Barbara Goik, Grupa 3
Recykling
Recykling jedna z kompleksowych metod ochrony środowiska naturalnego. Jej celem jest ograniczenie zużycia surowców naturalnych oraz zmniejszenie ilości odpadów.
Według ustawy o odpadach z dnia 27 kwietnia 2001 roku (Dz.U. 2001 nr 62 poz. 628) pod pojęciem recyklingu "rozumie się taki odzysk, który polega na powtórnym przetwarzaniu substancji lub materiałów zawartych w odpadach w procesie produkcyjnym w celu uzyskania substancji lub materiału o przeznaczeniu pierwotnym lub o innym przeznaczeniu, w tym też recykling organiczny, z wyjątkiem odzysku energii."
Zasadą działania recyklingu jest maksymalizacja ponownego wykorzystania tych samych materiałów, z uwzględnieniem minimalizacji nakładów na ich przetworzenie, przez co chronione są surowce naturalne, które służą do ich wytworzenia oraz surowce służące do ich późniejszego przetworzenia.
Z recyklingiem ściśle powiązana jest Zasada 3R (ang. Reduce, Reuse, Recycle), która promuje zdrowy dla środowiska styl życia, konsumpcji dóbr i traktowania odpadów.
Spolszczona wersja tej zasady brzmi:
1. Unikaj/ogranicz kupowanie zbędnych rzeczy, czyli ogranicz konsumpcję niepotrzebnych produktów i unikaj towarów niepotrzebnie nadmiernie opakowanych;
2. Użyj powtórnie, czyli wielokrotnie wykorzystaj ten sam towar/produkt, czasem w zupełnie nowym przeznaczeniu;
3. Utylizuj (oddaj do odzysku) - kiedy pierwsze dwie zasady są niemożliwe do wykonania, wówczas należy produkt wrzucić do odpowiedniego pojemnika celem ponownego wykorzystania w produkcji.
Recykling odbywa się w dwóch obszarach: produkowania dóbr oraz późniejszego powstawania z nich odpadów. Założenia recyklingu zakładają wymuszanie odpowiednich postaw producentów dóbr, sprzyjających produkcji materiałów jak najbardziej odzyskiwalnych oraz tworzenie odpowiednich zachowań u odbiorców tych dóbr.
Recykling jest systemem organizacji obiegu materiałów, które mogą być wielokrotnie przetwarzane. W skład systemu wchodzą elementy:
Właściwa polityka ustawodawcza państwa sprzyjająca recyklingowi,
Rozwój technologii przetwarzania odpadów, przede wszystkim w celu wykorzystania jak największej ich części,
Projektowanie dóbr z możliwie najszerszym wykorzystaniem w nich materiałów podatnych na recykling,
Projektowanie dóbr możliwie jednorodnych materiałowo, co upraszcza ich późniejszy demontaż i segregację odpadów.
Projektowanie dóbr będących połączeniem różnych materiałów w taki sposób, aby ich późniejsze rozdzielenie na elementy zbudowane z jednorodnych materiałów było maksymalnie ułatwione,
Projektowanie dóbr w taki sposób, aby jak najwięcej ich części składowych nadawało się do powtórnego wykorzystania bez przetwarzania lub przy minimalnych nakładach na doprowadzenie do postaci pełnowartościowej,
System oznaczania zarówno opakowań produktów, jak i elementów składowych tych produktów, w celu ułatwienia rozpoznawania i segregacji odpadów.
Edukacja proekologiczna społeczeństwa oraz promowanie i organizacja zachowań proekologicznych,
Logistyka sortowania, gromadzenia i odbioru zużytych dóbr oraz ich elementów składowych,
Przetwarzanie (uprzednio przygotowanych) odpadów i odzyskiwanie z nich surowców.
Odpady które poddajemy recyklingowi to:
Papier
Szkło
Metale i tworzywa
Baterie
Papier - pojemnik niebieski
wrzucamy:
gazety, książki i inny papier,
tekturę, worki papierowe, ścinki drukarskie,
opakowania wielomateriałowe typu tetrapak (kartony po płynnej żywności) - powinny być opróżnione,
nie można wrzucać:
opakowań z jakąkolwiek zawartością,
lakierowanego lub foliowanego papieru z folderów reklamowych,
tapet, kalki,
zatłuszczonego papieru.
