„Porównanie rozwoju demograficznego i gospodarczego trzech wybranych państw świata w latach 1975-2007”
W swoim porównaniu wezmę pod uwagę trzy różne państwa naszego globu. Stany Zjednoczone kraj należący do najlepiej rozwiniętych państw świata, o czym świadczy współczynnik ubóstwa HDI, który dla tego kraju wynosi obecnie 944, a w 1975 kształtował się na poziomie 867, co wyraźnie obrazuje znaczny wzrost gospodarczy tego kraju w okresie ostatnich 30 lat. Rumunię znajdującą się w grupie średnio rozwiniętych narodów z HDI wynoszącym w latach poprzednich 770, a obecnie792, co pokazuje praktycznie minimalny wzrost gospodarczy tego kraju. Oraz Zambię należącą do najsłabiej rozwiniętych krajów świata z HDI kształtującym się w 1975 na poziomie 468 i w 2007 453, co ukazuje nieznaczny spadek gospodarczy tego kraju.
Obecnie Stany Zjednoczone posiadają liczbę ludności wynoszącą 303,824 tys. ludzi, podczas gdy w 1975 było jej tylko 213,540 tys. osób. Gęstość zaludnienia wzrosła z 23os/km2 do 31os/km2. Zauważalny jest znaczny wzrost liczny ludności o połowę. Zupełnie inaczej sytuacja ta kształtuje się w Rumunii, która w 1975r. miała 21,247 tys. osób, a obecnie liczba ta wynosi 22,246, zaś gęstość zaludnienia praktycznie się nie zmieniła i wynosi ok.91os/km2. Odwrotna z kolei sytuacja widoczna jest w Zambii, która w przeciągu ostatnich 30lat podwoiła liczbę ludności z 5,200tys. na 11,669tys. a gęstość zaludnienia zmieniła się z 7 na 16 os/km2.
We wszystkich z tych państw zauważamy nieznaczną przewagę kobiet nad mężczyznami w ogólnej liczbie ludności. Stosunek ten w ciągu lat 1975-2007 zmienił się nieznacznie. W USA i Zambii liczba kobiet nieznacznie się zmniejszyła na przestrzeni lat natomiast w Rumunii widzimy niewielki wzrost.
W Zambii bardzo wysoko plasuje się współczynnik urodzeń 45,5/1000ludzi w 1975 i 40,52/1000ludzi w 2007. Jednakże liczba zgonów także nie jest mała w 1975 wynosiła 17,9/1000ludzi, obecnie zaś wynosi 21,35/1000ludzi. Z tego powodu Zambia charakteryzuje się niezwykle wysokim przyrostem naturalnym, który w 1975 wynosił około 21‰, a obecnie ok. 19,17‰. Ponadto na przestrzeni lat minimalnym tylko zmianom uległa struktura wieku tego kraju. Ludność w wieku 0-14 lat nieznacznie zmalała z 47% do 46,5%, a wiec o zaledwie 0,5%. W wieku 15-64 lat sytuacja jest podobna zauważamy niewielki wzrost z 50,3% na 51,1% czyli o 0,8%. Natomiast ludność w wieku 65lat i więcej bardzo minimalnie zmalała z 2,7% do 2,4%. Wszystkie te wskaźniki wyraźnie wskazują, że Zambia należała i należy do krajów znajdujących się w IV fazie rozwoju demograficznego. Wskazuje na to wysoka liczba dzieci w wieku 0-14 lat, która stanowi prawie 50% ogólnej liczby ludności, a także bardzo mała ilość osób w grupie 65lat i więcej, która stanowi zaledwie około 2,5% liczby ludności Zambii. IV fazę wskazuje także bardzo duża liczba urodzeń i wysoka śmiertelność.
