W związku ze wzrostem liczby pojazdów zwiększyła się również liczba wypadków na drogach. Ich znaczna część pociąga za sobą ofiary w ludziach, niemal zawsze uczestnicy wypadków odnoszą poważne obrażenia. Ich życie i zdrowie zależą od kilku czynników, szczególnie od zabezpieczenia miejsca wypadku i uszkodzonego pojazdu, udzielenia pierwszej pomocy, szybkiego wezwania pogotowia ratunkowego. Zadania te wykonują najczęściej inni użytkownicy dróg, a więc kierowcy, rowerzyści, piesi. W razie zauważenia wypadku na drodze należy zorientować się co do rodzaju wypadku i ewentualnych dalszych zagrożeń, jakie może on stworzyć. Nie można też zapominać o bezpieczeństwie własnym i innych osób chętnych do udzielania pomocy. Zbliżając się do miejsca wypadku, kierowca powinien zatrzymać własny samochód w miejscu bezpiecznym, na prawym poboczu drogi, nie dojeżdżając do samego miejsca wypadku. Samochód należy zabezpieczyć przed stoczeniem się, włączyć pulsujące światła ostrzegawcze (awaryjne), zabrać ze sobą apteczkę, trójkąt odblaskowy i gaśnicę, zamknąć drzwi, a następnie na pasie ruchu, po którym się poruszał uszkodzony pojazd, ustawić w odległości około 30-50m odblaskowy trójkąt bezpieczeństwa. W celu zwrócenia uwagi przejeżdżających kierowców można unieść maskę bagażnika. Jeśli samochód powypadkowy taranuje inny pas ruchu, również na tym pasie, lecz z przeciwnej strony, należy umieścić trójkąt odblaskowy lub umieścić inną osobę, która będzie dawać znaki ostrzegawcze nadjeżdżającym pojazdom. Jeśli wypadek ma miejsce w nocy, należy ustawić własny samochód tak, aby oświetlał światłami mijania miejsce wypadku. Dopiero teraz można przystąpić do oceny sytuacji w rozbitym pojeździe. Nie wolno do niego podchodzić z palącym się papierosem, aby nie spowodować pożaru. W pierwszej kolejności należy zabezpieczyć go przed stoczeniem się: wyłączyć zapłon samochodu (niezależnie od tego, czy silnik pracuje), zaciągnąć hamulec ręczny, jeśli jest to możliwe, włączyć pierwszy lub wsteczny bieg, podłożyć pod koła klocki lub inne przedmioty.
Organizowanie pomocy poszkodowanym poprzedza szybka ocena stanu zagrożenia ich życia. Należy zorientować się, ile osób potrzebuje pomocy, oraz ustalić kolejność jej udzielenia. Trzeba zatem stwierdzić rodzaj uszkodzeń ciała, kierując się zewnętrznymi objawami, a w szczególności sprawdzić, czy poszkodowany jest przytomny, czy oddycha, czy ma zachowaną czynność serca, czy nie ma krwotoków lub ciężkich urazów, np. kręgosłupa, czaszki, narządów ruchu, klatki piersiowej, brzucha. W korzystnej sytuacji, tzn. obecności kilku osób chętnych do pomocy, należy podzielić się zadaniami. Jedna z nich powinna zająć się powiadomieniem pogotowia ratunkowego, przekazując informacje według ustalonego wezwania-meldunku. Wstępnie zawsze trzeba założyć, że nastąpiło uszkodzenie kręgów szyjnych. Dlatego konieczne jest podtrzymanie rękami głowy i szyi poszkodowanego, tak żeby mógł swobodnie oddychać. Następnie zakłada się kołnierz unieruchamiający.
Jeśli u poszkodowanych nie stwierdzi się ciężkich urazów, można ich pozostawić w samochodzie, pomagając ewentualnie w wygodniejszym ułożeniu, np. przez rozłożenie oparcia, ciepłe okrycie, a także i wsparcie psychiczne.
