KODY I SYSTEMY ZNAKOWE
Komunikacja, to transfer od A do B. Główne problemy wiążą się ze środkiem przekazu, kanałem, przekaźnikiem, odbiorcą, szumem komunikacyjnym i sprzężeniem zwrotnym. Wszystkie te pojęcia odnoszą się do procesu wysyłania przekazu. Obecnie zwracamy się ku odmiennemu spojrzeniu na komunikację. Nacisk należy położyć nie na komunikowaniu się jako procesie, ale na generowaniu znaczeń w komunikowaniu. Kiedy jedna osoba komunikuje się z drugą, ta druga zawsze mniej lub bardziej rozumie jakie znaczenie miał komunikat tej pierwszej. Aby mogła zaistnieć komunikacja, konieczny jest komunikat złożony ze znaków. Komunikat ten stymuluje odbiorcę do stworzenia własnego jego znaczenia, które będzie w jakiś sposób związane ze znaczeniem zawartym przez nadawcę na początku swojego przekazu. Im bardziej kody i systemy znaków, używanych przez te dwie osoby, są do siebie podobne, tym bardziej dwa „znaczenia” zawarte w tym komunikacie będą się do siebie zbliżały. Jest to inne spojrzenie na naukę o komunikacji.
Naukę o znakach i sposobach ich działania nazywamy semiotyką lub semiologią. W centrum tej nauki, a więc i związanego z nią podejścia do komunikacji, znajduje się znak. Semiotyka obejmuje trzy główne obszary badań:
Znak jako taki. Znajdują się tu badania nad różnymi odmianami znaków, różnymi metodami ich przekazywania do ludzi, którzy z nich korzystają. Znaki są tworami stosunku człowieka i mogą zostać zrozumiane tylko w związku z sytuacjami, w jakich ludzie ich używają.
Kody lub systemy, w jakie są organizowane znaki. Ten obszar badawczy zajmuje się tym, czego „dokonały” poszczególne kody, aby sprostać wymogom i potrzebom danej kultury czy społeczeństwa, bądź też dobrze wykorzystać zdolne do ich transmisji kanały komunikacyjne.
Kultura, wewnątrz której działają kody i znaki. Jej forma i egzystencja jest z kolei zależna od sposobu użycia kodów i znaków.
W semiotyce najważniejszy jest więc tekst. Linearne modele komunikacji nie poświęcają mu więcej miejsca niż innemu etapowi w procesie komunikacji, niektóre przechodzą nad nim do porządku dziennego, pozostawiając bez żadnego komentarza. Jest to jedna z głównych różnic pomiędzy dwiema wizjami komunikacji. Inną z nich jest status odbiorcy. W semiotyce odbiorca odgrywa o wiele bardziej aktywną rolę niż w modelach, których twórcy przestrzegają komunikację jako proces. W semiotyce używa się określenia „czytelnik”, a nie odbiorca, ponieważ czytelnik to ktoś aktywny. Ponadto umiejętność czytania to coś, czego musimy się nauczyć, a więc wynika ona bezpośrednio z doświadczenia kulturowego danej osoby i jest przez nie determinowana. Czytelnik pomaga w stworzeniu znaczenia dla danego tekstu przez wnoszenie do niego własnego doświadczenia, własnych postaw i emocji.
Wszystkie modele związane ze znaczeniem przybierają podobną formę. Wszystkie w ten czy inny sposób związane są z trzema elementami, które muszą być obecne w badaniach nad znaczeniem. Są to znak, to, do czego się odnosi, a także użytkownicy znaku.
Znak jest czymś fizycznym, postrzeganym przez nasze zmysły. Odnosi się do czegoś innego niż on sam i zależy od tego, czy jego użytkownicy rozpoznają go jako znak, np. dotykanie, pociąganie płatka ucha jako znak wysyłany do licytatora, w czasie trwania aukcji. W takim wypadku znak związany jest z wyrażeniem mojej chęci do wzięcia udziału w licytacji. Tak właśnie zostanie rozpoznany zarówno przeze mnie, jak i przez licytatora. Znaczenie przekazywane jest w kierunku: ja - licytator, zachodzi tu więc sytuacja komunikacyjna.
