Bibliologia dzisiaj- Migon, Bibliotekoznawstwo


Bibliologia - 20.10.2011

Migoń Krzysztof - O nazwie dyscypliny, którą uprawiamy, Przegląd Biblioteczny 1993 nr 1/2

Dyskusja na temat bibliologii rozpoczęła się od Obwieszczenia przewodniczącego Centralnej Komisji do Spraw Tytułu Naukowego i Stopni naukowych z dnia 25 lutego 1992 roku w sprawie wykazu dziedzin nauki i sztuki oraz dyscyplin naukowych i artystycznych, w zakresie których mogą być nadawane stopnie naukowe. Pomiędzy dyscyplinami takimi, jak m.in.: filozofia, językoznawstwo czy historia, pojawiła się bibliologia. Spór ten jest nierozstrzygalny, gdyż rozchodzi się głównie o kompetencje, które nazwy dyscyplin powinny za sobą wnosić. Jednak mimo to sukcesywnie powracano do tego problemu, szukając zamienników nazwy dyscypliny zajmującej się książką i biblioteką, która spełniłaby rzetelnie swoje zadanie. Nazwy dyscyplin zajmujących się nauką powinny być krótkie, ale treściwe. Jak się okazało wymogów tych nie spełniła nazwa bibliotekoznawstwo i informacja naukowo-techniczna, termin bibliotekoznawstwo, co prawda rozumiany szeroko, w zestawieniu z informacją naukowo-techniczną skupiał się jednak na praktyce wykonywanych badań oraz na jej technicznych aspektach, nie zaś na samej nauce. Była to nazwa zbyt długa, nieprecyzyjna i niepraktyczna w stosowaniu, w związku z tym termin bibliologia zastąpił określenie bibliotekoznawstwo i informacja naukowo-techniczna.

Zmiana nazwy dyscypliny była więc konieczna. Przede wszystkim chodziło o taką nazwę która obejmowałaby cały zakres problematyki książki, biblioteki, informacji mieszczących się w naukach humanistycznych. Nazwa miała również na celu określenie granic dla rad wydziałowych, które w jej zakresie przewodzą przewody doktorskie i habilitacyjne. Liczne problemy naukowe występujące w bibliotekarstwie i w informacji są oceniane i opisywane przez ekonomistów, matematyków oraz przedstawiane z punktu prawnego, technicznego i humanistycznego. Trzeba podkreślić, że rady instytutów i wydziałów humanistycznych nie mają tak wyspecjalizowanej wiedzy aby zajmować się prowadzeniem przewodów nie mieszczących się w polu refleksji humanistycznej. Dlatego też przedstawiane przez nich oceny przewodu nie zawsze były wystarczające. Wprawdzie istniała możliwość skorzystania z art. 8 Ustawy z dnia 12.09.90 r. o tytule naukowym i stopniach naukowych tj. uzupełnienia składu rad o specjalistów zewnątrz ale w przypadku tematów dotyczących matematyki, informatyki czy techniki, trudno sobie wyobrazić aby o losach doktoratu czy habilitacji decydowali językoznawcy, historycy i historycy sztuki.

Wprowadzoną do wykazu Centralnej komisji nazwę „bibliologia” , wskazuje na określenie tej nazwy dotyczącej teorii, historii, współczesności książki, bibliotek, informacji, ich tworzenia, rozpowszechniania, odbioru i funkcji. W piśmiennictwie polskim ma on długą tradycję po raz pierwszy pojawił się u Lewela, potem stosowany przez teoretyków m.in. przez Stefana Wierczyńskiego, który rozumiał to bardziej ogólnie. Pojęcie księgoznawstwo i bibliotekoznawstwo jest określeniem prac Aleksandra Birkenmajera; u Adama Łysakowskiego i Heleny Więckowskiej wystepuje określenie bibliologia. W encyklopedii współczesnego bibliotekarstwa polskiego Więckowska pisała : „Bibliotekoznawstwo … wchodzi w skład zespołu dyscyplin bibliologicznych …” Też nie bez powodu najważniejsza w kraju bibliografia z zakresu uprawianej przez nas dyscypliny nosi od rocznika 1969 r. tytuł : „Polska Bibliografia Bibliologiczna”