Rumunię w 1975 charakteryzowała dość wysoko liczba urodzeń żywych wynosząca 19,7/1000 ludzi, która spadła w 2007 do 10,61/1000ludzi. Jednakże zupełnie inaczej sprawa ma się z liczbą zgonów, która wynosiła 10,6/1000 ludzi i wzrosła obecnie do 11,84/1000 ludzi. Dlatego też przyrost naturalny Rumunii wynoszący 9,1‰ w 1975 zmalał do -1,23‰ w 2007 i obecnie notowany jest spadek liczby ludności. Istotne zmiany zauważamy również w strukturze wieku. Liczba dzieci w wieku 0-14 zmniejszyła się o ponad połowę z 33,6% do zaledwie 15,9%. Widoczny jest widoczny wzrost ludności w wieku 15-64 lat z 56,8% do 69,5% oraz ludności w wieku 65 i więcej z 9,6% na 14,7%. Podane dane należy uzupełnić o sytuację historyczną Rumunii, która należy do krajów komunistycznych. Trudna sytuacja gospodarcza po obaleniu komunizmu spowodowała, że wielu ludzi emigrowało do innych krajów w poszukiwaniu lepszych warunków życia. Dlatego też obecnie kraj ten posiada ujemny przyrost naturalny i wszedł w V fazę rozwoju demograficznego, w którym liczba zgonów przewyższa liczbę urodzeń
Szczególna sytuacja od wielu lat zauważalna jest natomiast w Stanach Zjednoczonych kraju należącym do 10 największych pod względem liczby ludności państw świata. W tym kraju liczba urodzeń żywych w 1975 jest prawie równa liczbie urodzeń w 2007 i wynosi odpowiednio 14,8/1000 ludzi i 14,18/1000 ludzi. Podobnie liczba zgonów, która zmieniła się z 8,9/1000 ludzi na zaledwie 8,27/1000 ludzi. Z tego też powodu przyrost naturalny kształtuje się na prawie identycznym poziomie wynoszącym 5,9‰. Mimo tych wskaźników w przeciągu tych 30lat liczba ludności wzrosła o ponad 100tys. Jest to spowodowana głównie realnym przyrostem naturalnym USA, który jest spowodowany wysoką migracją ludności z innych państw na kuli ziemskiej, którzy przyjeżdżają tu i osiedlają się już na stałe, z tego też powodu Stany Zjednoczone są niezwykle zróżnicowane etnicznie. Struktura wieku USA także uległa zmianą na przestrzeni lat. Dzieci w wieku 0-14 lat w 1975 wynosiły 35,6% liczby ludności, zaś w 2007 wynoszą już tylko 20,5%. Natomiast ludność w wieku 15-64 lat wyraźnie wzrosła z 54,1% na 67%. Nieznacznie wzrósł także procent ludności w wieku po produkcyjnym z 10,3% na 12,5%. Stany Zjednoczone dzięki rzeczywistemu przyrostowi naturalnemu znajduje się jeszcze w IV fazie rozwoju demograficznego, gdzie wskaźniki urodzeń i zgonów kształtują się na niskim poziomie.
Stany Zjednoczone to kraj o niezwykłym potencjale gospodarczym. PKB na jedną osobę w 1975 kształtował się na poziomie 16,2 tys. USD obecnie zaś liczba ta wynosi prawie trzykrotnie więcej 45,8 tys. USD. Podobnie działo się w Rumunii gdzie PKB na jedną osobę wzrosło z 3,477 tys. USD na 11,4 tys. USD. Natomiast w Zambii wskaźnik ten prawie podwoił się z 700USD w 1975 na 1300 USD w 2007. Wysokość tego wskaźnika wyraźnie wskazuje, które z podanych państw należy da najwyżej rozwiniętych, a które do najniżej.
Ważny jest także poziom bezrobocia. W USA bezrobocie spadło z 7,7% w 1975 do 4,8% w 2007. Inaczej sprawa ta kształtuje się W Rumunii wskaźnik ten w przeciągu tych 30 lat wzrasta. Wzrost jest minimalny o zaledwie 1% z 3% do 4,1%. Inaczej rzecz ma się z Zambią, gdzie bezrobocie osiąga zawrotny pułap 50% obecnie, który w latach wcześniejszych kształtował się na jeszcze wyższym poziomie około 60%. Widać, więc niewielką poprawę, ale patrząc z perspektywy całego narodu potrzeba jeszcze wielu lat, aby dobrze żyło się w Zambii.
Struktura zatrudnienia danego kraj również jest niezwykle ważna w określeniu czy dany kraj jest wysoko rozwinięty gospodarczo, czy wręcz przeciwnie. W Zambii w 1975 znaczna liczba ludności była zatrudniona w rolnictwie około 35%, niewiele więcej w przemyśle, bo 39% i około 26 w usługach. W 2007 nastąpiły zmiany w strukturze zatrudnienia w stosunku do lat ubiegłych. Ilość zatrudnionych w rolnictwie zmniejszyła się do 22% w przemyśle do 29%, zaś zatrudnienie w usługach zwiększyło się do 48,9% co wskazuje na rozwój gospodarczy tego kraju, który jest krajem rolniczo-przemysłowy. Z tego też względu Zambia wydobywa i eksportuje głownie miedź i kobalt, uprawia się tutaj tytoń, kukurydzę, cukier, bawełnę i to jest podstawą jego eksportu i dochodu narodowego.
