Tunele są częściowo obetonowane lub w niektórych fragmentach ściany są wzmocnione specjalna kostką betonową. Istniał także w podziemiach system kanalizacyjno- odwadniający. W jednym z pomieszczeń była jeszcze niedawno rura wychodząca ze ściany, zaślepiona. Było także oświetlenie po którym pozostały ślady mocowania do ścian. interesującym a zarazem jakże niezwykłym miejscem jest jeden z korytarzy, zamurowany kamiennymi blokami z obu stron, z wnętrze wypełnia rumosz skalny. Z informacji jakie udało mi się uzyskać był on prawdopodobnie łącznikiem pomiędzy chodnikiem głównym a drugim wejściem. Długość tych podziemi wynosi w przybliżeniu 184m.
Ciekawsze i bardziej zastanawiające są obiekty znajdujące się w pobliżu podziemi. Jest tam dziwna budowla betonowa (na mapach topograficznych oznaczona jako schron, w co bardzo wątpię), z jednym krótkim kilkunastometrowym korytarzem o zmniejszającej się wysokości, przecinającym budowlę. Na końcu korytarz jest zawalony lub też zasypany. Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że była to podstawa po niemieckiej strzelnicy?? Czy aby na pewno?? Mam duże wątpliwości co do takiego przeznaczenia tej budowli: brak wałów osłaniających oraz ziemnych łapaczy pocisków.
Obok znajduje się betonowy zbiornik o wymiarach 8x 12 metrów i głębokości ok. 3 m, przykryty trzydziestocentymetrową płytą. W betonowej płycie są symetryczne względem siebie otwory o różnych kształtach i rozmiarach, wystają też przeróżne śruby, nadlewki betonu. W odległości ok. 50 m od wyżej wymienionych obiektów znajduje się zagadkowy wykop (w chwili obecnej staw), a w nim trzy pary równoległych betonowych podłużnych platform (ław o szerokości ok. 80-85 cm (dwie pary krótsze o długości kilku metrów i jedna para dwa razy dłuższa) Brak znamion mocowania czegokolwiek na platformach. Głębokość stawu około 1 metr. (...).
Staw ten był ogrodzony, o czym świadczą pozostałości po bramie wjazdowej. Co do przeznaczenia platform trudno cokolwiek powiedzieć, nie wiedzą tego też ludzie mieszkający w pobliżu. Mogę tylko zasugerować, że na tym terenie istniały jakieś laboratoria, placówki doświadczalne itp. Przecież Kamienna Góra była częścią większego kompleksu przemysłu zbrojeniowego „CONCORDIA”. Istniała tutaj miedzy innymi placówka badawcza zajmująca się projektowaniem samolotów ARADO.
W grudniu 1943 rozpoczęto prace pod kierunkiem dr inż. Lautego nad projektem długodystansowego, bardzo szybko latającego skrzydła. Było to ARADO serii 555. Samoloty te miały być wyposażone w odrzutowe silniki BMW, zasięg miał wynosić 5 000 km, udźwig bomb 4 000 kg. ARADO serii 555 łączył w sobie cechy latającego skrzydła z bombowym odrzutowcem dalekiego zasięgu.
Pierwsze konstrukcje Ar E. 555-1 były wykonane ze stali i duraluminium. Na defensywne uzbrojenie ARADO składały się dwa działka MK 103 30 mm oraz obrotowa wieżyczka (...)