Odwołując się do ostatniej części artykułu profesora Uniwersytetu Wrocławskiego, w latach 1981-96 Dyrektora tegoż instytutu a od 1988 redaktora naczelnego "Studiów o Książce" również przedstawiciela księgoznawstwa funkcjonalnego Krzysztofa Migonia, możemy powiedzieć, iż Bibliologia, innymi słowy nauka o książce ma owiele bardziej szersze pole badań niż "znawstwo bibliotek" a więc pojęcie bibliologii nie powinno się nam tylko kojarzyć z bibliotekoznawstwem, również musimy wziąść tutaj pod uwagę jej pochodzenie historyczne oraz akceptacje nowoczesnego zbioru pojęć i teorii tworzących podwaliny tej danej nauki badawczej jako studium "komunikacji pisanej". Postrzegana w ten sposób nauka o książce zajmuje określoną pozycje spośród innych dziedzin humanistycznych i nie przywłaszcza sobie praw do wypowiadania się na temat matematycznych, biologicznych czy też również poruszania kwestii technicznych informacji i komunikacji. Natomiast nie została ograniczona możność uzyskiwania stopni naukowych z zakresu nauki o informacji, ponieważ bibliologia jest również w dziedzinie bibliotekoznawstwa i informacji naukowo-technicznej a więc zgodnie z założoną problematyką inne aspekty niż humanistyczne są rozpatrywane w ramach innych dziedzin nauki dotyczy to nauki o poznaniu i komunikacji pedagogiki czy psychologii. Według Krzysztofa Migonia to nie jest dobry pomysł, gdyż nauka o informacji jest rozdzielona między różne dyscypliny i dziedziny, a co za tym idzie pojęcie "informacji" tworzy wielki kompleks niejednorodnych tematów integrowanych. Tak zwana część "przybiblioteczna" bezpośrednio łączy się z bibliologią i bibliotekoznawstwem. Natomiast według wykazu Centralnej Komisji nie ma takich nauk jak: kulturoznawstwo, orientalistyka, filologia (polska, słowiańska czy też romańska) z tego względu, że zostały one rozdzielone na językoznawstwo i literaturoznawstwo z przyczyn teoretycznych i metodologicznych nie ma również przyrodoznawstwa, ponieważ też się nie da jej traktować jako jednolitą całość. Wykaz ten też porządkuje sytuacje terminologiczną dzięki wprowadzeniu nazwy krótkiej i otwartej na tyle żeby pomieściła zasadniczą problematykę danej dyscypliny więc powinien on mieć pozytywny wpływ na kompetencje zespołów podejmujących ważne decyzje jeśli chodzi o dyscypliny naukowe. Jednakże nie ogranicza to możliwości promowania doktorów i doktorów habilitowanych. Zdaniem Profesora Migonia uznanie wśród rad wydziałowych i Centralnej Komisji zdobędzie każda rozprawa doktorska i habilitacyjna pod warunkiem, że stanowi ona orginalne przez autora rozwiązanie co do danego zagadnienia naukowego oraz mająca znaczny wkład w rozwój tej określonej dyscypliny naukowej. A zatem uczelnie które mają możliwości kadrowe do nadawania stopni naukowych w bibliologii pomimo całej swej różnorodności wymagają łącznego ich postrzegania. Należą też do niej takie specjalności jak: drukarstwo, księgarstwo, bibliotekarstwo, informacja oraz czytelnictwo. Istnieją również takie specjalności, w których wyodrębniamy autonomiczne dyscypliny, ale zajmują miejsce obok językoznawstwa, literaturoznawstwa, socjologii i tym podobnych.

Termin bibliologia występuje w językach:
 -romańskich(Włochy Hiszpania Francja)
-w angielskim (rzadziej niż bibliologi)
- zamienniki w językach narodowych (Buchkundewessen, knigowiednieje, toshogaku, banbenxue)
Bibliogafia jest określeniem dziedziny, mieszczącej w sobie wiele dziedzin pokrewnych. Mogą one ulec wyszczególnieniu, co zmieniłoby nazewnictwo, z następujących powodów:
-przyrost kadry naukowej
-rosnąca specjalizacja
-zmiana proporcji na uczelniach



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Biblioteki naukowe gromadzenie
bibliografia 4
OPRACOWANIE FORMALNE ZBIORÓW W BIBLIOTECE (książka,
Fotografia Bibliografia
III semestr INiB Teoria i organizacja bibliografi0003
biblioterapia zestawienie
Modul matem bibliografia
Apollodoros Bibliotheke ksiega I id 67143 (2)
biblioterapia
ocena ryzyka dla bibliotekarza
03 Polska Bibliografia Narodowa Biezacaid 4445
Linki bibliotek
III semestr INiB Teoria i organizacja bibliografi0008
Bibliografia moduł 10(1)
referat bibliografia Fakultet, polityka społeczna fakultet
bajka filizanka, biblioterapia

więcej podobnych podstron