W Polsce w Krakowie każdego roku tworzy się koronkowe budowle przypominające pałace znane jako szopki. Szopka krakowska narodziła się przed kilkoma wiekami z niewielką przymieszką krwi włoskiej. Termin szopka w odniesieniu do bożonarodzeniowego widowiska kukiełkowego i do jego sceny funkcjonuje dopiero od wieku XIX. Wcześniej, a w XIX w. wymiennie z nim, był w użyciu wielofunkcyjny wyraz jasełka. Nazywano nim zarówno figury i dekoracje, jak i widowisko osnute wokół narodzin Jezusa, inscenizowane przez żywych aktorów, bądź przy użyciu ruchomych kukiełek, a wreszcie miniaturowy budyneczek ze stajenką z figurkami Świętej Rodziny oraz ze sceną teatralną. Najstarsze zachowane w Krakowie statyczne, kościelne jasełka w postaci drewnianych, polichromowanych figurek datowane są na II połowę XIV w. W domach krakowskich mieszczan statyczne jasełka określane jako domowe, pojawiły się już w wieku XVII, liczyły od kilku do kilkudziesięciu drewnianych, polichromowanych figurek, mierzących kilka do kilkunastu centymetrów. Źródłem sukcesu szopki krakowskiej było wzorowanie się twórców na zabytkowej architekturze Krakowa oraz przywiązanie mieszkańców tego miasta do tradycji, wyrosłe z wykreowanego w dobie rozbiorów mitu Krakowa, jako skarbnicy dziedzictwa i kultury narodowej. Władysław Ludwik Anczyc opisuje w 1862 roku szopkę krakowską jako trójdzielną okazałą budowlę, mierzącą około 2 m wysokości, tyleż samo szerokości i około 80 cm głębokości. Przy czym połowa wymiaru głębokości przypadała na proscenium, gdzie kukiełki odgrywały przedstawienie szopkowe na tle umieszczonej w głębi stajenki z figurkami jasełkowymi. Środkową część szopki zajmował dwukondygnacyjny budynek o kształcie imitującym fasadę kościoła, nakryty gotyckim dachem lub renesansową kopułą, a w bocznych skrzydłach budowano wielokondygnacyjne wieże ozdobione zegarami na wzór wieży zegarowej wawelskiej katedry. Ściany, dachy i hełmy wież wyklejano kolorowymi papierami glansowanymi, a oszklone okna oświetlano świeczkami pełniącymi funkcję teatralnych lamp. Obsługiwało ją od 4 do 7 osób. Do dziś co roku budowane szopki krakowskie, ustawiane pod pomnikiem Adama Mickiewicza w Krakowie, wzbudzają wiele zachwytu i konkurują o doroczną nagrodę.
|
|
Zwykle scenie narodzin Dzieciątka towarzyszą aniołowie. Ks. Jan Twardowski pisał o nich: istoty niezwykłe, olśniewające, wstrząsające, niewidzialne i śpiewające tak głośno, że jeszcze dzisiaj słychać potężne „Gloria”, budzące na Pasterkę — pojawili się zwykłym pasterzom. I te niezwykłe istoty z niezwykłego nieba, w niezwykłą noc wskazały drogę do Pana Jezusa — małego bezradnego, bezbronnego, w ubogiej stajence (...). W szopce oprócz ludzi obecne są również zwierzęta. Mimo iż Ewangelie nie wspominają wołu i osła przy narodzinach Jezusa, Ojcowie Kościoła odnoszą fragmenty Biblii do wydarzeń betlejemskich (Iz 1, 3 oraz Ha 3, 2). Scena narodzin Jezusa „rozgrywa się” w stajence, szopce, chacie góralskiej, grocie skalnej. W tle płoną ogniska pasterskie, pojawia się orszak Mędrców, wielbłądy. Wszystkie postacie są podporządkowane wystrojowi szopki, utrzymanej w stylu, na przykład pastoralnym, antycznym, wschodnim bądź góralskim.