Bardzo ważne jest, żeby makulatura nie była mokra oraz aby razem z papierem nie trafiły do pojemnika żadne zanieczyszczenia mechaniczne (np. metale, szkło, tekstylia, piasek), chemiczne (np. kleje, farby) czy mikrobiologiczne (pleśń czy grzyby).
Szczegółowo sposób postępowania z odpadami opakowaniowymi określa rozporządzenie Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 25 października 2005 r. - patrz: Dz.U. 2005 nr 219 poz. 1858.
Od początku 2002 r. obowiązują proekologiczne ustawy, nakładające na każdego producenta towaru opakowanego obowiązek zebrania i przekazania do recyklingu odpowiedniej ilości zużytych opakowań. Jeżeli producent nie wywiąże się z tej powinności, będzie musiał za każdy kilogram nie zebranego opakowania zapłacić wysoką opłatę produktową. Zgromadzone w ten sposób środki mają wesprzeć budowę krajowego systemu recyklingu.
Firmy, które nie będą w stanie same zatroszczyć się o recykling opakowań własnych produktów, a chcą być w zgodzie z prawem, mogą zlecić ich odzysk wyspecjalizowanym instytucjom, zwanym organizacjami odzysku, które za pewną opłatą (o wiele niższą od opłaty produktowej) przejmą na siebie obowiązki przedsiębiorców z tytułu odzysku opakowań. Obok organizowania zbiórki i recyklingu opakowań, organizacje odzysku wspierają starania samorządów, podejmowane w celu uruchamiania gminnych programów selektywnej zbiórki surowców wtórnych i dużą wagę przykładają do edukacji ekologicznej. Bez poprawy świadomości ekologicznej społeczeństwa i przychylności obywateli do segregacji odpadów, trudno będzie osiągnąć poziom odzysku makulatury i pozostałych surowców wtórnych zbliżony do innych krajów europejskich.
SZKŁO
UWAGA! BARDZO WAŻNE:
szkło bezbarwne - wrzucamy do pojemnika białego,
szkło kolorowe - do pojemnika zielonego.
wrzucamy szkło opakowaniowe:
butelki szklane,
słoiki,
nie można wrzucać:
szkła płaskiego (szyby okienne i samochodowe, szkła zbrojonego, luster - mają inną temperaturę topnienia od szkła opakowaniowego i nie stopią się razem z butelkami i słoikami),
szklanek, kieliszków, szkła kryształowego, naczyń żaroodpornych,
ceramiki (fajans, porcelana, naczynia typu arco, doniczki, miski, talerze),
żarówek, świetlówek, kineskopów,
szklanych opakowań farmaceutycznych i chemicznych z jakąkolwiek pozostałością zawartości.
Dokładne mycie szkła z resztek żywności nie jest konieczne,
to samo dotyczy etykiet czy resztek zamknięć.
Instalacje do czyszczenia stłuczki w hutach szkła poradzą sobie z „wyłapaniem” takich zanieczyszczeń.
Tworzywa sztuczne i metale - pojemnik żółty
wrzucamy:
puste butelki plastikowe po różnych napojach (np. typu PET),
puste butelki plastikowe po kosmetykach i środkach czystości (np.: po szamponach, płynach),
plastikowe opakowania po żywności (np.: kubki po jogurtach, margarynach),
folie i torebki z tworzyw sztucznych,
czyste kanistry plastikowe,
opakowania stalowe i aluminiowych (puszki, pudełka, folie itp).
nie można wrzucać:
opakowań po medykamentach,
opakowań i butelek po olejach i smarach, puszek i pojemników po farbach i lakierach,
opakowań po środkach chwasto i owadobójczych.
Mycie nie jest konieczne - dobrze, aby były względnie czyste, ale drobne zanieczyszczenia zawartością im nie zaszkodzą.
Aluminium
Mówiąc o aluminium pamiętać należy, iż:
Złoża boksytu (rudy aluminium), z którego otrzymuje się aluminium nie odnawiają się, co prowadzi do ich bezpowrotnego wyczerpywania.
Mimo, że minęły już czasy gdy uważano aluminium za metal półszlachetny i kosztowało ono więcej niż złoto, to produkcja aluminium z rudy wciąż jest stosunkowo droga.
