Metoda Sześciu Kapeluszy, cośki


Metoda Sześciu Kapeluszy - dlaczego warto po nią sięgnąć

Naczelnym zadaniem współczesnej szkoły jest wykształcenie człowieka twórczego, umiejącego samodzielnie funkcjonować w otaczającym go świecie. Zadania spoczywające na nauczycielu są obecnie o wiele trudniejsze niż miało to miejsce w przeszłości. Wymagają bowiem skupienia uwagi zarówno na poszczególnych aspektach procesu nauczania - uczenia się, jak i na poszerzającej się wiedzy na temat doskonalenia szkoły jako określonej całości. Nauczyciel poszukuje wciąż nowych sposobów na to, aby poprzez zabawę uczyć. Taką właśnie metodą jest metoda "sześciu kapeluszy", czyli sześciu sposobów myślenia. Uczeń w zależności od sytuacji zakłada inny kolor kapelusza i próbuje zaradzić problemowi jaki powstał. Użycie w trakcie zajęć metody "sześciu kapeluszy" zwiększa prawdopodobieństwo zainteresowania lub nawet zadziwia uczniów tym, że zaczynają rozumieć coś, czego nie spodziewali się pojąć. Skuteczność tej metody polega na tym, że pomaga ona nauczycielowi w znalezieniu najlepszej techniki wspomagającej formułowanie oczekiwań względem uczniów w sposób podnoszący ich wartości.

MYŚLENIE TRADYCYJNE A RÓWNOLEGŁE

Edward de Bono jest światowym autorytetem "twórczego myślenia". W swoich publikacjach ukazuje odmienny od obowiązującego system myślenia, nazywając go "myśleniem równoległym". Autor myślenie tradycyjne, czyli inaczej myślenie Zachodu określa jako "poszukiwanie i odkrywanie", stosowanie "szuflad pojęciowych", do których przydziela się obiekty, po dokonaniu osądu oraz definicje i kategorie. Myślenie takie tworzy dychotomie i sprzeczności, a informacja i osąd są najważniejsze. Ten typ myślenia nadużywa krytycyzmu w przekonaniu, że jeżeli usunie się złe rzeczy to, to co pozostanie, będzie wspaniałe "[1].

Myślenie tradycyjne oparte jest na" osądzaniu ", jest to jego kluczowa operacja (jest I nie jest, prawda I fałsz, pasuje I nie pasuje, dobre I złe). Tworzymy prawdziwe definicje, kategorie, szuflady pojęciowe itd., a następnie osądzamy, czy dana rzecz do nich pasuje czy nie. Osądzamy, w której szufladzie pojęciowej należy umieścić daną sprawę. Szuflady możemy tworzyć na podstawie doświadczenia, albo możemy je" zadekretować "tworząc" prawdę regułową "(sami ustalamy reguły gry). Aby wymusić wybór na podstawie osądu tworzymy dychotomię typu: albo I albo i przeciwieństwa. W celu wymuszenia wyboru na podstawie osądu podkreślamy sprzeczności, albo próbujemy udowodnić, że przeciwna strona się myli. Tak samo osądzamy spójność i zgodność oraz przydatność dowodu do dokonywania stwierdzenia. Robimy to wszystko po to, aby odkryć prawdę. Uważamy bowiem, że kiedy poznamy prawdę wszystko stanie się łatwe i rzeczywiste. Do pomocy w tych poszukiwaniach wykorzystujemy analizę i zbieramy analizę. Liczymy na to, że nowe pomysły pojawią się drogą ewolucyjną, będą je wymyślać kreatywne jednostki, albo powstaną w drodze" ścierania się "tezy i antytezy, po którym nastąpi synteza.

Natomiast preferowane przez de Bono myślenie równoległe to metoda praktyczna, polegająca na projektowaniu i myśleniu, akceptowaniu równoczesnego istnienia wielu możliwości - bez oceniania ich, tworzeniu nowych pomysłów, stawianiu sobie za cel dokonywania" wspaniałych rzeczy "." Myślenie równoległe oznacza po prostu "układanie" pomysłów jeden obok drugiego. Bez starcia i osądu pod kątem: prawda I nieprawda. Zamiast tego odbywa się rzetelne badanie tematu "[2]. W myśleniu równoległym najważniejszą zasadą jest nie poszukiwanie, ale" tworzenie " (" planowanie "). Staramy się stworzyć" drogę w przód ". Nie osądzamy surowo, ale akceptujemy różne możliwości, nawet jeżeli są sprzeczne i wzajemnie się wykluczają Układamy je równolegle obok siebie.

