przekazywanie niekorzystnych informacji-warsztatI, psychologia, semestr VII, psychoonkologia


Uniwersytet Wrocławski

Wydział Nauk Historycznych i Pedagogicznych

Instytut Psychologii

Przekazywanie niekorzystnych diagnoz

chorym przez lekarzy- warsztaty

Marta Dziewierska

Psychologia niestacjonarna

Rok IV

Wrocław 2013

Spis treści

  1. Wstęp…………………………………………………………………………...….. 1

  2. Część teoretyczna…………………………………………………………….......... 2

  3. Część praktyczna-warsztaty…………………………………………………..…....4

-opis grupy docelowej i cele warsztatu………………………………………..…......5

-miejsce warsztatów……………………………………………...………….............5

4. Warsztaty………………………………………………………………….……..….…...5

-ćwiczenie I…………………………………………………………………...…………...…5

-ćwiczenie II……………………………………………………...…………………...……...5

-ćwiczenie III…………………………………………………………………………..……..6

-ćwiczenie IV……………………………………………………………………….….……..7

-ćwiczenie V……………………………...……………………………………..……………7

-ćwiczenie VI…………………………………………………………………..……………..8

-ćwiczenie VII………………………………………………………………..……………….9

5. Zakończenie………………….……………………………………..…….……………..10

6. Bibliografia……………......……...…………………………………………………….11

W ostatnich latach liczba osób, które zachorowały na choroby onkologiczne gwałtownie wzrosła. Wynika to m.in. : ze stresu, używek, życia w ciągłym biegu. Mimo dochodzących do Nas informacji, z którymi spotykamy się w środkach masowego przekazu wciąż choroby nowotworowe budzą w Nas strach, który nie do końca pojmujemy i nie potrafimy go racjonalnie wyjaśnić. Do momentu spotkania się z chorobą „oko w oko” wierzymy, że nie będzie dane Nam jej doświadczyć . A co w momencie, kiedy to jednak my doświadczymy tej ciężkiej choroby? W kim będziemy szukać wsparcia? W rodzinie, w najbliższych, ale i również w lekarzu, który poprzez posiadaną wiedzę i autorytet może zarówno dać Nam nadzieję na wyzdrowienie, jak i zabrać ją jednym zdaniem. I właśnie do tego ważnego elementu procesu choroby i leczenia, jakim jest lekarz w relacji z pacjentem chciałabym skierować mój warsztat treningowy, który ma na celu przybliżenie sposobów komunikowania pacjentom niekorzystnych wyników badań.

Istotnym aspektem treningu będzie nie tylko pokazanie sytuacji pacjentów, którzy dowiadują się o chorobie onkologicznej, wzrost empatii i zrozumienia. Przekonanie lekarzy, o pełnym informowaniu pacjentów o stanie zdrowia osoby chorej, ale także wprowadzenie w teoretyczne zagadnienia, które przybliżą zachowania pacjentów i ich oczekiwania wobec medyków informujących o niekorzystnych wynikach badań, dlatego też swój trening chciałabym podzielić na dwie części w których uczestniczy będą brali udział-teoretyczną, trwającą ok. 15 minut, oraz praktyczną-warsztatową trwającą 180 min. Ma to na celu lepsze zrozumienie tematu i sensu prowadzonych ćwiczeń.

  1. Część teoretyczna

Relacja pacjent-lekarz rozpoczyna się już przy pierwszej wizycie, podczas której osoba z podejrzeniem choroby pełna obaw i lęku zgłasza się na badania. Zadaniem lekarza jest nie tylko zdiagnozowanie choroby, ale i szczegółowe poinformowanie o przebiegu badania, jego charakterze, jak i możliwości leczenia ewentualnego stanu chorobowego. Przez tą, czysto medyczną drogę ważne jest wkroczenie na tor mniej oficjalny, bardziej ludzki, empatyczny, czyli nawiązanie kontaktu emocjonalnego głównie poprzez uspokojenie i okazanie wsparcia, zaangażowanie w chorobę właśnie tego pacjenta i okazanie życzliwości, która w okresie wstępnym choroby okaże się dla chorego nieoceniona.

