psychologia humanistyczna, Pedagogika


Psychologia humanistyczna zrodziła się na przełomie lat 50 i 60 XX w i bardzo szybko zdobyła sobie ogromną popularność stając się trzecią siłą psychologii, obok psychoanalizy i behawioryzmu. Nazwa tej naukowej dziedziny pochodzi od tytułu periodyku Anthony'ego Suticha bliskiego współpracownika Abrahama Maslowa, który w 1961 roku powołał do życia czasopismo Journal of Humanistic Psychology. Psychologia humanistyczna powstała jako wynik reakcji na ograniczenia psychoanalizy i behawioryzmu. Ten nurt psychologii koncentruje się na możliwościach rozwojo­wych człowieka: „Nigdy nie zrozumiemy ludzkiego życia, jeśli nie weźmiemy pod uwagę jego najwyższych dążeń. Rozwój, samorealizacja, dążenie do zdrowia, poszukiwanie tożsamości i autonomii, tęsknota za doskonałością (wyrażając się inaczej, dążeniem „ku górze") muszą być teraz bezwarunkowo przyjęte jako szeroko rozpowszechnione, a być może, powszechne dążenia ludzkie" (Maslow, 1990).

Podstawowe założeniami koncepcji humanistycznej są następujące:

O naturze człowieka. Każdy człowiek ma pozytyw­ny potencjał, który może rozpoznać i urzeczywistnić Urzeczywistnienie to oznacza samorealizację-roz­wój i wzrost osobowości. Potrzeba samorealizacji zaj­muje najwyższy szczebel w opracowanej przez Ma­słowa hierarchii potrzeb. W koncepcji Rogersa jest jedynym motywem zachowania.

O całości, którą stanowią psychika i ciało, organizm i środowisko, funkcjonujące jako jeden system. Przed­stawiciele tego nurtu chętniej mówili o organizmie niż o psychice czy osobowości.

O poleganiu na doświadczeniu. Doświadczać (ja­ko czasownik) to tyle, co być świadomym zdarzeń we­wnętrznych i zewnętrznych w momencie i w miejscu, w którym zachodzą (tu i teraz). Świadomość rozumia­na jest jako uwaga skierowana na to, czego doświadcza­my w tej chwili (ujęcie fenomenologiczne). Im więk­szy zakres świadomości, tym pełniejsza identyfikacja z samym sobą i samorealizacja (Rogers). Świadome doświadczanie to konieczny warunek zdrowia psy­chicznego i jeden z podstawowych celów terapii

O doświadczeniu jako kryterium poznania rze­czywistości i siebie. O tym, jakie coś jest, dowiadujemy się poprzez wła­sne doświadczenie, a nie za pośrednictwem opinii czy sądów innych ludzi.

O roli społeczeństwa. Kultura i społeczeństwo przez swoje wymagania ograniczają naturalny rozwój czło­wieka, narzucając mu obraz tego, jaki powinien być. Zamiast kierować się własnymi możliwościami i pra­gnieniami, kierujemy się tym, czego oczekują inni.

Autorami wiodących teorii w ramach psychologii humanistycznej są Abraham Maslow Carl R. Rogers i F.Pels. Wiodącą postacią nurtu psychologii humanistycznej był Maslow, który wbrew ideom humanistycznych rozpoczynał swoje badania jako eksperymentalista. Dotyczyły one dominujących zachowań stadnych małp. Maslow praco­wał w zespole Harry'ego Harlowa, którego badania do­wodzące, że małpy nie zawsze motywowane są zewnętrz­nymi nagrodami, lecz czerpią przyjemność z samej pracy nad zadaniem, podważyły tezy behawiorystów o decy­dującej roli nagród i kar (J. Strelau Psychologia podręcznik akademicki). Na podstawie badań Maslow wyróżnił specyficzne cechy osób samorealizujących się, m.in. ,,samoakceptacja oraz akceptacja otaczającego świata i innych ludzi, autonomia osobowościowa, głębia relacji interpersonalnych, spontaniczność, poczucie humoru, przeżycia mistyczne Występowanie wyróżnionych specyficznych cech stanowi empiryczny wskaźnik samorealizacji. Ponadto proces samorealizacji Maslow utożsamił z twórczością - rozumianą egalitarnie, jako ekspresję osobistego potencjału jednostki, przejawiającą się w różnych czynnościach dnia codziennego..” (A.Maslow Motywacja i osobowość). Presja otoczenia może blokować zdrowy rozwój zgodny z wewnętrznym programem samo aktualizacji, a nadmierna ochrona uniemożliwia spełnienie potrzeby szacunku (wobec siebie) i hartowanie osobowości w konfrontacji z trudami