Metoda osądu prowadzi do stwierdzenia czy stworzony rezultat jest użyteczny lub trafny. Myślenie równoległe akceptuje ważność informacji, uważa jednak, że jest ona niewystarczająca, dopóki nie zostanie uzupełniona przez koncepcję. Dużą wagę w tym myśleniu przywiązuje się do przestrzegania oraz do generowania pomysłów, a nie ich osądzania. W tej metodzie myślenia użyteczny rezultat powstaje nie tyle przez" osąd ", co poprzez" tworzenie ". Tworzymy drogę" w przód "z pola równoległych możliwości. Te stwierdzenia wskazują na szerokie horyzonty myślenia równoległego oraz tolerancje. Zamiast narzucać z góry ustalony porządek możemy pozwolić informacji na samoorganizację. Jeżeli do tego nie dojdzie możemy stworzyć drogę" w przód ". W myśleniu równoległym dialektyka nie jest istotna. Zastępuje ją wspólna próba dokładnego zbadania przedmiotu oraz zaprowadzenia danych zmysłowych i stworzenia nowych koncepcji.

METODA" SZEŚCIU KAPELUSZY ".

Autor omawianego myślenia zajmuje się opracowaniem technik zmierzających do wykluczenia sporów, w których jedna strona próbuje obalić propozycje drugiej. Jedną z takich technik świadomego myślenia, czyli myślenia zmierzającego w tym samym kierunku jest opracowana przez niego metoda Sześciu Kapeluszy. Ma ona uporządkować zamieszanie będące wrogiem myślenia. Kiedy bowiem myślenie jest jasne i proste przynosi więcej satysfakcji i jest bardziej wydajne. Edward de Bono w swojej książce próbuje przekazać bardzo prosty sposób, umożliwiający osobom myślącym robienie w danej chwili tylko jednej rzeczy, co pozwoli oddzielić uczucia od logiki oraz kreatywność od gromadzenia informacji. Celem więc sześciu myślących kapeluszy jest uporządkowanie myślenia w sposób, który umożliwia myślicielowi zajmowanie się w danym momencie jednym aspektem zagadnienia, a nie wszystkim na raz. Zadaniem tej metody jest przejście od myślenia w tradycyjnym, opartym na argumentacji stylu do myślenia opartego na tworzeniu mapy, w której najpierw przeprowadza się penetrację i opis terenu, później poszukuje się dróg, aby na koniec wybrać najlepszą z nich. Każdy z sześciu kapeluszy nanosi na taką mapę odpowiedni rodzaj myślenia.

Według Tony Buzana" mapy myśli są wyrazem myślenia wielokierunkowego, a zatem naturalną funkcją naszego umysłu. Jest to również wspaniała technika graficzna, która wyzwala potencjał intelektu[3]. Mapy z powodzeniem można stosować we wszelkich dziedzinach życia, w których szybkość uczenia się i przejrzystość myślenia polepszają osiągane wyniki. Mapy myśli Buzana i metoda sześciu kapeluszy de Bono mają do zrealizowania wspólne cele:
- zbadać wszystkie twórcze możliwości, które daje rozważane zagadnienie,
- czyścić umysł z wcześniejszych uprzedzeń i opinii dotyczących tego zagadnienia i otworzyć go na nowo odkrywane myśli,
- generować pomysły, których konsekwencją będzie podjęcie określonego działania, zmiana jakiejś rzeczywistości lub stworzenie nowej,
- stworzyć nowy kontekst, w którym dotychczasowe poglądy czy koncepcje mogą być zreorganizowane,
- wychwytywać i rozwijać nagłe, twórcze olśnienia,
- twórczo planować,
- umożliwiać jednoczesne dostrzeganie bardzo wielu elementów zwiększając prawdopodobieństwo twórczych skojarzeń.

