Przemyślenia i fakty na temat stroju kelnera
Maria Bazylewicz-Radio
Ktoś kiedyś powiedział "Nie szata zdobi człowieka", może to zdanie odnosić się do codziennego wizerunku ludzi, ale na pewno nie ma racji bytu w przypadku pracowników gastronomii. Każdy z nas wchodząc do zakładu gastronomicznego chce, aby obsługiwał go personel kelnerski, który posiada estetyczne stroje i łatwo jest rozróżniany pomiędzy gośćmi. Można do tego w prosty sposób doprowadzić, ale trzeba zacząć już od szkoły średniej w której przyszły kelner uczy się zawodu i musi się przyzwyczaić do służbowego uniformu. Proponuję, aby zaopatrzyć adeptów kelnerstwa już od pierwszej klasy szkoły średniej w stroje, które pozwolą im potem bez przeszkód ubierać się w ich macierzystym zakładzie we właściwy sposób.
I tak młodego człowieka płci męskiej ubierzemy w czarne materiałowe spodnie, czarne skarpety i pantofle, białą koszulę z długim rękawem i czarną muszkę. Natomiast dziewczęta będą na przedmioty zawodowe uczęszczać w czarnych spódnicach, cielistych rajstopach, czarnych pantoflach i białych bluzkach. Wszyscy ci młodzi ludzie powinni także posiadać identyfikatory, z obowiązkiem noszenia których mogą zetknąć się w przyszłej pracy zawodowej. Taki uniform kelnera spotkamy w bardzo wielu zakładach gastronomicznych.
Jasne, że na obowiązujący w zakładzie strój kelnera ma wpływ wiele czynników. Należy tu wymienić:
rodzaj zakładu (restauracja, kawiarnia winiarnia, piwiarnia, bar rozrywkowy, zakład folklorystyczny i inne)
kategoria zakładu lub liczba gwiazdek hotelu na terenie, którego funkcjonuje zakład
wystrój wnętrza sali konsumenckiej
pora dnia
rodzaj przyjęcia na którym kelner pracuje np. catering lub bankiet z protokołem dyplomatycznym czy wieczór andrzejkowy albo Hallowe'en
W zakładach gastronomicznych lub funkcjonujących na terenie obiektu hotelarskiego wyższej kategorii kelnerzy powinni mieć stroje szyte na miarę z dobrych gatunkowo materiałów (najlepiej po dwa komplety).
W porze rannej strój męski może się składać z koszuli z długim rękawem, spodni materiałowych o modnym kroju, kamizelki, muszki lub krawata.
W porze wieczornej kelner powinien być jednak ubrany w marynarkę, a na bardziej uroczystych bankietach w smoking.
Kolory ubrań mogą być jasne, a kamizelki nie muszą być jednobarwne, ale zawsze za najbardziej elegancki jest nadal uważany kolor czarny.
Kelnerka powinna mieć bluzkę z długim rękawem, o niezbyt wymyślnym kroju np. nie wskazane są szerokie rękawy, gdyż mogą utrudniać pracę. Spódnica powinna nie być zbyt krótka (to także utrudnia pracę) i raczej o klasycznym kroju. Kamizelka w przypadku pań może obowiązywać także w porze wieczornej.
Trzeba tu jednak szczególną uwagę zwrócić na obuwie, gdyż zarówno w gastronomii hotelowej jak i zakładach gastronomicznych wyższych kategorii nie mogą to być buty z odkrytymi palcami czy piętami. Wskazany jest delikatny makijaż, ale podkreślający to co należy wyeksponować lub tuszujący to czym nie należy się chwalić (polecamy usługi dobrej wizażystki). Dłonie i paznokcie zadbane, krótkie i jeżeli pomalowane to lakierem prawie niewidocznym. Ozdoby podkreślające kobiecość mile widziane, ale jako bardzo nie rzucający się dodatek.
Trzeba ubrać personel kelnerski w ciekawie uszyte i dostosowane do charakteru zakładu stroje. Jest to rzecz jasna problem kierownictwa i obrazu firmy jaki chcemy uzyskać. Jedyne co można podkreślić to, aby na tych strojach zbytnio nie oszczędzać, bo na pewno nikt nie jest lepszą antyreklamą zakładu gastronomicznego, niż byle jak, nawet czasami tandetnie ubrany personel kelnerski.