Na włosy cud, Bliżej natury, Zawsze piękna i młoda


Wcierka cebulowa

Zetrzeć w maszynie do mielenia ok. 3 duże cebule, potem tą miazgę wycisnąć przez gazę. Wetrzeć w skórę głowy i trzymać na głowie przez noc, rano spłukać.

Cebula ma siarkę, która jest dobra na włosy i jeszcze jakiś składnik (adenozyna jest sztuczną pochodną czy coś takiego). Najbardziej skuteczny jest ten smrodek siarkowy, który dość długo się utrzymuje. Dlatego trzeba owinąć łeb ręcznikiem albo założyć czepek, żeby za szybko nie wywietrzało.

Można też nałożyć wcierkę na godzinę przed myciem. Włosy bardzo się pogrubiają i wzmacniają.

Maseczka do włosów z cebuli

Cebule obieramy, kroimy i wrzucamy do wrzątku (ja dodaje jeszcze torebkę pokrzywy i skrzypu) i gotujemy, aż do odparowania wody (ok. 20- 25 min, tak długo, aż cebula stanie się miękka). Cebulę wgniatamy w skórę głowy i włosy- trzymamy przynajmniej godzinę. Włosy są rewelacyjne - sprawiają wrażenie grubszych, nawilżonych, kolor wydaje się głębszy. Zapach, po zmyciu szamponem jest praktycznie niewyczuwalny.


Maź można też stosować na twarz- zwłaszcza przy różnego rodzaju problemach z trądzikiem, ale nie tylko - pięknie wygładza i odżywia skórę.

Wcierka z adenozyną

Kup wodę brzozową/pokrzywową, którą wolisz albo obie. Weź po ok. 10 ml z każdej i wymieszaj je (jeśli kupisz jedną to weź tak 15ml.)

U Thanatosa kup: ekstrakty ze skrzypu, pokrzywy, adenozynę, skórkę jabłka (to jest po prostu HIT na włosy!!!), kasztanowiec. Podaję ilość:

skrzyp - 3%
pokrzywa 3%
skórka jabłka - 3%
kasztanowiec - 5% (jest małe stężenie kasztanowca w samym kasztanowcu, dlatego stężenie musi być większe)
adenozyna - 3%

Wszystko dodać do wody/wód. Wcierka wytrzyma tydzień w lodówce!!! Oprócz tego można też kupić sobie Seboradin - płyn do wcierania z czarną rzepą i rycyną. Stosować np. 3 razy w tyg. np. wcierkę na bazie wody brzozowej/pokrzywowej codziennie i oprócz tego ze 3 godz. po wtarciu tego wcierasz Seboradin. Działanie adenozyny: powoduje, że włosy nie tylko rosną/odrastają, ale również pogrubiają się!!! Warto też pić pokrzywę ze skrzypem!

Taka kuracja powinna przebiegać b. długoooo; zagęszczenie może się pojawić już po 2 miesiącach, ale także po roku!

Fajna odżywka do włosów

łyżka oleju rycynowego
łyżka tłuszczu roślinnego (np. margaryny)
łyżka białego octu winnego
łyżeczka gliceryny
pół szklanki wody oligoceńskiej

Olej rycynowy i margarynę mieszamy i podgrzewamy na małym ogniu aż do połączenia składników. W drugim naczyniu gotujemy wodę, ocet i glicerynę, podgrzewamy, ale nie dopuszczamy do wrzenia. Następnie zawartość obu naczyń mieszamy porządnie - ona miksuje razem. Czekamy aż odżywka ostygnie i nakładamy na świeżo umyte włosy. Potem STARANNIE płuczemy - to ważne !!! No i powtarzamy raz w tygodniu. Trochę jest z tym zabawy, ale efekty super !

Jest dość tłusta, trzeba porządnie spłukać łeb, ale naprawdę rewelacja.
Będzie dobra, aby po lecie doprowadzić włosy do ładu. Koleżanka ma włosy cudowne, gładkie i nawilżone, mimo że namiętnie się opala.

Picie drożdży

Drożdże warto pić też np. przy hiperhydrozie, ale uwaga: nie przy nadciśnieniu i jaskrze.

Efekty picia drożdży widzę zwykle po tygodniu - włosy przestają wypadać i szybciej rosną, cera nabiera zdrowszego odcienia.

Drożdże najlepiej spożywać następująco:

1. Móżdżek drożdżowy: dwie średnie cebule pokroić drobno w kosteczkę i zeszklić na tłuszczu roślinnym (można lekko zarumienić), następnie włożyć dwie kostki drożdży i energicznie mieszając, aby się nie przypaliły doprowadzić do ich rozpuszczenia (staną się płynne), następnie wbić 3-4 jajka, posolić wsypać przyprawy (curry, bazylia, pieprz) i mieszając doprowadzić do konsystencji jajecznicy. Podawać z frytkami (przygotowanymi na świeżym oleju) lub ziemniakami gotowanymi. Proporcje dla dwóch osób.