Najbardziej znaczące modele znaczenia są autorstwa C.S.Peirce'a, filozofa i logika, oraz model Ferdinanda de Saussure'a, lingwisty. Pierce buduje model trójkątny, umieszczając na jego wierzchołkach: znak, to, do czego się on odnosi i użytkownika tego znaku. Każdy z trzech punktów jest ściśle powiązany z pozostałymi i może zostać zrozumiany tylko w ich kontekście. De Saussure obiera trochę inny punkt widzenia. Uważa, że znak składa się tylko z fizycznej formy i związanej z nią mentalnej koncepcji, a koncepcja ta jest po prostu zrozumieniem rzeczywistości zewnętrznej. Znak odnosi się do rzeczywistości jedynie przez koncepcyjne myślenie ludzi, którzy z niego korzystają. Peirce oraz Ogden i Richards stworzyli bardzo podobne modele dotyczące sposobu, w jaki znaki coś „oznaczają”. Oba te modele określiły trójkątny związek pomiędzy znakiem, jego użytkownikiem i rzeczywistością zewnętrzną jako model konieczny do badań nad znaczeniem. Pierce, powszechnie uważany za twórcę amerykańskiej tradycji semiotycznej, wyjaśniał swój model w sposób następujący: „Znak jest tym, co pod pewnymi względami i przy pewnym uprawomocnieniu jakaś rzecz dla kogoś oznacza. To, że „zwraca się” do kogoś, znaczy, że tworzy w umyśle tej osoby albo ekwiwalent znaku, który nazywam interpretantem pierwszego znaku, albo rozszerzony znak. To, co dany znak oznacza, nazywam jego przedmiotem”.
Znak odnosi się do czegoś innego niż on sam - do obiektu, który jest przez kogoś zrozumiany, co oznacza, że wywiera wpływ na umysł swojego użytkownika - interpretatora. Interpretator, to nie użytkownik znaku, ale koncepcja mentalna, którą Peirce nazywa „właściwym efektem oznaczania”. Oznaczenie danego słowa nie jest ściśle zdefiniowane przez słownik, ale może się zmieniać w zależności od doświadczenia jego użytkowników. Ograniczenia w jego użyciu wyznaczone są przez społeczne konwencje, wariacje w jego użyciu dopuszczają społeczne i psychologiczne różnice między użytkownikami.
Prace naukowe Ogdena i Richadsa korespondują z pracami Peirce'a. Stworzyli oni podobny do niego trójkątny model znaczeń. W ich modelu odnośnik i odniesienie są z sobą bezpośrednio połączone, podobnie jak istnieje związek pomiędzy symbolem z odniesieniem. Jednak połączenie pomiędzy symbolem a odniesieniem jest pośrednie lub narzucone. Ta zmiana w stosunku do Peirce'a w związkach pomiędzy składowymi znaczenia przesuwa model Ogdena i Richardsa w kierunku modelu de Saussure'a. On również postrzegał związek znaku z rzeczywistością zewnętrzną jako drugo- lub nawet trzeciorzędny.