Idea sześciu myślących kapeluszy jest zrozumiała i łatwa w zastosowaniu. Pomysł ten ma dwa zasadnicze cele. Pierwszym jest uproszczenie myślenia umożliwiające myślicielowi skupienie się w danej chwili tylko na jednej rzeczy. Zamiast zajmować się jednocześnie emocjami, logiką, informacją, nadzieją i tworzeniem myśliciel może zająć się każdym aspektem oddzielnie. Drugim zasadniczym celem sześciu kapeluszy jest umożliwienie zmiany toku myślenia. Jeżeli na przykład myśliciel cały czas był nastawiony wyjątkowo negatywnie można poprosić go o zdjęcie "czarnego myślącego kapelusza" i o założenie żółtego. Będzie to tym samym prośba o pozytywną postawę. Sześć kapeluszy to zatem sześć jednoznacznie określonych ról. Kapelusze pozwalają nam myśleć i mówić, o czym inaczej nie mogliśmy pomyśleć,. ani powiedzieć, bez narażenia się naszemu "ja". Jeżeli nasze myślenie ma być czymś więcej niż tylko reakcją na bodźce, wówczas musimy znać sposób na skierowanie naszej uwagi od jednego aspektu zagadnienia do drugiego. Sześć kapeluszy umożliwia nam kierowanie uwagi na sześć jego różnych aspektów. Ich symboliczny charakter pozwala nam w niekrępujący sposób poprosić kogoś (siebie też), aby zmienił zdanie. Można poprosić drugiego człowieka, żeby przestał być nastawiony negatywnie do danego zagadnienia.

Każdy z sześciu myślących kapeluszy ma jeden z następujących kolorów: biały, czerwony, czarny, żółty, zielony, niebieski. Kolor to zarazem nazwa kapelusza. Jest on związany z jego funkcją.

Biały kapelusz. Wskazuje na neutralność i obiektywizm, czystość, sterylność, chłodną logikę opartą na faktach, które są sprawdzalne. Liczby, dane - zbadane i zmierzone. Myślenie w białym kapeluszu to dyscyplina i ukierunkowanie. Celem tego kapelusza jest praktyka. Musimy zatem potrafić przekazać różnego rodzaju informacje. Kluczowa zasada to odpowiednie ich sformułowanie. Ludzie "biali" operują konkretnymi zestawami informacji z dokumentów, analiz, statystyk. Zdecydowanie nie oceniają zdarzeń, tylko je komentują i czynią to na tyle, na ile pozwalają im posiadane przez nich dane, konkretne przepisy. Strzegą czystości, nie lubią emocjonalnych reakcji i sądów. Za tą lubią wszystko przeliczyć, zestawić, wykonać w odpowiednich rubrykach. Wygląda to na nieco bezduszny chłód i tak właśnie jest. W białym kapeluszu sięga się do odpowiednich analiz, sprawdza się opisane fakty wyrażone w liczbach, zyskach, wykresach i słupkach. Korzysta się z kalkulatora, przepisów i sprawdzonych regulaminowych procedur. Przewiduje się chłodno i bez emocji co może być, kiedy i ile - mnożąc i dzieląc bez dodawania fantazji.

Czerwony kapelusz. Czerwony kojarzy się ze złością, wściekłością, namiętnością, impulsywnością. Umożliwia on wyrażenie emocjonalnego punktu widzenia. "Myślenie w czerwonym kapeluszu wiąże się z emocjami, uczuciami i irracjonalnymi aspektami myślenia. Umożliwia w formalny i określony sposób ujawnienie tych odczuć jako usprawiedliwionej części ogólnej mapy" [4]. Uznaje on wrażenia i uczucia za ważną część procesu myślenia. Zapewnia myślicielowi wygodną metodę włączania i wyłączania uczuć podczas myślenia oraz badania uczuć innych osób. W czerwonym kapeluszu myśliciel nigdy nie usprawiedliwia swoich wrażeń ani nie szuka dla nich logicznego wytłumaczenia. Obejmuje on dwa typy uczuć. Pierwsze - sądy złożone, czyli takie doznania, jak przeczucia, intuicja, gust, upodobania estetyczne i inne trudne do jasnego wytłumaczenia rodzaje wrażeń. O ludziach "czerwonych" mówi się: "on - ona jest taka emocjonalna, że aż to trudno znieść". Ludzie "czerwoni" nie potrafią ukryć swoich emocji, reagują niezwykle silnymi emocjami: wybuchami złości, płaczem, gwałtownym śmiechem, ogromnym lękiem. Reagują według skali "na śmierć lub życie". Kochają lub się gwałtownie zaprzyjaźniają, po czym - równie szybko zrywają kontakty i to na ogół z dość błahego powodu. Zachowanie tych ludzi trudno przewidzieć, są męczący dla otoczenia, ale także dla siebie samych. Z reguły są albo na "bardzo dużych obrotach", albo w stanie "depresji".