Pyszny jest ten móżdżek wegetariański:) Ja czasem dodaję marchewkę, koncentrat pomidorowy plus płatki owsiane i wychodzi pyszna pasta wegetariańska.

2. Napój drożdżowy:

2 dkg drożdży wymieszać z 1-2 łyżeczkami cukru i zalać 1/2-1 szklanką wody przegotowanej, letniej. Gdy zaczną fermentować wypić. Stosować rano na czczo lub wieczorem przed snem przez okres 4-6 tygodni. Można także stosować równocześnie maseczkę drożdżową na twarz.

  1. Picie drożdży - kawałek drożdży zalać przegotowaną wodą i wymieszać. Pić regularnie, nawet codziennie jeśli jest taka potrzeba.

Już w starożytnym Egipcie drożdże spożywano i stosowano zewnętrznie przeciwko egzemom, liszajom, grzybicom, łuszczycy i trądzikowi. Jeśli chodzi o przyjmowanie wewnętrzne drożdży, nie zjadamy ich w stanie surowym, ponieważ soki trawienne chronią je w żywej postaci. Tak więc zjadanie żywych drożdży nic nie daje. Należy je pić w formie naparu: łyżeczkę drożdży, najlepiej piwnych, zalewamy niepełną szklanką wrzątku i po ostygnięciu wypijamy.

2. Maseczki z drożdży - kawałek drożdży zalać podgrzanym na łyżeczce miodem i wymieszać do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Nie powinna być zbyt płynna, żeby nie spływała z twarzy. Miodu wystarczy niewielka kropelka - naprawdę szybko rozpuści drożdże. Następnie należy nałożyć maseczkę na twarz (i ewentualnie szyję oraz dekolt) i zmyć po ok. 10 minutach jak już całość zaschnie.

Połączenie tych dwóch sposobów daje efekty nawet przy bardzo dużych problemach z cerą, trzeba tylko być systematycznym. Sugeruję również przyjrzeć się diecie - ostre przyprawy i czekolada niekorzystnie wpływają na stan cery.

Zadowolona jestem także z maseczki z kapusty kiszonej. Można ją pokroić w małe kawałeczki albo nasączyć wacik sokiem z niej i natrzeć twarz. Będzie lekko piekło w pewnym momencie, ale efekty są bardzo dobre - przede wszystkim taka maseczka wygładza i oczyszcza cerę.

Drożdże (Saccharomyces cerevisiae) są jednokomórkowymi grzybami rozmnażającymi się przez pączkowanie. W sprzyjających warunkach komórki drożdży pączkują bardzo szybko, stąd powiedzenie "rośnie jak na drożdżach".

Drożdże od wieków miały bardzo duże znaczenie gospodarcze. Właściwości fermentacyjne drożdży piekarniczych, piwowarskich i winiarskich były i są wykorzystywane na szeroką skalę w przemyśle spożywczym.

Najwięcej wartości odżywczych mają drożdże piwowarskie, czym znacznie przewyższają drożdże piekarnicze. Wiele osób wierzy jednak w dobroczynne działanie kuracji polegającej na piciu napoju sporządzonego przez zalanie drożdży piekarniczych ciepłą wodą lub mlekiem z dodatkiem cukru. Taki napój drożdżowy może przynieść więcej szkody niż pożytku. Drożdże zaczynają bowiem fermentować w naszym przewodzie pokarmowym i dopóki nie zostaną strawione, mogą spowodować przykre dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Dodatkowo żywe komórki drożdży pobierają z naszego organizmu witaminy z grupy B, szczególnie B1 i biotynę. Jeżeli chcemy samodzielnie przygotować napój drożdżowy, należy drożdże piekarnicze po prostu "zabić", czyli zalać wrzątkiem.

Drożdże piwowarskie (zwane również piwnymi lub browarnianymi) możemy kupić w aptekach w postaci pastylek. Uzyskuje się je jako produkt uboczny przy produkcji piwa. W procesie obróbki farmaceutycznej zostają one oczyszczone i pozbawione goryczy, która pochodzi ze złożonych związków chemicznych zawartych w szyszkach chmielu. Dodatkowo obniża się w nich zawartość kwasów nukleinowych, ponieważ ich nadmiar jest szkodliwy - może spowodować wystąpienie skazy moczanowej.