De Saussure, jako lingwista, przede wszystkim interesował się językiem. Dla niego ważniejsze było to, w jaki sposób jedne znak łączą się z innymi, niż to, w jakich pozostają one związkach z Peirce'owskimi „przedmiotami”. Podstawowy model de Saussure'a różni się od modelu Peirce'a, przede wszystkim jeśli chodzi o ważność poszczególnych elementów. Kieruje swą uwagę głównie na sam znak. Znak to dla niego fizyczny przedmiot posiadający znaczenie albo składający się z elementu znaczącego i znaczonego(signifier i signified). Elementem łączącym jest taki obraz znaku, jakim my go postrzegamy, są to znaki na papierze i dźwięki w przestrzeni, znaczonym zaś jest koncepcja, do której się ów obraz znaku odnosi. Mentalna koncepcja to twór wspólny dla używających tego samego języka członków danej kultury. Widoczne staja się też różnice pomiędzy elementami znaczącymi u de Saussure'a a znakiem u Peirce'a, a także pomiędzy elementem znaczonym u de Saussure'a a interpretatorem u Peirce'a. Podobnie de Saussure nie zajmuje się dokładnie związkiem tych dwóch elementów z ich znaczeniem zewnętrznym. Kiedy jednak zdarza się, że de Saussure zwraca się ku tym relacjom, mówi o nich jako o oznaczaniu, ale poświęca im stosunkowo mało miejsca. Zarówno znaczące jak i znaczone elementy w tym modelu są produktami danej kultury. Słowa, czyli elementy znaczące, są różne w różnych językach. Można jednak łatwo się pomylić, twierdząc, że elementy znaczone są uniwersalne i że tłumaczenie polega na zastąpieniu, np. polskiego słowa znaczącym to samo słowem angielskim.
Relacja między znakiem a innymi znakami w obrębie tego samego systemu, to relacja pomiędzy znakiem a innymi znakami, którymi znak ten mógłby być, ale de facto nie jest. Dlatego też znaczenie słowa „człowiek” determinowane jest przez to, w jaki sposób różni się ono od innych znaków. Człowiek może więc oznaczać: albo zwierzę albo nie istota ludzka, albo nie chłopiec, albo nie pan.
Obszar świata realnego lub doświadczenia, do którego odnoszą się elementy znaczone, zdeterminowany jest nie przez naturę tej sfery rzeczywistości czy doświadczenia, lecz przez granice powiązanych z sobą elementów znaczonych w danym systemie. Znaczenie jest więc lepiej definiować ze względu na związki znaku z innymi znakami, nie przez związki tego znaku z rzeczywistością zewnętrzną. Taki związek znaku z innymi znakami, pozostającymi w pewnym systemie, jest tym, co de Saussure nazywa wartością, jest ona więc tym, co przede wszystkim determinuje znaczenie.
Semiotyka postrzega komunikację jako generowanie znaczenia w przekazie - niezależnie od tego, czy czyni to nadawca, czy odbiorca komunikatu. Znaczenie to nie absolutna i statyczna koncepcja, którą możemy znaleźć starannie „zapakowaną” w przekazie. Znaczenie to proces aktywny - semiotycy przy jego określaniu korzystają z takich słów, jak: tworzenie, negocjowanie, generowanie. Negocjowanie to najbardziej użyteczne słowo, ponieważ implikuje stałe interakcje pomiędzy daną osobą a wiadomością. Znaczenie jest rezultatem tych dynamicznych interakcji pomiędzy znakiem, interpretantem i przedmiotem.
Zarówno Peirce, jak i de Saussure próbowali wyjaśnić, a jaki sposób znaki przenoszą znaczenie. Peirce przedstawił trzy kategorie znaków, z których każdy ukazywał innego rodzaju związek pomiędzy nim samym a jego przedmiotem lub tym, do czego się odnosił.
W przypadku ikony znak przypomina do pewnego stopnia swój obiekt: jest nim w rzeczywistości silnie związany. W przypadku symbolu nie istnieje żadne powiązanie ani podobieństwo pomiędzy znakiem i jego przedmiotem, symbol utrzymuje zdolność komunikacyjną tylko dlatego, że ludzie umawiają się , co ma on oznaczać. Fotografia jest ikoną, dym wskaźnikiem ognia, a słowo - symbolem.
De Saussure nie zajmował się wskaźnikami. Jako lingwista interesował się głównie symbolami, ponieważ słowa są właśnie symbolami. Jego następcy i kontynuatorzy odkryli, że fizyczna forma znaku i związana z nią mentalna koncepcja mogą zostać z sobą powiązane w sposób ikoniczny lub arbitralny. W relacji ikonicznej element znaczący wygląda lub brzmi jak znaczony w relacji arbitralnej. Oba te elementy łączą się z sobą tylko przez umowę zawartą pomiędzy ich użytkownikami.
