TADEUSZ BOY ŻELEŃSKI, SŁÓWKA (BN) wstęp Tomasz Weiss
GENEZA KABARETU
Kabarety literackie, ich początki i dzieje
Kabaret to widowisko estradowe o charakterze kameralnym, prezentowane zwykle w małym lokalu. Trzon spektaklu to piosenki, ale także wiersze i inne teksty (polityczne, rozrywkowe, humorystyczne). Widowisko prowadzi konferansjer.
Geneza Słowek Boya wiąże się z krakowskim kabaretem z cukierni Jana Michalika przy Floriańskiej (działał od 1905 r.).
Geneza kabaretu jest ludowa - anonimowe ludowe piosenki o treści społecznej i politycznej oraz erotycznej. Jest to nurt literatury sowizdrzalskiej, opozycyjnej.
Kabarety francuskie
Dużo tekstów kabaretowych produkowało proletariackie środowisko wielkiego Paryża. Naśladowała je artystyczna bohema antymieszczańska z XIX wieku. W latach 50. i 60. XIX wieku powstawały „kluby” skupiające ludzi sztuki w kawiarenkach dzielnicy łacińskiej.
Wkrótce zaczęła się moda na odwiedzanie knajpek artystycznych. Artyści zmieniali miejsca spotkań, ale bez skutku.
Najgłośniejszy był „klub” Hydropatów w Cafe Voltaire. Około 1880 r. działał też klub Rudolphe'a Salisa, skupiający malarzy, rzeźbiarzy i poetów - Akademia (pismo „Le Citoyen”). Salis połączył oba kluby w Chat Noir (tytuł groteski Poego lub czarny kot z lokalu Salisa).
był to pierwszy literacki kabaret!
ukazywało się pismo „Chat Noir”, które miało głosić idee Montmartre'u jako mózgu świata
Chat Noir był przeciwwagą dla podrzędnych Cafe Chantans i Varietes
ściany lokalu zaczęły zapełniać się obrazami członków klubu (jak w Zielonym Baloniku)
najsłynniejsi kabareciarze to autor i wykonawca piosenek Aristide Bruant i rysownik oraz malarz Teofil Steinlen
w 1885 r. Chat Noir demonstracyjnie przeniósł się do większego lokalu, zmuszono ich, by otworzyli salę dla publiczności, obniżył się więc poziom kabaretu
pojawia się pantomima i teatr marionetek, charakterystyczny pierrot
w 1896 r. Chat Noir zakończył swoją działalność, Salis zmarł w 1897
W 1885 r., w starym lokalu Chat Noir Aristide Bruant otworzył kabaret La Mirliton. Wprowadził modę na powitania obraźliwe, jadowite (Kisielewski wprowadził go w Baloniku).
W kabarecie Divan Japonaise debiutowały piosenkarki Jane Avril i Yvette Guilbert. Guilbert była duża, chuda, niezgrabna, miała ostry, histeryczny, ale namiętny głos. Bardzo dobrze śpiewała piosenki Bruanta.
Muzykę dla piosenek kabaretowych tworzyli wybitni kompozytorzy: Debussy i Delmet. Na estradach występowali wybitni aktorzy. Początkowo nie było scen, ale estrady, nie oddzielone od publiczności podwyższenia.
Około 1900 r. we Francji kabaret skomercjalizował się, był domeną zawodowych aktorów, a nie naturszczyków.
Kabarety niemieckie i ich dzieje
W latach 70. i 80. w Berlinie północnym powstają tzw. tingel-tangle, odwiedzane głównie przez rzemieślników, służbę domową, studentów i robotników. W czasie występów podawano piwo. Do atrakcji należały damskie kapele, zapasy kobiet itp.
W centrum miasta powstają lepsze lokale. Występują w nich znane artystki-tancerki. Na występy przyjeżdżała Yvette Guilbert.
Powstają tzw. brettle, w których uprawiano satyrę polityczną przeciw cesarstwu, wojsku. Pojawiały się akcenty społeczne, cyganeryjne protesty przeciw podporządkowaniu jednostki aparatowi biurokratycznemu, dominacji tłumu nad jednostką. Otto Bierbaum pisał, że człowiek współczesny potrzebuje ciągłej zmiany nastrojów, nie może skoncentrować się przez 3 godziny na jednym spektaklu. Autorzy piosenek do brettli wyszli do odbiorcy masowego.