życia. To właśnie kultura i niesprzyjające środowisko są ostatecznym powodem większości

zaburzeń. Człowiek z natury dąży do aktualizacji wewnętrznych potencjalności, samo aktualizacja jest fundamentalnym dążeniem człowieka. Istnieją jednak co najmniej cztery potrzeby bardziej podstawowe od potrzeby samo aktualizacji:

potrzeby fizjologiczne - najbardziej elementarne potrzeby pożywienia, wody, snu, których deprywacja zaburza funkcjonowanie organizmu, w tym i czynności psychiczne;

potrzeba bezpieczeństwa - braku zagrożeń, unikania bólu, cierpienia i lęku, a także porządku i stabilności w środowisku oraz redukowania niepewności przez przyjęcie układu odniesienia - światopoglądu - dzięki, któremu świat staje się zrozumiały;

potrzeba przynależności i miłości - człowiek pragnie być akceptowany i kochany, tworzyć jedność z kimś, kto może obdarzyć go uczuciem, przynależeć do grupy lub wspólnoty;

potrzeba szacunku - szacunku dla siebie samego i szacunku ze strony innych, pragnienie, by sprostać zadaniom, mieć osiągnięcia i być postrzeganym przez innych i przez samego siebie jako osoba kompetentna i skuteczna

Potrzeby te ułożone są hierarchicznie, im potrzeba niżej w hierarchii, tym silniej się ujawnia. Liczne obserwacje potwierdzają regułę, że w przypadku braków żywnościowych wielu ludzi zapomina o potrzebach wyższych. Zaspokojenie potrzeb podstawowych jest konieczne dla prawidłowego funkcjonowania, toteż ich znacząca frustracja na dłuższą metę powoduje zaburzenia zdrowia psychicznego .Potwierdzenie koncepcji potrzeb podstawowych Masłowa przyniosły dane z kręgu psychologii klinicznej. ,,René Spitz opisał charakterystyczną postać depresji - depresję analityczną - która ma miejsce w przypadku przerwania więzi symbiotycznej między matką a niemowlęciem w wieku 6-18 miesięcy, gdy brak kontaktu trwa dłuższej niż 3 miesiące. Po początkowej reakcji protestu i rozpaczy, dziecko popada w całkowitą bierność, apatię, pojawiają się niepokój oraz zaburzenia fizyczne, w tym spadek wagi i obniżenie odporności. Zdarzają się nawet przypadki śmierci dziecka. Analogiczna reakcja występuje u małp (rezusów) pozbawionych kontaktu z matką lub jej substytutem” (Wprowadzenie do psychologii osobowości P.K Oleś) . Trzeba dodać, że reakcja depresyjna mija, gdy kontakt z matką zostaje przywrócony - co jest w pełni zgodne z teorią Masłowa. Gwoli ścisłości trzeba zaznaczyć, że opisane zjawisko nie jest powszechne, to znaczy, że nie zachodzi u każdego dziecka pozbawionego kontaktu, być może decyduje obecność substytutu, zastępczego obiektu uczuć.

Samoaktualizacja

Zaspokojenie potrzeb pozwala na ujawnienie się tendencji do samoaktualizacji i grupy potrzeb wyższych wchodzących w jej skład, np. estetycznych, poznawczych, moralnych, religijnych. Potrzeba samoaktualizacji motywuje człowieka do spełniania gatunkowych i indywidualnych (unikal­nych) potencjalności, co oznacza wychodzenie poza potrzeby niższe. Nie można oczekiwać, że ludzie będą spełniać swe wrodzone potencjalno­ści, dopóki pochłonięci są niższymi, bardziej podstawowymi potrzebami. Osamotnieni i odrzuceni przez otoczenie, poszukują przede wszystkim ak­ceptacji i miłości oraz usiłują potwierdzić własną wartość. Niemniej jednak, im bardziej potrzeby podstawowe były zaspokojone we wczesnym okresie ży­cia, tym większa odporność na ich frustrację u człowieka dorosłego. Krótko mówiąc, osoba wychowująca się w bezpiecznym i kochającym środowisku może do pewnego stopnia obyć się bez gratyfikacji tych potrzeb, będąc czło­wiekiem dorosłym, nie tracąc jednocześnie zdolności do samoaktualizacji.