Kolejne spotkanie z pacjentem odbywa się przeważnie podczas przekazania wyników. Wyniki pozytywne zawsze przyjmowane są z radością i „pozostawieniem” ciężaru wizji choroby w gabinecie lekarza, wyniki negatywne nie dają pacjentowi takiej możliwości. W tej sytuacji oczekujący na wyniki pełen przerażenia konfrontuje się z lekarzem, który często dla dobra pacjenta, uważając, że w ten sposób chory w sposób łagodniejszy przyjmie diagnozę na korytarzu szpitalnym informuje pacjenta albo w sposób czysto naukowy przekazuje wyniki badań. Jeżeli relacja lekarz-pacjent kształtuje się w dużej mierze na podstawie wymiany informacji, a przebieg tej wymiany wpływa na jakość warunków radzenia sobie z chorobą przez chorego, dlaczego i czego boimy się przekazywania negatywnych wyników?

Lekarze lękają się zadać ból, spowodować szok u pacjenta, boją się, że targnie się on na swoje życie. Obawiają się też własnej bezradności i odrzucenia ze strony chorego. Przekazywanie niekorzystnych diagnoz jest jednym z najtrudniejszych zadań podczas prowadzenia pacjenta przez całą chorobę. Lekarze nie chcą zadawać bólu choremu, obawiają się również własnej bezradności i odrzucenia ze strony pacjenta, lekarz obawia się reakcji i emocji, które pacjent może uzewnętrznić, czasami następuję unikanie kontaktu z chorym, gdyż medyk sądzi, np.” pacjent nie chce znać prawdy,”, „znając prawdę straciłby chęć do życia czy walki z chorobą, nadzieję na wyleczenie”. Stosowane są zatem mechanizmy uniku, które lekarze stosują bardzo często, są to m.in. : zasypywanie pacjenta medycznymi szczegółami, wielomówstwo mające na celu uniknięcie niezręcznej ciszy, odsyłanie chorych do lekarzy specjalistów, brak empatii i zrozumienie dla pacjenta, minimalizowanie negatywnych aspektów, stwarzanie nierealnych nadziei. Zatem jak postępować i co mówić pacjentowi?

Istnieje znaczna rozbieżność poglądów lekarzy i pacjentów na temat informowania o chorobie, np. lekarze są przekonani, że chorzy na nowotwór nie chcą znać prawdziwego rozpoznania, a 69 - 90 % lekarzy uważa mówienie im o rozpoznaniu za niewłaściwe. Polskie badania (A. Majczak i współpracownicy,) pokazały, iż 73 % ankietowanych uważało informowanie o chorobie za korzystne, 92,5 % chciało wiedzieć więcej o chorobie, 93 % wyrażało chęć pogłębienia wiedzy o leczeniu. W badaniu udział brało 200 osób. Badania (Reynolds i współpracownicy)prowadzone na osobach ciężko chorych podaje, że 91 % pacjentów z grupy chorych na raka chciało znać diagnozę, 97% - pragnęło dowiedzieć się czegoś o leczeniu i aż 88 % - onkologicznych pacjentów chciało znać prognozę. Chorzy, którzy uzyskują wyniki badań przeważnie nie skarżą się na to, że powiedziano im prawdę (ewentualnie częste skargi dotyczą niedoinformowania o stanie zdrowia chorego), a o sposobie w jaki to zrobiono: nieodpowiednie miejsce (np. szpitalny korytarz ), obecność niepożądanych świadków ( personel, inni pacjenci ), brak wcześniejszego przygotowania pacjenta do poznania gorzkiej prawdy, czas przekazywania informacji ( w biegu, szybkie powiedzenie diagnozy i pozostawienie pacjenta).

Co może wiązać się z niedostatecznym informowaniem chorego i dlaczego tak ważne jest, aby się go wystrzegać? Pacjent, który uzyska niepełne informacje zacznie ich szukać w różnych miejscach- Internet, wśród znajomych, gdzie nie zawsze są one pełne i zgodne ze stanem faktycznym czy też adekwatne do choroby pacjenta, a co za tym idzie chory wykreuje obraz choroby, który będzie wzbudzał w nim lęk, który nie pozwoli na racjonalne działania związane z wyleczeniem choroby (np. myślenie, o niewyleczalności choroby, niechęć w podjęciu leczenia). Chory czujący, że lekarz bagatelizuje jego chorobę ( domniemanie na podstawie nieudzielonych informacji) traci wiarę w możliwości lekarza, przypuszcza jeszcze poważniejsze schorzenie, niż jest ono naprawdę. Kolejnym powodem jest fakt, że pacjent, który nie posiada pełnych informacji o swoim zdrowiu traci poczucie bezpieczeństwa i własnej wartości, towarzyszy mu poczucie izolacji i poniżenia.

