Wielcy nieobecni. Halina Chrostowska (1929-1990)
Bożena Kowalska
02 grudzień, 2009
Halina Chrostowska, Figura Niebieska XVII, 1980,
technika mieszana, 50 x 65 cm. Desa Unicum 21.03.2002, c. wyw. 2.000
Nikt tak jak Halina Chrostowska nie przekształcił grafiki warsztatowej w nową jakość, nikt jak ona nie zbliżył jej do malarstwa, czy wręcz przeobraził w malarstwo.
Już zresztą w latach 60., kiedy prace artystki miały jeszcze wszelkie typowe cechy techniki wklęsłodruku, należała Chrostowska - laureatka wielu nagród, m.in. Nagrody Państwowej i Nagrody Muzeum O'Hara - do czołówki twórców grafiki polskiej. A była to w tamtych latach dziedzina, w której Polska zdobywała wysoką światową renomę.
I jeszcze w owych latach, kiedy artystka operowała w swojej sztuce tylko czernią, bielą i szarością, formułowała swój cel: Zawsze interesowała mnie taka grafika, która mogłaby istnieć autonomicznie jak obraz*. Zapewne nie wiedziała jeszcze wtedy, w jakim kierunku poprowadzą ją: jej poszukiwanie języka wypowiedzi dla rozważań o świecie i dramatach ludzkich, jej temperament odkrywcy nowych dróg i pasja zgłębiania tajników i możliwości warsztatu graficznego. Swoje eksperymenty i poszukiwania prowadziła jednak z upartą konsekwencją zdążając kolejnymi etapami do odkryć wciąż nowych środków wyrazu.
Przypis:
* B. Kowalska, Nowe prace Haliny Chrostowskiej, [w:] Projekt 1985, nr 2/161, s. 14
Czytaj więcej w listopadowo-grudniowym numerze Sztuki.pl.