W roku 1901 Ernst Wollzogen założył Buntes Theater, pierwszy überbrettl (nadscenka). Miały to być bardziej wyrafinowane widowiska (ironiczne nawiązanie w nazwie do Nietzschego).
teksty miały charakter prowokacji obyczajowej wobec filistra i jego mentalności
charakterystyczne były parodie stylu współczesnej literatury oraz erotyzm
od początku kabaret był otwarty dla publiczności, szybko się skomercjalizował
w 1902 r. kabaret przestał istnieć
W 1901 r. odbyła się premiera kabaretu Schall und Rauch, założonego m.in. przez Maxa Reinhardta. Grali przede wszystkim parodie i satyry.
Dużo kabaretów powstawało też w Monachium. W 1901 r. powstał tu kabaret Elf Scharfrichter (Jedenastu Katów). Przedstawienia były improwizowane, słuchacze mogli występować na scenie (jak w Baloniku). Z kabaretem współpracowali też graficy i karykaturzyści, gł. z satyrycznego pisma „Simplicissimus” (jak „Liberum Veto” z Balonikiem). Kabaret mieścił się w salce w starym domu (maksymalnie na 100 osób). Przedstawienia od początku były otwarte (nie było biletów, ale szatnia była droga). Program zmieniła się co miesiąc. W centrum lokalu był słup hańby, na którym wieszano zarządzenia cenzury i inne budzące sprzeciw, a obok leżała czaszka filistra (hamulec postępu). Kabaret miał artystyczny, nie komercyjny charakter, a większość działaczy to malarze (jak w Baloniku). Balonik nie miał nigdy ambicji politycznych. Kaci działali do 1903 r.
Kabarety w monarchii austro-węgierskiej
Konferansjer i piosenkarka Katów, Marc Henry i Marya Delvard, osiedli w Wiedniu. W roku 1906 założyli Nachtlicht, kabaret naśladujący Katów. Przetrwali tylko rok.
Powstał Das Theater und Kabarett Fledermaus, również założony przez Henry'ego. Wnętrze kabaretu zdobili Oskar Kokoschka i Gustav Klimt. Mieli zawsze artystycznie opracowane programy-zaproszenia. Kabaret był komercyjny, ale szybko upadł.
W 1910 r. powstał kabaret literacki w Budapeszcie - Modern Szinpad. W 1913 Ferenczy Kabaret, potem Bonnboniere. W Pradze w 1911 r. powstał Montmartre (bywał tu Franz Kafka, Jarosław Haszek), a w 1914 Czerwena Sedma.
Wnioski dotyczące kabaretów europejskich przełomu XIX i XX wieku:
złoty okres kabaretu francuskiego artystycznego, literackiego kończy się ok. 1900 r.
w Niemczech dzieje kabaretów zaczynają się po 1900 r., a najsłynniejsi są monachijscy Kaci (do 1903 r.)
kabarety Francji i Niemiec stworzyły tradycję: współpraca najwybitniejszych poetów i aktorów, a przede wszystkim malarzy, rysowników, karykaturzystów; kabaret może wydawać własne pismo lub z jakimś współpracować
kształtuje się (gł. we Francji) typ aktorstwa kabaretowego, estradowego, gł. wykonawstwa piosenek (Guilbert, Bruant)
rytuał kabaretowych spotkań - manifestowanie konfliktu artysta-filister; estrada to często trybuna oskarżycielska (kabaret zazwyczaj jest krytyczny wobec polityki krajowej)
Początki kabaretów w Polsce. Dyskusja o kabaretach
Miriam był przeciwny kabaretom. W 1901 r. w „Chimerze” skrytykował nadscenki i ideologię Bierbauma. Miriam - wyznawca sztuki elitarnej - nie mógł przyznać kabaretowi rangi sztuki.
nadscenki świadczą o tym, że trwa proces rozkładu prawdziwej sztuki
nadscenki to nie sztuka, to tylko rozrywka - notuje to, co przemija, odbija codzienność
istotą sztuki jest sięganie po tematy wieczne
kabaret to tani sentymentalizm, pieprzny i brutalny dowcip, niewybredne aluzje
moda na kabarety to rezultat nacisku masowego odbiorcy
poezja nie może współistnieć z kabaretem, poeta, który się na to decyduje, jest clownem
Dyskutowano na temat potrzeby stworzenia nowej formy „teatru secesji” lub „fantazji”. Chciano czytać w takich teatrzykach np. Kasprowicza! Tendencja szła w kierunku pogodzenia sztuki wysokiej z oczekiwaniami odbiorcy masowego.