W Rumunii nastąpiły niezwykle znaczące zmiany w strukturze zatrudnienia. Ilość zatrudnionych w sektorze rolniczym zmniejszyła się o 30% w przeciągu tych 30 lat z 38,1% do zaledwie 7,9%. Zmiany w kolejnym sektorze przemyśle były nieporównywalnie mniejsze z 45,7% do 35,6%. Natomiast w ostatnim sektorze usługach nastąpił znaczny wzrost zatrudnienia z 16,2% w 1975 do 56,5 w 2007. Rumunia stała się krajem dość dobrze rozwiniętym gdyż liczba osób zatrudnionych w rolnictwie jest niska, zaś w sektorze usług wysoka. Jest to kraj, który eksportuje głównie maszyny i urządzenia, tekstylia, obuwie, metale i wyroby metalowe, chemikalia i produkty rolne.
W USA podobnie jak w Rumunii zauważymy znaczną zmianę w strukturze zatrudnienia na przestrzeni lat 1975-2007. I tak w latach ubiegłych w rolnictwie zatrudnione było 3,8% liczby ludności, ale współcześnie jest to zaledwie 0,7%. Podobnie w przemyśle liczba zatrudnionych zmniejszyła się z 65% do zaledwie 22,9%. Natomiast w usługach zmiana nastąpiła z 31,2% na 76,3%. W przeciągu tych 30 lat w Stanach Zjednoczonych nastąpił znaczny rozwój gospodarczy USA stało się krajem wysoko rozwiniętym, na co wyraźnie wskazuje ludność zatrudniona w usługach i minimalna w rolnictwie. USA jest głównym producentem komputerów i urządzeń telekomunikacyjnych na świecie 49% światowej produkcji, produktów rolnych takich jak soja, owoce, kukurydza - 9,2% światowej produkcji, chemii organicznej dla przemysłu - 26,8%, dóbr konsumpcyjnych takich jak np. samochody, leki - 15%. Posiada też złoża ropy naftowej i gazu ziemnego, węgla kamiennego, rud miedzi, uranu, molibdenu, wanadu, wolframu, siarki, fosforytów, soli potasowych i soli kamiennej.
Biorąc pod uwagę poziom ochrony zdrowia jest on najwyższy w Stanach Zjednoczonych i dramatycznie niski w Zambii. USA przeznaczało w 1975 13,5% narodowych wydatków na ochronę zdrowia, ale już w roku 2007 15%, a biorąc pod uwagę wielkość dochodu narodowego tego kraju jest to suma znacząco. Dla porównania Rumunia przeznaczała na ten cel 8,6% w latach wcześniejszych a obecnie tylko 5,1%. Najgorsza sytuacja ma miejsce w Zambii gdzie przeznaczano na ochronę zdrowia w 1975 zaledwie 3% narodowych wydatków. Obecnie sytuacja jest niewiele lepsza na ten cel przeznacza się zaledwie 5,8%, a biorąc pod uwagę dochód tego kraju liczby te wydają się śmiesznie małe.
Poziom ochrony zdrowia przedstawia także liczba osób przypadająca na jednego lekarza. W USA kształtowała się na poziomie 694 osób, ale obecnie wynosi już tylko 44 osób. Natomiast w Rumunii w 1975 na jednego lekarza przypadało 763 osoby, obecnie liczba ta zmniejszyła się do 526 osób. Najgorzej jest w Zambii gdzie przypadało aż około 8954 osób na jednego lekarza w 2007 sytuacja minimalnie się poprawiła na 1 lekarza przypada 8333 osób.
Ważny jest także poziom edukacji, oczywiście kształtuje się on najwyżej w USA gdzie %wydatków narodowych na edukację wynosił w 1975 1,7% a obecnie 5,7%. Rumunia przeznaczała na ten cel 2,8% wydatków narodowych, a 2007 roku już 3,5%. Dla porównania w Zambii przeznaczano 1% i obecnie przeznacza się 2%. Podkreśla to zwłaszcza % analfabetyzmu w tych krajach, a więc osób nieumiejących czytać ani pisać. W USA kształtował się na wysokości 1,5%, a obecnie wynosi 1%. Zaś w Rumunii w 1975 był równy 3,5% natomiast 2007 już 2,7%. Najgorzej jest w Zambii gdzie wskaźnik ten wynosił około 25% i zmniejszył się do zaledwie 19,4%.
Reasumując największy rozwój demograficzny nastąpił w Zambii, a więc w kraju nisko rozwiniętym o wysokim przyroście naturalnym i w którym nastąpiło podwojenie liczby ludności. Najmniejszy w Rumunii gdzie obecnie zauważamy ubytek liczby ludności ze względu na ujemny przyrost naturalny. Największy zaś rozwój społeczno-gospodarczy jest widoczny w Stanach Zjednoczonych, który rozwijał się niezwykle dynamicznie na przestrzeni lat 1975-2007 na co wskazuje powyższa wyraźnie powyższa analiza.
Wyk. Agnieszka Kwiatkowska