|
|
Święty Józef od XV stulecia jest ukazywany w sztuce jako człowiek starszy, brodaty. W późnym średniowieczu nosi strój mieszczańsko-rzemieślniczy. Do jego atrybutów, oprócz kwitnącej laski, należą: laska wędrowna, narzędzia ciesielskie oraz lilia, jako symbol dziewictwa. Często widać w jego ręku latarnię, służącą oświetlaniu szopy. Sporadycznie występuje pod postacią winogrodnika. Opiekun Jezusa zwykle składa dłonie, splatając palce. W czasach starochrześcijańskich ów gest funkcjonował wyłącznie podczas modlitwy prywatnej. Osoby adorujące Dzieciątko na ogół utrwalone są w postawie klęczącej. Warto dodać, że klęczenie, przyklękanie to postawy wywodzące się z formy padnięcia na twarz, leżenia krzyżem. W postaciach Trzech Królów można dopatrywać się astrologów z Arabii, o czym świadczą dary arabskiego pochodzenia. Od IX wieku Mędrcom nadano imiona — Kacper, Melchior i Baltazar, zaś od XII stulecia Kacper wyróżnia się ciemną karnacją. Świat katolicki uważa Trzech Królów za patronów podróżnych. M. Bocian w Leksykonie postaci biblijnych wskazuje na błogosławieństwo związane z ich imionami. Świadczą o tym nazwy zajazdów („Pod Trzema Królami”, „Pod Murzynem”). Doniosłe znaczenie posiadają dary złożone Dzieciątku. Złoto jest darem królewskim, kadzidło darem boskim, a mirra darem podkreślającym śmiertelność. Według świętego Augustyna, hołd Magów symbolizuje Żydów. Dopiero legenda z VI wieku opisuje postacie nietypowych wędrowców, jako perskich kapłanów-królów, przedstawianych w strojach orientalnych i czapkach frygijskich, zastąpionych w X wieku koronami. Pod wpływem interpretacji Psalmu 72 i Księgi Izajasza (60,3) zaczęto w Magach upatrywać królów, co zostało uwiecznione w ikonografii. W średniowieczu Trzej Królowie reprezentowali etapy życia ludzkiego — młodzieńczość, dojrzałość i starość, a od XV wieku — części świata.
|
|
Tradycję budowania szopek zawdzięczamy świętemu Franciszkowi z Asyżu, autorowi szopki w Greccio 1223 roku. Plastyczne przedstawianie motywów Bożego Narodzenia należy do bardzo popularnych i wdzięcznych obrazów, stanowiących element kultury europejskiej. Umieszczone w kościołach czy domach sceny narodzenia plasują się pomiędzy sztuką oficjalną a sztuką ludową. Postacie szopkowe mają bogatą i różnorodną symbolikę. Matka Boska na przykład jest przedstawiana zwykle jako kobieta młoda, przyodziana w czerwoną szatę i błękitny płaszcz. Błękit i biel zarezerwowane są dla Niepokalanej Dziewicy. D. Forstner w Świecie symboliki chrześcijańskiej wyjaśnia, iż od XV wieku Matka Boska przedstawiana jest w jasnoniebieskim bądź niebieskim płaszczu. Dawniej ubierano figurę Matki Jezusa w ciemnoczerwoną lub ciemnoniebieską purpurę, barwy oznaczające królewską godność Bogurodzicy. Kolor niebieski — kolor firmamentu — podziela symboliczne znaczenie z purpurą i bielą (oznaczają nieskazitelność, czystość). Niebagatelną rolę w tych przedstawieniach odgrywa welon. Według dawnego zwyczaju welon, zasłona to oznaka zaślubin, czytelny wyróżnik mężatek. Welon może okrywać głowę, kark, ramiona, a także szyję i piersi. Zwykle Maryja ma na głowie biały welon. W sztuce bizantyńskiej Najświętsza Dziewica jest zupełnie okryta ciemnoniebieską lub ciemnoczerwoną pallą, nałożoną na głowie. Zdarza się i tak, że nie nosi żadnego nakrycia głowy, za to wyróżnia ją diadem z kosztownych kamieni. Kolędowy śpiew: rąbek z głowy zdjęła, w który Dziecię owinąwszy, siankiem Go okryła, może wyjaśnić użyteczność welonu. Adorujący Jezusa nierzadko mają złożone dłonie. Ten sposób składania rąk wywodzi się z germańskiej formy oddawania czci. Jednak obecność Jezusa powoduje, że ów gest oznacza również postawę modlitewną, sugeruje wyrastanie dłoni z serca i obejmowanie całego człowieka z jego intencjami, zanoszonymi do Boga.
|