Kisielewski w 1904 r. opublikował artykuł Panmusaion w „Wędrowcu”.
przestrzegał przed naśladowaniem mody zachodniej, nie lubił nadscenek i kabaretów paryskich
kabaret uznawał za nieprzystający do polskiej tradycji
chciał stworzyć Panmusaion (przybytek wszystkich Muz) - Scenę Niezaleznych Młodych, obejmującą choreografię, mimodramat, piosenkę, powagę, swobodę, humor, nastrój, artyzm i rautową zabawę
Adolf Nowaczyński również był wrogiem kabaretów (potem współpracował z Jamą Michalikową i z Figlikami!). Modę na kabarety nazwał cabaretiasis - chorobą.
mówił, że aktor dostaje rozgłos i popularność za cenę kompromisu z gustami tłumów
ubolewał, że prawdziwej literatury nikt nie kupuje, a za drogie bilety do teatru ludzie płacą
kabaret to uliczne schronisko sztuki, a występowanie w nim to prostytucja dla artysty
wyjątkiem był dla niego tylko Chat Noir
Pierwsze kabarety w Warszawie i Krakowie
Zofia Nałkowska w swoich Dziennikach notuje, że w 1902 r. była na posiedzeniu „cabaretu”. najprawdopodobniej powstał on z inicjatywy Cezarego Jellenty.
Najstarsze kabarety były w pobliżu Wawelu, koło Stradomia. Tu były hotele dla kupców i handlowców, a na Wawelu stało wojsko. W 1894 r. Leib Eber zbudował scenę między hotelem Union a Royal na Plantach - kabaret Odeon. W 1903 r. Adolf Friedman otworzył przy Zielonej 17 (dziś Sarego) kabaret Colosseum. Potem nazywał się Apollo.
Powstanie Zielonego Balonika
Projektodawcami kabaretu byli Edward Żeleński (brat Boya), Stanisław Kuczborski i Jan August Kisielewski. Inni podają inne nazwiska. Na pewno założycielem nie był Boy - był wtedy asystentem w klinice pediatrycznej i przygotowywał się do wyjazdu do Niemiec, do tego urodził mu się właśnie syn!
Boy twierdzi, że pomysł stworzenia kabaretu poddał Kisielewski po powrocie z Paryża. W cukierni Jana Michalika istniał od paru lat stolik malarski młodych. Pomysł został przyjęty. Nazwa wzięła się od pęku baloników, który niósł chłopiec nad ranem, gdy wychodzili z lokalu.
Skład zespołu Zielonego Balonika
Podporami Balonika stali się ludzie bez nazwisk, często nie związani ze sztuką. Edward Żeleński był urzędnikiem bankowym, inni - dziennikarzami, adwokatami, korektorami, urzędnikami, politykami... Obok nich byli oczywiście malarze i plastycy. Wielu dziennikarzy było z konserwatywnego „Czasu”, szarą eminencją był redaktor naczelny (Rudolf Starzewski). Dużo było studentów i młodych artystów.
Nie było tu wybitnych literatów (chwilę tylko współpracował z Balonikiem Adolf Nowaczyński).
Nie był to kabaret literacki, ale artystyczny (wielu malarzy). To główna różnica między Balonikiem a kabaretami zachodnimi. Jako kabaret artystów się przedstawiali.
Przedstawienia Balonika oglądali profesorowie uniwersytetu, Stanisław Tarnowski, pisarze (Sienkiewicz, Reymont, Kasprowicz, Tetmajer, Żeromski, Orkan, Strug, Makuszyński), aktorzy (Ludwik Solski, Józef i Lucyna Kotarbińscy i inni), Tadeusz Pawlikowski.
Popularność, jaką zdobył Balonik, jest tym dziwniejsza, że tworzyli go ludzie młodzi i nieznani, a poza tym nie był to kabaret polityczny!
