, Egzamin zawiera 20 pytań testowych, mnie udało się zapamięt
pyt uksw 020121, UZNANIE PAŃSTWA A UZNANIE RZĄDU
pyt egza 84
Dot pyt 70 maj 2012
,technika satelitarna,pyt&odp
UKSW. Zagadnienia egzaminacyjne.Hist.Powsz.2009 2010, UKSW prawo PHPiP
pyt. 18 - hody zasadnicze i uboczne...;, prawo finansów publicznych
pyt.4 gr 1, Semestr III, Mechanika Płynów
Statystyka - opracowane pyt 3(1), Nauka, statystyka
pyt od Marty, IŚ Tokarzewski 27.06.2016, V semestr COWiG, WodKan (Instalacje woiągowo - kanalizacyjn
Wywlaszczenie, Administracja UKSW Ist, Administracja UKSW IIst, gospod.nier
pyt dr Słowinska, analityka medyczna, Biofizyka analityka medyczna, Egzaminy, zaliczenia
Krekora-pytania-nadcisnienie, medycyna, giełdy, interna1, interna j, Interna, kardiologia, giełda ka
UKSW. Zagadnienia egzaminacyjne.Hist.Powsz.2009 2010, Prawo UKSW I rok
5. Rogers opracowane PYT, studia - praca socjalna, pedagogika

więcej podobnych podstron