Istnieją trzy podstawowe modele relacji lekarz-pacjent:

-model aktywność-bierność. Gdzie stronę aktywną jest lekarz, natomiast pacjent jest biernym odbiorcą czynności lekarza

-model kierownictwo-współpraca, tu obie strony są aktywne, jednak zależność między nimi ma charakter niesymetryczny. Pacjent poszukuje kompetentnego lekarza, który budzi szacunek i autorytet, a lekarz natomiast oczekuje pacjenta, który posłusznie zastosuje się do poleceń.

-model obustronnego uczestnictwa, jest to model najbardziej pożądany, ma on charakter prawie symetryczny. Założeniem tego modelu jest jednakowy poziom kompetencji dwóch odmiennych aspektów zdrowia chorego. Lekarz uwzględniony jest jako ekspert od zdrowia i choroby, pacjent jako znawca w zakresie indywidualnego przeżywania własnej osoby.

W ostatnim modelu uwidacznia się skoncentrowanie na chorym, co oznacza liczenie się z jego stanem psychicznym. Istnieje tu możliwość pojawienia się empatii, która odgrywa ważną rolę dla skuteczności postępowania lekarskiego z pacjentem. Empatia stwarza klimat pełen otwartości, zaufania i życzliwości. Dzięki empatii lekarz reaguje na potrzeby pacjenta, staje się bardziej plastyczny i elastyczny, co ułatwia pacjentowi otwarcie i opowiedzenie o swoich problemach. Reakcje empatyczne ze strony lekarza zapobiegają uczuciu podmiotowości u pacjenta. Powszechnie uważa się, że lekarz empatyczny to lekarz życzliwy, który ułatwia pacjentowi wypowiadanie się, jest gotowy do skupionego, akceptującego słuchania pacjenta. Takie zachowanie lekarza daje pacjentowi poczucie wsparcia, bezpieczeństwa i bycia rozumianym, co daje uwierzyć choremu w możliwość powrotu do pełni zdrowia.

Świadomość w zakresie strategii komunikacyjnych daje możliwość unikania błędów jatrogennych, czyli informacji przekazywanych przez lekarzy , które mogą wywołać szkodliwy wpływ na stan psychiczny, bądź fizyczny chorego . Optymalne dla chorego sposoby komunikowania pomagają obniżyć poziom pobudzenia emocjonalnego i ochronić osobiste zasoby zaradcze : psychologiczne, somatyczne i energetyczne, zwłaszcza wtedy, gdy choroba jest procesem rozciągniętym w czasie.

Pojawia się tu pytanie co i jak robić, aby informować pacjenta o niekorzystnych wynikach, chroniąc jednocześnie swoje zasoby obronne jak i w pełni usatysfakcjonować pacjenta?

  1. Część praktyczna-warsztaty

Opis grupy docelowej

Warsztaty chciałabym skierować do grupy 9-12 lekarzy, którzy w sposób szczególny narażeni są na częste przekazywanie niekorzystnych wyników badań pacjentom, m.in. : onkologów, ginekologów, pulmonologów. W warsztacie mogą brać udział osoby w różnym wieku bez względu na płeć.

Cele warsztatów

Głównym celem warsztatu jest zwrócenie uwagi na sposób i teść przekazywanych negatywnych wyników badań, a także zrozumienie sytuacji, w której znajduje się pacjent i poszukanie sposobów, aby informacja o diagnozie była łatwiejsza do zakomunikowania lekarzom, jak i lepiej rozumiana przez pacjentów. Podczas warsztatów zostaną poruszone następujące zagadnienia : empatii- która ułatwi medykom wczuć się lepiej w rolę pacjenta, rodzaje i możliwości kształtowania relacji z pacjentem, perswazja jako skuteczniejszy sposób przekazywania informacji pacjentom oraz komunikacja niewerbalna jako sposób na ukazanie zaangażowania i zrozumienia wobec pacjenta.

