Apetyt na rosyjski gaz, magisterka


Julija Pietrowska, Michaił Siergiejew/

Apetyt na rosyjski gaz

Większość ekspertów, zarówno rosyjskich, jak i zachodnich, jest zgodna, że o "nowym OPEC" można mówić raczej jako o koncepcji teoretycznej niż o wdrażanym właśnie w życie projekcie

Na szczycie Sojuszu Północnoatlantyckiego w Rydze kwestie bezpieczeństwa energetycznego należą do najważniejszych. Poufny raport Komitetu Gospodarczego NATO, przygotowany w przeddzień szczytu, ma przede wszystkim dostarczyć argumentów przeciwnikom dalszego zacieśnienia współpracy energetycznej Rosji i Europy.

0x01 graphic
0x01 graphic
Zainteresowanie największego w świecie sojuszu wojskowo-politycznego, jakim jest w naszych czasach NATO, kwestiami energetycznymi i surowcowymi rośnie z roku na rok. "Zakłócenia w dostawach surowców o podstawowym znaczeniu" już przed siedmiu laty znalazły się na liście czynników kluczowego ryzyka, stanowiącej część Ogólnej Koncepcji Strategicznej Sojuszu. Z dokumentów, które "wyciekły" z Kwatery Głównej i zostały opublikowane w prasie, wynika też, że Rosja wymieniana jest wśród państw będących potencjalnym zagrożeniem dla państw NATO w kwestiach energetycznych.

W tej sytuacji nie dziwi deklaracja sekretarza generalnego NATO Jaapa de Hoop Scheffera złożona w pierwszych dniach listopada, iż jednym z zadań Sojuszu w najbliższej przyszłości stanie się zagwarantowanie swoim członkom bezpieczeństwa w dziedzinie energetyki. Przypomniał on wówczas, że "bezpieczeństwo energetyczne, dostęp do zasobów paliw i bezpieczeństwo energetycznych szlaków transportowych" stanowią element Ogólnej Koncepcji Strategicznej. Scheffer zaproponował też, by "flota Sojuszu zaczęła odgrywać większą niż dotąd rolę w zagwarantowaniu bezpieczeństwa morskich szlaków transportowych, za pośrednictwem których dostarczana jest ropa naftowa i inne surowce energetyczne". Dodał, że członkowie Sojuszu dyskutują o objęciu szczególną ochroną infrastruktury energetycznej w obliczu zagrożenia terrorystycznego.

W krajach Sojuszu zainteresowanie kwestiami bezpieczeństwa energetycznego wzrosło na przełomie stycznia i lutego. Nie sposób tłumaczyć tego wyłącznie stale obecnym zagrożeniem terrorystycznym: znacznie większy wpływ na postawy NATO miało zachowanie Rosji, która zdaniem Brukseli sprowokowała "kryzys gazowy" w relacjach z Gruzją i Ukrainą. Drastyczne ograniczenie ilości przesyłanego gazu, zwłaszcza do drugiego z tych krajów, w opinii Sojuszu wpłynęło w znaczący sposób również na wysokość dostaw do Niemiec, Włoch i Węgier, a w pośredni sposób na bezpieczeństwo energetyczne wielu innych członków Sojuszu. Wysoki rangą przedstawiciel Departamentu Stanu Kurt Walker, komentując reakcje na "szantaż gazowy" w Kwaterze Głównej, stwierdził: "Sytuacja ta skłoniła nas do rozważenia na nowo kwestii związanych z bezpieczeństwem energetycznym".

Stany Zjednoczone należały minionej zimy do krajów, które w sposób najbardziej stanowczy komentowały zachowanie Rosji podczas "kryzysu gazowego", oskarżając ją o wykorzystywanie zasobów energetycznych jako broni politycznej. Za sprawą Waszyngtonu pojęcie to weszło w ciągu ostatnich kilku miesięcy do słownika dyplomatycznego.