Aluminium jest metalem z którego wykonuje się puszki do napojów .
Puszka aluminiowa ma szereg niezaprzeczalnych zalet:
jest lekka,
jest łatwa w transporcie i przechowywaniu (nie tłucze się),
świetnie "wypełnia przestrzeń"; jej zawartość zajmuje, aż 90 proc. powierzchni potrzebnej na przechowywanie.
pozwala na szybkie chłodzenie napojów, a więc i oszczędność energii,
jest atrakcyjna wizualnie i łatwa do zadrukowania, bez potrzeby stosowania etykiet,
przede wszystkim zaś jest surowcem wtórnym, nadającym się w całości do odzysku.
Na świecie zużywa się dziś rocznie ponad 220 miliardów puszek z czego 178 miliardów to puszki aluminiowe. W samej Polsce w 2002 r. wprowadzono ich 2 mld szt. i produkcja ta wciąż rośnie. W 2003 r. spożycie wyniesie ponad 2,2 mld szt. Statystyczny Amerykanin konsumuje dziś zawartość ponad 400 puszek rocznie. Anglik - około 130. Polak spożywa rocznie zawartość prawie 50 puszek. Przewidywany jest dalszy dynamiczny rozwój tego rynku.
Aluminiowa puszka "jest liderem recyklingu pośród opakowań do napojów". Na świecie odzyskuje się ponad 58 proc. puszek. W Europie średnio 42 proc. W przodującej Szwajcarii i Finlandii powtórnie wykorzystuje się ponad 90 proc. Recykling puszek w Polsce szybko rośnie i w 2002 r. osiagnął średni europejski wynik tj. 41% proc., podczas gdy jeszcze w 1998 r. sięgał 13 proc.
Produkcja aluminium z boksytu wiąże się z wieloma zagrożeniami dla środowiska: jest energochłonna (produkcja 1 kg tego metalu wymaga ok. 20 kWh energii elektrycznej, czyli 20 razy tyle, co wyprodukowanie 1 kg chleba) i prowadzi do skażenia gleby, wody i powietrza, głównie związkami fluoru.
Tymczasem:
Aluminiowe puszki w całości nadają się do ponownego przetworzenia i nie muszą trafiać na wysypiska śmieci.
Odzysk aluminium z puszek prowadzić można w nieskończoność, nie powodując utraty jakości metalu.
Baterie - jak je zbieramy?
Najważniejsze - baterii i akumulatorków nie wyrzucać do kosza ze śmieciami!
Powstają one w głównej mierze jako odpad wytwarzany przez gospodarstwa domowe. Baterie i akumulatory małogabarytowe zużywane są także w budownictwie, energetyce, handlu, łączności, transporcie i usługach serwisowych, w służbie zdrowia, w siłach zbrojnych i wszelkiego rodzaju służbach mundurowych, jak również w szkolnictwie oraz w instytucjach kulturalnych.
Wszyscy ponosimy więc cząstkę odpowiedzialności za właściwe postępowanie z bateriami po wykorzystaniu zawartej w nich energii.
Czy recykling się opłaca?
Wiele osób nurtuje to pytanie. Nie jest łatwo stwierdzić, co tak naprawdę jest korzystniejsze dla środowiska - wywożenie śmieci na wysypiska lub do spalarni, czy mozolne segregowanie i powtórne przetwarzanie surowców. Co się bardziej opłaca - ekonomicznie i środowiskowo - wyprodukowanie aluminiowej puszki z aluminiowych puszek, czy z boksytu?
Aluminiowe puszki to akurat najdobitniejszy przykład na to, że dzięki recyklingowi zyskuje zarówno środowisko, jak i portfel. Odpowiedzi na to i inne tego typu pytania szukali naukowcy zajmujący się cyklem życia przedmiotów. Brali pod uwagę ilość zużywanej energii od momentu odebrania śmieci, do chwili wyprodukowania z nich nowych produktów. Następnie wyniki te porównano z sytuacją, gdy śmiecie trafiłyby na wysypisko lub do spalarni, a nowy produkt powstawałby w tradycyjny sposób.