Miejsce warsztatów

Z uwagi na pierwszą teoretyczną część zalecane jest miejsce, w którym prezentacja będzie dobrze słyszana , a pozycja w której znajdują się uczestnicy wygodna. Ważnym aspektem jest również późniejsza możliwość zorganizowania wolnej przestrzeni, która ułatwi pracę w zespołach.

WARSZTATY

Ćwiczenie I

Zadanie to będzie miało na celu zapoznanie ze sobą uczestników warsztatów oraz ukazanie, co dla każdego z nich jest najtrudniejsze w przekazywaniu niekorzystnych wyników badań. Czas ćwiczenia szacuję na około 20 minut.

Opis warsztatu: Uczestnicy siadają w kółku, każdy z nich proszony jest o przedstawienie się, powiedzenie jakiej specjalności jest lekarzem, od ilu lat pracuje w zawodzie oraz jak często przekazuje informacje o niepomyślnych wynikach badań. Po odpowiedzi każdego z uczestników dostają oni kartki na których znajduje się zdanie, które należy dokończyć, a brzmi ono: „Podczas przekazywania negatywnych wyników badań największy lęk odczuwam…”. Każdy z osób po kolei odczytuje kartkę na forum. Przy każdej osobie ze strony prowadzącego pada pytanie: „ czy ktoś z państwa również odczuwa lęk związany z < tu pada nazwa zjawiska, które podała osoba czytająca?” Jeżeli zgłosi się ktoś jeszcze, korzystnym jest, aby wiązała się konwersacja, mająca na celu ukazanie, że lęk czy strach związany z przekazywaniem wyników nie dotyczy tylko jednej jednostki.

Ćwiczenie II

Zadanie to będzie miało na celu odnalezienie możliwości, które pomogą „złagodzić” rozmowę z chorym o wynikach, a także poznanie podstawowych oczekiwań pacjentów i zauważenie od jakiego etapu rozpoczyna się relacja lekarz-pacjent. Czas ćwiczenia szacuję na 30 minut.

Opis warsztatu: Uczestnicy dzielą się na dwie grupy, każda z grup otrzymuje sześć kartek na których napisanych jest sześć kroków, które pacjenci oczekują od lekarzy. Jest to : poznanie historii choroby pacjenta, przeprowadzenie badań fizykalnych, skierowanie pacjenta na dodatkowe badania laboratoryjne, w wątpliwych sytuacjach konsultacja z innymi lekarzami, odwołanie się do własnego doświadczenia życiowego i organizuje współpracę z pacjentem. Na każdej kartce wypisany jest jeden krok, kartki są koloru zielonego. Kolejny komplet kartek koloru czerwonego zawierają zdania. Zdania te nie są ponumerowane, ani przypisane , są pomieszane, odnoszą się jednak do jednego z sześciu kroków zadaniem grupy jest je przypisać odpowiedniemu kroku. Kartki zawierają następujące zdania i odnosiły się do kroków:

Zdania odnoszące się do poznania historii choroby

-jest to moment kształtowania się relacji lekarz pacjent

-proces ten wymaga ode mnie cierpliwości i uwagi

- dzięki prawidłowemu spełnieniu tego kroku pacjent będzie miał poczucie, że otrzyma dobrą pomoc oraz, że został zrozumiany

Zadania odnoszące się do prowadzenia badań fizykalnych

- krok ten wykonany powinien być z mojej strony w sposób dokładny, sumienny oraz w miarę bezbolesny

- pacjent często odczuwa wewnętrzny opór przed moim dotykiem

- pacjent może odczuwać lęk przed bólem , bądź zawstydzenie

Zdania odnoszące się do skierowania pacjenta na badania laboratoryjne

- przed tym krokiem powinienem uspokoić pacjenta

- moim obowiązkiem jest wyjaśnienie celu tego kroku

-omówienie z pacjentem na czym dany krok będzie polegał, w celu zmniejszenia dyskomfortu odczuwanego przez chorego

Zdania dotyczące sytuacji wyjątkowych, wymagających konsultacji z kolegami

- krok ten nie świadczy o mojej niewiedzy, stosuję go w przypadkach, kiedy mam wątpliwości dotyczące diagnozy

- jest to najlepsze rozwiązanie w przypadku rozwiązania mojej niepewności w związku z wyborem drogi leczenia

- przez ten krok wyrażam swoje zaangażowanie w chorobę pacjenta i odpowiedzialność za jego zdrowie