Teza o "szantażu energetycznym" stała się kluczową częścią poufnego raportu autorstwa ekspertów Komitetu Gospodarczego NATO, jaki trafił do wszystkich 26 państw-członków Sojuszu praktycznie w przeddzień ryskiego szczytu. Jak donosi "Financial Times", który dotarł do głównych tez raportu, NATO obawia się, że Rosja przygotowuje się do powołania "gazowego OPEC" (Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową, z siedzibą w Wiedniu - przyp. Onet]. Nowa organizacja stałaby się przy tym kolejną "dźwignią", za pomocą której Moskwa mogłaby wywierać (i dozować) nacisk na Stary Kontynent.

Zdaniem autorów raportu w skład "gazowego kartelu" miałyby wejść, prócz Rosji, Algieria, Katar, Libia, państwa Azji Środkowej, a być może również Iran. Celem "nowego OPEC" miałoby być, oprócz eksportu surowca, "wykorzystanie swojej pozycji energetycznej dla osiągnięcia celów politycznych, szczególnie w przypadku relacji dwustronnych z państwami ościennymi, w tym z Gruzją i Ukrainą".

Wnioski, do jakich doszli eksperci NATO, współbrzmią ze stanowiskiem Departamentu Stanu USA. Kreml od ręki podjął polemikę, zaprzeczając, by żywił jakikolwiek zamiar powołania "kartelu gazowego". "Nie prowadzimy i nie zamierzamy prowadzić żadnych działań, zmierzających do tworzenia »nowego OPEC«" - zadeklarował zastępca prezesa Gazpromeksportu (spółki-córki Gazpromu, odpowiedzialnej za sprzedaż gazu podmiotom zagranicznym - przyp. Onet) Siergiej Czełpanow podczas konferencji "Wspólna przestrzeń energetyczna UE i Rosji: droga do integracji". Dodał też, że Gazprom jest z oczywistych względów zainteresowany doskonaleniem współdziałania między dostawcami a konsumentami gazu ziemnego - jego zdaniem integrowanie samych dostawców, bez uwzględnienia stanowiska konsumentów, nie służy polepszeniu współpracy, lecz owocuje dezorientacją konsumentów na rynku.

Jak na razie większość ekspertów, zarówno rosyjskich, jak i zachodnich, jest zgodna, że o "nowym OPEC" można mówić raczej jako o koncepcji teoretycznej niż o wdrażanym właśnie w życie projekcie. "Owszem, teoretycznie stworzenie takiego sojuszu byłoby bardzo atrakcyjne z gospodarczego punktu widzenia: koordynacja działań zwykle pozwala ograniczyć skalę wydatków i zwiększyć pewność dostaw; monopol należy też do najskuteczniejszych sposobów zwiększenia zysków" - nie ukrywa Natalia Wołyńska, dyrektor Niezależnego Instytutu Paliwowo-Energetycznego. Jej zdaniem koncepcja "gazowego OPEC" już od dawna dyskutowana jest przez fachowców. "Realizacja tego projektu - twierdzi - zależy jednak przede wszystkim od decyzji polityków, którzy mogliby uznać, że polityczne koszta wejścia do obiegu frazy o »rosyjskim monopolu gazowym« są zbyt wielkie".

Igor Tomberg, jeden z ekspertów Ośrodka Badań Energetycznych Rosyjskiej Akademii Nauk, zauważa z kolei, że Rosja już od dawna stara się koordynować najważniejsze posunięcia na rynku paliwowym z innymi posiadaczami zasobów węglowodorowych. Stale trwa doskonalenie współpracy transportowej, produkcyjnej i logistycznej z krajami Azji Środkowej, posiadającymi znaczne rezerwy gazu, podpisano też memorandum o współpracy z Algierią. W lipcu podczas szczytu Szanghajskiej Organizacji Współpracy (w skład powołanej w 2001 r. SOW wchodzą Rosja, Chiny, Kazachstan, Kirgistan i Tadżykistan, a od roku 2005 również Uzbekistan - przyp. Onet) o koordynacji działalności marketingowej na światowym rynku gazu rozmawiali prezydenci Rosji i Iranu, zaś we wrześniu wizyta prezesa Gazpromu pozwoliła zapoczątkować współpracę Rosji i Kataru.

