Wyznaczanie stosunku χ=Cp/Cv dla powietrza
metodą Clementa-Desormesa
Ciepłem właściwym c nazywamy wielkość fizyczną równą liczbowo energii cieplnej potrzebnej do podniesienia temperatury jednostki masy o jeden stopień Kelvina.
Ciepłem molowym C nazywamy wielkość fizyczną równą liczbowo energii cieplnej potrzebnej do podniesienia temperatury jednego mola substancji o jeden stopień Kelvina.
Zmiana temperatury gazów prowadzi do zmiany ich objętości i ciśnienia. Przy ogrzewaniu gazu pod stałym ciśnieniem następuje wzrost objętości, a dostarczona energia powoduje wzrost temperatury i zamienia się na pracę mechaniczną wykonywaną przez rozpraszający się gaz. Przy ogrzewaniu gazu w stałej objętości cała energia zmienia się na energię wewnętrzną gazu i powoduje wzrost temperatury. Zatem ciepło właściwe gazu w przypadku ogrzewania go przy stałym ciśnieniu (Cp) jest większe od ciepła właściwego gazu w przypadku ogrzewania go w stałej objętości (Cv). Natomiast stosunek χ=Cp/Cv dla określonego rodzaju gazu ma wartość stałą i nosi nazwę wykładnika adiabaty.
Ciepła molowe gazu w stałej objętości i przy stałym ciśnieniu określają wzory:
Cp = Cv + R
gdzie: i - liczba stopni swobody gazu
R = 8,31 J⋅mol-1⋅K-1 - stała gazowa
Ze wzorów tych otrzymujemy:
Jedną z metod wyznaczania stosunku Cp/Cv jest metoda podana przez Clementa-Desormesa.
Istotę tej metody wyjaśnia rysunek. Przejście gazu ze stanu A do C można zrealizować dwoma sposobami:
drogą dwóch, następujących po sobie przemian adiabatycznej (A→B) oraz izochorycznej (B→C), lub:
bezpośrednio, metodą przemiany izotermicznej (A→C).
Gaz, sprężony poprzednio do ciśnienia (p+p1), gdzie: p - ciśnienie atmosferyczne, rozprężamy adiabatycznie do ciśnienia atmosferycznego p (A→B) zgodnie z równaniem:
(p+p1)Vχ1 = pVχ2
przy czym temperatura obniża się do T2, niższej od temperatury otoczenia T1. Powrót temperatury do T1 w przemianie izochorycznej (B→C) powoduje wzrost ciśnienia do wartości (p+p2).
Ten sam efekt można uzyskać drogą bezpośredniego, izotermicznego przejścia (A→C), opisanego przez Boyle'a-Mariotte'a:
(p+p1)V1=(p+p2)V2
Po przekształceniach obu równań oraz rozwinięciu w szereg Maclaurina otrzymujemy:
W celu wyznaczenia powyższego stosunku dokonujemy 10 pomiarów wysokości słupa cieczy w dwóch przypadkach: pierwszym kiedy powietrze znajduję się pod ciśnieniem (h1) oraz w drugim, kiedy następuje rozprężenie gazu (h2). Otrzymując poniższe wyniki:
Lp |
h1 [mm] |
h2 [mm] |
Stosunek Cp/Cv (χ) |
1 |
|
|
|
2 |
|
|
|
3 |
|
|
|
4 |
|
|
|
5 |
|
|
|
6 |
|
|
|
7 |
|
|
|
8 |
|
|
|
9 |
|
|
|
10 |
|
|
|
W wyniku sumowania wszystkich wyników i podzielenia ich przez liczbę pomiarów wartości wykładnika adiabaty, czyli stosunku Cp/Cv otrzymujemy uśredniony wynik co ilustruje poniższy wzór:
χśr=∑ χi / n
gdzie: χśr - średnia wartość wykładnika adiabaty , χ- wartość pojedynczego pomiaru wykładnika adiabaty, n- liczba pomiarów
Uzyskujemy następujący wynik:
Niepewność pomiaru wykładnika adiabaty obliczamy jako odchylenie standardowe
gdzie: sx - odchylenie standardowe, xi- wyniki poszczególnych pomiarów, x -obliczona wartość średnia, n- liczba pomiarów
Natomiast niepewność względna obliczamy z prostej zależności:
δk= sx/x
gdzie: δk- wglądną niepewność pomiarowa, sx - odchylenie standardowe, x -obliczona wartość średnia.
Wartość błędu pomiaru wyniosła: δk=
METODYKA OBLICZEŃ:
WNIOSKI:
Otrzymane wyniki wykładnika adiabaty oscylują w okolicach wartości 1,33, co wskazywałoby na fakt, iż poddany do badania gaz roboczy składa się z drobin wieloatomowych na co wskazują wartości tablicowe - χ = 1,33. Jest to wynik oczekiwany, gdyż przy pomocy pompki wtłaczany gaz roboczy to powietrze, do takowych wniosków dochodzę na podstawie szczegółowej analizy składników powietrza. Głównymi składnikami niezmiennymi są: azot-78,08%, tlen - 20,95%, argon - 0,934%, neon - 18,18, hel - 5,24 ppm, metan - 1,7 ppm, krypton - 1,14 ppm, wodór - 0,55 ppm, ksenon - 0,085 ppm, a ponadto składniki o zmiennej zawartości: dwutlenek węgla - średnio 380 ppm, dwutlenek siarki, dwutlenek azotu, ozon (ok. 0,000001 części atmosfery), składniki mineralne: pył, sadza, składniki organiczne: drobnoustroje, zarodniki roślin. Z powyższej różnorodności składu wynika, iż powietrze jest mieszaniną substancji wieloatomowych, co utwierdza mnie w przekonaniu, że dokonane przeze mnie pomiary, zostały wykonane z niezwykłą precyzją. Na nieznaczne oscylacje co do wartości uzyskanych wyników miały wpływ następujące czynniki zarówno wewnętrzne jak i zewnętrzne. Mianowicie są to:
Nieszczelność układu wtłaczającego powietrze.
Niejednoznaczne, niedokładne, bądź niejednostajne wtłaczanie powietrza przy pomocy prowizorycznego sprzętu- pompka do roweru.
Nieprecyzyjność obsługi zaworów, charakteryzująca się różnym czasem otwarcie i zamknięcia zaworów doprowadzających, tudzież odprowadzających powietrze.
Nieudolność, a raczej nieprecyzyjność osoby przeprowadzającej doświadczenie charakteryzujące się niezbornością ruchową. Mam tu na myśli nie jednoczesne włączenie przyrządu pomiarowego czasu.
Niejednoznaczna perspektywa obserwatora.
Dysfunkcja wzrokowa osoby odczytującej pomiar.
Niestabilność bądź nie dostatecznie precyzyjne wypoziomowanie podstawy na której znajdowały się przyrządy miernicze - naczynie połączone z cieczą, co miało również minimalny aczkolwiek istotny wpływ na odczyt poziomu cieczy.