Wyniki końcowe różnią się od siebie bardzo znacznie, w zależności od rodzaju materiału poddawanego recyklingowi ale zawsze przemawiają na korzyść recyklingu. Wyprodukowanie wspomnianej puszki aluminiowej z materiałów pochodzących z recyklingu oznacza oszczędność 96% energii, która zostałaby zużyta podczas pozyskiwania tego metalu z boksytu. W przypadku szkła oszczędność wynosi natomiast zaledwie 21%. Wyprodukowanie plastikowych butelek z recyklingu to zużycie o 76% energii mniej a papieru (gazet) 45% mniej.
Generalnie, produkcja przy użyciu materiałów pochodzących z recyklingu bezsprzecznie jest korzystna z punktu widzenia środowiska. Najbardziej, jeśli surowiec może być przetwarzany wielokrotnie (np. metale lub szkło). Gorzej sprawa wygląda w przypadku chociażby butelek PET. Co prawda mogą z nich powstać nowe butelki PET, ale proces ten jest znacznie bardziej kosztowny, niż przy wykorzystaniu produktów rektyfikacji ropy naftowej. Zamiast tego, butelki PET przetwarzane są na włókna syntetyczne (m.in. wykorzystywane przy produkcji “polarów”). Z punktu widzenia portfeli sprawa jest nieco bardziej skomplikowana - w grę wchodzą tu bowiem przeróżne subsydia, długoterminowe umowy gwarantujące ceny mocno zaciemniają rzeczywisty rachunek ekonomiczny. Realia są takie, że ciągle jednak taniej jest po prostu wywieźć śmieci na wysypisko, niż poddawać je recyklingowi.
Artykuł zamieszczony na witrynie Popular Mechanics (z którego pochodzą również powyższe dane) skupia się na realiach Stanów Zjednoczonych, ale powyższe argumenty zdają się być uniwersalne dla całego świata. Z uwag zawartych w tekście, warto jeszcze wyróżnić tę dotyczącą sortowania odpadów. Otóż znacznie lepsze wyniki (większe zaangażowanie mieszkańców, które z kolei przekłada się na większą ilość surowców przeznaczonych do wtórnego użycia) uzyskuje się w przypadku stosowania jednoprzebiegowej sortowni odpadów, zamiast zrzucania obowiązku rozdzielania odpadów na mieszkańców. Stoi to w sprzeczności z tezą stawianą w niedawno opublikowanym artykule “Jak śmiecić z głową“. Dominik Dobrowolski z Fundacji Nasza Ziemia powiada:
„Jeżeli nie upowszechnią się pojemniki do selektywnej zbiórki, na segregację nie ma szans. Nie można wymagać od ludzi rozdzielania odpadów, jeżeli później nikt ich nie wywozi - mówi Dominik Dobrowolski. - Kowalski to widzi i zniechęcony znowu zaczyna wrzucać wszystkie śmieci do zwyczajnych kontenerów.”
Konkluzja artykułu jest taka, że to właśnie domowa lub przydomowa segregacja odpadów jest lekarstwem na bolączki recyklingowe. Na pewno wiele osób bliskość pojemników do segregowania odpadów może zachęcić do sortowania śmieci w domu. Jednak na przykładzie miasta Madison w stanie Wisconsin można się przekonać, że uproszczenie tej kwestii do maksimum również może przynieść dobre efekty. Gdy uruchomiono tam jednoprzebiegową sortownię odpadów, ilość surowców pozyskanych do powtórnego użycia wzrosła o 25% już w pierwszym roku.
Mieszkańcom Madison łatwiej jest oddzielać śmieci organiczne od pozostałych, zamiast składować osobno plastiki, szkło i papier. Niby niewielka fatyga, a jednak. A więcej osób uczestniczących w procesie pozyskiwania surowców, które mogą być poddane recyklingowi, to większa efektywność całego systemu. Ważne to jest zwłaszcza dlatego, że wg autora artykułu na stronie Popular Mechanics, koszty odbioru śmieci to aż 50 do 60% całkowitych wydatków firm zajmujących się odbiorem i recyklingiem śmieci.
Bibliografia:
1.www.wikipedia.pl
2.www.recykling.p
3.www.greenpeace.pl
4.Anna Olszewska-Krzysztofiak,, Jak śmiecić z głową, „Poradnik domowy”, 2008-10-27
8