TEORIA KABARETU wg Jurgena Henningsena
Pierwszą zasadą jest gra wspólną wiedzą publiczności i kontakt na tej wiedzy oparty. Publiczność może dzięki tej wiedzy dopowiedzieć sobie to, co nie zostało wyrażone wprost. Dlatego teksty kabaretowe są niepowtarzalne - w innych warunkach mogą nie wywołać efektu. Porozumienie z widzem pozwala z niewinnych tekstów zrobić bardzo cięte aluzje (i ominąć cenzurę).
Boy już w 1931 r. opatrzył swoje teksty w komentarze wyjaśniające realia
Balonik obawiał się o reakcję publiczności, nawet gdy występował w bliskim Lwowie
dowcip funkcjonuje tylko dzięki aktywnej współpracy obecnych na sali
Kabaret to instytucja pedagogiczna. Chwytem pedagogicznym jest nawiązanie kontaktu intelektualnego na podstawie wzajemnej wiedzy o przedmiocie.
Wnioski:
dominujący charakter informacji w kabaretowych tekstach określa typ kabaretu (jeśli dominować będą polityczne - jest to kabaret polityczny itp.)
rodzaj informacji nie ujawnionych, zakładających wiedze odbiorcy, określa czy kabaret jest mniej lub bardziej elitarny
kabaret środowiskowy jest elitarny, a jego powodzenie zależy od doboru publiczności (Henningsen nazywa taką publiczność homogeniczną)
im większa elitarność, tym krótsze życie kabaretu, bo tematy się szybciej wyczerpują
Kabaret jest niezwykle wrażliwy na przemiany społeczne, polityczne i obyczajowe. Gwałtowne zmiany kończą życie kabaretu z poprzedniej „epoki”. Dlatego Zielony Balonik nie mógłby istnieć dłużej niż do I wojny.
Sztuka kabaretowa jest antyiluzjonistyczna, nie ma tu fikcji czwartej ściany, konieczny jest (pozornie) bezpośredni kontakt. Z antyiluzjonizmu wynika brak wielu rekwizytów i charakteryzacji.
Szopki Balonika podlegały prawom iluzji teatralnej
Teksty kabaretowe i ich wykonawcy manifestują postawę opozycji. Prawdziwy kabaret jest zawsze przeciw czemuś, ryzykując stworzenie sobie wrogów.
opozycja Balonika dotyczyła problemów obyczajowych, ryzyko było więc minimalne - mieszczaństwo nie mogło zagrozić żadnymi represjami
testy Balonika chyba nie podlegały cenzurze obyczajowej i politycznej (brak danych); władza uznawała, że jeśli wstęp mają tylko zaproszeni, to teksty nie rozejdą się szeroko
Kabaretowe występowanie przeciw czemuś musi być połączone ze śmiechem. Łączy rozrywkę z dydaktyką. Kabaret nie ma przede wszystkim zwalczać autorytetów wprost. Ma agitować przez budzenie wrażliwości słuchaczy.
Podstawowe metody kabaretowego działania to trawestacja, parodia, karykatura, demaskacja. Brak czystej satyry i ironii (mogą one być służebne wobec pozostałych).
CHARAKTER I DZIEJE ZIELONEGO BALONIKA. DOBÓR UCZESTNIKÓW SPOTKAŃ
Komisja („sanhedryn”) decydowała, kto dostanie zaproszenie do Balonika. Jeśli gość nie przeszedł próby dobrego humoru, nie był ponownie zapraszany.
Elitarny charakter kabaretu sprawiał, że nie można było zbyt długo eksploatować tematyki, którą żyło wąskie środowisko. Elitarność miała więc swoje plusy (poziom) i minusy (brak tematów).
Historia Zielonego Balonika
Inauguracyjne spotkanie odbyło się 7 października 1905 r. Konferansjerem był wówczas Kisielewski. Wieczór oparty był na improwizacji, każdy mógł pojawić się na estradzie (a nawet powinien). Początkowo spotkania odbywały się pewnie co tydzień, potem bardziej sporadycznie.