Jeżeli poszkodowanym jest motocyklista (lub inna osoba mająca kask na głowie), to nie zależy zdejmować kasku na miejscu wypadku (zwłaszcza szczelnie osłaniającego głowę i twarz), jeżeli to nie jest absolutnie konieczne. Jeżeli natomiast kask utrudnia oddychanie, poszkodowany wymiotuje, ma poważne obrażenia głowy lub utracił przytomność, zdjęcie kasku jest niezbędne dla ratowania życia. Kask powinny zdejmować zawsze dwie osoby. W tym celu jedna wsuwa ostrożnie palce pod kask, podpiera szyję i mocno trzyma głowę za dolną szczękę (z obu stron) rozłożonymi palcami. Druga zaś przepycha go ku tyłowi i delikatnie przesuwa go przez brodę. Podczas kiedy pierwsza wciąż podpiera szyję ofiary i trzyma jej szczękę, druga przechyla kask do przodu tak, aby przeszedł przez podstawę czaszki i całkowicie go zdejmuje. Dolej postępuje się w zależności od doznanego przez poszkodowanego urazu.
Poszkodowanych wynosi się z pojazdu, jeśli wymagają tego okoliczności (np. groźba zapalenia samochodu) lub jest to konieczne ze względu na potrzebę zastosowania niezbędnych czynności ratunkowych (np. zatrzymania krwotoku). Przeszkodą w wydobyciu poszkodowanych z pojazdu, szczególnie po czołowym zderzeniu, może być zablokowanie wszystkich drzwi, przesunięcie komory silnika wraz z przegrodą i kolumny kierownicy do tyłu, a więc przyciśnięcie kierowcy do oparcia fotela, zgniecenia nadwozia w sposób uniemożliwiający dostanie się do wnętrza, a także ustawienie się samochodu na dachu. W każdym przypadku, a szczególnie w tym ostatnim należy przewidzieć możliwość wybuchu pożaru. Jedna zatem z osób powinna stale czuwać z gaśnicą gotową do użycia. W wielu przypadkach można poradzić sobie z tymi trudnościami, wybijając szyby i odblokowując drzwi, wywarzając pokrywę bagażnika i wypychając oparcie tylnego fotela. Można też użyć młotka, łomu, łyżki do zdejmowania opon, korby, dużego śrubokrętu itp. i otworzyć uszkodzone drzwi boczne. Samochodu leżącego na dachu nie wolno stawiać na koła, ponieważ może to spowodować znaczne pogorszenie stanu ofiar. Najwłaściwszym sposobem wynoszenia poszkodowanego z pojazdu przez jedną osobę jest wyciąganie. Po odpięciu lub przecięciu pasa bezpieczeństwa należy ustawić się za plecami poszkodowanego, ułożyć jego przedramię poprzecznie na klatce piersiowej (jeśli nie ma urazu), wsunąć ręce pod jego pachy i, podtrzymując brodą jego głowę ułożoną na swojej klatce piersiowej, obu rękami chwycić za przedramię i go wyciągnąć. Trzeba posuwać się do tyłu, uważając na nogi poszkodowanego, aby nie zahaczył piętami o ramę samochodu.
Poszkodowanego układa się w miejscu bezpiecznym, równym, o twardym podłożu. Sprawdza się, czy oddycha i ma zachowaną czynność serca, czy nie ma krwotoku, ran, złamań, objawów krwotoku wewnętrznego, wstrząsu pourazowego. Zależnie od stwierdzonych objawów dokonuje się czynności ratunkowych, a następnie układa poszkodowanego w pozycji bocznej ustalonej, jeśli nie ma ku temu przeszkód (np. urazu kręgosłupa, złamania kości). Przy braku przeciwwskazań, poszkodowany może leżeć na plecach ze stopami podpartymi powyżej poziomu ciała (ok. 30-40 cm). Należy go okryć kocem (płaszczem) i wspierać psychicznie.
O sposobie transportu poszkodowanego powinien decydować lekarz.
Bibliografia: