SIOSTRA ŁATKA, Pedagogika, Czytajmy razem Anioła Stróża- brat Tadeusz Ruciński, Teksty do CZYTAJMY RAZEM ANIOŁA STRÓŻA (audio)


SIOSTRA ŁATKA

Motywy: Wzrok serca, dostrzeganie potrzebujących, sztuka obdarowywania

Mała: Tak sobie myślę: ciekawe, czy król żebraków może być bogaty?

Duży: A spotkałaś kiedyś takiego?

M. Nie, ale widziałam film pod takim tytułem. I ten król tam miał takie same jak inni żebracy łachmany i łaty… Żadnej korony czy jakiegoś tronu… Co to w ogóle za król? Gdzie on ma pałac i dwór?

D. A może on ma królestwo i pałac większe niż inni królowie, tylko że teraz nikomu o tym nie powie?...

M. A może to jakiś przebieraniec? Ale po co mu to? Ja bym za nic nie chciała być królową żebraczek nawet jeden dzień! Nie jestem bogata, ale chodzić w takich szmatach… I żebrać u kogoś o jakieś pięć groszy… Nigdy! Wolę dać coś komuś żebrzącemu, ale nie zamienić się w niego. Co to, to nie! Zresztą, ciocia opowiadała o takiej żebraczce, co miała pełno pieniędzy w tapczanie (chyba milion nawet!), ale codziennie żebrała, jakby na chleb nawet nie miała. Nie wiem, po co?

D. A może chciała w ludziach serca budzić albo je otwierać?

M. Otwierać? Serca? Chyba portfele… Samego serca przecież nie można dać żebrakowi…

D. Wiesz, kiedyś widziałem jednego żebrzącego, przed którym stała tabliczka, a na niej napis: „Proszę o monetę albo o uśmiech”…

M. Uśmiechem się nikt nie naje…

D. A wiesz, kiedyś jeden poeta szedł z różą dla swojej żony i przechodził koło żebrzącej kobieta. Codziennie jej dawał parę złotych, ale teraz nie miał przy sobie ani grosza. Uśmiechnął się więc do tej kobiety, przeprosił, że nie ma pieniędzy i dał jej tą różę. A potem powiedział żonie, że tej żebrzącej kobiety nie widział przez kilka dni. - „To czym ona żyła, jeśli nie żebrała?” - spytała ta żona. Na to poeta: „Różą żyła i uśmiechem!” To czasem jest więc droższe i ważniejsze.

M. No tak, gdyby taki żebrak liczył pieniądze od ludzi i uśmiechy, to na pewno pieniędzy byłoby więcej. Ja się boję spojrzeć w oczy żebrzącemu…

D. Dlaczego?

M. Bo mi się kiedyś śniło, że dawałam 50 groszy żebraczce, spojrzałam jej w oczy, a ona była… mną. To tak, jakbym sama sobie - głodnej i biednej - dała tylko 50 groszy…

D. A czy uśmiechnęłaś się do niej może?

M. Nie, uciekłam przestraszona i dlatego boję się żebraków… Takich różnych biedaków, kalek, inwalidów… bo nie chciałabym, aby mnie to mogło spotkać… takie nieszczęście… Ludzie chyba nie lubią takich nieszczęśliwych…

D. To może dlatego sami nie są szczęśliwi? Znałem taką jedną… Łatkę… Posłuchaj, zresztą o niej…

„SIOSTRA ŁATKA”

- „Jakim cudem ta Łatka wypatrzy zawsze jakiegoś głodomora, jakąś sierotę, jakieś tam biedactwo? - dziwił się brat Łatki Narcyzek - No i zaraz musi mu dać swoją kanapkę, ostatnie dwa złote i jeszcze odprowadzać go do domu, żeby potem przyjść tam z czymś jeszcze?”

Łatka tak właśnie była. Nawet to przezwisko do niej pasowało, bo jakby chciała załatać wszystkie biedy, zabandażować wszystkie rany. Narcyzek - odwrotnie - nigdy nie spotykał biednego, głodnego, zapłakanego… A może nie chciał spotkać? A może się ich brzydził i uciekał? Był zawsze taki świetnie ubrany, ze świetną komórką i z pełnym portfelikiem. Kiedy szedł z Łatka ulicą, to do niej wciąż ktoś się uśmiechał, wołał, machał, a do Narcyzka - nikt. Ale on chyba tak wolał, bo nie musiał się dzielić, męczyć czy martwić. - „Ty to chyba zostaniesz służącą - mówił do Łatki - a ja lordem, a może nawet królem milionerów.” Ale Łatka nie chciała być ani królową, ani jakąś damą, bo miała serce do małych, biednych i niezbyt czystych, a dama musi być elegancka i pachnąca. Właśnie podbiegła do jakiegoś staruszka, co nie mógł sobie zabandażować rozbitego kolana. Delikatnie przemyła mu ranę, założyła opatrunek i poczęstowała ostatnim dropsem, ale z takim uśmiechem, że staruszek powiedział: „Anioł, nie dziewczyna”. Narcyzek tylko prychnął… Przestał chodzić z Łatką, bo się wstydził tych wszystkich, do których Łatka zaraz biegła. Kiedyś odebrał dziwny list z Rzymu do Łatki. Na znaczku była głowa Jezusa w koronie. Kiedy Łatka otworzyła kopertę, zajrzał, co tam było napisane: „Za wszystkie podarowane mi kanapki, cukierki, pieniądze, opatrunki, pociechy i uśmiechy… Całym sercem Ci dziękuję i mianuję swoją kochaną służebnicą! Jezus Chrystus Król” Łatka się roześmiała: „Ktoś chyba zażartował, ale ja nic takiego wielkiego nie zrobiłam. Takie mam serce i już!”