Przy pomniemy jeszcze operacyjną definicję potrzeby podstawowej:

„1. jej brak rodzi chorobę,

2. jej obecność zapobiega chorobie,

3. jej przywrócenie leczy chorobę,

4. w pewnych (bardzo skomplikowanych) sytuacjach, które pozostawiają możliwość wolnego wyboru, osoba dotknięta brakiem woli za­spokoić tę potrzebę niż inne,

5. jest w stanie nieczynnym, nieaktywna lub funkcjonalnie nieobecna u osoby zdrowej" (Maslow). Potrzeba podstawowa (instynktowa) odczuwana jest jako świadoma lub nieświadoma tęsknota lub pragnienie, któremu towarzyszy dotkliwe uczucie braku.

Nieza­spokojone potrzeby podstawowe mogą zdominować dążenia człowieka, ma­my wtedy do czynienia z motywacją-braku. Motywacja na poziomie wyższym - samoaktualizacji Speł­nienie potrzeb wyższych jest kwestią wyboru. Indywidualne potencjalności domagają się realizacji, jednak nie wiąże się z tym żaden przymus. Motywacja, nazywana przez Masłowa motywacją-istnienia, funkcjonuje według zasady „apetyt rośnie w miarę jedze­nia". Aktywność służąca zaspokojeniu potrzeb wyższych nie redukuje ich, ale jeszcze je nasila. Osoba motywowana potrzebami istnienia nie pyta o sens życia, gdyż doświadcza jego oczywistości, nie szuka szans rozwoju osobistego, gdyż właśnie przechodzi ten proces, nie zastanawia się, czym jest szczęście, gdyż odczuwa chwile intensywnego poczucia szczęścia

Dwa poziomy motywacji wyróżnione w teorii (Masłowa) funkcjonu­ją według odmiennych zasad. Motywy braku wiążą się ze stanami napięcia, które wymaga redukcji, jak w sytuacji głodu, deprywacji snu, fizycznego za­grożenia lub skrajnie niskiej samooceny. Motywacja opanowana jest wtedy przez dążenie do wyrównania braku i zredukowania napięcia. Poznanie na tym poziomie zdominowane jest poszukiwaniem możliwości spełnienia potrzeb-braku, dlatego człowiek postrzega ludzi i rzeczy pod kątem własnych potrzeb i użyteczności. Na drugim poziomie motywacji mówimy o motywach-istnienia, które ak­tywizują dążenia do wzrostu i wzbogacania doświadczeń, a zwłaszcza reali­zacji tzw. wartości-istnienia. Poznanie staje się wartością samą w sobie; stosunek osoby do rzeczywistości nacechowany jest żywym i bezin­teresownym zainteresowaniem, a niekiedy nawet postawą kontemplacyjną. Człowiek dociera do istoty rzeczy, poznaje świat z radością i zapałem, nie na­ginając rzeczywistości do własnych potrzeb ani nie wykazując skrzywionej wrażliwości poznawczej na to, czego mu brak. Ujemną stroną utrwalonej po­stawy kontemplacyjnej jest jej możliwe ograniczenie aktywności, a zwłaszcza dążeń osobistych i odpowiedzialności za innych ludzi.

Fritz Perls, którego ujęcie osobowości było zbliżone do koncepcji Rogersa, za kluczową uważał świadomość własnych doznań, która miała zapewnić rozpoznanie własnych potrzeb i właściwe działanie. Znaczenie świadomości obrazował za pomocą metafory Gestalt ( niem. Gestalt - postać, figura na tle) , przyjęte z dziewiętnastowiecznej psychologii postaci. Doznania, których w danym momencie jesteśmy świadomi, tworzą figurę wyłonioną z tła poprzez świadomą uwagę, Figurę można domknąć tylko wtedy, kiedy podejmiemy działanie, które będzie realizowało potrzebę. Taka domknięta będąca całością figura (emocje + działanie) w sposób naturalny się rozpada, ustępując miejsca następnej. Jeżeli jednak będziemy starali się stłumić pobudzenie i od niego odciąć, co zazwyczaj czynimy, doświadczając emocji negatywnych, figura się nie domknie i ulegnie rozpadowi. Zatrzymanie pobudzenia zmieni się w chroniczne napięcia mięśniowe. Celem terapii Gestalt jest domykanie figur z przeszłości. Pacjent najpierw uczy się identyfikować i wyrażać emocje. Emocje ułatwiają wywoływanie z pamięci niedomkniętych, bolesnych doświadczeń, które za pomocą dramy (odegrania trudnej sytuacji rodzinnej lub życiowej) są w bezpiecznych warunkach terapeutycznych domykane - wyrażane w uruchamianym poprzez emocję działaniu, Całościowe doświadczanie wydarzenia sprawi, że może ono zostać zasymilowane z Ja, czyli włączone do świadomej historii życia.