Peirce wyróżnił trzy typy znaków: ikona, indeks, symbol. Znaki te mogą zostać wpisane w trójkąt. Peirce uważał, ze jest to najużyteczniejszy i najbardziej podstawowy model, ukazujący naturę znaku:” Każdy znak może być zdeterminowany przez swój przedmiot na trzy sposoby: w sytuacji, kiedy staje się on częścią charakteru danego przedmiotu, nazywam go ikoną, kiedy istnieje samodzielnie i łączy się z danym przedmiotem, nazywam go indeksem, a kiedy jest mniej lub bardziej prawdopodobne, że zostanie zinterpretowany przez proces denotacji przedmiotu w wyniku przyjęcia się pewnego zwyczaju, [...] nazywam symbolem”.
Ikona zachowuje podobieństwo do swojego obiektu. Jest to zazwyczaj najbardziej widoczne w znakach wizualnych. Ikona może też przybierać formę werbalną. Niektóre perfumy są sztucznymi ikonami sygnalizujących podniecenie seksualne zapachów zwierzęcych.
Indeks jest to znak o bezpośrednim i egzystencjonalnym połączeniu ze swoim przedmiotem. Dym jest indeksem ognia, podobnie jak kichanie wskazuje na przeziębienie. Jeśli umawiam się z kimś po raz pierwszy i uprzedzam, że w klapie marynarki mam wpiętą różę, to właśnie róża staje się moim indeksem.
Symbol jest takim znakiem, którego obiekt jest kwestią konwencji, umowy czy też zasady. Słowa te są symbolami. Czerwony krzyż to również symbol, podobnie jak liczby.
Saussure'owska analiza znaku odsuwa pojęcia „oznaczania”, czyli związku elementu znaczonego z rzeczywistością na drugi plan. Zajmuje się on głównie stosunkiem elementu znaczącego do znaczonego i stosunkiem jednego znaku do innych. Związek ten stał się głównym tematem rozważań w europejskiej tradycji semiotycznej. De Saussure określił dwa sposoby organizowania się znaków w kody. Pierwszy sposób związany jest z paradygmatami. Paradygmat to zbiór znaków, z którego wybieramy ten, który ma zostać użyty. Zbiór kształtów znaków drogowych to paradygmat, podobnie jak zbiór odpowiadających im symboli. Drugi ze sposobów to sposób syntagmatyczny. Syntagma to komunikat, w który „układają się” wybrane znaki. Znak drogowy jest syntagmą - jest kombinacją wybranego kształtu z wybranym symbolem.
Paradygmaty stanowią zbiór, z którego można dokonać jednostkowego wyboru. Najprostszym przykładem paradygmatu może być alfabet. Paradygmat o takiej formie stanowi ilustrację dwóch charakterystycznych cech paradygmatu w ogóle:
wszystkie składowe paradygmatu muszą z sobą mieć coś wspólnego - musza podzielać jakąś charakterystykę, określającą ich przynależność do danego paradygmatu;
każda część składowa paradygmatu musi zawierać coś, co wyróżni ją pośród pozostałych, musimy rozróżniać poszczególne znaki w danym paradygmacie w kontekście ich elementów znaczących i znaczonych.
Kodem to system organizacji znaków. Systemy takie rządzą się regułami przyjętymi przez wszystkich, korzystających z nich, członków społeczeństwa. Badanie kodów określa społeczny wymiar komunikacji. Wyróżniamy kody zachowania, takie jak kod prawniczy, kod manier lub dwa kody związane z gra w rugby, i kody oznaczające - systemy złożone ze znaków.