M. No tak, anioł nie dziewczyna… Taka mała, druga Matka Teresa z Kalkuty… Ona też chyba dostawała takie listy od Pana Jezusa i dlatego mogła tak pomagać, tak się litować i przytulać tych wszystkich biedaków…

D. Nie, Matka Teresa nie dostawała takich listów od Jezusa… Cały czas jednak powtarzała swojemu sercu, że w każdym tym biedaku ukrył się właśnie Pan Jezus… I Jego trzeba teraz nakarmić, umyć mu rany, zabandażować, a przede wszystkim NAJPIĘKNIEJ JAK MOŻNA UŚMIECHNĄĆ SIĘ DO NIEGO… Bo bez uśmiechu całe to pomaganie było mało albo nic nie warte…

M. To jednak Pan Jezus przebiera się za żebraków? A może nawet czasem jest… królem biedaków? Ale ja wciąż nie wiem, po co…

D. Żeby sprawdzić, jakie masz serce - Narcyzka czy Łatki? Czy rzucisz Mu byle co, czy nie mając nic, uśmiechniesz się do Niego najpiękniej… Bo może On wtedy chciałby Ci odpowiedzieć swoim uśmiechem?

M. Kiedyś…kiedyś chyba się do mnie tak uśmiechnął, wiesz? Moją mamę prosiła chora sąsiadka, żeby czasem przy niej siedziała, bo ona się strasznie czegoś bała… I mama raz nie mogła, tylko mnie poprosiła. I ta pani… ta pani miała zamknięte oczy, jakby pod nimi coś strasznego widziała… I nagle chwyciła mnie za rękę, otworzyła te oczy, spojrzała na mnie, uśmiechnęła się i powiedziała: „Jak to dobrze, że ktoś przy mnie jest! Dziękuję ci dziecko z całego serca!” I wtedy

czułam, że ktoś jeszcze się w niej do mnie uśmiechnął, choć właściwie ja jej nic nie dałam, nic dla niej takiego nie zrobiłam…

D. To całkiem tak, jak Łatka…

KONSPEKT-ROZMÓWKA

Wprowadzenie: Za kogo może się czasem przebrać Pan Jezus?

I część rozmowy - do słów: „Posłuchaj zresztą o niej.”

Pytania:

- Dlaczego tak smutno jest być żebrakiem?

- Czym można kogoś obdarować prócz pieniędzy?

- Co to znaczy dawać czule?

Opowiadanie: „Siostra Łatka”

Pytanie:

Czym się różnili Łatka i Narcyzek?

II część rozmowy - do końca (bez piosenki)

Pytania:

- Dlaczego Pan Jezus powiedział, że co się zrobiło dla kogoś potrzebującego, to Jemu się uczyniło?

- Czego to nas może nauczyć?

- Dlaczego dawnie powinno być sztuką?



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
BUSZUJĄCY W ZBOŻU, Pedagogika, Czytajmy razem Anioła Stróża- brat Tadeusz Ruciński, Teksty do CZYT
KOCHA JAK, Pedagogika, Czytajmy razem Anioła Stróża- brat Tadeusz Ruciński, Teksty do CZYTAJMY RAZEM
WALECZNE SERCE, Pedagogika, Czytajmy razem Anioła Stróża- brat Tadeusz Ruciński, Teksty do CZYTAJMY
WESELE W KOŚCIELE, Pedagogika, Czytajmy razem Anioła Stróża- brat Tadeusz Ruciński, Teksty do CZYTA
TYLKO, Pedagogika, Czytajmy razem Anioła Stróża- brat Tadeusz Ruciński, Teksty do CZYTAJMY RAZEM ANI
WDZIĘK WDZIĘCZNOŚCI, Pedagogika, Czytajmy razem Anioła Stróża- brat Tadeusz Ruciński, Teksty do CZY
BUŁKA NIEZJADAJKA, Pedagogika, Czytajmy razem Anioła Stróża- brat Tadeusz Ruciński, Teksty do CZYTAJ
CZAR ZAKUPÓW, Pedagogika, Czytajmy razem Anioła Stróża- brat Tadeusz Ruciński, Teksty do CZYTAJMY RA
ZWYKŁY KAMIE1, Pedagogika, Czytajmy razem Anioła Stróża- brat Tadeusz Ruciński, Teksty do CZYTAJMY R
DO CHATY AGATY, Pedagogika, Czytajmy razem Anioła Stróża- brat Tadeusz Ruciński, Teksty do CZYTAJMY
BLIZNY, Pedagogika, Czytajmy razem Anioła Stróża- brat Tadeusz Ruciński, Teksty do CZYTAJMY RAZEM AN
BUSZUJĄCY W ZBOŻU, Pedagogika, Czytajmy razem Anioła Stróża- brat Tadeusz Ruciński, Teksty do CZYT
Brat Tadeusz Ruciński FSC
podmiotowosc+ucznia, pedagogika, wszystko razem - na pewno przydatne na studiach pedagogicznych
Metody pracy opiekuńczo wychowawczej- wykłady(1), pedagogika, wszystko razem - na pewno przydatne na
Anonimowa ankieta dla rodziców - bezpieczeństwo, pedagogika, wszystko razem - na pewno przydatne na
Anonimowa ankieta dla nauczycieli - bezpieczeństwo, pedagogika, wszystko razem - na pewno przydatne
Na spotkanie nocy, pedagogika, wszystko razem - na pewno przydatne na studiach pedagogicznych
FUNKCJE+PRZEDSZKOLA, pedagogika, wszystko razem - na pewno przydatne na studiach pedagogicznych

więcej podobnych podstron