Sierpień
UZALEŻNIENIE W RODZINIE
Pieśń: Upadnij na kolana…
Panie, zatroskani o nasze rodziny przybywamy do Ciebie, odsłaniając jedną z najboleśniejszych ran, która opływa łzami milionów osób. Jest to rana uzależnień od alkoholu, od narkotyków, od hazardu, od Internetu, od telewizji, od seksu…
Sam alkoholizm paraliżuje codziennie życie około czterech milionów Polaków. Już to jedno uzależnienie woła o podjęcie radykalnych starań, by się z nim uporać, a jeśli to niemożliwe, by osłonić tych, którzy muszą na co dzień żyć pod jednym dachem z pijącym.
Panie, stoimy bezradni wobec tej plagi. Prawo państwowe nie pomaga w jej przezwyciężaniu. Środowiska nie stoją po stronie ofiar, ale pozwalają na niszczycielskie działanie pijących. To w Twoich rękach, Panie, jest ten nieszczęśliwy człowiek, i w Twoich rękach jest jego rodzina.
Widzisz, Panie, jak pijący traci najważniejszy z Twoich darów - wolność. On uważa, że musi pić. Zniszczona wolność, osłabiona wola, niezdolna do współpracy ani z mądrymi domownikami, ani z Twoją łaską.
A przecież Ty, Panie, człowieka nieszczęśliwego kochasz i pragniesz jego szczęścia. Zło jednak otacza go kolegami od piwa lub kieliszka i zniewala coraz bardziej. Pomóż nam, Panie, w budowaniu środowisk, które są w stanie ocalić pijących, o ile jest w nich dobra wola. To, że jest słaba, to wiemy. Ale jeśli jest dobra, to można im pomóc. Chcemy z Tobą, Panie, spieszyć z pomocą.
Pieśń: Z tej biednej ziemi…
Panie, który udzielasz nadludzkiej siły żonom alkoholików i prowadzisz trudną drogą ich dzieci - usłysz nasze wołanie! Bądź nadal mocą domowników, którzy dźwigają krzyż alkoholizmu ojca, syna lub brata. Ale też pobłogosław wszystkie wysiłki podejmowane przez ludzi mądrych, by ocalić domowników, by nie dopuścić do tego, aby i oni byli uzależnieni od alkoholika.
To jest ta forma zła, którą trzeba pokonać postem i modlitwą. Pijaństwo jest formą opętania przez zło. Ono swej ofiary nie chce wypuścić ze szponów.
Panie Jezu, dziś razem z Tobą wołamy do Ojca niebieskiego: Ojcze, zbaw nas od złego! Zbaw ludzi pijących i zbaw ich domowników. Zbaw, Panie, bo my stoimy bezsilni i serce nas boli, gdy widzimy wystraszone dzieci i wyczerpane do granic wytrzymałości żony, matki
i siostry. Tylko w Tobie, Panie, nasza nadzieja.
Pijaństwo zawsze jest grzechem rodzinnym, to znaczy niszczącym rodzinę. Na konto pijaka wpisują się wszystkie krzywdy wyrządzone bliskim. Pijaństwo nie zwalnia z odpowiedzialności, ono tę odpowiedzialność jeszcze zwiększa.
Otwórz, Panie, nasze oczy na rozmiar zła, jakie w naszym narodzie jest owocem braku odpowiedzialnego używania trunków. Pomóż nam obliczyć straty, jakie z tego powodu ponosi nasz naród. Pomóż nam w podjęciu zdecydowanej walki o rodzinę, która przez alkohol jest poważnie zagrożona.
Pieśń: Nie opuszczaj nas…
Panie, pijaństwo jest chorobą zaraźliwą. Wielu już w młodym wieku sięga po alkohol - porzucenie zaś nałogu jest cudem. Dodatkowo jest ono połączone ze zgorszeniem. Dziecko, które widzi pijanego ojca, traci do niego zaufanie. Czasem poranione przez niego wyznaje z bólem: „Wolałbym ojca nie mieć, aniżeli patrzeć jak pije”.
Czasem matce udaje się wychować dzieci tak, że nie wezmą do ust alkoholu. Częściej jednak uzależnienie przechodzi do następnych pokoleń drogą dziedziczenia. To sprawia, że nieszczęście rodzinne jest przekazywane w łańcuchu pokoleń. Panie, to jeszcze mocniej wzywa nas do usilnej prośby o wybawienie z tego zaklętego kręgu.
Dajesz nam czasem, Panie Jezu, światło nadziei. Jest coraz więcej ludzi, którzy nie wyciągają ręki po alkohol. Jest wielu takich, którzy opanowali sztukę picia z umiarem tak, że nie niszczą ani siebie, ani swej rodziny. Dziękujemy Ci, Panie, za te świadectwa tak bardzo potrzebne w naszej polskiej rzeczywistości.
Szczególnie dziękujemy za tych, którzy porzucili nałóg i wrócili do normalnego życia. Dziękujemy za ich świadectwo, które mówi, że można wrócić do świata wolności. Dziękujemy za radość ich bliskich, zwłaszcza za radość dzieci. Prosimy Cię też usilnie: błogosław im, Panie, bo do końca życia będą musieli uważać. Z Tobą, Panie Jezu, wołamy: Ojcze, nie wódź ich na pokuszenie, ale zbaw od złego.
Pieśń: Syn marnotrawny
Panie, który cenisz wysoko dar naszej wolnej woli, usłysz prośby, które zanosimy za naszymi braćmi zniewolonymi różnymi nałogami.
- Pijakom udziel łaski nawrócenia - Ciebie prosimy
- Narkomanów wprowadź w środowiska, w których wrócą do zdrowia - Ciebie prosimy
- Niewolników Internetu oderwij od ekranu komputera - Ciebie prosimy
- Hazardzistów wprowadź na drogę uczciwych i czystych pieniędzy - Ciebie prosimy
- Uzależnionych od telefonów wprowadź w świat mądrych kontaktów z wartościowymi ludźmi - Ciebie prosimy
- Udziel siły żonom, matkom i siostrom borykającym się z pijanymi mężami, synami
i braćmi - Ciebie prosimy
- Dzieciom alkoholików udziel daru modlitwy i szukania oparcia w Tobie - Ciebie prosimy
- Zakładom leczącym z uzależnień błogosław, by ich działania były skuteczne - Ciebie prosimy
- Wszystkim uzależnionym daj poznać smak prawdziwej wolności ducha - Ciebie prosimy
Panie Jezu, pomóż nam rozciąć sieć pajęczyny zniewoleń, w jakie łowi nas szatan. Tylko Ty masz moc odniesienia nad nim zwycięstwa. Udziel nam Twojej łaski. Który żyjesz
i królujesz, Bóg na wieki wieków. Amen.