Kody składają się z pewnej liczby elementów, z których dokonywany jest wybór. Nazywamy to wymiarem paradygmatycznym. Elementy poszczególnych kodów mogą tworzyć związki dzięki zasadom i konwencjom. Nazywamy to wymiarem syntagmatycznym. Wszystkie kody niosą z sobą znaczenie. Wszystkie ich elementy to znaki odnoszące się do czegoś innego niż one same. Kody zależne są od umowy zawartej pomiędzy ich użytkownikami i od wspólnego tła kulturowego. Współzależność kodów i kultury jest bardzo dynamiczna. Wszystkie kody mają możliwą do zidentyfikowania funkcję komunikatywną lub społeczną. Mogą zostać przekazane przez odpowiednie środki lub kanały komunikacyjne.
Kody nie są jednak tylko systemami organizującymi i pomagającymi zrozumieć dane mają one także funkcje komunikatywne i społeczne. Kody reprezentujące używane są w procesie tworzenia tekstów, to znaczy komunikatów istniejących niezależnie. Tekst znaczy coś innego niż on sam czy jego nadawca. Tekst zbudowany jest ze znaków ikonicznych lub symbolicznych. Kody prezentujące, to kody indeksujące, nie mogą oznaczać niczego, poza nimi samymi i ich nadawcą.
Komunikacja niewerbalna przekazywana jest przez kody prezentujące, takie jak gesty, ruchy oka, natężenie głosu. Kody te przekazują komunikaty dotyczące tylko „tu i teraz”. Zastosowanie kodów prezentujących ograniczone jest więc do komunikacji, w której obecna jest osoba komunikująca. Kody te mają dwie funkcję. Pierwsza z nich to przekazywanie indeksujących informacji. Są to informacje dotyczące mówiącego, dzięki którym dowiadujemy się o jego tożsamości, emocjach, postawach, pozycji społecznej. Druga z funkcji dotyczy kierowania interakcjami. Kody stosowane są do kształtowania związków, w które kodujący przekaz pragnie wejść z innymi uczestnikami sytuacji komunikacyjnej. Przez użycie szczególnych gestów, tonu głosu i postawy ciała można próbować zdominować współrozmówców, być ich rozjemcą bądź też wyłączyć się zupełnie z rozmowy. Można tez użyć kodu w celu zaznaczenia, że skończyło się rozmowę i że teraz kolej na kogoś innego. Kody te są w pewnym sensie indeksujące, ale używa się ich do przekazywania informacji dotyczących bardziej związków i relacji pomiędzy poszczególnymi elementami niż samej osoby rozmówcy.
Ludzkie ciało to główny przekaźnik kodów prezentacyjnych. Argyle wylicza dziesięć tego typu kodów i podaje rodzaje znaczeń, które mogą one przenosić:
kontakt fizyczny;
dystans (proksemika);
orientacja;
wygląd zewnętrzny;
kiwanie głową;
wyraz twarzy;
gesty (kinezjetyka);
postawa;
ruch oka i kontakt wzrokowy;
niewerbalne aspekty mowy.
Kody rozwinięte i ograniczone, to słynna klasyfikacja Bernstiena, socjologa, który zajmował się językiem dzieci. Odkrył, że istnieją pewne zasadnicze różnice w mowie dzieci z klas robotniczych i klas średnich. Stwierdził też, że dzieci klas pracujących stosowały w swojej mowie kod ograniczony, a dzieci z klas średnich, kod rozwinięty. Klasa społeczna jako taka nie jest czynnikiem determinującym, co zostało zignorowane przez krytyków. Czynnikiem, który w rzeczywistości decyduje o tym, jaki kod zostanie użyty, jest typ istniejących stosunków społecznych. Dlatego też ścisła, zamknięta i tradycyjna społeczność używa kodów ograniczonych. Klasa pracująca, to jeden z przykładów takiej społeczności, ale są nimi także takie instytucje należące do klasy średniej, jak kasyno wojskowe, zawód prawnika czy też męska szkoła średnia, każda z tych społeczności używa własnego, ograniczonego kodu.
