Opis i analiza problemu wychowawczego nr 1, AWANS ZAWODOWY(1)


Opis i analiza problemu wychowawczego nr 1

„Istnieje człowiek, ponieważ istniało dziecko: jeżeli zdepczesz zalążek, nigdy nie powstanie wielkie drzewo”

(A. Lombardi)

Identyfikacja problemu

Na początku roku szkolnego 2004/2005 otrzymałam wychowawstwo w jednej z klas czwartych. Okazało się, że klasa liczy 18 uczniów, w tym dwoje uczniów drugorocznych, siedmioro dzieci z opiniami Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej w Grodkowie, dwoje dzieci - spoza rejonu szkoły. W klasie uczy się 5 dziewczynek i 13 chłopców.

W pierwszych miesiącach mojej pracy zauważyłam u dwóch uczniów niepokojące problemy wychowawcze i trudności w kontaktach z rówieśnikami. Usiłowałam ustalić zasięg zjawiska nieakceptacji Mariusza i Marcina w klasie oraz wykryć uwarunkowania izolacji i odrzucenia.

Geneza i dynamika zjawiska

Brak akceptacji między klasą a Mariuszem przejawiał się w zaczepkach słownych i siłowych, wzajemnym skarżeniu na siebie. Chłopiec nie ma w klasie kolegów, koleżanek, siedzi sam w ławce, właściwie nie przyjaźni się z nikim. Obserwując funkcjonowanie ucznia w szkole zauważyłam wyraźne oznaki nadmiernej aktywności motorycznej często niekontrolowanej. Mariusz ciągle coś robił: naprawiał długopis, wyjmował przybory z piórnika, strugał ołówki i kredki. Prowadzi niestarannie zeszyty, prace wykonuje samodzielnie, bardzo szybko, bez przemyślenia. Podczas przerw biega po całej szkole, często ma różne zatargi z rówieśnikami - popycha ich, zaczepia, używa agresji słownej i fizycznej. Podczas rozmów z ojcem okazało się, że w domu chłopiec także sprawia wiele kłopotów. Gdy tam źle się zachowuje, ojciec stara się go karać m. in. zabraniając mu oglądania telewizji i nie pozwalając wyjść na podwórko. Niestosowne zachowania syna usprawiedliwia tym, że jako małe dziecko Mariusz był nadpobudliwy i „już taki po prostu jest”.

Marcin - drugi z uczniów mojej klasy borykający się z brakiem akceptacji - jest dzieckiem bardzo nieśmiałym, w klasie nie wyróżnia się niczym szczególnym, był praktycznie niezauważalnym. Dodatkowo ma spore trudności w nauce, niejednokrotnie wynikające z faktu, że często opuszcza zajęcia. Aby uzyskać od niego jakąkolwiek odpowiedź, należy wykazać się przede wszystkim cierpliwością i pomysłowością w zadawaniu pytań. Zachowuje się odmiennie niż chłopcy w jego wieku. Stroni od udziału w rozgrywkach sportowych, twierdzi, że nie lubi tego. W sytuacjach trudnych wielokrotnie przejawiał tendencje do wycofywania się. Nie zdarzyło mu się nigdy, aby zgłosił się do wykonania dowolnego zadania, pracy. Rezygnował z udziału w życiu klasy - z wycieczek, zabaw, dyskotek.

Znaczenie problemu

Uczniowie nieakceptowani nie mogą znaleźć satysfakcji, przebywając w grupie, doznają nieprzyjemnych przeżyć, niepewności, mogą kształtować wrogą postawę w stosunku do ludzi, nie nawiązują bliższych kontaktów z kolegami, nie potrafią współdziałać z innymi, obniżają samoocenę, a to już przyczynia się do pogorszenia wyników w nauce. Prawidłowe funkcjonowanie w grupie ma spory wpływ na rozwój osobowości jednostki.

Propozycje rozwiązania

W tej sytuacji nie pozostało mi nic innego niż powzięcie radykalnych kroków. Należało wypracować takie sposoby pomocy i wsparcia, aby zapewniły one w przyszłości przychylność grupy.

Podjęłam działania indywidualne poprzez rozmowy z poszczególnymi uczniami, prowadzenie arkusza obserwacji.

Rozpoczęłam także działania naprawcze w społeczności klasowej. Przede wszystkim utworzyłam zespół pomocy koleżeńskiej, umożliwiłam zorganizowanie spotkań lekcyjnych i pozalekcyjnych poświęconych koleżeństwu i przyjaźni, zorganizowałam wycieczki klasowe, wdrożyłam do realizacji program profilaktyczny „Uwierz w przyjaźń”. Zaczęłam stosować częste pochwały wobec obu uczniów za drobne czyny, starałam się ograniczyć karcenie. To w moim przekonaniu wpłynęło na podwyższenie samooceny i ułatwiło uczniom dostrzeżenie własnych wartości.

