Składki
ZHP jest organizacją, w której od początku istnienie były zbierane dobrowolne składki członkowskie. Tak więc nasi poprzednicy też płacili składki (zainteresowanych historycznymi składkami odsyłam do jednego z tegorocznych numerów „Czuwaj”).
Czy to, że składki są dobrowolne oznacza, że możemy ich nie płacić? Oczywiście, że nie. W ZHP jesteśmy dobrowolnie, nikt nas do tego nie zmusza. Przyjęliśmy zasady, wartości i ideały harcerskie. Tym samym dobrowolnie zgodziliśmy się na płacenie składek.
Zadaniem każdego drużynowego - także twoim - jest uświadomienie swoim podopiecznym, że składki są naszym obowiązkiem. Ale nie możesz robić tego rok po tym jak przyszli do drużyny, kiedy wasz „dług” się nagromadzi, ale od razu po ich wstąpieniu. Jeśli moment mówienia o składkach będzie następował wcześnie, twoje zuchy czy harcerze oraz ich rodzice przyjmą to za coś naturalnego i niedyskutowalnego. Przecież nasza składka to nie jest fortuna - jeśli płaci się małe kwoty regularnie. Gorzej gdy nagromadzi się ich dużo.
A co zrobić gdy twoi podopieczni przyzwyczaili się do niepłacenia? Rozmawiaj i tłumacz. Muszą wiedzieć na co są te składki przeznaczane oraz że są ich obowiązkiem.
Ale na nic twoje zabiegi jeśli sam nie będziesz identyfikował się z tym co mówisz. To ty - drużynowy musisz mieć świadomość, że składki to element harcerskiego wychowania, narzędzie które zostało ci dane do ręki, ale sam musisz się nim posługiwać. Nikt tego za ciebie nie zrobi. Może ty będziesz tym drużynowym, który zorganizuje akcję zarobkową, albo tym co regularnie zbiera składki, a może znajdziesz swój sposób na jego zastosowanie. Ważne abyś nie odkładał na bok tego co jest elementem naszej harcerskiej pracy z zuchami, harcerzami, harcerzami starszymi, wędrownikami, a nawet instruktorami.
Przemyśl, przyjmij i zastosuj...
hm. Sylwia Lenkiewicz
członek KH Białystok