Kody rozwinięte i ograniczone definiowane są przez naturę samego kodu i przez typ społecznych relacji, z którymi jest związany. Kody o szerokim i wąskim spektrum oddziaływania definiuje się z kolie ze względu na naturę publiczności. Kod o szerokim spektrum oddziaływania to kod masowego odbiorcy, dotyczy on stopnia heterogeniczności danej publiczności. Kod o wąskim spektrum oddziaływania wymierzony jest w szczególny rodzaj publiczności, definiowanej ze względu na kody, których używa. Możemy powiedzieć, że aria operowa używa kodu wąskiego, bo zwraca się do miłośników opery, podczas gdy piosenka rockowa ma działanie na masowego, nieokreślonego odbiorcą, dlatego używa się kodu szerokiego. Porównanie to powoduje, że dostrzegamy podobieństwa pomiędzy kodami wąskimi i rozwiniętymi, a także pomiędzy szerokimi i ograniczonymi.
Kody szerokie mają wiele cech wspólnych z kodami ograniczonymi. Są proste, oddziałują natychmiast, do ich zrozumienia nie jest potrzebne wykształcenie. Są zorientowane na społeczeństwo, odnoszą się do tego, co wspólne wszystkim ludziom, co łączy jednostkę ze społeczeństwem.
Podobny zestaw cech wspólnych istnieje pomiędzy kodami wąskimi i rozwiniętymi. Kody wąskie przeznaczone są dla określonej, wąskiej publiczności, zazwyczaj jest to publiczność, która przyswoiła sobie te kody dzięki nauce. Odróżnia się je od kodów ograniczonych dzięki temu, że nie opierają się one na wspólnym doświadczeniu społecznym, lecz na wspólnym doświadczeniu edukacyjnym lub intelektualnym. Są skierowane do pewnych osób, niepowszechne, zorientowane na publiczność, mającą pewien status. Oczekują różnic pomiędzy nadawcą a publicznością, spodziewają się , że nadawca wie więcej, widzi i czuje inaczej. Publiczność ta ma nadzieję wzbogacić swoją wiedzę lub zmienić się przez komunikację, podczas gdy publiczność kodów szerokich i ograniczonych spodziewa się upewnienia i potwierdzenia tego, co już wie. Kody wąskie mogą być określane jako elitarne lub przynajmniej dzielące rożne klasy społeczeństwa na te, które potrafią, i te, które nie potrafią ich odczytywać. W sztuce kody te są wysoko cenione pod względem kulturowym, w nauce przyczyniają się do powstania specjalistycznego, robiącego wrażenie żargonu, który dla ekspertów jest to oznaka profesjonalizmu.
Kody arbitralne łatwo jest pojąć i zdefiniować. Umowa dotycząca tych kodów, a zawarta pomiędzy ich użytkownikami jest łatwo określona. Są to kody o ustalonych i uzgodnionych związkach pomiędzy elementami znaczonymi i znaczącymi. Są też kodami symbolicznymi, denotatywnymi, nieosobowymi i statystycznymi.
Kody estetycznie niezmiernie trudno zdefiniować, ponieważ są bardzo zróżnicowane i często się zmieniają. Znajdują się pod silnym wpływem swego kontekstu kulturowego, dopuszczają lub nawet zachęcają do poważnego udziału osób odczytujących tekst w negocjowaniu znaczenia. Kody te są ponadto ekspresywne, obejmują sferę wewnętrznego, subiektywnego świata. Same w sobie mogą stanowić źródło przyjemności: odpowiednim przykładem jest styl. Arbitralne, logiczne kody są w dużej mierze referencyjne; kody estetyczne mogą pełnić wszystkie funkcje wymienione przez Jakobsona.
Kody i konwencje tworzą zbiór doświadczeń, którego centrum jest wspólne wszystkim kulturom. Jedynie przez wspólne kody możemy odczuwać i wyrażać przynależność do naszej kultury. Przez użycie kodów, niezależnie, czy użyjemy my ich jako publiczność, czy my jako źródło informacji, zajmujemy miejsce w naszej kulturze oraz podtrzymujemy jej żywotność. Kultura jest organizmem Żywym, aktywnym i dynamicznym tylko dzięki aktywnemu udziałowi jej części składowych w działaniu kodów komunikacyjnych.
12