Wdrażanie oddziaływań

Rozpoczęłam pracę na godzinach wychowawczych, początkowo wyszłam od zabaw integracyjnych poświęconych koleżeństwu, przyjaźni i stosunkom w klasie.

Podczas nieobecności Marcina w szkole zastanawialiśmy się wspólnie, jak zachęcić go do współpracy z klasą, jak pomóc mu w nauce. Ku mojej radości uczniowie dość chętnie zgodzili się mu pomóc, choć twierdzili, że Marcin jest mało poważny. Początkowo pomoc polegała na tym, że trzeba było wszystko za niego robić. Z czasem przy mojej mobilizacji dobrymi pochwałami wobec całej klasy i współpracy wielu uczniów udało się nakłonić chłopca do poprawiania ocen i przejścia do następnej klasy.

Duże zainteresowanie w klasie wzbudziło zorganizowanie biwaku klasowego, który zmieniłby stosunek klasy do Mariusza i w którym uczestniczyłby także Marcin.

Uczniowie bardzo zaangażowali się w przygotowania do wspólnej zabawy, do pomocy włączyli się również rodzice. Zakupili dla uczniów słodycze na nagrody, napoje, kiełbasę i zapewnili dojazd. Podczas biwaku podzieliłam klasę na zespoły i tak zorganizowałam zabawę, by nikt nie przegrał. Uczniowie rywalizowali ze sobą, ale pomagali sobie jednocześnie podczas prac porządkowych i przygotowaniu ogniska.

Zorganizowanie biwaku było okazją do lepszego poznania się i integracji zespołu klasowego.

Oprócz wymienionych form działalności z klasą jako całością, prowadziłam indywidualne rozmowy z Mariuszem i Marcinem, starając się wskazać im te cechy i zachowania, które budzą niechęć kolegów, zachęcają do podejmowania działań szkodliwych, ale także podpowiadałam sposoby nawiązania przyjaznych kontaktów, przejawiania inicjatywy, podejmowania wyzwań na miarę możliwości.

Moje początkowe rozmowy z Mariuszem nie przynosiły rezultatów, chłopak nie przejmował się swoją sytuacją w szkole, w klasie.

Słuszna wydała się taktyka postępowania oparta na włączaniu Mariusza do pracy zespołowej. Nie zawsze dawała pozytywne rezultaty, ale zmieniła postawę części uczniów w stosunku do niego.

Efekty oddziaływań

Dużym sukcesem Marcina jest akceptowanie go przez zespół klasowy i fakt, że znalazł wspólny język z chłopcami, można powiedzieć, że ma teraz kolegów.

Moje oddziaływania były skuteczne, chłopiec ośmielił się, częściej przejawia inicjatywę i uczestniczy w życiu klasy.

Poprawił też swoje oceny i otrzymał promocję do następnej klasy. Można uznać, że pomoc okazana temu uczniowi przyniosła pożądany efekt w postaci poprawy jego funkcjonowania w zespole klasowym.

Zdaję sobie sprawę, że nie zawsze zaplanowane oddziaływania przynoszą pożądane rezultaty i trudno jest zmienić pozycję odrzuconego dziecka w grupie, czego przykładem jest Mariusz. Postawy uczniów w stosunku do chłopca nie zmieniły się zasadniczo, w niewielkim stopniu zmalała tylko antypatia grupy. Mariusz w dalszym ciągu wymaga specjalnej troski i mam nadzieję, że dalsze moje indywidualne działania z czasem zmienią na lepsze jego relację z zespołem klasowym.

Opis i analiza problemu wychowawczego nr 2

Identyfikacja problemu

Uczeń, którego problemy wzbudziły moje zainteresowanie pochodzi z rodziny pełnej, normalnie funkcjonującej. Jest trzecim dzieckiem w 6 - osobowej rodzinie. Matka chłopca nie pracuje zawodowo, zajmuje się domem, ojciec - pracuje za granicą, rzadko przyjeżdża do domu. Wychowaniem Marcina zajmuje się matka, która jest troskliwa, powiedziałabym, że aż zbytnio i nie dostrzega złego zachowania syna, traktuje go jak siedmiolatka. Chłopiec ma problemy z nauką, jest arogancki wobec kolegów, chce im imponować złym zachowaniem, bez zahamowań używa wulgaryzmów. Grupa rówieśnicza akceptuje chłopca, wielu kolegów próbuje naśladować pewne jego zachowania, zwłaszcza te negatywne. Wobec faktu rozprzestrzeniania się złych zachowań nie mogłam pozostać obojętna.