Dla teorii Carla R. Rogersa znamienny jest optymistyczny pogląd na naturę człowieka: natura jest z gruntu dobra, a wyrazem tego jest zdolność do zdrowego i twórczego rozwoju. Rogers, podobnie jak Maslow, którego spełnienie początkowo zależy od środowiska, a później również od aktywności własnej osoby. Ograniczający wpływ oddziaływań rodziców, szkoły i presji społecznych może utrudnić lub uniemożliwić optymalny rozwój jednostki. Gdy jednak oddziaływaniom tego rodzaju poddany jest człowiek dorosły, potrafi je przezwyciężyć, jeśli chce przyjąć odpowiedzialność za siebie.

Teoria Rogersa wyrasta ze spotkań ze zwykłymi ludźmi, z doświadczeń psychoterapeutycznych i poradnictwa rozwoju osobowości. Obserwując uczestników grupy z pozycji życzliwego, empatycznego i akceptującego słuchacza , był pod wrażeniem jakie zmiany u nich zauważył: ludzie byli lepsi, odchodzili od nieautentycznych póz, agresji i lęku, rozumieli i akceptowali innych. Zakładając, że nie byli poddani żadnemu oddziaływaniu, poza atmosferą spotkania, na którą sami mieli wpływ, przyjmował, że w naturze ludzkiej muszą tkwić potencjalności wzrostu, dobra i ukierunkowania ku pozytywnym wartościom - natura ludzka jest dobra.

Koncepcja siebie i przystosowanie osobiste

Znaczna część naszych doświadczeń dotyczy nas samych, naszego „ja”. Jesteśmy z siebie zadowoleniu, zastanawiamy się, czy jesteśmy zdolni wygrać, mecz, czujemy, że egzamin napisaliśmy na poziomie naszych możliwości. Te doświadczenia, które są objęte świadomością, składają się na koncepcje siebie. Koncepcje siebie Rogers definiuje jako „ zorganizowaną spójną postać pojęciową, składająca się ze spostrzeganych właściwości „ja” a innymi i miedzy „ja” a różnymi aspektami życia, a także z wartości przypisywanej tym spostrzeżeniom. Postać ta dostępna jest świadomości, aczkolwiek niekoniecznie jest w niej obecna. Obraz ja jest płynny i zmienny, jest proces, lecz w każdym momencie stanowi specyficzną całość”(przypis..)

Obok koncepcji ja - realnego (jaka/jaki jestem) osoba tworzy koncepcję ja - idealnego (jaki chciałbym/jaka chciałabym być). Obydwie koncepcje mogą być w znacznym stopniu zbieżne, ich zbieżność jest miarą samoakceptacji i przystosowania osobistego. Przystosowanie osobiste dotyczy w pierwszym rzędzie tego, jak jednostka czuje się sama ze sobą, natomiast jej odniesienie do innych ludzi jest pochodną samoakceptacji: akceptując siebie, jesteśmy krytyczni i agresywni wobec otoczenia. A zatem znacząca rozbieżność miedzy ja-realnym, a ja-idealnym oznacza brak samoakceptacji i w konsekwencji również brak osobistego przystosowania. Self (ja) stanowi centralne pojęcie w systemie Rogersa i jest analizowane z perspektywy doświadczeń. Rozbieżność jaka zachodzi w przypadku znaczącej różnicy między polem fenomenologicznym a polem świadomości: znaczna część doświadczeń nie jest uświadamiana, choć jest obecna w organizmie. W zachowaniu takiej osoby łatwo dostrzec niespójność uczuć, przekonań ( o sobie) i gestów,. Ogólnie zachowanie jej wydaje się nienaturalne: życzliwość sztuczna, szczerość niewiarygodna, przyjaźń interesowna. Mówimy wówczas o braku spójności ( kongruencji). „Spójność” jest terminem, którego używamy, aby zasygnalizować precyzyjne dopasowanie doświadczenia i świadomości doświadczenia. Jego znaczenie może być poszerzone tak, aby objąć również zgodność doświadczeń, świadomości oraz komunikacji (przypis..) Kiedy brak spójności, pojawia się lęk, zachowanie jest usztywnione i ma charakter obronny.