Zdania dotyczące odwołania się do własnego doświadczenia życiowego

- krok ten daje mi do myślenia- jestem oddzielną, indywidualną jednostką

- mój pacjent jest indywidualną, samodzielną jednostką

-krok ten pomaga mi wykorzystać moją mądrość i empatię w celu kształtowania relacji z pacjentem

Zdania dotyczące organizacji współpracy z pacjentem

- wymaga chęci nawiązania relacji i jej pogłębienia zarówno z mojej strony, jak i ze strony pacjenta

- pomocne jest rozumienie, że choroba jest chorobą pacjenta, a nie moją, co pozwoli mi nabrać dystansu do przypadku i lepiej oddać się leczeniu chorego.

-pacjent nie może czuć odrzucenia, okazywać nie chęci w przejęciu współodpowiedzialności za swoje zdrowie.

Po dopasowaniu poszczególnych kroków do zdań należy sprawdzić otrzymane przez grupy rezultaty, oraz rozpocząć dyskusję dlaczego właśnie te zdania czy zachowania dla na nich napisane są tak ważne dla pacjenta podczas poszczególnych kroków.

Ćwiczenie III

Celem jest nabywanie umiejętności aktywnego słuchania poprzez wykazywanie

zainteresowania i parafrazowanie usłyszanych wypowiedzi, umiejętność wczucia się w stan pacjenta w momencie przekazywania mu informacji oraz wiadomość dla lekarzy jak dokładnie wsłuchują się w to, co pacjent przekazuje. Czas na wykonanie zadania to 20 minut.

Opis warsztatu : tym razem dzielimy grupę na trójki i prosimy, aby rozsiadły się po sali. Każda osoba z podgrupy określił siebie mianem „jedynki”, „dwójki” bądź „trójki” Przez najbliższe 3 minuty „dwójki” będą mówiły do „trójek” na temat własnych kłopotów

w porozumiewaniu się z pacjentami. „Trójki” mają za zadanie okazać całym swoim

zachowaniem, mimiką, gestami, postawą ciała, zainteresowanie tym, co mówią

„dwójki”. Ponadto po upływie czasu muszą udowodnić, że wszystko doskonale zapamiętały,

parafrazując wypowiedź „dwójek”. Chodzi głównie o powtórzenie własnymi słowami sensu wypowiedzi rozmówcy, bez omijania wszystkiego, co istotne dla sprawy. Ważnym jest, aby niczego nie opuścić, ani nie dodać zniekształconych informacji. W trakcie rozmowy nie można niczego notować

„Jedynki” pełnią funkcję obserwatorów, którzy po zakończeniu ćwiczenia powiedzą jakim

zachowaniem objawiało się słuchanie (lub nie) i czy parafraza była zgodna z wypowiedzią

„dwójek”. Pracę każdego zespołu omawia się oddzielnie. Pierwszy głos zabiera obserwator, następnie „dwójka” podsumowując co pomogło jej w zachowaniu „trójki”, a co przeszkadzało oraz jak widziałaby postawę słuchacza i poprawność parafrazy. „Trójka wypowiada się na końcu”.

Ćwiczenie to jest świetną okazją, aby wczuć się w sytuację pacjenta, a słuchaczu odnaleźć swoje postawy. Zadanie to ma na celu nałożenie większego nacisku na sposób słuchania, jak i odpowiedzi w relacji z pacjentem. Poszerza również zdolność odczytywania niuansów zachowań niewerbalnych i świadomość własnego obrazu komunikacyjnego.

Ćwiczenie IV

Celem zadania jest wprowadzenie pojęcia przymierza terapeutycznego, które ułatwi relacje z pacjentem, a także przybliży swoje cele oraz korzyści, które mogą osiągnąć obydwie strony - pacjent i lekarz podejmując się sojuszu. Czas przeznaczony na wykonanie zadania to 25 minut.