Czarny kapelusz. Czerń jest ponura i negatywna, kojarzy się z krytyką, przerysowaniem sytuacji zagrożenia, niepowodzenia. Czarny kapelusz odpowiedzialny jest za negatywne aspekty zagadnienia, dlaczego nie można czegoś zrobić. Myśliciel w czarnym kapeluszu wskazuje co jest złe, niepoprawne i błędne, co kłóci się z doświadczeniem i przyjętą wiedzą. Tłumaczy on dlaczego czegoś nie można zastosować, zwraca uwagę na ryzyko i zagrożenia. Myśliciel w tym kapeluszu wskazuje usterki i wady w projekcie. Myślenie takie nie jest debatą, a obiektywnym zamiarem naniesienia na mapę negatywnych elementów. Pozwala ocenić pomysł przez pryzmat doświadczeń z przeszłości, przenieść pomysł do przyszłości, w celu określenia co może się nie udać. Myślenie z czarnym kapeluszu nie powinno być wykorzystywane w celach negatywnej rozrzutności ani do maskowania negatywnych uczuć, które powinny być ujawnione przez czerwony kapelusz. Ludzie "czarni" lubią krytykować, wskazywać wady, pokazywać braki, zagrożenia. Są po prostu mistrzami w produkowaniu pesymizmu i szukaniu dziury w całym. Dosłownie mnożą konsekwencje niekorzystnego obrotu spraw. W skrajnych przypadkach potrafią rozłożyć dowolne przedsięwzięcie udowadniając, że każdy ruch jest bez sensu. Wszystko już było, zostało wypróbowane, "prawda jest taka, że to się nie uda, nawet nie warto próbować".
Żółty kapelusz. Żółty kolor jest słoneczny i pozytywny. Kapelusz w tym kolorze jest optymistyczny i wiąże się z nadzieją oraz pozytywnym myśleniem. Żółty kolor symbolizuje słońce, jasność o optymizm. Myślenie w żółtym kapeluszu zajmuje się pozytywną oceną i obejmuje pozytywne spektrum sięgające od logiki i praktyki, aż do marzeń, wizji i nadziei. Myślenie w tym kapeluszu bada i analizuje wartości i korzyści, a następnie stara się znaleźć dla nich logiczne poparcie. Myślenie to dąży do rozsądnego optymizmu, chociaż nie stroni też od innych rodzajów optymizmu pod warunkiem, że są one odpowiednio zdefiniowane. "Myślenie w żółtym kapeluszu jest konstruktywne i płodne, od niego wychodzą konkretne propozycje i sugestie. Wiąże się ono z operatywnością i podejmowaniem działania, jego celem jest efektywność. Może ono spekulować i poszukiwać możliwości, pozwalając na wizje i marzenia" [5]. Ludzie "żółci" wierzą w sukces i powodzenie. Wiele im się udaje. bo nie załamią ich nawet bardzo trudne sytuacje życiowe. Widzą tylko zalety. korzyści, wspaniałe perspektywy, nowe horyzonty, świetlaną przyszłość i pasmo sukcesów. Te wspaniałe obrazy konstruują często na podstawie jednego tylko aspektu sprawy, który ponosi ich wyobraźnię.

Zielony kapelusz. Zieleń to trawa, roślinność, obfitość, rozkwitanie. Zielony kapelusz oznacza nowe pomysły. Jego zadaniem jest myślenie twórcze. Osoba zakładająca go ma zamiar posługiwać się narzędziami myślenia twórczego. Poszukiwanie rozwiązań alternatywnych to podstawowa funkcja myślenia w tym kapeluszu. Istnieje bowiem potrzeba wychodzenia poza to, co oczywiste i zadawalające. Podczas myślenia w zielonym kapeluszu pojęcie ruchu zastępuje pojęcie oceny. Myśliciel wykonuje ruch do przodu, wychodząc od obecnego pomysłu w poszukiwaniu nowego. Bardzo ważną część myślenia w zielonym kapeluszu odgrywa prowokacja. Istnieje wiele sposobów tworzenia jej, w tym metoda używania dodatkowych słów. Ludzie "zieloni" nie godzą się do końca, aby było dokładnie tak jak jest teraz. Uwielbiają wprowadzać zmiany i poprawki, ich działanie cechuje kreatywność, są autorami prowokacyjnych i szalonych pomysłów. Bez nich nie byłoby postępu: koła, nożyczek, komputerów, pralek automatycznych itp. Lubią odwracać "kota ogonem", aby sprawdzić, czy tak nie wygląda lepiej.