Geneza i dynamika zjawiska

Już na początku nauki w klasie IV pojawiły się oznaki złego zachowania, chłopiec zaczął agresywnie odnosić się w stosunku do dzieci, zwłaszcza nasilało się to podczas przerw i w autobusie szkolnym. Matka informowana o zachowaniach budzących niepokój broniła syna mówiąc, że Marcin jest niewinny, często to inni go zaczepiają, a on się tylko broni.

Pod koniec piątej klasy zaczął wagarować, przestał się uczyć, arogancję słowną przeniósł także na nauczycieli i pracowników szkoły (komentował pod nosem ich uwagi, „mruczał” obelgi, zachowywał się lekceważąco). Wielu nauczycieli zaczęło mi zwracać uwagę na jego zachowanie.

Zjawisko to nasiliło się w klasie szóstej. Wulgarne słownictwo przeniosło się do codziennego słownika ucznia. Częste uwagi w zeszycie kwitował wzruszeniem ramion albo niestosownym komentarzem.

Znaczenie problemu

Marcin imponuje swoim rówieśnikom, mimo iż chłopcy dostrzegają złe postępowanie i tak ulegają jego wpływom. Z tego też względu problem jest bardzo poważny, ponieważ rozprzestrzenia się na całą grupę.

Prognoza pozytywna

0x01 graphic
Rola domu rodzinnego jest najważniejsza, gdyż tan dziecko spędza najwięcej czasu i stamtąd czerpie wzorce. Rola szkoły jest drugorzędna, spełnia zadania raczej wspierające rodziców;

0x01 graphic
Zdaję sobie sprawę, że nie od razu zmienię wszystkie złe nawyki, chcę jednak dążyć do wskazania dziecku pozytywnych wzorców;

0x01 graphic
Chcę mu uzmysłowić, poprzez rozmowy, wskazywanie wzorców, okazywanie zrozumienia, że może być lepiej, że można inaczej, że wszystko zależy od naszych chęci i starań;

0x01 graphic
chcę nauczyć go dokonywania wyboru pomiędzy tym, co złe a tym, co dobre. Sądzę, że moje zamierzenia odniosą pozytywne skutki.

Prognoza negatywna

0x01 graphic
Jeśli pozostawię Marcina i jego problemy, licząc, że same się rozwiążą, doprowadzę do ich pogłębienia;

0x01 graphic
Złe nawyki, które już się w chłopcu wykształciły, pogłębią się;

0x01 graphic
Jeżeli nie pomogę mu w nauce, nie ukończy szkoły podstawowej;

0x01 graphic
Jego zachowanie, stosunek do otoczenia staną się przyczyną patologii w klasie.

Propozycje rozwiązania

    1. Współpraca z domem rodzinnym, a szczególnie z matką, która wyraziła chęć i zdecydowanie do pracy , gdyż zdała sobie sprawę, do czego jej zachowanie wcześniejsze może doprowadzić.

    2. Kontakt z pracownikiem Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej w celu pozyskania wsparcia w rozwiązywaniu problemu.

    3. Indywidualna praca z Marcinem, nawiązanie z nim kontaktu, okazanie mu swego zainteresowania jako wychowawcy, wzbudzenie poczucia bezpieczeństwa.

    4. Każde złe postępowanie wymaga rozmowy indywidualnej z dzieckiem, należy wskazywać mu , co jest dobre, a co złe, jak można byłoby zachować się w danej sytuacji. Czas przeznaczony na rozmowę powinien przynieść skutek pozytywny.

    5. Stosowanie częściej pochwał za dobre czyny, aniżeli karcenie dziecka za złe postępowanie. Wpłynie to na podwyższenie samooceny i ułatwi dziecku dostrzeganie własnych pozytywnych cech.

    6. Postaram się wpłynąć na chłopca poprzez grupę. Wszyscy w klasie funkcjonują na równych prawach, wymagają od siebie wzajemnie przestrzegania wszystkich punktów kontraktu klasowego (jestem życzliwy wobec kolegów i koleżanek, nie używam przemocy, unikam wulgaryzmów), który wspólnie ustaliliśmy.

    7. Przygotuję lekcje wychowawcze i zajęcia wychowania do życia w rodzinie dające pod rozwagę złe postępowanie:

0x01 graphic
„Moje słownictwo - moją wizytówką”;

0x01 graphic
„Narkotyki - wybierasz sam”;

0x01 graphic
„Zdrowie albo papieros”;

0x01 graphic
„Cienie i blaski koleżeństwa”;

0x01 graphic
„Ja i moja rodzina”.