Opis warsztatu: Grupa dzieli się na trzy podgrupy. Na tablicy, bądź dużej kartce przed uczestnikami pojawia się pojęcie „przymierze terapeutyczne” , każda z podgrup otrzymuje kartkę z częściowym wyjaśnieniem pojęcia. Zadaniem każdej z podgrup jest rozwinięcie zdań, ukazanie jak zostało ono zrozumiane przez grupę.. Treść zdań wygląda następująco:

-To wspólnie uzgodniony i realizowany plan długoterminowej współpracy lekarza i pacjenta

-Ma na celu wspólne zwalczanie objawów choroby i dbanie o jakość życia pacjenta

-Jest trudne do osiągnięcia, ale - jak wskazują badania i doświadczenia z prowadzonych terapii - raz uzyskane, jest na ogół trwałe i pozytywnie wzmacnia kontakt z pacjentem

W rozwinięciu zdań powinny być zawarte: cele, które może sobie postawić lekarz w odniesieniu do danego zdania, co według uczestników zawiera się w danym zdaniu, jak wygląda relacja z pacjentem oraz czego oczekują w tej relacji obie strony.

Przykładowymi odpowiedziami do zdania pierwszego mogą być:

- razem z pacjentem podejmujemy angażujemy się w proces terapii. Jako „wspólnicy” razem zastanawiamy się nad sposobami pokonania choroby i wybieramy najlepsze metody do raczenia sobie z chorobą. Podczas przymierza terapeutycznego łączymy siły z pacjentem, aby osiągnąć wspólny cel. Współpraca powinna opierać się na wzajemnym szacunku oraz zaufaniu, jak i otwarciu na dialog. Jako lekarz powinienem być wrażliwy na potrzeby, możliwości i ograniczenia mojego współsojusznika.

W końcowym etapie ćwiczenia każda z podgrup odczytuje na forum interpretację zdania, które otrzymało.

Ćwiczenie daje możliwość spojrzenia na uczestnikom na relację lekarz-pacjent w sposób niecodzienny, mniej obarczający ( cała odpowiedzialność nie spoczywa na lekarzu), oraz pomóc w wypracowaniu modelu obustronnego uczestnictwa.

Ćwiczenie V

Celem zadania jest ukazanie w jaki sposób może czuć się pacjent w momencie zakłócenia komunikatu przekazywanego przez lekarza poprzez niedostarczenie wszystkich istotnych informacji na temat choroby, szans na wyzdrowienie czy leczenia. Czas przeznaczony na to ćwiczenie to 35 minut.

Opis warsztatu: Uczestnicy dzielą się na trzyosobowe podgrupy. Pierwsza z osób ma zasłonięte oczy i zakaz odzywania się na czas zabawy, druga osoba mówi, ale ma zakryte oczy, a osoba trzecia widzi, ale nie może się odezwać. Do ćwiczenia potrzebujemy dużej sali, w której w dowolnym miejscu możemy rozstawić krzesła i stoły, które będą swojego rodzaju przeszkodami. Prosimy podgrupy, aby ustawiły się „gęsiego”. Na polecenie prowadzącego każda podgrupa ma za zadanie dojść do celu, który znajduje się za torem przeszkód.

Po wykonaniu zadania podgrupy siadają obok siebie i kolejno (w zależności od „dysfunkcji” jaką się posiadało) odpowiadają na pytania:

-Jak się czuły poszczególne osoby w podgrupie?

-Czy odczuwały braki informacji poprzez „dysfunkcję” jaka została im narzucona?

-Na ile były w stanie polegać na tym, co słyszeli/ widzieli pozostali członkowie zespołu w momencie kiedy nie mieli dostępu do jednego ze zmysłów? Czy mimo to czuli się bezpieczniej i pewniej, gdyby zostały udzielone im pełne informacje bez zakłóceń?

- Czy w trakcie przemierzanej trasy poszukiwali informacji, które były dostarczane z zewnątrz przez inne zespoły? (kierunek trasy, głosy członków innych podzespołów)

-Czy osoby, które miały zakryte oczy bez wątpienia poddawała się prowadzeniu przez pozostałego członka podzespołu?

-Czy osoby, które nie mówiły, nie miały ochoty przejęcia inicjatywy prowadzenia grupy?

Zadanie to ukazuje w jaki sposób może czuć się pacjent w momencie przyjmowania niepełnych komunikatów na temat jego choroby oraz to, jakie uczucia w tym momencie w nim się gromadzą.

Ćwiczenie VI

Dotychczasowe zadania odnosiły się głównie do pacjentów i zachowań, które u lekarzy są pożądane. W tym zadaniu chciałabym skupić się na walce lekarzy z negatywnymi uczuciami, które wskutek stresującej pracy oraz często obciążającego psychicznie przekazywania wyników w każdym dniu towarzyszą medykom. Czas na wykonanie zadania to 20 minut.