Lokal i jego właściciel
Początkowo lokal składał się ze sklepowej sali, gdzie sprzedawano ciastka, i lokaliku za salą, gdzie gromadzili się artyści. W 1911 r. poszerzono lokal, IV Szopka Zielonego Balonika była już tam wystawiona. W 1918 r. Michalik sprzedał lokal swoim dwóm kelnerom - Madejskiemu i Trzasce. W 1935 r. firma ogłosiła upadłość, wiele obrazów poszło na licytację. Stefania Maturowa, nowa właścicielka, przeprowadziła remont w 1939 r. Dopiero w 1956 przywrócono lokalowi dawny wygląd.
Boy twierdził, że Michalik to skąpy kupiec bez poczucia humoru. Zenon Pruszyński (autor książki o Baloniku) pisał, że był prawdziwym mecenasem artystów.
Rola malarzy w widowiskach kabaretowych
Wiele programów konstruowano kojarząc prezentację satyrycznych rysunków i pisanych do nich tekstów. Często rysunki powstawały wcześniej, a teksty były nimi inspirowane. Nawet Szopki (od lutego 1906) to skojarzenie tekstu z plastyczną karykaturą (ale tu najpierw powstawał tekst!).
Ściany lokalu zdobiły satyryczne rysunki i obrazy (i zdobią nadal!!!).
Słynne były zaproszenia do Balonika, wykonywane przez wybitnych rysowników (litografowane bezpłatnie przez Pruszyńskiego). Tutaj tekst był czymś wtórnym.
Rysownicy Balonika to: Kzaimierz Sichulski, Witold Wojtkiewicz, Karol Frycz i inni. Lalki robili Jan Szczepkowski i Henryk Kunzek.
Losy tekstów Zielonego Balonika
Archiwum Balonika, gromadzone przez Edwarda Żeleńskiego, zostało zniszczone w czasie II wojny. Główne teksty, które przetrwały to Szopki i Słówka Boya. Inni autorzy to: Kasper Żelechowski, Tadeusz Zakrzewski, Witold Noskowski (cykl Wawele), Teofil Trzciński (improwizował przemówienia), Edward Leszczyński (w Kabarecie szalonym ogłosił swoje teksty, 1918), Tadeusz Żuk-Skarszewski.
Słówka Boya obejmują tomiki: Piosenki i fraszki Zielonego Balonika (1908), Igraszki kabaretowe (1908), Nowe piosenki. Z archiwum Zielonego Balonika... (1910).
Był też współtwórcą Szopek - z 1911 r. (z Noskowskim), 1912 (z Taperem).
Boy współautorem „Szopek” Zielonego Balonika
Szopka satyryczna wywodzi się z tradycji szopki ludowej, kolędowej. Jej cechy to:
dramatyczne uformowanie
fabularność (czasem nawet akcja)
aktualna tematyka w ujęciu satyrycznym
postacie współczesne skarykaturowane lub potraktowane humorystycznie
związki z tradycją obrzędową, z kolędą ludową
są przeznaczone do śpiewania
wystawia się je gł. w okresie karnawału
Od szopki obrzędowej do literackiej i satyrycznej
W 1849 r. Teofil Lenartowicz opublikował Szopkę o charakterze satyrycznym. Inne pisali Aleksander Dunin Borkowski (1849), Wiktor Gomulicki (1880). Tadeusz Estreicher i Witold Noskowski badali szopkę ludową okolic Krakowa. Lucjan Rydel wydał w 1906 r. Betlejem polskie.
Tematem Szopek Balonika były aktualności krakowskie.
obrzędowe pochodzenie widać tylko w Prologu (Herod, Trzej Królowie, Śmierć)
w 1911 r. Herodem był rektor Akademii Sztuk Pięknych, a Śmiercią dziennikarz „Nowej Reformy”; problematyka dotyczy spraw malarskich, m.in. projektu Jana Styki wymalowania panoramy w Barbakanie
Kraków i środowisko artystyczne to też główny temat Szopki z 1912 r.; aluzje polityczne dotyczą tylko Włodziemierza Tetmajera i afery rapperswilskiej
Najlepszym wykonawcą szopek był Teofil Trzciński, który sam grał 20 głosów!
„Słówka” w ocenie krytyki literackiej
W krytyce przeważa pozytywna ocena Słówek. Były popularne też ze względu na to, że Boy umiał się doskonale reklamować, np. dowcipnymi przedmowami.