Drożdże piwowarskie są źródłem łatwo przyswajalnego białka. Zawierają prawie cały zestaw witamin z grupy B oraz wiele substancji mineralnych - fosfor, cynk, magnez, żelazo, potas, selen i chrom. Ze względu na bogaty skład drożdże piwne są idealnym suplementem diety w przypadku problemów ze skórą lub włosami. Witaminy z grupy B biorą udział w przemianach węglowodanów, tłuszczów i białek. Są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania skóry i błon śluzowych. Mogą zapobiegać nadmiernemu przetłuszczaniu się skóry i włosów.

Wśród witamin z grupy B drożdże piwne zawierają biotynę (witaminę H), która przywraca włosom sprężystość, pomaga hamować ich siwienie i wypadanie. Jej niedobór może powodować zmiany łuszczycowe skóry oraz powstawanie przebarwień skórnych. Drożdże piwowarskie są również źródłem kwasu pantotenowego, zwanego także witaminą B5. Objawem niedoboru tej substancji może być wypadanie włosów i ich przedwczesne siwienie. Ponadto obecny w drożdżach cynk jest niezbędny dla prawidłowego wzrostu włosów. Jest również stosowany w leczeniu nadmiernie przetłuszczającej się i trądzikowej cery.

Drożdże piwne są bogatym źródłem chromu, który wchodzi w skład tzw. czynnika tolerancji glukozy. Jego działanie polega na tym, że razem z insuliną ułatwia transportowanie glukozy do komórek organizmu. Niedobór chromu powoduje zaburzenia tego mechanizmu i w rezultacie wahania poziomu cukru we krwi. Chrom pomaga kontrolować poziom cukru we krwi, dlatego zaleca się jego podawanie w przypadku cukrzycy oraz hipoglikemii.

W ostatnich latach chrom zrobił również wielką karierę jako środek wspomagający odchudzanie. Dzięki zdolności regulacji poziomu cukru we krwi może być pomocny w ograniczaniu napadów wilczego głodu, pojadania pomiędzy posiłkami oraz nadmiernego apetytu na słodycze. Ze względu na zawartość łatwo przyswajalnego chromu drożdże piwowarskie warto stosować podczas odchudzania. Dodatkowo są one źródłem wielu substancji odżywczych, których pozbawiamy organizm podczas restrykcyjnych diet.

Drożdżowe pastylki polecane są w leczeniu wielu dolegliwości. Łagodzą stany migrenowe, są pomocne w leczeniu chorób układu krążenia, stymulują działanie układu odpornościowego. Drożdże są polecane osobom nadpobudliwym, nerwowym, pomagają również w leczeniu bezsenności. Poprawiają koncentrację, więc mogą być stosowane np. podczas intensywnej nauki.

Płukanka z nasion lnu

Na suche, zniszczone włosy bez połysku: nasiona się gotuje, przecedza i tym rzadkim kisielkiem polewa włosy. Efekt olśniewający!!!



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Cytryna – sposób na naturalne piękno, Bliżej natury, Zawsze piękna i młoda
Ćwiczenia na płaski brzuch, Bliżej natury, Zawsze piękna i młoda
Wygraj z siecią. Sposoby na popękane naczynka, Bliżej natury, Zawsze piękna i młoda, Kosmetyki natur
Cytryna – sposób na naturalne piękno, Bliżej natury, Zawsze piękna i młoda
Domowe sposoby na piękne włosy, Bliżej natury, Zawsze piękna i młoda
Maseczka z białka na włosy, Bliżej natury, Zawsze piękna i młoda
Na włosy, Bliżej natury, Zawsze piękna i młoda
Schudnij na wiosnę, Bliżej natury, Zawsze piękna i młoda
Na cellulit, Bliżej natury, Zawsze piękna i młoda
Przepis na naturalną farbę do włosów blond, Bliżej natury, Zawsze piękna i młoda
Rady w pigułce z kuchennej półki - na urodę, Bliżej natury, Zawsze piękna i młoda
Domowe sposoby na urodę 2, Bliżej natury, Zawsze piękna i młoda
Przepis na LARENDOGRĘ, Bliżej natury, Zawsze piękna i młoda
Siemię i lniane na jelita olej lniany na zamówienie, Bliżej natury, Zawsze piękna i młoda
MASECZKI z domowej kuchni, Bliżej natury, Zawsze piękna i młoda
Olejek pichtowy z jodły syberyjskiej, Bliżej natury, Zawsze piękna i młoda
Domowy peeling cukrowy do ciała, Bliżej natury, Zawsze piękna i młoda, Kosmetyki naturalne
By usunąć obrzmienie oczu, Bliżej natury, Zawsze piękna i młoda
Domowe maski do włosów przetłuszczających się, Bliżej natury, Zawsze piękna i młoda

więcej podobnych podstron