Możliwa jest jeszcze jedna rozbieżność: między rzeczywistością subiektywną a rzeczywistością zewnętrzną, obiektywną. Osoba ma prawo widzieć świat, w tym relacje międzyludzkie, w sobie tylko właściwy sposób, nie koniecznie takim samym jak widzą inni.

Akceptacja siebie - proces i jego warunki

Najważniejszym dążeniem człowieka (i jego organizmu) jest urzeczywistnienie wszelkich posiadanych potencjalności, tendencja do pełnego rozwoju własnych możliwości. „Mamy tutaj na mysli tendencje kierunkową, którą dostrzegamy wyraźnie w całym życiu organicznym i życiu ludzi - potrzebę rozwoju, wzrostu, dojrzewania - tendencję do wyrażania i uaktywniania wszystkich możliwości porganizmu, własnego ja (przypis) Dążenie to ukierunkowuje doświadczenie i zachowanie człowieka: wszelkie popędy, pragnienia, cele wartości i motywy wpisują się w organiczną tendencję do smourzeczywistnienia. Podstawowe dążenia życiowe to, podobnie jak w przypadku innych organizmów żywych: stać się kimś, kim można się stać, wypełnić wewnętrzne potencjalności. Proces stawania się pociąga za sobą rozwój, zmianę, wzrost i umacnianie organizmu.

Jednak, czy w efekcie zmiany następuje wzrost i umocnienie, zależy od zdolności organizmu do rozeznania , co mu sprzyja. Organizm ludzki wyposażony jest w biologicznie uwarunkowane mechanizmy nieprzerwanej oceny strumienia doświadczeń pod kątem ich wartości w procesie samo urzeczywistnienia - organizmiczny proces wartościujący. Proces ów pomaga wybierać takie formy aktywności, które sprzyjają tendencji do samo aktualizacji. Wymaga to jednak kontaktów z odczuciami organizmu, czyli symbolizowania doświadczeń w polu świadomości.

Jeśli rozwój dziecka przebiega w atmosferze bezwarunkowej akceptacji, zachowuje ono kontakt z wewnętrznym głosem natury i może w sposób spontaniczny rozwijać swe unikalne potencjalności. Najczęściej rodzice chcą mieć nas innymi niż jesteśmy. Kiedy nie spełnimy ich oczekiwań, wycofują miłość, a bez niej dziecko nie może się rozwijać. Dlatego - chcąc zasłużyć na miłość i akceptację - przyjmuje w drodze introjekcji ich przekonania, standardy zachowań, oceny siebie i świata. Tym samym uczy się nie ufać własnym odczuciom, a w końcu wybiera studia i karierę zaplanowaną przez rodziców, wbrew własnym zainteresowaniom. Organizm się buntuje, wiedza nie wchodzi do głowy, ale cel wytyczony przez środowisko jest klarowny i niepodważalny. W miejsce wartości organizmu, które korespondują z posiadanymi zdolnościami, przyjmujemy sztywny system wartości wyobrażeniowych, ponieważ takie właśnie przekonania mogą zapewnić nam poczucie bezpieczeństwa. Przywrócenie zdolności kierowania sobą w kontakcie z głosem natury i w zgodzie z posiadanymi talentami wymaga terapii, a niekiedy również przeciwstawienia się otoczeniu.

Osoba zdolna wypełnić swe potencjalności podąża w kierunku większego bogactwa wewnętrznego, zróżnicowania, niezależności i odpowiedzialności. W miarę jak powiększa się jej zdolność do kierowania sobą, zmienia się, podejmując świadome, ukierunkowane na cel wybory. Osoba w pełni funkcjonująca nie ustaje w rozwoju, realizuje swój talent. Charakteryzuje ją: otwartość na doświadczenie, brak nastawienia obronnego, jasna i dokładna świadomość, bezwarunkowe poczucie własnej wartości, harmonijne relacje z ludźmi.