Tematy poruszane w Słówkach prezentują dwie grupy: „stronę Dulskich” i „stronę młodopolską”. Boy zauważył, że te grupy się przenikają - odkrył to wcześniej Kisielewski (W sieci, 1897)!
Język Boya nie jest bardzo bogaty, ale za to czysty, bez ekscentryczności. Prostota w karykaturze jest bardzo cenna.
Postawa światopoglądowa Boya i cele ataku jego satyry
Na postawę Boya wpłynęła Warszawa i Kraków. Jego ojciec (Władysław) ożenił się z warszawianką, Wandą Grabowską (uczennicą Narcyzy Żmichowskiej). Do Krakowa przenieśli się w 1881 r., gdy Boy miał 7 lat. Wanda nie była dobrze przyjęta przez „galicyjską” rodzinę.
Boy miał uraz do apologii szlacheckiej tradycji, często wyśmiewanej przez warszawiaków. Warszawa to racjonalizm, pragmatyzm pozytywistyczny. Kraków to irracjonalizm, metafizyka, kult romantyzmu. Boy związany był z Kazimierzem Przerwą-Tetmajerem.
Boy wybrał racjonalizm. Ale trzeba dodać, że był zdecydowanie apolityczny. Atakował w satyrach:
mity dotyczące stereotypów myślenia, zachowania
anachroniczny wzorzec społeczno-obyczajowy, który utrwalał te mity (wzorzec klerykalno-szlachecki)
cyganerię Młodej Polski
TEMATYKA „SŁÓWEK”. EROTYZM
Przybyszewski uznał erotyzm za siłę fatalną, która prowadzi do zniszczenia człowieka i świata. Boy sprowadził erotyzm do kategorii biologii i fizjologii.
Boy był też przeciwny pruderii polskiej literatury, jako pewnemu zakłamaniu. Zaproponował jawność erotyki [Abecadło]. W Stefanii zawarł przestrogę: z upływem lat znika atrakcyjność i możność przeżywania erotycznych doznań. We Franiu pokazał jak budzi się erotyzm w chłopcu. Ludmiła mówi o erotycznych marzeniach dziewczyny. Naszym hymenografomanom dotyczy fałszów i mitów narosłych wokół sprawy dziewictwa.
Mit Polski-dziewicy stworzyła głównie literatura romantyczna. Uznał, że wynika to z miłosnych klap Mickiewicza i mankamentu Pana Słowackiego Jula. [Replika kobiety polskiej]
Drugim okresem zmitologizowanym w życiu kobiety jest bycie matroną. Boy miał medyczne wykształcenie, więc patrzył na życie przez pryzmat fizjologii. Istota „bycia matroną” to po prostu proces przekwitania. Wtedy zaczyna się demonstrować konserwatyzm i pewność siebie. [Litania ku czci P.T. Matrony Krakowskiej]
Boy atakował stereotypy utworzone przez romantyzm. Mitologia ta przeszkadza kobiecie w ujawnieniu erotycznych potrzeb [List otwarty kobiety polskiej]. Jest to emancypacja erotyzmu!
Drugie oblicze „Słówek”
Miłość otarta z idealnej otoczki sentymentalizmu prowadzi paradoksalnie do pytań metafizycznych. [Kłoski]. Pojawia się pytanie o sens. Świat otarty z idealizmu i konwencji okazał się brzydki. [Wszystko jest głupie]
Boy ubolewał, że mało kto zauważył jego Słówka niekabaretowe, np. Wszystko jest głupie i Nikt mi ponoś nie zaprzeczy. Dowcip Boya był często kamuflażem, robieniem dobrej miny do złej gry. Boy nie umiał się uwolnić od poczucia bezsensu ludzkiej egzystencji. [Majową, cichą nocą] Próby akceptacji życia kończą się rozczarowaniem. Szczęście to utopia, jego namiastki można szukać jedynie w świecie myśli i poezji. [Znowum wrócił]
Autor mówi o tych rozterkach prozaizmami, wulgaryzmami - jakby chciał pokazać, że nie ulega nastrojom, on - racjonalista.
„Słówka” o zadaniach literatury i miejscu artysty w społeczeństwie
Pieśń o mowie naszej: powstała sytuacja paradoksalna - słowo wysokie określa niską treść. Są też słowa, które zbyt brutalizują treści. Słowo ma wiernie określać swój desygnat. Uproszczona forma i kolokwialny język powinny wyprzeć barokową poetyzację.