Opis warsztatu: Każdy z uczestników siada w wygodny dla siebie sposób: na krześle, na podłodze, nawet na ławce. W tym ćwiczeniu to prowadzący przejmuje inicjatywę zadania. Prosi uczestników o wykonanie następujących poleceń (wg Metody zaproponowana przez Argyle'a):

-Zdecyduj jaki stan ciała i umysłu będzie dla Ciebie najbardziej pożądany (np. radość)

-Przypomnij sobie konkretne wydarzenie z przeszłości, w którym byłeś/łaś właśnie w takim stanie ciała i umysłu (np. wakacje z rodzina.)

-Wejdź do środka tych wydarzeń, tak jakbyś znów w nich uczestniczył/a.

-Daj sobie czas i przywołaj to wydarzenie, tak abyś zobaczył/a je bardzo wyraźnie.

-Przywołaj doznania w ciele, które wtedy miałeś/łaś. Usłysz dźwięki, które towarzyszyły temu wydarzeniu, poczuj zapachy, które wtedy czułeś/łaś.

-Spraw, żeby obrazy, które przywołujesz były większe i jaśniejsze niż w rzeczywistości.

-Sprawdź jak się teraz czujesz.

Po wykonaniu kroków uczestnicy proszeni są o podzielenie się uczuciami/ stanami, które posiadają lub znajdują się po wykonanej serii poleceń.

Poprzez obciążający charakter pracy lekarze narażeni są na chroniczny stres oraz w większym stopniu, niż w innych zawodach możliwa jest nieumiejętność radzenia sobie z negatywnymi uczuciami, które spotykają każdego dnia i kumulują w sobie. W większości przypadków to emocje, a nie umiejętności wymagają  uporządkowania, aby można było na nowo czerpać radość i uczucie spełnienia z wykonywanej pracy.

Ćwiczenie VII

Ostatnie ćwiczenie będzie mało na celu zwrócenie ponownie uwagi na komunikacje niewerbalną. Często pacjenci skarżą się, że lekarze nie patrzyli im o oczy, co według nich świadczy o nie mówieniu całej prawdy o chorobie, ukrywaniu prawdziwej diagnozy. Celem zadania jest pokonanie strachu przed nawiązywaniem kontaktu wzrokowego lekarza z pacjentem. Czas przewidziany na to zadanie to 15 minut.

Opis warsztatu: Uczestnicy w parach przez 2 minuty próbują patrzeć sobie w oczy bez mówienia czegokolwiek, śmiania się czy przeszkadzania w jakikolwiek inny sposób.

Po upłynięciu wyznaczonego czasu omawiane są trudności, jakie miały osoby w każdej

pary z utrzymaniem wzroku na oczach partnera. Następnie uczestnicy podają przykłady

sytuacji, w których mieli problemy z utrzymaniem kontaktu wzrokowego z pacjentem.

Wzrok skupiony na innym elemencie niż pacjent w momencie przekazywania wyników wzbudza wiele niepewności w chorym, aby komunikacja niewerbalna lekarza była odebrana pozytywnie przez pacjenta, należy wziąć pod uwagę nawet tak wydawałoby się błahe zachowania, które mimo wszystko dodadzą pacjentowi poczucia bezpieczeństwa i zrozumienia.

Doskonałym podsumowaniem przebytych warsztatów, byłoby spotkanie na świeżym powietrzu, gdzie każdy uczestnik już na spokojnie będzie mógł skonsultować swoje uwagi, odczucia po warsztatach, a także wymienić się spostrzeżeniami z kolegami „po fachu”.

Lekarz przekazując złe informacje pacjentom powinien kierować się stałymi zasadami. Przede wszystkim nigdy nie wolno zabierać pacjentom nadziei czy dzielić ich na uleczalnie czy nieuleczalnie chorych, nie należy też nawet w przypadku naciskania przez pacjenta podawać prognoz, co do długości życia. Mimo uświadomienia pacjenta, że nawet brak szans na przeżycie to szansa na realizację planów i złagodzenie objawów, które przez długi czas mogą pozwolić choremu na normalne życie nie należy otaczać go złudną nadzieją na całkowite wyzdrowienie. Szczególnie źle może zostać odebrane „sztuczne” pocieszanie, np. „wszystko będzie dobrze…”.. Nie należy bać się ciszy - nie świadczy ona o braku kompetencji czy ignorancji problemu, być może to pacjent potrzebuje chwili, aby zrozumieć zaistniałą sytuację.