    1. Każdy zaistniały problem musi być zauważony i omówiony, by zmusić chłopca do pilnowania się w każdej sytuacji.

Wdrożenie oddziaływań

Po dokonaniu diagnozy i ustaleniu rzetelnego postępowania, rozpoczęłam wdrażanie zaplanowanych działań. Przekazałam matce Marcina wskazówki dotyczące postępowania z chłopcem w domu, uzgodniliśmy regularne wizyty jej w szkole.

Swoją diagnozę przekazała też innym nauczycielom.

Podjęłam indywidualne, wielogodzinne rozmowy, włączyłam chłopca w drobne zajęcia, pozyskałam sobie jego zaufanie, co było bardzo trudne i wymagało różnorodnych zabiegów z mojej strony. Chwaliłam go na forum klasy za każde wykonane zadanie i grzeczne zachowanie. Starałam się organizować sytuacje, w których Marcin miał okazję do wykazania się pomocą dla innych, co przyczyniło się do wzrostu akceptacji przez rówieśników.

Efekty oddziaływań

Systematyczna współpraca z matką a także moje zaangażowanie sprawiły, że Marcin zmienił swoje zachowanie. Poprawiło się jego funkcjonowanie w klasie, jego relacje stały się relacjami przyjaciół i kolegów, zaczął przestrzegać norm i reguł obowiązujących wśród uczniów.

Wszystkie indywidualne rozmowy „trafiły” do niego, dość dobrze przyswajał głoszoną naukę. Potrafi wyrazić skruchę.

Marcin jest chętny do pracy na rzecz klasy. Był bardzo aktywny podczas dekorowania klasy przed świętami Bożego Narodzenia, wziął również udział w apelu z okazji Dnia Kobiet.

Problematyczne w dalszym ciągu jest słownictwo, podczas zdenerwowania nie „hamuje się”, nie potrafi zapanować nad wulgaryzmami.

0x01 graphic
Literatura

  1. Ekiert - Grabowska D., Dzieci nieakceptowane w klasie szkolnej, Warszawa 1982.

  2. Fontana D., Psychologia dla nauczycieli, Poznań 1988.

  3. Frączek A., Pufal - Struzik I., Agresja wśród dzieci i młodzieży, Kielce 1996.

  4. Kosińska E., Wychowawca w szkole, Kraków 1999.

  5. Przemoc i agresja jako zjawisko społeczne, red. Bińczycka - Anhalcer M., Warszawa 2003.

§ 8, ust. 2, punkt 5

Dokumentacja wymagań niezbędnych do uzyskania stopnia nauczyciela dyplomowanego

Opracowała mgr inż. Eugenia Przedwojewska



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
OPIS I ANALIZA PROBLEMU WYCHOWAWCZEGO
Opis i analiza przypadku wychowawczego (1), Dokumenty AWF Wychowanie Fizyczne, Konspekty Wychowanie
OPIS I ANALIZA PRZYPADKU WYCHOWAWCZEGO
OPIS I ANALIZA PROBLEMU EDUKACYJNEGO praca zaliczeniowa, kurs pedagogiczny
Test sprawdzający nr 2, AWANS ZAWODOWY(1)
Opis i analiza przypadku wychowawczego
Analiza problemu wychowawczego
Opis i analiza przypadku wychowawczego (1), Dokumenty AWF Wychowanie Fizyczne, Konspekty Wychowanie
Opis i analiza przypadku wychowawczego
OPIS I ANALIZA PRZYPADKU ROZPOZNAWANIA I ROZWIĄZYWANIA PROBLEMU WYCHOWAWCZEGO, wczesnoszkolne naucza
MÓJ AWANS, problem wychowawczy, Przykład opisu i analizy problemu edukacyjnego
MÓJ AWANS, problem wychowawczy, Przykład opisu i analizy problemu edukacyjnego
ANALIZA PRACY WYCHOWAWCZO, Awans zawodowy na nauczyciela mianowanego
Opis i analiza przypadku rozpoznawania i rozwiązania problemu edukacyjnego, AWANS DYPLOMOWANY, spraw
Opis i analiza przypadku rozpoznawania i rozwiązywania problemów edukacyjnych i wychowawczych dotycz
10-LITERATURA (2) , AWANS ZAWODOWY NAUCZYCIELA - ZAPOZNANIE SIĘ Z LITERATURĄ PEDAGOGICZNĄ, WYCHOWAWC
Opis i analiza rozpoznania i rozwiązywania problemu?ukacyjno
Świadome działanie jako rozwiązanie problemu optymalizacyjnego Nauczyciel i Wychowanie, nr 6(62), 19
Świadome działanie jako rozwiązanie problemu optymalizacyjnego Nauczyciel i Wychowanie, nr 6(62), 19

więcej podobnych podstron