Biała postać
Pośrodku mych myśli
Stoi
Czeka
Na cud
Jej oczy niewidome
Błądzą po papierze
Szukając
Przeznaczenia
Chwila-
Wieczność
Jakże krótka
I muzyka ...
Jak igła
Wchodzi gładko
W moją głowę
Ona
Zataiła się
W umyśle
Popatrz
Czarna smuga
Na dźwięku-
Zarys twej twarzy
Rozmyty,
Pod osłoną
Akordu wody.
Jak wody para
Nad gorącym źródłem
Uleciała
Melodia
W przestworza.