Przekazywanie diagnozy należy zacząć od ustalenia stanu wiedzy pacjenta na temat jego choroby. Ważne więc będą pytania typu : "Co lekarz powiedział panu wcześniej ?", "Kiedy pojawił się pierwszy symptom, pomyślał pan, że co to może być ?". Komunikaty werbalne I niewerbalne nadawane ze strony pacjenta pomogą lekarzowi ustalić jak dużo powinno się pacjentowi powiedzieć, a także to w którym momencie przerwać rozmowę. Podczas wizyty pod zas której przekazuje się wyniki badań można stosować sformułowania oględne np. "nietypowe komórki" zamiast "rak”, co w dodatkowym stopniu nie wprowadzi pacjenta w rozpacz. Ważnym kontekstem jest wyjaśnienie wszelkich wątpliwości pacjenta, odpowiedzenia na nurtujące go pytania, ustalenie co chory zrozumiał z naszego komunikatu, a co za tym idzie podczas przekazywania niekorzystnych wyników lekarz nie może śpieszyć się czy uciekać. To właśnie w tym momencie ważne jest trwanie przy pacjencie i upewnienie się, że pacjent nie zostanie sam z tą wiadomością. Dobrze widziane jest zaproponowanie pacjentowi kolejnej wizyty, która spowoduje u chorego poczucie stałej opieki.

Wysoki poziom informacji może obniżać stres, gdy ma się pewien wybór w zakresie wpływania na zdarzenie. Wysoki poziom informacji który w ten sposób zapewnimy pacjentowi zmniejszy niepewność, powodując również uczucie uspokojenia faktem postawienia diagnozy i możliwości rozpoczęcia leczenia.

Bibliografia:

1. Hanna Makowska : Informowanie pacjenta przez lekarza. Czy ludzie chcą wiedzieć wszystko o tym, co im zagraża ? ; w : "Elementy psychologii zdrowia" pod red. Grażyny Dolińskiej- Zygmunt, (2001), Wrocław

2. Irena Heszen-Niejodek : Lekarz i pacjent. Badania psychologiczne.(1992), Kraków

3. Alicja Kuczyńska: Modele kontakt lekarza i pacjenta, w: Podstawy psychologii zdrowia pod red. Grażyny Dolińskiej - Zygmunt , (2001), Wrocław

4. Alicja Kuczyńska: Oczekiwanie jako czynniki kształtujące relację lekarz-pacjent, w: Podstawy psychologii zdrowia pod red. Grażyny Dolińskiej - Zygmunt , (2001), Wrocław

5. Marek Gawroń: Empatia i jej znaczenie dla relacji lekarz-pacjent, w: Podstawy psychologii zdrowia pod red. Grażyny Dolińskiej - Zygmunt , (2001), Wrocław



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Notatki - psychologia małżeństwa i rodziny ćwiczenia Czyżkowska, SEMESTR VII, Psychologia małżeństwa
ang, psychologia, semestr VII, wypalenie zawodowe
Tematy prac, psychologia, semestr VII, psychoonkologia
Wykład 1 psychologia małżeństwa i rodziny - Plopa 2011, SEMESTR VII, Psychologia małżeństwa i rodzin
cele, Psychologia UŚ, Semestr VII, Podstawy interwencji kryzysowej
Notatki - Psychologia sądowo-penitencjarna, SEMESTR VII, Psychologia sądowo-penitencjarna - Korwin-S
Interwencja kryzysowa - stres, Psychologia UŚ, Semestr VII, Podstawy interwencji kryzysowej
zagadnienia STRES (2), psychologia, semestr VII
psychologia (2), informacja naukowa i bibliotekoznawstwo 3 semestr
opis procedury badania, SEMESTR VII, Psychologia małżeństwa i rodziny - Czyżkowska, Badanie rodziny
Wykład 1 2011 Psychologia osób niepełnosprawnych - Kościelak, SEMESTR VII, Psychologia osób niepełno
psychologia, informacja naukowa i bibliotekoznawstwo 3 semestr
Wprowadzenie do technologii informacyjnych (pyta14), psychologia WSFiZ, II semestr, T I

więcej podobnych podstron