„Deszcz balonów” - utrzymujemy jak najdłużej swojego balonika w powietrzu, podrzucamy go dowolnymi częściami ciała podanymi przez nauczycielkę, improwizacja do muzyki.
10. „Dziwny balon” - nauczycielka zaprasza wszystkich i do wspólnego koła, podajemy balonika jak coś: ciężkiego, lekkiego, gorącego, zimnego, coś cennego, klejącego,
11. „Jedziemy na bal” - zaproszenie do tańca z balonem, dobieramy się parami, balonik zamienia się w karetę którą trzeba dowieźć na bal, taniec do muzyki, (płyta butelka guzik, nr 9).
Zabawa „Magiczny balonik” (wg K. W. Vopela)
Nauczyciel ustala z dziećmi, że są zaczarowanymi balonami. Każde dziecko mówi,
jakiego jest koloru, i kładzie się na podłodze. Dzieci są balonami bez powietrza.
Nauczyciel głośno dmucha - „pompuje” baloniki. Dzieci podczas wdmuchiwania
powietrza przez nauczyciela powoli się podnoszą, utrzymując daną pozycję do
następnego dmuchnięcia. Cały czas „nadmuchiwane” baloniki „powiększają się”
i prostują. Kiedy wszystkie dzieci wstaną, nauczyciel wypuszcza powietrze -
ssss..., a dzieci stają się coraz mniejszymi balonikami i w miarę „wypuszczania”
powietrza stopniowo opadają na podłogę. Nauczyciel podchodzi do każdego
dziecka i dotykając napiętej części ciała, mówi: „Chcę ci pomóc wypuścić powietrze
także stąd, abyś mógł swobodnie leżeć na podłodze - ssss...”.
Ćwiczenia gimnastyczne z balonami (zestaw 2)
a. Zabawa orientacyjno-porządkowa „Sprzątamy balony”. Dzieci chodzą po sali
między rozrzuconymi nadmuchanymi balonami. Na dźwięk trójkąta każde
Enfocus Software - Customer Support
23
dziecko podnosi wybrany balon i podrzuca nim do momentu, gdy ucichnie
dźwięk instrumentu. Zabawę powtarzamy.
b. Ćwiczenie tułowia - skłony w przód. Każde dziecko stoi w rozkroku i trzyma
oburącz balon w górze. Na sygnał trójkąta kładzie balon między nogami na
podłodze, prostuje się i unosi ręce w górę. Na kolejny sygnał trójkąta robi skłon,
podnosi balon z podłogi i unosi go w górę nad głowę. Zabawę powtarzamy.
c. Ćwiczenie mięśni brzucha w parach. Dzieci siadają na podłodze naprzeciwko
siebie z nogami wyprostowanymi w rozkroku. Trzymają oburącz jeden balon
i kolejno lekko go popychają - jedna osoba się odchyla do tyłu, druga robi lekki
skłon w siadzie.
d. Ćwiczenie tułowia - skręty. Dzieci ustawione w rzędzie, w niewielkich odstępach.
Pierwsze dziecko trzyma balon i wykonując skręt tułowia (na prawo),
przekazuje go następnej osobie w rzędzie, ta wykonuje skręt i podaje dalej aż
do ostatniej osoby. Powtarzamy zabawę, zmieniając kierunek skrętu.
e. Ćwiczenie z elementem czworakowania. Każde dziecko przechodzi z jednego
końca sali na drugi na czworakach i popycha balon głową.
f. Ćwiczenie o nieznacznym ruchu. Dzieci ustawione w rzędzie podają sobie balon
nad głowami.
g. Ćwiczenie uspokajające. Dzieci w siadzie skrzyżnym układają balon na nogach
i delikatnie wystukują podany przez nauczyciela rytm otwartą dłonią.
Zabawy ruchowe z balonem
Wykonanie następujących ćwiczeń:
- odbijanie balonika przez każde dziecko tak, aby nie spadł na podłogę;
- dzieci ustawione w kole przekazują sobie balonik, a nauczyciel klaśnięciem
zatrzymuje zabawę; osoba, u której zostanie balonik, przejmuje rolę nauczyciela;
zabawę powtarzamy kilkakrotnie;
- kopanie balonikiem do bramki zrobionej np. z obręczy opartej o ścianę.
Wysłuchanie opowiadania B. Szelągowskiej „Zgubiona czapeczka”
Zgubiona czapeczka
Od rana padał śnieg. Laleczki spoglądały z zachwytem na wirujące płatki.
- Ach, jakie one piękne - westchnęła lalka Rozalka. Chciałabym tak jak one
kręcić się w kółko i tańczyć, tańczyć! Aż do wieczora!
- Rozalko, to doskonały pomysł! Urządźmy bal! Możemy przecież zaprosić Misia,
całą rodzinę Pluszaków i Pajacyka - zawołała uszczęśliwiona lalka Karolinka.
- Amelko, zrób, proszę, kilka srebrnych gwiazdeczek. Powiesimy je w pokoiku.
Ja rozłożę naszą najpiękniejszą serwetę na stole, poustawiam filiżanki i talerzyki.
A ty, Karolinko, nasyp ciasteczek do miseczki, a potem idź i zaproś wszystkich.
Ledwie Amelka zawiesiła ozdoby, a już słychać było kroki nadchodzących
gości. Pierwszy szedł Miś, zaraz za nim pani Pluszakowa z Pluszaczkiem. Na
końcu weszli pan Pluszak i Pajacyk ze spuszczoną głową.
- Ojej, Pajacyku, co ci się stało? - spytała zatroskanym głosem Rozalka.
- Czemu jesteś taki smutny? Przecież będzie bal!
- Zgubiłem gdzieś moją ulubioną czapeczkę. Wszędzie jej szukałem. Cóż ze
mnie za pajacyk, jeśli nic nie mam na głowie? I co ja mam teraz zrobić? Przepraszam,
nie chciałem wam popsuć zabawy, ale jest mi tak smutno... - powiedział
Pajacyk i pociągnął noskiem.
- Trzeba było od razu tak mówić - zaśmiała się Amelka. Nie musisz się już
martwić, za chwilę będziesz miał nową czapeczkę.
- Ale skąd? - zapytał nieśmiało Pajacyk
- Zaraz się przekonasz. Usiądź sobie wygodnie w foteliku i o nic się nie martw.
Napij się herbatki i zjedz ciasteczko.
Karolinka od razu domyśliła się, co planuje Amelka. Zdjęła z półki kolorowy
papier, klej i nożyczki. Amelka szybciutko wycięła z niebieskiego papieru
czapeczkę i delikatnie skleiła ją z boku.
Pluszaczek przez cały czas obserwował lalki. - Czapeczka jest śliczna, ale myślę,
że będzie jeszcze piękniejsza, jeśli nakleimy na nią kolorowe kropeczki.
- To bardzo dobry pomysł - powiedziała pani Pluszakowa i dumnie popatrzyła
na synka. Po chwili czapeczka była gotowa.
- Ach, jaka ona cudna! - zawołał z przejęciem Pajacyk, który przez cały czas
ukradkiem spoglądał w stronę lalek. Jest dużo ładniejsza od starej i taka kolorowa.
A jak wspaniale się błyszczą te srebrne kropki! Jestem najszczęśliwszym
pajacykiem na świecie! I myślę sobie, że najwyższy czas zacząć bal!
Zabawa trwała tak długo, aż za oknem zrobiło się ciemno. Wszyscy byli trochę
zmęczeni, ale bardzo szczęśliwi. A najszczęśliwszy oczywiście był Pajacyk. Co
chwila zerkał w lusterko, podziwiając swoją nową czapeczkę.