Niebieski kapelusz. Niebieski kolor to chłodny, bezstronny obserwator, który ogląda z góry to co się dzieje. Niebieski kapelusz to kapelusz zarządzający. Myśliciel w tym kapeluszu organizuje myślenie, które jest niezbędne do rozwiązywania zagadnień. Myśliciel taki jest jak dyrygent przywołujący inne kapelusze na scenie. Myślenie w niebieskim kapeluszu określa zagadnienia, na które ma być ukierunkowane myślenie, mówi na czym należy się skoncentrować. Myślenie to rozpoznaje problemy i formułuje pytania oraz wyznacza zadania, które mają być zrealizowane. Jest ono odpowiedzialne za streszczenia, opisy i wnioski. Taka działalność powinna odbywać się sporadycznie, podczas toku myślenia jak i na końcu. Myślenie w niebieskim kapeluszu monitoruje myślenie i pilnuje przestrzegania zasad gry, Łagodzi spory i domaga się myślenia opartego na tworzeniu mapy. Narzuca ono dyscyplinę. Dozwolone jest tu wtrącanie okazjonalnych uwag. Dzięki takiemu myśleniu można wyznaczyć kolejność operacji myślowych, do których należy się stosować. Nawet jeżeli rola niebieskiego myślącego kapelusza zostanie przydzielona jedynie jednej osobie nadal każdy ma prawo wypowiadania zgodnych z nią komentarzy i sugestii. Ludzie "niebiescy" są zrównoważeni. zorganizowani i refleksyjni, lubią oglądać sprawy z różnych stron, najlepiej analizując wszystkie możliwe aspekty: pierwsze emocje, wady, zalety, możliwości i fakty.

Sześć myślących kapeluszy to metoda skutecznego przekształcania zamiaru w działanie. Dzięki tej metodzie możemy poznać różne aspekty tej samej sprawy. Następne rozdziały ukażą jak wykorzystać metodę sześciu kapeluszy w pracy nauczyciela, tak aby naukę i proces nauczania uczynić przyjemniejszym i bardziej efektywnym.

BIBLIOGRAFIA:

Buzan Tony: Mapy twoich myśli, Wydawnictwo "Ravi", Łódź 1999 r.,
De Bono Edward: Myślenie równoległe, Wydawnictwo Prima, Warszawa 1998 r.,
De Bono Edward: Sześć kapeluszy, czyli sześć sposobów myślenia, Wydawnictwo Medium, Warszawa 1997 r.,
Dzierzgowska I.: Jakość w edukacji, Warszawa 1997 r.,
Paris S., Ayres R.: Stawanie się refleksyjnym uczniem i nauczycielem, Warszawa 1997 r.,
Siłosek F., Goźlińska E., Szlosek F.: Podręczny słownik nauczyciela kształcenia zawodowego, Radom 1997 r.,
Taraszkiewicz M.: Prowokacyjne kapelusze, Wydawnictwo Medium, Warszawa 1996 r.

 

Opracowanie: Agata Szyndler
Lucyna Ciuła



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Kreatywność - Metoda Sześciu Kapeluszy, konspekty zajęć, zajęcia socjoterapeutyczne
Metoda sześciu myślących kapeluszy Edwarda De Bono, pedagogika psychologia coaching doradztwo
Metoda sześciopalczastego11, Rafał Kosik
technika sześciu kapeluszy, Dokumenty studia, edukacja wczesnoszkolna
Kurs pisania wypracowań maturalnych - poziom podstawowy, Metoda sześciu kroków
Felix, Net i Nika oraz Metoda Sześciopalczastego
Metoda 6 kapeluszy Edwarda de Bono, 1 Psychologia
METODA 6 KAPELUSZY
Metoda projektu, cośki
Metoda 6 kapeluszy myślowych Edwarda de Bono
Metoda magnetyczna MT 14
Metoda animacji społecznej (Animacja społeczno kulturalna)
6 myślowych kapeluszy
Metoda Weroniki Sherborne[1]
Metoda Ruchu Rozwijajacego Sherborne
Projet metoda projektu

więcej podobnych podstron