Na ile Sojusz Północnoatlantycki rzeczywiście niepokoją losy Gruzji i Ukrainy, które mogą stać się przedmiotem nacisku "gazowego OPEC"? Nie wydaje się, by zagadnienie to spędzało sen z oczu strategom. Wspomniany raport NATO, przygotowany w przeddzień rozpoczęcia szczytu w Rydze, ma przede wszystkim dostarczyć argumentów przeciwnikom dalszego zacieśnienia współpracy energetycznej Rosji i Europy. Głównym przeciwnikiem takiego rozwiązania jest zdaniem polityków rosyjskich Waszyngton, który obawia się ograniczenia swoich wpływów w Starym Świecie.

W tym też kontekście Moskwa postrzega niedawne komentarze urzędnika Departamentu Stanu, Matthew J. Bryzy, do projektu budowy Rurociągu Północnoeuropejskiego. Ma on, jak wiadomo, na stałe powiązać system gazociągów Rosji z rynkami unijnymi, na które trafiać będzie aż 55 mld metrów sześciennych gazu rocznie, w pierwszej kolejności do Niemiec.

Bryza uznał celowość całego projektu za mocno dyskusyjną, zauważył też, że Europejczycy niemało ryzykują, stawiając się dobrowolnie w sytuacji Ukrainy w zimie tego roku. Amerykański dyplomata jest zdania, że gazociąg biegnący dnem Bałtyku zwiększy zależność całego kontynentu od Moskwy. Alternatywą jego zdaniem jest bardziej aktywna niż dotąd współpraca państw Unii z krajami basenu Morza Kaspijskiego - w tym przede wszystkim z najbliższym Waszyngtonowi Azerbejdżanem.

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
europa i rosyjski gaz, magisterka
apetyt na gaz po rosyjsku - NATO, magisterka
Nabici w kapsułę – bezsens treningów polskich pilotów na rosyjskich symulatorach
ściąga z kur na egzamin, zootechnika- magister, semestr III, drób
8 Apetyt na mężczyzne
Izraelska firma “ochroniarska” ICTS pomogła zapewnić “bezpieczeństwo” na rosyjskim lotnisku Domodedo
Rosyjski parlamentarzysta ostrzega przed toksycznym wpływem żydowskim na rosyjską kulturę(1)
zagadnienia na obronę(2), studia magisterka, studia magisterka semestr IV
tezy na obronLX1-20, Magisterka
Apetyt na lekturę, Lektury SP scenariusze lekcji
Chirurgia zintegrowany pytania na egzamin (7), Pielęgniarstwo- magisterka cm umk, I rok, Zaawansowan
propozycje pytan na egzamin1, zootechnika- magister, semestr I, planowanie i ocena pracy hodowlanej
Chirurgia zintegrowany pytania na egzamin (3), Pielęgniarstwo- magisterka cm umk, I rok, Zaawansowan
barbier-na 4, Pedagogika studia magisterskie, zintegrowany paradygmat analizy działania w polu prakt
zagadnienia na PPK1, kosmetologia magisterka, semestr 3, przemyslowa produkcja kosmetykow
Apetyt na energie
7 PYTAN Z METODOLOGII NA EGZAMIN DYPLOMOWY MAGISTERSK1, SWPS, na egz mgr
Oceny oddziaływania na środowisko1, I rok Magister Administaracja
Chirurgia zintegrowany pytania na egzamin (5), Pielęgniarstwo- magisterka cm umk, I rok, Zaawansowan

więcej podobnych podstron