Osoba w pełni funkcjonująca działa więc zgodnie z organizmicznym procesem wartościującym, co oznacza, że jej oceny i przekonania są giętkie i niekiedy uzasadnione intuicją ni z wnioskowaniem. Wybiera ona doświadczenia zgodne z tendencją do samo urzeczywistnienia, odczuwając je jako źródła satysfakcji, unika doświadczeń, które nie promują jej potencjalności. Jest zdolna do korekty swoich działań. W przeszłości doznała wiele akceptacji bezwarunkowej i prawdziwej miłości - dzieki czemu zdolna jest obdarzyć nimi innych.

Do naturalnych potrzeb człowieka należą potrzeba akceptacji ze strony otoczenia oraz potrzeba szacunku ze strony innych i szacunku do samego siebie. Zaburzenia nerwicowe wynikają z niewłaściwego stosunku otoczenia do osoby - akceptacji warunkowej lub odrzucenia - które sprawiło, że jej możliwości rozwojowe zostały stłumione i nie są dostępne świadomości. Jednostka broni posiadanej koncepcji siebie i wartości wyobrażeniowych, pomimo iż nie odpowiadają one wewnętrznym predyspozycjom, ale są jedyną opracowaną konstrukcją, która utrzymanie daje namiastkę poczucia bezpieczeństwa. Ewentualna zmiana grozi totalną reorganizacją systemu przekonań i wyobrażeń o sobie, dlatego broniąc wewnętrznej nieprawdy, osoba gotowa jest zniekształcać i zaprzeczać rzeczywistości. Podświadomie ocenia wydarzenia w świetle przyjętych z zewnątrz kryteriów wartość, a nie w odniesieniu do własnej tendencji wzrostowej. W sumie, jednostka może pragnąć czegoś innego, co mogłoby spełnić naturalną tendencje do rozwoju i wzrost. Ciekawe jest to, że raz utraciwszy kontakt z sobą, dąży do potwierdzenia nieprawdziwej koncepcji siebie. Kiedy w toku psychoterapii osoba spostrzega i włącza do struktury ja coraz więcej doświadczeń swego organizmu, przekonuje się, że zastępuje swój dotychczasowych wartości, ciągłym procesem wartościowania. Odnajduje w sobie zalety i mocne strony, a wydumane ideały tracą na znaczeniu.

Bibliografia :

  1. Maslow, A. Motywacja a osobowość Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN 2006

  2. Strelau, J. (red.) (2007) Psychologia. Podręcznik akademicki. T.I Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo

  3. Oleś, P.K Wprowadzenie do psychologii osobowości Warszawa: Wydawnictwo Naukowe SCHOLAR 2003

  4. Paszkiewicz, E Struktura Teorii Psychologicznych Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Naukowe 1983

  5. Zambardo, Ph. G (2002). Psychologia i życie. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Założenia psychologii humanistycznej, Pedagogika Specjalna, psychologia
PSYCHOLOGIA HUMANISTYCZNA, Pedagogika Specjalna, psychologia
Psychologia humanistyczna, Pedagogika Specjalna, psychologia
Temat nr 7 wychowanie w roznych koncepcjach,?hawioralna, psychospołeczna, humanistyczna, pedagogiczn
Wykład 8 Psychologia humanistyczna, potrzeby
Kierunki współczesnej psychologii, APS pedagogika specjalna
Test rysunku rodziny, ♣ Szkoła, Studia - Ściągi, lektury, prace, Psychologia, Socjologia, Pedagogika
Młodzież w przestrzeni społecznej miasta, nauczanie przedszkolne i polonistyka, edukacja wczesnoszko
Szkoła jako miejsce wszechstronnego rozwoju ucznia, ♣ Szkoła, Studia - Ściągi, lektury, prace, Psych
Dziecko jako podmiot i przedmiot działań pedagogicznych(1), teologia skrypty, NAUKI HUMANISTYCZNE, P
gogika, teologia skrypty, NAUKI HUMANISTYCZNE, PEDAGOGIKA
Pojęcie, teologia skrypty, NAUKI HUMANISTYCZNE, PEDAGOGIKA
wolska.psychologia.egzamin, Pedagogika - moje prace, Egzamin z psychologii - 1rok pedagogiki

więcej podobnych podstron