Dusza poety: dusza w postaci kobiety wychodzi z poety i .żali się, że musi egzystować z opilcem, rozpustnikiem. Demaskacja mitu artysty nadczłowieka, kapłana i męczennika swego wysokiego powołania.
Kuplet Młodej Polski: kiedyś może te postawy były prawdziwe, teraz wychodzą z użycia, bo i ich wyznawcy się starzeją.
Ocena rewolucji modernistycznej
Boy krótko przynależał do cyganerii Przybyszewskiego. Doceniał wstrząs obyczajowy, jaki nastąpił dzięki niej. Boy nie był entuzjastą osoby Przybyszewskiego, ale wstrząs uważał za potrzebny.
Boy był krytycznie nastawiony do konkretnych jednostek Młodej Polski, ale pozytywnie oceniał przełom, jaki się dzięki nim dokonał. Powstały warunki dla postępu. Ukazały się alternatywy w kwestiach, które dotąd ich nie posiadały. [O bardzo niegrzecznej lit. polskiej i jej strapionej ciotce] W wierszu Józio, wg ciotki, robi wszystko na opak - cechuje go wybujały erotyzm i brak zainteresowania sprawami Polski i Kościoła.
Boy był sceptyczny wobec przesadnego kultu przeszłości. Wpłynęły na to:
niechęć do galicyjskich manifestacji w narodowych strojach
fascynacja przeszłością odwraca uwagę od teraźniejszości i usprawiedliwia bezczynność
wiele postaci i wydarzeń historycznych obrosło fałszywymi mitami (za takie mity uważał np. stare rudery, niby zabytki, których nie burzono, choć mogłyby tam stanąć nowe obiekty)
Proroctwo Królowej Jadwigi powstało tuż przed rocznicą bitwy grunwaldzkiej. Boy przeciwstawia pasjom militarnym Jagiełły pozytywistyczną postawę Jadwigi. W Historii „Prawicy Narodowej” wspomniał, że nasz naród zawsze pchał się tam, gdzie nie było trzeba.
Wierszyki były zazwyczaj humorystyczne, najostrzejsza satyra uderzyła w:
1. Lucjana Rydla - jego gadulstwo [Pobudka śpiewana przez banderię krakowską w czasie pochodu jubileuszowego w Wiedniu, 1908] i naiwny entuzjazm dla wsi [Z podróży Lucjana Rydla na Wschód w patetycznym tonie Grobu Agamemnona].
2. Jana Stykę - Mistrzowi Styce: wiersz miał uratować Barbakan przed pomysłem Styki, który chciał tu ulokować Panoramę Grunwaldzką
Wierszyki Boya cechuje często dokuczliwy żart. Często operuje ostrym kontrastem, ilustrując śmieszność osoby lub jej stylu życia. Pisze zwięźle, posługuje się syntezą. Parodiował np. celibat głoszony przez Lutosławskiego, osobę Jerzego Mycielskiego, Włodzimierza Tetmajera [„Kurdesz ministerialny” posła ziemi krakowskiej, Bronimierza Hetmajera], Jana Lemańskiego, Jacka Malczewskiego [Kuplet Jacka Symbolewskiego].
Słówka o bieżącym życiu Krakowa: Pieśń o naszych stolicach, Głos dziadkowy o robotach ziemnych Pana Prezydenta i wiele innych. Wyłania się z tym wierszy karykaturalny i nieprawdziwy obraz miasta - jako biednego i prowincjonalnego. Kwestionuje rolę bohemy, mówiąc, że jej trzon stanowią urzędnicy. Dewiza krakowianina to „goły, ale inteligentny”. Kraków to miasto paradoksów - dąży do bogatego życia intelektualnego, a jest bardzo prowincjonalne, dużą rolę gra tu plotka. W Zielonym Baloniku ten „nowoczesny” Kraków widział tylko rozpustę i pijaństwo.
Boy ironizuje na temat wydarzeń w Polsce i na świecie, fascynacji sportem [kuplet footbalisty] i folklorem góralskim [Kuplet zakopiańskiego górala].
** E.Z.**
9